2020-01-17, 21:31 | #541 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87512608]Zajęcia dodatkowe są po to, aby uczyć dziecko systematyczności i niepoddawania się. Aby dziecko nabierało umiejętności społecznych. Celem takich zajęć jest również to, aby umiało sobie wyznaczać cele w dorosłości, żeby wiedziało jak te cele osiągnąć - czyli pracą, systematycznością itd.
To czy zapiszesz dziecko na basen, narty czy warsztaty chemiczne to na 99% nie oznacza, że zostanie drugim Małyszem czy Curie-Skłodowską. Nie taki jest cel tych zajęć. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Zgadzam sie. Moje dziecko chodzi na zajęcia teatralne. Nie po to żeby zostać aktorem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87512628]Jakieś dowody? Publikacje? Cokolwiek? No i o czyje konkretnie zdrowie chodzi?[/QUOTE]Poczętego człowieka Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ---------- Cytat:
Pierwsza, sredniozamozna, ludzie inteligentni, oczytani, w domu są książki, dobra muzyka, dziecko uczy się języków i spędza ciekawie czas. Jest sport, jest teatr, rozwijanie zainteresowań, nie ma maratonów przed tv. I druga, bogaci ludzie, niewyksztalceni, prowadzą swoją firmę, prosta produkcja czegoś tam. Proste rozrywki, disco polo, wiecznie wlaczone tv do kotleta. Ich dzieci nic innego nie znają. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2020-01-17, 21:52 | #542 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
|
2020-01-17, 21:59 | #543 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87513244]Więc poproszę jakieś dowody na to, że ludzie poczęci drogą "naturalną" są zdrowsi od tych z in vitro.[/QUOTE]Ja gdzieś o tym czytałam ale znalazłam pierwszy lepszy artykuł
https://natemat.pl/70835,czy-dzieci-...dza-sie-zdrowe Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-17, 22:11 | #544 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Cytat:
"W październiku ubiegłego roku naukowcy stwierdzili, że wśród 4795 dzieci z in vitro oraz 46 025 dzieci poczętych w sposób naturalny, 3463 noworodków posiadało wady wrodzone. Nie oznacza to jednak, że za podobne statystyki winić możemy zapłodnienie pozaustrojowe. Specjaliści są zdania, że problemy neurologiczne pojawiające się u dzieci z in vitro spowodowane są raczej czynnikami związanymi z niepłodnością, a nie samym zabiegiem." |
|
2020-01-17, 22:15 | #545 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
No to trzeba by było poszukać pewnie coś by się znalazło ale nie mi się za bardzo
Z ciekawości można zapytać lekarzy jak to wygląda,ale wątpię żeby ktoś powiedział o tym bo to dla nich czysty zysk Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-18, 06:31 | #546 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87513280]Nie ma być pierwszy lepszy artykuł, tylko link do publikacji konkretnych wyników badań. Tutaj nie dość, że nie ma odniesienia do konkretnej publikacji, to jeszcze jest zaprzeczenie tezy, o której potwierdzenie pytałam:
"W październiku ubiegłego roku naukowcy stwierdzili, że wśród 4795 dzieci z in vitro oraz 46 025 dzieci poczętych w sposób naturalny, 3463 noworodków posiadało wady wrodzone. Nie oznacza to jednak, że za podobne statystyki winić możemy zapłodnienie pozaustrojowe. Specjaliści są zdania, że problemy neurologiczne pojawiające się u dzieci z in vitro spowodowane są raczej czynnikami związanymi z niepłodnością, a nie samym zabiegiem."[/QUOTE]Np. Tu https://jamanetwork.com/journals/jam...tm_term=040119 Ja nie jestem przeciwniczka in vitro, sama rozwazalam na pewnym etapie. Po prostu dla mnie logiczne jest że najzdrowiej począć, donosic dziecko, urodzić (itp.) naturalnie. Nie potrzebuje do tego wyników badań. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Linka25 Czas edycji: 2020-01-18 o 06:40 |
2020-01-18, 07:35 | #547 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Cytat:
Cytat:
|
||
2020-01-18, 07:52 | #548 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2020-01-18, 08:26 | #549 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Cytat:
W ogóle bycie inteligentnym też może różnie wyglądać. Niektórzy wcale nie mają większych umiejętności, ale są bardziej "stymulowani" i "motywowani" do nauki, więc coś tam idzie. U mnie w klasie były też dzieciaki, do których podchodzono "ty to jesteś słaby, wiele z ciebie nie będzie, napisz na 3 i zapomnijmy o sprawie". A nawet jak ktoś jest super inteligentny to też nie zawsze jest łatwe do udźwignięcia, bo jest się innym, więcej się widzi, rozumie itd. Dlatego uważam, że rodzic musi przede wszystkim dbać o tą psychikę i emocje, a niestety mnóstwo dorosłych samych ma problemy z przeszłości i potem jest słabo z tym wychowaniem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-01-18, 08:31 | #550 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Ja miałam takie zainteresowania, od sasa do lasa. Kółko teatralne, języki, tu fizyka, tu coś tam. I w efekcie jak przyszło mi wybierać studia, to nie wiedziałam na co iść, bo ze wszystkiego byłam dobra, a z niczego tak na 100% (i poszłam na mało przyszłościowy kierunek).
Za to mam koleżankę, która nie zrobiła nawet matury, a zdobyła w innym kraju bardzo dobry zawód i pięknie jej się powodzi, zwiedziła już pół świata. Oczywiście moje przykłady są anegdotyczne, ale to jest jakieś doświadczenie, które mam zamiar wykorzystać. Absolutnie nie będę cisnąć dziecka na wszystko, co możliwe. Już teraz widzę powoli, co go interesuje i w tę stronę go kieruję. |
2020-01-18, 09:01 | #551 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87513623]Ja miałam takie zainteresowania, od sasa do lasa. Kółko teatralne, języki, tu fizyka, tu coś tam. I w efekcie jak przyszło mi wybierać studia, to nie wiedziałam na co iść, bo ze wszystkiego byłam dobra, a z niczego tak na 100% (i poszłam na mało przyszłościowy kierunek).
Za to mam koleżankę, która nie zrobiła nawet matury, a zdobyła w innym kraju bardzo dobry zawód i pięknie jej się powodzi, zwiedziła już pół świata. Oczywiście moje przykłady są anegdotyczne, ale to jest jakieś doświadczenie, które mam zamiar wykorzystać. Absolutnie nie będę cisnąć dziecka na wszystko, co możliwe. Już teraz widzę powoli, co go interesuje i w tę stronę go kieruję.[/QUOTE]Na plus, że już teraz widzisz jakie syn ma zainteresowania i predyspozycje. Ja w córce na razie nie dostrzegam żadnych szczególnych, jest we wszystkim dobra ale "równa". Póki co chodzi na angielski I na kółko teatralne (w celu rozwijania umiejętności społecznych, świadomości ciała i głosu, doświadczania wystąpień publicznych itp.) Wystarczy, ma 8 lat. Co do angielskiego, wszystko zależy od szkoły. Nasza wykorzystuje metodę Jolly Phonics. Nie widziałbym sensu posylania dziecka do szkoły gdzie uczą wierszyków i piosenek. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Linka25 Czas edycji: 2020-01-18 o 09:08 |
|
2020-01-18, 09:07 | #552 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Tak, on jest bardzo konstrukcyjny, budowlany, od najmłodszych lat, w piaskownicy siedział i budował, w ogóle nie interesuje go np. sport. Jakie labirynty, pułapki, coś co się samo zamyka jak najbardziej. Do tego doświadczenia.
Na angielski na razie nie widzę sensu go posyłać z tego powodu, o czym mówi Cava. Jak będzie umiał artykułować poprawnie wszystkie głoski i pisać, to wtedy poszukam czegoś. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-18, 09:12 | #553 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87513719]Tak, on jest bardzo konstrukcyjny, budowlany, od najmłodszych lat, w piaskownicy siedział i budował, w ogóle nie interesuje go np. sport. Jakie labirynty, pułapki, coś co się samo zamyka jak najbardziej. Do tego doświadczenia.
Na angielski na razie nie widzę sensu go posyłać z tego powodu, o czym mówi Cava. Jak będzie umiał artykułować poprawnie wszystkie głoski i pisać, to wtedy poszukam czegoś. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Super Angielski, tak, zgadza się, u nas w szkole dzieci normalnie piszą i czytają. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-18, 09:26 | #554 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87513623]Ja miałam takie zainteresowania, od sasa do lasa. Kółko teatralne, języki, tu fizyka, tu coś tam. I w efekcie jak przyszło mi wybierać studia, to nie wiedziałam na co iść, bo ze wszystkiego byłam dobra, a z niczego tak na 100% (i poszłam na mało przyszłościowy kierunek). Za to mam koleżankę, która nie zrobiła nawet matury, a zdobyła w innym kraju bardzo dobry zawód i pięknie jej się powodzi, zwiedziła już pół świata. Oczywiście moje przykłady są anegdotyczne, ale to jest jakieś doświadczenie, które mam zamiar wykorzystać. Absolutnie nie będę cisnąć dziecka na wszystko, co możliwe. Już teraz widzę powoli, co go interesuje i w tę stronę go kieruję.[/QUOTE] No ja miałam podobnie, chodziłam na różne zajęcia, nawet na konkursy plastyczne (myślę, że miałam nawet niezły talent ale na etapie gimnazjum bardziej interesowały mnie koleżanki i chłopaki niż sztaluga więc zupełnie zaniechałam, teraz żałuję), próbowałam jakiegoś sportu, jakieś kółko europejskie, wszystko mi szło przyzwoicie ale nic nie było takim "wow". No i poszłam na te same studia bez sensu Z perspektywy czasu, jeśli miałabym coś zarzucić rodzicom to na pewno nie to, że mnie nie posyłali na wszystkie możliwe zajęcia dodatkowe, bardziej, że nie pokazali mi możliwości, przykładów na etapie wyboru studiów, może nauczycielom, że też nam nie przedstawili jakoś szerzej oferty studiów albo nie nakierowali jakoś na podstawie naszych umiejętności i osobowości. Naprawdę na tym etapie czułam się jak dziecko we mgle, wydaje mi się, że osoby, których rodzice sami mieli wyższe wykształcenie lepiej wyszły na wyborze dalszej ścieżki życiowej.
__________________
|
|
2020-01-18, 10:07 | #555 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87500233]Tez mnie to dziwi, ale wolalam sie nie odzywac... Kurcze, ja mam prawie 26 lat, nic mi nie dolega, czuje ze jestem na poczatku zycia, wywijam na silowni od niedawna i czuje sie lepiej niz kiedy bylam nastolatka, mam znajome prawie wylacznie w wieku 28-32 lata, niektore z nich baluja do rana co tydzien albo i kilka razy w tygodniu, takze serio?[/QUOTE]Ale nie chodzi o to, że 30stka to staruszka. Jezu czy wy naprawdę albo widzicie czarne, albo białe i nic pośrodku?
Tak. Mając 25lat mogłam wstać o 4.30 rano codziennie. Isc na basen na 6, pływać godzinę bez przystanku, ogarnąć się i iść na 8 do pracy. Wyjść z pracy i 16, zrobić zakupy, przebrać się i iść na imprezę do 2-3 w nocy. Przekimać 2-3 godziny i znów wstawać o 4.30...i takie życie 3x w tygodniu nie odbijało się nijak na moim zdrowiu czy wyglądzie. Mając 28lat już wolałam się wyspać. Mając 36 jak wstanę 3-4 razy w nocy do córki- następnego dnia mam wory pod oczami. I chce mi się spać nawet o 13 w pracy. Czujesz różnicę? Dla mnie to właśnie oznacza, że mając 28lat byłam mniej zmęczona niż mając 36. No bo tak bylo. Co nie znaczy że po 30stce to tylko leżeć i czekać na grób. Ale już mocno odczuję 3 zarwane noce w tygodniu. Mając te 25lat nawet nie zauwazałam tego. Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ---------- Cytat:
Ja nie chciałam dzieci, raczej mialam ich nie mieć lub ewentualnie mieć baaardzo późno. Gdybym nie zaszła w ciążę w wieku 28lat to pewnie bym była bezdzietna lub może dojrzała do posiadania potomstwa w późniejszym wieku..po 40stce może....nie wiem. Ale wiem, że przy drugim dziecku (36lat) było mi zdecydowanie ciężej wstawać i ogarnąć się niż przy pierwszym które urodziłam mając 28lat. Jednak...jeśli bym była zdecydowana na posiadanie dzieci i wiedziała to co wiem teraz mając np.20lat to zaczelabym starania o 1 dziecko tuż po licencjacie. Oczywiście cały czas piszę tylko o aspekcie fizycznym. Pomijam kasę i ewentualną pomoc np.dziadkow przy wychowaniu dziecka, bo Autorka posta sama napisała że o kasę się martwić nie musi. Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2020-01-18, 12:47 | #556 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Cytat:
I a propos ostatnich akapitów Twoich wpisów- czyli jednak teza,że rodzice nie musza zarabiać minimum 10tys. zl (w Polsce) na głowę, żeby zapewnić dziecku możliwości rozwoju ( w tym jakieś zajęcia dodatkowe.male niekoniecznie wszystkie możliwe i bardzo drogie) ma sens? |
|
2020-01-18, 13:00 | #557 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87514520]możesz zdradzić ile takie zajęcia kosztują?
I a propos ostatnich akapitów Twoich wpisów- czyli jednak teza,że rodzice nie musza zarabiać minimum 10tys. zl (w Polsce) na głowę, żeby zapewnić dziecku możliwości rozwoju ( w tym jakieś zajęcia dodatkowe.male niekoniecznie wszystkie możliwe i bardzo drogie) ma sens?[/QUOTE] Ale się uczepiliście. Nigdzie nie było napisane, że rodzice muszą tyle zarabiać - w ogóle przecież nie ma takiego "kodeksu". Każdy po prostu ma swoje własne poglądy na ten temat i swoje własne minimum, które musi spełnić by zdecydować się na ewentualne potomstwo. Co w tym złego? Według mnie lepiej tak, niż w drugą stronę - "jakoś to będzie".
__________________
A tam, od jutra. |
2020-01-18, 13:22 | #558 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Cytat:
Nauczyciele to nam żadnej oferty studiow nie przedstawiali, nie te czasy. W dodatku miałam wychowawcę faceta-szowiniste :/ |
|
2020-01-18, 13:23 | #559 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Cytat:
Cały temat rozpoczął się od tego, że autorka napisała, że ma 8k e miesięcznie i ktoś napisał, że to nie jest kwota, za którą można wychować dziecko z tymi wszystkimi bajerami typu zajęcia dodatkowe i zagraniczne wakacje. |
|
2020-01-18, 13:24 | #560 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-01-18, 13:25 | #561 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Cytat:
Z mojej strony również EOT. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2020-01-18, 13:27 | #562 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87514608]No jak nie.
Cały temat rozpoczął się od tego, że autorka napisała, że ma 8k e miesięcznie i ktoś napisał, że to nie jest kwota, za którą można wychować dziecko z tymi wszystkimi bajerami typu zajęcia dodatkowe i zagraniczne wakacje.[/QUOTE]To ja, to ja. Nie, wcale tak nie napisałam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ---------- Z pierwszej strony, bo już mam dość przeinaczania moich słów: "Poza tym 8 tys euro wcale nie wydaje mi sie tak duzo. Na gospodarstwo ja+facet, owszem. Ale gdybym miala dziecko, to chcialabym miec jak najwieksze dochody, zeby moc zapewnic mu jak najwięcej" Ja. Mnie się nie wydaje jakoś bardzo dużo. Na kolejnej stronie dopisałam, że mieszkam gdzie indziej niż autorka i odnoszę to do moich realiów. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-18, 13:27 | #563 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87513719]Tak, on jest bardzo konstrukcyjny, budowlany, od najmłodszych lat, w piaskownicy siedział i budował, w ogóle nie interesuje go np. sport. Jakie labirynty, pułapki, coś co się samo zamyka jak najbardziej. Do tego doświadczenia.
Na angielski na razie nie widzę sensu go posyłać z tego powodu, o czym mówi Cava. Jak będzie umiał artykułować poprawnie wszystkie głoski i pisać, to wtedy poszukam czegoś. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Najlepiej zacząć przed 4 rokiem życia, albo dziecko najprawdopodobniej nie będzie miało dobrego akcentu. W "za szybkiej" nauce języka według cavy nie chodzi o to, żeby dziecko się nauczyło mówić od razu, czy jakichś słów, ale żeby ćwiczyło tworzenie dźwięków, które z wiekiem będzie mu coraz trudniej powtórzyć, bo struny głosowe i gardło się już ułożą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2020-01-18, 13:30 | #564 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Cytat:
W większości przedszkoli dzieci mają angielski. Ale. Ja więcej nadziei pokładam w bajkach anglojęzycznych niż tych lekcjach, bo nie wierzę, że polski nauczyciel nauczy takiego malucha super poprawnego akcentu. Wybaczcie, nauczyciele. |
|
2020-01-18, 13:30 | #565 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87514608]No jak nie.
Cały temat rozpoczął się od tego, że autorka napisała, że ma 8k e miesięcznie i ktoś napisał, że to nie jest kwota, za którą można wychować dziecko z tymi wszystkimi bajerami typu zajęcia dodatkowe i zagraniczne wakacje.[/QUOTE] Tak, a te osoby to głównie edan i inni, co to uważają, że autorka to trollololo bo nie da się tyle zarabiać i na pewno kłamie, bo chce się pochwalić jak to dobrze w życiu przędzie, taki ból rzyci nie wiadomo skąd.
__________________
A tam, od jutra. |
2020-01-18, 13:32 | #566 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Spoko, dla mnie czytanie takich rzeczy, ile to dziecko rzekomo kosztuje bądź wręcz nie kosztuje (sąsiedzki bodajże wątek) to pewna forma rozrywki.
|
2020-01-18, 13:57 | #567 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87514638]Spoko, dla mnie czytanie takich rzeczy, ile to dziecko rzekomo kosztuje bądź wręcz nie kosztuje (sąsiedzki bodajże wątek) to pewna forma rozrywki.[/QUOTE]
No te dwa wątki idealnie pokazują, jak to dla wizażu często nie ma nic pomiędzy. Albo - jak się nie rozumie sytuacji, że ktoś ma już swoje mieszkanie (np. dostał w spadku) i nie musi płacić raty kredytu, a jak to wychodzi gdy tę ratę się ma. Inaczej, jeśli mieszka w Warszawie a inaczej w Białymstoku. Jednak no co się dziwić temu rozwarstwieniu, skoro dla jednej osoby 73m mieszkanie to takie optymalne warunki dla singla i już nie upchnie nikogo więcej, a gdzieś indziej ktoś prezentuje postawę w stylu "wystarczy odjąć koszty mieszkania, rachunków i jedzenia i ma się 1900 na przyjemności"
__________________
A tam, od jutra. |
2020-01-18, 14:28 | #568 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87514609]W ogóle nigdzie nie było takiej tezy, poza tym była mowa o 10 tys euro i we Francji a tu jakieś 10 tys zł w Polsce nie wiadomo skąd
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] A to przepraszam ---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87514638]Spoko, dla mnie czytanie takich rzeczy, ile to dziecko rzekomo kosztuje bądź wręcz nie kosztuje (sąsiedzki bodajże wątek) to pewna forma rozrywki.[/QUOTE] ile kosztują dzieci to przedmiot częstych badań 😉 nie jest aż taki wysoki, wydaje mi się. " W ósmym badaniu Centrum im. Adama Smitha okazało się, że koszty wychowania jednego dziecka do lat 18 w 2019 roku wynoszą między 200 a 225 tys. zł, natomiast dwójki dzieci już między 370 a 400 tys. zł" https://biznes.wprost.pl/finanse-i-i...zo-wiecej.html |
2020-01-18, 14:30 | #569 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87514520]możesz zdradzić ile takie zajęcia kosztują?
I a propos ostatnich akapitów Twoich wpisów- czyli jednak teza,że rodzice nie musza zarabiać minimum 10tys. zl (w Polsce) na głowę, żeby zapewnić dziecku możliwości rozwoju ( w tym jakieś zajęcia dodatkowe.male niekoniecznie wszystkie możliwe i bardzo drogie) ma sens?[/QUOTE]180 zł/ półrocze za radę rodzicow Większość takich zajęć jest dofinansowana z różnych publicznych zrodel[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87514609]W ogóle nigdzie nie było takiej tezy, poza tym była mowa o 10 tys euro i we Francji a tu jakieś 10 tys zł w Polsce nie wiadomo skąd Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Właśnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-18, 14:31 | #570 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Kiedy kariera, a kiedy dziecko?
Jaki tytuł tego sąsiedniego wątku?
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:43.