Dziewczyny z UK - łączmy się! Część IV

[Ondiine]

Napisane przez Shevya

To ja też zmienię temat

Chciałabym kupić komuś jakiś alkohol czy likier, którego nie ma w Polsce, a który dostanę na lotnisku. Znacie coś takiego godnego polecenia? Zupełnie się nie orientuję na rynku alkoholi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze Edinburgh Gin? Chociaż w sumie nie wiem czy jest poza Szkocją?

[bezpaniki]

Napisane przez dews

Hej ja byłam ze znajomymi kamperem na 4 dni w Szkocji i szczerze polecam, nie trzeba martwić się o nocleg, ale trzeba jechać grupa 4 bądź 6 osób by opłacało się to finansowo super przezycie i przepiękne widoki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie chce sama, żeby się nie dostosowywać i żeby mnie nikt nie opóźniał, spać w moim małym c1 to też nie bardzo. Jeszcze mam czas do maja to obmyślić, jakby ktoś miał jeszcze jakieś sugestie dotyczące miejsc, to dodawajcie!


Co do alkoholu: zależy od lotniska i budżetu.

Ja nawiozłam różnych na przestrzeni lat, największą furorę (ciekawostkę) robił apple sourz, ale rzadko widuję na mniejszych lotniskach. Smakowe giny, teraz jest tego multum, oczywiście whisky (i tutaj pytanie ile chcesz wydać i komu dać, jak na spróbowanie to nawet Bells <sic> się nada, wiadomo, że koneserowi raczej Glenfiddich). Starsze pokolenie doceniło Pimmsa (podanego ze spritem i owocami jak należy), Baileys to już klasyk. Jeszcze kawowa tequila Patron, ale też nie było łatwo znaleźć na lotnisku, plus do najtańszych nie należy. Bardzo żałuję, że piw nie sprzedają w tych sklepach, znaczy ale i porterów, przed następnym wyjazdem chyba aż kupię nadawany bagaż, żeby waśnie tego trochę zwieźć.

[Ondiine]

Napisane przez bezpaniki

Właśnie chce sama, żeby się nie dostosowywać i żeby mnie nikt nie opóźniał, spać w moim małym c1 to też nie bardzo. Jeszcze mam czas do maja to obmyślić, jakby ktoś miał jeszcze jakieś sugestie dotyczące miejsc, to dodawajcie!


Co do alkoholu: zależy od lotniska i budżetu.

Ja nawiozłam różnych na przestrzeni lat, największą furorę (ciekawostkę) robił apple sourz, ale rzadko widuję na mniejszych lotniskach. Smakowe giny, teraz jest tego multum, oczywiście whisky (i tutaj pytanie ile chcesz wydać i komu dać, jak na spróbowanie to nawet Bells <sic> się nada, wiadomo, że koneserowi raczej Glenfiddich). Starsze pokolenie doceniło Pimmsa (podanego ze spritem i owocami jak należy), Baileys to już klasyk. Jeszcze kawowa tequila Patron, ale też nie było łatwo znaleźć na lotnisku, plus do najtańszych nie należy. Bardzo żałuję, że piw nie sprzedają w tych sklepach, znaczy ale i porterów, przed następnym wyjazdem chyba aż kupię nadawany bagaż, żeby waśnie tego trochę zwieźć.

Jakie piwo konkretnie polecasz? Lecę niebawem, może coś wezmę

[Shevya]

Napisane przez Ondiine

Moze Edinburgh Gin? Chociaż w sumie nie wiem czy jest poza Szkocją?

Napisane przez bezpaniki

Co do alkoholu: zależy od lotniska i budżetu.

Ja nawiozłam różnych na przestrzeni lat, największą furorę (ciekawostkę) robił apple sourz, ale rzadko widuję na mniejszych lotniskach. Smakowe giny, teraz jest tego multum, oczywiście whisky (i tutaj pytanie ile chcesz wydać i komu dać, jak na spróbowanie to nawet Bells <sic> się nada, wiadomo, że koneserowi raczej Glenfiddich). Starsze pokolenie doceniło Pimmsa (podanego ze spritem i owocami jak należy), Baileys to już klasyk. Jeszcze kawowa tequila Patron, ale też nie było łatwo znaleźć na lotnisku, plus do najtańszych nie należy. Bardzo żałuję, że piw nie sprzedają w tych sklepach, znaczy ale i porterów, przed następnym wyjazdem chyba aż kupię nadawany bagaż, żeby waśnie tego trochę zwieźć.

Dziękuję Nie chcę wydawać milionów, bo to ma być coś symbolicznego. Nie znam dziewczyny, której chciałabym to dać, ale będę jej klientką i bardzo naciągnęła swój grafik, żeby mnie wcisnąć na ostatnią chwilę, więc oprócz zapłaty za usługę myślałam o takim drobnym geście. A lecę ze Stansted.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

To moze zamiadt alko wez jakas fajna herbate

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Ondiine]

Napisane przez Shevya

Dziękuję Nie chcę wydawać milionów, bo to ma być coś symbolicznego. Nie znam dziewczyny, której chciałabym to dać, ale będę jej klientką i bardzo naciągnęła swój grafik, żeby mnie wcisnąć na ostatnią chwilę, więc oprócz zapłaty za usługę myślałam o takim drobnym geście. A lecę ze Stansted.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten Gin na lotnisku kosztuje około £15 i jest w różnych smakach. nie wiem czy poza Szkocją jest, ale wszyscy, którzy pili byli zadowoleni

[bezpaniki]

Napisane przez Ondiine

Jakie piwo konkretnie polecasz? Lecę niebawem, może coś wezmę

Gdybym mogla to pewnie poszlabym do hipsterskiego sklepu i nakupila najdziwniejszych kombinacji smakowych w malych wydaniach: z trawa cytrynowa, pomarancza, karmelem. Osobiscie lubie srednio-ciemne ale, bardziej gorzkie niz lekkie, ale tez czasem jasniejsze mnie zaskakuja (Hops&Dreams to moj faworyt). Lubie 'smoked' piwa i herbaty, ale to naprawde specyficzne smaki, w lokalnym pubie mieli tylko mala 5l beczulke i wypilam ja praktycznie sama bo innym nie podeszlo
Z racji zamieszkania wzielabym NewcastleBrownAle choc bardzo sie zepsulo od czasow sprzedazy do wiekszego koncernu

Napisane przez Shevya

Dziękuję Nie chcę wydawać milionów, bo to ma być coś symbolicznego. Nie znam dziewczyny, której chciałabym to dać, ale będę jej klientką i bardzo naciągnęła swój grafik, żeby mnie wcisnąć na ostatnią chwilę, więc oprócz zapłaty za usługę myślałam o takim drobnym geście. A lecę ze Stansted.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mysle, ze chyba lepiej jakas angielska herbate niz alkohol, jesli nie znasz osoby. I herbatniczki duzo tego sprzedaja na lotniskach.
Jak dla znajomych, to wspominalam wczesniej, ale akurat tutaj wiedzialam co kto lubi i jak bardzo otwarty jest na nowe smaki. Jesli koniecznie alko to te giny naprawde, nawet zwykly Bombay. Ewentualnie jest tez wino czy jakies tanie szampany.

Jesli nie z lotniska, moim prezentowym hitem dla kolezanek sa produkty z lusha: bomby do kapieli i maja teraz woski/olejki w stalej formie do kapieli tez, rozne mydla. Przed przylotem mam liste od dziewczyn teraz no i wygodniejsze do przewiezienia.


A w druga stroneco przywozicie? Ja odkrylam na lotnisku wodke Saska, ktorej nie widzialam w sklepach i znajomi nie slyszeli. Maja ciekawe smaki (dzika roza, sliwka wegierka, czarny bez, pomarancza, kawa) wlasnie ta kawe musze dorwac na sprobowanie.

[DarkChocolate666]

Napisane przez bezpaniki

Gdybym mogla to pewnie poszlabym do hipsterskiego sklepu i nakupila najdziwniejszych kombinacji smakowych w malych wydaniach: z trawa cytrynowa, pomarancza, karmelem. Osobiscie lubie srednio-ciemne ale, bardziej gorzkie niz lekkie, ale tez czasem jasniejsze mnie zaskakuja (Hops&Dreams to moj faworyt). Lubie 'smoked' piwa i herbaty, ale to naprawde specyficzne smaki, w lokalnym pubie mieli tylko mala 5l beczulke i wypilam ja praktycznie sama bo innym nie podeszlo
Z racji zamieszkania wzielabym NewcastleBrownAle choc bardzo sie zepsulo od czasow sprzedazy do wiekszego koncernu



Tez mysle, ze chyba lepiej jakas angielska herbate niz alkohol, jesli nie znasz osoby. I herbatniczki duzo tego sprzedaja na lotniskach.
Jak dla znajomych, to wspominalam wczesniej, ale akurat tutaj wiedzialam co kto lubi i jak bardzo otwarty jest na nowe smaki. Jesli koniecznie alko to te giny naprawde, nawet zwykly Bombay. Ewentualnie jest tez wino czy jakies tanie szampany.

Jesli nie z lotniska, moim prezentowym hitem dla kolezanek sa produkty z lusha: bomby do kapieli i maja teraz woski/olejki w stalej formie do kapieli tez, rozne mydla. Przed przylotem mam liste od dziewczyn teraz no i wygodniejsze do przewiezienia.


A w druga stroneco przywozicie? Ja odkrylam na lotnisku wodke Saska, ktorej nie widzialam w sklepach i znajomi nie slyszeli. Maja ciekawe smaki (dzika roza, sliwka wegierka, czarny bez, pomarancza, kawa) wlasnie ta kawe musze dorwac na sprobowanie.

Zawsze przywoze soplice sliwkowa, sliwki w czekoladzie i krowki ciagutki

[katte25]

Napisane przez bezpaniki

Gdybym mogla to pewnie poszlabym do hipsterskiego sklepu i nakupila najdziwniejszych kombinacji smakowych w malych wydaniach: z trawa cytrynowa, pomarancza, karmelem. Osobiscie lubie srednio-ciemne ale, bardziej gorzkie niz lekkie, ale tez czasem jasniejsze mnie zaskakuja (Hops&Dreams to moj faworyt). Lubie 'smoked' piwa i herbaty, ale to naprawde specyficzne smaki, w lokalnym pubie mieli tylko mala 5l beczulke i wypilam ja praktycznie sama bo innym nie podeszlo
Z racji zamieszkania wzielabym NewcastleBrownAle choc bardzo sie zepsulo od czasow sprzedazy do wiekszego koncernu



Tez mysle, ze chyba lepiej jakas angielska herbate niz alkohol, jesli nie znasz osoby. I herbatniczki duzo tego sprzedaja na lotniskach.
Jak dla znajomych, to wspominalam wczesniej, ale akurat tutaj wiedzialam co kto lubi i jak bardzo otwarty jest na nowe smaki. Jesli koniecznie alko to te giny naprawde, nawet zwykly Bombay. Ewentualnie jest tez wino czy jakies tanie szampany.

Jesli nie z lotniska, moim prezentowym hitem dla kolezanek sa produkty z lusha: bomby do kapieli i maja teraz woski/olejki w stalej formie do kapieli tez, rozne mydla. Przed przylotem mam liste od dziewczyn teraz no i wygodniejsze do przewiezienia.


A w druga stroneco przywozicie? Ja odkrylam na lotnisku wodke Saska, ktorej nie widzialam w sklepach i znajomi nie slyszeli. Maja ciekawe smaki (dzika roza, sliwka wegierka, czarny bez, pomarancza, kawa) wlasnie ta kawe musze dorwac na sprobowanie.

Saska dobra wódka, tez dobra jest Parkowa na wet smakowa tez pod pasowała ale z czystej ostatnio Jarzębiak

[Pauleena]

Hej dziewczyny, mieszkam w UK od 5 lat w niewielkim mieście pod Birmingham i rozglądam się za kupnem domu. Prześledziłam wątek i widziałam, że kilka z Was już ma w tym nieco doświadczenia i chciałam zapytać czy korzystałyście może z First-time Buyer scheme albo czy ktoś kupił (lub brał udział) dom na licytacji? Jak wrażenia?

[katsummer]

Dziewczyny, czy w angielskim Lidlu dostane produkty bezglutenowe Vemondo?

[SchokoBons85]

też polecam giny, szczególnie te kolorowe, różowy jest moim ulubionym albo likiery Bayleys czy coś takiego


„Jeżeli coś dotyka cię, znaczy: dotyczy cię. Jeżeliby nie dotyczyło cię - nie dotykałoby cię, nie zrażało, nie obrażało, nie drażniło, nie kuło, nie raniło. Jeżeli bronisz się, znaczy: czujesz się atakowany. Jeżeli czujesz się atakowany, znaczy: jesteś celnie trafiony. Miej to na uwadze.”
— Edward Stachura

[DarkChocolate666]

Napisane przez SchokoBons85

też polecam giny, szczególnie te kolorowe, różowy jest moim ulubionym albo likiery Bayleys czy coś takiego


„Jeżeli coś dotyka cię, znaczy: dotyczy cię. Jeżeliby nie dotyczyło cię - nie dotykałoby cię, nie zrażało, nie obrażało, nie drażniło, nie kuło, nie raniło. Jeżeli bronisz się, znaczy: czujesz się atakowany. Jeżeli czujesz się atakowany, znaczy: jesteś celnie trafiony. Miej to na uwadze.”
— Edward Stachura

Probowalas Gordon’s Pink Premium?

[SchokoBons85]

Napisane przez DarkChocolate666

Probowalas Gordon’s Pink Premium?

tak


„Jeżeli coś dotyka cię, znaczy: dotyczy cię. Jeżeliby nie dotyczyło cię - nie dotykałoby cię, nie zrażało, nie obrażało, nie drażniło, nie kuło, nie raniło. Jeżeli bronisz się, znaczy: czujesz się atakowany. Jeżeli czujesz się atakowany, znaczy: jesteś celnie trafiony. Miej to na uwadze.”
— Edward Stachura

[bezpaniki]

Napisane przez Pauleena

Hej dziewczyny, mieszkam w UK od 5 lat w niewielkim mieście pod Birmingham i rozglądam się za kupnem domu. Prześledziłam wątek i widziałam, że kilka z Was już ma w tym nieco doświadczenia i chciałam zapytać czy korzystałyście może z First-time Buyer scheme albo czy ktoś kupił (lub brał udział) dom na licytacji? Jak wrażenia?

My kupowalismy, ale prawie normalnie (bo od rodzicow partnera), z zadnych programow nie korzystalismy.
Na licytacji to chyba musisz za gotowke kupowac, tzn nie dostaniesz kredytu na aukcje. No i w takich domach trzeba duzo remontowac, nie wiem jak wyglada ewentualny viewing ale chyba czesto trzeba podejmowac decyzje na podstawie zdjec i opisu podczas aukcji bez mozliwosci zobaczenia na zywo. Nie wiem czy bym sie zdecydowala tak kupic dom dla siebie za gotowke wlasnie. Chyba, ze jako inwestycja/druga nieruchomosc.

[dews]

Napisane przez bezpaniki

My kupowalismy, ale prawie normalnie (bo od rodzicow partnera), z zadnych programow nie korzystalismy.

Na licytacji to chyba musisz za gotowke kupowac, tzn nie dostaniesz kredytu na aukcje. No i w takich domach trzeba duzo remontowac, nie wiem jak wyglada ewentualny viewing ale chyba czesto trzeba podejmowac decyzje na podstawie zdjec i opisu podczas aukcji bez mozliwosci zobaczenia na zywo. Nie wiem czy bym sie zdecydowala tak kupic dom dla siebie za gotowke wlasnie. Chyba, ze jako inwestycja/druga nieruchomosc.

Skąd masz takie info? Oczywiście że można domy zobaczyć przed aukcją i banki dają mortgage na licytowane domy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bezpaniki]

Napisane przez dews

Skąd masz takie info? Oczywiście że można domy zobaczyć przed aukcją i banki dają mortgage na licytowane domy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pobieznie sledzilam jakis program Homes under the hammer i takie wrazenie odnioslam, choc licytowane tam nieruchomosci sa inwestycyjne, raczej nie dom na zamieszkanie, wiec tez inaczej ci kupujacy sie za to zabieraja.

Doczytalam, ze na gotowe do zamieszkania domy z aukcji jest mozliwy kredyt, no i viewing, sorry.

[dews]

Bezpaniki podejrzany w TV program nie jest chyba podstawą do udzielania komuś porad nie chce być niemiła ale może warto zagłębić się w temacie zanim wprowadzi się kogoś w błąd


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katsummer]

Napisane przez dews

Bezpaniki podejrzany w TV program nie jest chyba podstawą do udzielania komuś porad nie chce być niemiła ale może warto zagłębić się w temacie zanim wprowadzi się kogoś w błąd


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie do końca tak jest. Nie wszystkie banki dają mortgage na nieruchomości nabyte przez aukcję, i nie każde aukcje pozwalają na zakup inny niż gotówka. Banki udzielające kredytów na takie nieruchomości udzielą ich tylko na kwotę, na jaką został wyceniony dom a nie na faktyczną kwotę jaką się zapłaci (która może być dużo wyższa).

[katte25]

Warto czerpać wiedze z różnych źródeł

[lucaa_rules]

Troche informacji ze strony banku NatWest co do kupna przez aukcje.



https://personal.natwest.com/persona...t-auction.html

[DarkChocolate666]

Kolejny zimny weekend sie zapowiada, ktos mieszka w Szkocji i spodziewa sie sniegu?

[Ondiine]

Napisane przez DarkChocolate666

Kolejny zimny weekend sie zapowiada, ktos mieszka w Szkocji i spodziewa sie sniegu?

Jaki śnieg, mi pokazuje prognoza 9 stopni

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Cieszę się ze mieszkam na południu, prognoza na tydzień to 11-16 stopni

[Ondiine]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;86624673]Cieszę się ze mieszkam na południu, prognoza na tydzień to 11-16 stopni [/QUOTE]

Dzisiaj samochód pokazywał mi 15 stopni (na północy) rano milej jest wychodzić z domu już od paru ładnych dni i prognozy też są na cały tydzień powyżej 10 stopni (w sobotę 9), wiec się zdziwiłam skąd ten śnieg

[DarkChocolate666]

Napisane przez Ondiine

Jaki śnieg, mi pokazuje prognoza 9 stopni

Czytalam wczoraj o sniegu i minusowych temperaturach na thesun, teraz czytam o nadchodzacych upalach w przyszlym tygodniu

[angeegna]

U nas też kilkanaście stopni na plusie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ondiine]

Napisane przez DarkChocolate666

Czytalam wczoraj o sniegu i minusowych temperaturach na thesun, teraz czytam o nadchodzacych upalach w przyszlym tygodniu

Pogoda w UK zmienna jak kobieta

[kaledonia]

Ja nie w UK, tylko NO, ale uprzejmie donoszę, że Ryanair ma loty Londyn do Warszawy przed Gwiazdką za lekko ponad 50 funtów
Taniej już chyba nie będzie.
Ceny Wizzair to masakra.

[clairborne]

Dzieczyny, czy sa jakies miejsca, gdzie można uzyskac bezpłatnie pomoc prawną w spawach ustalenia ojcostwa?