Oczyszczanie?

[ROla]

Po nieudanej kuracji differinem kremem zmieniłam panią dermatolog (powodem nie był brak sukcesu w leczeniu,ale fakt, że lekarka eksperymentowała na mojej twarzy i czułam,że zupełnie nie interesuje się moim problemem).Nowa przepisała mi clindacne i robiony płyn do przemywania twarzy (2 razy dziennie) na spirytusie, detreomycynie, kwasie borowym i salicylowym. Po pierwsze zastanawiam się czy przemywać nim buzię? Nie wiem, jak to w końcu jest z tym spirytusem - pomaga czy szkodzi?I czy na początku stosowania leków moje problemy mogą się nasilić?

A drugie pytanie - już takie typowo kosmetyczne - dermatolog powiedziała mi,że powinnam oczyścić sobie cerę (umówiła mnie na wizytę u kosmetyczki). Ponoć po takim zabiegu leki będą szybciej działać,bo moje pory nie będą zatkane i preparaty będą mogły głębiej wnikać (mam,cerę mieszaną z zaskórnikami otwartymi na nosie i punktowo na czole + pryszcze głownie na czole,ale nie jakoś "bardzo gęsto usiane" ) Czy to prawda?

[fitneskaa]

tak, leki beda na pewno szybciej dzialac, jesli twarz jest PRAWIDLOWO oczyszczona
czy prosilas dermatologa, zeby cie zapisal do kosmetyczki? czy sam po prpstu to zrobil?
dziewczyny czy wy tez macie takie wrazenie , ze dermatolodzy i kosmetyczki sa "ugadane" jak ja bylam u dermatologa to mi pani dr wrecz bezczelnie wskazala kosmetyczke, jakbym nie miala prawa wyboru...a od roku mam swoją zaufana
oczywiscie poszlam do "swojej".

[redia]

tak to prawda jestem studentka kosmetologii tez mam cere mieszana ze sklonnoscia do tradzika moge ci doradzic ze bardzo dobrze u komsetyczki poprawiaja cere zabiegi jak oczyszczanie badz jontoforeza
co do lekow to prawda niektore leki jak differin moga powodowac pogorszenie najpierw cery a potem jej poprawe trzeba wytrwalosci niestety

[ROla]

Dzięki bardzo za odpowiedzi Tak,dermatolog sama wskazała mi kosmetyczkę - nawiasem mówiąc swoją córkę Od razu wypowiedziałą się nt. jej preferencji,pokazała jej zdjęcie i obiecała,że po oczyszczaniu nie będę cała w kropkach Dodała jeszcze,że inni pacjeni b.chwalą kosmetyczkę (oby to była prawda) Dałam lekarce "kredyt zaufania" bo była bardzo miła Poza tym jako pierwsza sprawdziła moją cerę pod lupą No i zapytała o przebieg leczenia,pokazała jakieś obrazki i wykresy i w ogóle zainteresowała się mną jako człowiekiem, a nie tylko pacjentką Oby jej metody leczenia przyniosły równie miłe efekty...