|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2003-07-09, 08:35 | #1 |
Raczkowanie
|
samoopalacz
Christian Dior, Dior Bronze (samoopalacz): znalazłam w KW. Ja też taki chcę, ale nie wiem ile kosztuje. Na pewno kupę kasy !? A może znacie coś podobnego równie dobrego, niekoniecznie drogiego??
|
2003-07-09, 09:02 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
|
Re: samoopalacz
z tego co sprawdzalam kiedys (mies albo dwa temu) kosztował 111PLN (Sephora)
cmoki
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku. |
2003-07-09, 09:05 | #3 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: samoopalacz
Mi każdy powtarza, że najlepszy jest Nivea. Jednak nie pokuszę się o samoopalacz, nawet gdyby miał być niewiadomo jak dobry. Nie warto- moim zdaniem. Ogolisz nogi, to Ci z nich zejdzie trochę samoopalacza i już będzie różnica na nogach a np. na brzuchu. Umyjesz twarz (parę razy) a będzie bledsza niż ciało. Ogolisz pachy a będziesz miała tam takie białe plamy. Bez sensu- to moje zdanie
|
2003-07-09, 09:10 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: samoopalacz
witam
przecież możesz zrezygnować z golenia nóg,mycia twarzy i golenia pach,poza tym pierwsze słyszę ,żęby pach traktować samoopalaczem ?naturalnie też się tam nie opalasz paula |
2003-07-09, 09:13 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
|
Re: samoopalacz
ja jeśli już używam samoopalacza, to tylko na same nogi, a przed nałożeniem właśnie golę włoski, które przecież tak szybko znowu nie odrastają... Ale pod pachami, to nie słyszałam żeby się samoopalać
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą.... |
2003-07-09, 09:17 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: samoopalacz
K.K! różnica między brzuchem o nogami a twarzą jest chyba naturalna przy opalaniu [chyba, że korzysta się z brr solarium]. ja po powrocie z wakacji mam bardzo opalony brzuch, łydki mniej, buzię najmniej, ramiona bardziej..
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2003-07-09, 09:20 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 25
|
Re: samoopalacz
Nie używałam samoopalacza Diora, ale mogę Ci polecić samoopalacz Vichy, dla mnie jest super! nie pozostawia plam i równomiernie się rozprowadza, opalenizna wygląda naprawdę naturalnie!. Nie mialam takich doświadczeń jak K.K. że po goleniu nogi mi bledły albo pachy. Pachy mam jaśniejsze dlatego że stosuje tam mniej samoopalacza a co do twarzy to pewnie ze bedzie bledsza od całego ciała bo przeciez codziennie dwa razy conajmniejsz szorujemy twarz żelami, wklepujemy toniki, peelingi i inne specifiki przez co nawet naturalna albo z solarium opalenizna szybciej by zeszła! a opalanie twarzy jest szkodliwe i każdy to chyba wie.
Ja stosuję samoopalacz do twarzy raz na trzy dni i mam ładnie opalona buzię. koszt tego samoopalacza to ok 55 zł. pozdrawiam i zachęcam do stosowania samoopalaczy a co do samoopalacza Nivea to używałam do twarzy i nie byłam zadowolona z powodu tłustej konsystencji i baaaaardzo brzydkiego zapachu!!!! Vichy mają przyjemny zapach, szczególnie ten do twarzy) koleżanka natomiast stosowała z tej samej serii samoopalacz do ciała i była zadowolona, ładnie opala! pamiętaj żeby raz na tydzień zrobić dokładny peeling całego ciała, bo niestety samoopalacze nierówno schodzą i niestety nie można nakładać nowych warsztw samoopalacza na stare! Buziaczki!! kasia napisał(a): > Christian Dior, Dior Bronze (samoopalacz): znalazłam w KW. Ja też taki chcę, ale nie wiem ile kosztuje. Na pewno kupę kasy !? A może znacie coś podobnego równie dobrego, niekoniecznie drogiego?? kasia napisał(a): > Christian Dior, Dior Bronze (samoopalacz): znalazłam w KW. Ja też taki chcę, ale nie wiem ile kosztuje. Na pewno kupę kasy !? A może znacie coś podobnego równie dobrego, niekoniecznie drogiego?? |
2003-07-09, 10:10 | #8 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: samoopalacz
paula: hm.. i tu się mylisz, bo naturalnie opalam się pod pachami również. według mnie wygląda to niezbyt ładnie, gdy gdy podnosząc ręce pokazuję bledziznę, a z drugiej strony ręce są ładnie opalone. specjalnie albo gram w siatkę na przykład opalając się jednocześnie, albo idę do solarium.
no a czy można zrezygnować z golenia nóg i mycia twarzy.. hm.. to już sprawa indywidualna. ja bym nie zrezygnowała dorixx: mi właśnie szybko odrastają, ogolę rano, wieczorem są widoczne. poza tym, gdy posmaruję samoopalaczem same nogi to będzie widoczna ta granica między nogami posmarowanymi a miejscem już nie smarowanym, a tego nie znoszę sarenka: to fakt, naturalnie opalone nogi są zazwyczaj mniej opalone od np. twarzy, ale ja napisałam o nogach bardziej opalonych od twarzy. No, ale to tylko moje zdanie. Co zresztą podkreśliłam w pierwszym komentarzu. A chyba mam prawo wyrazić swoje zdanie? W przeciwieństwie np. do pauli nie piszę za kogoś ('naturalnie też się tam nie opalasz'), z czym zresztą nie miałabym racji, a za siebie |
2003-07-09, 10:22 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: samoopalacz
witam
ja nie chodzę do solarium, a grając w siatke też nie zauważyłam żebym miała opalone pachy mam na myśli same dołki pachwinowe nie 15 cm poniżej. paula |
2003-07-09, 11:43 | #10 |
Raczkowanie
|
Re: samoopalacz
dzięki Martusiu! A napisz mi jeszcze jaki kolorek ma Vichy, czy opala mocno, czy słabo?
ps.niby zwykłe pytanko, a konflikcik gotowy. pogoda taka, czy co? |
2003-07-09, 11:47 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
|
Re: samoopalacz
Hmm, moja koleżanka mówiła coś kiedyś o opalaczu vichy do twarzy w formie...maseczki peel of. Nakładasz na kilka minut, zdejmujesz i masz brązową buźkę.
A samoopalacz i krem brązujący – no tak, to najbezpieczniejsza forma opalania, fakt. Ja jednak polecam Ci balsam brązujący Ziai – kosztuje z 8 zł, a jest naprawdę dobry i nie wymaga takiej precyzji przy rozprowadzaniu jak samoopalacz. Mam tez krem brązujący do buzki ziai, ale jeszcze ani razu nie odwazylam sie go sprobowac, choć podobno jest dobry. A, i nie polecam Ci samoopalacza garniej ambre solaire w sprayu...To coś jest po prostu nie do zniesienia, blee... |
2003-07-09, 11:55 | #12 |
Raczkowanie
|
Re: samoopalacz
Miałam ambre do twarzy i ciała mleczko, całkiem ok się nakładał, tylko kolor ma jakiś taki nie do końca brąz, raczej żółtopomarańczowaty. A Ziaję kupiłam ( balsam brązujący) i albo cosik źle robię, albo mi nie działa, jakaś taka bladziutka ta opalenizna.
|
2003-07-09, 12:03 | #13 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: samoopalacz
Paula też miałam to miejsce na myśli wraz z tymi 15 cm poniżej
|
2003-07-09, 14:03 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Re: samoopalacz
A ja mam Garniera w sprayu i bardzo sobie chwalę nakłada się świetnie, nie pozostawia smug i ten kolorek mniam mniam Zresztą oceny są w KW. Po balsamie ziaji też nie byłam opalona, tzn. wiadomo że to nie samoopalacz ale kolorku powinien trochę dawać, no nie Mi barwił tylko troszkę skórę, ale i tak go lubię. Tak więc, co wizażanka to inna opinia. Najlepiej wypróbować na sobie ten który uznasz za najlepszy. Polecam samoopalacze, bo to zdrowa i ładna opalenizna. Oczywiście jest z tym trochę roboty, ale po co narażać się na zmarszczki Powodzenia.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
2003-07-09, 16:21 | #15 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Re: samoopalacz
witam
A ja używam samoopalacza Avonu. Co prawda nie mam zaufania do innych kosmetyków tej firmy, ale samoopalacz jest SUPER.Używam już dwa lata. Jest w spraju co pomaga przy nakładaniu, łatwo sie rozsmarowuje i nie pozostawia smug. Ja również twierdzę że samoopalacz to dopry pomysł szczególnie na zimę Pozdrowionka |
2003-07-09, 21:30 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-01
Wiadomości: 360
|
Re: samoopalacz
Ja też "boję" się kosmetyków AVON i samoopalacza też! Kiedyś go użyłam i wyglądałam tragicznie Teraz używam Ambre Solaire Garniera mleczko to twarzy i ciała i jestem BARDZO ZADOWOLONA. Bardzo ladnie pachnie morelkami, równiutko się rozprowadza i tak samo równiutko się zmywa. Balsamu / kremu brązującego Ziaji tez uzywam, na nogach,rękach itd. widzę przybrązowienie, natomiast na twarzy nie bardzo. Poza tym ten balsam dobry jest dla odświeżenia opalenizny samoopalaczowej.
A tak w ogóle kobitki to nakładacie samoopalacz w rękawiczkach, bo ja jakoś nie mogę i mimo dokladnego szorowania rąk, zostają mi lekko brązowe dłonie.... A czy ktoraś z Was używała może tańszych samop. np Bielendy, Mona Lizy, DaxCosmetic itd.???? Czy one są dobre? Acha, uzywalam jeszcze samoop. Oceanic. Tez jest niezły! |
2003-07-10, 06:28 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 652
|
Re: samoopalacz do KASI
Witaj Kasiu
ja wlasnie skonczylam 1 tubke VICHY do twarzy. + nie pozostawia smug + szybko sie rozprowadza i wchłania + dosyc ladnie pachnie - jak dla mie zbyt delikatny (ale ładny) odcien, mam wrazenie ze porownywalny do kremu brazujacego ZIAJI jak nie delikatniejszy - chcac uzyskac efekt opalonej buzi-stosowalam go codzinnie zamiast kremu na noc i tylko to jest jego wiekszy minus. Raczej juz go nie kupie, moze dla jasniejszych karnacji jest w sam raz. Moim ostatnim odkryciem jest w PIANCE DAX COSMETICS (13zł) ale rozprowadza sie nieco gorzej, jest taki "twardy" Efekt utrzymuje sie dluzej i kolorek bardziej mi odpowiada. Pozdrawiam |
2003-07-10, 07:22 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 25
|
Re: samoopalacz
Kasiu, te samooplacze nie dzielą się na te do cery jasnej i ciemnej (tak mi się wydaje) jak mam kolor skóry normalny, jestem blondynką i naturalnie opalam się na cieply brąz nie za ciemny ale taki ładny, i tak samo opala ten samoopalacz, wygląda naprawdę naturalnie jakbyś się opalała na słońcu. W pracy koleżanki cały czas się mnie pytają gdzie się tak ładnie opaliłam, chociaż nigdzie jeszcze nie wyjeżdżałam, a to samooplacz! stosując samoopalacz 3 razy w tygodniu będziesz miała pięknie "opaloną" skórę.
Pozdrowionka i miłego "opalania". Marta |
2003-07-10, 08:49 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 652
|
Re: samoopalacz
...dokladnie nie dziela sie
jest jeden uniwersalny. |
2003-07-10, 12:12 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 205
|
Re: samoopalacz
ja uważam,że dobór samoopalacza to kwestia indywidualna...a dokładniej chodzi mi o efekt końcowy czyli o kolorek...ja z moimi koleżankami możemy zastosować ten sam kosmetyk i u każdej wyjdzie inny odcień opalenizny...mam też koleżanke,która jest "odporna" na działanie samoopalaczy hyhy musi nałozyć bardzo duzo kremu żeby był jakikolwiek efekt...ja lubie moją wysłużona Riviere,chociaż ciężko się wchłania(ale to przy samoopalaczach nawet dobre,bo można dłużej go wsmarowywać i wtedy nie ma smug),wysłusza po dłuższym stosowaniu(no właśnie napiszcie jak to jest z waszymi samoopalaczami?które najmniej wysuszają?),zatyka pory(ale wiadomo to jest kwesti indywidualna)...ale on nadaje piękny odcień na mojej skórze...żadna sztucza złóć,tylko taki ładny efekt opalenizny
czy któraś z Was stosowała bądz stosuje samoopalacz Avene??jeśli tak tp plizzz niech się podzieli wrażeniami ze mną...i to prawda,że on nie zatyka porów??i jaki daje kolorek?? a może wy stosujecie jakies cudo co nie zatyka porów??ja największy problem mam nie tyle z bużka,co z dekoldem,bo co się posmaruje samoopalaczem,to na drugi dzień mam zatkane pory w tej części ciała z buzią to samo mam,ale z tym jakoś jestem przyzwyczajona walczyć,jednak jak widze taki dekold to odechciewa mi się wszystkiego i zaprzestałam smarowania dekoldu |
2003-07-10, 13:38 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 25
|
Re: samoopalacz
jak już wcześniej pisałam stosuję samoopalacz Vichy i to do tawrzy jak do ciała, i z całą pewnością nie zatyka porów, przynajmniej mi (a mam cerę tłustą i skłonną do wyprysków) stosuję go co drugi, trzeci dzień na krem nawilżający rano przed pójściem do pracy, wchłania się dosyć szybko, ale zawsze odczekuję 15 min. bo to czas, który trzeba odczekać zanim nałożę makijaż. Nawilża dobrze, cera mi się po nim nie świeci, ale najpierw i tak nakładam krem matujący. A najważniejsze dla mnie jest to że zawiera filtry ochronne SPF 15, nie jest to może dużo ale zawsze coś i to w samoopalczu!! naprawdę polecam!
Nie stosowałam samooplacza Avene ale też słyszałam że ma lekką konsystencję i nie zatyka porów, szkoda że nie ma próbek w aptekach (a przynajmniej w moim mieście). Buziaczki |
2003-07-10, 21:46 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-01
Wiadomości: 360
|
Re: samoopalacz
Ninah, jak sama napisalas, to kwestia indywidualna, ale nie zatyka porów (na mojej buźce i dekolcie) Ambre Solaire Garniera, jest delikatny, nie pozostawia smug, dobrze się wchłania i ma naturalny kolor, no i nie jest taki abrdzo drogi ok. 30 kilku zł. NIE WYSUSZA! Mojej skórki oczywiście
|
2003-07-10, 22:33 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 62
|
Re: samoopalacz
Poszukiwałam samoopalacza do twarzy, który podczas reakcji ze skórą nie bedzie wydzielał charakterystycznego zapachu i znalazłam. Na reszcie ciała nie przeszkadza mi to zbytnio, ale na twarzy...brr . To samoopalacz Riviera Polleny-Ewy w wersji do skóry wrażliwej, zawiera erytrulozę, dlatego "nie śmierdzi".
Jest bardzo lekki, pod postacią emulsji, mam przetłuszczajacą się cerę więc to istotne, kolorek tez oki. Zmywa się niezauważalnie, równomiernie. Poleciłam go koleżance, równiez jest zachwycona. Jeśli kogos drażni zapach "palonej" skóry to warto ten własnie wypróbować, zero charakterystycznego zapaszku, do tego niedrogi. |
2003-07-11, 07:39 | #24 |
Raczkowanie
|
Re: samoopalacz
zwracam honor, jeśli chodzi o balsam brązujący Ziaji. Posmarowałam się dwa razy dzień po dniu i już kolorek jest bardziej intensywny i bardzo ładnie wygląda. Powiedzcie mi tylko, czy można go używać do buziaka? I czym on się różni od zwykłego samoopalacza?
|
2003-07-11, 07:54 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: samoopalacz
Chyba mozna do buzi, dziewczyny tak chyba robią, zobacz na KW, choć Ziaja ma też osobny krem do buzi.
Różni się stężeniem samoopalacza. |
2003-07-11, 08:29 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Re: samoopalacz
Dziewczyny, któraś z was mówiła wcześniej że do nakładania samoopalacza używa rękawiczek. Zastanawiam się czy to wygodnie? przecież mogą porobić się smugi
Napiszcie jeszcze o swoich obserwacjach o kolorku, tzn. czy zauważyłyście że po każdym samoopalaczu jest inny kolor, czy też kolor zależy w jakimś stopniu od skóry. Czy dwa różne samoopalacze mogą dać podobny kolor.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
2003-07-11, 12:04 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 205
|
Re: samoopalacz
dziękuje Wam kobitki polece do mojej apteki,może u mnie będą próbki Avene,ale zobacze też Vichy,bo nawet nie wiedziałam,że on taki dobry jest(przede wszystkim nie zatyka porów,a jeśli masz skore tłustą,a on się świetnie spiuje to już połowa sukcesu)...a na Ambre Solaire mam już od dawna ochote
|
2003-07-12, 09:48 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 621
|
Re: samoopalacz
ja używałam samoopalacza przez 9 miesięcy , zdecydowanie nie polecam . jest to niestety bardzo uciążliwe ,cały weekend spędzałam na tarciu skóry ,aby zetrzeć stary samoopalacz i nałożyć nową warstwę , każdego dnia musiałam samoopalacz nakładać na twarz ,przez to traciłam sporo czasu , zdarzało się ,że od tego tarcia (przy zmywaniu) miałam bardzo podrażnioną skórę . Po 304 dniach samoopalacz schodził z palców u dłoni i robiły się brzydkie smugi . Ale jeżeli dla kogoś to nie problem to śpoks Ja chodze teraz do solarium ale najbardziej polecam nasze słoneczko jest naprawdę nie zastąpione buziaki all
p.s używałam samoopalacza w spray'u Soraya i Paloma |
2012-08-04, 18:19 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: samoopalacz dax w kremie do jasnej karnacji
Witam!
Zakradam się do Was, by ulżyć swemu wzburzeniu! Kierujac się super opiniami na temat samoopalacza DAX w piance pobiegłam zakupić takowy. Pani w sklepie przekonała mnie do tego w kremie. I tak od dwoch dni po czterech juz smarowaniach jestem blada jak bylam! I to ma byc ta super opalenizna JUZ po godzinie?! Moze z moją skora jest cos nie tak? Kiedys uzywalam wspanialego samoopalacza Sublime Bronze Loreala - to byla opalenizna!!! Jednakze cena bliska 50 zl zniechecila mnie do jego ponownego zakupu. A szkoda, jak to mowia chytry dwa razy traci. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:46.