Ponowne starania po T. cz. II

[Intuicja_88]

Poczwarkah pięknie się to czytało, chciałabym mieć taki poród

Iskierka można robić zastrzyki w wewnętrzną stronę ud albo w triceps

GIS super, że wyniki ok.
A z tymi szczepieniami to ja już szczerze nie mogę słuchać tych historii . Wszędzie czytam, że koleżanka koleżanki, albo ktoś tam słyszał, że znajoma znajomego, a w szpitalu gdzieś tam to umierają ... Mój lekarz powiedział, żeby brać na dystans to co się np w mediach słyszy. U nas w szpitalu miał przez rok tylko jeden przypadek, że dziewczyna po CC leżała pod respiratorem ale miałamostwo chorób dodatkowych jeszcze. Nie wiem, może to zależy poprostu od regionu Polski🤷☠♀️
Szanuje każdą decyzję ale historii przekazywanych nie wiadomo skąd i wypisywanych kobietom w ciąży już mam dosyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GIS]

Intuicja akurat te pacjentki prowadził mój gin, a dzieci neonatolog, która się nimi bezpośrednio opiekowała. To nie koleżanka koleżanki. A każdy decyduje czy chce się szczepić czy nie, bo sam bierze za swoje decyzje odpowiedzialność. Niestety w moim najbliższym otoczeniu w Małopolsce i na Śląsku covid zebrał żniwo i wiem o czym piszę. Zawsze mój post można ominąć. Zresztą... dużo zdrowia życzę i powodzenia dla wszystkich

[wynn]

Poczwarkah piękna historia, a ta radość i spokój aż promieniuje z twojego posta. Chciałabym, żeby mój poród też wywoływał we mnie takie dobre emocje i mam nadzieję, że w tym szczęśliwym wątku wszystkie doczekamy się takich pięknych historii

Ja już też mam dosyć tych covidowych historii, przez to czuję się trochę między młotem a kowadłem i mam wrażenie że żadna decyzja nie jest w 100% dobra i bezpieczna, a przecież chciałabym podejmować decyzje najlepsze dla tego człowieka w środku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marine29]

Poczwarkah, ale super ❤️ zazdroszczę,że już masz swoje dzieciątko w ramionach, jak ja się nie mogę doczekać! Ten pomysł z przecięciem pępowiny wspaniały! Nawet o tym nie pomyślałam. Dla męża to za wiele ale ja chętnie to zrobię pisałaś to w planie porodu czy po prostu powiedziałaś podczas akcji? Też bym chciała ZZO ale w wybranym szpitalu nie podają. Mam swój TENS i właśnie zastanawiałam się jak ze skutecznością przynoszenia ulgi podczas skurczu.

33+6

[iskierka95]

Poczwarkah takiego porodu to naprawdę tylko pozazdrościć, ale zasłużyłaś sobie na tak piękne rozwiązanie ☺ mega już zazdroszczę tym rozpakowanym, sama nie mogę się już doczekać, a jednocześnie boję się jak sobie poradzę z opieką nad małą po cięciu w szpitalu i w ogóle jak to będzie. I w sumie dopiero teraz dociera do mnie jak bardzo zmieni się nasze życie. Zostało nam jeszcze 10 dni, mega słabo już funkcjonuję, zazdroszczę kobietom, które do końca w miarę normalnie funkcjonują, u mnie z tym już słabiutko, brzuch i plecy bolą, chodzić ciężko, pozycji do leżenia wygodnej już brak, jest mi gorąco, wstaje w nocy na siku 8-10 razy, to chyba ma mnie już przyzwyczaić do wstawania w nocy do dziecka
Sosna a jak u Ciebie?
Karolaa89, dobrze kojarzę, że masz umówioną cesarkę na 20 maja? Jak Twoje samopoczucie? ☺
37+4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sosnanieradosna]

Iskierka ja sie czuje podobnie. Tez wstaje ciagle w nocy siku (plus sprawdzam czy wody nie ciekna, taka obsesja )
Wydaje mi sie że zaczelam troche puchnac bo uda mam takie wielkie (no chyba że sie tak roztylam). Z lezeniem tez problem, przekrecam sie co pol godziny bo biodra mnie bolą. No i generalnie ide zaraz na dlugi spacer zobaczymy czy cos pomoże ale codziennie mam skurcze i bóle okresowe, wiec moze cos szybciej sie zadzieje.
W srode mam usg zoabczymy ile maly waży, bo ostatnio bylo 3,6 kg wiec mam duzo obaw

37+6

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskierka95]

Też obsesyjnie sprawdzam, czy wody się nie sączą, zwłaszcza że wydzieliny pod koniec mam już coraz więcej, mała wypina ostro głowę pod żebrami, więc na pewno się nie przekręciła, wolałabym więc, żeby się nic nie zaczęło samo przed terminem cesarki. Za tydzień jedziemy zrobić testy na Covid, w piątek lekarka twierdziła, że Zosia waży około 3100 i tego 19 niby ma ważyć około 3300, ciekawe jak się to sprawdzi i jaką będzie miała rzeczywiście wagę. No i właśnie siły brak, a mam ochotę coś posprzątać, snuję w głowie plan, że dzień przed pójściem na oddział wysprzątam sobie w pokoju jeszcze wszystko na błysk, żeby było 'idealnie' jak wrócimy już do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka_5]

Dziewczyny na pewno też u Was będzie idealnie 😉🙂 czekam na rozwój wydarzeń 😁

Już mam 9 miesiąc, ale teraz lepiej mi się siedzi i chodzi niż leży, bo mam problem z leżenia zmienić pozycje. Spaceruje dalej, brzuch mma wysoko, więc korzystamy jeszcze z mężem, ale nie umiem sobie wyobrazić życia z dzieckiem. Mały mocno manifestuje swoją obecność, zwłaszcza że lubi wyciskać jakąś część ciała w prawym boku 🙂

Ciekawe Sosna jak u Ciebie pójdzie 😁 myślę że te bóle to może już na coś konkretnego 🙂

36+2

[Kaaach]

My dziewczyny dalej w szpitalu u małej wychodzi błąd w badaniu słuchu lewego ucha . Dziś mają pobrać mocz na badanie żeby wykluczyć CMV. Jeszcze wczoraj była taka lekarka, że cały dzień przeryczalam. Jak jutro żółtaczka nie wyjdzie to do domu... Ciągle coś nie może być raz pięknie bez problemu ;(.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tulipanowyslonecznik]

Kaaach to jeszcze przed wypisem będą chyba to sprawdzać, hmm? Wiesz, jakby nawet miało coś być, to szybka interwencja i się ułoży! Wierzę, że będzie dobrze!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sosnanieradosna]

Kaaach duzo sily ci przesylam.

A ty mialas badane przeciwciala CMV w ciazy?

Napewno bedzie wszystko dobrze, zrobia dodatkowe badania, sprawdzą. A na lekarke mozesz skarge napisac, co ona ci powiedziala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

Kaaach przykro mi, że tak wyszło trzymam kciuki za Ciebie i Pole. Obyście szybko wyszły ze szpitala całe i zdrowe.

Odnośnie cytomegalii to ja miałam te badanie na samym początku ciąży i teraz lekarz nie zalecał powtórki, ale chyba zrobię na własną rękę. Słyszałam, że niektórzy nie zalecają badania, bo i tak nie ma na to leczenia w ciąży. Dobrze słyszałam czy cos pomyliłam?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaaach]

Miałam na początku i powtarzane w 35tc pokazałam Pani doktor to mi powiedziała, że wynik mogłam mieć fałszywie negatywny jak często przy covidzie. Powinnam mi powiedzieć, że przy CC też mniejsze ryzyko ewentualnego zarażenia szukać pozytywów, a ta dobijała tylko ... Nie będę składać skargi bo ciotka tu jest położna i dymu nie będę jej robić mam nadzieję, że więcej tej Pani nie spotkam. A jak pytałam o konsultację u larygologa to twierdziła, że takich małych dzieci się nie bada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sosnanieradosna]

Kaaach to jak mialas dwa razy robione to raczej malo prawdopodobne zebys jednak byla zarazona i mogla zarazic dziecko. A kiedy maja byc wyniki?
Ewidentnie pani lekarka miala gorszy dzien, powinna uspokajac matke a nie denerwować.

Bedzie dobrze


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolaaaa89]

Kaaach mam nadzieję, że szybko wyjdziecie i będzie w porządku. Nie mam pojęcia jak takie badanie słuchu u niemowlaka wygląda, ale liczę że u Twojej córci będzie wszystko ok, trzymam kciuki za to bardzo mocno♥️

U mnie dzisiaj gorszy dzień. Wszystko boli, kłuje i ciężko się chodzi. Byłam na ogródku działkowym i nie umiałam sobie znaleźć miejsca i mojej Zuzi non stop było niewygodnie. Czkawkę miala chyba z 7razy w ciągu dnia, czy to jest normalne? Wszyscy mi mówią, że dobrze wyglądam, a ja się czuję jak słoń. Iskierka tak, 20 maja mam termin CC, a 19 już się kładę w szpitalu, także będę o Tobie myśleć 19 maja i trzymać mocno kciuki😊Ja dzisiaj mamy wypytałam jak to będzie wyglądać, jakie odczucia po znieczuleniu i czy będę widzieć jak Zuzię wyciągają 😄Ja chyba najbardziej będę czekać na pierwszy płacz i będę obserwować miny lekarzy czy wszystko ok. Kurcze coraz bliżej a ja mam wrażenie, że jestem zielona w temacie🙈 Mój TŻ już się nie umie doczekać aż Ją zobaczy. On się tak cieszy na te 2h z młodą, że chyba bardziej to przeżywa niż ja😄

[iskierka95]

Karola ja się kładę już 18, mąż dziś był w pracy, ja trochę poczytałam, ogólnie odpoczywałam prawie cały dzień jak to zwykle, ale była tak piękna pogoda że na koniec urządziłam sobie półgodzinny spacer z psem (ucieszył się, bo jak z nim ostatnio wychodzę, to tylko na szybkie załatwienie jego potrzeb ) i teraz mam już twardy brzuch strasznie. A co do czkawki to moja Zosia ma ją codziennie przynajmniej cztery razy a czasami się zdarza, że jak wstaję w nocy na siku to też ma czkawkę ciekawe, czy jak już się urodzi, też będzie tak często ją mieć. Kiedyś nawet spytałam moja panią doktor, czy to normalne, że tyle razy dziennie czka, ale powiedziała, że tak i że to bardzo dobrze, bo ćwiczy płuca.
Przez ostatnie dni tylko przekładam i oglądam te malutkie ubranka i nie mogę się doczekać, aż będziemy je ubierać i w ogóle tych wszystkich chwil i rzeczy, które będą pierwsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaaach]

Karolaaaa ja myślałam że w ciąży czułam się jak słoń a po .. to mam teraz dosłownie nogi opuchnięte jak słoń. Z osoby której buty spadały bo takie wąskie stopy że odkryte buty nie dla mnie mam nogi teraz że japonki ciężko mi ubrać .

Każdy szpital ma z WOŚP takie urządzenie które mierzy czy ze słuchem u dziecka jest ok i później dają certyfikat żółty ( błędny pomiar), niebieski ( jest ok).

A co do wyniku to normalnie ok 3 tyg niby ale to szpital i przy CMV chodzi o czas więc mają mieć w ciągu 3 dni. Jak mnie "uprzejmie" poinformowała w przypadku cmv powiadomią mnie od razu a negatywny to mają czas do 3 tyg.... Mam nadzieję, że moczu wystarczy tego co zebrały... 3majcie kciuki żeby żółtaczka jutro nie wyszła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Intuicja_88]

Kaaach trzymamy kciuki za Was! ️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

Kaaach informuj nas! Kciuki i moc pozytywnej energii masz zapewnione.

Trzymam też kciuki za dziewczyny, które już mają zaplanowane porody wkrótce nie mogę się doczekać Waszych relacji po rozpakowaniu

A ja dziś byłam u ginekologa na NFZ. Dostałam skierowanie na USG, sprawdzili też tętno i wyglada na to, że wszystko z małą jest dobrze. Nie mogę się doczekać żeby trochę ją podejrzeć. Mam pytanie od którego dokładnie tygodnia liczy się 3 trymestr? W necie znalazłam sprzeczne informacje, że albo 27 albo 28.

27+1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Intuicja_88]

Platynowa nieźle dopiero co pamiętam jak pisałaś o połówkowych a tu zaraz usg III trymestru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marine29]

Platynowa od 28

[Platynowa91]

Marine29 czyli od 28+1?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maxim7]

28t + 1d

[Platynowa91]

No to jeszcze tydzień mi został

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zwyklylogin]

a ja wrocilam po wizycie u ginekologa....
niby wszystko ok
ale lekarz powiedzial ze żołądek płodu słabo wypelniony...i ze chce mnie zobaczyc ponownie nieco wczesniej niz za miesiac(wiec ide za 3 tygodnie)
Troche mnie to zmartwilo..chociac pod koniec badania pokazal mi na usg ze juz sie troche wypelnil zoladek.....bo dziecko polknelo wody plodowe (tak je ponaciskal ze w koncu otworzylo buzie)
Wrocilam do domu..i oczywiscie w internecie sie naczytalam ze taki zapis moze oznaczac niedroznosc ukladu pokarmowego czy artrezje(niepolączony przelyk)...wtedy sa operacje po urodzeniu.....
wiem tez ze na nastepnych badaniach moze sie okazac ze wszystko ok......ale cóż zrobic...trzeba wytrwac te 3 tygodnie

no i troche maly brzuszek...niby w normie...ale troche maly

23+1

[Sosnanieradosna]

Zwyklylogin musisz poczekać te 3tyg, ewentualnie mozesz pojsc za tydzien na jakies usg zobaczyć jak sytuacja z zoladkiem (zeby sie uspokoic)
U mnie tez były nieprawidlowowsci (torbiele w mozgu) i tez musialam czekac 3-4tyg na powtórne usg.
Nie ma wyjscia trzeba czekac i nie czytac w Internecie.
Dobrze że sie żołądek zaczal wypelniac juz podczas badania, nastepne usg napewno wykaze że wsyztsko jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka_5]

Platynowa po Tobie widzę jak ten czas ucieka 😁 dopiero pierwsze wizyty u Gin, a tu trzeci trymestr!

Kach trzymam kciuki za dobre wyniki! Wierzę, że będzie dobrze! Mam nadzieję, że skoro jesteś tam dłużej nie ma już tamtej niemiłej lekarki i karmią Cię dobrze!

Iskierka i Sosna, macie te specjalne wkladki wykrywające Wyciek wód płodowych? Czy badacie na oko? 😉 Myślałam czy ich nie używać przed porodem, ale jak noszę wkladki zawsze mam infekcje (nawet jak bardzo często zmieniam, muszę mieć ciągle przewiew chyba &#128513 i to mnie powstrzymuje.

Czytałam też, że wody odchodzą na początku porodu u 15% kobiet, ale kogo pytam (koleżanki, mamy, ciocie, itd) jak zaczął im się poród to słyszę "odeszly mi wody i pojechaliśmy do szpitala". Więc albo wszystkie miały bezbolesne skurcze albo znam sporo kobiet z tej statystki 😉😂

[Sosnanieradosna]

Ja mam te wkladki do wód plodowych ale chyba tylko dwie i nie wiem kiedy ich użyć 🤷☠♀️ wydaje mi sie że narazie nic mi nie cieknie. Wydzieliny jest duzo ale kazdy mowi że nie da sie pomylić odejscia wód od wydzieliny.

Ja tez znam tylko historie że wody odeszły, chyba nikomu nie zaczelo sie od skurczy

Ja mam nadzieje że u mnie zacznie sie od skurczy przez ten gbs+.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskierka95]

zwyklylogin jestem pewna, że na kolejnej wizycie USG nie pokaże już nic niepokojącego, chociaż wiem ile to stresu i negatywnych myśli generuje. Ściskam kciuki, będzie dobrze
Kaaach wierzę, że wszystko sprawdzą dokładnie i niedługo przekażesz nam same pozytywne wiadomości, buziaki dla Ciebie i Poli ☺
Ja nie mam tych wkładek, szukałam kiedyś, ale nie znalazłam i odpuściłam, zresztą też mam mega skłonności do infekcji i unikam ich jak ognia. Staram się nie panikować i myśleć w miarę racjonalnie, został mi tydzień, więc chyba już jakoś dociągnę, chyba, że rzeczywiście wody odejdą jak na filmach albo skurcze mnie zmuszą, to wtedy oczywiście pojadę wcześniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka_5]

Zwyklylogin nie wolno czytać w internecie 🙂 Jeśli ufasz swojemu ginekologowi, to czekaj na tą wizytę u probuj się nie martwić 🙂

36+4



Podobno wody płodowe Sącza się przy leżeniu i siedzeniu, przy chodzeniu głową dziecka działa jak korek.

I podobno nie da się ich zaamowac zaciskając mięśnie kegla. Tyle wiem z teorii 🙂

Przy T jak mi odeszły wody to nie było opcji o pomyłce, jeszcze musiałam isc do ubikacji, ale to już było na sam koniec



Mam powiązane pytanie. Czy któraś z Was pytała lekarza o to, czy szyjka macicy po T może skracać się szybciej przy prawidłowym porodzie? Skoro teoretycznie to nie jej pierwsze skracanie?