Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

[megamag]

Napisane przez Szien_

Sęk w tym, że proces rekrutacyjny to nie powinno być "proszenie" żadnej ze stron. To trochę nieporozumienie myśleć w ogóle w taki sposób.

Ale to właśnie tak wygląda. Dlatego szukanie pracy to dla wielu osób trauma. Długa lista wymagań, wiele etapów rekrutacji (w tym najlepiej jakieś głupie zadania w stylu wymień ileś zastosowań dla spinacza), rozmowa o wynagrodzeniu może na ostatnim, przebieranie, wybieranie. W IT sytuacja się odwróciła, bo jest więcej wakatów niż chętnych. I teraz to oni przebierają. No sorry, życie.

[Mahdab]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Zakładam, że jednak pracodawca umie liczyć
Jeśli ktoś chce dostać x zł, to raczej nie jest normalne, żeby był rozzalony, że dostał x zł
Ja zauważyłam, że uciekają częściej ci, ktorzy chcieli więcej pieniędzy, a dostali obietnice bez pokrycia.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MsLizard]

Mnie o wymagania finansowe pytają na pierwszej rozmowie i zazwyczaj mówią (albo widzę to po minie), że za dużo. Nawet do ostatniego korpo jak rekrutowałam proponowali mi stawkę niższą niż zarabiam teraz na moim "wy☠☠☠☠ówku". Nie wiem po co miałabym przeprowadzać się do innego miasta za tak słabe pieniądze.

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez Mahdab

Zakładam, że jednak pracodawca umie liczyć
Jeśli ktoś chce dostać x zł, to raczej nie jest normalne, żeby był rozzalony, że dostał x zł
Ja zauważyłam, że uciekają częściej ci, ktorzy chcieli więcej pieniędzy, a dostali obietnice bez pokrycia.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wybrałam taką prace, w której proponowali więcej niż w pozostałych i ilość obowiązków też mi się wydawała ok. Tyle, że i tak uważam, że to mało, dlatego często zmieniam pracę.

[Ariada]

Napisane przez MsLizard

Mnie o wymagania finansowe pytają na pierwszej rozmowie i zazwyczaj mówią (albo widzę to po minie), że za dużo. Nawet do ostatniego korpo jak rekrutowałam proponowali mi stawkę niższą niż zarabiam teraz na moim "wy☠☠☠☠ówku". Nie wiem po co miałabym przeprowadzać się do innego miasta za tak słabe pieniądze.

Ja raz powiedziałam wprost na rozmowie, że nie stać mnie, żeby pracować za tak niską stawkę. Najlepsze, ze zaznaczyłam interesujące mnie widełki płacowe, a oferowana stawka była zbliżona do najniższej krajowej + premie, które wcale nie wyrównywały pensji do poziomu, którego oczekiwałam.

[MsLizard]

Napisane przez Ariada

Ja raz powiedziałam wprost na rozmowie, że nie stać mnie, żeby pracować za tak niską stawkę. Najlepsze, ze zaznaczyłam interesujące mnie widełki płacowe, a oferowana stawka była zbliżona do najniższej krajowej + premie, które wcale nie wyrównywały pensji do poziomu, którego oczekiwałam.

Właśnie na pracuj.pl często podaje się swoje widełki, a oni zapraszają na rozmowę i proponują mniej.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

a propos widełek i rozmów kwialifikacyjnych, mi zaproponowano ponad tysiąc mniej niż mówiłam i zaznaczałam w formularzu rekrutacyjnym. Za to przekonywano, że mimo mniejszej pensji mam szansę wygrać bilety na wydarzenia kulturalne... fantastyczna propozycja

[czekoladowa_marmolada]

Napisane przez megamag

Ale to właśnie tak wygląda. Dlatego szukanie pracy to dla wielu osób trauma. Długa lista wymagań, wiele etapów rekrutacji (w tym najlepiej jakieś głupie zadania w stylu wymień ileś zastosowań dla spinacza), rozmowa o wynagrodzeniu może na ostatnim, przebieranie, wybieranie. W IT sytuacja się odwróciła, bo jest więcej wakatów niż chętnych. I teraz to oni przebierają. No sorry, życie.

Siedziałam po drugiej stronie i wierz mi, że rozmowy wyglądają tak tylko w przypadku prostszych stanowisk, na które jest wiele chętnych i które można łatwo obsadzić jak nie tym, to innym kandydatem. Nikt poważny nie przeprowadza w ten sposób rozmowy na stanowiska specjalistyczne (nie tylko w IT), wtedy rozmowy odbywają się bardziej na zasadzie negocjacji, to rekruter stara się "przyciągnąć" kandydata do firmy.

[Amazoniak]

Ludzie się zgadzają przyjąć oferty pracy z różnych względów. Powiedzmy, że ktoś chce zarabiać 4 Netto ale chodząc na rozmowy widzi, że proponują mu najczęściej 2 Netto więc w pewnym momencie jak mu się kasa kończy/nudzi w domu/czas mija itp i proponują gdzieś 2,5 to się godzi na taką stawkę. Taka osoba nie będzie gdzieś siedzieć wieki. Inna sprawa, że nawet jeżeli ktoś dostaje ile chce to na miejscu może okazać się że: atmosfera jest do kitu / mobbinguje go szef/ obowiązków jest na 2 etaty itp. więc w pewnym momencie będzie miał dość i poszuka sobie czegoś innego. Wynagrodzenie to nie wszystko

[syklamen]

Napisane przez basiczek24

Konkretnie to nie pamiętam ale pewnie jakoś od 2006. No myślę że nie będą robić problemów albo raczej mam nadzieję 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Dziewczyny jeszcze jedno. Dawno nie byłam na rozmowie rekrutacyjnej. Pokażcie ubranie w jakich chodzicie albo napiszcie. Chyba teraz już nie przychodzi się w białej koszuli i czarnej spódnicy a może dalej jest taka moda 🤔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja chodziłam na rozmowy w zestawie biała bluzka + granatowa, rozkloszowana spódniczka lub biała bluzka+ czarne cygaretki.

[Takion94]

Napisane przez czekoladowa_marmolada

Siedziałam po drugiej stronie i wierz mi, że rozmowy wyglądają tak tylko w przypadku prostszych stanowisk, na które jest wiele chętnych i które można łatwo obsadzić jak nie tym, to innym kandydatem. Nikt poważny nie przeprowadza w ten sposób rozmowy na stanowiska specjalistyczne (nie tylko w IT), wtedy rozmowy odbywają się bardziej na zasadzie negocjacji, to rekruter stara się "przyciągnąć" kandydata do firmy.

Dokładnie tak. Powiem szczerze, że byłem już na dużej ilości rozmów na asystenckie jak i samodzielne stanowiska w dużych jak i w małych firmach i nie przypominam sobie żeby ktoś zadawał mi jakieś durne pytania typu "proszę udawać ziemniaka" ( powiem szczerze, że gdyby ktoś zadał mi tego typu pytanie to otwarcie zapytałbym się tej osoby czy dobrze się czuje i bym wyszedł, bo to o profesjonalizmie firmy nie świadczy a raczej o hmm... kompleksach osoby z hr...).

[basiczek24]

Dziękuję Wam za odpowiedzi do moich pytań 😉
Podejdę w przyszłym tyg do kadr i zapytam ile mi dają czasu wypowiedzenia, mam nadzieję że jak najmniej a nie 3 m-ce.
A i będę musiała jakiś ciuch sobie kupić na rozmowy rekrutacyjne bo nic takiego co by się przydało nie mam 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[andra]

Ja pamiętam pytania o zastosowania dla doniczki i długopisa.
Jakieś 10 lat temu. Cała rozmowa była bardzo niskiej jakości.

Wtedy jeszcze nie myślałam w kategoriach, że jak nie chcę pracować z burakami, to wstaję i wychodzę
Dzisiaj to co innego ale dla odmiany spotykam się jedynie z merytoryczną rozmową

[Takion94]

Napisane przez andra

Ja pamiętam pytania o zastosowania dla doniczki i długopisa.
Jakieś 10 lat temu. Cała rozmowa była bardzo niskiej jakości.

Wtedy jeszcze nie myślałam w kategoriach, że jak nie chcę pracować z burakami, to wstaję i wychodzę
Dzisiaj to co innego ale dla odmiany spotykam się jedynie z merytoryczną rozmową

Ja tak samo. Byłem nie dawno na rozmowie w korpo i też obawiałem się takich durnych pytań a tu miła niespodzianka zwykłe pytania typu " dlaczego chcę zmienić pracę" " niech Pan opowie coś o sobie" " kiedy mógłby Pan zacząć" itd. bez żadnych "haczyków".

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Ariada]

Ja się teraz spotykam jedynie z zagadkami logicznymi na start najgłupsze pytania jakie miałam były podczas rekrutacji na stanowisko sekretarza szkoły. Byłam jeszcze bardzo młoda i wyszłam wkurzona, bo uważałam, że zrobiono ze mnie idiotkę. Później się dowiedziałam, że konkurs był ustawiony i wiedzieli od początku kto dostanie prace, ale spodobałam się dyrektorowi i chciał mi później zaoferować stanowisko w księgowości. Z tym, że miałam już wtedy pracę i zresztą dalej byłam zła za to, że próbowali zrobić ze mnie głupka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[syklamen]

Mi kiedyś na rozmowie pan kazał wyliczyć działanie matematyczne z pierwiastkiem w pamięci. Byłam zestresowana ta całą, głupią rozmową i oczywiście podałam zły wynik.

Na ostatniej rozmowie pytano mnie o pracę magisterską, poprzednią pracę oraz przede wszystkim z wiedzy merytorycznej. Żadnych tajemnic odnośnie wynagrodzenia. Chyba wolę rozmawiać z ludźmi, którzy nie są z działu hr. Tam widzę, że przebierają w kandydatach, zadają mnóstwo pytań. Ja się staram jak najlepiej zaprezentować, wymyślam moim zdaniem poprawne odpowiedzi, a i tak nic z tego nie wychodzi.

[Farisss]

A propos stawek. Kiedyś miałam rozmowę, niby na juniora, bo nie mieli innych akurat w ofercie, ale moje doświadczenie to było ponad 2 lata, pani podała jaką stawkę firma oferuję, ja powiedziałam ile bym chciała(jakieś 1,5 tyś więcej) - powiedziała, że się zorientuje i mi oddzwoni, bo nie jest pewna czy tyle przejdzie. No i się dało. Nie robiła żadnych problemów z tego.
Co mi się najbardziej podobało, to że pytania normalne i żadnych głupich w stylu "gdzie widzisz siebie za 10 lat".

[Ariada]

Dostałam pracę jako junior Java developer ;D software house z Wrocławia, kasa trochę słabsza niż miałam, ale byłam na to przygotowana. Najważniejsze to zbierać doświadczenie zaczynam od poniedziałku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez Ariada

Dostałam pracę jako junior Java developer ;D software house z Wrocławia, kasa trochę słabsza niż miałam, ale byłam na to przygotowana. Najważniejsze to zbierać doświadczenie zaczynam od poniedziałku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Graty! I powodzenia na nowej drodze życia

[sideritis]

Graatki Ariada! Fajnie gdybyś została na wątku i pisała jak Ci tam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dianaa79]

jasne, wszystko zależy od charakteru pracy. Nie mniej jednak zawsze warto wyglądać raczej elegancko niż sportowo

[476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31]

Napisane przez MsLizard

Właśnie na pracuj.pl często podaje się swoje widełki, a oni zapraszają na rozmowę i proponują mniej.

Ja miałam tak, że w oczekiwaniach w liście motywacyjnym podałam, powiedzmy, 95k/rok (kwota nie jest prawdziwa).

Pani na rozmowie spytała mnie jeszcze raz o oczekiwania. Potwierdziłam tę samą kwotę. Spytałam czy to realistyczne. Powiedziała, że jak najbardziej, nawet by mi dała trochę więcej. I od razu powiedziała, że mnie chce, umowa miała przyjść w ciągu kilku dni.

A potem firma zniknęła. Umowy pisemnej nie dostałam.

Co się okazało? Pani (obcokrajowiec), mnie nie zrozumiała. Sądziła, że chciałam 59k/ rok. 59k/rok to znacznie mniej niż obecnie zarabiam.

Kurtyna i głową w mur.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[MsLizard]

Napisane przez Ariada

Dostałam pracę jako junior Java developer ;D software house z Wrocławia, kasa trochę słabsza niż miałam, ale byłam na to przygotowana. Najważniejsze to zbierać doświadczenie zaczynam od poniedziałku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje.

[Takion94]

Napisane przez Ariada

Dostałam pracę jako junior Java developer ;D software house z Wrocławia, kasa trochę słabsza niż miałam, ale byłam na to przygotowana. Najważniejsze to zbierać doświadczenie zaczynam od poniedziałku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super. Powodzenia w pracy

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[malootka]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Jeśli masz z tego przychody przekraczające tysiąc zł miesięcznie to tak.

[basiczek24]

Napisane przez Ariada

Dostałam pracę jako junior Java developer ;D software house z Wrocławia, kasa trochę słabsza niż miałam, ale byłam na to przygotowana. Najważniejsze to zbierać doświadczenie zaczynam od poniedziałku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, ogromne gratulacje 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParasolkaMaryPoppins]

Napisane przez Ariada

Dostałam pracę jako junior Java developer ;D software house z Wrocławia, kasa trochę słabsza niż miałam, ale byłam na to przygotowana. Najważniejsze to zbierać doświadczenie zaczynam od poniedziałku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!