jak wyjaśnić?

[Myszunia19]

Witajcie. otóz wiem ze to dość błachy problem- jeśli takowym wogóle jest. Otóż od niedawna spotykam się z pewnym chłopakiem. wszystko układa się dobrze mimo to że jestem nieufna. chodzi o to ze on nigdy nie spotykał się z żadną dziewczyną. no i niewie jak sie zachowywać no i wogóle co i jak... dziś jest prima aprillis- rozumiem ze mozna sobie zartować ale taki zart jaki on mi zaserwował był nie na miejscu. dostałam smsa:
T: nie możemy juz ze sobą pisać.
JA: dlaczego?
T: bo mam inną


ja się rozpłakałam. wiem ze mozna to przyjąć jako zart ale on wie ze mialam ze swoim byłym bardzo trudną przeszłośśc i nie wolno mi się denerwować gdyż mam nerwice.
chodzi o to ze nie wiem jak sie w stosunku do niego zachować. co mu napisać. potem on jakby nigdy nic napisal ze to byl zart i niby normalnie do mnie. on nie zna calej historii mojej przeszłości. jakbyście się zachowały w takiej chwili? ja od rana nie pisze do niego bo chce zeby poczul ze zle zrobil. napisalam mu oczywiscie ze to był bardzo głupi żart. ale jak z nim rozmawiac i co mówić/robić zeby takie sytuacje w przyszłości się nie pojawiały? bardzo proszę o komentarze
Pozdrawiam

[bizarrella]

ile lat ma twój tż? dla mnie takie zachowanie jest kompletnie nie na miejscu i świadczy o tym że chyba raczej nie dorósł do bycia w związku, zastanwow sie czy chcesz byc z takim chlopakiem, przepraszam...chłopcem:co nfused:

[the rock]

Olej to dziewczyno
Nie można wszystkiego tak analizować, to tylko facet. Schowaj foch w kieszeń i zapomnij o tym głupim żarcie. Rozpamiętywanie tylko pogorszy wasze stosunki.

[Myszunia19]

Napisane przez bizarrella

ile lat ma twój tż? dla mnie takie zachowanie jest kompletnie nie na miejscu i świadczy o tym że chyba raczej nie dorósł do bycia w związku, zastanwow sie czy chcesz byc z takim chlopakiem, przepraszam...chłopcem:co nfused:

on ma 21 lat ale jak napisałam wyzej nigdy nie mial az tak bliskiego "kontaktu" z zadna kobietą jak ze mną

[lasoa]

to powiedz mu o swojej przeszlosci

[Myszunia19]

Napisane przez the rock

Olej to dziewczyno
Nie można wszystkiego tak analizować, to tylko facet. Schowaj foch w kieszeń i zapomnij o tym głupim żarcie. Rozpamiętywanie tylko pogorszy wasze stosunki.

a co robić zeby uniknąć w przyszłości takich sytuacji?

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez lasoa

to powiedz mu o swojej przeszlosci

chyba będę musiała

[the rock]

Napisane przez Myszunia19

a co robić zeby uniknąć w przyszłości takich sytuacji?

Facetowi należy wciąż powtarzać co nas boli.
Oni po prostu inaczej odbierają świat. Inaczej patrzą na pewne sprawy.
Musicie ze sobą rozmawiać, to jest podstawą zwiazku.
A teraz naprawde, szkoda się boczyć i niszczyć sobie dzię który możecie spędzić w inny sposób.

[201604200942]

Napisane przez Myszunia19

a co robić zeby uniknąć w przyszłości takich sytuacji?

takich sytuacji? to znaczy jakich?
że mówi, że ma inną?
Jak dla mne to przesadzasz. A jak nie życzysz sobie takich żartów to mu powiedz i wyjaśnij jaki jest tego powód.

[Wyrak]

Juz nie robcie z niego jakiegos emocjonalnie uposledzonego osobnika

Myszunia, powiedzialas mu w ogole o swoich doswiadczeniach i jak to wplywa na Twoje zachowanie?

[lasoa]

Napisane przez Myszunia19

a co robić zeby uniknąć w przyszłości takich sytuacji?

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------



chyba będę musiała

musisz musisz. Rozmowa to podstawa zwiazku, a on musi wiedziec co Cie bolało i co Cię boli.

[Myszunia19]

Napisane przez Wyrak

Juz nie robcie z niego jakiegos emocjonalnie uposledzonego osobnika

Myszunia, powiedzialas mu w ogole o swoich doswiadczeniach i jak to wplywa na Twoje zachowanie?

na poczatku on sam nie chcial nic wiedziec a teraz to boje sie mu powiedziec ale chyba musze

[the rock]

Napisane przez Myszunia19

na poczatku on sam nie chcial nic wiedziec a teraz to boje sie mu powiedziec ale chyba musze

Musisz!!!!
W związku nie może być tajemnic, tym bardziej takich przez które on nieświadomie może Cię ranic.

[Wyrak]

Napisane przez Myszunia19

na poczatku on sam nie chcial nic wiedziec a teraz to boje sie mu powiedziec ale chyba musze

Nie mozesz od niego wymagac, ze on bedzie to wiedzial, jesli mu tego nie powiesz. Jesli wiazesz z nim powazne nadzieje, to predzej czy pozniej bedziesz musiala to powiedziec. Tylko nie dramatyzuj itd. przy mowieniu o tym - powiedz to tak, zeby on zrozumial, ale nie strasz go niepotrzebnie.

[studi]

Jak na faceta, ktory ma 21 lat-dziwne ma zachowanie i wcale go nie tłumaczy to ze nie miał wczesniej kontaktu z dziewczynami...Jaki numer mamie wykrecił-oznajmił,że jest cieżko chory?!Jesli Ci na nim zalezy to powiedz mu o tym i o tym co przeszłaś-powinien wiedziec

[kennedy]

duzo przesadzasz

[coff3ina]

Ajjj z igły widły... Budowa cepa nie jest trudna (To żart oczywiście czasami zdarzają się czuli, wrażliwi ble ble ble... )

[aniko 23]

Napisane przez Wyrak

Juz nie robcie z niego jakiegos emocjonalnie uposledzonego osobnika

Myszunia, powiedzialas mu w ogole o swoich doswiadczeniach i jak to wplywa na Twoje zachowanie?

no a czy czlowiek dojrzaly emocjonalnie bedacy w stalym zwiazku zartuje w ten sposob??

toz to jakis dowciapny inaczej zartownis

[Myszunia19]

Napisane przez aniko 23

no a czy czlowiek dojrzaly emocjonalnie bedacy w stalym zwiazku zartuje w ten sposob??

toz to jakis dowciapny inaczej zartownis

mnie naprawde ten żart zabolal...

[aniko 23]

Napisane przez Myszunia19

mnie naprawde ten żart zabolal...

nie dziwie ci sie nic a nic...twoj TZ zafundowal ci niezla dawke emocji

[Wyrak]

Napisane przez aniko 23

no a czy czlowiek dojrzaly emocjonalnie bedacy w stalym zwiazku zartuje w ten sposob??

toz to jakis dowciapny inaczej zartownis

To wg mnie bardziej kwestia poczucia humoru, a nie dojrzalosci emocjonalnej badz jej braku.

[Madaleinee]

Zważywszy na to, że dziś prima aprillis-gruuuuuubo wyolbrzymiłaś jegożart (w sumie nic złego nie zrobił)

[aniko 23]

Napisane przez Wyrak

To wg mnie bardziej kwestia poczucia humoru, a nie dojrzalosci emocjonalnej badz jej braku.

no nie wiem
ale przyznasz ze zart nie na miejscu?

[FALLinLOVE]

zgadzam sie z Wyrakiem moze ten facet poprostu ma kiepskie, wyjatkowo kiepskie poczucie humoru no cuz trzeba go uswiadomic, pogadac z nim i moze zrozumie ze takie zarty nie sa na miejscu

[Flofferek]

wg mnie zart baaardzo nie na miejscu, jakby jakikolwiek chlopak, z ktorym cos mnie laczy, no takie poczatki zwiazku byly, napisalby cos podobnego, owszem zrobiloby mi sie smutno, jakby mi zalezalo, pewnie bym sie poryczala, ale machnelabym na niego reka... Gdyby jednak pozniej staral sie, widac by bylo, ze to jednak glupi zart, to mozna byloby myslec o dalszej znajomosci.

Przeszlam wiele i takie zarty mnie nie smiesza, wrecz sa zenujace, ale stety/niestety kazdy jest inny i inaczej odbiera rozne rzeczy.

[HAMALIELKA]

Napisane przez Myszunia19

Witajcie. otóz wiem ze to dość błachy problem- jeśli takowym wogóle jest. Otóż od niedawna spotykam się z pewnym chłopakiem. wszystko układa się dobrze mimo to że jestem nieufna. chodzi o to ze on nigdy nie spotykał się z żadną dziewczyną. no i niewie jak sie zachowywać no i wogóle co i jak... dziś jest prima aprillis- rozumiem ze mozna sobie zartować ale taki zart jaki on mi zaserwował był nie na miejscu. dostałam smsa:
T: nie możemy juz ze sobą pisać.
JA: dlaczego?
T: bo mam inną


ja się rozpłakałam. wiem ze mozna to przyjąć jako zart ale on wie ze mialam ze swoim byłym bardzo trudną przeszłośśc i nie wolno mi się denerwować gdyż mam nerwice.
chodzi o to ze nie wiem jak sie w stosunku do niego zachować. co mu napisać. potem on jakby nigdy nic napisal ze to byl zart i niby normalnie do mnie. on nie zna calej historii mojej przeszłości. jakbyście się zachowały w takiej chwili? ja od rana nie pisze do niego bo chce zeby poczul ze zle zrobil. napisalam mu oczywiscie ze to był bardzo głupi żart. ale jak z nim rozmawiac i co mówić/robić zeby takie sytuacje w przyszłości się nie pojawiały? bardzo proszę o komentarze
Pozdrawiam

Proponuje po prostu z nim porozmawic....

Czy to zawsze musi okazywać sie aż takie trudne????Nic innego tu przeciez poradzic nie mozna

[Wyrak]

Napisane przez aniko 23

no nie wiem
ale przyznasz ze zart nie na miejscu?

Nie, nie przyznam tego, bo tak nie uwazam. Jedyne zastrzezenie - lepiej znac poczucie humoru drugiej osoby przy takich zartach.

[syntagma]

ja bym nie opowiadala tak od razu ze szczegolami, bo chlopak wystraszy sie i ucieknie. Powiedzenie, ze zart nie podobal Ci sie i nie chcesz takich wiecej powinno wystarczyc.

[sykutka]

Napisane przez bizarrella

ile lat ma twój tż? dla mnie takie zachowanie jest kompletnie nie na miejscu i świadczy o tym że chyba raczej nie dorósł do bycia w związku, zastanwow sie czy chcesz byc z takim chlopakiem, przepraszam...chłopcem:co nfused:

yyy?! no bez przesady...

powiedzieć, że nie bawią cię tego typu żarty i tyle.
na razie to ty się zachowujesz niespecjalnie dojrzale, nie pisząc nic od rana, aby "poczuł, że zrobił źle". co to w ogóle za podejście? chcesz go ukarać, jak mamusia? obrazić się, jak psiapsiółka z podstawówki?

[Myszunia19]

Napisane przez syntagma

ja bym nie opowiadala tak od razu ze szczegolami, bo chlopak wystraszy sie i ucieknie. Powiedzenie, ze zart nie podobal Ci sie i nie chcesz takich wiecej powinno wystarczyc.

no wlasnie tego sie boje

[lasoa]

Napisane przez the rock

Musisz!!!!
W związku nie może być tajemnic, tym bardziej takich przez które on nieświadomie może Cię ranic.

Dokladnie. W zwiazku nie ma miejsca na tajemnice.