Problem ze szkołą a praca

[Falca]

Witam,
od lipca pracuje na umowie zlecenie jako asystentka stomatologiczna. W CV zaznaczyłam brak doświadczenia, ale wpisałam, że od października zaczynam szkołę policealna w tym kierunku. Faktycznie miałam taki zamiar, bo praca w tym zawodzie sprawia mi ogromną radość. Zostałam przyjęta. Pojawiły się jednak problemy. Grafik wypada tak, że jeszcze ani razu w szkole nie byłam. Nawet po ustaleniach i przesunięciach zmian na pewno nie wyorbie wymaganej przez szkole 50% obecności. Poza tym, czesne które miało wynosic 250 zł przez nie wyrobienie obecnosci wynosi 350 zł. To dla mnie spore pieniadze i denerwuje mnie myśl, że muszę płacic za szkołe, z której nie korzystam, bo nie uczęszczam na zajęcia.
I tu mam problem, bo martwię się, że jak powiem szefowej, że jednak nie dam rady do tej szkoły chodzić (problem ze zmianami i finansami) to mnie zwolni. Szczególnie, gdy w październiku miałam mieć przedłużoną umowę i miałam dostać już umowę o pracę.
Proszę o poradę

[neia]

Tak, najprawdopodobniej stracisz pracę. Ja tu widzę tylko dwie opcje: albo zmienisz szkołę na taką z innym rozkładem zajęć, albo pogadasz z szefową o zmianie grafiku.

[Pyrola rotundifolia]

Pogadaj o zmianie grafiku w szkole, albo z prowadzącymi że napiszesz pracę albo coś i że ci zależy. U mnie się tak udało bo by nam grupę rozwiązali.

[21kasia21]

Napisane przez Pyrola rotundifolia

Pogadaj o zmianie grafiku w szkole, albo z prowadzącymi że napiszesz pracę albo coś i że ci zależy. U mnie się tak udało bo by nam grupę rozwiązali.

Dokładnie, zawsze można się w szkole dogadać.

Moje klientki zapisały się do szkoły policealnej i będą kształcić się na takim kierunku, w jakim posiadają pracę. Nie było najmniejszego problemu z wykładowcami, a wcześniej z paniami w sekretariacie. I jak może się uda, to w ramach wykonywanej pracy zaliczą im to jako obowiązkową praktykę, która muszą ukończyć

[meganem]

zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję najpierw spróbuj się dogadać. Może akurat ktoś wykaże się dobrą wolą