2007-05-22, 11:15 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 59
|
Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
POstanowiłam podjąc ten wątek , bo spodobał mi się 5 sprawdzona biochemiczna do twarzy
Ja własnie nie mam niczego z czego jestem b. zadowolona i szukam Napiszcie proszę swoje. |
2007-05-22, 14:25 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki
Najbardziej jestem zadowolona
-kamuflaz ArtDeco-ratuje mnie w awaryjnych sytacjach -puder jedwabny Hauschki,ktory daje swietny mat i dobrze komponuje sie z filtrem SVR 50 -podklad w piance IsaDory i nowy podklad adapatacyjny Oriflame-obydwa dobrze nawilzaja i wyrownuja koloryt cery a przy tym sa niewidoczne na twarzy -maskara wodoodporna YR Luminelle Blue Ocean -puder rozswietlajacy Hauschki -puder sypki(Guerlain,Inglot,Yve s Rocher,APC) -baza pod cienie z Lumene -maskara Zoom Lash MAC jezeli chodzi o cienie,blyszczyki,lakiery do pazurkow,kredki,konturowk i to mam tego sporo poniewaz mam slabosc do kolorow i tutaj panuje maly misz-masz
__________________
Edytowane przez Hexxana Czas edycji: 2007-05-31 o 21:18 Powód: Uzupelnienie:) |
2007-05-23, 09:10 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Zmieniłam nieco tytuł, dodając że chodzi o kosmetyki kolorowe Biochemiczek - w końcu to prawdziwa sztuka dobrać puder czy podkład, który dobrze trzyma się na filtrze. To samo tyczy się tuszów do rzęs. oto moi faworyci:
- podkładu nie używam - puder sypki: Bourjois, Avon, L'oreal - zbytnio si nad tym nie zastanawiam [i nie zwracam uwagi na talk] - korektor - zawsze i wszędzie, tylko Pan Stick Max factora - genialny odcień [dla mnie] i świetnie wtapia się w filtr; - baza pod cienie [bo filtr tłusty i cienie lubią się "rolować" - Art Deco - tusz - ostatnio :Hypnose Lancome, Projectionist Estee Lauder oraz od 3 dni testuję nowość Bourjois - tusz wodoodporny, który zmywa się zwykłymi preparatami do demakijażu - wszystkie trzy dobrze się trzymają na zafiltrowanych rzęsach - cienie: własnoręcznie skomponowana wielka paleta Inglota - jeden z mądrzejszych zakupów w moim życiu. Na bazie Art Deco ciecie trzymają się od 7 rano do 22, nawet w takich upałach jak teraz. dodam że są jeszcze obficie spryskiwane termalką w ciągu dnia. Trzymają się lepiej niż Lancome Focus - sad but true. EDIT: - Jeszcze eye Linery z Sephory, paletka do brwi z Sephory, a o błyszczykach i pomadkach to nie pisze, bo tego mam całą torbę Edytowane przez L_V Czas edycji: 2007-05-24 o 08:55 |
2007-05-23, 11:37 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 735
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Kosmetyków, z których jestem, tak naprawdę zadowolona, to jest w sumie "sztuk 1":
1. podkład Revlon, with softlex - i to niezależnie od zapychaczy, silikonów i innych w składzie. W sumie, jest to jedyny kosmetyk, który zdażyło mi się kupić poraz kolejny. 2. tusze do rzęs - nadal testuję, bo trudno mi dobrać taki, który nadawałby się dla osób uprawiających sport, a jednocześnie, żeby zmycie jego nie wymagało wyrwania połowy rzęs i mleczka o sile kwasu akumulatorowego. Póki co mam "osławiony" Max Factor - 2000 Calorie, no i jakoś działa. Może nie wybitnie, ale jest w porządku. Gdyby ktoś miał sugestie odnośnie dobrego tuszu dla osób uprawiających sport, to byłabym wdzięczna! Byleby nie kosztował 100 zł.... |
2007-05-23, 17:29 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 321
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Na razie niestety tylko cztery ale sprawdzone, mam zawsze w kosmetyczce:
1. puder sypki Luminelle Yves rocher (transparentny) - świetnie matuje skórę zafiltrowaną jak i zwyczajnie nakremowaną, daje ładny efekt jedwabnego wykończenia, nie tworzy maski na filtrze, nie tworzy plam, nie brudzi ubrań, nie ma wad dla filtrujących się nie-avenkami: ma talk i mikę na początku składu 2. podkład Normateint Vichy - łatwo się rozprowadza, idealnie stapia się ze skórą, nie podkreśla suchych skórek, dobrze się trzyma cały dzień, matuje, nie zbiera się w uśmiechu i wokół oczu, wytrzymuje imprezy w stanie niemal nienaruszonym. Idealny na randkę - zapewnia piękne lico z zakamuflowanymi przebarwieniami [uwaga - nie testowany jeszcze na filtrze] 3. cienie Inglota (w kamieniu) - paleta dla najbardziej wybrednych, cienie tanie, niezniszczalne na powiece nawet bez bazy, na co dzień i na szaleństwa w klubie, sylwestra itp. Nie zbierają się w załamaniach, dają się ładnie rozcierać. 4. lakiery Inglota - super kolory, duża trwałość na paznokciach, nie odpryskuje mimo prania, zabawy z młodego chemika, gotowania i czynności rasowej kury domowej. Równo się rozprowadzają, dobry pędzelek. Szybciej rośnie mi kilka mm płytki niż ten lakier się zetrze |
2007-05-23, 20:04 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
puder sypki lucidity- delikatnie zmielony,pyłek taki.I ma drobnki,ale tak delikatne, ze niby ich nie widać,ale dzieki nim buzia nie jest płaska
baza pod cienie lumene-zalety:wiadome tusz ostatnio przeprosiłam sie z super extra lash rimmela (w promocji całe 9,90zł). Po tych wszystkich eksperymentach moich tuszowych absolutnie mnie zachwycił-spełnia wszystkie moje oczekiwania edit:teraz moim absolutnym faworytem jest masterpiece max, na razie bije wszystkich poprzedników na łeb pod każdym względem podkład: póki co najlepsze dla mnie są avene couvrance i vichy aera teint jedwabisty (tylko najjaśniejszy odcień opal troszke za ciemny) edit: jeśli chodzi o podkłady to ciągle szukam, bo w obu kolory jednak dla mnie za ciemne... korektor pod oczy: art deco w pędzelku. To taki trochę rozświetlacz, ale bardzo podoba mi się efekt, . I dobrze współpracuje z filtrem jak mi sie cos przypomni bede edytować
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
Edytowane przez evitka21 Czas edycji: 2007-09-01 o 15:55 |
2007-05-23, 22:50 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Ja się mało maluję, ale:
1. puder sypki lucidity - mam przywieziony ze stanów odcień transparent - jaśniutki, piękny - i go oszczędzam jak mogę i używam w związku z tym głównie mieszanki hauschka-translucide Lubię też clinique sypki - ale teraz nie uzywam bo mi się gryzie z filtrem. Z tego samego powodu odpada sephora w kamieniu (bardzo ładny mają najjaśniejszy odcień) 2. tusz do rzęs - obecnie jest to masterpiece, lubiłam też 2000 kcal 3. kredka do oczu revlon i pupa - fajne kolory, miękkie i trwałe. 4. cienie mam rózne - rzadko używam - są to jakieś max factory, bourjoisy, ingloty, pupy, ale cieni używam właściwie tylko w wieczornym makijażu i nie mam ulubieńców jeśli chodzi o firmę (jakość, trwałość) - raczej lubię konkretne kolory. Ach, ostatnio lubię się trochę rozświetlić takim sypkim bourjois - mam kolor beżowy-złocisty, jakos pasuje mi do upalnej pogody 5. szukam korektora który poradziłby sobie z moimi cieniami podocznymi.... chyba nie ma takiego.... 6. podkładu nie używam - wszystkie których używałam powodowały że wyglądałam gorzej niż bez podkładu, więc po co? 7. szminek też nie używam, jeśli już to błyszczyk (lubię art deco z pędzelkiem) - choć ostatnio chodzi za mną szminka chanel (tak, tak, ta z reklamy) - chyba głównie jako gadżet... 8. chyba zainwestuję w jakieś cienie do brwi - mam rzadkie z natury, a do tego przysypane pudrem i zalane filtrem wyglądają jeszcze biedniej (mimo ze zawsze pamiętam żeby je podczas makijażu wytrzeć z pudrowego "kamuflażu") 9. róż - uzywany sporadycznie, ale trafiłam na bardzo fajny imho - l'oreal blush delicieux - nie wiem tylko jaki mam kolor bo zdarła mi się nalepka Hmmmmm ja się mało maluję??? |
2007-05-24, 08:53 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Cytat:
Paletka Spehory do brwi - genialny wynalazek. |
|
2007-05-24, 12:19 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 936
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Puder: Jedwabny Hauschki, najlepszy matowacz filtrow, z bązerów to Dior 010, piekny herbatnikowy kolor dla bledzioszkow, bardzo naturalny, bez brokatowych drobinek, talkiem i mika sie nie przejmuje, bo uzywam Avenek,
Podklad: YSL Perfect Touch, ale ze zdemontowanym pedzelkiem, ktory to doprowadzal mnie do szalu i na filtry najleszym pomyslem tez nie jest, ale podkladu uzywam tylko na wieksze wyjscia, nie codziennie Korektor:kamuflaż Art Deco Róż do policzków: uwielbiam! Najchetniej Biotherm, Burzuj i Sephora Blush me, chociaz najczesciej Biothem, bo nie zmienia koloru i dlugo sie trzyma na filtrach Tusz do rzęs: Max Factor 2000 kcal Blyszczyki: Burżuja i Nuxe Cienie: uzywam sporadycznie, najczesciej jest to Nacres Shimmer z Sephory 03, jasne, waniliowe zloto, czasem uzywam cieni Essence
__________________
Living my dreams, not to dream my life! |
2007-05-30, 17:36 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
ja co prawda pracuje jako makijażystka, ale wypowiem się tylko i wyłącznie z punktu widzenia mojej twarzy (co mi służy)
- podklad Revlon colorstay - na filtry super! -baza pod cienie Artdeco - rozświetlacz Sephory różowy - korektor Chanel Estompe Eclat - touche Eclat YSL - tusz Givenchy Eye Fly to takie moje 'must have' bez których nie mogę się obyć, reszta bywa zmienna |
2007-05-31, 20:48 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
- Puder jedwabny Dr. Hauschka,
- Meteoriten Guerlain - Brazer Sephory tzw spodek, ale wykanczam i kupie moje marzenie brazer od Dr. Hauschka. Wszelkie pudry klade na uprzednio upudrowana twarz pudrem jedwabnym. - cienie to kremowe Clarins na nich trzymaja sie tez cienie w pudrze jak np Inglot czy Art Deco. Clarins trzyma sie nawet w upaly, ostatnio nybylam kremowy cien Nivea. Tubka przypomina tubke od cieni Clarins i tak samo sie cien dobrze trzyma. Poza tym kremowy cien Max Factor tez krzyma sie dobrze i moze robic za baze pod pudrowe cienie, jesli sie sciagaja. - roz w tej chwili albo uzywam pudru-rozu Compacte od Manhattan(to prasowany puder w trzech kolorach, ktory spelnia tez funkcje rozu, sa trzy paski: zolty, bezowy i braz ale jak by wpadajacy w bordo, moze robic tez za cienie), albo Art Deco, ale marze o rozu w kremie. Mialam kiedys Lancome, ale tym razem bedzie to albo Clarins albo MAC, wszystko zalezy od konsystencji i koloru. -tusz to Volumen Mascara od Dr. hauschka w kolorze zielonym - kamufluje sie czasami kamuflazem Art Deco, ale spisuje sie srednio, to samo dotyczy podkladu Toleriane od LRP , ktory uzywam jako korektor. ten kryje lepiej, ale tak jak AD nie przyma sie caly dzien. |
2007-05-31, 21:14 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Moniczko a mozesz mi opisac odcien zieleni z maskary Hauschki i jaki efekt daje?kolor widoczny czy bardziej to taka ciemna zielen?wydluza?pogrubia?j aka jest szczota?
__________________
|
2007-06-02, 09:04 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
|
2007-06-02, 18:10 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Cytat:
Juz zdaje relacje. Kolor jest bardzo ciemny perlowy, ale oczywiscie perly nie widac na rzesach. Dopiero pod swietlo, czy w sloncu widac ze to zielen (inaczej bym jej nie kupila i nie ponowila zakupu, a juz niedlugo kupie druga heheh). Normalnie wyglada na rzesach, jest delikatniejsza niz czern, czern jest jednak smolista, a ta maskara delikatniejsza(oberzyna tez ma byc tak ciemna na rzesach). TO jedyna maskara z kosmetykow naturalnych ktora pogrubia (inaczej bym jej nie kupila). Szczoteczka jest taka jak lubie, w ksztalcie walca, dosc gestego. Prawie wcale nie skleja rzes. Od pierwszego uzycia umialam sie nia umalowac. Moich rzes nie wydluza(to moje zadanie, ale wiele niemek na forum Beautyjunkies.de pisza ze wydluza). http://www.dr.hauschka.de/produkte/d...ara/farben.php kolory sia ciemniejsze niz tutaj, ale podaje stronke zebys sobie mogla wyobrazic czego sie spodziewac. A tutaj szczoteczka http://www.dr.hauschka.de/produkte/d...olume-mascara/ |
|
2007-06-02, 18:22 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Sprawdzone i lubiane :
Tusze:Cover Girl Lash exact,Savvy mascara wydluzajaca Cienie:pigmenty Maca ,pojedyncze Milani,Cienie Pop beauty Roze:Roze Milani,Roz Du wop Blyszczyki:Tylko Du Wop i Baby Pink Brazer-Physicians formula(paletka) Podklad-wpisze Mary Kay ale nie moge go uzywac czesto bo troche zapycha po tym jak kupilam nowa wersje z rozowa nakretka,lubie tez podklad Palladio.Nie uzywam jednak podkladow zbyt czesto. Puder-Do tej pory lubialm Palladio ryzowy ale zaczal mnie lekko wysuszac takze jestem w trakcie poszukiwan nowego pudru(kusi mnie rozswietlajacy hauschki albo EL) Korektor-nie uzywam-jak cos wyskoczy to nakladam podklad Palladio pedzelkiem(kryje ) Baza pod cienie-Urban decay Pomadki-nie uzywam. |
2007-06-11, 11:07 | #16 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Cytat:
Cytat:
W AquaVitae jest tylko niebieski ale to chyba zwykly http://www.aquavitae.com.pl/catalog/...oducts_id=1215
__________________
|
||
2007-06-11, 13:05 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Moja Wielka Piątka to:
- podkład - Isadora w piance - za super naturalny wygląd przy genialnym kryciu i matowieniu; - puder sypki - Les Voilettes Guerlain zarówno ten w gąbeczce jak i sypki - za wszystko: za efekt na buzi, za aplikację, za piękny zapach; na tym samym piedestale ustawiam Lucidity EL - u mnie idą łeb w łeb; - brązer/róż - to u mnie jeden produkt: spodek Sephory Nr 1 poprostu fenomenalny - sądzę, że nawet malując się stopami nie można sobie nim "zrobić krzywdy", świetnie podkreśla rysy i "opala" przy czym wydajnością bije na głowę wszystko co znam; - tusz to rzęs - Eye Fly Givenchy za łatwość stosowania i piękny, naturalny efekt; - upiększacz brwi - paletka Sephory - wspaniała rzecz znana wszystkim zapewne - fajny wynalazek; bardzo lubię w charakterze ujarzmiacza do brwi używać bezbarwnej, taniutkiej (6 czy 8 zł) odżywki do rzęs firmy Bell - nic tak nie trzyma brwi w kupie jak ona. |
2007-06-11, 20:37 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Cytat:
|
|
2007-08-30, 21:22 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Widzę, że większośc Wizażanek, mimo iż stosuje filtry(nie mówię o Avenkach) nie przejmuje się składem podkładu pod względem destabilizacji filtrów A ja mam jeden ukichany, który świetnie pasuje do mojej bladej karnacji- LP Max Factora, ale nie uzywam , bo ma tlkio, miki, itp...
Jako puder- głównie skrobia. Tusz- różne, najczęściej Maybelline, Curl coś tam Na usta- zwykłe błyszczyki, żadnego nie kupiłam powtórnie Brwi- nie maluje
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW! |
2007-08-31, 17:25 | #20 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Właśnie czy któraś z Was używa podkładu/pudru na filtry z talkiem/miką na filtry nie-Avene mimo zaleceń?
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
2007-08-31, 17:33 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Chyba Hexanna coś tak kojarze, pisała kiedyś, że stosuje filtry,ale ważne jest równiez samopoczucie Poza tym nie wiadomo ile % tego Parsolu destabilizujemy... Ja na razie szukam idealnego podkładu na filtry własnie z Parsolem(stosuje Antheliosa LRP), i kolejne odpadają, bo są za ciemne teraz czaje się na True Match C1-0kolejny na liście
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW! |
2007-08-31, 18:37 | #22 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Cytat:
Cytat:
Tak,ja uzywam a co szczegolnie zima-bo wtedy tylko uzywam podkladow. Powtorze niczym mantre,ze.....nawet jak uzywamy filtrow ktore nie gryza sie z Parsolem to aplikacja podkladu na filtr musi byc staranna pod tym katem aby nie zetrzec filtra.A jaka mamy gwarancje,ze wlasnie Nam sie to uda? Druga sprawa to taka,ze filtr nie bedzie u mnie ponad wszystko a dlaczego?glownie dlatego,ze cenie sobie komfort stosowania kosmetykow takze tych kolorowych i makijaz ma byc dla mnie przyjemnoscia a nie meczarnia. Nie ma problemow z cera wiec nie potrzebuje na co dzien korektora,kryjacego podkladu itd. ale cenie sobie makijaz ktory jest dodatkiem Zawsze i wszedzie podkreslam,ze nie naleze do ortodoksow ale wiele razy byla poruszana kwestia destabilizacji Parsolu i na dobra sprawe nigdzie nie ma napisane w jakim stopniu dochodzi do destabilizacji. Jest jeszcze wazna kwestia,ze nie kazdy podklad sprawdza sie na filtrach;duzo tez zalezy od cery ale te,ktore poszukuja dla siebie sw.Graala wiedza o czym pisze i w takim przypadku kiedy znajde idealny kosmetyk dla siebie mam z niego rezygnowac tylko dlatego,ze....nie wspolgra z filtrem....to nie dla mnie Temat powraca niczym bumerang i byl "maltretowany" w watku "Makijaz a filtry"-zycze owocnej lektury i wyciagniecia wnioskow dla siebie oraz podjecia decyzji jak najlepszej dla siebie
__________________
|
||
2007-08-31, 20:21 | #23 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Hexx! Jesteś jak zawsze niezawodna Trochę wlałaś we mnie otuchy bo już myślałam, że mój świeżo zakupiony Gosh X-Ceptional się zmarnuje
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
2007-08-31, 21:55 | #24 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Cytat:
Nosku ja wychodze z zalozenia,ze nie mozna popadac w paranojewszystko jest dla ludzi.
__________________
|
|
2007-09-01, 08:00 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
popieram pogląd hexanki w 100%- kosmetyki są dla nas, nie my dla nich. Bo co nam z super ochrony i być może mniejszej ilości zmarch w przyszłości, jak teraz przez lata męczarnia, dyskomfort i ciasto (tudzież kaszka) na twarzy....i dziwne współczujące spojrzenia ludzi dookoła....
nosek, jaki kolor x-ceptionala kupiłaś? i daj znać jak sie będzie sprawował
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
|
2007-09-01, 12:05 | #26 | |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Cytat:
kupiłam 12 Natural, bo póki co superbladziochem nie jestem
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
|
2007-09-01, 15:48 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
ja też sie zastanawialam nad tym kolorem (i nad porcelanką). Porcelanka jasniejsza,ale wydaje mi sie różowawa. Musze jeszcze raz kolorki obczaić w sklepie.
Ale to chyba będzie mój kandydat na nowy podklad (rozważałam jeszcze infallible loreala w kolorze vanilla, ale ten podkład ma kiepskie opinie na KWC)
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
|
2007-09-01, 17:00 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
[B]Tusz:[B] Bourjois Volume Glamour, używam od kilu lat i już dawno powinnam wybić sobie z głowy eksperymentowanie z innymi. A to KWC, a to koleżanka podpowie. A potem męcze te eksperymentalne i doczekać sie nie mogę powrotu do Bourjois!
[B]Błyszczyk:[B] M.A.C przeźroczysty. Coś musi w nim byś bo wszyscy zwracaja uwage na moje usta po posmarowaniu się nim I dłuuuuugo się trzyma! [B]róż: Mary Kay, nutmeg[, ale chyba zmienili mu nazwę bo nie moge go odnaleźć cienie: No7, dwa ulubione kolory które od lat nie che się skończyć więc i nie kupuję innych /B] brak ulubieńców w podkładach i pudrach sypkich |
2007-09-01, 17:09 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
Może nie używa
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW! |
2007-09-01, 19:23 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Sprawdzone kolorowe kosmetyki Biochemiczek
puder: Loreal True Match - dobrze matuje i nadaje naturalny koloryt
tusz: Loreal Telescopic Mascara - nadaje subtelny efekt i nie skleja rzes (przynajmniej na poczatku) blyszczyk: Maybelline Shiny Licious - trwale, subtelny efekt, ladny zapach korektor: Oriflame Visions - ladnie sie laczy z filtrem ( Avene) i pudrem Wiecej kosmetykow nie uzywam. Ostatnio poluje na Hauschke ale maja problemy z dystrybucja Widze tu sporo zwolenniczek pudrow sypkich Jak wy sobie z nim radzicie? Dla mnie nalozenie go na pedzel to horror
__________________
Wymianka |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:58.