"Skurcze" w... biodrze. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-02-25, 07:47   #1
Hocico666
Przyczajenie
 
Avatar Hocico666
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 16

"Skurcze" w... biodrze.


Cześć wszystkim. Czy ktoś z Was może spotkał się z takim problemem przy ćwiczeniach jak notorczyne "skurcze" w biodrach? Nie wiem dlaczego tak mam, ale wszelkie wymagachy nogami, wykroki zarówno z obciążeniem jak i bez kończą przerywaniem przez ból w biodrach (przypadłość dwóch stron). Strasznie mi to utrudnia treningi, bo muszę zwyczajnie odpuścić sobie wiele naprawdę fajnych ćwiczeń. Są one niezależne od rozciagniecia czy rozgrzewki- nie ważne jak się do tego przyłoże, to i tak ten ból się pojawi... Dodam tylko, że miewam poważne problemy ze stawami (praktycznie wszystkimi, od nadgarstkow po kolana) - są okresy, które wyłączają mnie z ćwiczeń, po których następuje poprawa i mogę ćwiczyć normalnie. Na razie nie mam diagnozy rzetelnej co mi jest. Lekarz ortopeda bez ZADNEGO badania wydał opinie, że za mało mazi w stawach i faszerowal mnie tabsami, które nic mi nie pomogły... Miał tak ktoś? Jakiś sposób aby się tego pozbyć? ewentualnie jaki lekarz (jakiej specjalności) by tu mógł pomóc? z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Hocico666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 10:46   #2
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: "Skurcze" w... biodrze.

Cytat:
Napisane przez Hocico666 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim. Czy ktoś z Was może spotkał się z takim problemem przy ćwiczeniach jak notorczyne "skurcze" w biodrach? Nie wiem dlaczego tak mam, ale wszelkie wymagachy nogami, wykroki zarówno z obciążeniem jak i bez kończą przerywaniem przez ból w biodrach (przypadłość dwóch stron). Strasznie mi to utrudnia treningi, bo muszę zwyczajnie odpuścić sobie wiele naprawdę fajnych ćwiczeń. Są one niezależne od rozciagniecia czy rozgrzewki- nie ważne jak się do tego przyłoże, to i tak ten ból się pojawi... Dodam tylko, że miewam poważne problemy ze stawami (praktycznie wszystkimi, od nadgarstkow po kolana) - są okresy, które wyłączają mnie z ćwiczeń, po których następuje poprawa i mogę ćwiczyć normalnie. Na razie nie mam diagnozy rzetelnej co mi jest. Lekarz ortopeda bez ZADNEGO badania wydał opinie, że za mało mazi w stawach i faszerowal mnie tabsami, które nic mi nie pomogły... Miał tak ktoś? Jakiś sposób aby się tego pozbyć? ewentualnie jaki lekarz (jakiej specjalności) by tu mógł pomóc? z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Przede wszytkim, idz po diagnozę do REUMATOLOGA.
To co opisujesz, te bóle stawów, także ten stwierdzony niedobór mazi stawowej to symptomy choroby reumatoidalnej.
Jest to autoagresja organizmu, którą należy wygasić i wprowadzić w stan remisji, dopiero na etapie remisji, jest sens podawać leki na odbudowę stawów. Leki na odbudowę stawów podawane przy czynnej autoagresji sa bez sensu, bo maź stawowa jest cały czas niszczona, dlatego brak efektów.

Nie wiem czy mam podobnie, nie jestem pewna czy to co opisujesz to faktycznie skurcze, ale w okresie ostrego ataku RZS najbardziej zaatakowany prawy staw biodrowy, bolał okropnie (jakby mnie ktoś nożem dźgał) w konkretnych ułożeniach. Mogłam machać nogą przód-tył i chodzić bez bólu, natomiast nie mogłam jej odginać na bok bo ból był jakby piorun strzelił. W sumie faktycznie trochę to przypominało ból skurczowy
Tez mam za mało mazi stawowej, zwłaszcza w 1 biodrze.
Ale leczę się od około pół roku i jest o wiele lepiej, choć nadal jestem na lekach wygaszajacych autogresję, a dopiero przede mną leczenie na odbudowę stawów.
Ale poprawa i ulga były bardzo szybkie. Ostre bóle biodra ustąpiły po około 3 tygodniach już, średnie, po około 3 miesiacach.
Teraz czasami mnie ćmią stawy jak sie przeziebięm zestresuję, jakiś spadek odporności jest. Ale to tak nikłe, że jakbym nie wiedziała zę jestem chora, to bym nie zwracała na to uwagi.

Natomiast prawie w ogóle wyłączyłam z ćwiczeń wykroki z obciążeniem. W tym ćwiczeniu najbardziej czułam niedobór mazi stawowej i jak kość trze o kość i potem mnie biodro bolało przez kilka/naście dni. Robię wznosy bioder zamiast.
Ale to też już teraz tak profilaktycznie, żeby nie niszczyć biodra. Zobaczę co będzie po lekach.

Idż do reumatologa, ortopedzi się na tym nie znają.
Najwyżej Ci wyjdzie, ze to nie reumatyzm i jednak trzeba szukać czegoś innego.
Ale tak z opisu to niestety, to chyba choroba reumatoidalna.

Poproś tez o skierowanie na badanie serca! Reumatyzm "lize stawy , kasa serce" Reumatycy powinni badac serce minimum raz w roku, nawet jesli wcześniej byli zdrowi jak byk
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 08:39   #3
Hocico666
Przyczajenie
 
Avatar Hocico666
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 16
Dot.: "Skurcze" w... biodrze.

Dziękuję za poradę! Z pewnością udam się reumatologa. Już wcześniej miałam w planach się do niego zarejestrować, ale nie byłam w stanie uwierzyć, że w tak młodym wieku można mieć takie problemy ze stawami (zaczęły się jak miałam 18 lat, czyli 6 lat temu). :O Myślałam, że reumatoidalne zapalenie stawów dotyczy raczej osób starszych....

Wykroki z obciążeniem robię tylko, gdy mam ten lepszy okres dla moich stawów. Przy gorszym, gdzie ból pojawia się nawet przy siedzeniu ze zgiętymi nogami, nie mam możliwości wykonywania tego ćwiczenia, bo zwyczajnie nie daję rady. Ból jest okropny, jak przyklęknę, to już się nie podniosę.

Co do biodra to faktycznie ten "skurcz" jest najbardziej intensywny przy wymachach na boki. Strasznie mnie to irytuje, bo wiele przez to tracę.

Więc raz jeszcze dziękuję za poradę, wezmę sobie ją do serca.
Hocico666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 11:44   #4
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: "Skurcze" w... biodrze.

Cytat:
Napisane przez Hocico666 Pokaż wiadomość
Dziękuję za poradę! Z pewnością udam się reumatologa. Już wcześniej miałam w planach się do niego zarejestrować, ale nie byłam w stanie uwierzyć, że w tak młodym wieku można mieć takie problemy ze stawami (zaczęły się jak miałam 18 lat, czyli 6 lat temu). :O Myślałam, że reumatoidalne zapalenie stawów dotyczy raczej osób starszych....

Wykroki z obciążeniem robię tylko, gdy mam ten lepszy okres dla moich stawów. Przy gorszym, gdzie ból pojawia się nawet przy siedzeniu ze zgiętymi nogami, nie mam możliwości wykonywania tego ćwiczenia, bo zwyczajnie nie daję rady. Ból jest okropny, jak przyklęknę, to już się nie podniosę.

Co do biodra to faktycznie ten "skurcz" jest najbardziej intensywny przy wymachach na boki. Strasznie mnie to irytuje, bo wiele przez to tracę.

Więc raz jeszcze dziękuję za poradę, wezmę sobie ją do serca.

Jak szukałam info o reumatyzmie, to w którymś wątku odezwała się osoba, która pierwszy atak miała w wieku 2 lat. :/
IMO, to nie jest choroba osób starych, po prostu latami nie leczona autoagresja na starość jest mocno widoczna poprzez zniszczenia jakie poczyniła w ciele chorego.

Gdyby w testach nie wyszedł Ci reumatyzm, to poszukaj pomocy u fizjoterapeuty sportowego a nie ortopedy. Ortopedzi są od operacji (to chirurdzy o najczęściej bardzo wąskich specjalizacjach dotyczących konkretnych stawów) a nie specjaliści od motoryki ruchu i prewencji.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 06:38   #5
Hocico666
Przyczajenie
 
Avatar Hocico666
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 16
Dot.: "Skurcze" w... biodrze.

Dzięki raz jeszcze, teraz już wiem, gdzie szukać pomocy. Mam w pobliżu bardzo dobrego reumatologa, więc najpierw zacznę od niego i od badań krwi. Bodajże chyba w przypadku zapalenia stawów podniesione jest CRP, więc zgłoszę się już tam z wynikami.
Hocico666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-01, 12:09   #6
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: "Skurcze" w... biodrze.

Cytat:
Napisane przez Hocico666 Pokaż wiadomość
Dzięki raz jeszcze, teraz już wiem, gdzie szukać pomocy. Mam w pobliżu bardzo dobrego reumatologa, więc najpierw zacznę od niego i od badań krwi. Bodajże chyba w przypadku zapalenia stawów podniesione jest CRP, więc zgłoszę się już tam z wynikami.

Nie rób badań przed wizytą u reumatologa.
Oni zlecają bardzo specyficzne badania pozwalające określić rodzaj /obecność autoagresji - obecność białek reaktywnych określonego typu, poziom niektórych witamin i pierwiastków, czynnik RF. Rzeczy typu CRP, OB to dla nich kwestia bardzo drugorzędna, nawet nie pamiętam czy mi to badali.

Po co masz latać 2 razy, reumatolog i tak zleci kupę swoich bardzo specyficznych.

Weź ze sobą ewentualnie prześwietlenia bioder, jeśli masz.
Spisz sobie na kartce ogólna historię dolegliwości związanych z bólami stawów, kości. Częstotliwosc i przebieg zachorowań. Zapytaj rodziców czy i kto w rodzinie chorował na jakąś formę reumatyzmu (to genetycznie przekazywana tendencja), czy są w rodzinie zawałowcy/osoby z chorobami serca.
Czy masz lub w rodzinie ktoś ma jakieś nietypowe problemy skórne które nawracają/nie daja się wyleczyć (to jedna z manifestacj łuszczycowego zapalena stawów)

Przemyśl na ile dobrze sie regenerujesz po treningu. Mnie np. przed leczeniem, wydawało się że normalne jest mieć po cieższym treningu zakwasy. Po dobrym (IMO) treningu miewałam zakwasy jakby mnie kijami obili. Po ciezkim treningu miałam problemy ze snem, zasypiałam ale wybudzałam się, nękały mnie jakby telepania się miesni (taki dziwny niepokój w mięsniach, świdrowanie w nich) a teraz wiem ze to był objaw uposledzonej regeneracji. :/
Teraz po rzeźniczym treningu czy mocnym po przerwie, nie mam nawet 1/4 takich zakwasów. Owszem, mam, ale to w ogóle nieporównywalne jest, śpię , nic mi się nie telepie w miesniach, nie swidruje, nie wierci.

Wszystkie takie rzeczy sobie spisz. jakieś problemy babskie bez konkretnej przyczyny też, np. obfite, nieregularne miesiaczki - to tez to badziewie moze być.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-05, 13:14   #7
Hocico666
Przyczajenie
 
Avatar Hocico666
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 16
Dot.: "Skurcze" w... biodrze.

Wizyta umówiona do reumatologa.


Dziękuję:roza :, zastosuje się do wszystkich wskazówek.
Hocico666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-05 14:14:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:57.