Kilka słów

[agabil1]

Dopiero teraz postanowiłam cokolwiek napisać i wyjaśnić-przez cały weekend,wczorajszy i dzisiejszy dzień byłam przybita i swoją drogą zabiegana (duży plus w tej sytuacji,nie miałam dużo czasu na myślenie).


Wszystko to,co miało miejsce w moim wątku oraz innych powiązanych z tą sprawą ogromnie (patrząc na to teraz,z perspektywy kilku dni) zniesmaczyło mnie .
Wiele osób tu na forum pomyślało i pewnie nadal tak sądzi,że jakiekolwiek pochwały są mi potrzebne do egzystencji-chyba wynika to z ich własnych potrzeb i kompleksów.Ja nie umieszczam tu niczego w celu wysłuchania komplementów,znam siebie ,swą wartość i możliwości-nie potrzebuję naprawdę do tego internetu.
Nie uczestniczyłam w tej dyskusji nie dlatego ,że (jak to większość pisze)obraziłam się,lecz dlatego,że po prostu zaskoczyły i bardzo zraniły mnie te komentarze,które absolutnie nie były konstruktywną krytyką tylko atakiem,złośliwymi i uszczypliwymi uwagami.Tuz przed podjęciem tej decyzji by odpocząć od wizażu(w czasie ,gdy przeczytałam wypowiedzi mentora zarówno w moim jak i pozostałych wątkach)-dostałam obrzydliwą kartkę (znajomy schemat) z onetu oraz równie niesympatyczny w swej treści,plujący jadem wręcz i nienawiścią mail.To tylko pomogło mi podjąć tę decyzję i dlatego (!!!) napisałam tekst o chwilowym wycofaniu się życia na forum.
Wolałam ochłonąć i ewentualnie potem ,ze spokojną głową skomentować to wszystko,by pod wpływem wielu emocji jednak nikogo nie urazić (to moja obsesja-nawet krytykę przedstawiam w formie rad,delikatnie ).
Na Boga- o co chodzi w tym wszystkim,co zostało tu napisane? Ktoś mnie zranił,ja wycofałam się by lizać rany i by nie rozdmuchiwać tego,w spokoju wszystko przemyśleć by nie napisac za dużo-a tu wielka burza i co wypowiedź to bardziej złośliwa,uderzająca we mnie.Pytam się dlaczego? Czy ja podsycałam,naraziłam się jakikolwiek słowem komuś? Nie.
Część z Was zdążyła mnie poznać tutaj i wie ,że zawsze staram się być uczynna oraz pomocna,nigdy nie unoszę się dumą,nie jestem kłótliwa i nie obrażam się-więc skąd zarzuty o niedojrzałej reakcji i obrażaniu się?
To wielka i niesprawiedliwa nadinterpretacja faktów i jak ktoś już to napisał w związku z tą sprawą ale w innym kontekście "nie powinno sie tez zbyt szybko wyglaszac opinii".
Trudno postawić się na moim miejscu i domyślac się ,co czułam przez te kilka dni.Chciałam tylko dojśc do siebie,na chwilę odpocząć od wizażu,tej atmosfery.I posypały się gromy na nieobecną.
Bo tak łatwiej.
Jakiś plus tego wszystkiego- Klapki przynajmniej mi z oczu spadły ...To się bardzo przyda w przyszłości .
Chciałabym bardzo serdecznie podziękować Adze ,za to wszystko co napisała tutaj i w e-mailach do mnie oraz każdej wizażance,która poznała mnie na tyle,by wiedzieć o co w tym wszystkim naprawdę chodziło i która nie osądziła mnie i mojego zachowania pochopnie ...
Jak dla mnie sprawa zakończona.
Dla jasności-nie zamierzam tu dyskutować z nikim,odpisywać na żadne komentarze.
EOT
Aga
p.s. cieszę się,że Zło wyjaśnił sprawę mentora.Dodam tylko ,by nie było absolutnie żadnych wątpliwości-moja reakcja (w każdym wątku ta sama) na jego wypowiedzi nie była wykorzystaniem uprawnień czy przywilejów moderatora w celach prywatnych,dlatego,że miał "czelność" skrytykować mnie. Moja odpowiedź na krytykę była normalna i została napisana przez Agę-wizażankę.
Zaś notka

jeszcze jedna taka wypowiedź a będę usuwać

była reakcją po jego wypowiedziach obrażających inne wizażanki i pochodziła już od Agi-moderatora.

[natii4]

Mam nadzieję,że po przeczytaniu tego postu niektórym Wizażankom też "klapki z oczy spadną"

[lucille]

Agulka

[czeko]

[Hiacynta]

Agusia przecież wiesz że jestem po Twojej stronie

[Marzusia]

Aga ciesze się, że napisałaś te kilka słów. Powiem Ci, że mi też sprawa wokół Twojej osoby dała dużo do myślenia. I pokazało, że wizaż.pl to tez szara rzeczywistośc, od której fajnie jest nieraz odpocząć.
Nie chcem już nikogo krytykować, każdy ma swoje sumienie i według niego postępuję i później z nim się żyje.
Wiem, że jesteś silną i dorosłą kobietą i w życiu być nie działała jak to napisali inni - ale jednego jestem pewna jako moderator jesteś naprawdę bardzo wartościową osobą i widać, że w to co robisz wkładasz serce. Za to Ciebie bardzo szanuję..

[Mariti]

[neonka28]

Ciesze sie że JESTEŚ..bardzo miło znowu CIĘ uslyszeć,tak usłyszeć.

[Pomadka]

Agnes "wracaj" do świata żywych !

A Trollów olej sikiem prostym, nie są warci Twoich nerw!

POzdrawiam i głowa do góry.

[illuminar]

Nareszcie Jesteś

[Lazy_Morning]

No i dobrze Nie rozumiałam całej tej burzy, emocji, tekstów...

[Meariel]

Agnieszko, zaimponowałaś mi- bardzo!
Zarówno Twoja reakcja na całą sytuację, jak i Twoja wypowiedź świadczą, że jesteś mądrą, zrównoważona emocjonalnie, wrażliwą kobietą z klasą.
Jeśli dorzucić do tego Twoją urodę to już wiadomo co boli trolli z gazety.pl

[BeataWi]

Od razu sie milej zrobilo

[FEMME_BANALE]

A reszta jest milczeniem.

[monyczkaaa]

[magda20]

Nie komentowałam tego co sie dzieje , bo uważam ze i tak nic ponad to co zostało powiedziane bym nie wymyśliła i nie napisała.
Ciesze sie Agabilku ze wróciłaś, czekam- z niecierpliwością - na kolejne makijaże i dziękuje za porady które udzielasz wszystkim bo przecież starasz sie to robić jak nalepiej potrafisz, a robisz to z dobrych chęci bo przeciez to nie twój obowiązek.
Oby więcej było takich pomocnych ludzi...
pozdrawiam serdecznie

[monna@]

Aguś nie będe nic pisała bo to co bym chciała napisac to już wiesz.
jestem z Tobą

[Aka24]

Cieszę się że jesteś...bardzo!!

[201607150859]

Milczenie jest złotem i cała ta historia mówi tylko o jednym. Czasem warto nic nie mówić niż rzucać słowa, które tylko ranią i nie przynoszą nic dobrego. Mamy w życiu tyle zmartwień, tyle problemów nie stwarzajmy ich sobie ponad miarę. Wizaż ma być relaksem, odskocznią od normalnego, ciężkiego życia a nie polem bitwy. Cieszmy się z tego,że jest taki portal, gdzie spotykają się dziewczyny, żeby sobie poplotkować w miłej atmosferze i tyle.
Aguś, fajnie, że wróciłamś, a w zasadzie, że nie odeszłaś

[Taverney]

Agusiu, masz tu wiele życzliwych Ci osób, wiesz o tym, dziękuję Ci, że jesteś z nami. Wnosisz tu tyle ciepła... Trzymaj się dzielnie i nie przejmuj się tą całą sytuacją. na pocieszenie
Agnieszka

[jenn]

Aga, ucieszylam sie, jak znowu zobaczylam Twoj post. Mysle, ze jestes prawdziwa kobieta z klasa. Buziaczki!

[CzarnyElf]

Napisane przez jenn

Aga, ucieszylam sie, jak znowu zobaczylam Twoj post. Mysle, ze jestes prawdziwa kobieta z klasa. Buziaczki!

Ja tez sie ciesze

[Nutka]

cieszę się że jesteś Agi

[perelka-20]

Wszystko zostalo juz napisane wiec Agus, dobrze ze juz jestes

[sarenka]

Napisane przez ilonacb

Milczenie jest złotem i cała ta historia mówi tylko o jednym. Czasem warto nic nie mówić niż rzucać słowa, które tylko ranią i nie przynoszą nic dobrego. Mamy w życiu tyle zmartwień, tyle problemów nie stwarzajmy ich sobie ponad miarę. Wizaż ma być relaksem, odskocznią od normalnego, ciężkiego życia a nie polem bitwy. Cieszmy się z tego,że jest taki portal, gdzie spotykają się dziewczyny, żeby sobie poplotkować w miłej atmosferze i tyle.
Aguś, fajnie, że wróciłamś, a w zasadzie, że nie odeszłaś

Mądre słowa!

[stell1985]

Brawo Aga pomimo wszystko zawsze pokazujesz klase i za to cie cenie.

[nimfetka]

no ładnie Aguś nawet nie wiedziałam,że coś takiego się działo((((((((
jakaś nieobecna jestem choć trwam na wizaz.pl
Agus my wiemy,że jestemuczynna za to ja Ci dziękuje za porady i za słowa za czas poswięcony mi i innym wizazanką,a trole...
hmm trole olej ciepłym moczem albo nie zimnym,żeby było im zimno!!
olej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ciesze się,że jesteś!!

[Hexa]

Tak, również uważam że milczenie Agi w tym momencie było znamienne. Lepiej milczec niż pochopnie rzucac słowa, naprawdę pokazałaś w tym momencie wyższośc nad tymi wszystkimi którzy Cię obrazili. I niech będzie im teraz głupio! Jesteś silna i masz klasę! Dobrze że jesteś!

[katii]

Aga ja też się cieszę, że jesteś wszytsko już zostało napisane i powiedziane więc nic węcej od siebie już nie dodam prócz tego bysmy siebie szanowały

[tanzanit]

Bardzo rozsadne zachowanie, z klasa!!!
Gratuluje
Tanzanit