Gwara góralska - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-27, 11:59   #1
zazia
Przyczajenie
 
Avatar zazia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 17

Gwara góralska


Witam
Mam pewien problem. Od kilku lat mieszkam w górach i mój mężczyzna też jest góralem. Niestety ja nie. Chciałabym poznać kulturę góralska, zapisałam się do zespołu więc taniec i śpiew mam z głowy. Jednak nadal mam problem, bo gadać po góralsku nie umiem Czy znacie jakieś publikacje, które pomogłyby mi nauczyć się GWARY GÓRALSKIEJ, a dokładnie gwary podhalańskiej?
zazia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-28, 19:09   #2
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Gwara góralska

Zazia, a po co Ci to. Górale potrafią akceptować ceprów, jeśli są to porządni ludzie i ich szanują. Ale obśmieją równo dziewczynę "z dołu", która próbuje być góralką, każdy rozpozna, że to wyuczone słówka a nie mowa z serca i dzieciństwa płynąca. Wiem co mówię, mieszkam tu od 15 lat, czułabym się śmiesznie na siłę mówiąc gwarą, a i górale by się śmiali. Sorry, ale ja nawet zapisania się do zespołu nie bardzo rozumiem. To co dla tych ludzi jest żywe, jest ich codziennością, a tu tradycje ludowe są bardzo silne, nawet strój ludowy jest strojem na uroczyste okazje, i ciągle się zmienia, bo idzie za modą, to dla Ciebie jest folklorem. Szanuj ich i ich tradycje, to Cię będą szanować, ale nie małpuj, bo Cię obśmieją.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 13:43   #3
zazia
Przyczajenie
 
Avatar zazia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 17
Dot.: Gwara góralska

Naprawdę bardzo dziwne jest to, co mówisz...
Może ja nie mieszkam "aż 15" lat na Podhalu, a jedynie 7, ale dla mnie, bez urazy, jakieś pierdoły opowiadasz...

Zacznijmy od tego, że nie robię to dla "górali", żeby zrobić na nich wrażenie, tylko dla siebie. I szczerze, to w nosie mam czy się będą ze mnie śmiali czy nie. Żal mi trochę Ciebie, że tak bardzo zwracasz uwagę na to, co mówią inni.

Poza tym to fakt, że nie urodziłam się góralką i nie kultywuje tradycji od małego to znaczy, że jestem jakaś gorsza i nie mogę spróbować podtrzymać tych tradycji? Poszłam zapisać się do zespołu, powiedziałam skąd pochodzę i że nigdy nie tańczyłam ani nie śpiewałam. Nikt mi nie powiedział: Dziewczyno, co Ty tu robisz, idź stąd, bo Cie tu nie chcemy.

To co Ty opowiadasz to jest myślenie starszego pokolenia, teraz moja droga sprawy mają się troche inaczej.

I nie oskarżaj mnie o brak szacunku dla górali. Czy to, że chce chociaż w małym procencie nauczyć się tego, co oni umieją oznacza, że nie darzę ich szacunkiem??

A i ostatnia sprawa: Znam wiele górali z pochodzenia, który ani nie gadają, ani nie tańczą i wiem że bardzo by chcieli się nauczyć. Ja dostalam taką szansę, pewnie pierwszą i ostatnią, żeby przez pół roku uczyć się tego, co tak bardzo podziwiam. Nie wiem, czy kiedyś to wykorzystam, ale wiem jedno: wolę spróbować się nauczyć, niż żałować że ze strachu przed opinią innych nie spróbowałam.
zazia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-30, 12:46   #4
niewolno19
Zadomowienie
 
Avatar niewolno19
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: DR
Wiadomości: 1 124
Dot.: Gwara góralska

Witojcie
Ja mieszkam na Podhalu od dziecka. Tu się urodziłam to jest moje miejsce! Do 12 roku życia nie podchodziła mi jakoś gwara z czasem samo mi to przyszło, na początku mówiłam do trzecie słówko po góralsku, to tu usłyszałam to tam i teraz nie wyobrażam sobie, żebym miała mówić "normalnie". Gdzie jestem to tylko gwara. Tylko w domu nie używam gwary ponieważ rodzice nie słyszą a babcia jest z Bydgoszczy i nadal nie nauczyła się mówić gwarą choć mieszka już tu ponad 30 lat.
Nauka gwary przymusowo nic nie da moim zdaniem. Fajnie, że się zapisałaś do zespołu - świetna sprawa to jest . Gwara przyjdzie z czasem . Polecam książkę: " Na Skalnym Podhalu" oj nowe słówka to mi zaraz weszły do głowy po przeczytaniu.
Jesce bedziys piyknie gwarzyć! A syćka Cie bedo chwolić!
Piyknie pozdrawiom syćkie kobitki ! Muaach
niewolno19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-12, 19:07   #5
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Gwara góralska

Cytat:
Napisane przez zazia Pokaż wiadomość
Naprawdę bardzo dziwne jest to, co mówisz...
Może ja nie mieszkam "aż 15" lat na Podhalu, a jedynie 7, ale dla mnie, bez urazy, jakieś pierdoły opowiadasz...

Zacznijmy od tego, że nie robię to dla "górali", żeby zrobić na nich wrażenie, tylko dla siebie. I szczerze, to w nosie mam czy się będą ze mnie śmiali czy nie. Żal mi trochę Ciebie, że tak bardzo zwracasz uwagę na to, co mówią inni.

Poza tym to fakt, że nie urodziłam się góralką i nie kultywuje tradycji od małego to znaczy, że jestem jakaś gorsza i nie mogę spróbować podtrzymać tych tradycji? Poszłam zapisać się do zespołu, powiedziałam skąd pochodzę i że nigdy nie tańczyłam ani nie śpiewałam. Nikt mi nie powiedział: Dziewczyno, co Ty tu robisz, idź stąd, bo Cie tu nie chcemy.

To co Ty opowiadasz to jest myślenie starszego pokolenia, teraz moja droga sprawy mają się troche inaczej.

I nie oskarżaj mnie o brak szacunku dla górali. Czy to, że chce chociaż w małym procencie nauczyć się tego, co oni umieją oznacza, że nie darzę ich szacunkiem??

A i ostatnia sprawa: Znam wiele górali z pochodzenia, który ani nie gadają, ani nie tańczą i wiem że bardzo by chcieli się nauczyć. Ja dostalam taką szansę, pewnie pierwszą i ostatnią, żeby przez pół roku uczyć się tego, co tak bardzo podziwiam. Nie wiem, czy kiedyś to wykorzystam, ale wiem jedno: wolę spróbować się nauczyć, niż żałować że ze strachu przed opinią innych nie spróbowałam.
O nic Cię nie oskarżałam - napisałam o wzajemnym szacunku, ale nic o tym, że kogoś Ty nie szanujesz.
Skąd wniosek, że tak bardzo zwracam uwagę na to, co powiedzą inni, czy stąd iż zaobserwowałam kpinki prawdziwych górali wobec ceprów, którzy starają się ich udawać? Ja tego nie robię, bo nie chcę. Mimo ogromnego szacunku, wolę być zachwyconym obserwatorem.
Wyraziłam swoją opinię - tego chciałaś, dlaczego więc dotknął mnie komentarz "pierdoły opowiadasz". Czy każdy, kto myśli inaczej niż Ty, opowiada pierdoły? Jeśli tak sądzisz, to po co pisałaś, skoro swoje własne zdanie w tej sprawie znasz.
Nie wiesz, ile mam lat, ale z pogardą mówisz o poglądach "starszego pokolenia" i nie szanujesz mojej opinii, więc nie pisz do mnie protekcjonalnie "moja droga". Tak samo odpowiesz starszemu góralowi lub góralce, kiedy wyrażą swoje - inne od Twojego zdanie na jakiś temat? A przecież pochylasz się z szacunkiem nad kulturą, której nośnikiem jest tradycja właśnie, a jej przekazicielami starsze pokolenia też...
Jeśli już mam być starszym pokoleniem na podstawie tego, co do Ciebie napisałam, to skorzystam z okazji i zakończę stwierdzeniem, że Twój list był dość niespójny. Nie wiem dlaczego zauważyłaś napaść tam, gdzie jej nie było, ale to typowe dla umysłów raczej niedojrzałych, w okresie młodzieńczego buntu, nie mam więc o to pretensji. Najzabawniej zabrzmiało to: "teraz moja droga sprawy mają się trochę inaczej". No istna mentorka, doprawdy!
A nie przyszło Ci do głowy, że po prostu odpisałam Ci , bez złych intencji dzieląc się swoimi obserwacjami? Z piętnastu lat życia tutaj?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-13, 15:06   #6
neytir_v
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4
Dot.: Gwara góralska

Ja mieszkam w górach, a dokładnie w regionie nowosądeckim od ok. 4 lat. Ale "niestety" urodziłam się na górnym śląsku. Nigdy nie mówiłam tamtą gwarą i nigdy nie mogłam dokładnie komuś powiedzieć gdzie mieszkam, bo moja rodzina pochodzi także z innych rejonów. Ale pamiętam że od małego byłam zakochana w górach. Zawsze gdy tylko mogliśmy, to jeździliśmy w góry, w różne miejsca. Moje marzenie o tym by tu mieszkać spełniło się 4 lata temu. Bardzo lubię tutejszych ludzi i żałuję że nie jestem góralką z pochodzenia, że się tu nie wychowałam. Ale mam podobny "charakterek" i uważam, podobnie jak moja siostra, że mimo iż się tu nie urodziłam to dzięki miłości do "folku" jestem 'Góralką z odzysku' Więc droga Zaziu tu też należysz do tych z odzysku ;D
Pozdrawiam wszystkie Góralki, te z pochodzenia i te z odzysku
neytir_v jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 13:38   #7
Maciej Kubit
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1
Dot.: Gwara góralska

Witam serdecznie, lub witoycie jak kto woli.
Nie wiem czy piszę we właściwym miejscu, ale próba nie strzelba..jak mówia .
Jestem góralem, tworzę billboard z wielkim napisem Heboj/Cheboj, no właśnie.. nie mam zielonego pojęcia jak pisze się słowo Heboj/Cheboj. Proszę o pomoc, coby mnie na wsi nie wyśmiali.
Maciej Kubit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-15, 13:34   #8
niewolno19
Zadomowienie
 
Avatar niewolno19
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: DR
Wiadomości: 1 124
Dot.: Gwara góralska

a nimoze być "pudź ze " :P
chyba "cheboj"
__________________

Wymiana
niewolno19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 08:29   #9
Hiddles
Raczkowanie
 
Avatar Hiddles
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 77
Dot.: Gwara góralska

Moja ciotka wyszła za mąż za "człowieka z gór" (tyle że nie Podhale a Beskidy) i po jakimś czasie gwara sama jej przyszłą. Na początku były pojedyńcze słowa, później "śpiewne" akcentowanie, a kilka lat temu wszyscy w rodzinie zgodnie stwierdzili, że to już całkiem przesiąkła I chyba nie mogło być inaczej bo cały czas jest otoczona ludźmi mówiącymi gwarą: w pracy, na mieście mój wujek i jego rodzina no i moja kuzynka, która zawsze od małego była do niej przyzwyczajona. Tak więc nic na siłę po kilku latach będziesz wszystko rozumieć a może i mówić po góralsku
Hiddles jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-10, 11:40   #10
Marcin89
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 432
Dot.: Gwara góralska

Oryginalna gwara jest piękna: Podhale itd. Natomiast już w Beskidach ludzie mówią inaczej. Szczególnie w okolicach Bielska-Białej ta gwara przypomina jakieś warczenie. Często tam bywam z przymusu rodzinnego i nigdy nie wiem czy ci ludzie coś do mnie mówią czy na mnie warczą. Nie da się rozróżnić niestety

Edytowane przez Marcin89
Czas edycji: 2022-07-10 o 11:42 Powód: ...
Marcin89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-07-10 12:40:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:08.