Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się!

[katte25]

Napisane przez goplankowa

Mój był załamany jak zamknęli i miałam śmierdziucha w domu bo jakoś musiał ćwiczyć.

Tak moja niestety było tak cudownie że aż mi smutno bo niewiadomo kiedy znów taka impreza. I dostałam cudowne prezenty że aż mi głupio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ważne, że będzie co wspominać, po za tym niedługo świeta więc znów się spotkacie

[NightwishLove]

Napisane przez goplankowa

Haha jaka promka na ciastka! Ja w tym tygodniu drugi tort będę mieć w sobotę i to z masą cukrową ojej ale będę jadła

Mój chłop to jest mistrzu promocji

Napisane przez IzzieSt

Hej!

Widzę, że rozmawiacie o ciastkach i ćwiczeniach Ja kończę 30 dniowe wyzwanie z Moniką Kołakowską, przyznam że pierwszy raz udało mi się coś takiego ukończyć. Zawsze marudzę, wymieniam ćwiczenia, modyfikuję plan tygodniowy a teraz ładnie się trzymałam pomimo, że przesuwałam treningi bo mam w poniedziałki inny.
W środę się kończy i zacznę chyba wcześniejszy 90-dniowy.

Ja jakoś się nie mogę zmotywować. Zaczynałam 30-dniowe jak tylko weszło, doszłam do któregoś dnia, jeden trening odpuściłam i potem już żadnego nie zrobiłam

Napisane przez goplankowa

Mój był załamany jak zamknęli i miałam śmierdziucha w domu bo jakoś musiał ćwiczyć.

Tak moja niestety było tak cudownie że aż mi smutno bo niewiadomo kiedy znów taka impreza. I dostałam cudowne prezenty że aż mi głupio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam śmierdziucha do tej pory, bo w trakcie pandemii nakupował sprzętu i teraz tylko dokupuje obciążenie

Ja swojej 30-tki nie robiłam, czego strasznie żałuję - ale mielibyśmy takie combo, że nam by się to nie opłacało. Tego dnia, kiedy chciałam robić urodziny ma je też mój przyszły teść - więc pasowałoby prezent kupić. A od dawna siostrzeniec TŻa trąbił, że tego samego dnia ma imieniny, więc młodemu też by trzeba było coś kupić, bo foch gwarantowany (jak na święta nie dostał prezentu - bo dwa tygodnie później miał urodziny - to się obraził czemu wujek nie kupił mu prezentu). Więc z mojego święta zrobiłoby się Bóg wie czyje, dlatego odpuściłam

[katte25]

Napisane przez NightwishLove

Mój chłop to jest mistrzu promocji

Ja jakoś się nie mogę zmotywować. Zaczynałam 30-dniowe jak tylko weszło, doszłam do któregoś dnia, jeden trening odpuściłam i potem już żadnego nie zrobiłam

Ja mam śmierdziucha do tej pory, bo w trakcie pandemii nakupował sprzętu i teraz tylko dokupuje obciążenie

Ja swojej 30-tki nie robiłam, czego strasznie żałuję - ale mielibyśmy takie combo, że nam by się to nie opłacało. Tego dnia, kiedy chciałam robić urodziny ma je też mój przyszły teść - więc pasowałoby prezent kupić. A od dawna siostrzeniec TŻa trąbił, że tego samego dnia ma imieniny, więc młodemu też by trzeba było coś kupić, bo foch gwarantowany (jak na święta nie dostał prezentu - bo dwa tygodnie później miał urodziny - to się obraził czemu wujek nie kupił mu prezentu). Więc z mojego święta zrobiłoby się Bóg wie czyje, dlatego odpuściłam

Współczuję, ale mimo wszystko bym i tak zrobiła w końcu 30 ma się raz w życiu, kto nie rozumie niech nie przychodzi po co miałby Ci psuć dzień.

[goplankowa]

Zawsze można zrobić w inny dzień. Ja miałam w poniedziałek a zrobiłam w sobotę. Narobilam się okropnie + sprzątanie bo sale działkowa wynajelam. Ale na prawdę było warto takie mini wesele z najbliższymi. Za tydzień robię poprawiny dla paru osób których nie było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[muszynianka26]

Napisane przez goplankowa

Mój był załamany jak zamknęli i miałam śmierdziucha w domu bo jakoś musiał ćwiczyć.

Tak moja niestety było tak cudownie że aż mi smutno bo niewiadomo kiedy znów taka impreza. I dostałam cudowne prezenty że aż mi głupio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Śmierdziucha lepszy taki niż jakby miałz braku prysznica 'pachnąć '


ja miałam 30stkę 2 lata temu i miło wspominam, co prawda w gronie takim jak każde inne urodziny, ale i tak było fajnie, tylko nie wiem kiedy te dwa lata zleciały.

Napisane przez NightwishLove

Mój chłop to jest mistrzu promocji

Ja jakoś się nie mogę zmotywować. Zaczynałam 30-dniowe jak tylko weszło, doszłam do któregoś dnia, jeden trening odpuściłam i potem już żadnego nie zrobiłam

Ja mam śmierdziucha do tej pory, bo w trakcie pandemii nakupował sprzętu i teraz tylko dokupuje obciążenie

Ja swojej 30-tki nie robiłam, czego strasznie żałuję - ale mielibyśmy takie combo, że nam by się to nie opłacało. Tego dnia, kiedy chciałam robić urodziny ma je też mój przyszły teść - więc pasowałoby prezent kupić. A od dawna siostrzeniec TŻa trąbił, że tego samego dnia ma imieniny, więc młodemu też by trzeba było coś kupić, bo foch gwarantowany (jak na święta nie dostał prezentu - bo dwa tygodnie później miał urodziny - to się obraził czemu wujek nie kupił mu prezentu). Więc z mojego święta zrobiłoby się Bóg wie czyje, dlatego odpuściłam

Kiepsko jak na około wszyscy mają pretensje, ale ludzie już tacy są. Zrób sobie huczne 31 czy które teraz tam będziesz mieć

Napisane przez goplankowa

Zawsze można zrobić w inny dzień. Ja miałam w poniedziałek a zrobiłam w sobotę. Narobilam się okropnie + sprzątanie bo sale działkowa wynajelam. Ale na prawdę było warto takie mini wesele z najbliższymi. Za tydzień robię poprawiny dla paru osób których nie było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Świętuj, świętuj póki jest czas i siła

[NightwishLove]

Napisane przez goplankowa

Zawsze można zrobić w inny dzień. Ja miałam w poniedziałek a zrobiłam w sobotę. Narobilam się okropnie + sprzątanie bo sale działkowa wynajelam. Ale na prawdę było warto takie mini wesele z najbliższymi. Za tydzień robię poprawiny dla paru osób których nie było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz, ja miałam w niedzielę a chciałam zrobić w sobotę - dzień wcześniej. Tylko dlatego że w kolejnym tygodniu już wyjeżdżaliśmy na wakacje mieliśmy combo wszystkiego i dlatego tak wyszło

Napisane przez muszynianka26

Kiepsko jak na około wszyscy mają pretensje, ale ludzie już tacy są. Zrób sobie huczne 31 czy które teraz tam będziesz mieć

Wiem, szczególnie jeżeli głównym pretensjonalnym człowiekiem jest 9-latek 31 na pewno zrobię - powiedziałam sobie że tego nie odpuszczę, za tą 30

[katte25]

Napisane przez NightwishLove

Wiesz, ja miałam w niedzielę a chciałam zrobić w sobotę - dzień wcześniej. Tylko dlatego że w kolejnym tygodniu już wyjeżdżaliśmy na wakacje mieliśmy combo wszystkiego i dlatego tak wyszło

Wiem, szczególnie jeżeli głównym pretensjonalnym człowiekiem jest 9-latek 31 na pewno zrobię - powiedziałam sobie że tego nie odpuszczę, za tą 30

[IzzieSt]

Napisane przez katte25

[/B]

Współczuję, ale mimo wszystko bym i tak zrobiła w końcu 30 ma się raz w życiu, kto nie rozumie niech nie przychodzi po co miałby Ci psuć dzień.

Każde urodziny ma się raz w życiu

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;88179980]Hej
Ja nie robię czegoś takiego jak forma na wakacje. Cały rok staram się coś ćwiczyć i w miarę zdrowo jeść. Tym bardziej, że moje "wakacje" trwały 3 miesiące w Grecji Praca zdalna + urlop
Wróciłam po powrocie do ćwiczeń. Teraz robię 30 dniowe wyzwanie jogowe
A basen z sauną lubię. Aktywowałam multisport od listopada, mam nadzieję, że nie będzie wszystko pozamykane [/QUOTE]

Ja też ćwiczę raczej cały rok, ale przed covidem miałam ustalony basen, tenis i siłownię w konkretne dni a nagle jak przyszły ograniczenia to musiałam się jakoś inaczej zorganizować.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez muszynianka26

Też robiłam wyzwanie 30dniowe, ale poza poprawieniem kondycji nie widziałam żadnych efektów, przerzuciłam się na bieganie.

Moim zdaniem 30 dni to trochę za mało zwłaszcza że treningi nie są codziennie i dwa razy w tyg są krótkie, więc jak samemu się nie dołoży czegoś dodatkowego to nawet nie ma kiedy się zmęczyć. No i zależy też od czego zaczynasz, jak ktoś ma nadwagę to szybciej zauważy efekty a jak już tylko modelowanie to trzeba się trochę bardziej wysilić.

[katte25]

Napisane przez IzzieSt

Każde urodziny ma się raz w życiu

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------



Ja też ćwiczę raczej cały rok, ale przed covidem miałam ustalony basen, tenis i siłownię w konkretne dni a nagle jak przyszły ograniczenia to musiałam się jakoś inaczej zorganizować.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------



Moim zdaniem 30 dni to trochę za mało zwłaszcza że treningi nie są codziennie i dwa razy w tyg są krótkie, więc jak samemu się nie dołoży czegoś dodatkowego to nawet nie ma kiedy się zmęczyć. No i zależy też od czego zaczynasz, jak ktoś ma nadwagę to szybciej zauważy efekty a jak już tylko modelowanie to trzeba się trochę bardziej wysilić.

Fakt każde ma się raz w życiu ale te okragłe sa wyjątkowe.

[muszynianka26]

Napisane przez IzzieSt

Moim zdaniem 30 dni to trochę za mało zwłaszcza że treningi nie są codziennie i dwa razy w tyg są krótkie, więc jak samemu się nie dołoży czegoś dodatkowego to nawet nie ma kiedy się zmęczyć. No i zależy też od czego zaczynasz, jak ktoś ma nadwagę to szybciej zauważy efekty a jak już tylko modelowanie to trzeba się trochę bardziej wysilić.

Ja ćwiczyłam 6 razy w tygodniu, jak były jakieś krótsze to coś dokładałam tak, żeby te 45-60 min wpadło. 70kg/168 cm czyli wg BMI jestem na granicy wagi prawidłowej i nadwagi to powinno coś spaść, a tu nic.

[katte25]

Ja mam wielkie plany w końcu zapisac się na rurkę.

[NightwishLove]

Ja chyba w końcu wezmę się za siebie i wrócę do treningów. Tym bardziej, że jesteśmy w czerwonej strefie od jutra...

[goplankowa]

W żółtej zamykają siłownie. Mój mąż jest wściekły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NightwishLove]

Napisane przez goplankowa

W żółtej zamykają siłownie. Mój mąż jest wściekły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój TŻ zdążył kupić stojaki pod sztangę. Od pierwszego zamknięcia siłowni zrobił sobie ją w domu i póki co jest z tego zadowolony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katte25]

Ja się zapisałam na listopadowe zajęcia ale nie wiem jak to będzie bo tez czerwona strefa.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Obawiam się że równie dobrze możesz się wypisać. Skoro siłownie zamknięte, to rurka też.

Postanowiłam wykorzystać lepiej czas siedzenia w domu. Kupiłam kilka lekcji próbnych angielskiego z ludźmi różnej narodowości. Zobaczymy jak to się sprawdzi

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[nie_powiem]

Ja jakoś nie mam w ogóle siły i motywacji. Pogoda do bani, jeszcze niedawno odszedł mi jeden gryzon, potem byłam na kwarantannie i teraz odszedł mi drugi. Ciągle coś się dzieje i nie mam ochoty "robić rzeczy". Udaje mi się korzystać z duolingo codziennie, ale czasem robię po dwie krótkie lekcje i tyle. Muszę się wziąć w garść niedługo.

[goplankowa]

Napisane przez NightwishLove

Mój TŻ zdążył kupić stojaki pod sztangę. Od pierwszego zamknięcia siłowni zrobił sobie ją w domu i póki co jest z tego zadowolony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

On miał domowa siłownie ale sprzedał gumy rozwiesza po domu, w garażu drążek ale jak po lockdownie poszedł na siłownię to miał zakwasy więc to nie to samo niestety. Ciekawe jak długo będę słuchać jęczenia. (Przynajmniej zaoszczedze na jedzeniu bo miał robić masę 🤭&#129322 Mam nadzieję że protesty coś dadzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Pogoda jest tragiczna !! Ani do drugiej pracy nie mogę iść przez to.. jestem strasznie śpiąca. Muszę witaminy odgrzebać bo jestem nie do życia. Kupiłam za to kolejny kurs foto więc jaram się jak pochodnia czekając na niego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[muszynianka26]

Dla mnie to jest śmieszne, że siłownie zamykają, ale kościołów to nie

[katte25]

Napisane przez muszynianka26

Dla mnie to jest śmieszne, że siłownie zamykają, ale kościołów to nie

Z tym też się zgadzam.Bo to jest bardzo dziwne.

[NightwishLove]

Napisane przez goplankowa

On miał domowa siłownie ale sprzedał gumy rozwiesza po domu, w garażu drążek ale jak po lockdownie poszedł na siłownię to miał zakwasy więc to nie to samo niestety. Ciekawe jak długo będę słuchać jęczenia. (Przynajmniej zaoszczedze na jedzeniu bo miał robić masę 🤭&#129322 Mam nadzieję że protesty coś dadzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Pogoda jest tragiczna !! Ani do drugiej pracy nie mogę iść przez to.. jestem strasznie śpiąca. Muszę witaminy odgrzebać bo jestem nie do życia. Kupiłam za to kolejny kurs foto więc jaram się jak pochodnia czekając na niego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój wręcz przeciwnie, rozbudowuje to co ma. Dokupuje kolejne obciążenia jak potrzebuje. Wiadomo, że siłownia to siłownia, ale nie narzeka.


Ja też jestem strasznie śpiąca. W ogóle zero weny na nic.

Napisane przez muszynianka26

Dla mnie to jest śmieszne, że siłownie zamykają, ale kościołów to nie

Takie niestety mamy państwo. Nie po raz pierwszy i nie ostatni zobaczymy jak Kościół jest "ważny" dla rządzących.

[katte25]

Miejmy nadzieję, że jednak otworza siłownie, skoro w komunikacji miejskiej mogą podróżować, podstawówki otwarte, kościoły też.

[muszynianka26]

Nie otworzą siłowni bo musza udawać, że coś robią. Szkół nie zamkną bo musieliby wypłacać kasę dla rodzicie za opiekę, kościołów nie zamkną bo tam ich elektorat siedzi. Najprościej siłownie.

Ja wczoraj poszłam pobiegać, do parku bo tam maseczek nie ma i miałam wrażenie, że ludzie na mnie dziwnie patrzą... albo za bardzo się przejmuje i szukam dziury w całym. Nie biegałam cały październik i firma mocno siadła.

[katte25]

Maja zrobić zdalne dla starszych klas. Człowiek jest przewrażliwiony może dlatego tak się dziwnie czułaś bo nie miałas na sobie maseczki.

[goplankowa]

Napisane przez muszynianka26

Nie otworzą siłowni bo musza udawać, że coś robią. Szkół nie zamkną bo musieliby wypłacać kasę dla rodzicie za opiekę, kościołów nie zamkną bo tam ich elektorat siedzi. Najprościej siłownie.

Ja wczoraj poszłam pobiegać, do parku bo tam maseczek nie ma i miałam wrażenie, że ludzie na mnie dziwnie patrzą... albo za bardzo się przejmuje i szukam dziury w całym. Nie biegałam cały październik i firma mocno siadła.

Ja też czuję oczy ludzi jak idę bez maski (szalik mam i coś tam się zakrywam..).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katte25]

Napisane przez goplankowa

Ja też czuję oczy ludzi jak idę bez maski (szalik mam i coś tam się zakrywam..).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo jak jest mało ludzi na zewnątrz, jedna czy dwie i trzeba iśc w masce to masakra.

[katte25]

Jaka piekna była dziś pogoda aż szkoda siedzieć w pracy.

[NightwishLove]

Napisane przez katte25

Jaka piekna była dziś pogoda aż szkoda siedzieć w pracy.

U mnie nie ma tego problemu, bo mam nocki w tym tygodniu


Ale dzisiaj po raz kolejny uświadomiłam sobie, że trzeba się za siebie wziąć Tylko jak zwykle chęci brak

[katte25]

Napisane przez NightwishLove

U mnie nie ma tego problemu, bo mam nocki w tym tygodniu


Ale dzisiaj po raz kolejny uświadomiłam sobie, że trzeba się za siebie wziąć Tylko jak zwykle chęci brak

Są plusy i minusy pracy na nocki jak i w dzień.

[goplankowa]

Ja jutro pospie dłużej. Wyslali mnie na zdalne przez pojawienie się w biurowcu covida. Chce mimo wszystko wrócić do biura..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz