Powrót do naturalnego koloru włosów po farbowaniu henną

[jumping]

Cześć dziewczyny!
W sierpniu pofarbowałam włosy po raz pierwszy raz w życiu i okropnie tego żałuję. Użyłam henny (kolor orzechowy brąz) właściwie nie mając zielonego pojęcia o hennowaniu. Kolor wyszedł zbyt rudy i ciepły dla mojego typu urody. Nie wyglądam w nim tragicznie, jednak wolałabym wrócić do mysiego blondu, który miałam wcześniej. Niestety okazało się, że rozjaśnianie nie wchodzi w grę, a normalne farbowanie zapewne zniszczyłoby moje delikatne włosy. Pierwsze co zrobiłam, to ścięłam włosy o 15cm. Przynajmniej teraz wyglądają na zdrowsze.
Mimo wszystko zastanawiam się, czy mogłabym jakoś przyśpieszyć proces wypłukiwania się henny. Może akurat ktoś jest w podobnej sytuacji do mojej i udzieliłby mi jakichś cennych rad?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Możesz popróbować tego http://kascysko.blogspot.com/2014/08...k-wypukac.html

Ale od razu mówię, że o ile wypłukiwanie indygo ma jakiś sens, to henny nie pozbędziesz się bez rozwalenia keratyny, a co za tym idzie - zniszczeniem włosów. Ona się po prostu nie wypłukuje, ta czerwień zostanie dopóki jej nie obetniesz.