BEZROBOTNI łączmy się:)

[stokrotka1404]

Witam
Jestem tutaj nowa. Chciałabym aby ten wątek się dobrze rozwinął.
Zapraszam wszystkie osoby bezrobotne. Łączmy się wspierajmy. Opowiadajcie o tym co Was boli.
Ja mam 26 lat jestem od paru miesięcy bezrobotna. Zle mi z tym. Dobrze, że mam Tża

Co skonczyłyscie??? Jak długo jesteście bez pracy??? Jakieś wnioski??? Myslicie czasem aby gdzieś wyjechać???


No to zaczynajmy…ZAPRASZAM bardzo ciepło

[agnieszka87221]

Witaj!! Ja również bez pracy....skończyłam studia, tzn. mam licencjat, bez pracy jestem od nowego roku, sama zdecydowałam że chce pracować w zawodzie-fizjoterapeutka, wiec staram się o staż. ech...tylko to niestety nie takie łatwe, bo mój urząd zawsze nie ma pieniędzy...i jak tu zacząć od nowa?Myślałam o wyjeździe, często nachodzą mnie myśli , uciec gdzieś gdzie będzie lepiej.

Na dzień dzisiejszy mam jeszcze odrobinę nadziei na lepsze jurto, walczę, życzę cierpliwości wszystkim bezrobotnym...

[stokrotka1404]

Napisane przez agnieszka87221

Witaj!! Ja również bez pracy....skończyłam studia, tzn. mam licencjat, bez pracy jestem od nowego roku, sama zdecydowałam że chce pracować w zawodzie-fizjoterapeutka, wiec staram się o staż. ech...tylko to niestety nie takie łatwe, bo mój urząd zawsze nie ma pieniędzy...i jak tu zacząć od nowa?Myślałam o wyjeździe, często nachodzą mnie myśli , uciec gdzieś gdzie będzie lepiej.

Na dzień dzisiejszy mam jeszcze odrobinę nadziei na lepsze jurto, walczę, życzę cierpliwości wszystkim bezrobotnym...

Witam AgnieszkoJa starałam się o staz jakiś czas temu.Niestety nie przyznali mi eh:/ PUP nie mial środków

[Wenila]

jest już kilka tematów skupiających osoby bezrobotne więc polecam uwadze.
Tam już sporo zostało napisane więc nie wiem czy jest sens powtarzać wszystko od nowa.

polecam;
- Skończyłam studia i jestem bezrobotna,
- czy ktoś szuka pracy,
- depresja z powodu braku pracy

[stokrotka1404]

Napisane przez Wenila

jest już kilka tematów skupiających osoby bezrobotne więc polecam uwadze.
Tam już sporo zostało napisane więc nie wiem czy jest sens powtarzać wszystko od nowa.

polecam;
- Skończyłam studia i jestem bezrobotna,
- czy ktoś szuka pracy,
- depresja z powodu braku pracy

Dziękuje za informacje. Jednak pozostanę przy swoim.

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez agnieszka87221

Witaj!! Ja również bez pracy....skończyłam studia, tzn. mam licencjat, bez pracy jestem od nowego roku, sama zdecydowałam że chce pracować w zawodzie-fizjoterapeutka, wiec staram się o staż. ech...tylko to niestety nie takie łatwe, bo mój urząd zawsze nie ma pieniędzy...i jak tu zacząć od nowa?Myślałam o wyjeździe, często nachodzą mnie myśli , uciec gdzieś gdzie będzie lepiej.

Na dzień dzisiejszy mam jeszcze odrobinę nadziei na lepsze jurto, walczę, życzę cierpliwości wszystkim bezrobotnym...

Co skonczyłaś?

[Moniano22]

Witam, to moze i ja sie przylacze......
Mam skonczony licencjat z administracji, pracy szukam od poczatku stycznia......narazie bezskutecznie, wysylam CV bez TOTALNEGO odzewu
Magistra narazie nie zamierzam kontynuowac.....
zaczelam nowe studia które były moim marzeniem i nie są w żaden sposob powiazane z administracja

Pozdrawiam i ide przegladac dzisiejsze oferty....

[stokrotka1404]

Napisane przez Moniano22

Witam, to moze i ja sie przylacze......
Mam skonczony licencjat z administracji, pracy szukam od poczatku stycznia......narazie bezskutecznie, wysylam CV bez TOTALNEGO odzewu
Magistra narazie nie zamierzam kontynuowac.....
zaczelam nowe studia które były moim marzeniem i nie są w żaden sposob powiazane z administracja

Pozdrawiam i ide przegladac dzisiejsze oferty....

Ja już właśnie zerkłam. Az 4 cv wysłałam :pro si:

[Trinette]

Napisane przez stokrotka1404

Dziękuje za informacje. Jednak pozostanę przy swoim.

Kolezance chodzilo o to, ze watki o takiej samej tematyce sa czesto przez moderatorow łączone, by nie tworzyc bałaganu. Dla dziewcząt używających wyszukiwarki to jest problem przejrzeć kilkanaście wątków, zamiast jednego/kilku, skupiającego ważne przez nich informacje.
Informuje Cie bo jestes nowa. Witaj na forum

Edit. Szczere wypowiedzi sa dozwolone - musi jednak być zachowana kultura. Nie możesz sobie wybierac kto bedzie na watku pisal, a kto nie.

[stokrotka1404]

Napisane przez Trinette

Kolezance chodzilo o to, ze watki o takiej samej tematyce sa czesto przez moderatorow łączone, by nie tworzyc bałaganu. Dla dziewcząt używających wyszukiwarki to jest problem przejrzeć kilkanaście wątków, zamiast jednego/kilku, skupiającego ważne przez nich informacje.
Informuje Cie bo jestes nowa. Witaj na forum

Edit. Szczere wypowiedzi sa dozwolone - musi jednak być zachowana kultura. Nie możesz sobie wybierac kto bedzie na watku pisal, a kto nie.

Z tej dziedziny jest mało. Na odchudzaniu jest masakrycznie dużo.
Nikt tego przecież nie łączy. Pozostanę mimo wszystko przy swoim.
Dzieki. Również witam na wątku.

[Marbella85]

Napisane przez stokrotka1404

Z tej dziedziny jest mało. Na odchudzaniu jest masakrycznie dużo.
Nikt tego przecież nie łączy. Pozostanę mimo wszystko przy swoim.
Dzieki. Również witam na wątku.

Każdy widzi i rozumie, że jesteś nowa, ale jak już jest temat o danej tematyce to nie ma sensu zakładać kolejnych na ten sam temat, bo robi się bałągan. Tak więc przy tym wątku pozostaniesz pewnie sobie jeżeli moderator go nie połączy z już istniejącym na ten sam temat.

Rzeczywiście z tej dziedziny jest mało, ale za to bardzo długi.

[stokrotka1404]

Napisane przez Marbella85

Każdy widzi i rozumie, że jesteś nowa, ale jak już jest temat o danej tematyce to nie ma sensu zakładać kolejnych na ten sam temat, bo robi się bałągan. Tak więc przy tym wątku pozostaniesz pewnie sobie jeżeli moderator go nie połączy z już istniejącym na ten sam temat.

Rzeczywiście z tej dziedziny jest mało, ale za to bardzo długi.

Witam Cię.
No zobaczymy jak będzie.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Wasza ostatnia rozmowa o prace?Jak to wyglądało?

[kluska234]

Cześć,
jestem bezrobotna od 4 miesięcy, ostatnio na rozmowie byłam w grudniu...oferty cały czas przeglądam i non stop wysyłam CV. Mam mgr z administracji, podyplomowe studia z bankowość, certyfikat ECB, ponad czteroletnie doświadczenie w pracy z klientami, sprzedaż kredytów gotówkowych, kart kredytowych itd. A pracy dla mnie nie ma w styczniu nawet nikt nie zadzwonił...można się załamać. Możesz napisać coś o swojej sytuacji?

[Moniano22]

Ja dzis dostalam pierwszy telefon!
Gosciu sie pytal czy jestem jeszcze zainteresowana oferta i czy moze mnie wpisac na liste, i ze bedzie dzwonil do konca miesiaca.......hmmmm zobaczymy....
Moze w koncu cos sie ruszy u mnie?? OBY

[kluska234]

Napisane przez Moniano22

Ja dzis dostalam pierwszy telefon!
Gosciu sie pytal czy jestem jeszcze zainteresowana oferta i czy moze mnie wpisac na liste, i ze bedzie dzwonil do konca miesiaca.......hmmmm zobaczymy....
Moze w koncu cos sie ruszy u mnie?? OBY

Trzymam kciuki

[Wenila]

Napisane przez Marbella85

Każdy widzi i rozumie, że jesteś nowa, ale jak już jest temat o danej tematyce to nie ma sensu zakładać kolejnych na ten sam temat, bo robi się bałągan. Tak więc przy tym wątku pozostaniesz pewnie sobie jeżeli moderator go nie połączy z już istniejącym na ten sam temat.

Rzeczywiście z tej dziedziny jest mało, ale za to bardzo długi.

Kolejny dubel dotyczący bezrobotnych. Wystarczy dołączyć do wyżej wymienionych. Wiem, że tematy liczące kilkadziesiąt stron ciężko się czyta, ale to nie znaczy, ze dla każdego z osobna ma się tworzyć to samo od nowa.

Zasady!!

[stokrotka1404]

Napisane przez kluska234

Cześć,
jestem bezrobotna od 4 miesięcy, ostatnio na rozmowie byłam w grudniu...oferty cały czas przeglądam i non stop wysyłam CV. Mam mgr z administracji, podyplomowe studia z bankowość, certyfikat ECB, ponad czteroletnie doświadczenie w pracy z klientami, sprzedaż kredytów gotówkowych, kart kredytowych itd. A pracy dla mnie nie ma w styczniu nawet nikt nie zadzwonił...można się załamać. Możesz napisać coś o swojej sytuacji?

Witam
Jestem po 5 letnich studiach dziennych Zarządzanie Projektami w Przedsiębiorstwie. Nie mam dosw. niestety, jedynie miesięczna praktyka.

DO mnie juz dawno nikt nie zadzwonił
Wierze jednak, że znajdę pracę, muszę
Bardzo się cieszę Kobitki, że odpisujecie
Jeszcze raz gorąco zapraszam

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez Moniano22

Ja dzis dostalam pierwszy telefon!
Gosciu sie pytal czy jestem jeszcze zainteresowana oferta i czy moze mnie wpisac na liste, i ze bedzie dzwonil do konca miesiaca.......hmmmm zobaczymy....
Moze w koncu cos sie ruszy u mnie?? OBY

Trzymamy kciukiWierzymy w koleżankę

[Moniano22]

Dziękuje dziewczyny Chociaz wiem ze ten telefon tak naprawde to jeszcze nic nie znaczy....
Dzis wysłałam kolejne 3 CV...

[MissEliot]

Łączę się z wszystkimi bezrobotnymi z tego wątku - byłam ostatnio na dwóch rozmowach z jobexpress i na razie telefon milczy :| W jednym mieli się odezwać do poniedziałku, czyli już stracone, w drugim czekam...

[Ariena]

Uważam, że bez sensu tworzyć nowy wątek o tym samym.
Ja jak na razie nie jestem bezrobotna, pracuję miesiąc mam okres próbny do końca marca. Mam nadzieję że mi przedłużą umowę i będę mogła pisać tutaj tylko w ramach wsparcia.
Ja też mam 26 lat, jestem mgr inż. ochrony środowiska a pracuję jako asystent spedytora. Wysyłam ciężarówki z ładunkami po Polsce.
W wyuczonym zawodzie miałam jedynie 3 miesięczny staż w Urzędzie, a praktyki miałam w dziale marketingu w dużej firmie-też zajmującą się m.in. ochroną środowiska, jednak nie udało mi się tam zaczepić na pracę. Potem pracowałam w telemarketingu, jako sekretarka (a właściwie-pani od wszystkiego) no i teraz w spedycji. Na razie już nie szukam w zawodzie, po prostu nie mam siły po prawie roku szukania w zawodzie. Chcę w końcu tu zostać na dłużej, jeżeli będę miała zmienić to tylko na pracę w zawodzie i przynajmniej tak płatnej jak teraz. Jednak mam za małe doświadczenie i musiałabym mieć przynajmniej 2 podyplomówki z prawa ochrony środowiska lub BHP, a na razie nie widzę w tym sensu.

[stokrotka1404]

Napisane przez MissEliot

Łączę się z wszystkimi bezrobotnymi z tego wątku - byłam ostatnio na dwóch rozmowach z jobexpress i na razie telefon milczy :| W jednym mieli się odezwać do poniedziałku, czyli już stracone, w drugim czekam...

Trzeba myśleć pozytywnie Bedzie dobrze

[_wanilia_]

Witajcie dziewczyny. Przyłączę się do Was, bo już psychicznie nie daję rady z tym moim statusem bezrobotnego...

Mam 26 lat i jestem na ostatnim semestrze zaocznego SUM-u z Zarządzania. Po licencjacie wyjechałam na rok do USA jako au pair, żeby poduczyć się języka, ale jakoś niewiele mi to teraz pomaga. Po powrocie nic nie mogłam znaleźć, więc pracowałam trochę na czarno. Fizycznie oczywiście. Z UP skierowali mnie na staż do banku i było fajnie. Dyrektor złożył nawet podanie do UP o przedłużenie mojego stażu, ale urząd nie miał pieniędzy oczywiście. Tak więc od pół roku znowu żyję w taki jakimś... zawieszeniu? Nie wiem jak to określić. Im dłużej to trwa tym gorzej znoszę to psychicznie i moja samoocena spada na łeb na szyję. Jak sobie pomyślę jaka pewna jeszcze parę miesięcy temu byłam swojęj przyszłości to śmiać mi się chce. Jeszcze ostatnio usłyszałam takie pytanie od "ukochanej" cioteczki czy jeszcze w ogóle szukam pracy. Jakby mi ktoś w twarz dał... Wiecie o co chodzi.

Teraz w moim UP organizują szkolenie na profesjonalnego sprzedawcę. Zgłosiłam się, czekam na decyzję. Zawsze do jakiś dodatkowy punkt w CV i wrażenie, że coś się robi. Bo najgorszy jest chyba ten zastój.

Jeśli do obrony (w lipcu) niczego konkretnego nie znajdę, wyjadę. Nie mogę tak żyć - na utrzymaniu rodziców, bez kontroli nad własnym życiem.

[Moniano22]

Witaj Wanilia.......niestety sytuacja na rynku jaka jest kazdy widzi
Mnie tez juz nachodza czarne mysli, mimo ze pracy szukam dopiero od 1,5 miesiaca echh
Wczoraj napisala do mnie jakas babeczka, ze znalazla moje ogloszenie na gumtree.pl i ze szuka asystentki do kancelarii prawniczej. Zgodnie z zyczeniem wyslalam jej CV i list motywacyjny no ale coz.....cisza
Wiec chyba jednak sie rozmyslila:/

[_wanilia_]

Napisane przez Moniano22

.niestety sytuacja na rynku jaka jest kazdy widzi

każdy kto szuka... Dla mojej dalszej rodziny (lekarze,a dzieci na renomowanych uczelniach w Warszawie i Krakowie), a nawet dla mojego brata, który kończy elektronikę we Wrocławiu, to niepojęte, że wciąż szukam. Widać szukam, żeby nie znaleźć. Ech, nie piszę już o tym, bo mnie to przygnębia.

[Moniano22]

Masz racje. Ja czasami tez mam wlasnie takie odczucia, ze inni uwazaja ze niechce isc do pracy i ze wygodnie mi siedziec w domu, tym bardziej ze pare miesiecy temu wzielam slub, a moj maz niezle zarabia
A ja poprostu w domu wariuje!

[_wanilia_]

Napisane przez Moniano22

A ja poprostu w domu wariuje!

szczęściara - ja jeszcze tyję .

[martaaa34]

Ja Was swietnie rozumiem, pracy nie mam od stycznia, wlasnie mi dano szansę zrobienia zawodu kosmetyczki z dofinansowania uni europejskiej, ale martwie się czy nie jestem za stara na takie rzeczy, czy znajdę pracę po takim kursie , albo będę mogła działać sama , czy czegos mnie tam nauczą.Kurcze sama nie wiem dziewczyny jak myślicie czy do kosmetyczki po 33 roku życia ktos bedzie pzrychodził, a co bedzie jak sie jeszcze bardziej zestarzeje, czy ktos bedzie chętny na zabiegi u 40 latki?????Hmmm ciężka sprawa...

[_wanilia_]

Napisane przez martaaa34

ale martwie się czy nie jestem za stara na takie rzeczy, czy znajdę pracę po takim kursie , albo będę mogła działać sama , czy czegos mnie tam nauczą

wiesz, ja myślę, że warto zaryzykować, bo:
1) na pewno nie jesteś za stara - ludzie przekwalifikowują się w każdym wieku, zresztą gdzie jest napisane, że w pewnym wieku już czegoś nie wolno/nie wypada/jest za późno.? Zawsze jest dobry moment, żeby zacząć ŻYĆ.
2) kurs jest opłacany z UE, więc nie ponosisz kosztów, a zawsze dobrze jest mieć dodatkową umiejętność
3) ryzykujesz, że bardzo Ci się spodoba praca kosmetyczki i będziesz lubiła swoją nową pracę .
Ale napisz mi, proszę, co to za pytanie czy poszłybyśmy do 40-letniej kosmetyczki??? ja poszłabym i do 60-letniej, jeśli będzie sympatyczna, zadbana i znała się na rzeczy

[Rarita]

Napisane przez martaaa34

czy ktos bedzie chętny na zabiegi u 40 latki?????Hmmm ciężka sprawa...

Wiesz jak podświadomie uważa większość ludzi - starsza = ma większe doświadczenie

[martaaa34]

Dziękuję za sympatyczne wpisy dziewczyny....

[_wanilia_]

Napisane przez martaaa34

Dziękuję za sympatyczne wpisy dziewczyny....

pamiętaj: wspieramy Cię . To kiedy zaczynasz? Ja zapisałam się też na kurs z środków UE w moim PUP, ale jeszcze nie wiem, czy się zakwalifikowałam. W przypadku UP nic nie jest łatwe .