Zła stylistka, kogo NIE polecamy!

[jaga_2001]

Zakladam watek po tym jak dwa razy nacielam sie na pseudo stylistki. Chce ustrzec przyszle klientki przed wyrzuceniem pieniedzy w bloto.

Prosze aby w kazdym poscie znajdowala sie nazwa miejscowosci i w miare mozliwosci zdjecia tipsow.



BIALYSTOK

Nie polecam dwoch pan, ktore mieszkaja na Zielonych wzgorzach. Jedna chyba nazywa sie Marta i mieszka na ulicy Konwaliowej (jej blok stoi rownolegle do ul. Niepodleglosci, tuz przy petli autobusowej.
Paznokcie u tej pani mialam robione ponad rok temu. Zrobila mi paznokcie zelowe. Po zrobieniu po doslownie dwoch dniach jeden z tipsow mi odpadl, widac byl zle przyklejony. Po tygodniu natomiast od strony skorek zel zaczal calkiem odchodzic...

Druga pani pseudo-stylistka to pai Iza rowniez z Zielonych Wzgorz, ale tym razem z ulicy Slonecznikowej (blok obok kosciola). Skusilam sie na zronienie u niej paznokci akrylowych po obejzeniu jej stronki (www.akryle☠☠☠☠☠☠☠☠). Wczoraj u tej Pani na stronce zostawilam odpowiednia adnotacje, ale dzis zauwazylam, ze zostala wykasowana, wiec ponownie wpisalam swoja negatywna opinie po czym po kilku godzinach, po wejsciu na te strone zamiast zdjec paznokci zobaczylam napis "Dla ciebie ta strona nie istnieje
pozdrawiam " Widac pani Iza obrazila sie za nastepujacy wpis, ktory sadze, ze zosal juz usuniety :

NIE POLECAM! Akryl zostal polozony nierowno, do tego zostal "wygladzony" gruboziarnistym pilnikiem zamiast polerka, przez co na paznokciu byly widoczne poprzeczne bruzdy. Paznokcie przed nalozeniem akrylu nie zostaly oczyszczone, przez co pod spodem widac pecherzyki powietrza, ktore szpeca paznokcie. Zamiast moja naturalna plytke zmatowic pani Iza ja spilowala do granic mozliwosci! Kazdy z tipsow zostal skrocony na rozna dlugosc i na rozny ksztalt! Na koniec do uzyskania "polysku" uzyla kiepskiej jakosci lakieru uv, ktory juz po doslownie godzinie zzolkl do takiego stopnia, ze moje paznokcie wygladaly jak u namietnej palaczki, ktora wypala 3 paczki papierosow dziennie i nie zmieniajacej lakieru od miesiaca a dodam, ze nie jestem osoba palaca! Moja kolezanka, ktora widziala paznokcie po 2 godzinach od wyjscia od tejze "stylistki" zapytala sie czy tych paznokci nie robilam co najmniej dwa tygodnie wczesniej, gdy nie wygladaly estetycznie. Paznokcie nabraly jako takiego blasku dopiero gdy sama zajelam sie nimi po powrocie do domu. A nie po to wydalawam 50 zl, by poprawiac to co spartolila pani Iza. Do tego kto widzial aby uzupelnienie kosztowalo prawie tyle co zrobienie paznokci od podstawy?! Oprocz tego po dokonaniu zaplaty za pozal sie Boze usluge zostalam zmierzona wzrokiem "ja tu jestem najlepsza i najwazniejsza a Ty jestes smiec" i po wyjsciu zostaly za mna zamkniete z hukiem drzwi! Dodam, ze u pani Izy nie zwrocilam najmniejszej uwagi, ze cos zostalo zle zrobione. Jak widac, mimo to zostalam potraktowana jak intruz, niepotrzebny klient, ktory zawadza. (Pani Izo, czasy PRL-u i "uprzejmych" ekspedientek w sklepach juz dawno minely. Czas isc z duchem czasu, a szczegolnie z zasada "klient nasz Pan"). Poza tym zauwazylam, ze pani Iza wykasowuje negatywne wpisy niezadowolonych klientek. Nie ladnie! NIE POLECAM!!!

Widac pani Iza ma sporo na sumieniu skoro usuwa negatywne wpisy i banuje niezadowolone klientki...

Dziewczyny, ostrzegam was przed nia!

[__Malibu27]

Nie sadze zeby taki watek mial wziecie bo za chwile stylistki zaczna pisac same na siebie aby sie konkurencji pozbyc a to nie o to chodzi. Owszem zdaje sobie sprawe ze sa takie "artystki" ktore wiecej nabroja niz dobrego zrobia ale to jest plaga ktorej sie nie pozbedziemy!
Lepszy bylby watek o klientkach- tzn. ktorej nie umawiac bo ja sama mam kilka takich dla ktorych nigdy nie mam czasu -jak im sie znudzi po tygodniu zdobienie to same podwazaja pazurki a pozniej z pretensjami przychodza ze cos bylo zle zrobione i za darmo trzeba jej poprawiac.
pozdrawiam
Mona

[martusia810]

Popieram Malibu27 ten watek nie jest potrzebny.

[...:::oblabobla:::...]

Dokładnie - medal ma 2 strony Po za tym, osoby, które nie potrafią robić paznokci, prędzej, czy później stracą wszystkich klientów Ich biznesy umrą śmiercią naturalną

[Albertyna]

Moim zdaniem ten watek powstał bo Jaga sie chciała "wygadać" straciła czas i pieniądze i chcciała sie tym z kims podzielić.

Nie sadze zeby taki watek mial wziecie bo za chwile stylistki zaczna pisac same na siebie aby sie konkurencji pozbyc a to nie o to chodzi.

Hehehe, a to fakt, o mnie już kilka razy ktoś pisał, że niby był i że niby wszystko do d Najlepsze były panie, które u mnie były, gdy na byłam na wakacjach w Egipcie (może przyjmuje także pod palemka?), albo w czasie, gdy przez parę tygodni ciurkiem miałam tylko szkolenia Raz nawet (ale to na innym forum) odezwała sie moja kursantka, piszac, ze była tego dnia cały dzień ze mna i jako żywo nikogo nie widziała