Praca zagranicą... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-02-14, 19:57   #61
elly2
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
Dot.: Praca zagranicą...

sunapee my chyba sie nie rozumiemy Faktem jest, ze nigdy nie pracowalam za granica i nie wiem jak to w rzeczywistosci wyglada, moge tylko sie domyslac bo mam znajomych, ktorzy tam wyjechali i pracuja i jakos sobie radza. Sama ucze sie od wielu lat angielskiego ale to akurat jets tu malo istotne. Ja napisalam, ze wg mnie angielski trzeba znac w stopniu komunikatywnym, dla mnie taka znajomosc rowna sie swobodne dogadanie i zrozumienie obcokrajowca. Moze wczesniej troszke zle sie wyrazilam piszac, ze nalezy miec jakies tam pojecie...jednak i tak caly czas podkreslalam, ze wg mnie nalezy znac jezyk w stopniu komunikatywnym, a jezeli w takim stopniu sie go zna to akurat dogadanie sie w sprawie soku czy herbaty raczej nie sprawia problemu.



Do Anglii nigdy bym nie chciala wyjechac bo nie znosze ich akcentu i duzo bardziej podoba mi sie akcent amerykanski...dlatego szczerze sie przyznam, ze na pewno mialabym jakis problem ze zrozumieniem Anglika...
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego."


elly2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-14, 20:25   #62
sunapee
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 283
GG do sunapee
Dot.: Praca zagranicą...

Cytat:
Napisane przez elly2
Do Anglii nigdy bym nie chciala wyjechac bo nie znosze ich akcentu i duzo bardziej podoba mi sie akcent amerykanski...dlatego szczerze sie przyznam, ze na pewno mialabym jakis problem ze zrozumieniem Anglika...
przybij piatke,tez niecierpie angielskiego akcentu i czesto mam problemy z ich zrozumieniem


Fakt,gdy napisalas ze trzeba miec "jakies pojecie o jezyku" to ja to odebralam jako znajomosc w stopniu zupelnie podstawowym czyli kilka slow na krzyz.Pisze tak dlatego ze na prawde spotkalam tu duuuzo osob ktore twierdzily,ze znaja jezyk na poziomie komunikatywnym a moge smialo powiedziec,ze byl na poziomie przedszkolnym.
Zgadzam sie z tym co Awia napisala i znam to z wlasnego doswiadczenia.Dopoki nie mamy okazji porozmawiac w obcym jezyku to nie przekonamy sie na jakim wlasciwie poziomie go znamy.
__________________
03.29---60

Edytowane przez sunapee
Czas edycji: 2006-02-15 o 01:57 Powód: literowka
sunapee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-14, 20:31   #63
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 575
Dot.: Praca zagranicą...

iiiii angielski akcent jest swietny!
dystyngowany, duzo bardziej plynny niz amerykanski
amerykanski jest "kanciasty" wszedzie to "r" slychac
okropnie redukuja wymowe slow,
i w ogole strasznie maja "zanieczyszczona" wymowe.
2 lata konwersacji z amerykaninem, teraz tez mam konwersacje z dziewczyna z amerykanskim akcentem. british english rullez
to tak off topic
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-14, 21:32   #64
barboro
Raczkowanie
 
Avatar barboro
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 49
Dot.: Praca zagranicą...

Czesc dziewczyny.Ja mieszkam w angli ponad 3 lata.Przyjechalam na slub brata i postanowilam zostac.Poczatek byl trudny bo musialam sobie sama radzic no,ale wtedy jeszcze nie bylo tak malo pracy jak teraz i po krotkim czasie cos znalazlam.W wakacje zawsze ciezko z praca bo duzo przyjezdza studentow.Bez jezyka jest ciezko bo angole maja w czym wybierac.Z reszta zycie tutaj jest drogie i nie wiem czy Ci sie bedzie oplacac przyjechac na 2 lub 3 miesiace,no chyba ze masz zapewniona prace i za dobra kase.Zycze powodzenia
barboro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-14, 22:42   #65
Doni79
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: piekna okolica blisko Stuttgartu
Wiadomości: 490
Dot.: Praca zagranicą...

Cytat:
Napisane przez sunapee
z Campu nie wyjezdzalam,bo nie lubie jak ktos na mnie kase zbija.Ja wyjezdzalam do Stanow zawsze na wlasna reke i byly to pobyty krotkie,wakacyjne.Jedyne koszty jakie ponosilam to wiza i bilet.Natomiast z mojej uczelni bardzo duzo ludzi wyjezdzalo wlasnie za posrednictwem organizacji,malo tego kiedys cale wakacje pracowalam z nimi,tzn ja zalatwilam sobie prace sama,a oni poprzez Camp.Jak porownalismy koszty wyjazdu to mi oczy wyszly .Jakos nie mam ochoty placic komus 1000 zlotych za to,ze mi znajdzie nedzna prace jako nianka na obozie,bo sama moge sobie znalezc duuuuuzo lepsza.No i przede wszystkim nie bede zwiazana jakims kontraktem,moge mieszkac gdzie chce i zmieniac prace jak tylko mi sie podoba.
A to ze uwazasz moja opinie za "kompletnie nieprawdziwa i nieuzasadniona" to juz Twoj problem a nie moj.Nie musisz ze mna sie zgadzac.Ty wyjechalas do Stanow RAZ a ja wyjezdzalam w kazde wakacje przez cale studia,a teraz jestem tu od 4 lat,wiec czyja opinia jest bardziej wiarygodna???? Sama wyciagniej wnioski.....

EDIT: piszac o "nedznej pracy jako nianka" nie mialam namysli ze babysitter to nedzna praca,zeby nie bylo ze obrazilam dziewczyny,ktore tak pracuja.Chodzilo mi o to,ze jak juz sie buli 1000 zeta organizacji to mogliby bardzije sie postarac i znalezc inna prace,bo jako opiekunka do dzieci bez problemu mozna sobie zalatwic samemu

Oczywiscie masz prawo do wlasnej opinii, ale ja z nia zgodzic sie nie musze i sie nie zgadzam. Dla mnie byl to swietny sposob jak wspomnialam wczesniej na poznanie super ludzi i zwiedzenie fantastycznych miejsc. Fakt, bylam raz, ale do USA wcale mnie nie ciagnie, bo nie odpowiada mi tamtejsza mentalnosc i sposob zycia. BYlam raz i wystarczy. Nie rozumiem dlaczego mnie atakujesz? Ja mam swoja opinie ty masz swoja. Zauwazylam, ze troche na zbyt wielu watkach sie klocisz, nie uwazasz?
Doni79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-14, 22:45   #66
Doni79
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: piekna okolica blisko Stuttgartu
Wiadomości: 490
Dot.: Praca zagranicą...

Cytat:
Napisane przez paula78
owszem ktos musi sprzątac ale dlaczego ci ktorzy znaja jezyk na poziomie mojej 5 letniej córki gardza praca sprzątaczki chca byc od razu dyrektorami i zarabiac milion dolarów

Myśle ,że camp itp dla niektorych jest dobrym wyjsciem szczegolnie jesli sa mniej samodzielni i lubia miec kogos za plecami kto da kartke do podpisu i zagwarantuje mieszkanie i prace ,osoby odważne lubiace samodzielnosc leca tam i sami wszytsko załatwiaja.
Paula, nie masz zielonego pojecia jak to jest na campie wiec prosze, nie wypowiadaj sie na ten temat. Nie ma zadnych "kartek do podpisu" (??), musisz byc samodzielna i wiedziec jak zajac dzieciaki, jak znalezc sie w srodwisku obcokrajowcow (bo wiele "counsellors" pochodzi z roznych zakatkow swiata i sa to tylko i wylacznie studenci) i ja ciagle bede uwazac, ze jest to REWELACYJNY sposob dla studentow na wakacyjny wyjazd do Stanow. Koniec i kropka.
Doni79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-15, 01:42   #67
sunapee
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 283
GG do sunapee
Dot.: Praca zagranicą...

Cytat:
Napisane przez Doni79
Nie rozumiem dlaczego mnie atakujesz? Ja mam swoja opinie ty masz swoja. Zauwazylam, ze troche na zbyt wielu watkach sie klocisz, nie uwazasz?

Tosz sama mnie prosilas zebym uzasadnila dlaczego uwazam ze Camp America to syf i zdziercy,a teraz piszesz ze Cie atakuje???? Juz drugi raz Ci pisze,ze nie musisz sie ze mna zgadzac.Ja mam to w nosie


Ludzie trzmajta mnie bo niezdzierze..,....ja w wielu watkach sie kluce Jak na razie to wyrazam swoje zdanie nieco odmiennie od innych (czyt.Doni79 i Fresa).Zawsze wydawalo mi sie ze na tym polega dyskusja,zeby wyrazic swoje zdanie i poprzec je argumentami,a moze sie myle...acha, z tym moim wyklucaniem sie to juz jest osobista wycieczka.Jak cos Ci sie nie podoba to zawsze mozesz omijac moje wypowiedzi albo wlaczyc mi ignora
A Toba rowniez koncze jalowa "dyskusje"
__________________
03.29---60
sunapee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-02-15, 01:44   #68
sunapee
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 283
GG do sunapee
Dot.: Praca zagranicą...

Cytat:
Napisane przez Doni79
Paula, nie masz zielonego pojecia jak to jest na campie wiec prosze, nie wypowiadaj sie na ten temat.
przypominam,ze jest to forum dyskusyjne i kazdy moze wypowiadac sie na temat jaki mu sie podoba
__________________
03.29---60
sunapee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-15, 02:34   #69
sunapee
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 283
GG do sunapee
Dot.: Praca zagranicą...

To ja jeszcze troche pozniechecam do wyjazdow na Camp America
Domniemam,ze Marigold i inne dziewczyny chca wyjechac w celach zarobkowych.Otoz dziewczyny jak wyzej pisalam,taki wyjazd zobowiazuje Was do wywiazania sie z umowy,czyli krotko mowiac nie wolno Wam zmienic pracy,tylko do konca musicie przepracowac w danym miejscu.Wszystko jest fajnie do czasu,gdy sezon sie konczy,czyli sierpien,wrzesien.Wtedy godziny obcinaja do 20-30 na tydzien,bo najzwyczajniej maja za duzo pracownikow.Placa ok $7 na godzine,czyli po zaplaceniu podatkow zostaje $6 z groszami czyli najnizsza krajowa (prawie, bo podatki zaleza od stanu)O nadgodzinach mozna calkowicie zapomniec.Tutaj wedlug prawa kazda nadgodzina to 1,5 stawki wiec pracodawcy unikaja tego jak ognia,bo po prostu im sie nie oplaca.Wolno pracowac przepisowe 40 godzin tygodniowo (w sezonie).Kwestia zamieszkania,hmmmm na ogol sa 2-3 osoby w pokoju (zalezy od wielkosci) i trzeba miec na uwadze,ze nigdy nie wiadomo kto nam sie trafi.Jesli ktos kto prowadzi taki sam tryb zycia jak my to ok,ale co jak trafi sie ktos zupelnie inny? Bylam swiadkiem co dziewczyny przechodzily przez wspollokatorke,ktora miala chorobe psychiczna,ale zapomniala o tym wspomniec wladzom Campu i konczylo sie to spacerami po mieszkaniu z nozem w dloni.Z dwojga zlego to juz chyba Work&Travel jest lepszy,bo oni maja wiecej ofert w miastach.Camp o ile sie nie myle wysyla przewaznie gdzies w gory do parkow narodowych gdzie jedynym sklepem jest "vending machine" a do najblizszej wioski mamy 5 milZaznaczam ze tutaj komunikacja miejska jest tylko w duzych miastach. Ja na prawde zachecam do wyjazdu na wlasna reke.Jest to troszke bardziej ryzykowne ale obecnie w dobie internetu wcale nie musi.I na prawde nie trzeba miec tutaj znajomych czy rodziny zeby znalezc prace wakacyjna.Jesli juz ktos musi skorzystac z takiej organizacji,to wybierajcie raczej te,ktore maja w swojej ofercie prace w miastach.No chyba ze ktos chce spedzic 3 miesiace wsrod drzew to Camp bedzie odpowiednim miejscem.tutaj odleglosci sa ogromne i bardzo trudno jest zyc bez auta,szczegolnie w malych miescinach czy tez na wsiach.Pisze z wlasnego doswiadczenia,bo nie raz zdarzalo sie ze musialam isc do zwyklego sklepu spozywczego 1,5 godziny
to wszystko oczywiscie dotyczy Stanow.Jak jest w innych krajach to nie wiem.Wiem natomiast ze wszystkie organizacje reklamuja sie,ze wyjazd z nimi to najlepszy sposob na zarobek i zwiedzanie,ale zapominaja wspomniec ze niekoniecznie wyjazd z nimi musi nalezec do najprzyjemniejszych
Ja zycze odwagi dziewczyny Trzeba tylko uwierzyc w siebie))
__________________
03.29---60
sunapee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-15, 09:47   #70
Doni79
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: piekna okolica blisko Stuttgartu
Wiadomości: 490
Dot.: Praca zagranicą...

OK, ty masz takie zdanie, ja mam inne, tylko nie lubie gdy ktos prowadzi dyskusje w sposb arogancki i niegrzeczny (wedlug mnie), ale byc moze to tylko moja opinia, bo dla mnie inne zachowanie czy budowa wypowiedzi jest "normalna", takze nie miej mi tego ze zle.

WSpominalas wczesniej, ze wiele razy wyjezdzalas do pracy na wlasna reke. Podejrzewam (ale zaznaczam, ze tylko podejrzewam), ze mialas wize turystyczna i do pracy wyjezdzalas "na czarno". Mnie osobiscie praca na czarno nigdy nie interesowala i nie bedzie w zadnym kraju czy to Stany czy nie, dlatego caly czas uwazam, ze Camp to jest swietny sposob DLA STUDNETOW I STUDENTEK (a takie tutaj pytaly sie o wyjazdy WAKACYJNE podczas ktorych mozna troche zarobic, NIE typowo dla "dorobikiewiczow") aby zobaczyc USA i troche zarobic. Obozy to rzecz swietna (z mojego punktu widzenia), bo jest mnostwo ludzi z roznych zakatkow swiata i twarza sie tam wspaniale przyjaznie. Podkreslam jeszcze raz: ludzie, ktorzy wyjezdzaja z Camp nie jada tam aby niewiadomo ile dolarow ze soba przywiezc!! Celem jest pozanie nowych ludzi, kultur, doszlifowanie jezyka i zwiedzanie i jeszcze raz zwiedzanie!Zarobic duzo nie mozna, to fakt, ale mnie sie udalo odlozyc sobie pieniadze tak, ze przejechalismy 10 stanow,od Texasu po Nowy Jork. W Nowym Jorku (miescie, ktore zawsze chcialam zobaczyc) wynajelismy sobie na tydzien male mieszkanko w centrum Manhattanu z widokiem z lozka na Twin Towers (ktorych juz niestety nie ma ) i zwiedzilismy te miasto w szerz i wzdluz nie zalujac sobie na nic. Po powrocie do PL kupilam sobie komputer i zostalo mi jeszcze 400 $, ktore wplacilam sobie na konto. Byc moze dla ciebie to nic, dla mnie jako wowaczas studentki bylo to male osagniecie i kropka. DLatego wiem, ze warto, takze widzisz, ty masz swoje zdanie, a ja mam inne i bede polecac je studentow (bo tylko tacy moga otrzymac wize J1)
Doni79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-15, 09:53   #71
Doni79
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: piekna okolica blisko Stuttgartu
Wiadomości: 490
Dot.: Praca zagranicą...

Cytat:
Napisane przez sunapee
przypominam,ze jest to forum dyskusyjne i kazdy moze wypowiadac sie na temat jaki mu sie podoba
Nie popadajmy prosze w paranoje, bo idac twoim tokiem myslenia ja zaraz zaczne wyrazac opinie i wpisywac posty na temat fizyki molekularnej, o ktorej nie mam absolutnie pojecia
Doni79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-04-05, 14:18   #72
Aliszcze
Zakorzenienie
 
Avatar Aliszcze
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 409
Dot.: Praca zagranicą...

Dziewczyny,chciałabym sie wybrać w te wakacje z moim chłopakiem zagranice do pracy. Myśleliśmy wpierw o Anglii,ale skoro Hiszpania otwarła się na Polaków to zastanawiamy się róznież nad tą opcją. Czy któraś ma może jakies doswiadczenie w szukaniu pracy zagranicą,czy może któraś z Was juz ma zaklepaną pracę i może polecić biuro albo stronę internetową gdzie można znaleźć ciekawe oferty na wakacje dla studentów? będę wdzieczna za jakiekolwiek informacje
Aliszcze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-20, 15:06   #73
Ryjek
Zakorzenienie
 
Avatar Ryjek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 548
Dot.: Praca zagranicą...

czy pracował ktoś na Cyprze???
będę wdzięczna za wszelkie informacje na temat pracy w tym kraju
Ryjek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-13, 16:48   #74
Atoska
Zakorzenienie
 
Avatar Atoska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 4 024
GG do Atoska
Dot.: Praca zagranicą...

moze mi ktos cos powiedziec na temat firmy WORK UK?
__________________

Wymianka
Atoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-14, 22:23   #75
Atoska
Zakorzenienie
 
Avatar Atoska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 4 024
GG do Atoska
Dot.: Praca zagranicą...

hop
__________________

Wymianka
Atoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-14, 23:11   #76
Zmijka
Zakorzenienie
 
Avatar Zmijka
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
Dot.: Praca zagranicą...

a ja jestem ciekawa jak dziewczyna poszło
Zmijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-08, 12:36   #77
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Praca zagranicą...

ja jade w kwietniu do niemiec na szparagi
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-08, 13:03   #78
Flofferek
Zakorzenienie
 
Avatar Flofferek
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
Dot.: Praca zagranicą...

Cytat:
Napisane przez sheee Pokaż wiadomość
Witam moje drogie wizażanki!!!
W zeszłym roku pojechałam na program WORK EXPERIENCE do UK przez firme Youth Exchange Center.Koszty wyjazdu odpracowywałam praktycznie cały 3- miesięczny pobyt-więc jeżeli jedziecie w celach typowo zarobkowych-to nie polecam takich firm bo kasują za pośrednictwo 3 tysiące!!!A ich praca w znalezieniu stanowiska jest znikoma!Mój szef z UK powiedział, że dostał od nich meila z propozycją czy nie zechciał by pracownika z Polski bez żadnych kosztów-podali się za jakąś organizację, która pomaga studentom-ale jak powiedziałam, że za to zapłaciłam tyle kasy to zadzwonił do nich i opieprzył,że wprowadzili go w błąd i że pobieranie takich opłat jest nielegalne (przynajmniej w UK).Po przyjeżdzie na miejsce okazało się,że firma załatwiła mi mieszkanie na 7 dni-a zapewniali, że na cały okres pobytu.Dodam tylko, że pracowałam w hotelu jako kelnerka i bardzo tą prace polecam bo napiwki stanowią często drugą wypłatę!!! Na wyjazd zdecydowałam się tylko dlatego, by nie siedzieć w wakacje w domu i moim celem było wyjście przynajmniej na "zero".Jeżeli uda wam się znaleźć drugą pracę, to można rzeczywiście dobrze na tym wyjść!pozdrawiam serdecznie
yec szczerze odradzam, to oszusci, przez nich stracilam 600zl:/
Flofferek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-10, 15:03   #79
jennuś
Zakorzenienie
 
Avatar jennuś
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: scyzoryki/O-le
Wiadomości: 3 398
Dot.: Praca zagranicą...

a czy ktos jeszcze byl z tej firmy lsj www.lsj.pl bo ciekawa jestem czy są ok, czy mam na cos uważać w przypadku tej firmy
__________________
"Są góry, przez które trzeba przejść, inaczej droga się urywa" Ludwig Thomas
jennuś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-03-19, 20:52   #80
martina@
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 365
GG do martina@
Dot.: Praca zagranicą...

podbijam
jechał ktoś przez www.☠☠☠☠☠☠☠☠pl?
chciałam pojechać na Cypr albo na Rodos. Nie chodzi mi o zarobienie kupy kasy, tylko nie chcę siedzieć bezczynnie w domu przez 5 miesięcy.

a może są tu Wizażanki, które pracowały na jednej z tych wysp?
__________________
ŻYCIE, KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE!

73->72->71->65->60
martina@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-25, 16:11   #81
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Praca zagranicą...

www.☠☠☠☠☠☠☠☠pl a ktoś z tego był na kursie angielskiego,i czy jest to prawda,że jak się już dostanie i pojedzie tam ukończy się kurs trzeba podjąć w okresie 3msc prace,bo inaczej trzeba bedzie oddać up 2500zł,czy jest to prawda??ktoś tam był na takim kursie,bo ja bym chciała nauczyć się języka,a niewiadomo czy bym prace tam dostała i tto moje pyt
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-25, 18:00   #82
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Praca zagranicą...

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
iiiii angielski akcent jest swietny!
dystyngowany, duzo bardziej plynny niz amerykanski
amerykanski jest "kanciasty" wszedzie to "r" slychac
okropnie redukuja wymowe slow,
i w ogole strasznie maja "zanieczyszczona" wymowe.
2 lata konwersacji z amerykaninem, teraz tez mam konwersacje z dziewczyna z amerykanskim akcentem. british english rullez
to tak off topic

No nie wiem, czy brytyjski akcent jest zawsze taki dystyngowany
Szczególnie w wykonaniu piętnastolatków lub panów z kuflem piwska w ręku hehe

W mieście mojego M. jest spora grupka Polaków, których angielski jest na poziomie niższym niż zadowalający i dają sobie jakoś radę.
Jak ktoś jest odważny, to nawet bez jakiejkolwiek wiedzy pojedzie, gorzej ze skutkiem takiej wyprawy.
Podziwiam tych, którzy byli w stanie załatwić sobie wszystko tutaj, na miejscu
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-18, 11:13   #83
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Praca zagranicą...

mam pytanie czy któraś z was była na kursie j.angielskiego z gowork finansowane z urzędu pracy,ja się zastanawiam czy sie nie zapisać,bo już termin mi podali że wolny jest 7maj,ale nie wiem już sama,czy warto czy nie a wy byłyście czy nie??
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-18, 13:24   #84
izuu
Wtajemniczenie
 
Avatar izuu
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 2 175
GG do izuu
Dot.: Praca zagranicą...

Oczywiście - język jest ważny. Ja sama znam go bardzo slabo. Ale na wyjazd się piszę. Mam wielu znajomych, którzy nie umiejac nic poradzili sobie za granicą. Jeden kumpel w Irlandii obcinał nitki albo wyciagał karty z komórek, ale i tak pare tys. do domku przywiózł.:P Trzech innych wyjechało do Islandii, bez angielskiego, bez islandzkiego, w dodatku totalni imprezowicze.;P Teraz po niecałym roku zapier.. po angielsku i mają wymarzoną pracę i nie chca wracac za nic. Dlatego myśle, że to zalezy od przebojowości człowieka i oczywiście szczęścia. Sama pojadę, choć angielski znam hm niebardzo;/ Jednak zaryzykuję, pojadę do znajomych lub siostry, którzy mi pomogą na poczatku. Pozdrawiam.
izuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-18, 15:26   #85
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Praca zagranicą...

dobrze,że masz pomoc,ze ktoś tam jest,jak wszystko będzie ok i się dostane bo jakiś wniosek chyba musi wydać urząd pracy,jak coś to pojade na kurs angielskiego zaryzykuje,sama się trochę boję ale świat należy do odważnych jak sie uda to pojadę...jak sie dostane to kurs trwa przez 3tyg 6dni w tygodniu po 12 godz,i jak sie zda pozytywnie to dostaje się oferty nie najlepsze ale jakieś na początek zawsze dobre i to...zaryzykuje,chyba przez 3 tyg 12h dziennie powinnam coś załapać
kurs odbywa sie w polsce jakies 180km od wa-wy to jesczez lepiej,a później sie podpisuje umowe z pracodawca zagranicznym
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...

Edytowane przez dra
Czas edycji: 2007-04-20 o 11:28
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-20, 21:48   #86
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Praca zagranicą...

kochane wizażanki w niedziele wyjeżdżam do pracy do Niemiec na szparagi,boję się trochę bo jadę pierwszy raz,ale jakoś musze dać radę,jadę na 6tygodni i musze wytrzymać...ale i tak się boję
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-29, 11:32   #87
madzia686
Raczkowanie
 
Avatar madzia686
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 438
Dot.: Praca zagranicą...

Ja planuję z moim TŻ wyjechać za granicę przed wakacjami do pracy i jak się uda to już tam zostać na stałe trzymajcie kciuki
madzia686 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 13:26   #88
helva
Raczkowanie
 
Avatar helva
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 471
Dot.: Praca zagranicą...

up!

i kto się wybiera w te wakacje do pracy zagranicę?
helva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 15:45   #89
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Praca zagranicą...

Cytat:
Napisane przez Aliszcze Pokaż wiadomość
Dziewczyny,chciałabym sie wybrać w te wakacje z moim chłopakiem zagranice do pracy. Myśleliśmy wpierw o Anglii,ale skoro Hiszpania otwarła się na Polaków to zastanawiamy się róznież nad tą opcją. Czy któraś ma może jakies doswiadczenie w szukaniu pracy zagranicą,czy może któraś z Was juz ma zaklepaną pracę i może polecić biuro albo stronę internetową gdzie można znaleźć ciekawe oferty na wakacje dla studentów? będę wdzieczna za jakiekolwiek informacje
ja wiem że to wątek sprzed dawien dawna ale mnie to irytuje
Jeżeli ktoś nie potrafi znaleźć strony internetowej (których jest w grom i więcej) z ogłoszeniami o pracę to jak taka osoba ma sobie poradzić w obcym kraju na obcych warunkach?
Ja wiem, że każdy chce bezpiecznie zarobić trochę grosza, ale na miłość boską... więcej samodzielności i inicjatywy. W dzisiejszych czasach to nie jest trudne biorąc pod uwagę ilość artykułów o pracy za granicą, gazet w kioskach o pracy za granicą, ogłoszeń w prasie i internecie o pracy za granicą itp.
Pomimo tego, że już chyba nawet o tym książki piszą to i tak ludzie potrafią płacić agencjom za znalezienie pracy.
Nie piętnuję nikogo,ale przykro jest kiedy się potem słyszy o ludzkiej naiwności, bo przed wyjazdem ktoś nie uzbierał wystarczającej ilości informacji.
I teraz nie wiem czy to wynika z lenistwa, braku samodzielności czy nie umiejętności wyszukiwania informacji...
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!

szien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-11, 12:21   #90
nicole174
Przyczajenie
 
Avatar nicole174
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 5
GG do nicole174
Dot.: Praca zagranicą...

Cytat:
Napisane przez szien Pokaż wiadomość
ja wiem że to wątek sprzed dawien dawna ale mnie to irytuje
Jeżeli ktoś nie potrafi znaleźć strony internetowej (których jest w grom i więcej) z ogłoszeniami o pracę to jak taka osoba ma sobie poradzić w obcym kraju na obcych warunkach?
Ja wiem, że każdy chce bezpiecznie zarobić trochę grosza, ale na miłość boską... więcej samodzielności i inicjatywy. W dzisiejszych czasach to nie jest trudne biorąc pod uwagę ilość artykułów o pracy za granicą, gazet w kioskach o pracy za granicą, ogłoszeń w prasie i internecie o pracy za granicą itp.
Pomimo tego, że już chyba nawet o tym książki piszą to i tak ludzie potrafią płacić agencjom za znalezienie pracy.
Nie piętnuję nikogo,ale przykro jest kiedy się potem słyszy o ludzkiej naiwności, bo przed wyjazdem ktoś nie uzbierał wystarczającej ilości informacji.
I teraz nie wiem czy to wynika z lenistwa, braku samodzielności czy nie umiejętności wyszukiwania informacji...
Ja uważam że ten wątek został utowrzony do pomocy osobom, które chciałyby pracować za granicą. Chcą skorzystać z rad innych, którzy już pracowali za granicą. Jednak tez mnie to dziwi że niektórzy nie potrafia wpisać w zwykłych googlach paru słów. No może nie mają "doświadczenia" w tym.
nicole174 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:32.