Zmniejszenie piersi cz.2

[Ataner858]

Duzybiust

Jestem juz w pełni sprawna robie wszystko w domu. Ładnie goją sie rany, wygladaja super gdy odpadna strupki, lekarz powiedział zebym plastrowala rany plastrem micropore nawet do trzech miesiecy, ale juz tego nawet nie robie bo skora jest brdzo cienka i przy odklejaniu ona sie tez odklejla robiac male ranki. Lekarz ktory zmieniał mi opatrunek przed wyjsciem ze szpitala powiedział zeby wietrzyc rany i czasami chodzic bez stanika jednak powiem szczerze ze bez stanika wszystko ciągnie przy pochylaniu. W domu mam wanne i gdy brałam prysznic na stojaco, odkrecanie wody było wyczynem. Po trzech tygodniach jest juz lepiej a do tej pory Miejscowo czasami wychodza szwy wuczuaalne pod palcem. Piersi zrobiły sie mieciutkie i szwy pod piersiami do pach tez juz sa coraz bardziej miekkie. Wokol brodawek szwy wygladaja jakbyś narysowala kólko pisakiem.

Bardzo szybko sie wszystko wygoiło, rece w gore dosc szybko zaczełam podnosic oczywiscie kazdy wie na ile moze sobie pozwolic. Plywac tez juz mozna by bylo bo nie mam ograniczenia ruchowego tylko tak jak napisała Lusia obawiałabym sie zakazenia jakaś bakteria z wody w kompieliskach.

Mysle ze kazdy lekarz ma swoje zalecenia pooperacyjne i u kazdej beda inne ale najlepiej przewiewne opatrunki i stanik

[Lusia_em]

Ahahahah, powaznie z ta koszula? Nikt mi nie powiedzial o tym Tak czy inaczej na sali operacyjnej i tak musialam sie sama wkarowac na stol i zdjac te koszule. Zostalam w majtkach. Ale bardzo mila pani pielegniarka zaslonila mnie zebym nie czula sie skrepowana
Moim zdaniem po 16. wszystko powinno juz byc rewelacyjnie Ale najlepiej napisz maila do lekarza, oni ogladaja takich piersi setki, najlepiej Ci powie. Ja zamierzam na poczatku sierpnia wyslac maila ze zdj i z takim wlasnie pytaniem do p. Doktor
Wyszlam w drugiej dobie po operacji. W Orlowskim najwazniejszym kryterium jest to, ile jest krwi i wydzielin w drenie. U mnie bylo bardzo malo wiec wyszlam pierwsza (tego dnia oprocz mnie redukcje miala jeszcze jedna dziewczyna). Podobno zazwyczaj wychodzi sie w 3-4 dobie. Ale tak naprawde drugiego dnia po operacji moglabym wyjsc (dreny byly prawie puste) ale mialam problem z cisnieniem, kazda proba pojscia, wstania konczyla sie tym, ze bylo mi bardzo slabo. Ale naprawde, to nie jest az tak straszna operacja. Im szybciej bedziesz w domu tym lepiej, u siebie znacznie lepiej sie dochodzi do siebie

[Ataner858]

Muzyk78

Ja zdejmowałam koszule na sali operacyjnej, po ubraniu koszulki szło sie na malownie gdyby rozciecie bylo ma przodzie to bym czuła sie nie komfortowo zakrywajac golizne

[Muzyk78]

A mi dali też majtki takie do operacji, co szpital to inne zwyczaje

[Kinga118_90]

Dziewczyny jeśli to nie problem to wyślijcie zdjęcia po operacji. Mogłabym takie motywujące zdjęcia oglądać teraz non stop 😊

[klaudia77]

Ja biorę ze sobą tylko rtg kręgosłupa odcinek piersiowy i usg piersi więcej nie udało mi się załatwić w tak krótkim czasie. A i tak jak na wizytę prywatną to myślę, że starczy. Później Pani Dr powie co trzeba mieć przed operacją.

O której godz będziecie dziewczyny? Ja to dopiero przed 9

[niusia_b]

Ja mam jazdy ze 4 godz. Musze wyjechać o 4.00 rano żeby zdążyć na 8.00. Spoko, w końcu wszystkie jedziemy po to samo

[Goncia89]

Lusia proszę, jeśli to możliwe wrzuć nam zdjęcie jak wygląda gojenie na tym etapie.



Pani dr Michalska jest bardzo miła, nie ma się co stresować. Mało który lekarz ma takie podejście.

[klaudia77]

Napisane przez niusia_b

Ja mam jazdy ze 4 godz. Musze wyjechać o 4.00 rano żeby zdążyć na 8.00. Spoko, w końcu wszystkie jedziemy po to samo

Trochę nas będzie więc myślę, że nic się nie stanie jak zajadę przed 9. Wejdę na końcu

[Goncia89]

Duzybiust jak dzisiejsza wizyta u lekarza?
Myślę, że na koniec listopada spokojnie już możesz wybrać się na wakacje. To już będzie 3,5-4 miesiące od operacji. A podpytaj Panią dr czy widzi jakieś przeciwwskazania?

[AnnIsa68]

Ja jadę wieczorem w niedzielę, bo postawiłam na pociąg. Doszłam do wniosku, że nad ranem samochodem jechała nie będę, bo myślę, że i tak tej nocy niewiele będę spała. Trochę strach, a do przejechania mam ze 350 km.
Ja mam mammografię - płytę sprzed 4 lat i sam wynik z tego roku i zaświadczenie od rodzinnego. Najbliższy ortopeda prywatnie niestety dopiero 14 lipca. Mam nadzieję, że wystarczy do kwalifikacji, bo mój biust to 85k.

[duzybiust]

Napisane przez Goncia89

Duzybiust jak dzisiejsza wizyta u lekarza?
Myślę, że na koniec listopada spokojnie już możesz wybrać się na wakacje. To już będzie 3,5-4 miesiące od operacji. A podpytaj Panią dr czy widzi jakieś przeciwwskazania?

Goncia89 - Właśnie wróciłam od mojego lekarza.
Dostałam: skierowanie do Szpitala na Oddział Chirurgii Plastycznej, skierowanie na badania.
Jestem umówiona w Laboratorium na 30 lipca, natomiast do mojego lekarza 31 lipca. Dostanę wtedy zaświadczenie o stanie zdrowia no i te wszystkie wyniki, które mi zrobią dzień wcześniej.
Zaraz jak tylko dostanę wysyłam do Pani dr K.Michalskiej

Mam nadzieję, że będą ok.


Za grupę krwi i AHCV muszę dodatkowo zapłacić.

Rtg klatki piersiowej zrobiłam już dzisiaj.Jednym słowem się dzieje.
Teraz to tylko trzeba sobie znaleźć jakieś zajęcie, żeby ten czas szybko upłynął

[Goncia89]

Zaświadczenie o stanie zdrowia od lekarza ogolnego też? A mi nic takiego nie kazały robić.

[duzybiust]

Napisane przez Goncia89

Zaświadczenie o stanie zdrowia od lekarza ogolnego też? A mi nic takiego nie kazały robić.

Chodzi o to, że jesteś zdrowa przed samą operacją

[niusia_b]

Napisane przez duzybiust

Goncia89 - Właśnie wróciłam od mojego lekarza.
Dostałam: skierowanie do Szpitala na Oddział Chirurgii Plastycznej, skierowanie na badania.
Jestem umówiona w Laboratorium na 30 lipca, natomiast do mojego lekarza 31 lipca. Dostanę wtedy zaświadczenie o stanie zdrowia no i te wszystkie wyniki, które mi zrobią dzień wcześniej.
Zaraz jak tylko dostanę wysyłam do Pani dr K.Michalskiej

Mam nadzieję, że będą ok.


Za grupę krwi i AHCV muszę dodatkowo zapłacić.

Rtg klatki piersiowej zrobiłam już dzisiaj.Jednym słowem się dzieje.
Teraz to tylko trzeba sobie znaleźć jakieś zajęcie, żeby ten czas szybko upłynął

A można mieć tą kartkę z grupą krwi co do porodu czy trzeba mieć coś nowego. Przecież grupa nie ulega zmianie

[Dalianna2311]

Napisane przez niusia_b

A można mieć tą kartkę z grupą krwi co do porodu czy trzeba mieć coś nowego. Przecież grupa nie ulega zmianie

Nie rozumiem tego dorabiania grupy. Mi w labo znajoma pielęgniarka mówiła, że jak mam stare, to po co dorabiać, szkoda kasy. A w razie wątpliwości w szpitalu sami zrobią (ja akurat pytałam w kwestii porodu, bo przy pierwszym nie trzeba było żadnych potwierdzeń, a teraz wymyślają; na razie nie dorabiałam po raz drugi).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[duzybiust]

Napisane przez niusia_b

A można mieć tą kartkę z grupą krwi co do porodu czy trzeba mieć coś nowego. Przecież grupa nie ulega zmianie

Myślę, że można. Ja nie mam żadnej kartki aczkolwiek swoją grupę krwi znam... dlatego muszę zrobić

[MartaSobi]

Hej dziewczyny! U mnie mija wlasnie miesiąc od operacji. Z gojeniem sutkow mialam falstart... I dzięki Bogu zamiast na szypule mialam przeszczep. Bo gdyby Pani dr w ostatniej chwili nie przekonała mnie do przeszczepu to dziś mogłabym być bez sutkow. Pamiętajcie dziewczyny, ze zmniejszenie piersi to poważna operacja i trzeba sie liczyć z możliwymi powiklaniami. Z perspektywy czasu i tak zdecydowalabym sie na operacje. Dziś wszystko jest ok, ale w 4 sobie moje sutki były czarne i groziła mi martwica... Po kolejnych 3 dobach ( czyli 7 dni po operacji) moje sutki dopiero zaczęły sie przyjmować. Zabieg na szypule zagrożony jest ok 20% zagrozeniem powikłaniami, ale zachowujesz czucie w sutkach . Z kolei ryzyko przy przeszczepie dąży do zera, ale czucie w sutkach tracisz. Pamiętajcie aby słuchać sie lekarza - to on jest fachowcem. Nie upierajcie sie na szypule, gdy lekarz proponuje przeszczep. A tak na dobry koniec mojego wpisu , dołączam fotkę z dziś Trzymam za Was kciuki.

[duzybiust]

Napisane przez MartaSobi

Hej dziewczyny! U mnie mija wlasnie miesiąc od operacji. Z gojeniem sutkow mialam falstart... I dzięki Bogu zamiast na sztukę mialam przeszczep. Bo gdyby Pani dr w ostatniej chwili nie przekonała mnie do przeszczepu to dziś mogłabym być bez sutkow. Pamiętajcie dziewczyny, ze zmniejszenie piersi to poważna operacja i trzeba sie liczyć z możliwymi powiklaniami. Z perspektywy czasu i tak zdecydowalabym sie na operacje. Dziś wszystko jest ok, ale w 4 sobie moje sutki były czarne i groziła mi martwica... Po kolejnych 3 dobach ( czyli 7 dni po operacji) moje sutki dopiero zaczęły sie przyjmować. Zabieg na szypule zagrożony jest ok 20% zagrozeniem powikłań, ale zachowujesz czucie w sutkach . Z kolei ryzyko przy przeszczepie dąży do zera, ale czucie w sutkach tracisz. Pamiętajcie aby słuchać sie lekarza - to on jest fachowcem. Nie upierajcie sie na szypule, gdy lekarz proponuje przeszczep. A tak na dobry koniec mojego wpisu , dołączam fotkę z dziś Trzymam za Was kciuki.

Bardzo ładne są Mi Pani doktor zaproponowała na szypule miseczkę D ale z miseczki M,
liczyłam na C no ale cóż fachowiec to fachowiec

[MartaSobi]

Duży biust no ja mialam miskę J/K i obecnie mam miedzy D/E. Jeszcze ciezko stwierdzić bo nie kupowałam sobie stanika. Dopiero robie przymiarki. Rany pod biustem mam juz praktycznie wygojone, ale z sutkami pewnie jeszcze chwile to potrwa. Jeżeli lekarz proponuje szypule to wie co robi 😊👍 Grunt to słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać😊 Mam nadzieje , ze wszystkie pochwalicie sie rezultatami na forum. A poniżej Podsylam jeszcze fote po 10 dniach po operacji. Jak widać z sutkow schodzila mi obumarla skora. Widok raczej przykry...

[MartaSobi]

Aaaa i jeszcze jedno... Po operacji Cycki swedza jak jasna cholera haha. Ale to normalne. To swedzenie jest od wewnątrz i czasami mam ochotę wziąć szczote do czyszczenia butelek i podrapac sie w Cycki od wewnątrz hahaha

[Lusia_em]

MartaSobi, pieknie teraz wygladaja ! Mnie akurat w ogole nie swedza, za to czuje czasami jakby mi wbijano w piersi dlugie szpikulce. Taki ostry nagly bol ktory po sekundzie przechodzi. Za to mam pytanie, tez wychodza Ci koncowki szwow? Glownie w otoczkach sutkow?
Grupe krwi trzeba miec na papierze. Ale kiedy robilo sie badanie to nie jest istotne- grupa sie przeciez nie zmienia. Pytalam o to pytalam przed moja operacja

[Goncia89]

Ja grupę krwi muszę zrobić, bo nie znam i nigdy nie miałam robionej.
Ale wy jeśli macie jakiś wynik z laboratorium nawet stary to myślę, że już nie musicie robić drugi raz.

Marta jakie zgrabne Całe szczęście, że Ci się wszystko już z sutkami unormowało. Co to są za plasterki malutkie które nalepiasz? Ja nie mam takich zdolności manualnych żeby tak idealnie jak Ty poprzyklejać.

[duzybiust]

Napisane przez MartaSobi

Duży biust no ja mialam miskę J/K i obecnie mam miedzy D/E. Jeszcze ciezko stwierdzić bo nie kupowałam sobie stanika. Dopiero robie przymiarki. Rany pod biustem mam juz praktycznie wygojone, ale z sutkami pewnie jeszcze chwile to potrwa. Jeżeli lekarz proponuje szypule to wie co robi 😊👍 Grunt to słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać😊 Mam nadzieje , ze wszystkie pochwalicie sie rezultatami na forum. A poniżej Podsylam jeszcze fote po 10 dniach po operacji. Jak widać z sutkow schodzila mi obumarla skora. Widok raczej przykry...

Różnica jest duża na plus oczywiście, że posłucham Pani doktorw końcu wie co robi

[MartaSobi]

Lusia_em ja mialam ściągnięte szwy z otoczek sutkow właściwie po tygodniu od operacji. Sutki mialam opatrzone i co 3 dni mialam wizyte u dr. na zmianę opatrunku, wiec szwy mi nawet nie zdazyly wyjść hihi. Z kolei pod biustem ostatni szew ( ten najbliżej pachy) mi trochę wychodzi. W innych miejscach nie zauważyłam aby wychodziły. Ja robiłam zabieg prywatnie i pewnie stad tak częste wizyty po zabiegu. Później mialam wizyty co 5-7 dni a zmienialam opatrunki co 2 dni. Tak zaleciła dr.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Gościa 89 to sa plastry strips. Dr mi je poleciła. Mało który lekarz je zaleca i mozna je kupić tylko na necie. To sa takie " szwy w plastrze", ściągają skórę zeby blizna była jak najmniejsza i wspomagają gojenie oraz zapobiegają rozejsciu sie szwów. Mogę podesłać fote opakowania jeśli chcesz. Zmienia sie je co 1,5 tygodnia mniej wiecej i przy kąpieli sie nie odkładają bardzo polecam! Co do zręczności do ich przylepiania, to to już była moja trzecia zmiana plasterków i doszłam do wprawy. Szkoda, że nie widziałaś jak je nakleiłam za pierwszym razem hahaha. Określiłabym to jako "artystyczny nieład" : każdy był inne wj długości, naklejony na innej wysokości, czasami nakleiłam jeden na drugi...

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------



---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

[Muzyk78]

A to moje , już mają prawie roczek ale to zleciało

[MartaSobi]

Muzyk 78 piękne!!!

[duzybiust]

Napisane przez Muzyk78

A to moje , już mają prawie roczek ale to zleciało

Jakie piękności jaką masz miseczkę?

[Jmloda123]

Piękne ! Jeszcse dwa miesiące i będę miała takie maleństwa

[Muzyk78]

Napisane przez duzybiust

jakie piękności Jaką masz miseczkę?

80d .