zdobienie metodą stempelkową

[agniuszka87]

ja od dziś też posiadam i na razie testuje
nawet nawet
ale chyba mam zły lakier bo słabe te wzorki mi wychodza tzn widac ale ta czern jest taka wyblakla
jakie lakiery polecaacie?

[buba_zguba]

Szczerze powiem wam, ze szkoda zachodu. Próbowałam raz u kumpeli i wyszła masakra. Lakier sie rozmazal, a pazurki wygladaly jak brudne szpony, jakbym się czymś przez przypadek umazała. Nie warte ceny i zachodu. Lepiej kupić sobie lakier z cienkim pędzelkiem i zdobić samemu. Albo malować wykałaczką z kropli lakieru. Szybciej, dokładniej, bardziej efektownie. Poza tym moim zdaniem jak te wzorki wszystkie takie identyczne są to wyglada sztucznie. Cała magia we wzorkach jest z tego, że każdy jest trochę inny. Nie polecam airbrush nailsa.

[hikari91]

Ja tam jestem zadowolona i nic mi się nie rozmazuje :p Używam zwykłego lakieru tylko trzeba to zrobić szybko, bo lakier szybko zasycha konadowe lakiery do stempelków moim zdaniem różnią się tylko tym, że są gęściejsze no i mają troszkę inną formułę. Ale wzorki wychodzą tak samo jak ze zwykłym lakierem

[buba_zguba]

Napisane przez hikari91

Ja tam jestem zadowolona i nic mi się nie rozmazuje :p Używam zwykłego lakieru tylko trzeba to zrobić szybko, bo lakier szybko zasycha konadowe lakiery do stempelków moim zdaniem różnią się tylko tym, że są gęściejsze no i mają troszkę inną formułę. Ale wzorki wychodzą tak samo jak ze zwykłym lakierem

No właśnie, więc nie trzeba kupować orginalnych, tylko można użyć zwykłego w milion razy niższej cenie. A w ogóle cena airbrush nailsa jest jakaś totalnie zaporowa 8/

[lolli_pop]

Cześć dziewczyny!

Osobiście najpierw baardzo zniechęciłam się do stempelków zaczynając od essence (zła zdrapka, lakier żaden z których miałam się nie nadawał). Kupiłam zestaw i dodatkowo dwie płytki i plułam sobie w brodę.

ALE!!!

Od chłopaka niedawno dostałam zestaw do stemplowania konada. Mały stempelek, czarny i biały lakier, zdrapka, dwie płytki. I okazało się że rewelacyjnie to wszystko wychodzi

Nie trzeba mieć samych oryginałów, Zdecydowanie każda płytka - i essence i konad nadaje się do wzorkowania bez przeszkód. Inna sprawa że konad ma bardziej misterne wzorki (ale i tak moim ulubionym jest kwiatek hibiskusa z essenca ). Konadowa zdrapka - świetna, prościutka i precyzyjna. Stempel mam mały, dla mnie to wygodne bo nie stosuję wzorków na całe paznokcie, jakoś jeszcze nie umiem zrobić tego prosto. W porównaniu do stempla essence - nie wiem od czego to zalezy, ale z konada lepiej się nanoszą wzorki na paznokcie.

I najważniejsze - lakiery. Na pewno konadami do wzorków wychodzi świetnie (przynajmniej czarnym i białym). Ale! Lakier essence (ale ten specjalny do stempli - mam biały) w niczym nie ustępuje konadowemu a przy tym kosztuje 8zł a nie 20 (plus przesyłka).

Podsumowując - polecam konadowe stempel i zdrapkę, lakiery z wyjątkiem bieli (essence to dobry zamiennik). Płytki - hulaj dusza

Dorzucam przykładowe zdobienie metodą gazetową + konad (lakier biały essence do stemplowania, czarny konad, płytka essence, podkładowy wibo extreme nails). Wiem, że przy skórkach kiepsko, potem poprawiałam, ale zanim zrobiłam zdjęcie wzór mi się znudził :P

http://img534.imageshack.us/img534/8092/1002981z.jpg

Dorzucam jeszcze jeden zrobiony na szybko wzór na cieniowanych paznokciach z płytki konada (szmaragdowy lakier bell, złoty basic, biały do stempli essence, top coat miss sporty)

http://img811.imageshack.us/img811/1019/dsc00029bx.jpg

[sabbatha]

mi najlepiej się stempluje oryginalnymi lakierami a przerobiłam wiele.

fajnie się lakierami chrome stempluje

[nulinka]

Witam,
swój zestaw zaczęłam kompletować jakieś dwa miesiące temu, i musze powiedzieć że jestem zachwycona.
Osobiście nie przepadam za wzorkami robionymi odręcznie, właśnie dlatego że każdy wychodzi inaczej. Stemplami mam zaś każdy kolejny paznokieć ozdobiony podobnie =) Nie znaczy to jednak, że nudno.
Właśnie próbuję opanować nakładanie na siebie wielu warstw wzorków, tak by tworzyły skomplikowane, różnokolorowe wzory.

Mój zestaw składa się z kupowanych kolejno: stempla firmy której nazwy nie znam - wybrałam na allegro najtańsze kombo jake można było kupić: stempel wraz z płytką; dużego, dwustronnego stempla firmy konad; pojedynczej płytki konad, oraz z zakupionych później zestawów bundle monster. Przy tym przyznam się, że wygodniej pracuje mi się stemplem "nieoryginalnym", między płytkami zaś nie widzę specjalnej różnicy. Lakierów konad ani essence nie posiadam. Stempluje głownie golden rose, gdyż tych lakierów mam najwięcej. Problemów z rozmazywaniem nie mam, a przynajmniej nie z powodów lakieru - jeśli coś zawale to dlatego, że sama poruszę ręką. Zdarza się natomiast, że lakiery którymi stempluję są słabo widoczne - należy pamiętać, że wzorek jest bardzo cienki, więc nawet lakiery żywe czy ciemne, które pomalowane na paznokciu warstwami są mocne, tu najczęściej stracą na głębi czy kontraście. Dlatego, żeby zagęścić lakier zdarza mi się kupić mały i tani (selene, czy właśnie najmniejsze golden rose) i zostawić go by troszkę podeschł. Jeśli wysuszymy świeży lakier, dalej bedzie się nieżle trzymał, a jednocześnie będzie lepiej widoczny. Dodatkowo, wzorek wyostrzy i nada bardziej nasyconych kolorów położona na skończony wzór warstwa lakieru bezbarwnego.
Aaaa, i na sam koniec, bo bym prawie zapomniała - zdrapki. Osobiście nie używam. Stempel konad przyszedł bez takowej, z ta z pierwszego zestawu moim zaniem ma predyspozycje do rysowania płytek. Ja sciągam nadmiar lakieru starą kliszą rentgenowską i bardzo sobie ten sposób chwale =)

[201604250941]

Co do rozmazywania- uwazajcie zeby zmywacz nie byl na olejku. Raz tez mialam sytuacje gdzie uzylam preparatu do szybkiego wysychania inglota i za nic nie moglam dobrze odbic lakieru po tym.

Essence mi sie dobrze sprawdzaja jesli chodzi o lakiery, ale wzorki sa za cienkie, nie odbijaja sie na stemplu.

(Czemu zamkneli watek o konad?)