|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2016-10-31, 16:51 | #3691 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
No właśnie, to, że wszystko byłoby na mojej głowie też mnie przeraża, szczerze mówiąc jestem bardzo zaradną osobą, wszyscy o mnie mówią, że typową "organizatorką", jednak wiadomo, że łatwiej jest mieć na kim polegać jakby co no i mieć tę ukochaną osobę przy sobie. A z dzieckiem to już w ogóle tego sobie nie wyobrażam, po studiach czeka mnie praca marzeń i co prawda nigdy nie zamierzałam robić zawrotnej kariery, tylko odbębnić swój etat, minimalną ilość dyżurów, szkoleń i wracać do rodziny, no ale nie wyobrażam sobie poświęcić całkowicie swojej pracy. Dlaczego tylko jedna osoba miałaby się spełniać więc bez pomocy rodziców też byłoby ciężko.
A co do tego, czy mamy dalej kontakt, to nie, to ja go zerwałam, powiedziałam mu, że skoro nie możemy być razem, to muszę o nim zapomnieć, nawet usunęłam numer, żeby mnie nie kusiło, żeby dzwonić Ale spokojnie, w razie czego wiem, jak odzyskać chociaż teraz już ochłonęłam i znów mam ochotę do niego napisać, może nie teraz, za miesiąc czy dwa, gdy ta sprawa nie będzie już tak świeża Może uda nam się zachować w miarę koleżeńskie relacje i zapytać raz na jakiś czas co słychać u drugiej osoby Chociaż tyle, o ile on w ogóle zechce jeszcze ze mną gadać |
2016-11-02, 10:12 | #3692 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cześć Hola
Dziewczyny już wszystko napisały, nie mam nic do dodania. Może faktycznie jeszcze na siebie wpadniecie. Los bywa przewrotny. Ja to nawet nie myślałam, że będę tak żyła. Prawdziwy Meksyk faktycznie się zacznie jak dojdą dzieci. |
2016-11-08, 19:53 | #3693 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Holaquetal dodam tylko od siebie, ze mnie i Tzeta dzieliło 120km. Po ślubie przeprowadził się do mnie, ale praca została Tam i teraz jak wraca z trasy to przesiada się do osobówki i jeszcze 2 godzinki jazdy. Po 3 latach zrobiło się to uciążliwe...
Laura |
2016-11-10, 16:17 | #3694 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Holaquetal dziewczyny już temat wyczerpały. Ja jako mała puente mogę dodać ze ja gdy poznałam tz to nie chciał przyznać ze pracuje jako kierowca ciężarówki bo bal sie ze nie będę chciała go znać ze względu na zawód bo wiadomo co sie mówi o kierowcach. ..
---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ---------- IR jak tam synek? Nasza królewna śpi właśnie wiec mam chwile dla siebie. A tak to mała spryciula niej wszędzie zajdzie na czworaka: D
__________________
|
2016-11-10, 16:40 | #3695 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cytat:
I co długo zwlekał z tą informacją? Tak z ciekawości Mi się nigdy kierowca tira źle nie kojarzył, ale moim koleżanką owszem. Do dziś czasem któraś przeciśnie coś przez ząbki, bo przecież nie wiem co on tam robi - zawsze mówię, że wiem - jedzie przecież, taką ma pracę No to się naciesz czasem dla siebie Musi sobie radzić, czyli etap wszystko przywieśmy do sufitu |
|
2016-11-11, 07:33 | #3697 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Mnie też się nigdy kierowca ciężarówki źle nie kojarzył, może dlatego, że w moim otoczeniu zdrad jak mrówków i jakoś są to ludzie, którzy pracują "na miejscu"
---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ---------- Nie macie żadnej fajnej firmy transportowej na miejscu?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2016-11-11, 18:51 | #3698 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cytat:
Ja czasem slysze glupie uwagi o zawodzie tz ale zawsze mowie ze jak mu tylko czegos brakuje w domu to dlaczego ma nie korzystacwtedy rozmowa sie konczy bo kazdy liczy na to ze wpadne w panike i oezu!na bank sie tam gzi! lece z papirami rozwodowymi do sądu i badac sie na wszystkie kiły i syfilisya tu nic z tegotaki mam system |
|
2016-11-11, 18:58 | #3699 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Ja zawsze mówię, że "brak pilnowania" nie tylko jego dotyczy
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2016-11-11, 20:32 | #3700 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
O tak odetchnelam. Jakoś pproblemu z tym zawodem nie miałam a tz powodów do niepokój mi nie dał.
Właśnie. Czy tylko oni muszą sie pilnować. Rozłąka dotyczy nas oboje wiec i my kobiety tez tracimy. A mamy swoje zachcianki, chęci na cos a tu tz brak.
__________________
|
2016-11-12, 08:44 | #3701 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Ja ufam mojemu mezowi,jakby chcial zdradzic to wcale nie musi robic tego w trasie,jakos jest pelno zdrad w zwiazkach gdzie facet jest codziennie z partnerka i nie tylko facet zdradza,a znam tez przypadek kolegi mojego tz ze on byl wierny,jezdzil w trasy,mieli corke juz kilkuletnia,no i pewnego tazu postanowil zrobic zonie niespodzianke i wrocil wczesniej z trasy nie mowiac jej o tym,wszedl do domu a zona w lozku z innym,uderztl tego faceta to mu sprawe zalozyli i zona zeznawala przeciwko mezowi,dziecku podawala jakies tabletki nasenne zeby nie wygadala tacie co sie dzieje,sa juz po rozwodzie,ona z tym gosciem nie jest,a najlepsze ze byly tesc mu powiedzial ze mogl zonie nie robic niespodzianek to nadal byliby rodziną
|
2016-11-12, 13:56 | #3702 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cześć Dziewczynki
Można sie dołączyć? Podczytuję Was juz od jakiegoś czasu i postanowiłam też tutaj dołączyć... Mój TZ od tygodnia zaczął prace w trasie Głównie skłoniły go zarobkia a chcemy dozbierać jak najwięcej na mieszkanie nie pakując się w duży kredyt. Dla Tzta ta praca to nie nowość gdyż juz pracował na TIRach ale po jakims czasie chciał odpocząc i wrócił do rodzinnej miejscowości odpocząć i poznał mnie Jako że zawróciłam mu w głowie, w sumie zawróciliśmy, bo ja mam syna z pierwszego nieudanego związku to postanowił dłużej odpocząć i sobie nawet jakąś tam dorywczą robotę na miejscu znalazł. Po roku intensywnej i sielankowej znajomości wprowadził się do mnie i zamieszkaliśmy we trójkę. Przyszedł czas na rozmowy o przyszłości, a jako że pojawiły się plany powiększenia rodziny to i TZ chciałby kupić mieszkanie gdyż obecny kąt ja wynajmuję - w sumie to już razem wynajmujemy od ponad pół roku. Dlatego też padł pomysł aby wrocił do jazdy w TIRach. Dzięki temu będzie w stanie odłożyć więcej i możliwe że w przyszłym roku kupimy mieszkanie To tak w dużym skrócie... Aha... Tzet jezdzi po Polsce i w piatki wieczorem juz jest w domu i w poniedziałki rano wyrusza. Czasem też w zależności od towaru wróci w tygodniu na przeładunek, wyspać się i znów w trasę. U tego pracodawcy już wcześniej pracował, więc też dla niego żadna nowość. Niestety dla mnie tak, bo tak jak miałam go codziennie tak będę miała dużo rzadziej Ale nie załamuje się Koleżanki TZet pracuje w tej samej firmie co moj, wiec jakoś się wspieramy razem i fajnie, że też taki wątek jest poświecony na Wizazu To tyle tytułem wstępu Lece gotować rosół, TZet wymyślił rosół na żołądkach, wiec taki też mu dziś ugotuje A zaraz Pancio wróci do domku to i jeszcze jakaś kąpiel mu uszykuje Poszedł skorzystać z wolnej chwili i zajrzeć do samochodu bo jakiś błąd się pokazuje Milego weekendu Dziewczynki i do "zobaczenia" niebawem Pozdrawiam serdecznie
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
Edytowane przez freddy296 Czas edycji: 2016-11-12 o 13:57 |
2016-11-13, 20:19 | #3703 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Ja mam zaufanie do TŻ, bo znaliśmy się wcześniej i bardziej uczciwej, odpowiedzialnej i prostolinijnej osoby nie znam. W poprzednich związkach oboje przeżyliśmy zdrady partnerów i wiemy, jak to boli. Różnimy się tylko tym, że TŻ od razu po odkryciu, zakończył związek, a ja postanowiłam w nim tkwić dalej. Dawałam się dalej krzywdzić za plecami, bo mój eks bardziej uważał. A zawsze byłam przeciwniczką wybaczania tego typu postępowań. Teraz oboje wiem, że zdrada i koniec nas, bo TŻ nie wybaczy, i ja również, bo wiem jak się po czymś takim żyje.
Witaj Freddy296 Nick mi się z horrorem kojarzy |
2016-11-14, 07:54 | #3704 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Freddy, hej
Fajną masz rodzinkę Widzę że wszystko macie poukładane, konkretne plany, decyzje - przy mocnych planach będzie łatwiej znieść rozłąki
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2016-11-27, 20:00 | #3707 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 55 635
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Agusiaczek-masz do tego rękę
__________________
2019:26 2020:13
|
2016-11-28, 20:18 | #3709 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Piękne Ja ostatnio nie mam czasu na nic, jak bym żyła tylko pracą, a TŻ już tylko na niedzielę wraca, więc mam nerwa i nie czuje magii świąt w ogóle
|
2016-11-29, 14:03 | #3710 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Dziekuje
Ja to już od kilku lat jakos nie czuje świąt... Taki obowiazek raczej... napracowac się trzeba przy przygotowaniach, zakupy, wszyscy gdzieś pędza, śpiesza się...:rolleyes : Ale te święta bedą już we trójkę wiec zobaczymy jak to bedzie
__________________
|
2016-11-29, 15:19 | #3711 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Piękne dzieła, jak zwykle Jak zobaczyłam choinkę to sobie przypomniałam o co miałam Cię poprosić D Nic to, może na Wielkanoc będę pamiętać
Ja chyba pierwszy raz odkąd jesteśmy razem będę naprawdę czuła Święta, bo luby przyjedzie tydzień przed i wyjedzie po Nowym Roku, a nie tak jak do tej pory, kiedy wpadał z wywieszonym jęzorem w Wigilię
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2016-11-29, 17:25 | #3712 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Elve, ale Ci zazdroszczę. My pewnie oboje w Wigilię jeszcze będziemy doginać. Liczę, że w przyszłym roku będzie lepiej.
|
2016-11-29, 17:43 | #3713 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
No pierwszy raz tak będziemy mieli, z kolei Wielkanocy wspólnej nie było i prędko nie będzie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2016-11-29, 18:50 | #3714 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
No to super, że się udało. My dopiero więcej czasu razem spędzimy po ślubie. 10 dni w Hiszpanii - nie mogę się doczekać a to jeszcze 355 dni...
|
2016-11-30, 17:20 | #3715 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Agusiaczek ale to wszystko piekne
Ja z moim tz zawsze spedzam swieta,jeszcze sie nie zdarzylo zeby byl w trasie,teraz zmienil ta firme i zawsze jest w piatek wieczorem juz w domu i jak narazie co tydzien conajmniej raz lub dwa razy na tygodniu jest w domu,wiec my sie bardzo cieszymya ja w swieta nie mam zamiaru szalec kulinarnie bo zawsze mnie denerwuje jak sie tyle tego wszystkiego narobi a potem nie ma co z ty jedzeniem zrobic,wiec co roku nie szalejemy,i tak w jeden dzien jedziemy do tesciow a ze w tym roku moich rodzicow nie bedzie w kraju to moze i przez dwa dni bedziemy u rodzicow tzw wigilie tylko rybka,ktora robi tz,pierogi i uszka z barszczem,nawet mi przez mysl nie przechodzi 12 potrawno a tymbardziej ze w tym roku krotkie swieta bo wigilia w sobote,pierwszy dzien niedziela a drugi poniedzialek wiec szybko minie |
2016-11-30, 17:30 | #3716 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
U nas też szaleństw nie będzie, tyle że wiadomo, w Święta jada się sporo potraw, o których się nawet nie myśli w ciągu roku
[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;68078966] My dopiero więcej czasu razem spędzimy po ślubie. 10 dni w Hiszpanii - nie mogę się doczekać a to jeszcze 355 dni...[/QUOTE] Hiszpania Super My nie mieliśmy podróży poślubnej, planowaliśmy rok później, ale w ciążę zaszłam i wybyliśmy tylko na kilka dni nad polskie morze (co finansowo wyszło drożej niż zagraniczna wycieczka ).
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2016-12-01, 07:32 | #3718 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Agusiaczek, no właśnie planowałam złożyć u Ciebie zamówienie na dekoracje świąteczne Ale oczywiście ogarnęłam się mniej więcej tak, jak z chrzcinami
To może już złożę zamówienie na Wielkanoc?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2016-12-07, 13:53 | #3720 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Tak z ciekawości zapytam, czy Wasi TŻ też się po powrocie z trasy zajmują swoimi autami, tzn, sprzątaniem, pojechanie na serwis itp.
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:46.