Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

[kasztanka3]

Napisane przez Ava_

Pani R, instagram jak to insta piekny. Tylko mam wrazenie, ze ludzie nie maja rzeczy. Musialabym wyrzucic 2/3 tego co mam, zeby podjac probe walki o tak ladny dom.

Dokladnie tak.
I musialabym dodatkowo miec co najmniej z 200 mkw do dyspozycji, bo inaczej sie robi efekt klitki.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Dzień dobry

Zdjęcie pomieszczenia z Insta piękne Może uda się mieć tak urządzony salon, bo to salon/pokój gościnny (?), a już inne pokoje troche bardziej zagracone Plus, obowiązkowa garderoba.

Natrafiłam ostatnio na bardzo fajny kanal na YT. Dziewczyna ma ładne włosy i ogladnęłam co poleca.

Tego typu szampon + odżywke: https://www.lookfantastic.pl/shea-mo...B&gclsrc=aw.ds

Nie słyszałam wcześniej o tej firmie. Kupiłam go sobie wczoraj z ciekawości na Allegro.

I ten szampon wraz z odżywką: https://www.zalando.pl/redken-redken...UaAq3GEALw_wcB

Też pewnie kupie, mam jakieś punkty z Zalando do wykorzystania.

Interesuje mnie też ostatnia nowość od Charlotte Tilbury - jej podkład, Beautiful Skin Foundation.

Szukam takiego koloru lakieru do paznokci. Czy Essie ma taki odcień w swojej kolekcji? Może pomożecie.

[kasztanka3]

Przetestowalam dosc sporo produktow SheaMoisture i z "wlosowych" produktow nic mnie nie powalilo na kolana, za to ich balsamy do ciala sa calkiem ok. I mydla w kostce maja lagodne - fajne do twarzy i do ciala.

Kosmetyki Redken duzo osob mi polecalo, ale nie sa cruelty free niestety. Moja bliska kolezanka od lat uzywa tylko tej marki i bardzo sobie chwali, mysle Cinde ze bedziesz zadowolona

Lakier ze zdjecia wyglada dosc podobnie do Essie Stitch by stitch.

[gosia261282]

Dzień dobry
Czas mi leci jak szalony. Kuba stał się nerwuskiem ostatnio, złości się o wszystko i najlepiej cały dzień na rękach...mam nadzieję że to minie, liczę na to, że może ząbki idą, bo już 7 miesięcy, a nie ma żadnego, chociaż symptomy, że zęby idą są już dawno, a zębów brak
Poza tym przestawiam się na nowy telefon. Po niewypale z Huawei, na którym mi apki nie działają i nawet przeglądarka Google mi zniknęła. Teraz mam Google Pixel 6 pro.

Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Dziękuję, Kasztanko . Faktycznie, kolor identyczny.

Zobaczymy jak będzie z tym szamponem Shea Moisture. Ta dziewczyna z YT chyba też wspomniała, że się z nim na początku średnio polubiła, ale z czasem bylo coraz lepiej i zauważyła jego pozytywne działanie na włosy.

[gosia261282]

Póki co głównie aparat testuję
Na razie na zwierzątkach, jutro wypad na łono natury jest w planie, to przetestuję w tereniePXL_20220128_111901280.PORTRAIT.jpgPXL_20220127_182310209.PORTRAIT.jpg

Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Gosiu, śliczny masz zwierzyniec

[kasztanka3]

Przecudne zwierzaki masz Gosiu

[gosia261282]

Dziękuję Dziewczyny
Świnek mi bardzo brakuje. Może kiedyś jak Kubuś podrośnie znów będziemy mieć prosiaczki

Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka

[Pani_Robot]

Ava albo mieć pokój - garderobę, spiżarnię przy kuchni oraz schowek gospodarczy. Ale ja jestem zes*aj się, a nie daj się, więc będę dążyć. Miałam tak (tylko mniej ładnie) przez rok po wprowadzce jak przeniosłam się z kawalerki.

Tutaj mercedes wśród suszarek: https://mfryz.com.pl/suszarka-gama-i...0w-p-5145.html
Aczkolwiek... jest idealna dla groomerów Mam jej tańszą "inspirację" od Slopehill, którą dostałam w komisie za 90zł i o ile włosy suszy ok, faktycznie zupełnie inaczej bo ma inny typ silnika - powietrze jest chłodniejsze przez siłę nadmuchu, tak psa suszy cudownie! Wydmuchuje z niego wodę, nie trzeba uzywać ręcznika.

Gosia 7 mcy Ten czas mi leci jak starej babie Marley jest przecudowny Wycałowałabym. Nie wiem czy lubi, ale i tak bym wycałowała.

Ja znowu przestałam malowac paznokcie. Umalowane u nóg, a u rąk nie - jakoś dziwnie. Umalowane u rąk - 3 dni max i odpryski. A to Essie tyle wytrzymuje. Zwykłe lakiery kilka godzin Utwardzanie się lakieru -ze 30 minut uważania - przy Expressie. Nie lubię tego procesu

Mogłabym Was prosić o udostępnienie zbiórki na leczenie gnojków w social media? Tzn FB albo Insta jeśli używacie. Link jest w podpisie.

A co do znajomego, to juz zdazyl sie zachować nie za fajnie. Wiedziałam, że jak napiszę, że kogoś poznałam, to sie zes*a No nic, żadna strata.

Choć pamiętam moje zdjęcia na Insta.... przerzucanie całego syfu na drugą stronę pokoju
Fotografia zawsze kłamie, ale miło popatrzeć.

Nawet nie patrzę na ten Shea Moisture, bo ma oczywiście CAPB, czyli po miesiącu będę się sypać wysuszoną skórą

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Pani_Robot

Nawet nie patrzę na ten Shea Moisture, bo ma oczywiście CAPB, czyli po miesiącu będę się sypać wysuszoną skórą

Naprawdę współczuję takich problemów. Trzeba bardzo uważać. Mnie nigdy kosmetyk do ciała czy do włosów nic nie zrobił. Z tymi do buzi - już dużo gorzej, również musze uważać.

Kurcze, jednak nie o taki kolor lakieru mi samej chodziło. U mnie na laptopie ten kolor wygląda zupełnie inaczej niz na telefonie, bo mam cały czas tryb nocny, który daje jasną, żółtą poświate. Znalazłam już jednak taki jakiego szukałam już od dawna, załączam fotke.

Byłam na spacerze - pogoda dzisaj zwariowana - deszcz, wiatr, ale i przebłyski słońca.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Pani_Robot

A co do znajomego, to juz zdazyl sie zachować nie za fajnie. Wiedziałam, że jak napiszę, że kogoś poznałam, to sie zes*a No nic, żadna strata.

Co nawyrabiał?

[Pani_Robot]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89094723]Co nawyrabiał?[/QUOTE]

Niby "nic takiego, ALE". Był bardzo miły proszę, przepraszam, dziękuję, a dziś rozmowa była w trybie buca z autorytarnym tonem, więc nie kontynuowałam. Może wyczerpał się limit robienia pierwszego wrażenia.
Jestem bardzo wyczulona na dyskusje zaczynające się od "bzdura", "nie masz racji".

Myłam przed chwilą Felka i zostawiłam go wytartego na chwilę w wannie skoczyć na szybka kawę przed suszeniem. Własnie rozpracował jak się puszcza wodę, bo on z tych pijących bez dna
Wczoraj miałam pięć prań, licze, że dziś będzie spokój i jak człowiek oddam się relaksowi porządków
Czeka mnie kolejny przegląd "pozimowy", bo choc wywiesiłam rzeczy w listopadzie, to za nic w świecie niektórych nie założę.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Pani_Robot

Niby "nic takiego, ALE". Był bardzo miły proszę, przepraszam, dziękuję, a dziś rozmowa była w trybie buca z autorytarnym tonem, więc nie kontynuowałam. Może wyczerpał się limit robienia pierwszego wrażenia.
Jestem bardzo wyczulona na dyskusje zaczynające się od "bzdura", "nie masz racji".

Nie dziwie sie. Również jestem na takie teksty wyczulona i zrobiłabym tak samo. Szanujesz się - bardzo dobrze

[Pani_Robot]

Wyguglałam, że faktycznie powieliłam złe tłumaczenie, ale mozna z kultura: "A wiesz, właściwie, to to slowo ma kilka znaczen i zazwyczaj jest źle tlumaczone".

Felek obrobiony póki co. Siedzi w swojej pelerynie Supermana. Musze absolutnie koniecznie od trzech dni wsadzić Nero do wanny i tak prokrastynuję. Dziś go wrzucę.
Już po przepisowej awanti z mamą via SMS i mogę zwolnić obroty. dzisiaj to się zastanawiam, czy jej nie potraktowałam dla odmiany ja za ostro. Ale jak mieć cierpliwość wobec kogoś, kto nas wiecznie wyzywa

[Kamlisa]

zaczęłam ogladac nowy serial koreanski -Bulgasal-Niesmiertelni. Mam skojarzenia z wiedzminem...ale lepszej jakosci I przepiekne scenografie, musi byc wysokobudzetowy, bardzo duzo scen jest w naturalnym srodowisku, nie w studio. Dopiero sa 2 odcinki, a ja jestem w pierwszym, ale juz polecam

[Pani_Robot]

U mnie trwa walka z zagraceniem. Plan jest na sprzatniecie garderoby, a pozniej zaniesienie tam tego wszystkiego, co leży... wszędzie. I dalsze porządki jak będzie zniesione w jedno miejsce. Już widzę po zimie, że mam rzeczy, których kijem nie tknę, a trzymałam na "może".

Pytałam jedną z wnętrzarskich blogerek o rozmiar mieszkania i faktycznie ona pokazuje tylko dolny poziom - jadalnię, salon, sypialnię i pokój dziecka, a na górze kto wie co się dzieje. Tenże dół bez pokoju dzieciaka i kuchni ma ok 50-55m2, więc nie są to nie wiadomo jakie przestrzenie, ale na górze może być równie dobrze tornado

[Reign of light]

Czesc dziewczyny

Soso oj to musisz sie cieplo ubrac, bo na FL zimnica Nie, nie, ja nie mieszkam w Miami (mieszkam 2H45m od), ja mieszkam blizej Orlando, ale z Miami czesciej latam do Polski (bo troszke taniej i mam podroz bez przesiadek) i pewnie dlatego Wam sie skojarzylam z Miami Nawet, glupio sie przyznac, ale nie wiem co polecic do zwiedzania, bo Miami znam glownie z lotniska
A z pracy lecisz czy w celach turystycznych? dlugo bedziesz?

Ava fajnie, ze sie odezwalas rozumiem co piszesz, ja sama jestem osoba bardzo prywatna i szanuje prywatnosc innych, dlatego tez bylam w lekkim szoczku w zwiazku z tym filmikiem. Ale sytuacja strasznie przykra, gleboko wspolczuje rodzinie.
Matka mojego ex pacjenta wciaz publikuje na fejsie (kolezanka z pracy mi pokazala, bo ja nie korzystam) fotki synka po roznych operacjach z otwartymi ranami i nawet filmiki jak ledwo dyszal po operacji. Nie jestem w stanie tego zrozumiec????

PaniR i Kasztanka mnie tez przeraza sytuacja w kraju, podobnie, jak Kasztanka, wiem, ze tam nigdy nie wroce, ale i mnie ta sytuacja bardzo przybila...
u nas tez drozyzna sie porobila straszna, jeszcze do niedawna robilam zakupy na ok $1200 na miesiac (2 dorosle osoby i 2 koty), teraz place ok $1600-$1800, a kupuje to samo... a benzyna jaka droga
ale domy bardzo poszly w gore, bardzo duzo tez buduja nowych dookola, az brakuje materialow i robotnikow (mamy problem ze znalezieniem robotnikow dla nas, bo tez mielismy pewne plany remontowo budowlane i nie mozemy znalezc fachowcow )

PaniR jutro wsadze zdjecia kominka tego nowego, ale ostrzegam, moze Wam sie nie spoodbac, bo ja mam troche kiczowaty gust i ten kominek jest z luster

Cinde now lasnie pamietam jak w zeszlym roku tak robilas i to byl dobry pomysl, wpierw praca, ale potem, az 2 miesiace laby Twoja Nastinka jest slodzizna <3

Kasztanko mnie tez 0 olaplex nie powalilo, zreszta pisalam o tym, ostatnio znow dokupilam 3 i 8, musze jeszcze 5 (myslalam, ze zamowilam 5, ale zamowilam omylkowo 8, ktora zreszta trez jest ok )

Gosiu gratuluje nowego telefonu moj stary iphone7 ma juz 4,5 roku i nadal dobrze sie sprawuje, ale pewnie tez za jakis czas kupie nowy
Super zwierzyniec<3

Jakos znow nie mam humoru do pisania, martwie sie o Mame
Ostatnio siostra musiala znowu wzywac pogotowie, Mamusia miala 44 puls, pare razy zaslabla. Pogotowie przyjechalo, medyk zrobil ekg, stwierdzil ze ok, ze taka uroda Mamy i opieprzyl siostre, ze wzywala karetke na daremno Mamusia poszla wiec prywatnie do kardiologa. No i okazuje sie, ze to ekg wcale nie bylo ok. Mame czeka operacja/zabieg na rozrusznik (miala to juz kiedys miec zrobione, ale stwierdzili, ze zmienia wpierw leki), odbedzie sie to 7, a 4-go musi zrobic test na covid. Trzymajcie kciuki pls <3

A ja z kolei 2-go musze zrobic test, bo mialam direct contact z osoba ktora testowala pozytywnie. To bylo w pracy ona kichala i smarczala i charczala, ja jej mowilam, zeby zrobila sobie test na wszelki wypadek, ona twierdzila, ze to pozostalosci po bronchitosie, a test robila juz wczesniej i byl neg(pewnie zrobila za wczesnie). No, ale ona codziennie taka byla smarkata i pociagajace, ze jej tak w zartach dokuczalam, ze pewnie ma covid i nas pozaraza i cholera, chyba w zla godzine wypowiedzialam, bo okazalo sie, ze ma covid (zrobila jeszcze jeden test, ponoc przez to moje dokuczanie ). Ja poki co nie mam zadenych symptomow, no, ale musze sie obserwowac i zrobic we wtorek test, grrrr
Mam dosc! od stycznia to juz 3 raz, gdy jestem w takiej sytuacji!!
W dodatku przez to inne pielegniarki, ktore nie sa zaszczepione, musza byc na kwarantannie do srody (poskracali u nas czas kwarantanny), wiec ja dzis bylam w pracy, w prawdzie tylko 6h, ale to zrujnowalo moj przedluzony weekend

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie Miolego weekendu

[kasztanka3]

Reign, mocno trzymam kciuki za Twoja mame

Przegapilam chyba Twoja wypowiedz jesli chodzi o Olaplex 0. 8 to maska, a 5 to odzywka, prawda? Polecasz? Zastanawiam sie tez czy ich szampon jest dobry i czy te codzienne kosmetyki pielegnacyjne (szampon, odzywka, maska) maja taki owocowy zapach jak nr 6, bo dla mnie ten zapach jest nie do zniesienia

Tutaj tez wszystko drozeje - ot, efekt lockdownowego rozdawnictwa i ogolnie pandemii.
I benzyna, i jedzenie na miescie (wszystkie moje ulubione knajpy podniosly w ostatnich miesiacach ceny o 15-20%) i zakupy w markecie i nawet niektore kosmetyki. Sukienki i kardigany Review na razie sa niezmiennie w tych samych cenach, ale widzialam, ze inne marki podniosly ceny.
Dobrze, ze dostalam w ostatnich miesiacach podwyzke 8% ktora jest dodatkiem do inflacyjnej podwyzki 5% z pierwszego kwartalu zeszlego roku, dzieki temu jestem w stanie wiecej odlozyc co miesiac.

[gosia261282]

Reign, zdrowia dla mamy

Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka

[Kamlisa]

Reign, dobrze, ze mama ma juz wyznaczony termin, trzymam kciuki.
Czyli drozyzna wszedzie - podnoszenie cen o 20% stało sie standardem...
Wczoraj robiam sobie henne na włosy, metoda Marjolki - i jak zwykle ładne wyszły. Ostatnio stosuje tez na noc maski z Syoss, zmywam przed basenem i potem juz tylko szampon - i to chyba lepiej słuzy moim włosom, niz klasyczne odzywki po...POczytałam o nowej serii do włosów z Eveline( reklama mi sie pokazuje na wizazu) i tez mnie zaczeło kusic - ale mam tego za duzo
Z rzeczy, ktore mnie ostatnio mocno zdziwiły - to wypowiedz...Rydzyka, ze sie zaczepił 3 dawka, bo go przekonali mądrzy lekarze To czlowiek, nei wiem czy w ogole religijny, ale na pewno oprocz wstecznych pogladów - do bólu racjonalny. Zatem w jego telewizji i radio beda pluc na szczepionki i obostrzenia, beda sie wypowiadac lekarze i pseudolekarze antyszczepionkowcy - ale on sam - proszę - bez głosnego chwalenia sie - grzeczniutko sie zaszczepił
A zakup, ktory mnie bardzo ucieszył - uzywany garnek zeptera na all Mam duzy komplet, kupowany na poczatku małzenstwa na raty, cena była zbójecka, ale garnki sa w stanie idealnym do dzis. Takiego małego mi własnie brakowało, tylko nie chciałabym wydawac nan 1300-1500 zł, a tu uzywany - za 150 mi sie trafił Super interes W tym czasie kupiłam i wywaliłam iles tanszych garnków, ktore zle znosiły przypalania kaszy czy ryzu albo podobnych - a zepter jest nie do zdarcia...

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Dzień dobry

Przez Łódź w nocy kolejny Armagedon przeszedł - ciężko było spać, bo taka wichura była. Najgorsze już chyba przeszło, ale nadal jest bardzo wietrznie. W dodatku ramie mnie bolało po trzeciej dawce, wybudzałam się, i nie mogłam spać na ulubionym boku - lewym. Poza tym, innych skutków ubocznych - brak.

Kama, dzięki za polecenie serialu. Brzmi ciekawie My przez pare ostatnich dni oglądaliśmy: https://www.filmweb.pl/serial/Zosta%...-2021-10004927

Niezły .

Reign, życzę Twojej mamie dużo zdrowia . Rozumiem po części jak się czujesz, bo mój tata, jak wiesz, również ze zdrowiem nie domaga. To się ciągnie za człowiekiem jak cień... Pomimo tego, że na tę chwilę nic się nie dzieje i wszystko jest względnie pod kontrolą, to i tak myśli człowieka łapią, ten specyficzny ucisk w żołądku, i tak naprawdę do końca nie można się w życiu wyluzować.

Ja wczoraj naolejowałam wlosy jojoba i tak sobie z nimi chodze do tej pory.

Czekam z utęsknieniem na wiosne

[Kamlisa]

covid duzo zmienił w naszym podejsciu do roznych rzeczy. W nocy tz zaczeło lekko drapac w gardle. Normalnie - przepłukuje sobie, cos tam bierze, ale bez napinki, a teraz od razu uszy na sztorc: drapanie w gardle? to moz ebyc pierwszy objaw omikrona... Tak, jakby inne przeziebienia nagle znikneły, co jest covid...

[Soso]

Cinderella Girl z przykrością stwierdzam, że w moim odczuciu karmello obok hotel chocolat nawet nie stało, jakoś nie lubię ich czekoladek (albo nie trafilam na te właściwe).

A co do pandemii masz rację, najmocniej odczuwam ją w kontekście śmierci kulturalnej trójmiasta, w czasach przed sporo było wydarzeń typu jakieś warsztaty lepienia w glinie, imprezy, taneczne czy jogowe inicjatywy, koncerty, meetupy, konferencje, teraz tego wszystkiego jest znacznie mniej. Ale też dodam, że nikt spośród moich znajomych/rodziny/współpracowników poważniej nie przechodził przez tę chorobę, więc pewnie łatwiej mi ją traktować w kategoriach pewnej abstrakcji, nikt też specjalnie o niej także już nie rozmawia.

Florida man nie znałam, ale wygooglałam

Reign duuużo zdrowia dla Mamy
A co do pogody to czy google mnie oszukuje? Zerkam i w Miami w przyszłym tygodniu ma być ponad 20 stopni A co do podróży - to jest służbowa, z tym że na miejscu pracowy mam tylko jeden dzień, natomiast wszędzie tam, gdzie lot jest dłuższy niż parę godzin staramy się zostać jakiś czas, żeby mieć z tego jakąś frajdę. Uczciwie mówiąc nie wsiadłabym do samolotu (ponad 10 godzin lotu), gdybym miała tam zostać dzień, czy dwa. Na pewno zostaniemy tydzień, a być może dwa, lub chociaż 10 dni Ale raczej nie w Miami, miasta mnie nie kręcą, widziałam, że jakieś wyspy są blisko, więc raczej ten kierunek.


Świetny film widziałam wczoraj w kinie, Córka z Olivią Colman. Bardzo trafnie (jak sądzę, matkom się tylko przyglądam) ujęty temat macierzyństwa, polecam Wam gorąco.

Pani_Robot szukam właśnie suszarki dla siebie, ktoś na wizażu polecał nową phillipsa i się do niej przymierzam (choć widziałam ją w sklepie i wygląda strasznie tandetnie w relacji do ceny ). Ponoć dobiera temperaturę suszenia do kondycji włosów i tak rozważam, wierzyć w takie cuda, czy nie wierzyć

Kama dla Tżeta też dużo zdrowia

[Pani_Robot]

Reign czyli taki amerykanski glam lubisz Pamiętam na którymś z Twoich zdjęć lustrzany mebelek. Zdrowia dla mamusi

Kama takie zakupy kocham najbardziej. Jak moja profesjonalna suszarka za 90zł. Pokazałabyś, co to za garnki? Bo ja mam takie sprzed 10 lat z Lidla za 150... komplet Ale mocno się poniszczyły od środka, a i tak wtedy to były bardzo porządne jak na te półkę, bo tym typowym z marketów odpadały plastikowe uszy. Miałabym na uwadze przeglądając komisy na Allegro. Próbowałaś akywatora skrętu Cantu? To świetny produkt leave in, który idealnie skleja pukle i dociąża loki, żeby nie było puchu. Do tego ma cenę 25zł w promocji za dużą butelkę. Z dyfuzorem albo wygniataniem i suszeniem w koszulce mógłby być mega efekt. Zdrowia dla męża.

Cinde przez sen słyszałam ten wiatr, a u mnie jeszcze w każdym pokoju komin, więc wyło, dudniło. Miałam wrażenie, że szyby mi zaraz wystawi z okien - nie mam budynku naprzeciwko. Wyobrazałam sobie co mają mieszkancy 11 pięter w wieżowcach... Pamiętam, że tam 20 lat temu to były na starych oknach zakładane specjalne blokady, bo wiatr je otwierał. Samoloty nie dawały rady lądować wczoraj/dzisiaj.

Feluś się boi takiego wiatru, rzuca nim na prawo i lewo. Rysio spadł w nocy z materaca, skaleczył łapkę (naderwał poduszeczkę) i przepełzł na drugi koniec pokoju. Nero, mój bohater, natychmiast pobiegł uratować samotny, cieplutki materac

Zrobiłam sobie zdjęcia policzków w dzień i jednak efekty zabiegu są bardzo fajne - wszelkie kolorystyczne drobne nierówności zniknęły, piegi rozjaśniły. Jeszcze 2-3 razy i nie zostanie żadna plama - te pozapalne są trudne. Myśleć, że tyle lat się z nimi męczyłam i myślałam, że jestem na to skazana, a żaden lekarz nigdy nie zaproponował peelingów chemicznych. Zresztą cena w gabinecie, a cena w domu to jak garnek z drugiego obiegu

Doszłam też do wniosku, rok bez botoksu... moje mięśnie uzyskały takie możliwości, że mam mimikę jak Emilia Clarke (te brwi ) i żal mi ją tracić dla ultragładkiego czoła. Kurze łapki musowo, bo to mocno postarza, ale póki nie mam wyraźnych szram na czole, to nacieszę się tymi brwiami. Do lwiej na szczęście nigdy nie miałam tendencji. Będę walczyła tutaj, póki się da, mezoterapią, retinolem i kwasami.

Udało mi się w dużej mierze odgracić garderobę. Nie jestem jeszcze do końca zadowolona, bo połowa pojemników pod łózkiem to ubrania do sprzedania, ale naprawdę została ich 1/3. Mam też skrzynię/bardzo duży kosz ciuchów na "gdybym ewentualnie znowu straciła na wadze" i drugą grubych kurtek na zimowe, długie psacery, których od ponad roku nie odbywam, bo się stado postarzało. Musze mieć osobne ubrania, bo jestem zawsze ufajdaczona do połowy uda. Osobne buty, osobne kurtki, osobne spodnie. Jak do obory

Dzisiaj jeszcze spróbuję tam nieco powalczyć.

Zapiszę sobie ten serial od Kamy, ale cały czas mi wisi Hitler's Circle of Evil, którego oglądanie zaburzył mi covid. Chciałabym go dokończyć, bo to jednak kawał historii, którą Polakowi wypadałoby znać.

Soso poczytaj o silnikach bezszczotkowych. Podobno o wiele mniej niszczą włosy i taka suszarka jest wieczna. Nie ma iluś godzin pracy przewidzianych przez producenta i koniec. Ja uzywam za krótko, żeby cokolwiek powiedzieć. Za rok mogę wydać jakąś opinię jak włosy urosną i sie "wymienią" (zetnę te suszone zwykłą).

[Kamlisa]

Reign, tu masz wypasiony zestaw garnków
https://allegro.pl/oferta/zestaw-nac...a-c102bb0ba48c
tak, wiem, cena powala A tu taki uzywany..
https://allegrolokalnie.pl/oferta/garnek-zepter-25l
https://allegro.pl/oferta/zepter-gar...er-11736590809
nie da sie ich przypalic nieodwracalnie, jak sadze - taka jakosc stali...Ja miałam najlepszy zestaw jak na tamte czasy, podobny do tego pierwszego, ale mały garnek był tylko jeden, to drugi baaardzo mi sie przydaje. makaron czy bigos gotuja od czasu do czasu, ale owsianka czy ryz - czesto I w tych garnkach nie ma sie co zepsuc...No pokrywa w szybkowarze mi padła, tyle. moze to kwestia gumowej uszczelki.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Soso

Cinderella Girl z przykrością stwierdzam, że w moim odczuciu karmello obok hotel chocolat nawet nie stało, jakoś nie lubię ich czekoladek (albo nie trafilam na te właściwe).

Dlatego dodałam, że "prawie" . Wyglądają jednak dość efektownie, w smaku okay. Mamy kawiarnie Karmello w Łodzi, czasami zaglądam i do kawy wybieram sobie jedną czekoladke - z reguły orzechową

Film brzmi bardzo interesująco. Wrzuć fotki z Florydy

Napisane przez Pani_Robot

Zrobiłam sobie zdjęcia policzków w dzień i jednak efekty zabiegu są bardzo fajne - wszelkie kolorystyczne drobne nierówności zniknęły, piegi rozjaśniły. Jeszcze 2-3 razy i nie zostanie żadna plama - te pozapalne są trudne. Myśleć, że tyle lat się z nimi męczyłam i myślałam, że jestem na to skazana, a żaden lekarz nigdy nie zaproponował peelingów chemicznych. Zresztą cena w gabinecie, a cena w domu to jak garnek z drugiego obiegu

Doszłam też do wniosku, rok bez botoksu... moje mięśnie uzyskały takie możliwości, że mam mimikę jak Emilia Clarke (te brwi ) i żal mi ją tracić dla ultragładkiego czoła. Kurze łapki musowo, bo to mocno postarza, ale póki nie mam wyraźnych szram na czole, to nacieszę się tymi brwiami. Do lwiej na szczęście nigdy nie miałam tendencji. Będę walczyła tutaj, póki się da, mezoterapią, retinolem i kwasami.

Fajnie, ze Ci sie te zabiegi sprawdzają i jesteś zadowolona Na pewno ładnie też bez botoksu wyglądasz.

Fajne ma brwi Emilia Clarke - raczej takie jakby lekko proste?

Mam mega leniwy dzień i jest mi z tym cudownie . Cały dzień turlam się po mieszkaniu - z kanapy na łóżko i z łóżka na kanape... Zamówiłam pierogi z jakiejs znanej, ukrainskiej restuaracji w Łodzi. Po raz pierwszy o niej usłyszałam dzisiaj, pierogi dobre

Zepsuły mi sie lampki, które miałam na zaglówku lóżka, kupiłam dzisiaj nowe - białe, ciepłe. Jak emitują to cieple, żółte światlo, to mi to dobrze na psychike robi w taką pogodę jaką mamy obecnie, chociaż włączam je cały rok, w lecie również.

[Anyzkowa]

Reign zdrówka dla mamy.

Soso nie pamietam za bardzo, czy to ja o tej suszarce wspominałam. Na pewno miałam ją w planach kupić. Jednak skonsultowałam się z moją fryzjerką i odradziła mi. Nic tam nowoczesnego nie zobaczyła i była bardzo na nie jeżeli chodzi o elektronikę. Twierdziła, że szybo będą awarie. Za jej poleceniem kupiłam suszarkę Chi lava. Trochę czasu zajęło mi nauczenie się jej. Teraz już współpraca nam wychodzi. Włosy mam w dobrej kondycji. To nie jest nic przełomowego jeżeli chodzi o suszenie, ale nie niszczy włosów -to widzę. Zawsze po myciu muszę ułożyć włosy, także uzywam jej często.

Podróżujesz pięknie.

Pani Robot a który aktywator polecasz? Cantu ma jeden w butelce a drugi w pojemniku.
Mam ten w pojemniku a słyszałam, że ten w butelce jest fajniejszy.
Oczywiście i mnie naszło na wydobywanie skrętu . Efekt rewelacyjny ale stosuje te metodę układania włosów jak rano myje głowę. Na drugi dzień te loki nie mają kompletnie wyglądu. A odświeżać loków jeszcze nie potrafię. Zresztą rano nie mam na to czasu. Rano w dzień pracujący każda minuta na wagę złota, wiadomo.

Piszecie o botoksie a ja dziś o nim myślałam w modlitwie dziękczynnej za dostępność. Nigdy z nim nie przesadziłam a efekty uważam za bardzo dobre. Po raz pierwszy uzupełniłam sobie policzki kwasem -po 1 ml na stronę . Bardzo mi sie efekt podoba.

Chyba powoli wracam do życia. Mam radochę z pomalowanych paznokci. Wysprzątalam mieszkanie, kilka godzin prasowałam ciuchy. Odłożyłam pościele do magla.
Może to przedwiośnie ?

Brakuje mi bardzo normalnego życia, ludzi. Unikam jak mogę spotkania więcej niż 3 osób. Mam kompletnie odmienne przeżycia od Soso. Widzę co robi covid, pare pogrzebów przeżyłam. W pracy widzę jak choroba powala nowotworowych pacjentów. Cały czas czuje lęk właśnie o mamę -tak jak Ty Cinde martwisz się o tatę.
I właśnie mija rok jak odszedł mój tato.
Wiecie, że śni mi się. To takie miłe sny, jest w nich zawsze moim osobistym ochroniarzem.

Miałam nie smęcić a wyszło jak wyszło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kamlisa]

Anyż, ale to dobrze, ze piszesz o rzeczach miłych i tych smutnych takie ejst życie, a Ty własnie troche się ponownie na nie otwierasz. I pewnie to prawda, ze gdzies tam, z wysoka-daleka Tata jakos nad Tobą czuwa. Dla mnie to nie jest kwestia konkretnej religii, naprawdę wierze, ze "nie wszystek umrę" - ze coś po nas zostaje i ze sie spotkamy z tymi, których tu kochalismy...Z tymi na czterech łapach/nogach też...

[Pani_Robot]

Cinde bardziej chodzi mi o zakres ruchu, to co jest na zdjeciu na gorze po prawej plus niezaleznie kazda brew inaczej: https://i.pinimg.com/564x/fc/95/d7/f...9c0115f76a.jpg
https://i.ytimg.com/vi/0vV0820t6ZU/mqdefault.jpg
Ogólnie ta część twarzy i jej mimika są dla mnie bardzo atrakcyjne u obu płci.

O, co mi się przypomniało. Odnowiłam z tydzień temu konto na portalu randkowym (jak zwykle z nudów) i poza kwiatkami typu "Jedyne co bym w tobie zmienil to nazwisko na moje" zamiast cześć, miałam jeszcze "sympatycznego molestatora", który w trzecim wymienianym zdaniu zaczął mi jaka to jestem najseksowniejsza na świecie i zaraz to racjonalizował, że każdy facet jest wzrokowcem, docenia i komplementuje, poza tym dając TAKIE zdjęcia muszę się liczyć z komentarzami. Zdjęcie portretowe nie w golfie, tylko letniej koszulce Jak mu wytłumaczyłam, że to nie jest komplement i nie powiedziałby tego koledze w pracy, to mnie wyśmiał.
Chyba znowu wywalę konto, bo nie mam do tych ludzi siły.

O 19 się zorientowałam, że mamy niedzielę handlową i poleciałam po taśmę, której potrzebuję na poniedziałek. Teraz to ten wiatr jest całkiem przyjemny. Szłam w rozpiętym pikowanym płaszczu. Mam świeże bułeczki z twarożkiem i śmietaną Obok natychmiast wyrosła medytująca do bułeczek głowa. Teraz już patrzą dwie. Nie wiem co one mają z tym pieczywem. Ale to prawie wszystkie psy.

Real feel -7*C to chyba dla kogoś, kto stoi godzinę nieruchomo na ulicy. Jak się idzie z zakupami, jest spokojnie odczuwalna na plusie. Szłam w rozpietym, pikowanym płaszczu i było optymalnie, choć czapka obowiązkowa, a i tak czuję sie w tej okolicy lekko przewiana. Pewnie nauszniki na taki wiatr lepsze. Z drugiej strony moje odczucia mogą nie być miarodajne, bo w sypialni mam temperaturę jak u Kamy, inaczej ciężko zasnąć.

Anyżku bardzo się cieszę, że żałoba dobiegła końca Tak, te sny są miłe. Babcia "przychodziła" do mnie rok albo półtora - noc w noc. Zawsze wtedy się przytulałyśmy i rozmawiałyśmy. Rano wciąż czułam jej obecność i tak lepiej zaczynało się dzień.

Mnie też woła estetyczna. Przedwczoraj sniło mi się, że byłam na fotelu u mojego lekarza. No ale muszę jeszcze chwilę zaczekać. Zresztą mówię sobie - i tak siedzisz w domu, a wszędzie indziej twarz zakryta. No to działam z tym, co mogę robić w domu pielęgnacyjnie.