Singielki 25+ cz. XV

[kotyksiazki]

Ja jutro idę na protest w moim mieście, jest średniej wielkości, mam nadzieję, że przeżyje sama i w ramach pocieszenia - nie wszystkie babcie są naiwne. Moi dziadkowie mają powyżej 80 lat i popierają protesty i kobiety

[lolek9000]

W ogole telewizji lepiej nie ogladac

Mi TV tylko sluzy to filmow i seriali

[sublips]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88236305]Ja siedzę za granicą i na pewno do Polski nie wrócę. To jest kraj trzeciego świata, dyktatura. Jak media mogą wypowiadać się tak stronniczo i manipulować?
https://wiadomosci.tvp.pl/ od mniej więcej 16 min.
Przysięgam, że to mnie zszokowało jeszcze bardziej, niż sama decyzja trybunału. W żadnym demokratycznym kraju coś takiego by nie przeszło w głównych mediach. Jestem w totalnym szoku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
No TVP to przypomina telewizję z Korei Północnej (i piszę to całkiem serio); ja to wiem paradoksalnie dzięki instagramowi, bo często są memy albo skróty materiałów.
Ale uważam, że trzeba być osobą z obniżonym poziomem intelektualnym, żeby poddać się manipulacji, bo oni robią to tak nieudolnie, że jest to "śmieszne". Albo byłoby, gdyby nie dostali 2 miliardów.

[a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88236380]No ja właśnie kompletnie nie oglądałam polskich mediów i nie wiedziałam, że takie cuda na kiju się dzieją. To jest nie do pomyślenia.
Moi rodzice (ludzie po 50.) pewnie też wierzą. Ale komuna za czasów ich młodości była be... Szkoda, że nie widzą, że teraz mają dokładnie to samo, tylko opresor się zmienił.
[/QUOTE]

Ale to nie jest tak, że ludzie starsi = zwolennicy pisu.
Moi dziadkowie, lat około 80, nienawidzą Kaczyńskiego, a co więcej są bardzo wierzący. Tak, że babcia chodzi się spowiadać za to, że nienawidzi pis
W mojej rodzinie jest tylko jeden wykręt za pisem, ale oni całe życie ledwo wiązali początek z końcem, więc i edukacja słaba i przyjmowanie dofinansowań, rent i wszystkiego co możliwe.

[535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802]

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88236910]Ale to nie jest tak, że ludzie starsi = zwolennicy pisu.
Moi dziadkowie, lat około 80, nienawidzą Kaczyńskiego, a co więcej są bardzo wierzący. Tak, że babcia chodzi się spowiadać za to, że nienawidzi pis
W mojej rodzinie jest tylko jeden wykręt za pisem, ale oni całe życie ledwo wiązali początek z końcem, więc i edukacja słaba i przyjmowanie dofinansowań, rent i wszystkiego co możliwe.[/QUOTE]

Dokladnie. Mam dwie ciotki 60+. Fanatyczne katoliczki, z tych co zapomnialy czym jest milosc blizniego. Jedna fanatyczna zwolenniczka PISu, a druga z kolei ich nie znosi. Wioec to nie tak, ze starszy katopatol = zwolennik PIS.

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88236910]Ale to nie jest tak, że ludzie starsi = zwolennicy pisu.

Moi dziadkowie, lat około 80, nienawidzą Kaczyńskiego, a co więcej są bardzo wierzący. Tak, że babcia chodzi się spowiadać za to, że nienawidzi pis

W mojej rodzinie jest tylko jeden wykręt za pisem, ale oni całe życie ledwo wiązali początek z końcem, więc i edukacja słaba i przyjmowanie dofinansowań, rent i wszystkiego co możliwe.[/QUOTE]Moi dziadkowie tak samo. Mało tego, wczoraj rozmawiałam z babcią przez telefon i ona sama mi powiedziała, że to bardzo dobrze że ludzie protestują.
Dla kontrastu, godzinę później rozmawiałam z koleżanką w moim wieku, która twierdzi, że Ci którzy protestują to tak naprawdę nie rozumieją o co chodzi rządowi.
Ba dum tss.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

[MiamiGlow]

Napisane przez lavieenrose789

Też mam takie wrażenie, bo chyba trochę tak jest. I jasne, z jednej strony wszystko będzie dobrze (ja też mam stabilną pracę, gdzie mieszkać i co jeść), a z drugiej wiele rzeczy wokół się wali. Ludzie potracili pracę, tracą biznesy, umierają na covid i inne choroby (przez covid), są samotni i przestraszeni, gospodarka leci na łeb na szyję, nie możemy wyjechać, lada dzień wprowadzą stan wyjątkowy, wojsko będzie z policją rozpędzać protesty na ulicach. Nie jest ok.

Dokładnie. Moje życie samo w sobie układa się dobrze, czeka na mnie dużo możliwości, a w przyszłym roku planuję totalną rewolucję. Także nie nudzę się i naprawdę mam co robić. Mimo wszystko to, co się dzieje, wzbudza we mnie niepokój. W świecie nie dzieje się dobrze. Nie jest stabilnie i nie mamy pojęcia, co będzie dalej. Gdzieś z tyłu głowy mam jeszcze myśli, że na covidzie dramaty się nie skończą. Ludzie są podzieleni, nie umieją współpracować, a kto wie, jakim jeszcze wyzwaniom będzie trzeba sprostać. Jeśli zaczną męczyć nas gwałtowniejsze zmiany klimatu czy cokolwiek innego...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88236910]Ale to nie jest tak, że ludzie starsi = zwolennicy pisu.
Moi dziadkowie, lat około 80, nienawidzą Kaczyńskiego, a co więcej są bardzo wierzący. Tak, że babcia chodzi się spowiadać za to, że nienawidzi pis
W mojej rodzinie jest tylko jeden wykręt za pisem, ale oni całe życie ledwo wiązali początek z końcem, więc i edukacja słaba i przyjmowanie dofinansowań, rent i wszystkiego co możliwe.[/QUOTE]Ale moi rodzice akurat bardzo popieraja PiS i tę decyzję trybunału na 90% też, dlatego to napisałam :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez sublips

No TVP to przypomina telewizję z Korei Północnej (i piszę to całkiem serio); ja to wiem paradoksalnie dzięki instagramowi, bo często są memy albo skróty materiałów.
Ale uważam, że trzeba być osobą z obniżonym poziomem intelektualnym, żeby poddać się manipulacji, bo oni robią to tak nieudolnie, że jest to "śmieszne". Albo byłoby, gdyby nie dostali 2 miliardów.

O, idealne porównanie do Korei Północnej.
To byłoby śmieszne, gdyby nie było straszne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshinebutterfly]

Napisane przez MiamiGlow

Dokładnie. Moje życie samo w sobie układa się dobrze, czeka na mnie dużo możliwości, a w przyszłym roku planuję totalną rewolucję. Także nie nudzę się i naprawdę mam co robić. Mimo wszystko to, co się dzieje, wzbudza we mnie niepokój. W świecie nie dzieje się dobrze. Nie jest stabilnie i nie mamy pojęcia, co będzie dalej. Gdzieś z tyłu głowy mam jeszcze myśli, że na covidzie dramaty się nie skończą. Ludzie są podzieleni, nie umieją współpracować, a kto wie, jakim jeszcze wyzwaniom będzie trzeba sprostać. Jeśli zaczną męczyć nas gwałtowniejsze zmiany klimatu czy cokolwiek innego...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jaki masz na to wpływ, że wprowadzą stan wyjątkowy czy na stan gospodarki? Żaden.
Ja wychodzę z tego założenia, więc mimo, że czytam wiadomości i jestem ze wszystkim na bieżąco, jestem w stanie się od tego odciąć i z optymizmem patrzeć w przyszłość.
Będzie co ma być, ważne, żeby samemu mieć takie umiejętności, żeby sobie poradzić i bliskich ludzi zabezpieczyć. A całą reszta jest już poza moim wpływem.
Nie uratuję całego świata. Zaczynam od siebie.

[lolek9000]

Pelna zgoda - nie ma sensu martwic sie o stan gospodarki(na ktora nie mamy wplywu) jesli nas ta zapasc nie dotknie

Mi sie wydaje,ze gospodarka az tak mocno nie ucierpi jak sie ludziom wydaje

[Przytul_Mnie_Dzisiaj]

Nie dotknie? Wiele osób traci pracę, są cięcia, niektóre branże stoją na krawędzi... Nie wiem jak w chmurach trzeba bujać, żeby na kogoś kryzys gospodarczy nie wpływał...

[lavieenrose789]

Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj

Nie dotknie? Wiele osób traci pracę, są cięcia, niektóre branże stoją na krawędzi... Nie wiem jak w chmurach trzeba bujać, żeby na kogoś kryzys gospodarczy nie wpływał...

Dokładnie. Jestem w szoku. Jeszcze zatkać uszy i krzyczeć "lalalala nic nie słyszę!" tak mi się to kojarzy.

Porażka.

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez lolek9000

Pelna zgoda - nie ma sensu martwic sie o stan gospodarki(na ktora nie mamy wplywu) jesli nas ta zapasc nie dotknie

Mi sie wydaje,ze gospodarka az tak mocno nie ucierpi jak sie ludziom wydaje

W jakim Ty żyjesz świecie?

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

[Milagros_90]

Napisane przez lolek9000

Pelna zgoda - nie ma sensu martwic sie o stan gospodarki(na ktora nie mamy wplywu) jesli nas ta zapasc nie dotknie

Mi sie wydaje,ze gospodarka az tak mocno nie ucierpi jak sie ludziom wydaje

O ile rozumiem i absolutnie popieram dbanie o własne zdrowie psychiczne, niezamartwianie się wszystkim jak leci i cieszenie się z drobnych rzeczy w tych dziwnych czasach, o tyle takie beztroskie "mnie się wydaje że gospodarka wcale tak mocno nie ucierpi" to serio bujanie w obłokach. Lolek poczytaj sobie komenatrze ludzi, których biznesy już teraz cierpią, a do wykarmienia są rodziny, zaś na socjal są "za bogaci". Nie każdy w tym kraju jest singlem, którego co roku stać na wakacje w ciepłych krajach.

A martwienie się o stan gospodarki to mnie akurat nie dziwi, bo to wszystko na nas, zwykłych zjadaczach chleba, się odbije. Tylko prosze, nie wyskakuj znowu z tekstem, że "panstwo może dodrukować pieniądze", bo to nie jest rozwiązanie problemu.

Choć, jak mówię, trzeba teraz dbać o swoje zdrowie psychiczne, bo aktualne wydarzenia to niestety dobry grunt pod rozwój depresji, traum czy chandry.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88239546]W jakim Ty żyjesz świecie?

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Też się zastanawiam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lolek9000]

Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj

Nie dotknie? Wiele osób traci pracę, są cięcia, niektóre branże stoją na krawędzi... Nie wiem jak w chmurach trzeba bujać, żeby na kogoś kryzys gospodarczy nie wpływał...

Parę osób to napisało ,że nie boją się o pracę i ich kryzys nie dotknie

Oczywiście wiele sektorów ten kryzys dotknie i absolutnie tego nie bagatelizuje bo to jest tragedia dla tysięcy rodzin ale jaki mamy wpływ na to?
Skala kryzysu -wg mnie - nie musi być tak duża bo rząd tak jak na wiosnę prawdopodobnie udzieli wsparcia kapitałowego biznesom w potrzebie. Wtedy się udało to czemu teraz miałoby się nie udać?

[Przytul_Mnie_Dzisiaj]

Tak, z dbaniem o swoje zdrowie psychiczne i wyłączeniem wiadomości się zgadzam. Nie można się bez przerwy zamartwiać i o tym słuchać, ale też nie udawajmy, że nie ma problemu, tym bardziej, że ciężko ufać naszemu rządowi i nie wiadomo jaką jeszcze rewolucje planuje zrobić...

Analizy branż robić bez zapłaty nie będę, ale gospodarka jest tak powiązana, że większość branż odczuwa kryzysy. Wystarczy, że firmy korzystające z usług firmz IT zostaną zamknięte i już mogą być problemy.

Poza tym ja osobiście nie mam w zwyczaju patrzeć tylko na siebie, ale o bliskich osobach też myślę...

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez lolek9000

Parę osób to napisało ,że nie boją się o pracę i ich kryzys nie dotknie

Ja jestem pewny ,że np. sektora IT kryzys nie dotknie

A, no to jak parę osób na wizażu tak napisało to gospodarka jest bezpieczna. Dzięki Lolek za oświecenie!

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

[Milagros_90]

Napisane przez lolek9000

Parę osób to napisało ,że nie boją się o pracę i ich kryzys nie dotknie

Oczywiście wiele sektorów ten kryzys dotknie i absolutnie tego nie bagatelizuje bo to jest tragedia dla tysięcy rodzin ale jaki mamy wpływ na to?
Skala kryzysu -wg mnie - nie musi być tak duża bo rząd tak jak na wiosnę prawdopodobnie udzieli wsparcia kapitałowego biznesom w potrzebie. Wtedy się udało to czemu teraz miałoby się nie udać?

No dobra, ale czym innym jest powiedzieć, że ja o swoją pracę jestem spokojny i mojej branży kryzys nie dotknie (choć to i tak mega optymistyczne założenie), a czym innym, że nie ma się co martwić o gospodarkę bo akurat mojej branży kryzys nie dotknie a poza tym ten cały kryzys nie będzie taki wielki.

Straszne masz klapki na oczach.

A jak myślisz, skąd rząd ma pieniądze na dofinansowania? Polecam bodaj najsłynniejszy cytat Margarat Tchater, ten o tym, że państwo nie ma swoich pieniędzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lolek9000]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88239604]A, no to jak parę osób na wizażu tak napisało to gospodarka jest bezpieczna. Dzięki Lolek za oświecenie!

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

1) Gospodarka ucierpi ale uważam, że nie ucierpi tak mocno (przedsiębiorcy dostaną rekompensaty) i dość szybko się odbije(wg prognoz szczepionka będzie już dostępna w grudniu/styczniu).
Tym razem otrzymamy duże fundusze z UE na tarcze finansową:

https://twitter.com/vonderleyen/stat...74200440336384

Poza tym NBP wciąż może zastosować mechanizmy takie jak przy pierwszej tarczy (wtedy mimo wszystko biznesy przetrwały)


2) Zamartwianie się generalnie jest destrukcyjne, a szczególnie na coś na co nie mamy wpływu

3) Absolutnie nie bagatelizuje tego i jest to ogromny problem. Po prostu uważam -jak niektórzy stąd - że taka spirala strachu do niczego dobrego nie doprowadzi

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez Milagros_90

No dobra, ale czym innym jest powiedzieć, że ja o swoją pracę jestem spokojny i mojej branży kryzys nie dotknie (choć to i tak mega optymistyczne założenie), a czym innym, że nie ma się co martwić o gospodarkę bo akurat mojej branży kryzys nie dotknie a poza tym ten cały kryzys nie będzie taki wielki.

Straszne masz klapki na oczach.

A jak myślisz, skąd rząd ma pieniądze na dofinansowania? Polecam bodaj najsłynniejszy cytat Margarat Tchater, ten o tym, że państwo nie ma swoich pieniędzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mili to jest jeden z gorszych okresów(o ile nie najgorszy) w moim dotychczasowym życiu (nie chodzi tu o aspekt ekonomiczny)
Domyślam się ,że wiele osób ma podobnie bądź nawet jeszcze gorzej i dlatego uważam,że czasami te "klapki" są niezbedne



Rząd w Polsce ma pieniądze z różnych źródeł:
-dług (główne źródło obecnie podczas kryzysu)
-podatki (w czasach kryzysu gospodarczego wpływy topnieją)
- UE (tu otrzymamy potężne wsparcie w ramach SURE)

Jeśli chodzi o dług to tak naprawdę ten dług może wykupić NBP od rządu czyli rząd zadłuża się w państwowej instytucji ,która może umorzyć im ten dług

Jeśli chodzi o cytaty to ja polecam Marka Aureliusza: "Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego."

[535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802]

O ile, ja sie o prace nie boje, to np. boje sie drozyzny. Zadna pensja nie pomoze, jesli ceny nagle mocno skocza do gory. Ale cudownie nam panujacy, ☠☠☠na jakims podatkiem

[Dagunia]

Tomek jesteś totalnie oderwany od rzeczywistości. Państwo pomoże? 5 tys im da jak wtedy? Może i sporo firm przetrwało na wiosnę, bo mieli oszczędności, może pożyczki a teraz? Drugi raz?
Dla mojej branży to złoty okres. Nigdy nie mieliśmy takich obrotów jak od marca, ale to mam mówić że "phi gospodarka nie ucierpi, wszystkim żyje się idealnie"? Nie rób z siebie drugiego Edana.

[Milagros_90]

Napisane przez Dagunia

Tomek jesteś totalnie oderwany od rzeczywistości. Państwo pomoże? 5 tys im da jak wtedy? Może i sporo firm przetrwało na wiosnę, bo mieli oszczędności, może pożyczki a teraz? Drugi raz?
Dla mojej branży to złoty okres. Nigdy nie mieliśmy takich obrotów jak od marca, ale to mam mówić że "phi gospodarka nie ucierpi, wszystkim żyje się idealnie"? Nie rób z siebie drugiego Edana.

Mam to samo skojarzenie, że to marna prowokacja w stylu Edana...

Lolek, a nie widzisz różnicy między lajfstajlowym cytatem jak u Paulo Coelho, a słowami na temat gospodarki? Spoko, dobrze jest dbać o swój komfort psychiczny, ale te klapki na oczach są straszne. Już Ci choćby Drzewa Za Oknem napisała, co się może stac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:07 ----------

Ja osobiście widziałam takie pokłosie wiosennego lockdownu, jak choćby wzrost cen za usługi u fryzjerów czy na zajęciach fitness. A zawodowo miałam do czynienia z wieloma sytuacjami wypowiedzi przedsiebiorcow, że im finansowo ciężko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Zresztą no, Lolek, mieszasz dwie rzeczy. Oczywiście, że świadomość kryzysu nie może oznaczać, że teraz będziemy tylko siedzieć i sie umartwiać jak to jest i będzie ciężko, no nie, bo wtedy można zwariować. Ale czym innym jest świadomość powagi sytuacji i radzenie sobie z tym, a czym innym wypieranie "phi, kryzys wcale nie jest taki wielki, u mnie w pracy jest ok, a jak komuś zle, to państwo i unia mu dadzą i voila".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802]

Napisane przez Milagros_90

Ja osobiście widziałam takie pokłosie wiosennego lockdownu, jak choćby wzrost cen za usługi u fryzjerów czy na zajęciach fitness. A zawodowo miałam do czynienia z wieloma sytuacjami wypowiedzi przedsiebiorcow, że im finansowo ciężko.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokladnie. Mi czynsz co roku wzrasta o jakies 20 - 30 zl (srednio 3 podwyzki). W tym roku skoczyl juz o 70. Nie musze sobie odejmowac od gara, aby to zaplacic, ale to pokazuje skale tego, jak wszystko podrozalo. Podobnie, widze po zywnosci jak wzrosly ceny.

Za dentyste w tym roku, tez zaplacilam 100 zl wiecej, za te same zabiegi, jak rok temu. Jednak jestem singlem z wlasnym mieszkaniem, niezla pensja, wiec powiedzmy ze nie odczuwam tego, tak mocno. Na razie.

Jednak solidna wiekszosc ludzi z kredytami, dziecmi i mniejsza wyplata, nie ma takiej sytuacji jak ja. A gospodarka to domino i jesli cos padnie, wszyscy to odczujemy. Dzis mam fajna pensje, jutro kupie za nia bulki i nic wiecej, bo wartosc pieniadza spadnie.

Dlatego myslenie, ze jest sie platkiem sniegu, odpornym na kryzysy i cytowanie stoikow, to nie "dbanie o siebie", ale swiadome wybieranie ignorancji. A stoicy nie pochwalali ignoracji, podobnie jak nie pochwalali nadmiernego zamartwiania sie.

Wrecz przeciwnie, ten sam Marek Aureliusz, ktorego tak chetnie cytujesz, zalecal tez myslenie o tym, co najgorszego moze sie stac - zeby w razie czego moc, sie na to przygotowac i co wiecej, swiadomosc najgorszego miala dac nam sile - bo skoro wiemy, co najgorsze moze sie wydarzyc, to to nas nie zaskoczy.

A wiara, ze "panstwo pomoze" jest bardzo naiwna, bo Polska to nie Norwegia. Znam sporo przypadkow, gdzie osoby nie kwalifikowaly sie do pomocy, bo warunki tarczy byly zbyt wysrubowane. Albo wziel te slynna pozyczke 5000, ktora nagle musza zwracac z %, bo nagle tak zarzadzono. Czyli nie mozna byc pewnym, ze sie w pomoc zalapie, a nawet jesli sie ja dostanie, to mozliwe ze za pol roku, trzeba bedzie ja zwracac.

[MiamiGlow]

Napisane przez lolek9000

Pelna zgoda - nie ma sensu martwic sie o stan gospodarki(na ktora nie mamy wplywu) jesli nas ta zapasc nie dotknie

Mi sie wydaje,ze gospodarka az tak mocno nie ucierpi jak sie ludziom wydaje

Szczerze mówiąc mnie najbardziej martwi kryzys społeczny. To, w jakich warunkach przyszło nam teraz żyć. Dzieciaki, które nie mogą normalnie chodzić do szkoły, nastolatki, którym podobno chce się obniżać poziom matur, bo na pół godzinie lekcji to oni materiału nie przerobią. Pacjenci z utrudnionym dostępem do leczenia, bo covid. Ograniczanie kontaktów społecznych, przez co samotność rozsiewa się jak plaga. Wzrost teorii spiskowych. Ludzie tracący pracę. No i te protesty na ulicach. Pandemia dotknie psychiki osób w każdym wieku i to na pewno bardzo wpłynie na nas, jako społeczeństwo.
Po prostu jestem tego świadoma i gdzieś tam czuję dyskomfort, niepokój, obawę. Co chyba jest normalne w takich okolicznościach. Oczywiście staram się nie wyrzucać tego na pierwszy plan swojego życia.
Co do rozmiaru kryzysu gospodarczego to chyba też myślę, że nie będzie aż takiej tragedii jak zakładano, bo widzę, że wiele branż radzi sobie świetnie. Niestety najgorzej jest z organizacją eventów, turystyką i gastronomią. Tutaj przetrwają najsilniejsi, najsprytniejsi, ale dochody całkiem nie ustały. Wydaje mi się, że u nas w kraju ludzie naprawdę umieją kombinować i mamy wielu świetnych przedsiębiorców. Choć wielu pracowników ucierpi na tej sytuacji i to jest fakt. Do tego ile stresu kosztuje prowadzenie biznesu w takich warunkach. Tutaj znowu, skutki psychologiczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patusiaa23]

Pomoc dla przedsiębiorców jak pół roku temu? Przecież te tarcze - 1.0, 2.0, 3.0, 4.2.0 to był pic na wodę fotomontaż, o czym ty w ogóle gadasz. A kryzys Cie dotknie bardzo szybko, może nie Twojej branży, ale Ciebie os iście owszem, bo to wszystko naczynia połączone. Nie tacy jak Ty po tyłku dostali.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

W ogole nie cierpię takiej postawu jak Twoja,

W Polsce zabiera sie kobietom ich podstawowe prawa - CIEBIE TO NIE DOTYCZY BO JAK COS TO SE POJEDZIESZ DO CZECH Z DZIEWCZYNO

Wisi nad nami potężny kryzys gospodarczy - CIEBIE TO NIE DOTYCZY BO SPOKO ZARABIASZ.



Wybacz szczerość, ale jesteś programista na etacie z mieszkaniem na kredyt, a nie rockafelerem, który co by się nie działo, to może pić drinka z palemka w jednej z dziesięciu rezydencji z basenem, dlatego wypadłoby się chociaż odrobinę zainteresować, a nie zasłaniać uszy i robić nenenenenene

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez patusiaa23

Pomoc dla przedsiębiorców jak pół roku temu? Przecież te tarcze - 1.0, 2.0, 3.0, 4.2.0 to był pic na wodę fotomontaż, o czym ty w ogóle gadasz. A kryzys Cie dotknie bardzo szybko, może nie Twojej branży, ale Ciebie os iście owszem, bo to wszystko naczynia połączone. Nie tacy jak Ty po tyłku dostali.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

W ogole nie cierpię takiej postawu jak Twoja,

W Polsce zabiera sie kobietom ich podstawowe prawa - CIEBIE TO NIE DOTYCZY BO JAK COS TO SE POJEDZIESZ DO CZECH Z DZIEWCZYNO

Wisi nad nami potężny kryzys gospodarczy - CIEBIE TO NIE DOTYCZY BO SPOKO ZARABIASZ.



Wybacz szczerość, ale jesteś programista na etacie z mieszkaniem na kredyt, a nie rockafelerem, który co by się nie działo, to może pić drinka z palemka w jednej z dziesięciu rezydencji z basenem, dlatego wypadłoby się chociaż odrobinę zainteresować, a nie zasłaniać uszy i robić nenenenenene

Zgadzam się. Ostatnio lolek trochę odplywasz...

[sublips]

Napisane przez patusiaa23

Pomoc dla przedsiębiorców jak pół roku temu? Przecież te tarcze - 1.0, 2.0, 3.0, 4.2.0 to był pic na wodę fotomontaż, o czym ty w ogóle gadasz. A kryzys Cie dotknie bardzo szybko, może nie Twojej branży, ale Ciebie os iście owszem, bo to wszystko naczynia połączone. Nie tacy jak Ty po tyłku dostali.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

W ogole nie cierpię takiej postawu jak Twoja,

W Polsce zabiera sie kobietom ich podstawowe prawa - CIEBIE TO NIE DOTYCZY BO JAK COS TO SE POJEDZIESZ DO CZECH Z DZIEWCZYNO

Wisi nad nami potężny kryzys gospodarczy - CIEBIE TO NIE DOTYCZY BO SPOKO ZARABIASZ.



Wybacz szczerość, ale jesteś programista na etacie z mieszkaniem na kredyt, a nie rockafelerem, który co by się nie działo, to może pić drinka z palemka w jednej z dziesięciu rezydencji z basenem, dlatego wypadłoby się chociaż odrobinę zainteresować, a nie zasłaniać uszy i robić nenenenenene

Właśnie, jakie to zabawne, że ludzie myślą, że kryzys ich nie dotknie, bo oni przecież spoko zarabiają i sobie poradzą. To nie wiedziałam, ze tylu milionerów mamy .

[Milagros_90]

Patusia - so true

Drzewa za oknem - dzieki za przypomnienie tego poglądu stoików! No i oczywiście zgadzam się z kolejnymi wymienionymi przez Ciebie echami kryzysu



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez patusiaa23

Pomoc dla przedsiębiorców jak pół roku temu? Przecież te tarcze - 1.0, 2.0, 3.0, 4.2.0 to był pic na wodę fotomontaż, o czym ty w ogóle gadasz. A kryzys Cie dotknie bardzo szybko, może nie Twojej branży, ale Ciebie os iście owszem, bo to wszystko naczynia połączone. Nie tacy jak Ty po tyłku dostali.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

W ogole nie cierpię takiej postawu jak Twoja,

W Polsce zabiera sie kobietom ich podstawowe prawa - CIEBIE TO NIE DOTYCZY BO JAK COS TO SE POJEDZIESZ DO CZECH Z DZIEWCZYNO

Wisi nad nami potężny kryzys gospodarczy - CIEBIE TO NIE DOTYCZY BO SPOKO ZARABIASZ.



Wybacz szczerość, ale jesteś programista na etacie z mieszkaniem na kredyt, a nie rockafelerem, który co by się nie działo, to może pić drinka z palemka w jednej z dziesięciu rezydencji z basenem, dlatego wypadłoby się chociaż odrobinę zainteresować, a nie zasłaniać uszy i robić nenenenenene

Podpisuję się rękami i nogami.

Zero podstawowej wiedzy na temat funkcjonowania świata.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88240933]Podpisuję się rękami i nogami.

Zero podstawowej wiedzy na temat funkcjonowania świata.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Dokładnie, patusia w samo sedno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz