skóra a autokar??????? POMOCY

[ooliwka]

Dziewczyny pomocy niedługo wybieram się na wakacje ale musze scierpiec 26godzinną trase autokarem z doświadczenia wiem że moja skóra tragicznie na to reagowała tzn była strasznie sucha nieraz nawet łuszczyła się miejscami
potem musiałam ja ratowac a to trwało min 2tygodnie czyli cale wakacje wyglądałam okropnie teraz postanowiłam zapobiec temu ale jak?? co radzicie? bo przeciesz nie bede siedziec tyle godzin w jakis nawilzajacych maseczkach
zastanawaiałam się nad wodą termalna... ale czy to cos da??? a może połaczyc ja z czymś jeszcze??

[jessy]

Jak najbardziej kup sobie jakąś wodę termalną, lub mgiełkę do twarzy. I spryskuj się nią już w autokarze. Po przyjeździe nałóż na twarz GRUBĄ warstwę kremu nawilżajacego, a do ciala jakiś na prawdę dobry balsam, ten który Ci najlepiej służy. Będzie dobrze P.S. A gdzie się wybierasz na urlop??

[nan]

Ale nie pozwól pod żadnym pozorem, żeby woda wyschła na Twojej twarzy. Spryskaj i owszem, ale pó chwili koniecznie usuń z twarzy np. chusteczką. Nie maluj się oczywiście na tę podróż. Kup też sobie koniecznie krem, który lubisz i Ci służy i smaruj się nim nawet kilka razy w ciągu tej podróży. Poprzednią warstwę możesz zmyć np. tonikiem. Powinno być dobrze.

[Gonia1]

To ja mam odwrotny problem: tłustą skórę; też czeka mnie ponad 24-godzinna podróż autokarem. Nienawidzę, gdy nie mam możliwości umycia twarzy żelem z wodą. Płyn micelarny nie daje aż takiego uczucia odświeżenia...

[ooliwka]

kurcze a ja mądra głowa myślałam że jak sie spsika buzie tą wodą termalna
to zostawia się ją do wchłonięcia chyba bym sobie jeszcze gorzej zrobiła z własnej głupoty... Krem też wezme i będe z nim szalec ale jak myślicie moge użyc sobie 1 raz maseczke? czy bedą sie na mnie patrzec jak na debilke ??

wybieram sie do Paryża
uwaga sklepy wizazanka nadchodzi

[ooliwka]

a Ty Goniu gdzie się wybiersz? może się spotkamy

jedna biegajaca z kremami i maseczkami a druga z żelem do twarzy szukająca wody
to byśmy rozkrecily towarzystwo podczas drogi

[satine]

Ja kilka razy jechałam długo autokarem (od 20 do 40 godzin) i były postoje na stacjach benzynowych i w różnych hotelach gdzie mozna było skorzystać z łazienki, umyć zęby czy wziąsć przysznic. Jesli jedizesz do Francji to myśle ze nie bedzie z tym problem. Pamietam jak zatrzymaliśmy się w Nicei na stacji benzynowej i cały autokar w łązience był zęby a przed drzwiami stała jakać 4 metrowa kolejka Francuzów którzy uprzejmnie czekali aż skończymy toalete, myślę że w Polsce coś takiego by nie przeszło i ktoś w końcu zaczął by się awanturować że musi tak długo czekać

[Gonia1]

Napisane przez ooliwka

a Ty Goniu gdzie się wybiersz? może się spotkamy

No raczej się nie spotkamy, bo ja jadę do Rzymu.

Napisane przez ooliwka

jedna biegajaca z kremami i maseczkami a druga z żelem do twarzy szukająca wody
to byśmy rozkrecily towarzystwo podczas drogi

No Ty jeszcze z maseczką nawilżającą nie wyglądałabyś tak źle, gorzej ja z glinką zieloną. U mnie jeszcze dochodzi problem, że muszę 3 razy dziennie smarować buzię lekiem na trądzik, żeby cera się nie pogorszyła. A wiadomo, że taki lek nakładać trzeba na czystą skórę. Wezmę ten płyn micelarny, ale on tak nie odświeża jak żel z wodą.
I chyba rzeczywiście W OGÓLE nie pomaluję się na tę podróż (nawet rzęsy zostawię w spokoju), żebym w razie czego w jakiejś łazience spokojnie mogła umyć twarz.
Ja już się boję, bo ostatnio spędziłam 2 dni w Wiedniu, też w takich warunkach, gdzie twarz mogłam umyć tylko rano i wieczorem i wróciłam do domu z dwoma wypryskami. A teraz w Rzymie spędzę ok. 4 dni...

[ooliwka]

Napisane przez satine

Ja kilka razy jechałam długo autokarem (od 20 do 40 godzin) i były postoje na stacjach benzynowych i w różnych hotelach gdzie mozna było skorzystać z łazienki, umyć zęby czy wziąsć przysznic. Jesli jedizesz do Francji to myśle ze nie bedzie z tym problem.

Wiesz o to się nie martwie ( moim zadniej jest az za duzo postojów ) co roku spedzam tam wakacje i za kazdym razem obiecuje sobie ze bede zapobiegac wysuszaniu skory (robi to klimatyzacja i raczej czeste mycie buzi duzo nie da) i za kazdym razem zapominam. W tym roku poslucham się wizazanek i moze bede wygladac jak człowiek

Goniu ja też rezygnuje z makijażu by spokojnie nakładac te warstwy kremu no i maseczki troche postrasze ludzi a zeby tak do konca zle nie wygladac to oczka zrobie sobie henną bo bez tuszu to ja nie wyglądam....

Myslicie że moge nałozyc sobie maseczki?? czy naprawde wezmą mnie za kosmetycznego psychola

[destiny666]

Smialo nakladaj maseczki moim zdaniem nie powinni uznac Cie za psychola tylko za dbajaca o siebie PolkeJedziesz sama czy z kolezanka jakas?Jak w towarzystwie jakies kolezanki to latwiej bys sie przemogla
Radze tez wziasc na podroz chusteczki do mycia buzi.Sa takie fajne np firmy Olay, potrzeba do nich troszke wody ( moze byc niegazowana z butelki ) i przed kazdym pokremowaniem buzi przetrzec ja taka chusteczka.Woda termalna albo sprayek do ciala to tez dobry pomyslTylko pamietajcie ze trzeba sie tez nawilzac od wewnatrz wiec baniaczki z woda niegazowana tez trzeba zabrac
Zycze milych wakacji

[styska]

A nie masz takich maseczek co nie zostawiaja sladu na twarzy? Tzn tylko tłusta warstwe a nie kolor, chyba ze o takie chodzi.

[ooliwka]

no własnie nie wszystkie ktore do tej pory testowalam a było ich naprawde duzo zazwyczaj są białe a znikaja dopiero gdzies po 5min ale i tak az do zmycia cos tam widac
a moze ty znasz takie niewidoczne?? ktore potem bym mogla wsmarowac?

[burn-it-up]

ja znam kilka,oto linki do tych godnych polecenia:

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=5503

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=9691

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=2956

do skóry wysuszonej przez autokarową klimatyzację szczególnie polecam maseczke Iwostin-sprawdziałam ją właśnie na wakacjach

[ooliwka]

jak bede kupowac w saszetkach to kupie conajmniej kilka przeciesz musze jeszcze przyjechac do Polski wiec straszyc ludzi bede dwa razy
wypróbuje wszystkie najbardziej się napaliłam na ta z nivea lubie takie zapachy mmmm juz sie nie moge doczekac
dziekuje za propozycje

[destiny666]

Bezbarwna jest jesio z brzoskwinia z Avonu z nowej lini Naturals