jak zachwać się u fryzjera

[ina_123]

Witam. Mam do Was pytanie. Otóż jestem posiadaczką długich włosów. Ponad pół roku temu zdecydowałam się na podcięcie ich o jakieś 15 cm i lekkie wycieniowanie. Wybrałam jednego z lepszych fryzjerów w moim mieście, czekałam na wizytę 3 miesiące. Nie wiedziałam jaki jest koszt obcięcia włosów. Mimo że przyszłam w świeżo umytych włosach fryzjer umył mi je znowu ( pomyślałam, że muszą być mokre czy coś w tym stylu). Później wziął się za cięcie, z którego byłam zadowolona, a następnie wysuszył mi włosy. Przyszło do płacenia i okazało się, że jest to kwota 93 zł jeśli dobrze pamiętam. Trochę mnie to zdziwiło, bo z opowiadań moich koleżanek cięcie włosów w moim mieście to max 35-40 zł. Po kliku dniach postanowiłam sprawdzić w internecie cennik. Wynika z niego, że strzyżenie długich włosów kosztuje 52 zł, a strzyżenie z modelowaniem 82. Dodając do tego mycie głowy to chyba mniej więcej by się zgadzało. Z racji tego, że do tej pory chodziłam do fryzjera nawet co kilka lat i nie jestem obeznana, mam pytanie czy to możliwe, że suszenie włosów z użyciem do tego trochę szczotki to już modelowanie? Czy normalnym jest w salonach fryzjerskich, że jeśli umawiałam się na strzyżenie to bez pytania "modelują" mi włosy?
Jestem ogólnie zadowolona z pracy tego Pana więc umówiłam się znowu do niego na cięcie. Gdy przyjdę do salonu powinnam jasno i wyraźnie powiedzieć, że nie chcę modelowania? Zawsze tak to wygląda? Jakbym miała jakąś krótką fryzurkę to może "modelowanie" byłoby ok, ale skoro mam długie włosy to wydaje mi się to bez sensu.

[SceneQueene]

Tak, to układanie na szczotce to właśnie modelowanie.

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Mnie szczena opadła, jak za modelowanie kobieta wzięła 45zł. Od tego czasu, jak idę do fryzjera, to mówię od razu, że tylko wysuszyć i nic więcej.

[ina_123]

Ja myślałam, że on mi suszy i sobie dopomaga trochę szczotką heheh
W takim razie ja mam powiedzieć, że bez modelowania? Ja myślałam, że to fryzjer powinien zapytać czy chcę modelowanie, skoro przez telefon umawiałam się na strzyżenie. :P

[SceneQueene]

Pewnie, że możesz

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[shini]

Napisane przez ina_123

Ja myślałam, że on mi suszy i sobie dopomaga trochę szczotką heheh
W takim razie ja mam powiedzieć, że bez modelowania? Ja myślałam, że to fryzjer powinien zapytać czy chcę modelowanie, skoro przez telefon umawiałam się na strzyżenie. :P

Ja bym zapłaciła tylko za to, na co się umówiłam...Jeśli zrobił coś więcej bez pytania niż to co obejmuje usługa, na którą się umówiłaś to jego sprawa, nie może żądać za to zapłaty, niestety wyciągnął od Ciebie kasę i tyle a Ty dałaś się zrobić w wałka.

[ewciaa82]

Napisane przez shini

Ja bym zapłaciła tylko za to, na co się umówiłam...Jeśli zrobił coś więcej bez pytania niż to co obejmuje usługa, na którą się umówiłaś to jego sprawa, nie może żądać za to zapłaty, niestety wyciągnął od Ciebie kasę i tyle a Ty dałaś się zrobić w wałka.

Popieram.

[szklana_mgla]

Napisane przez shini

Ja bym zapłaciła tylko za to, na co się umówiłam...Jeśli zrobił coś więcej bez pytania niż to co obejmuje usługa, na którą się umówiłaś to jego sprawa, nie może żądać za to zapłaty, niestety wyciągnął od Ciebie kasę i tyle a Ty dałaś się zrobić w wałka.

To tak nie działa, dziś trzeba iść i powiedzieć co się chce, inaczej dostajesz płatny gratis.

[201605161428]

Dla mnie to naturalne, ze jak ide do fryzjera to tez modeluje, a nie suszy byle jak, zebym wyszla jak piorunem walnieta :p

[deneris79]

Napisane przez ina_123

Witam. Mam do Was pytanie. Otóż jestem posiadaczką długich włosów. Ponad pół roku temu zdecydowałam się na podcięcie ich o jakieś 15 cm i lekkie wycieniowanie. Wybrałam jednego z lepszych fryzjerów w moim mieście, czekałam na wizytę 3 miesiące. Nie wiedziałam jaki jest koszt obcięcia włosów. Mimo że przyszłam w świeżo umytych włosach fryzjer umył mi je znowu ( pomyślałam, że muszą być mokre czy coś w tym stylu). Później wziął się za cięcie, z którego byłam zadowolona, a następnie wysuszył mi włosy. Przyszło do płacenia i okazało się, że jest to kwota 93 zł jeśli dobrze pamiętam. Trochę mnie to zdziwiło, bo z opowiadań moich koleżanek cięcie włosów w moim mieście to max 35-40 zł. Po kliku dniach postanowiłam sprawdzić w internecie cennik. Wynika z niego, że strzyżenie długich włosów kosztuje 52 zł, a strzyżenie z modelowaniem 82. Dodając do tego mycie głowy to chyba mniej więcej by się zgadzało. Z racji tego, że do tej pory chodziłam do fryzjera nawet co kilka lat i nie jestem obeznana, mam pytanie czy to możliwe, że suszenie włosów z użyciem do tego trochę szczotki to już modelowanie? Czy normalnym jest w salonach fryzjerskich, że jeśli umawiałam się na strzyżenie to bez pytania "modelują" mi włosy?
Jestem ogólnie zadowolona z pracy tego Pana więc umówiłam się znowu do niego na cięcie. Gdy przyjdę do salonu powinnam jasno i wyraźnie powiedzieć, że nie chcę modelowania? Zawsze tak to wygląda? Jakbym miała jakąś krótką fryzurkę to może "modelowanie" byłoby ok, ale skoro mam długie włosy to wydaje mi się to bez sensu.

Miałam dokładnie taka samą sytuacje u siebie w mieście... chciałam tylko podciąć włosy, wyrównać końcówki... zapłaciłam jak za strzyżenie...