Bardzo gęste brwi

[Ktosskiedyss]

Zatem tak, mam naturalnie baaaardzo gęste brwi. Strasznie dużo osób mówi mi, że chciałoby mieć takie jak moje. Niestety osobiście uważam, że są zbyt gęste? Nie dość, że niemal naturalnie czarne, mają grube włoski, nie są cienkie, bo niemal tak samo grube jak te brwi popularne na insta. Normalnie jak krzaki jakieś, przez co jakakolwiek ingerencja w nie jest przeokropnie trudna. Jak mamy cienkie brwi, używamy pomady i już. A tutaj regulacja to koszmar, za każdym razem wychodzą trochę inaczej. Występuje też między nimi lekka rozbieżność, ponieważ lewa brew jest naturalnie wyższa, prawa bardziej płaska. Miejscami i tak mam wrażenie, że brakuje jednego włoska, dodatkowo są takie długie, przez co boję się je podcinać, żeby potem nie było łyso na brwi.

Macie jakieś sposoby na ogarnięcie takich krzaków? Czasami mam ochotę się ich pozbyć, zrobiłam sobie nawet grzywkę, by nie było ich widać, ale to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę, ponieważ kiedyś chcę z grzywki zrezygnować.

[p4w]

Napisane przez Ktosskiedyss

Zatem tak, mam naturalnie baaaardzo gęste brwi. Strasznie dużo osób mówi mi, że chciałoby mieć takie jak moje. Niestety osobiście uważam, że są zbyt gęste? Nie dość, że niemal naturalnie czarne, mają grube włoski, nie są cienkie, bo niemal tak samo grube jak te brwi popularne na insta. Normalnie jak krzaki jakieś, przez co jakakolwiek ingerencja w nie jest przeokropnie trudna. Jak mamy cienkie brwi, używamy pomady i już. A tutaj regulacja to koszmar, za każdym razem wychodzą trochę inaczej. Występuje też między nimi lekka rozbieżność, ponieważ lewa brew jest naturalnie wyższa, prawa bardziej płaska. Miejscami i tak mam wrażenie, że brakuje jednego włoska, dodatkowo są takie długie, przez co boję się je podcinać, żeby potem nie było łyso na brwi.

Macie jakieś sposoby na ogarnięcie takich krzaków? Czasami mam ochotę się ich pozbyć, zrobiłam sobie nawet grzywkę, by nie było ich widać, ale to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę, ponieważ kiedyś chcę z grzywki zrezygnować.

a próbowałaś wizyty u jakiejś sprawdzonej stylistki brwi? wyreguluje i poprzycina Ci to fachowym okiem

[Ktosskiedyss]

Byłam kilkukrotnie, jednak nie chcę co kilka tygodni tam wracać tylko po to, by brwi wyglądały znośnie. Problem tkwi w tym, że czasami w jednym miejscu włosków będzie mniej, z kolei zaczną rosnąć w następnym, tak więc podążanie za ich naturalnym kształtem jest koszmarem. Dodatkowo nie maluję się na co dzień, więc regulacja ich, by wyglądały okej podczas makijażu, jest u mnie nieopłacalna, a właśnie tak robi chyba większość. Chcę by naturalnie wyglądały okej, ale one potrafią z dnia na dzień wyglądać bosko lub odwrotnie .

[p4w]

Napisane przez Ktosskiedyss

Byłam kilkukrotnie, jednak nie chcę co kilka tygodni tam wracać tylko po to, by brwi wyglądały znośnie. Problem tkwi w tym, że czasami w jednym miejscu włosków będzie mniej, z kolei zaczną rosnąć w następnym, tak więc podążanie za ich naturalnym kształtem jest koszmarem. Dodatkowo nie maluję się na co dzień, więc regulacja ich, by wyglądały okej podczas makijażu, jest u mnie nieopłacalna, a właśnie tak robi chyba większość. Chcę by naturalnie wyglądały okej, ale one potrafią z dnia na dzień wyglądać bosko lub odwrotnie .

jak "tylko" skoro to jest Twój problem i nie umiesz sama sobie z tym poradzić?
wszystko co poprawiamy w swojej urodzie (fryzjer, rzesy, paznokcie, depilacja i inne rzeczy, które kobiety robia) trzeba powtarzać co kilka tygodni, więc nie wiem czego oczekujesz skoro makijażowe triki ani profesjonalista nie wchodza w gre

[Paulla80]

ja też mam dość grube brwi i czasem mi sie podobają a czasem nie, więc próbuję je po prostu też z lekka skracać. zaczesuje je pierw do góry i przycina, później na dół i to samo.. dopiero wtedy modeluje kształt.