Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2021-10-09, 12:36   #121
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
W którym miejscu padło, że coś ''trzeba''? ''hehehe nie być jak inne dziewczyny, hehehe''. Okropne jest takie żądanie od każdego że będzie postępował w sytuacjach które zupełnie nie mają z Tobą nic wspólnego wylącznie w taki sposób na jaki Ty pozwalasz; mentalność tłumu. Właśnie takie histeryczne nadinterpretacje trudno traktować serio. Uważałam że sytuacje były na tyle lekkie że nie warto było się o to spinać jeśli Ty potrzebowałabyś (absolutnie nikomu nie życząc niechcianych zdarzeń) przez kilka tygodni wypłakiwać oczy z takiego powodu i rozważać sens swojej relacji z partnerem to czy ktokolwiek powiedział, że nie można.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2021-10-09 o 12:38
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-09, 12:43   #122
CandyShopGirl
Raczkowanie
 
Avatar CandyShopGirl
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 307
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Hultaj:

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
ale nie chce (autorka) podać na czym (ta trudność) polegała, w ogóle unika szczegółów i odpowiedzi na pytania (...), To nie jest złośliwe ale serio zastanawiam się jak wygląda (...)
Także Hultaj, poproszona o opisanie konkretnej sytuacji:

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Ripost to się raczej nie da nauczyć? Jakoś obróciłam, widocznie była taka możliwość
Lol


Sent from my Pixel 3 using Tapatalk
__________________
Many of us spend half our time wishing for things we could have
if we didn’t spend half our time wishing.

CandyShopGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-09, 13:10   #123
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
W którym miejscu padło, że coś ''trzeba''? ''hehehe nie być jak inne dziewczyny, hehehe''. Okropne jest takie żądanie od każdego że będzie postępował w sytuacjach które zupełnie nie mają z Tobą nic wspólnego wylącznie w taki sposób na jaki Ty pozwalasz; mentalność tłumu. Właśnie takie histeryczne nadinterpretacje trudno traktować serio. Uważałam że sytuacje były na tyle lekkie że nie warto było się o to spinać jeśli Ty potrzebowałabyś (absolutnie nikomu nie życząc niechcianych zdarzeń) przez kilka tygodni wypłakiwać oczy z takiego powodu i rozważać sens swojej relacji z partnerem to czy ktokolwiek powiedział, że nie można.
No nie, molestowania nie powinno się obracać w żart, nie powinno się zachowywać jakby nic się nie stało i nie ma się o co spinać.
To o reakcję bezpośrednią chodzi, a nie o to jak kto co przeżywa. Dajesz w ten sposób przyzwolenie i pokazujesz zboczeńcowi, że może robić z łapami co mu się podoba, bo hihi to tylko takie żarty. Ty nie musisz mieć swoich granic jak nie przeszkadza Ci niechciany dotyk seksualny, ale pomyśl jak to jest odbierane przez otoczenie i jak wpływa na inne kobiety.
Absolutnie nie wyplakiwalabym oczu, bo ktoś mnie złapał za tyłek, ale to nie znaczy że radośnie śmiałabym się razem z molestatorem.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-09, 13:34   #124
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Cytat:
Także Hultaj, poproszona o opisanie konkretnej sytuacji:
Wybacz że nie pamiętam w szczegółach jakichś uwag czy uszczypliwości z jakiejś imprezy, natomiast jeśli miałabym mieć do kogoś pretensje prawdopodobnie bym pamiętała.



Cytat:
No nie, molestowania nie powinno się obracać w żart, nie powinno się zachowywać jakby nic się nie stało i nie ma się o co spinać.
To o reakcję bezpośrednią chodzi, a nie o to jak kto co przeżywa. Dajesz w ten sposób przyzwolenie i pokazujesz zboczeńcowi, że może robić z łapami co mu się podoba, bo hihi to tylko takie żarty. Ty nie musisz mieć swoich granic jak nie przeszkadza Ci niechciany dotyk seksualny, ale pomyśl jak to jest odbierane przez otoczenie i jak wpływa na inne kobiety.
Absolutnie nie wyplakiwalabym oczu, bo ktoś mnie złapał za tyłek, ale to nie znaczy że radośnie śmiałabym się razem z molestatorem.
Jest wiele rzeczy na co dzien które nie powinny mieć miejsca, zajeżdżanie drogi, obraźliwe odzywki, wepchnięcie się w kolejkę. Ty być może jesteś osobą która uważa że na każdym kroku należy wskazywać innym nieprawidłowości i wychowywać dorosłych ludzi.



Macie swoje zdanie, ja swoje. Wiele sytuacji na co dzien traktuję z dużym przymrużeniem oka (w ogóle bardzo często żartuję), jeśli tylko jest możliwość, a pijackie wybryki o ile nie mówimy o np. próbie prowadzenia samochodu po alkoholu mnie nie ruszają. Pisałam wyłącznie o własnych odczuciach i przykładach, bo gdzieś tak padło w kontekście a teraz robicie z tego własną krucjatę. Nie potrzebowałam Was do tego i nie prosiłam o to. Nikogo nie zmuszam lekko czegoś potraktować jeśli mu to nie pasuje ale też nie będę się przymuszać to jątrzenia bo tak by wolała jakaś wizażanka. I ja się z autorki bynajmniej nigdzie nie naśmiewam i nie bagatelizuję jej odczuć, natomiast jeśli jest osobą wysoko wrażliwą zwracam uwagę że np. nie chciałabym za partnera kogoś kto roztrząsa być może drobiazgi (szczegółów za wiele nie znamy bo autorka nie chciała ich podać), wolałabym kogoś kto umie pewne sytuacje potraktować jak za przeproszeniem wdepnięcie w psią kupę, bardzo niemiłe i obleśne, ale myjesz stopę i żyjesz dalej , raczej nie popadasz w traumy. Związek składa się z 2 osób, możliwe że się nie dobrali ze sobą jako para ale woli jedno drugie naginać wedle swoich widzimisię, i tyle. Dla mnie to ostatnie za zdrowe też nie jest i zbyt optymistycznie nie rokuje ale przecież nie jest powiedziane że nie będą szczęśliwym małżeństwem, od czasu do czasu wkurzając się na siebie nawzajem albo popłakując po kątach bo jedno coś powiedziało czy zrobiło albo nie powiedziało lub nie zrobiło.

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Cytat:
No nie, molestowania nie powinno się obracać w żart, nie powinno się zachowywać jakby nic się nie stało i nie ma się o co spinać.
To o reakcję bezpośrednią chodzi, a nie o to jak kto co przeżywa. Dajesz w ten sposób przyzwolenie i pokazujesz zboczeńcowi, że może robić z łapami co mu się podoba, bo hihi to tylko takie żarty. Ty nie musisz mieć swoich granic jak nie przeszkadza Ci niechciany dotyk seksualny, ale pomyśl jak to jest odbierane przez otoczenie i jak wpływa na inne kobiety.
Absolutnie nie wyplakiwalabym oczu, bo ktoś mnie złapał za tyłek, ale to nie znaczy że radośnie śmiałabym się razem z molestatorem.
No nie, raczej umiem w tej materii zadbać o siebie (potrafiąc także poprosić o pomoc jeśli sytuacja wkraczała w jakieś nieciekawe klimaty, ale to akurat nie dotyczyło znajomych), poza tym uważam że żart może czasem lepiej rozładować sytuację niż atakować i narażać się na atak, a Twoja retoryka przypomina mi pewną aktywistkę która jak twierdzi bez przerwy jest molestowana w klubach. Wydaje mi się to ostatnie jednak dość dziwne, nawet jako osobie której zaczepki obce nigdy nie były.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2021-10-09 o 13:26
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-09, 13:43   #125
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
No nie, raczej umiem w tej materii zadbać o siebie (potrafiąc także poprosić o pomoc jeśli sytuacja wkraczała w jakieś nieciekawe klimaty, ale to akurat nie dotyczyło znajomych), poza tym uważam że żart może czasem lepiej rozładować sytuację niż atakować i narażać się na atak, a Twoja retoryka przypomina mi pewną aktywistkę która jak twierdzi bez przerwy jest molestowana w klubach. Wydaje mi się to ostatnie jednak dość dziwne, nawet jako osobie której zaczepki obce nigdy nie były.
To znaczy jaką mam retorykę? Wybacz, nie mam pojęcia o jakiej aktywistce mówisz co Ci się wydaje dziwne? Mnie nikt nie molestuje.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-09, 14:09   #126
Tanma
Raczkowanie
 
Avatar Tanma
 
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 111
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Cytat:
Napisane przez Tanma Pokaż wiadomość
Niestety w przeszłości doświadczyłam już bardzo przykrych zachowań ze strony innych mężczyzn, kiedy byliśmy razem.
Dokładnie tyle napisałam na temat tego, że w przeszłości spotkały mnie podobne sytuacje. Następnie Ty Hultaju, w swoim pierwszym poście w tym wątku napisałaś:


Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Dziwna sprawa że faceci tak startują do Ciebie z łapami. Nie mam na myśli tego zdarzenia tylko pisałaś że wiecznie coś takiego Cię spotyka i masz pretensje do faceta że jest mało rycerski.
Projektujesz.

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
I ja się z autorki bynajmniej nigdzie nie naśmiewam i nie bagatelizuję jej odczuć, natomiast jeśli jest osobą wysoko wrażliwą zwracam uwagę że np. nie chciałabym za partnera kogoś kto roztrząsa być może drobiazgi (szczegółów za wiele nie znamy bo autorka nie chciała ich podać), wolałabym kogoś kto umie pewne sytuacje potraktować jak za przeproszeniem wdepnięcie w psią kupę, bardzo niemiłe i obleśne, ale myjesz stopę i żyjesz dalej , raczej nie popadasz w traumy. Związek składa się z 2 osób, możliwe że się nie dobrali ze sobą jako para ale woli jedno drugie naginać wedle swoich widzimisię, i tyle.
To również projektujesz. Jestem ze swoim Partnerem 11 lat i nie czuję, żeby któreś z nas było przez drugie naginane "według własnego widzimisię". Jednocześnie uważam, że oboje mamy wobec siebie oczekiwania i potrzeby i jest to zdrowe. Pierwsza z wspomnianych przeze mnie sytuacji była dla mnie wysoce traumatyczna i nie chcę dzielić się jej szczegółami na forum. To, że nie potrafisz sobie wyobrazić co takiego może wydarzyć się, kiedy partner jest obok, pozostaje Twoim problemem. Nie rozumiem tylko z jakiego powodu, nie wiedząc, dopowiadasz sobie i z miejsca umniejszasz.
Tanma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-09, 14:20   #127
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Tak naprawdę wypowiedzi autorki są nieco niespójne, kojarzę, że twierdziła, że spotykały ją poprzednio często takie sytuacje (co jak dla mnie wzbudza zdziwienie) potem się okazało że miały miejsce 2 zdarzenia 6 i 11 lat temu, mówio ich trudności ale nie chce podać na czym ta trudność polegała, w ogóle unika szczegółów i odpowiedzi na pytania, po prostu z góry ma paść ocena że jej partner jako obrońca jest słaby. To nie jest złośliwe ale serio zastanawiam się jak wygląda dobieranie się do jakiejś kobiety gdy obok niej jest jej partner - nie mam na myśli ostatniego zdarzenia gdzie drugi męzczyzna wykorzystał że siedzą razem wszyscy na kanapie i jak zakładam jej partner ciągle się na swoją partnerkę nie spoglądał.


Ripost to się raczej nie da nauczyć? Jakoś obróciłam, widocznie była taka możliwość.
No i stąd pewnie biorą się ludzie którzy z takim podejściem x razy przepytują o najdrobniejsze szczególiki i podważają słowa ofiary od znalezienia się na posterunku po każdą z rozpraw ponownie traumatyzując i sprawiając że skala niezgłoszeń w Polsce jest tak ogromna. Co z tego że masz "niezłośliwie" intencje jak odwalasz takie coś? Jedna sytuacja się zdarzyła i to w obecności ludzie ale już podobna w przeszłości to jesteś wielce zdziwiona i "neutralne" dumasz jak to możliwe, podważasz prawdopodobieństwo zdarzenia, żądasz szczególików.Takie sytuacje pamięta się przez lata i dwie to o wiele za dużo ale musisz podważać że zbyt dawno temu i to nie jest często.



Riposta to nie żart. Ba, większość ludzi ma z tym problem i riposty do zwyczajnych sytuacji często przychodzą dzień później pod prysznicem a tu przedstawiasz jakby natychmiastowe cięte riposty to było coś powszechnego i jako najwłaściwszy sposób na poradzenie sobie podczas molestowania a autorka jest jakaś dziwna i widocznie kręci skoro nie zareagowała w ten sposób



Ty możesz grubiańsko i dla sportu podważać wiarygodność ofiary molestowania i jej dokopywać w białych rękawiczkach ale już ciebie mamy oplatać zrozumieniem i łagodnością bo nie lubisz danego stylu wypowiedzi? Dobre sobie.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-10-09, 14:34   #128
108c410e37025b61f70ac3abf4d6e10fd655bace_6584d32569b20
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 475
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

[QUOTE=Trzepotka;88940387]Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Przecież tu nie chodzi o odmienność poglądów tylko o to w jaki sposób się je wyraża. Podzieliłam się swoją refleksją zgoła inną od podejścia autorki i jakoś nikt się jeszcze nie obruszył.

Trzepotko, sęk w tym, że w tym wątku odmienne stanowisko staje się nagle celem ataku.
W moim odczuciu Autorka chyba pisze jakąś pracę o relacjach partnerskich i usiłuje wciągnąć w psychologizowanie. Opisana sytuacja w sposób mętny i zawoalowany (jak w wątku o relacjach w pracy, ) i oczywiście każdy czytelnik zgodnie ze swoją wyobraźnią buduje dramatyczna wizję przebiegu tego wieczoru i postaci sponiewieranej autorki. W połowie wątku dowiadujemy się, że sytuacja jest już przez autorkę przepracowana i rozwiązana a chodzi już tylko o relacje z partnerem. Popsychologizuj z autorką , czy partner powinien być z Don Kichotem, czy niemrawym fajtłapą? Tego nikt nie zauważa ,tylko zaczyna się robienie z Hultaj niemal pick me girl!

Dlatego właśnie Trzepotko nie chcę rozwijać tematu.

A odpowiedź mogę dać

NIE WYCIĄGA SIĘ ARMAT NA KOMARY, bo wojna będzie zbyt kosztowna
108c410e37025b61f70ac3abf4d6e10fd655bace_6584d32569b20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-09, 14:43   #129
Tanma
Raczkowanie
 
Avatar Tanma
 
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 111
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

[1=108c410e37025b61f70ac3a bf4d6e10fd655bace_6584d32 569b20;88941392]Opisana sytuacja w sposób mętny i zawoalowany (jak w wątku o relacjach w pracy, ) i oczywiście każdy czytelnik zgodnie ze swoją wyobraźnią buduje dramatyczna wizję przebiegu tego wieczoru i postaci sponiewieranej autorki. W połowie wątku dowiadujemy się, że sytuacja jest już przez autorkę przepracowana i rozwiązana a chodzi już tylko o relacje z partnerem. [/QUOTE]
Wydaje mi się, że większość osób dobrze zrozumiała opisaną przeze mnie sytuację. Jeżeli ktoś nie zrozumiał, to dopytał, bez dopowiedzeń i tworzenia założeń. Od początku wątku pisałam, że mój problem ma dwie strony - sytuację z X i moje nastawienie/oczekiwania do Partnera. Napisałam, że czuję, że poradzę sobie z tym, co się wydarzyło. To nie znaczy, że już przepracowałam temat.

Może Twoje wrażenie psychologizowania bierze się z mojego stylu wypowiedzi i tendencji do analizowania postaw.
Tanma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-09, 18:33   #130
magdalenaCat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 377
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Dajcie już spokój z ta jałowa dyskusja. Dziwne ze przez tyle lat co Hultaj jest na forum nikt nie dał temu trollowi bana i wciąż udziela się w każdym prawie wątku, ktoś napisze ze coś jest białe to ona będzie do upadłego ☠☠☠☠☠☠☠ic i wykłócać się ze pewnie było czarne, bo jej zycie musi byc samotne i cholernie puste skoro ma no czas, w najgorszym razie jest to osoba niepełnosprawna zamknięta w domu.
magdalenaCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-09, 19:03   #131
108c410e37025b61f70ac3abf4d6e10fd655bace_6584d32569b20
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 475
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Cytat:
Napisane przez magdalenaCat Pokaż wiadomość
Dajcie już spokój z ta jałowa dyskusja. Dziwne ze przez tyle lat co Hultaj jest na forum nikt nie dał temu trollowi bana i wciąż udziela się w każdym prawie wątku, ktoś napisze ze coś jest białe to ona będzie do upadłego ☠☠☠☠☠☠☠ic i wykłócać się ze pewnie było czarne, bo jej zycie musi byc samotne i cholernie puste skoro ma no czas, w najgorszym razie jest to osoba niepełnosprawna zamknięta w domu.
Oj, oj zapędzasz się koleżanko w jakieś małocywilizowane rejony
108c410e37025b61f70ac3abf4d6e10fd655bace_6584d32569b20 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-10-09, 20:29   #132
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-10, 11:54   #133
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Kończąc wątek. Każdą sytuację oceniam jednostkowo i dla mnie szczegóły mają znaczenie. Czy ta konkretna stanowiła zagrożenie i wymagała poważniejszej inwetrwencji, nie wiem. Jeśli uporanie się z tym stanowi trudność od tego jest psycholog by spróbował w tym pomóc. Jakie są moje własne strefy komfortu, stosunek do mojego ciała i moich relacji to już są moje decyzje. Wolę także dążyć do umiejętności, w szczególności jeśli mowa o towarzyskich interakcjach, zdawania się na siebie niż innych bo nie zawsze u boku znajduje się ktoś kto będzie służył opiekuńczym ramieniem.
Przenoszenie własnych problemów na partnera w mojej ocenie nie rokuje. Podobnie jak przenoszenie oczekiwań na innych ludzi.
Pozostałych komentarzy tu już nie czytałam, moderatorek które nie potrafią zachować obiektywizm również nie. Jak wygląda walka z wiatrakami którą niektórzy tutaj wcześnie z chęcią rekomendowali widać choćby na przykładzie tego że mogą działać wedle własnego widzimisię choćby z tego względu że raczej nie ma ich kto zastąpić, i wątpię aby którykolwiek administrator miał czas i chęci przyjrzeć się temu czy ich decyzje zawsze są fair. Tak samo jak uważam że nie na każdą sytuację warto reagować awanturą, tak nie mam ochoty biegać po panelu technicznym żeby przyjrzał się może własnej moderacji.
Uzytkowników pozdrawiam, a Tobie autorko życzę wszystkiego dobrego i pomyślnego rozwiązania dla trapiących Cię wątpliwości.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2021-10-10 o 11:55
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-10, 17:54   #134
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Następnym razem, Hultaju, pomyśl i policz do 100 ZANIM odpowiesz atakiem i oskarżeniami o urojenia na grzeczną uwagę a unikniemy tego typu nieprzyjemnych sytuacji. Ponieważ jednak prośby i zwracanie Ci uwagi na Twój agresywny ton ex cathedra nie przynosi skutku, pozostaje nam dawać Ci punkty, jak każdemu innemu użytkownikowi.

Na przyszłość wszelkie uwagi dot. pracy moderacji proszę kierować do admina forum lub zamieścić je w odpowiednim wątku zamiast przemycać je w formie komentarzy w innych wątkach, niezwiązanych z tym tematem. Po prostu będę je usuwać z niezwiązanych z tym zagadnieniem wątków.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-12, 20:00   #135
Kukarda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 148
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
A krocze sobie wzięłaś ponieważ bo? Nie wiem co obmacywał bo autorka pisała o intymności a całe ciało takim jest. Dla mnie złapanie za pierś było czymś co jeszcze można było obrócić w żart.
co?
Kukarda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-12, 20:07   #136
Kukarda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 148
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Cytat:
Napisane przez Tanma Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że większość osób dobrze zrozumiała opisaną przeze mnie sytuację. Jeżeli ktoś nie zrozumiał, to dopytał, bez dopowiedzeń i tworzenia założeń. Od początku wątku pisałam, że mój problem ma dwie strony - sytuację z X i moje nastawienie/oczekiwania do Partnera. Napisałam, że czuję, że poradzę sobie z tym, co się wydarzyło. To nie znaczy, że już przepracowałam temat.

Może Twoje wrażenie psychologizowania bierze się z mojego stylu wypowiedzi i tendencji do analizowania postaw.
Współczuje Ci tej sytuacji. Nie oceniam bo ludzie różnie się dobierają. Gdybym czysto hipotetycznie znalazła się w takiej sytuacji to dla mnie nie byłoby ciągu dalszego, ani kaw z tą żoną, ani przeprosin. To by było dla mnie upokarzające, a nic nowego nie wniosłoby do dalszej historii. Zamknęłabym sprawę jak najszybciej. Natomiast Partner... nie wiem jak wy tam sobie chcecie to poukładać, ale gdy sobie pomyślę, że ktokolwiek by dotknął mojego partnera w taki sposób przy mnie, chociażby nie wiem jak była to wielka Przyjaciółka i jak pijana to sorry, ale byłoby po przyjaźni. Nie wyobrażam sobie podchodzenia do mediacji, taki przyjaciel to żaden przyjaciel. No chyba, ze spotykałabym sie z jakimś nastolatkiem dla beki, na seks, ale to wciąż uważam, ze minimum szacunku temu nastolatkowi by sie należało od moich znajomych. to tylko moja opinia. Trzeba siebie i swoich Partnerów szanować, a nie wpuszczać do swojego życia taką patologie. Kiedyś się spije i złapie Cię samą w łazience bo już raz mu uszło na sucho.
Kukarda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-13, 16:08   #137
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Cytat:
co?
Ludzie mają niejednorodne granice i niejednorodne potrzeby reakcji wobec poszczególnych doświadczeń. Są osoby które np. szybko przeniosą znajomość na grunt intymny a są takie które będą się spotykać miesiącami i będzie to dla nich za krótko. Dla mnie nawet takie nachalne zachowanie znajomego na imprezie o ile nie stanowiło zagrożenia nie jest warte tego by szczególnie rozkminiać sytuację. Od początku to podkreślam w bardzo jasny sposób i to że ktoś nie chce tego przyjąć tylko woli dopowiadać sobie własne wyobrażone interpretacje oraz np. oburzyć się to już szczerze mówiąc jego sprawa. Ja np. nie wnikam czy ktoś idzie z kimś do łóżka w ten sam dzień co poznanie się czy po ślubie. Naturalnie mogę jedno i drugie oceniać wedle mojego uznania, ale chyba każdy ma własny wybór co do tego co mu pasuje, prawda? I dla mnie piersi są taką samą częścią ciała jak np. przedramię. Nie zrobiłabym awantury gdyby ktoś złapał mnie za przedramię, chyba że oczywiście mogłoby to być niebezpieczne. Biorąc pod uwagę że żona tego faceta nie rozwiodła się z nim wskutek tego jak się zachował można założyć że chyba jej granice również nie są szczególnie wyśrubowane.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2021-10-13 o 16:17
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-13, 16:28   #138
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Ludzie mają niejednorodne granice i niejednorodne potrzeby reakcji wobec poszczególnych doświadczeń. Są osoby które np. szybko przeniosą znajomość na grunt intymny a są takie które będą się spotykać miesiącami i będzie to dla nich za krótko. Dla mnie nawet takie nachalne zachowanie znajomego na imprezie o ile nie stanowiło zagrożenia nie jest warte tego by szczególnie rozkminiać sytuację. Od początku to podkreślam w bardzo jasny sposób i to że ktoś nie chce tego przyjąć tylko woli dopowiadać sobie własne wyobrażone interpretacje oraz np. oburzyć się to już szczerze mówiąc jego sprawa. Ja np. nie wnikam czy ktoś idzie z kimś do łóżka w ten sam dzień co poznanie się czy po ślubie. Naturalnie mogę jedno i drugie oceniać wedle mojego uznania, ale chyba każdy ma własny wybór co do tego co mu pasuje, prawda? I dla mnie piersi są taką samą częścią ciała jak np. przedramię. Nie zrobiłabym awantury gdyby ktoś złapał mnie za przedramię, chyba że oczywiście mogłoby to być niebezpieczne. Biorąc pod uwagę że żona tego faceta nie rozwiodła się z nim wskutek tego jak się zachował można założyć że chyba jej granice również nie są szczególnie wyśrubowane.
Nie wiem czy dobrze zrozumialam.
Jak Cie na imprezie pijany facet zlapie za krocze to obracasz to w zart? Dobrze zrozumialam?
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-13, 16:44   #139
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Ludzie mają niejednorodne granice i niejednorodne potrzeby reakcji wobec poszczególnych doświadczeń. Są osoby które np. szybko przeniosą znajomość na grunt intymny a są takie które będą się spotykać miesiącami i będzie to dla nich za krótko. Dla mnie nawet takie nachalne zachowanie znajomego na imprezie o ile nie stanowiło zagrożenia nie jest warte tego by szczególnie rozkminiać sytuację. Od początku to podkreślam w bardzo jasny sposób i to że ktoś nie chce tego przyjąć tylko woli dopowiadać sobie własne wyobrażone interpretacje oraz np. oburzyć się to już szczerze mówiąc jego sprawa. Ja np. nie wnikam czy ktoś idzie z kimś do łóżka w ten sam dzień co poznanie się czy po ślubie. Naturalnie mogę jedno i drugie oceniać wedle mojego uznania, ale chyba każdy ma własny wybór co do tego co mu pasuje, prawda? I dla mnie piersi są taką samą częścią ciała jak np. przedramię. Nie zrobiłabym awantury gdyby ktoś złapał mnie za przedramię, chyba że oczywiście mogłoby to być niebezpieczne. Biorąc pod uwagę że żona tego faceta nie rozwiodła się z nim wskutek tego jak się zachował można założyć że chyba jej granice również nie są szczególnie wyśrubowane.
Hultaj, ale co mają te rozważania o chodzeniu do łóżka i intymnych znajomościach do sytuacji, kiedy ktoś znajomy niż gruchy ni z pietruchy wkłada Ci łapę między nogi? Przecież mówimy o sytuacji, gdzie ewidentnie żadnej romantycznej relacji nie ma, nawet potencjalnej, bo przecież partner autorki siedział zaraz obok (!). Ogólnie jest przyjęte, że taki dotyk nie jest ok pomiędzy obcymi ludźmi albo ludźmi pomiędzy którymi nie ma cienia romantycznego czy seksualnego zainteresowania. Ktoś może mieć inne granice, spoko, ale głupio to przekładać na ogół, bo jednak przeważająca większość kobiet (i mężczyzn w sumie też) nie życzy sobie, żeby platoniczny kumpel łapał je za piersi, tyłek, krocze, a nawet to głupie przedramię.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-10-13, 16:49   #140
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

co was tak dziwi w tym, ze ludzie maja wsrod swojego towarzystwa roznie postawione granice? nie mowie o jakichs obcych typach na wiekszej imprezie, ale jak sie jest w swoim gronie to tak dlugo jak temu gronu wszystko odpowiada, to nikomu nic do tego.

i ja np. bym nie zareagowala krzykiem jakby mnie ktos z mojego grona, z kim sie znamy od lat, nie jedno przezylismy i mase wspolnych glupot odwalilismy, zlapal za cokolwiek.

i autorka miala prawo do swojej reakcji i ja bym miala prawo do swojej, wiec przychrzanianie sie do tego, ze ktos moze chciec podchwycic zart jest tak samo beznadziejne jak powiedzenie, ze autorka przesadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-13, 17:04   #141
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Ale autorce ewidentnie to zachowanie nie pasowało, więc nijak się do tego mają wasze swobodne relacje czy ustalenia pomiędzy grupą znajomych. Ja też mam znajomych, z którymi sobie można na takie rzeczy pozwolić, ale to kwestia ustaleń i obopólnej zgody, której tutaj nie było. A sprzeciw spotkał się z agresywnym tekstem.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-13, 17:08   #142
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;88946714]co was tak dziwi w tym, ze ludzie maja wsrod swojego towarzystwa roznie postawione granice? nie mowie o jakichs obcych typach na wiekszej imprezie, ale jak sie jest w swoim gronie to tak dlugo jak temu gronu wszystko odpowiada, to nikomu nic do tego.

i ja np. bym nie zareagowala krzykiem jakby mnie ktos z mojego grona, z kim sie znamy od lat, nie jedno przezylismy i mase wspolnych glupot odwalilismy, zlapal za cokolwiek.

i autorka miala prawo do swojej reakcji i ja bym miala prawo do swojej, wiec przychrzanianie sie do tego, ze ktos moze chciec podchwycic zart jest tak samo beznadziejne jak powiedzenie, ze autorka przesadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Jak bys zareagowala na opisana przez Autorke sytuacje?
Siedzisz na kanapie ze swoim chlopakiem a facet ktory Cie kiedys chamsko potraktowal lapie Cie za krocze?
Co bys zrobila?
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-14, 15:29   #143
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88946732]Jak bys zareagowala na opisana przez Autorke sytuacje?
Siedzisz na kanapie ze swoim chlopakiem a facet ktory Cie kiedys chamsko potraktowal lapie Cie za krocze?
Co bys zrobila?[/QUOTE]
zalezy kto by byl tym facetem i na ktorym etapie mojego zycia, teraz jestem mezatka po 30 i bym warknela zeby trzymal lapy przy sobie, a kiedys mialam 20 lat i baaardzo luzne podejscie i moglabym wrecz 'oddac' lapiac go adekwatnie
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-14, 15:34   #144
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Treść usunięta
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-14, 15:59   #145
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;88947918]zalezy kto by byl tym facetem i na ktorym etapie mojego zycia, teraz jestem mezatka po 30 i bym warknela zeby trzymal lapy przy sobie, a kiedys mialam 20 lat i baaardzo luzne podejscie i moglabym wrecz 'oddac' lapiac go adekwatnie [/QUOTE]Jak chcesz to możesz się też godzić na bicie po twarzy przez znajomych, nie nasza sprawa ale dotykanie miejsc intymnych innej osoby bez jej zgody jest z definicji molestowaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-14, 17:21   #146
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88947925]Treść usunięta[/QUOTE]forum jest otwarte i kazdy moze tu wejsc i sie wypowiedziec nawet jesli ma inne reakcje niz przewiduje definicja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-14, 17:28   #147
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

Treść usunięta
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-14, 17:40   #148
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88948094]Treść usunięta[/QUOTE]no juz nie badz taka delikatna. tyle razy juz napisalam, ze kazdy ma prawo do swoich reakcji, weszlam w dyskusje bo nie moglyscie pojac, ze ktos moze miec inaczej postawione granice.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-14, 18:15   #149
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;88947918]zalezy kto by byl tym facetem i na ktorym etapie mojego zycia, teraz jestem mezatka po 30 i bym warknela zeby trzymal lapy przy sobie, a kiedys mialam 20 lat i baaardzo luzne podejscie i moglabym wrecz 'oddac' lapiac go adekwatnie [/QUOTE] tym facetem jest ktos byl juz wobec Ciebie agresywny.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-14, 18:49   #150
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Naruszone granice i bardzo trudna sytuacja

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;88948080]zapytano mnie, to odpowiedzialam zgodnie z prawda, moje prawo do wlasnych reakcji na rozne sytuacje, nikomu krzywdy nie robie. zwlaszcza ze na poczatku podkreslilam, ze kazdy ma prawo do swoich reakcji i nie uwazam swoich za jedyne prawidlowe.
szkoda tylko ze to dziala wylacznie w jedna strone, bo ja rozumiem, ze ktos moze sie czuc bardzo zle po takiej sytuacji, ale zebyscie wy zrozumialy, ze ktos inny bedzie sie czul inaczej to juz nie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

forum jest otwarte i kazdy moze tu wejsc i sie wypowiedziec nawet jesli ma inne reakcje niz przewiduje definicja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tu się akurat mylisz. Definicja molestowania jest jasno opisana w kodeksie karnym tak jak definicja morderstwa. Zachęcam do lektury bo nieznajomość prawa nie zwalnia z konieczności jego przestrzegania. Tak więc szerzenie poglądów jakoby czyn noszący wszelkie znamiona molestowania był jedynie subiektywnym odczuciem poszkodowanej w najdelikatniejszej formie świadczy o poziomie inteligencji osoby je wygłaszającej. Pomijam fakt że są to treści wysoce społecznie szkodliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Czas edycji: 2021-10-14 o 18:53
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-10-20 23:18:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:04.