Lakiery w salonie

[Penelopa47]

Dziewczyny..otworzyłam nowy wątek ponieważ takiego, który traktuje o dobrych lakierach w waszych salonach nie ma..Otóż otrzymałam propozycję, abym robiła mani, oraz zakładała żele w salonie fryzjerskim..Przyznam się Wam że mało pracuję z lakierami..Napiszcie jakich firm Wy używacie w swoich salonach..Nie chciałabym zaczynać od tych najtańszych, ale jednocześnie nie stać mnie na najdroższe..choć strasznie mi się podobają np.lakiery OPI..Czy pozostał mi tylko INGLOT?..nie wszystkie są dobre..Np.50 jest okropna..
Piszcie o swoich doświadczeniach lakierowych, ale tych "salonowych"..
Pójdę jeszcze dalej...Jakich uzywacie kosmetyków do pielęgnacji dłoni i stóp? Też bym chciała wiedzieć..

[agatacia]

Ja u siebie bazuję na China Glaze i jestem więcej niż zadowolona. Pięknie się błyszczą, mają szeroką gamę kolorystyczną i przyzwoitą wytrzymałość. Mają świetne top coaty (ten z serii Pathent Leather jest moim całkowicie i bazapelacyjnie numerem 1 - nie znam lepszego i bardziej błyszczącego) i przyzwoite bazy. Cena jest bardzo przystępna - około 18 zł w EF czy Kosmetikionie. I co najważniejsze dla mnie - mają świetne pędzelki - idealny kształt i spręzystość. A, i fajne nasycenie kolorów, co dla mnie jest szczególnie ważne przy bieli - robię duzo frenczy i chcę mieć biel kryjącą bez zarzutu przy pierwszej warstwie - ChG taką ma. I najważniejsze - nie robią się gęste w buteleczkach (przynajmniej nie w przeciągu 9 miesięcy, od kiedy to używam ich w salonie).

Na OPI pracuję w moim drugim miejscu pracy i muszę powiedzieć, że na mnie osobiście wielkiego wrażenia nie wywarły. Może inaczej - wywarła na mnie wrażenie kolorówka - no bo taki wybór nie może nie oszołomić - zawiodły - top coat, trwałość (na moich paznokciach odpryskuje po 2 dniach!), i pędzelki - są sporawe, jakieś takie kwadratowawe - nie potrafię się nimi precyzyjnie posługiwać.
Być może wynika to również z faktu, że pracuję dużo więcej na ChG, bardziej do nich przywyklam.

Myślę, że fajnie byłoby kupić sobie po 1-2 buteleczki z marek, którymi jesteś zainteresowana i malnąć nimi parę setów, żeby je wyczuć, poczuć który pędzelek ci bardziej lezy, a wtedy łatwiej ci będzie zdecydować.

I jeszcze ze swojej strony mogę ci odradzić CND - nie wiem jak przedstawia się ta nowa linia, bo nie miałam okazji wypróbować, jednak klasyczne- w takich płaskawych buteleczkach - to dla mnie porażka. Na paznokciu schną latami, w buteleczce momentalnie gęstnieją i się rozwarstwiają, cena bardzo wygórowana jk a jakość. Jedynie mają fajną bazę (Stickey - taka zielona), bo top coaty są o kant tyłka rozbić - np. Ąir Dry jak dla mnie najdłużej schnący top coat na świecie. A i CND ma też fajny mogdałkowy spray wysuszający lakier (Solar Speedey Spray).

Uffff, to chyba mój najdłuzszy post na Wizaz.pl

a, jeszcze jedno - ChG ma bardzo fajne wystawki lakierów - wiesz, takie kartonowe pierdółki dostosowane do kolekcji - niby nic, ale skutecznie przyciąga wzrok klientek. I fajne jest to że mają też male pojemności lakierow - ja sporo ich sprzedaję w salonie. Zawsze klientka prędzej się skusi na małą buteleczkę za parę euro niż dużą15 czy 18 milillitrową, znacznie juz droższą.

[SMAKUSIA]

A ja pracuje u siebie na Peegi Sage - średnie...

[Penelopa47]

Napisane przez agatacia

Ja u siebie bazuję na China Glaze i jestem więcej niż zadowolona. Pięknie się błyszczą, mają szeroką gamę kolorystyczną i przyzwoitą wytrzymałość. Mają świetne top coaty (ten z serii Pathent Leather jest moim całkowicie i bazapelacyjnie numerem 1 - nie znam lepszego i bardziej błyszczącego) i przyzwoite bazy. Cena jest bardzo przystępna - około 18 zł w EF czy Kosmetikionie. I co najważniejsze dla mnie - mają świetne pędzelki - idealny kształt i spręzystość. A, i fajne nasycenie kolorów, co dla mnie jest szczególnie ważne przy bieli - robię duzo frenczy i chcę mieć biel kryjącą bez zarzutu przy pierwszej warstwie - ChG taką ma. I najważniejsze - nie robią się gęste w buteleczkach (przynajmniej nie w przeciągu 9 miesięcy, od kiedy to używam ich w salonie).

Na OPI pracuję w moim drugim miejscu pracy i muszę powiedzieć, że na mnie osobiście wielkiego wrażenia nie wywarły. Może inaczej - wywarła na mnie wrażenie kolorówka - no bo taki wybór nie może nie oszołomić - zawiodły - top coat, trwałość (na moich paznokciach odpryskuje po 2 dniach!), i pędzelki - są sporawe, jakieś takie kwadratowawe - nie potrafię się nimi precyzyjnie posługiwać.
Być może wynika to również z faktu, że pracuję dużo więcej na ChG, bardziej do nich przywyklam.

Myślę, że fajnie byłoby kupić sobie po 1-2 buteleczki z marek, którymi jesteś zainteresowana i malnąć nimi parę setów, żeby je wyczuć, poczuć który pędzelek ci bardziej lezy, a wtedy łatwiej ci będzie zdecydować.

I jeszcze ze swojej strony mogę ci odradzić CND - nie wiem jak przedstawia się ta nowa linia, bo nie miałam okazji wypróbować, jednak klasyczne- w takich płaskawych buteleczkach - to dla mnie porażka. Na paznokciu schną latami, w buteleczce momentalnie gęstnieją i się rozwarstwiają, cena bardzo wygórowana jk a jakość. Jedynie mają fajną bazę (Stickey - taka zielona), bo top coaty są o kant tyłka rozbić - np. Ąir Dry jak dla mnie najdłużej schnący top coat na świecie. A i CND ma też fajny mogdałkowy spray wysuszający lakier (Solar Speedey Spray).

Uffff, to chyba mój najdłuzszy post na Wizaz.pl

a, jeszcze jedno - ChG ma bardzo fajne wystawki lakierów - wiesz, takie kartonowe pierdółki dostosowane do kolekcji - niby nic, ale skutecznie przyciąga wzrok klientek. I fajne jest to że mają też male pojemności lakierow - ja sporo ich sprzedaję w salonie. Zawsze klientka prędzej się skusi na małą buteleczkę za parę euro niż dużą15 czy 18 milillitrową, znacznie juz droższą.

Aga..dzięki za baaardzo wyczerpującą opowiedz..Też myślę że CHG będzie całkiem dobrym wyborem..

Napisane przez SMAKUSIA

A ja pracuje u siebie na Peegi Sage - średnie...

Smakusia nie słyszałam o tej marce

[KattiePL]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...hlight=lakiery
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...hlight=lakiery
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...hlight=lakiery
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...hlight=lakiery

[Penelopa47]

Aha.....Znaczy za płytko i za mało intensywnie szukałam...I tak jesteście wszystkie kopalnią wiedzy: cmok:
dzięki Kattie...chociaż..dziewcz yny nie wierzę że malujecie babkom w soich salonach lakierami OPI np....Cociaż..jeśli mają taką wytrzymałość i nie gęstnieją nawet 4 lata w buteleczce..to chyba warto....

[KattiePL]

No OPI są duże - 15 ml, jak za pomalowanie weźmiesz nawet 20 zł to po dwóch klientkach cena lakieru się zwraca (zdaje się, że do salonów są po 28 zeta), czy gęstnieje to nie wiem, bo swój najdłuższy mam 1 rok, ale mam też 2 stare jeszcze z wąskimi pędzelkami i one na bank mają ok 2-3 lata i nie różnią się konsystencją od tych świeżych.

[Penelopa47]

Kattie..chciałabym móc kasować 20zł..Wiesz ile u nas bierze się za pomalowanie paznokci!?5zł!!(słownie:p ięć złotych plskich)..Pomijam jednak to..Małe miasto niesie za sobą właśnie takie ceny..Patrze na to z innej strony, jak kupię bardzo dobry lakier to nie będę musiała wyrzucać pół buteleczki zgęstniałego paskudztwa to raz..Dwa, może te bardzo dobre lakiery trzymają się na pzurach o wiele dłużej niż te dobre i te zwykłe..A to już byłoby bardzo dobrze dla klientek..Więc nawet jeżeli lakier wróci mi się po 6 klientce to i tak warto no nie?
Może wiecie gdzie tu można dostać tanio(?) te lakierki( OPI)..Piszesz , że do salonów można je kupić za ok.28-30zł..Jest tylko mały problem..Ja nie mam jeszcze salonu..A chcę te lakierki nabyć..ale nie za 50zł..
Znalazłam właśnie coś takiego..
http://www.victoriasbeauty.com/
Widzicie ceny?

[basiao84]

Napisane przez Penelopa47

Kattie..chciałabym móc kasować 20zł..Wiesz ile u nas bierze się za pomalowanie paznokci!?5zł!!(słownie:p ięć złotych plskich)..Pomijam jednak to..Małe miasto niesie za sobą właśnie takie ceny..Patrze na to z innej strony, jak kupię bardzo dobry lakier to nie będę musiała wyrzucać pół buteleczki zgęstniałego paskudztwa to raz..Dwa, może te bardzo dobre lakiery trzymają się na pzurach o wiele dłużej niż te dobre i te zwykłe..A to już byłoby bardzo dobrze dla klientek..Więc nawet jeżeli lakier wróci mi się po 6 klientce to i tak warto no nie?
Może wiecie gdzie tu można dostać tanio(?) te lakierki( OPI)..Piszesz , że do salonów można je kupić za ok.28-30zł..Jest tylko mały problem..Ja nie mam jeszcze salonu..A chcę te lakierki nabyć..ale nie za 50zł..
Znalazłam właśnie coś takiego..
http://www.victoriasbeauty.com/
Widzicie ceny?

Ja mam na stanie kilkuletnie opi, którym nic nie dolega. Mam i takie, które zgęstniały- ale to były perły. Może perły tak mają?
Podany przez Ciebie sklep znamy i polecamy.
Spróbuj jeszcze China Glaze, one są po 18pln, jakosć porównywalna do OPI, a w butelce więcej, bo 18ml (chyba że kolor jest z kolekcji sezonowej, wtedy mniej).

[KattiePL]

Ahaaaaaaa... 5 zeta to ja bym na taki mani poszła, chociaż żeby sobie pogadać
Ale może w takim razie rzeczywiście zainwestuj w China Glaze, albo Color Club (po 15 zł na EF). Żeby kupić za 28 zł w OPI trzeba chyba mieć regon, ale nie jestem pewna. Na Twoim miejscu kupiłabym po 2 lakiery z ChG i CC i normalnie je wytestowała. ChG mam 2 takie co to je kupiłam na wyprzedaży i one są chyba dość stare - też nic się z nimi nie stało. A CC mam w sumie krótko, ale wydaje mi się że ChG jest lepsze.

[Penelopa47]

No właśnie..Potrzebny jest regon...Wiesz co Kattie..W pierwszym linku, który podałaś Aggie pisze że jakaś uprzejma Pani Monika z OPI nails ma dla wizażanek upusty...Ciekawe czy tam też potrzebny regon..Wie któraś?
Poza tym... proszę się nie nabijać z 5zł za malowanie ,tak?Nie mani..tylko malowanie...Nic na to nie poradzę..Takie tu kurde ceny są..
Chyba faktycznie przestawię się na ChG..Chyba że w tym sklepie którego linka wkleiłam wyżej nie trzeba mieć działaności..Zaraz tam skoczę i spróbuję zamówić..Aha..

[agatacia]

Penelopko, zarejestruj się na polskiej stronie OPI - ja tak zrobiłam i teraz co jakiś czas dostaję newslettera z nowościami i promocjami. regonu napewno nie podałam, bo nie posiadam, gdyż działalność prowadzę za granicą (nie pamętam, może była tam rubryka z pytaniam o regon...jak była to najwidoczniej wpisałam same zera czy cuś )

[f591b3d149be47accb49f63af207605246af9120]

Penelopa47 ja chodzę na malowanie do salonu w którym kosmetyczka używa m.in. lakierów Revlon. maja podobną cene do Inglota bo 20 zl. uwazam ze sa b. dobre i lepsze od Inglota.

[basiao84]

Z tym się zgodzę Bardzo lubię revlony, mają fajny pedzelek, świetne krycie i trzymają dłużej niż ingloty. Choć w Polsce dostępna kolorystyka jest dość ograniczona.

[Natuśka]

Ja w salonie pracowałam na sally hansen, mają duży wybór kolorów i bardzo fajne preparaty pomocnicze: bazy, topy oliwki.

[agatacia]

[1=f591b3d149be47accb49f63 af207605246af9120;1521628 1]Penelopa47 ja chodzę na malowanie do salonu w którym kosmetyczka używa m.in. lakierów Revlon. maja podobną cene do Inglota bo 20 zl. uwazam ze sa b. dobre i lepsze od Inglota.[/QUOTE]
Ja też lubię Revlonki, ale raczej do użytku domowego. Wydaje mi się, że klientka idąc do salonu oczekuje czegoś więcej ponad to co może sobie zafundować w domu - stąd Inglot czy Revlon wydają mi się marką nieco zbyt powszechnie dostępną jak na usługi salonowe... ChG, CC, Nubar czy chociażby Essie nie kupisz w przeciętnym Rossmanie, stąd uzywając ich w salonie możesz dać klientowi poczucie, że został potraktowany czymś lepszym, niedostępnym na każdym rogu No ale to tylko moje osobiste odczucie

[Penelopa47]

To nie tylko Twoje odczucie..Tak chyba myślą wszystkie klientki..Po to idą do salonu żeby ktoś zaproponowałl im coś więcej niż sklepowy towar..W związku z tym ja też tak myślę..

[iwonalis30]

ja uzywam opi,sa super ale tez rimmel maja super nowy pedzelek,moze malo profesjonalneale sa na prawde fajne