Co robicie na obiad? część XX.

[damdalena]

Dziś na obiad gulasz barani z pieczarkami, kasza, buraczki i ogórki kiszone, rosół z wielu rodzajów mięs do picia - może to nie brzmi jak walentynkowa uczta, ale właśnie taki zestaw obiadowy dla mojego męża jest jednym z ulubionych.

Wczoraj za to było moje ulubione danie jakim jest spaghetti bolognese - to z okazji urodzin.

Co jeszcze gotowaliśmy w mijającym tygodniu?
- łosoś duszony w szpinaku
- pstrąg pieczony + frytki z buraków
- zupa z brokułów i groszku
- pączki pieczone z domową konfiturą różaną
- święto pizzy też było uczczone: capriciosa na grubym cieście
- zupa ogórkowo-koperkowa na króliku
- zupa dyniowo-pomidorowa
- pierogi wiejskie z kaszą gryczaną (od mamy)
- kasza jaglana z marchewką i bakaliami + polędwiczka z indyka + roszponka

Wysłane z mojego Moto C Plus przy użyciu Tapatalka

[Ervisha]

Napisane przez Pelagia_W

To ten przepis https://www.karointhekitchen.com/weg...nej-soczewicy/ robiłam z 0,5 szklanki soczewicy tj. z 1/3 porcji. Wyszły mi 2 wielkie kotlety, spokojnie mogłyby być 3-4 (tak też chyba sugeruje autorka przepisu). Super soczyste i nic a nic się nie rozlatywały. Bułki tartej (bo to pewnie klucz) dałam równe 33g


Ja mam na oku przepis z Moich Wypieków, podobny, ale daje żółtka i mniej drożdży https://www.mojewypieki.com/przepis/pampuchy. Pamiętam jak z 25 (co najmniej) lat temu robiłam pyzy z ciocią Helcią to zapach drożdży był baaardzo charakterystyczny więc pewnie musi być dużo.


Mniam


Ale fajne kotleciki

Przepis na bułki (z książki): 250g mąki (dałam zwykłą z Żabki, typ 550), 150ml ciepłej wody, 18g masła (trochę podgrzałam w mikrofali), pół paczki suchych drożdży, 5g soli. Wszystko razem wymieszałam, odłożyłam do wyrastania na jakieś 45 min. Potem uformowałam 3 bułki, znowu rosły z 30 minut. Posmarowałam jajkiem, posypałam sezamem jasnym i ciemnym. Piekłam 15 minut - 200 stopni. To nie jest najlepszy przepis na bułki burgerowe świata - ale z tych co robiłam do tej pory, na pewno the best i przede wszystkim, odpowiednia wielkość

A na obiado-kolację Walentynkową pizza. Moja z gruszką, boczkiem, camembertem z tygodnia francuskiego w Lidlu (wyjątkowo hm... pachnącym ) i pecorino. TŻ-ta z chorizo, papryką i czerwoną cebulą.
Na najbliższe 2 dni gotowy gar solianki.

Dzięki.. z doświadczenia wiem i ze wegańskie wyjdą bez jajka - wystraczy samo mielone siemie lniane A zamiast bułki tartej jeśli trzeba (bo nie zawsze trzeba) daje mielony słonecznik

[03a25f57c1c12b64185d06c737e7e94991ae1a10_6577a308dca3f]

Napisane przez marza_mr

Świetny obiad Ramen kocham, ale pewnie nie zamawialiście we Wrocławiu?

Niestety w Warszawie. W Mugi.

Napisane przez damdalena

Dziś na obiad gulasz barani z pieczarkami, kasza, buraczki i ogórki kiszone, rosół z wielu rodzajów mięs do picia - może to nie brzmi jak walentynkowa uczta, ale właśnie taki zestaw obiadowy dla mojego męża jest jednym z ulubionych.

Wczoraj za to było moje ulubione danie jakim jest spaghetti bolognese - to z okazji urodzin.

Co jeszcze gotowaliśmy w mijającym tygodniu?
- łosoś duszony w szpinaku
- pstrąg pieczony + frytki z buraków
- zupa z brokułów i groszku
- pączki pieczone z domową konfiturą różaną
- święto pizzy też było uczczone: capriciosa na grubym cieście
- zupa ogórkowo-koperkowa na króliku
- zupa dyniowo-pomidorowa
- pierogi wiejskie z kaszą gryczaną (od mamy)
- kasza jaglana z marchewką i bakaliami + polędwiczka z indyka + roszponka

Wysłane z mojego Moto C Plus przy użyciu Tapatalka

Super menu na tydzień. Do zainspirowania się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[linaya]

Gulasz z ryb i owoców morza - zostało z walentynkowej kolacji.

[malwoz88]

Była sałatka z jarmużem, jajkiem, jabłkiem, cebulą i pomidorami. Bardzo sycąca. Do tego kanapki a'la pizza zamiast kupnej pizzy (szkoda nam było kasy a mieliśmy ogrom chleba - lubię takie niskobudżetowe, zdrowe i domowe rozwiązania, z jedzenia na telefon korzystamy raz w ... roku). Jeszcze teściowa przywiozła żurek z kiełbasą. Więc weekend był bardzo sycący.

[Knife_Girl]

Napisane przez Pelagia_W

To ten przepis https://www.karointhekitchen.com/weg...nej-soczewicy/ robiłam z 0,5 szklanki soczewicy tj. z 1/3 porcji. Wyszły mi 2 wielkie kotlety, spokojnie mogłyby być 3-4 (tak też chyba sugeruje autorka przepisu). Super soczyste i nic a nic się nie rozlatywały. Bułki tartej (bo to pewnie klucz) dałam równe 33g


Ja mam na oku przepis z Moich Wypieków, podobny, ale daje żółtka i mniej drożdży https://www.mojewypieki.com/przepis/pampuchy. Pamiętam jak z 25 (co najmniej) lat temu robiłam pyzy z ciocią Helcią to zapach drożdży był baaardzo charakterystyczny więc pewnie musi być dużo.


Mniam


Ale fajne kotleciki

Przepis na bułki (z książki): 250g mąki (dałam zwykłą z Żabki, typ 550), 150ml ciepłej wody, 18g masła (trochę podgrzałam w mikrofali), pół paczki suchych drożdży, 5g soli. Wszystko razem wymieszałam, odłożyłam do wyrastania na jakieś 45 min. Potem uformowałam 3 bułki, znowu rosły z 30 minut. Posmarowałam jajkiem, posypałam sezamem jasnym i ciemnym. Piekłam 15 minut - 200 stopni. To nie jest najlepszy przepis na bułki burgerowe świata - ale z tych co robiłam do tej pory, na pewno the best i przede wszystkim, odpowiednia wielkość

A na obiado-kolację Walentynkową pizza. Moja z gruszką, boczkiem, camembertem z tygodnia francuskiego w Lidlu (wyjątkowo hm... pachnącym ) i pecorino. TŻ-ta z chorizo, papryką i czerwoną cebulą.
Na najbliższe 2 dni gotowy gar solianki.

Smakowita pizza

Napisane przez Roselyn

Dziekuje za przepis link zapisany !
Pizza tez extra wyglada

My dzis zamowilismy nasze ulubione sushi , a ja zrobilam na deser fondant czekoladowy z lodami. Jak na pierwszy raz wyszedl super, chodz minutka mniej w piekarniku i bylby idealny Załącznik 7741433

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ekstra deser, zjadłabym

Napisane przez marza_mr

Fajny patent z tym zapiekaniem



Dziękuję, super, że jabłecznik nie jest pracochłonny.



Świetny obiad Ramen kocham, ale pewnie nie zamawialiście we Wrocławiu?
Pampuchy chyba faktycznie są z Wielkopolski, ja ich nie znałam wcześniej.



Nigdy nie jadłam zupy pieczarkowej w wersji z makaronem łazanki



Dziękuję za przepis na burgery
ja staram się omijać przepisy, gdzie są same żółtka a białka nie są wykorzystane Daj znać, jak zrobisz

U nas dziś znów były pampuchy

Lubię połączenie pieczarkowej i łazanek, aczkolwiek często zapominam o takiej możliwości


Dziś reszta pieczarkowej i nie mam pomysłu, co jeszcze...

[lulka19]

O jeny Pelagia ale piękna pizza!

Mnie dopadło wczoraj jakieś porażenie w plecach. Nie wiem czy korzonki , czy coś, ale boliii

Z pomocą TŻ i syna zrobiłam wczoraj Żurek, z purée ziemniaczano chrzanowym
A dziś już sama zrobiłam placki po węgiersku z sałata lodowa . Przyznam sie, że to typowe sprzątanie lodówki IMG_20210215_124007.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Knife_Girl]

Napisane przez lulka19

O jeny Pelagia ale piękna pizza!

Mnie dopadło wczoraj jakieś porażenie w plecach. Nie wiem czy korzonki , czy coś, ale boliii

Z pomocą TŻ i syna zrobiłam wczoraj Żurek, z purée ziemniaczano chrzanowym
A dziś już sama zrobiłam placki po węgiersku z sałata lodowa . Przyznam sie, że to typowe sprzątanie lodówki Załącznik 7741471

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może Cię przewiało? Taka zmienna ta pogoda ostatnio


Pyszny obiadek. Chyba znowu zrobię żurek

[damdalena]

No to my też sprzątamy lodówkę. Wczoraj był rosół, to dziś tak zwana "zupa rosołkowa": rosół + ryż + tarta marchew + por + dużo natki pietruszki + czosnek + woda do uzupełnienia.

Z mięsa, jarzyn z rosołu, kawałka pasztetowej, kiszonej kapusty, jajka pozostałego po śniadaniu powstał farsz do pasztecików. Ciasto drożdżowe na zalegającym mleku owsianym. Uff, nie mamy już nic zbywającego w lodówce, czas na zakupy

Wysłane z mojego Moto C Plus przy użyciu Tapatalka

[lulka19]

Napisane przez Knife_Girl

Może Cię przewiało? Taka zmienna ta pogoda ostatnio


Pyszny obiadek. Chyba znowu zrobię żurek

Wydaje mi się, że winą jest to, że wychodziłam po opał do mroźnego pomieszczenia z ciepłego, bez niczego . Taki standard

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kamilaa21]

U mnie dziś kopytka - niestety nie wyszły tak dobra jak zawsze i zupa pomidorowa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[marza_mr]

Napisane przez damdalena

Dziś na obiad gulasz barani z pieczarkami, kasza, buraczki i ogórki kiszone, rosół z wielu rodzajów mięs do picia - może to nie brzmi jak walentynkowa uczta, ale właśnie taki zestaw obiadowy dla mojego męża jest jednym z ulubionych.

Wczoraj za to było moje ulubione danie jakim jest spaghetti bolognese - to z okazji urodzin.

Co jeszcze gotowaliśmy w mijającym tygodniu?
- łosoś duszony w szpinaku
- pstrąg pieczony + frytki z buraków
- zupa z brokułów i groszku
- pączki pieczone z domową konfiturą różaną
- święto pizzy też było uczczone: capriciosa na grubym cieście
- zupa ogórkowo-koperkowa na króliku
- zupa dyniowo-pomidorowa
- pierogi wiejskie z kaszą gryczaną (od mamy)
- kasza jaglana z marchewką i bakaliami + polędwiczka z indyka + roszponka

Pyszne menu i bardzo niecodzienne. Jak robisz konfiturę z róży? Skąd pozyskujesz płatki?

[1=03a25f57c1c12b64185d06c 737e7e94991ae1a10_6577a30 8dca3f;88511676]Niestety w Warszawie. W Mugi.

[/QUOTE]
Szkoda, ale będę pamiętać, jak się w końcu wybiorę do stolicy
We Wrocławiu polecam Panda Ramen.

Napisane przez lulka19

Mnie dopadło wczoraj jakieś porażenie w plecach. Nie wiem czy korzonki , czy coś, ale boliii


A dziś już sama zrobiłam placki po węgiersku z sałata lodowa . Przyznam sie, że to typowe sprzątanie lodówki Załącznik 7741471

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Placki

Napisane przez lulka19

Wydaje mi się, że winą jest to, że wychodziłam po opał do mroźnego pomieszczenia z ciepłego, bez niczego . Taki standard

Współczuję bardzo, można się w ten sposób nieźle załatwić. Mój tato parę lat temu dorobił się tak równocześnie zapalenia oskrzeli i korzonków. Zdrówka

U nas dziś pierogi z mięsem i barszczyk (jeszcze będzie na raz z mojego zakwasu).

[malwoz88]

Dzisiaj pomidorowa z ryżem. Dla malutkiej muffinki marchewkowe.

[Personal_Jesus]

Napisane przez lulka19

Mnie dopadło wczoraj jakieś porażenie w plecach. Nie wiem czy korzonki , czy coś, ale boliii

zdrówka dużo!
U mnie dziś spaghetti z pieczonymi klopsikami z indyka

[Pelagia_W]

Napisane przez Roselyn

My dzis zamowilismy nasze ulubione sushi , a ja zrobilam na deser fondant czekoladowy z lodami. Jak na pierwszy raz wyszedl super, chodz minutka mniej w piekarniku i bylby idealny

Piękny fondant, lody, ale też cudna zastawa! Talerzyki, filiżanka. Przepiękne

Napisane przez marza_mr

Dziękuję za przepis na burgery
ja staram się omijać przepisy, gdzie są same żółtka a białka nie są wykorzystane Daj znać, jak zrobisz

Ja białka zawsze jakieś mam - najczęściej zużywam do panierowania nadmiar zamrażam - np. teraz po pączkach - i potem robię bezę.

Napisane przez damdalena

Dziś na obiad gulasz barani z pieczarkami, kasza, buraczki i ogórki kiszone, rosół z wielu rodzajów mięs do picia - może to nie brzmi jak walentynkowa uczta, ale właśnie taki zestaw obiadowy dla mojego męża jest jednym z ulubionych.

Wczoraj za to było moje ulubione danie jakim jest spaghetti bolognese - to z okazji urodzin.

Co jeszcze gotowaliśmy w mijającym tygodniu?
- łosoś duszony w szpinaku
- pstrąg pieczony + frytki z buraków
- zupa z brokułów i groszku
- pączki pieczone z domową konfiturą różaną
- święto pizzy też było uczczone: capriciosa na grubym cieście
- zupa ogórkowo-koperkowa na króliku
- zupa dyniowo-pomidorowa
- pierogi wiejskie z kaszą gryczaną (od mamy)
- kasza jaglana z marchewką i bakaliami + polędwiczka z indyka + roszponka

Pyszotki

Napisane przez Ervisha

Dzięki.. z doświadczenia wiem i ze wegańskie wyjdą bez jajka - wystraczy samo mielone siemie lniane A zamiast bułki tartej jeśli trzeba (bo nie zawsze trzeba) daje mielony słonecznik

Prawda, jajka u mnie była jedna chlupka i spokojnie obyło by się bez niej

Napisane przez lulka19

Mnie dopadło wczoraj jakieś porażenie w plecach. Nie wiem czy korzonki , czy coś, ale boliii

Z pomocą TŻ i syna zrobiłam wczoraj Żurek, z purée ziemniaczano chrzanowym
A dziś już sama zrobiłam placki po węgiersku z sałata lodowa . Przyznam sie, że to typowe sprzątanie lodówki

Współczuję! Mojego TŻ-ta też czasami dopada. Ale za to obiad pyszny

Napisane przez marza_mr

U nas dziś pierogi z mięsem i barszczyk (jeszcze będzie na raz z mojego zakwasu).

Ooooo, a może bym barszczu zrobiła? Ale smaka mi narobiłaś teraz

Napisane przez Personal_Jesus

zdrówka dużo!
U mnie dziś spaghetti z pieczonymi klopsikami z indyka

Wygląda obłędnie

U nas wczoraj i dziś solianka, zrobiłam też ponownie pączki żeby zużyć resztę różanej konfitury. Ale nie wyszły tak fajnie te tłustoczwartkowe, nie wyrosły za bardzo (a przepis ten sam) no i z lenistwa popełniłam podstawowy błąd - nadziewałam przed smażeniem i połowa nadzienia wypłynęła. Jedna partia wyszła też w 1/3 surowa w środku w ogóle wczoraj miałam fatalny pod każdym względem dzień

[Knife_Girl]

Napisane przez Personal_Jesus

zdrówka dużo!
U mnie dziś spaghetti z pieczonymi klopsikami z indyka

Ale super obiadek Zgłodniałam


Dziś planuję zrobić ragu - będzie na kilka dni. Codziennie z innym makaronem Ale to dopiero wieczorem wezmę się za gotowanie, bo wcześniej nie da rady (mam trochę spraw do załatwienia po pracy).



A na dzisiejszy obiad będą kuleczki ziemniaczane i jakaś surówka do tego - bardzo ambitnie

[damdalena]

Napisane przez marza_mr

Jak robisz konfiturę z róży? Skąd pozyskujesz płatki?


.

U nas w pobliskim lesie dawno temu róża pomarszczona (ta pachnąca) była sadzona pod słupami wysokiego napięcia. Ostały się pojedyncze krzaczki w różnych miejscach i w czerwcu robimy sobie wycieczkę rowerową "na różę". Ale trudno uzbierać dostateczną ilość. Niewiele pomaga krzaczek posadzony we własnym ogrodzie. Kiedyś przywiozłam płatki z nad morza. W rodzinnym mieście mojego męża ogródki ROD mają żywopłoty z tej róży, ale chętnych na zbieranie sporo. No jeszcze w Krakowie pod CH są posadzone płożące odmiany. Także szukam gdzie się da Dlatego takie cenne są wyroby różane. A przetwarzam tak jak w domu rodzinnym: płatki miksuję z cukrem, skrapiam z sokiem z cytryny i pasteryzuję. Dobrze jest z każdego płatka obciąć nożyczkami białą lekko gorzką podstawę... No zajęcie na całą niedzielę z tego wychodzi

Wysłane z mojego Moto C Plus przy użyciu Tapatalka

[Personal_Jesus]

Napisane przez Pelagia_W

U nas wczoraj i dziś solianka, zrobiłam też ponownie pączki żeby zużyć resztę różanej konfitury. Ale nie wyszły tak fajnie te tłustoczwartkowe, nie wyrosły za bardzo (a przepis ten sam) no i z lenistwa popełniłam podstawowy błąd - nadziewałam przed smażeniem i połowa nadzienia wypłynęła. Jedna partia wyszła też w 1/3 surowa w środku w ogóle wczoraj miałam fatalny pod każdym względem dzień

te płatki róży na pączkach:love :
Ja dziś robię szybkie pączki z serka

[linaya]

Napisane przez Personal_Jesus

te płatki róży na pączkach:love :
Ja dziś robię szybkie pączki z serka

Mnie po produkcji pączków zostało pół słoika konfitury różanej i 1/3 dżemu morelowego. W weekend chyba zrobię rogaliki drożdżowe, żeby je wykorzystać.


A na obiad u mnie dziś luzowane udka kurze w sosie miodowo-musztardowym, rydze z patelni (TŻ kiedyś tam przywiózł z gór) i roszponka z winegretem.

[marza_mr]

Napisane przez Pelagia_W

Ja białka zawsze jakieś mam - najczęściej zużywam do panierowania nadmiar zamrażam - np. teraz po pączkach - i potem robię bezę.


Ooooo, a może bym barszczu zrobiła? Ale smaka mi narobiłaś teraz

U nas wczoraj i dziś solianka, zrobiłam też ponownie pączki żeby zużyć resztę różanej konfitury. Ale nie wyszły tak fajnie te tłustoczwartkowe, nie wyrosły za bardzo (a przepis ten sam) no i z lenistwa popełniłam podstawowy błąd - nadziewałam przed smażeniem i połowa nadzienia wypłynęła. Jedna partia wyszła też w 1/3 surowa w środku w ogóle wczoraj miałam fatalny pod każdym względem dzień

Ja rzadko panieruję mięso, czy ryby, zwykle piekę, to samo z bezą, jak pomyślę, że miałabym suszyć bezę przez 5 h, to mi się słabo robi Chyba zbyt niecierpliwa jestem.
Bardzo Cię zachęcam do zrobienia zakwasu, naprawdę robi się prosto i jest pyszny, a z buraczków można fajną surówkę do obiadu zrobić.
Czy w Twojej soliance są oliwki? Szkoda, że pączki się zbuntowały, ale na fotce wyglądają cudnie Dziś wtorek, wszystko, co było wczoraj złe, już jest przeszłością

Napisane przez damdalena

U nas w pobliskim lesie dawno temu róża pomarszczona (ta pachnąca) była sadzona pod słupami wysokiego napięcia. Ostały się pojedyncze krzaczki w różnych miejscach i w czerwcu robimy sobie wycieczkę rowerową "na różę". Ale trudno uzbierać dostateczną ilość. Niewiele pomaga krzaczek posadzony we własnym ogrodzie. Kiedyś przywiozłam płatki z nad morza. W rodzinnym mieście mojego męża ogródki ROD mają żywopłoty z tej róży, ale chętnych na zbieranie sporo. No jeszcze w Krakowie pod CH są posadzone płożące odmiany. Także szukam gdzie się da Dlatego takie cenne są wyroby różane. A przetwarzam tak jak w domu rodzinnym: płatki miksuję z cukrem, skrapiam z sokiem z cytryny i pasteryzuję. Dobrze jest z każdego płatka obciąć nożyczkami białą lekko gorzką podstawę... No zajęcie na całą niedzielę z tego wychodzi

Podziwiam za taki nakład pracy Ja chyba nie znam miejsca, gdzie rosłaby ta róża, moi rodzice mają w ogrodzie różę pnącą, ale to jakiś inny gatunek.

Napisane przez Personal_Jesus

Ja dziś robię szybkie pączki z serka

Lubię

U nas się gotuje na dziś i jutro żurek z grzybami, do tego będą ziemniaki

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez linaya

Mnie po produkcji pączków zostało pół słoika konfitury różanej i 1/3 dżemu morelowego. W weekend chyba zrobię rogaliki drożdżowe, żeby je wykorzystać.


A na obiad u mnie dziś luzowane udka kurze w sosie miodowo-musztardowym, rydze z patelni (TŻ kiedyś tam przywiózł z gór) i roszponka z winegretem.

Jaki smakowity obiad Nie umiem luzować udek

[Kamilaa21]

Napisane przez damdalena

U nas w pobliskim lesie dawno temu róża pomarszczona (ta pachnąca) była sadzona pod słupami wysokiego napięcia. Ostały się pojedyncze krzaczki w różnych miejscach i w czerwcu robimy sobie wycieczkę rowerową "na różę". Ale trudno uzbierać dostateczną ilość. Niewiele pomaga krzaczek posadzony we własnym ogrodzie. Kiedyś przywiozłam płatki z nad morza. W rodzinnym mieście mojego męża ogródki ROD mają żywopłoty z tej róży, ale chętnych na zbieranie sporo. No jeszcze w Krakowie pod CH są posadzone płożące odmiany. Także szukam gdzie się da Dlatego takie cenne są wyroby różane. A przetwarzam tak jak w domu rodzinnym: płatki miksuję z cukrem, skrapiam z sokiem z cytryny i pasteryzuję. Dobrze jest z każdego płatka obciąć nożyczkami białą lekko gorzką podstawę... No zajęcie na całą niedzielę z tego wychodzi

Wysłane z mojego Moto C Plus przy użyciu Tapatalka

Jak mi się marzy wypić herbata z taka konfitura... raz piłam i niebo w gębie ! chciałabym taka konfiturę zrobić sama ale nie mam pojęcia gdzie takie róże mogę dorwać... ani jakiej dokładnie szukać

Chociaz teraz po przeczytaniu twojego posta , obczajam jak ta roza wyglada a próbowałaś z innych róż robić ? Czy mozes taka jakaś dzika roza z lasu tez jest ok?
No i pozbierać same płatki czy te kuleczki ?


https://thumbs.img-sprzedajemy.pl/10...-485493273.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ervisha]

Napisane przez Personal_Jesus

te płatki róży na pączkach:love :
Ja dziś robię szybkie pączki z serka

to prawie jak te rumuńskie

[malwoz88]

Pomidorowa z ryżem.

Makaron z sosem cukiniowo-śmietanowym z pomidorkami i cebulą.

[03a25f57c1c12b64185d06c737e7e94991ae1a10_6577a308dca3f]

Napisane przez linaya

Mnie po produkcji pączków zostało pół słoika konfitury różanej i 1/3 dżemu morelowego. W weekend chyba zrobię rogaliki drożdżowe, żeby je wykorzystać.


A na obiad u mnie dziś luzowane udka kurze w sosie miodowo-musztardowym, rydze z patelni (TŻ kiedyś tam przywiózł z gór) i roszponka z winegretem.

Dobry pomysł. Nie chciało mi się już robić pączków, a nie miałam innego pomysłu na marmoladę - wobec tego będą rogaliki.

U nas wczoraj steki grillowane z sałatką (leczenie anemii na całego ). Dzisiaj krem pomidorowy na drobiowym rosole, a na drugie zrobię kanapki BLT (kurczak, boczek - grillowane, guacamole, sałata) wg książki Jamiego Olivera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Ktoś tu ostatnio mnie skusił na kopytka, więc dziś kopytka, ale pod pieczone na patelni, z resztka gulaszu węgierskiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Wczoraj i dzisiaj kupny, ale pyszny gołąbek z łososiem. Do tego warzywa na parze. Gołąbek również będzie na parze.

[Ervisha]

Napisane przez lulka19

Ktoś tu ostatnio mnie skusił na kopytka, więc dziś kopytka, ale pod pieczone na patelni, z resztka gulaszu węgierskiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podsmażane najlepsze

[ally5]

To chyba ja byłam tym kusicielem u mnie kopytka zostały jeszcze na poniedziałek (zdecydowanie za dużo ich zrobiłam), więc zjadłam odsmażone na patelni z masłem i bułką tartą. A dzisiaj żurek daaaawno nie robiłam, a miałam straszą ochotę.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Knife_Girl]

Kusicie tym żurkiem Już kupiłam, taki w butelce tak, że powoli gromadzę pozostałe składniki

[Pelagia_W]

Napisane przez marza_mr

Ja rzadko panieruję mięso, czy ryby, zwykle piekę, to samo z bezą, jak pomyślę, że miałabym suszyć bezę przez 5 h, to mi się słabo robi Chyba zbyt niecierpliwa jestem.
Bardzo Cię zachęcam do zrobienia zakwasu, naprawdę robi się prosto i jest pyszny, a z buraczków można fajną surówkę do obiadu zrobić.
Czy w Twojej soliance są oliwki? Szkoda, że pączki się zbuntowały, ale na fotce wyglądają cudnie Dziś wtorek, wszystko, co było wczoraj złe, już jest przeszłością

A tam 5h, ja piekę 1,5h Inna sprawa, że potem tej bezy nie jem bo nie znoszę
Barszcz zrobię na pewno tylko nie wiem czy na zakwasie. Mam już swój wypraktykowany przepis chociaż myślałam ostatnio żeby wzbogacić go jeszcze o sok z czarnej porzeczki, ale to muszę rozejrzeć się za jakimś porządnym.
I tak, w soliance są oliwki. To one i kapary odpowiadają za charakterystyczny słony posmak, a kiszone ogórki za kwaśny

Napisane przez malwoz88

Pomidorowa z ryżem.

Makaron z sosem cukiniowo-śmietanowym z pomidorkami i cebulą.

Pyszny makaronik, a ja też wczoraj jadłam pomidorową z ryżem u taty - wymieniłam się za soliankę

[1=03a25f57c1c12b64185d06c 737e7e94991ae1a10_6577a30 8dca3f;88515889]
U nas wczoraj steki grillowane z sałatką (leczenie anemii na całego ). Dzisiaj krem pomidorowy na drobiowym rosole, a na drugie zrobię kanapki BLT (kurczak, boczek - grillowane, guacamole, sałata) wg książki Jamiego Olivera.[/QUOTE]
O rety, ale pyszności

U mnie dziś pyry z gzikiem. Wstyd przyznać, ale nie przepadam