Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

[kasztanka3]

Napisane przez _medianoche

Kusisz mnie. Jak będzie jakaś używana lampa na necie, to może kupię. I jeden lakier. Już mam problem, żeby zebrać się i normalnie pomalować paznokcie, co dopiero hybrydy zrobić. Leń ze mnie.

Samo robienie hybryd kosztuje 20 - 25 euro u kosmetyczki. Lampy można kupić na Amazonie za 15 euro nawet.

Ja placilam za hybrydy na stopach chyba $35 w salonie i $60 za SNS na dloniach. Do tego w salonie wszyscy mowia jedynie po mandarynsku i wietnamsku, a zasiegu brak, wiec nie moglam sobie insta poprzegladac, to bylo moja glowna motywacja, zeby kupic sobie wszystko i nauczyc sie robic paznokcie w domu

[I am Rock]

Napisane przez kasztanka3

A co zrobili? U mnie sie nic nie zmienilo.

Strona z recenzjami inaczej wygląda, brak nut wyczuwalnych w perfumach.

[kasztanka3]

Napisane przez I am Rock

Strona z recenzjami inaczej wygląda, brak nut wyczuwalnych w perfumach.

O, faktycznie. Tez mi sie nie podoba.

[Finlora]

Napisane przez _medianoche

Jak długo wam zajęła nauka robienia hybryd? Na własnych paznokciach oczywiście. Przez jakiś czas kusiło mnie, żeby zakupić lampę i lakiery, ale za każdym razem, jak kosmetyczka zdejmowała mi hybrydy, moje paznokcie wyglądały tragicznie. Wracały do siebie po kilkunastu dniach.

Tak się zastanawiam czy jakbym sama sobie robiła hybrydy, to nie miałabym takie problemu. Może to wina tego, że niektóre lakiery są mocniejsze i ściąganie ich bardziej niszczy płytki.

Ja robiłam na razie 2 razy i jest średnio, ale to kwestia tego, że niespecjalnie umiem malować paznokcie. Nigdy mi to nie wychodziło, chociaż w ciągu tego pół roku zrobiłam postępy, bo kiedyś malowanie paznokci kończyło się u mnie co najmniej dwukrotnym zmywaniem i potężnym wcurwem

[_medianoche]

Napisane przez kasztanka3

Ja placilam za hybrydy na stopach chyba $35 w salonie i $60 za SNS na dloniach. Do tego w salonie wszyscy mowia jedynie po mandarynsku i wietnamsku, a zasiegu brak, wiec nie moglam sobie insta poprzegladac, to bylo moja glowna motywacja, zeby kupic sobie wszystko i nauczyc sie robic paznokcie w domu

60 dolców za SNS Koszmarnie drogo.

[kasztanka3]

Napisane przez _medianoche

60 dolców za SNS Koszmarnie drogo.

Wyobraz sobie wydawanie ponad $300 miesiecznie na paznokcie, bo niestety SNS musialam robic co tydzien, bo paznokcie mi bardzo szybko rosna. Zazdroszcze ludziom robiacym paznokcie co 3-4 tygodnie.

[_medianoche]

Napisane przez Finlora

Ja robiłam na razie 2 razy i jest średnio, ale to kwestia tego, że niespecjalnie umiem malować paznokcie. Nigdy mi to nie wychodziło, chociaż w ciągu tego pół roku zrobiłam postępy, bo kiedyś malowanie paznokci kończyło się u mnie co najmniej dwukrotnym zmywaniem i potężnym wcurwem

U mnie zawsze się kończy zmywaniem i malowaniem od nowa Jestem ciamajdą po prostu.

[kasztanka3]

Dzisiejszy PPS: moje ulubione serum Clinique wycofane ze sprzedazy
Oczywiscie jak na zlosc wlasnie mi sie skonczylo, a zapasow nie mam, bo po co

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Moim ppś jest to, że muszę nauczyć dziecko piosenki Płynie Wisła na muzykę. Akurat teraz najchętniej bym tym tekstem j.... a.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_medianoche]

Napisane przez kasztanka3

Dzisiejszy PPS: moje ulubione serum Clinique wycofane ze sprzedazy
Oczywiscie jak na zlosc wlasnie mi sie skonczylo, a zapasow nie mam, bo po co

Które? Od pół roku wykańczam Clinique ID i końca nie widać. Mam fioletową wersję. Nic nie robi, nie lubimy się. Krzywdy mi nie zrobiło, ale nie lubię tego produktu.

Problem pierwszego świata:-
Nie mogę nigdzie dorwać ascorbic acid powder z the Ordinary. Wszędzie wykupione. Witamina C zdziałała cuda, poprawiła mi stan cery. Chciałam wypróbować ten proszek, ale nigdzie go nie ma. Nawet strony hiszpańskich drogerii przeglądałam, bo brat będzie leciał i mógłby mi przywieźć, ale tam też wyprzedane. Produkt widmo. Istnieje, ale nie nikt nie ma na stanie.

[Finlora]

Napisane przez _medianoche

U mnie zawsze się kończy zmywaniem i malowaniem od nowa Jestem ciamajdą po prostu.

Też jestem ciamajdą, więc łączę się w bólu. Ale stwierdziłam, że wolę zacząć sama sobie robić hybrydy (nawet jeśli będzie nieidealnie), bo po malowaniu zwykłymi lakierami mam odpryski już na drugi dzień, a jednak średnio mi się widzi wydawanie prawie stówę co 3 tygodnie (a powinnam co 2, bo paznokcie szybko mi rosną), co robiłam przez ostatnie 3 lata.

Ppś - jak chodzę dłużej w maseczce, to mi się tusz rozmazuje I w dodatku mam całe posklejane rzęsy.

[kasztanka3]

Napisane przez _medianoche

Które? Od pół roku wykańczam Clinique ID i końca nie widać. Mam fioletową wersję. Nic nie robi, nie lubimy się. Krzywdy mi nie zrobiło, ale nie lubię tego produktu.

Problem pierwszego świata:-
Nie mogę nigdzie dorwać ascorbic acid powder z the Ordinary. Wszędzie wykupione. Witamina C zdziałała cuda, poprawiła mi stan cery. Chciałam wypróbować ten proszek, ale nigdzie go nie ma. Nawet strony hiszpańskich drogerii przeglądałam, bo brat będzie leciał i mógłby mi przywieźć, ale tam też wyprzedane. Produkt widmo. Istnieje, ale nie nikt nie ma na stanie.

Mialam ID w wersji zelowej (tej przezroczystej galaretkowej konkretnie) pomaranczowej, tez mi to tylka nie urwalo. Zuzylam polowe i reszta lezy, a ja wole kupic cos nowego, niz zuzyc to do konca
To serum mi wycofali: https://www.clinique.com.au/product/...rrecting-serum
W zadnym australijskim sklepie juz go nie ma, na szybko sprawdzilam dzis te wszystkie wiodace, nawet nie ma go na stronie juz, jest calkiem zdjete z oferty

[stotek]

Napisane przez _medianoche

Jak długo wam zajęła nauka robienia hybryd? Na własnych paznokciach oczywiście. Przez jakiś czas kusiło mnie, żeby zakupić lampę i lakiery, ale za każdym razem, jak kosmetyczka zdejmowała mi hybrydy, moje paznokcie wyglądały tragicznie. Wracały do siebie po kilkunastu dniach.

Tak się zastanawiam czy jakbym sama sobie robiła hybrydy, to nie miałabym takie problemu. Może to wina tego, że niektóre lakiery są mocniejsze i ściąganie ich bardziej niszczy płytki.

Generalnie uważam, że łatwiej malować hybrydami, bo lakier nie zasycha sam, więc może do woli poprawiac, domalowywac, w razie potrzeby szybko zmyć i od nowa tylko jedna cleanerem ja mialam i nadalam największy problem z ogarnięciem skórek i równym wypilowaniem płytki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_medianoche]

Napisane przez Finlora

Też jestem ciamajdą, więc łączę się w bólu. Ale stwierdziłam, że wolę zacząć sama sobie robić hybrydy (nawet jeśli będzie nieidealnie), bo po malowaniu zwykłymi lakierami mam odpryski już na drugi dzień, a jednak średnio mi się widzi wydawanie prawie stówę co 3 tygodnie (a powinnam co 2, bo paznokcie szybko mi rosną), co robiłam przez ostatnie 3 lata.

Ppś - jak chodzę dłużej w maseczce, to mi się tusz rozmazuje I w dodatku mam całe posklejane rzęsy.

Dobrze, że nie tylko ja nie umiem malować paznokci

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez kasztanka3

Mialam ID w wersji zelowej (tej przezroczystej galaretkowej konkretnie) pomaranczowej, tez mi to tylka nie urwalo. Zuzylam polowe i reszta lezy, a ja wole kupic cos nowego, niz zuzyc to do konca
To serum mi wycofali: https://www.clinique.com.au/product/...rrecting-serum
W zadnym australijskim sklepie juz go nie ma, na szybko sprawdzilam dzis te wszystkie wiodace, nawet nie ma go na stronie juz, jest calkiem zdjete z oferty

Nie używałam tego nigdy. Nie możesz kupić na Amazonie? Tylko trzeba uważać, na buble, kiedyś kupiłam bubel Estee Lauder na ebay. Taka mądra byłam

[kasztanka3]

Napisane przez _medianoche

Nie używałam tego nigdy. Nie możesz kupić na Amazonie? Tylko trzeba uważać, na buble, kiedyś kupiłam bubel Estee Lauder na ebay. Taka mądra byłam

Nie ma na Amazonie, ani w zadnym innym znanym mi australijskim sklepie online czy stacjonarnym.
Nie wiem nawet kiedy to sie stalo, jakos w sierpniu jeszcze mozna bylo je normalnie kupic.

[Finlora]

Napisane przez stotek

Generalnie uważam, że łatwiej malować hybrydami, bo lakier nie zasycha sam, więc może do woli poprawiac, domalowywac, w razie potrzeby szybko zmyć i od nowa tylko jedna cleanerem ja mialam i nadalam największy problem z ogarnięciem skórek i równym wypilowaniem płytki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja właśnie nie mogę się do tego przyzwyczaić, bo cały czas mam w głowie malowanie zwykłym lakierem i zamiast malować powoli i poprawiać, to robię to za szybko i potem wygląda to jak wygląda A już w ogóle nie ogarniam zabezpieczania wolnego brzegu, jak próbowałam to zrobić, to na dwóch paznokciach mam taką bułę na końcu (wiem, za dużo lakieru)

[_medianoche]

Napisane przez kasztanka3

Nie ma na Amazonie, ani w zadnym innym znanym mi australijskim sklepie online czy stacjonarnym.
Nie wiem nawet kiedy to sie stalo, jakos w sierpniu jeszcze mozna bylo je normalnie kupic.

A nie masz znajomych w pracy, którzy będą lecieć do Singapuru / Malezji ? Może by ci przywieźli?

Przyszedł mi do głowy jeszcze Debenhams, ale nie wiem czy wysyłają do was.

[kasztanka3]

Napisane przez _medianoche

A nie masz znajomych w pracy, którzy będą lecieć do Singapuru / Malezji ? Może by ci przywieźli?

Przyszedł mi do głowy jeszcze Debenhams, ale nie wiem czy wysyłają do was.

Musze poszukac zamiennika, zeby miec cos fajnego na dzien.
Na noc uzywam taniutkiego jak barszcz serum z kwasem salicylowym.

[stotek]

Napisane przez Finlora

Ja właśnie nie mogę się do tego przyzwyczaić, bo cały czas mam w głowie malowanie zwykłym lakierem i zamiast malować powoli i poprawiać, to robię to za szybko i potem wygląda to jak wygląda A już w ogóle nie ogarniam zabezpieczania wolnego brzegu, jak próbowałam to zrobić, to na dwóch paznokciach mam taką bułę na końcu (wiem, za dużo lakieru)

Wiem o jaką bułe chodzi. Tez mi się robiła, ale jak opracowałam system, że malowanie płytki -> wolny brzeg -> ponowne operowanie na płytce, to przestały się robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_medianoche]

Napisane przez kasztanka3

Musze poszukac zamiennika, zeby miec cos fajnego na dzien.
Na noc uzywam taniutkiego jak barszcz serum z kwasem salicylowym.

Estee Lauder - Clear Difference? Serum z tej serii nie miałam, ale maska była bardzo dobra.

[kasztanka3]

Napisane przez _medianoche

Estee Lauder - Clear Difference? Serum z tej serii nie miałam, ale maska była bardzo dobra.

To jakas nowosc jest? Wyglada na to, ze u mnie tego nie ma stacjonarnie nigdzie.

[Finlora]

Napisane przez stotek

Wiem o jaką bułe chodzi. Tez mi się robiła, ale jak opracowałam system, że malowanie płytki -> wolny brzeg -> ponowne operowanie na płytce, to przestały się robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Planuję robić hybrydy w ten weekend, więc będę próbować. I przede wszystkim starać się nie spieszyć

[Kala713]

Napisane przez Finlora

Planuję robić hybrydy w ten weekend, więc będę próbować. I przede wszystkim starać się nie spieszyć

pochwal się jak Ci poszło

mój ppś myślałam,że jutro najdalej w piątek max sobotę przyjdzie do mnie paczka na którą czekam a tymczasem mi nawet jeszcze płatności nie zaksięgowali ,na mejle firma nie odpisuje ,tzn odpisuje wygenerowaną wiadomością z systemu,że mają dużo pracy i proszą o tel,próbowałam dzwonić ,nie ma szans się dodzwonić a dwa to nie wiem czy moja znajomość języka jest na tyle dobra,że się dogadam-jak się stresuję to zapominam słów

[_medianoche]

Napisane przez kasztanka3

To jakas nowosc jest? Wyglada na to, ze u mnie tego nie ma stacjonarnie nigdzie.

Coś ty! Na rynku od lat.

[kasztanka3]

Napisane przez _medianoche

Coś ty! Na rynku od lat.

Nie w Australii najwyrazniej.

[wika82]

Moim ppś jest to, że kupiłam lakier do paznokci, który na paznokciach źle wygląda, a szkoda mi pieniędzy na kolejny. :/

Pozostaje mi więc tylko czerwień, klasyka, ale już się nudzi.

Wkręciłam się w te paznokcie, po maznięciu utwardzaczem wytrzymują 5 dni.

Wywalanie kasy na monofazę w tej sytuacji jest dla mnie bez sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_medianoche]

Napisane przez kasztanka3

Nie w Australii najwyrazniej.

Trochę ci współczuję z tym brakiem dostępu. Masz za to dostęp do australijskich marek, które u mnie pojawiają się raz na jakiś czas w TK Maxx. Cokolwiek Australijskiego albo Nowozelandzkiego bym nie miała, byłam zadowolona.

Może oprócz Sukin, bo to są chyba kosmetyki przeznaczone dla suchej skóry. Miałam z tego jakiś krem i olejek do mycia twarzy. Zupełnie nie dla mojej cery.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez _medianoche

Które? Od pół roku wykańczam Clinique ID i końca nie widać. Mam fioletową wersję. Nic nie robi, nie lubimy się. Krzywdy mi nie zrobiło, ale nie lubię tego produktu.

Problem pierwszego świata:-
Nie mogę nigdzie dorwać ascorbic acid powder z the Ordinary. Wszędzie wykupione. Witamina C zdziałała cuda, poprawiła mi stan cery. Chciałam wypróbować ten proszek, ale nigdzie go nie ma. Nawet strony hiszpańskich drogerii przeglądałam, bo brat będzie leciał i mógłby mi przywieźć, ale tam też wyprzedane. Produkt widmo. Istnieje, ale nie nikt nie ma na stanie.

U mnie jest
https://www.debijenkorf.nl/the-ordin...19209043400000
Edit- doczytałam, że chwilowo niedostępny

Polecam Auriga, ale to forma olejowa

Tu jest dostępny https://theordinary.deciem.com/produ...er-20g?redir=1

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[_medianoche]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88242446]U mnie jest
https://www.debijenkorf.nl/the-ordin...19209043400000
Edit- doczytałam, że chwilowo niedostępny

Polecam Auriga, ale to forma olejowa

Tu jest dostępny https://theordinary.deciem.com/produ...er-20g?redir=1

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Wrzuciłam w Google translate - We deliver in the Netherlands, Belgium, Germany and Austria.

Mieszkam w Irlandii

Jeśli uda mi się polecieć do Polski w przyszłym roku, to poszukam w drogeriach. Pół roku nie ma już tego w żadnym sklepie. Nie przestali produkować, bo widzę, że na oficjalnej stronie producenta jest.

EDIT właśnie zamawiam z drugiego linku. Wybawicielko. Ołtarzyk ci postawię i będę się modlić

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez _medianoche

Wrzuciłam w Google translate - We deliver in the Netherlands, Belgium, Germany and Austria.

Mieszkam w Irlandii

Jeśli uda mi się polecieć do Polski w przyszłym roku, to poszukam w drogeriach. Pół roku nie ma już tego w żadnym sklepie. Nie przestali produkować, bo widzę, że na oficjalnej stronie producenta jest.

EDIT właśnie zamawiam z drugiego linku. Wybawicielko. Ołtarzyk ci postawię i będę się modlić

Ten drugi link jest producenta, mozna wybrac Irlandię

Edit- doczytałam

BTW zaintrygowałaś mnie tym proszkiem, jak go używasz?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk