Skandynawistyka na UAM i WSJO

[4ed9f87863d56f119e6821c780661fe04e4afc0a_5fd7fcc9e4e39]

Witam wszystkich !
Od nowego roku akademickiego chciałbym zacząć studia na kierunku skandynawistyka (z językiem szwedzkim) na UAM lub WSJO w Poznaniu.
W związku z tym, chciałbym się dowiedzieć kilku informacji na temat przedmiotów na tym kierunku. Bardzo chciałbym studiować tę filologię, ale jednoczenie boję się, że nie dam sobie rady z przedmiotami takimi jak : historia filozofii, wstęp do literaturoznawstwa, pisanie akademickie czy historia literatury itp. Powiem szczerze, że w liceum nigdy nie przepadałem ze książkami, które były narzucone do przeczytania, a zajęcia z języka polskiego nie należały dla najprzyjemniejszych. Zdaje sobie sprawę, że jest to filologia czyli nie tylko język, ale też historia i kultura.
Czy jest tutaj osoba, która studiuje ten kierunek i mogłaby opisać jak wyglądają zajęcia, zadania domowe, kolokwia czy egzaminy z tych przedmiotów które wyżej wypisałem ?
Z góry dziękuję za odpowiedź !

[maacieek]

Tak z ciekawości jak sobie wyobrażasz studiowanie przez co najmniej 3 lata nie czytając zadanych tekstów na filo? Przebimabać to nie problem, ale wynieść coś z zajęć to już inna kwestia.

Zastanów się czy filologia to jest coś co chcesz studiować, bo to nie tylko sam język, ale właśnie historia, kultura i takie tam. Niby nic, a wiele osób się później dziwi. Może zamiast tego jakiś kurs językowy?

[casus_belli]

Akurat na poznańskiej WSJO, to takie cuda odchodzą, że nie wiadomo, śmiać się czy płakać Tylko moim zdaniem szkoda czasu i pieniędzy na taką "óczelnię"

[Leseratte93]

Jeżeli nie lubisz czytać to odpuść sobie filologię, naprawdę. Zamęczysz się, wypalisz i tyle będziesz z tych studiów mieć. Wymienione przedmioty wymagają przyswajania dużej ilości materiału, a do takich przedmiotów jak literaturoznawstwo/językoznawstwo trzeba mieć filologiczną smykałkę. Bez czytania się nie obejdzie.

[skazana_na_bluesa]

a nie lepiej zainwestować kasę w intensywny kurs języka szwedzkiego i zrobić certyfikat?

[4ed9f87863d56f119e6821c780661fe04e4afc0a_5fd7fcc9e4e39]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi !
Oczywiście, że bez czytania się nie obejdzie i jak wiadomo jest to jeden z najlepszych sposobów do nauki języka obcego. Wiem, że czytania nie uniknę i wcale nie chcę tego robić bo lubię czytać ( musiałem to jakoś źle ująć w tamtym poście ) ale chodziło mi to bardziej jakiego rodzaju literaturę się tam czyta (proza, poezja, jakieś stare dzieła ?). I czy bardziej stawia się tam na rozumienie języka czy też na interpretacji tekstu i zagłębiania się w tekst w stylu : co autor miał na myśli, co czuje podmiot liryczny itp (wiecie jak na polskim w liceum).

Myślałem jeszcze nad innymi kierunkami studiów jak np. etnolingwistyka na UAM. Ktoś miał z tym do czynienia ?

Na temat WSJO nie wiem co myśleć, bo jest to prywatna uczenia i są bardzo mieszane opinie. Jedni mówią bardzo dobrze a inni bardzo źle.

Nie jestem za bardzo przekonany co do kursów, mam wrażenie że nie nauczę się tam za wiele. Miał ktoś z nimi styczność ?

[Leseratte93]

Czyta się głównie klasyki literatury danego kraju, przekrój wszystkich epok. Ja na germanistyce miałam od średniowiecza po literaturę do 1989 r. Przerabianie lektur wygląda podobnie jak na polskim, ale nie poświęca się połowy programu na rozkminy typu "co autor miał na myśli", przynajmniej u mnie tak było. Bardziej skupialiśmy się na fabule, bohaterach, przesłaniu, etc. Moim zdaniem to zależy od prowadzących dany przedmiot.

Co do kursów - można zrobić certyfikat, ale studia są lepszą opcją na opanowanie języka, więcej godzin, zajęcia w obcym języku, Erasmus, itd.

[haru_haru]

Ja osobiście nie studiuję na filologicznym kierunku, ale moi znajomi tak, więc podzielę się tym, co od nich usłyszałam:

UAM - generalnie bardzo trudno się utrzymać, dużo nauki, duży nacisk na słownictwo i wymowę. Zazwyczaj z całego kierunku tylko 1/5 zdaje licencjat, reszta odpada.

WSJO - ci sami wykładowcy co na UAM, ale generalnie słaba organizacja studiów - różne zajęcia w tym samym terminie, słabo działający dziekanat, nikt nic nie wie, ale za to jest łatwiej, dostaje się gotowe materiały do nauki

Jeśli nie lubisz ''kuć'' to wybierz WSJO, ale miej na uwadze, że w ciągu ostatnich paru lat ta szkoła strasznie straciła poziom. (A podobno kiedyś była dość prestiżowa )

[moniabdg]

Jestem na 3 roku f. angielskiej na UAM... to odpadanie dotyczy głównie f. ang. na pozostałych nie ma takiego pogromu z tego co mi wiadomo. Ja teraz składam papiery na f. szwedzką na UAM jako 2gi kierunek, ale jest sporo chętnych i nie wiem czy się dostanę mając 100% z R polskiego, 90% z R angielskiego i 95% z ustnego......bo progi pkt są serio pociśnięte...

[Calineczka1233]

Napisane przez haru_haru

Ja osobiście nie studiuję na filologicznym kierunku, ale moi znajomi tak, więc podzielę się tym, co od nich usłyszałam:

UAM - generalnie bardzo trudno się utrzymać, dużo nauki, duży nacisk na słownictwo i wymowę. Zazwyczaj z całego kierunku tylko 1/5 zdaje licencjat, reszta odpada.

WSJO - ci sami wykładowcy co na UAM, ale generalnie słaba organizacja studiów - różne zajęcia w tym samym terminie, słabo działający dziekanat, nikt nic nie wie, ale za to jest łatwiej, dostaje się gotowe materiały do nauki

Jeśli nie lubisz ''kuć'' to wybierz WSJO, ale miej na uwadze, że w ciągu ostatnich paru lat ta szkoła strasznie straciła poziom. (A podobno kiedyś była dość prestiżowa )

Dzień dobry,
ja mam pytanie odnośnie UAM. Jakie przedmioty trzeba zdawać na poziomie rozszerzonym aby się dostać? Są jakieś kryteria?

[casus_belli]

Ależ skąd, jakie kryteria, biorą jak leci.

Serio, rusz doope i sprawdź na stronie uczelni, to podstawowa informacja na stronach rekrutacji. To Twoje studia i to Ty masz się nimi zainteresować, bo nikt Ci nie będzie materiałów pod nos na nich podtykać. Zwłaszcza na UAM.