2020-02-04, 13:27 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Witam na nowym wątku, nadal piękne, młode i szalone -i to się nigdy nie zmieni
Cinderella dobre... Kasztanka, oj kusisz pączkami. Zjadłabym Aussie, ja tam doła łapię nawet po powrocie znad Bałtyku. A co dopiero po takich wakacjach... ciężko jest jednak wrócić do rzeczywistości, rozumiem Nie miałam jeszcze problemu z e-receptą ale faktycznie w opisanym przez Ciebie przypadku niejeden pacjent będzie bluzgać... Ja ostatnio miałam problem ze służbą zdrowia (chyba nikogo tym zdaniem nie zaskoczyłam). W niedzielę mieliśmy jechać do Szczyrku na tydzień, który zarezerwowaliśmy już na początku grudnia, gdy byliśmy w tej okolicy (chyba dawałam zdjęcie?). Cóż jak zwykle choroba pokrzyżowała nam plany. Tym razem padło na mnie. Pojechałam w niedzielę do przychodni, gdzie dowiedziałam się już na miejscu, że mogę być przyjęta ale w poniedziałek. No...mogłam wcześniej zadzwonić, moja wina, moja wielka wina Wobec tego podjechałam do innej dyżurującej przychodni. Tu okazało się, że lekarz bedzie za 2h. Kolejny raz już "lekko" poirytowana podjechałam do naszej przychodni jako... pacjentka, która tym razem płaci z własnej kieszeni O tak, prywatny pacjent zawsze mile widziany Wizyta od zaraz bez komentarza... ale droga przez mękę W poniedziałek poczułam się lepiej ale okazało się, że... spuchłam. Moją twarz po nocy można było wpisać w okrąg. Kolejna wizyta, tym razem u mojej Dr, która jest dermatologiem. Dostałam jakieś leki działające przeciwhistaminowo oraz główny lek Metypred. Od czego tak spuchłam? nie wiadomo... Rodzina zrezygnowała z gór, ponieśliśmy tylko straty związane z wyjazdem...no show fee i z moim leczeniem. Kociaki oczywiście urocze Jeszcze a propos mojego obrzęku... usta mam obecnie atrakcyjniejsze niż Angelina Jolie, a okolicę oka lepszą niż ma moja 10 letnia córa |
2020-02-04, 13:29 | #32 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Cytat:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2020-02-04, 14:32 | #33 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Caffe pod wpisem, który linkowałam jest ponad 150 komentarzy z pytaniami i odpowiedziami. Autorka listy pisze bezpośrednio do firm kosmetycznych i od nich czerpie informacje n/t testowania. Na pewno można zadać jej pytanie o konkretną markę, która Cię interesuje. I to wszystko jak zapewne wiesz zmienia się jak w kalejdoskopie z powodu chociażby przepisów w Chinach, tak, jak pisała Cinde, a także za sprawą wykupywania marek przez inne firmy, więc to, że ktoś teraz testuje/nie testuje nie daje gwarancji, że taki sam stan rzeczy będzie za rok, czy dwa. Pozostaje też kwestią etyczną, czy używać marek cruelty-free, należących do testujących koncernów, czyli zazwyczaj tych wykupionych.
La Mary czyli opuchlizna jest egosyntoniczna, widzisz korzyści płynące z choroby
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2020-02-04, 16:16 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 895
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
La Mary opuchlizny nie zazdroszczę. Jak nic reakcja alergiczna/stan zapalny. Jak sobie swoje wysypki na twarzy przypomnę to już mi słabo się robi... Nie lubię tego zdecydowanie.
Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka |
2020-02-04, 16:39 | #35 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Cytat:
Taka liste ma tez na swojej stronie PETA: https://features.peta.org/cruelty-fr...rch/index.aspx - a im chyba nie mamy podstaw nie wierzyc? Jest rowniez appka na telefon - Bunny FREE. Dokladnie nie wiem jak dziala, ale domyslam sie, ze skanujesz produkt i dostajesz informacje czy jest cruelty-free czy tez nie. Sciagne sobie. LaMary, wspolczuje! Brzmi jak alergia. Pij dużo płynów, wpocenie sie (sauna lub cwiczenia) tez czesto potrafi pomóc. Sent from my iPhone using Tapatalk Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2020-02-04 o 16:55 |
|
2020-02-04, 16:41 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 895
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Przy alergii sauna albo ćwiczenia mogą zaszkodzić a nie pomóc niestety.
Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka |
2020-02-04, 16:55 | #37 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
|
2020-02-04, 17:03 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 895
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Na alergię skórną?
Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka |
2020-02-04, 18:53 | #39 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Tak. Pomagało nie w sensie, że alergia znikała, tylko łagodziła i minimalizowała jej skutki. Każda reakcja alergiczna wywołuje stany zapalne w organizmie, a nie od dziś wiadomo, że ćwiczenia bardzo pomagają w ich wygaszaniu.
Nie słyszałam nigdy o przeciwskazaniach - no chyba, że ktos przy tym czuje sie zmęczony, i tętno jest podwyższone, to wtedy faktycznie, lepiej nie ćwiczyć. |
2020-02-04, 18:58 | #40 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 650
|
Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Cytat:
Nie Caffe, tego nie. Dziewczyny, który to Erborian chwalicie? Sent from my iPhone using Tapatalk Edytowane przez uklika Czas edycji: 2020-02-04 o 19:08 |
|
2020-02-04, 20:27 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Cinde, słodka A swoją droga - wyobrazcie sobie zdjecie w identycznej sytuacji podobnej...kobiety Zamiast słodka, puchaty brzuszek - wiekszosc kobiet zobaczyłaby rozwaloną utyta babe wypinając za duży brzuch Jednak dobrze być kotem
Kasztanka, alez on ma męski, zdecydowany pyszczek, charakterny facet bez dwóch zdan. I same popatrzcie, jaki podobny do pumy...Ale badania genetyczne nie kłamia - nasze domowe pieszczochy znikomo się roznią na poziomie genow od swych dzikich przodkow. Psy znacznie bardziej odeszły od wilka. Uklika, ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...azjatycka.html Edytowane przez Kamlisa Czas edycji: 2020-02-04 o 20:31 |
2020-02-04, 23:40 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Witam Piekne Panie na nowym topiku
Jaka szkoda, ze nie zdazylam na pierwsza strona, grrr Bardzo dziekuje za mile slowa o moich kociakach, matczyne serce puchnie z dumy Wasze kocieta tez przepiekne Kasztanka Ciesze sei, ze z alergia meza lepiej, tez wlasnie mialam o to zapytac wczesniej i za kazdym razem zapominalam A co to za smakolyki ja widze? Mniam! Bardzo ladne paznokcie zauwazylam, serio SAMA sobie robisz? to bardzo ladnie Ci wychodza lola tez ma sklonnosc do kieliszka Gosiu ucaluj Rocky'ego w brzuszek Cinde Ty swoja Nastinke tez Sova Dawno Cie nie bylo, mam nadzieje,z e ok LaMary bardzo wspolczuje i zycze zdrowka Caffe dziekuje, milo mi o pomylke bardzo latwo, wiec to powiinno byc updatowane caly czas, no ale juz podjelam pewne kroki Pani R Napisalam do Ciebie priva a odnosnie mojej sprawy z pracy, zalatwilam to w ten sposob, ze przeszlam do konkurencji i jutro mam szkolenie w Orlando Jeszcze w mojej starej pracy nie wiedza. Nie wspominalam wczesniej, bo nie wiedzialam co zrobie, ale po tym, jak mi administratorka obiecala podwyzke, a opotem nie dala, bo robie nadgodziny, wiec ich drogo kosztuje ( musza placic poltora razy wiecej za kazda nadgodzine)ale sami blagaja, zebym je robila bo nie maja dosc pielegniarek, to juz byl gwozdz do trumny. W nowej pracy placa lepiej w dodatku, wiec stwierdzilam, ze nie bede robila sentymentow i od jutra zaczynam to szkolenie Trzymam kciouki za egzaminy Ktoras z Was, chyba Cinde, a moze Uklika, ale niestety nie pamietam, cos wspominala chyba o pomadzie A313. Ostatnio sporo youtuberek to reklamuje i bylam ciekawa Waszej opini. Anyzku mam nadzieje, ze udalo sie zalatwic z US Kamlisa przyjemnosci w piatek na ultraformerze Aussie super, ze wakacje sie udaly, ale nic dziwnego, takie wspaniale miejsce Ja rowniez bym sie tam chetnie wybrala, niestety, moj maz nie znosi juz takich dlugich lotow. Jego corka leci za tydzien do Wietnamu na 2 tyg. na wczasy, a on juz sie stresuje jej podroza Ciekawe gdzie sie podzialy Marjolka i Miszka?? Pozdrawiam i milego wieczoru zycze Edytowane przez Reign of light Czas edycji: 2020-02-04 o 23:41 |
2020-02-05, 01:57 | #43 | ||
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Cytat:
Cytat:
Maz mial zachcianke na koreanskiego grilla, to bylismy dwa razy w ciagu tygodnia Do tego jeszcze bylismy w restauracji z koreanskim smazonym kurczakiem, az sie dziwie, ze schudlam ostatnio z 2 kilo Co do zmniejszajacej sie alergii to bardzo sie ciesze, bo mam mala tolerancje na marudzenie
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
||
2020-02-05, 09:17 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Wczoraj pojechałam jeszcze do lekarza pierwszego kontaktu po zwolnienie lekarskie (szkoda mi urlopu wypoczynkowego, na którym obecnie byłam), lekarz potwierdził diagnozę mojego Dr. Prawdopodobnie nałożyło się kilka czynników które spowodowały nietolerancję mojego organizmu. No nie wiem... dalej nie jestem przekonana, co mogłoby u mnie wywołać taką alergię... NIGDY nic mnie nie uczuliło... Do końca nie jestem taka pewna, czy to jednak coś powiązane z kwasem hialuronowym... fakt, miałam podany w maju zeszłego roku ale to właśnie w tych miejscach jestem najbardziej spuchnięta i obolała. Stąd moja wizyta u lekarza prowadzącego... Dr od razu wykluczyła kwas, bo to najlepiej oczyszczony, renomowana marka i takie tam bla bla bla... dziwne że mi powieki nie spuchły
Na razie, po nocy nie widzę poprawy, wyglądam jakbym była właśnie po zabiegu wypełniania HA Dr nic konkretnego nie powiedziała o pielęgnacji takiej twarzy, tylko o konieczności włączenia leków. Natomiast moja twarz lepiej czuje się na chłodnym powietrzu niż w ciepłym pomieszczeniu, więc na pewno saunę bym sobie odpuściła. A ćwiczenia akurat są u mnie codziennością, chociaż nie takie siłowe, tylko rozciągające (stretching), które utrzymują moją formę a z nich naprawdę rzadko rezygnuję. Jeśli chodzi o krem CC Erborian to nie służy mi kolor. Natomiast lubię ( kocham wręcz) ich krem pod oczy, który jest jednocześnie korektorem... to BB, o którym juz pisałam. Pojawiły się jakiś czas temu nowości ( w 2. kolorach) ale nie próbowałam. Polecam testy https://www.sephora.pl/Pielegnacja-T...-oczy/P1191007 Wchodząc dziś na wątek przez pomyłkę weszłam na inny wątek... a tam nasza Gosia poczytałam i... zonk... Gosiu rozumiem, że dyskusja o oszczędzaniu związana jest z postanowieniami noworocznymi Gosiu dobrze wiesz, że bardzo Ciebie cenię, bo piszesz szczerze, a Twoje przemyślenia nie są naskórkowe tylko mają głębie To cenne. A postanowienia... któż ich sobie nawet całym rokiem nie "buduje"... ten wielokropek mówi już wiele... Twoim dużym osiągnięciem jest podjęcie pracy. A kupowanie ( u Ciebie to wyszukiwanie okazji więc jak dla mnie chapeau bas) to przecież taka mała przyjemność. Nie cierpi na tym rodzina, wprost przeciwnie. jesteście zgraną, szcześliwą rodziną. Człowiek nie samym chlebem żyje jak głosi ewangelia więc sobie upraszczajmy zycie tak jak potrafimy. Frakcja oceniających i doradzających jest zazwyczaj liczna ale to Twoje życie Gosiu i to Ty je projektujesz, a jak czytam, rodzina jest szczęśliwa. I o to w tym chodzi. Daruj sobie myślenie o tym, co inni myślą, bo powiedzieć sobie ( i innym) o oszczędzaniu to jedno a drugie to odpuszczenie sobie poczucia winy, że coś może nie wyszło. Nie warto się napinać. I mieć z tego powodu wyrzuty sumienia. Nagroda pocieszenia, a nawet w liczbie mnogiej niech sprawia Tobie radość a nie wyrzut sumienia Sparafrazuję jakiegoś martwego filozofa czy innego klasyka i powiem, że co Tobie da walka z własnymi wadami jak musisz jeszcze wojować z cudzymi NIKT nie jest idealny Edytowane przez LaMary Czas edycji: 2020-02-05 o 09:18 |
2020-02-05, 09:23 | #45 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
W temacie lekarzy, chyba wdala mi sie infekcja po tym jak sie w piatek skaleczylam skladajac zabawke dla Bowiego. Plastik mial ostre krawedzie i przecielam sobie dwa palce na krawedzi paznokcia. Jeden sie juz calkowicie zagoil (normalne, wszystko zawsze mi sie szybko goi), a drugi uparcie nie chce sie goic i strasznie boli, zupelnie jakbym przed chwila sobie dla rozrywki walnela kilka razy mlotkiem w to miejsce. Nie ma zaczerwienienia ani opuchlizny, tylko bol, taki pulsujacy, coraz bardziej nieznosny, jutro rano ide do lekarza.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2020-02-05, 09:29 | #46 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Jak miło, że pamiętasz jej imie Właśnie mam dzięki niej porcje porannych ćwiczeń - wstawanie z kanapy żeby ją wypuścić na balkon, a po kilku minutach, żeby ją wpuścić z powrotem do mieszkania i tak w koło Macieju .
Cytat:
Ciężko mi się z reguły zabrać, ale jak już zaczynam robić przy paznokciach, to relaksuje mnie to i pod koniec jest dużo satysfakcji z efektów . Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2020-02-05 o 09:43 |
|
2020-02-05, 10:19 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 895
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Cytat:
Teraz jak piszesz o wypełniaczach to też się zaczynam zastanawiać, że może to też była jakaś opóźniena reakcja na podanie.... Hmmm interesujące Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka |
|
2020-02-05, 10:48 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Cytat:
Niektóre kobiety muszą płacić za taką wolumetrię 4 tysi a ja mam za darmo To się nazywa mieć szczęście w nieszczęściu A Marjolka może wypoczywa już na Teneryfie... szczęściara... kolejna Chciałam Wam jeszcze polecić dobry film, bardzo dobry film. Wiem, wiem, że amerykański, fabuła przewidywalna ale oparta na faktach więc mnie wciągnęła. A o jakim filmie mówię... Green book https://www.youtube.com/watch?v=cnG37IQmd_E Film opowiada o wczesnych latach 60tych, jeszcze przed podpisaniem ustawy o prawach obywatelskich z 1964r. (poczytałam trochę o historii tamtego okresu), o historii pewnej znajomości niedostatecznie białego i niedostatecznie czarnego bohatera Czarnoskóry bohater to autentyczna postać muzyka Dona Shirleya. Już ostrzę sobie zęby na jego biografię... Tytułowa Green book to mała niepozorna książeczka dla Afroamerykanów z wykazem hoteli i lokali dla czarnoskórych. Wzrusza, bawi i napawa optymizmem. Jestem na tak, warto, jeszcze raz polecam. Edytowane przez LaMary Czas edycji: 2020-02-05 o 12:22 |
|
2020-02-05, 13:32 | #49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
LaMary, bylam na Green Book w kinie pare miesiecy temu. Mi rowniez bardzo sie podobal . Jest duze podobienstwo z filmem “Nietykalni”, ktory uwazam, ze jest jeszcze lepszy od Green Book. Ogladalas? . Bardzo polecam.
Co do obrzeku w miejscach po podaniu KH, to moze sie tak zdarzyc: http://www.surgicalcosmetic.org.br/e...do-hialuronico Sent from my iPhone using Tapatalk |
2020-02-05, 14:13 | #50 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Z dobrych filmów trafiłam ostatnio na Godziny. Fragment historii Virginii Woolf i powieści Mrs. Dalloway. Trzy bohaterki żyjące w różnych czasach, a jednak uwikłane wspólnym wątkiem. Nicole Kidman, z doklejonym nosem, czy nie - nadal zjawiskowa.
Green Book nie podobało mi się właśnie z racji na splagiatowanie Nietykalnych i odbierałam je przez pryzmat takiej gorszej wersji pierwowzoru. Na pewno nie był to dla mnie film oskarowy. No i niestety tak do bólu podany na tacy, przewidywalny, więc i nudny. Przez to umknął mi główny wątek sytuacji, która była tam przedstawiona. Z filmów o podobnej tematyce osadzonych w latach 50-60-tych w Ameryce polecam Służące - jest bulwersujący, pokazuje poniżenie, hipokryzję, zakłamanie. Zero Hollywoodzkiego lukru. Reign Trzymam zatem kciuki za nową pracę Niestety żadne PW do mnie nie dotarło.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2020-02-05, 14:57 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Wpadłam się przywitać milusie moje
|
2020-02-05, 17:34 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Miszka, pisz co u Ciebie!
Sova też nie zagląda ostatnio... Robot - mnie również bardzo podobały się Godziny, może obejrzę ponownie, tyle lat już minęło... chociaż to ciężki film, trudna tematyka. Mam również książkę. ---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ---------- Kasztanka, strasznie współczuję - ta okolica jest rzeczywiście baaaaardzo bolesna. Sama tego doświadczyłam, nawet nie chcę wspominać ---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ---------- Cytat:
A jeśli chodzi o prawa zwierząt, oglądałam ostatnio ciekawy film - a raczej bajkę - bardzo polecam Tilda Swinton, Paul Dano... https://www.imdb.com/title/tt3967856/ Edytowane przez caffeine Czas edycji: 2020-02-05 o 17:38 |
|
2020-02-05, 17:36 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
...i testuję NIOD
|
2020-02-05, 17:51 | #54 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Kasztanka, może zacięłaś się w okolicach nerwu? Ale to tylko zgadywanie, nie mam wykształcenia medycznego. Na pewno warto iść do lekarza, jak boli.
Jestem po seansie Jokera - w końcu można go obejrzeć z własnej kanapy. Tak mnie straszono, że ciężki, że trudny - zgadza się, ale nie tylko, bo jest to również przejmująca, emocjonalna historia choroby i ludzkiej znieczulicy z wyśmienitą rolą Joaquina Phoenixa. Zbierałam się ostatnio do odkurzenia innego filmu z tym aktorem - Ona. Szukałam też Pani Dalloway, ale chyba skończę z książką.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2020-02-05, 19:20 | #55 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Cytat:
Służące mi się bardzo podobały Myśle, że wcisnęłabym je do pierwszej 30-tki moich ulubionych filmów. Świetna gra aktorska. No i cudowna muzyka Newmana w tle. Jest jednak jedna rzecz, która mnie w nim lekko uwierała, tj. miejscami wydawał mi się zbyt przerysowany. Nie ujmując randze problemu, bo te czasy niezaprzeczalnie były straszne dla ciemnoskórych, ale jednak wszystko w tym filmie w 95% jest albo czarne albo białe (dosłownie i w przenośni). Pare przykładów: ciemnoskóre kobiety w nim są w 100% cudowne; są rewelacyjnymi kucharkami, opiekunkami dzieci, potrafią wspaniale zadbać o dom i zrobić dosłownie wszystko, ponadto są wrażliwe, mądre, empatyczne, i tak można wymieniać bez końca... Natomiast 99% białych kobiet w tym filmie ma do wszystkiego dwie lewe ręce; są do dupy matkami, do dupy kucharkami, do dupy żonami, niemądre, snobki, puste, złe, okrutne, itd. Nie lubie aż takiego upraszczania świata, bo jest przecież dużo bardziej złożony i nie aż tak oczywisty. Takie miałam odczucia - czy słuszne, nie wiem. Poza tym, film super. Kocham w nim Jessicie Chastain w roli Celii Foote. A co do Kidman, to nigdy nie rozumiałam jej fenomenu. Kto ogląda Oscars w te sobote?! Miszka, jak efekty po profhilo? Są jakieś? Fajnie, zdaj relacje Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2020-02-05 o 19:35 |
|
2020-02-05, 22:31 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Jeżeli chodzi o nowości filmowe to polecam „ nieoszlifowane diamenty”. Super film, oskarowy. Jeżeli jest piekło to pokazuje go ten film.
Miałam głębokie chwile przemyślenia po tym filmie. Chyba dotknął moich słabości. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ---------- Miszka właśnie - jak po zabiegu ? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-02-05, 23:31 | #57 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Cytat:
Zaraz zjem sniadanie i ide do lekarza, bo nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac Joker mnie nie powalil na kolana, ale Her bardzo lubie i polecam seans
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2020-02-06, 08:17 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Cytat:
Cinderella, dzięki za artykuł. bardzo ciekawy, chociaż o powikłaniach tego typu to wiedziałam. zanim lekarz zacznie majstrować przy twarzy to jego obowiązkiem jest poinformowanie o wszelkich powikłaniach. Stąd wywiad przed każdym zabiegiem. Wiem, że po takich zabiegach nie można skorzystać z zabiegu u stomatologa, że po iniekcji może/nie musi wystapić obrzę i ból- zwłaszcza jak podaje się w jednym, określonym miejscu wiecej kwasu. Wtedy z reguły dane miejsce jest twarde, bolesne i spuchnięte. A po pierwszej nocy wygląda się jak ofiara przemocy domowej wiem, co mówię... A utrzymywanie się obrzęku jest już sprawą indywidualną. Ale zawsze coś tam musi wystąpić... to naturalne. Nienaturalne to obrzęk, o którym piszą w tym artykule. Jednak nie znalazłam niczego, co dotyczyłoby powikłań po prawie roku... Owszem jest adnotacja o najwcześniejszym przypadku pojawienia się obrzęku tudzież innego powikłania jak np. rumień lecz po ok. miesiąca od iniekcji. Akurat mnie to nie dotyczy. Na szczęście Już konkludując to faktycznie każdy pacjent to inny przypadek, trudny do oceny. Dlatego warto korzystać ze sprawdzonego gabinetu i doświadczonego lekarza. Miłego dnia Edytowane przez LaMary Czas edycji: 2020-02-06 o 08:18 |
|
2020-02-06, 08:41 | #59 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Jest infekcja i to taka dosc konkretna, dostalam dwa antybiotyki.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2020-02-06, 12:40 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część
Kasztanka, może być infekcja, zaczerwienienie, obrzek i pulsujący bol to objawy. Jakkolwiek częściej po małej ranie typu wkłucie niż płaskie zacięcie.
LaMary, po ponad roku jak dla mnie tam już tego kwasu to nie ma...Wiekszosc musiałą zostać rozłozona przez hialruronidaze, wiec jako taka pozna reaacja po kwasie to mnie dziwi. Tez miałam dziś, jak Reign, nieprzyjemne wydarzenie w pracy, tyle, ze to nie wspołpracownica, a matka pacjentki. Siedmiolatka nie chce leczyc zebow i matka szuka kogos, na kogo może zwalic wine - na dziecko nei wypada, na siebie głupio, to na pewno lekarz...Akurat dzieci mam dużo i często, znam dokładnie ich reakcje na fotelu, wiem, kiedy się boja i jak można je przekonać do leczenia. I wiem, ze czasem jest nie bo nie - i tyle. Do leczenia może być dojrzała czterolatka, a może mieć 8 i dalej panikować. Nie dziwi mnie to, nie oburza, nie widze problemu - tak po prostu jest. z wiekszoscia dzieci problemów zresztą nie mam, bo wiekszosc się daje przekonać. No ale dziś mnie ruszyło i to nei na wizycie, ale po, jak się okazało, ze matka robi awanture na korytarzu...Mała nigdy nie chciała leczyc, u innego lekarza była ostatnio tez nie, dziś tez...Obejrzałam jej zeby, wyjaśniłam matce problemy, jakie wystepuja, wytłumaczyłam wszystko dziecku. Nie bo nie, tego nei chce, tamtego nie chce, mamusiu ratuj itp. Nie ma leczenia na siłe, powiedziałąm o możliwości z gazem rozweselającym, wykonałam kilka prob, no ale bez przesady - 10 minut wystarczy by wiedzieć, czy sobie cos da zrobić czy nie, na poczekalni miałam innych pacjentów, w tym dziecko znieczulone. Nie miałam sobie nic do zarzucenia. Przyjmuje kolejne dziecko, a zaczynają mi opowiadac, ze tamta robi awanture, grozi, ze nagrywa komorka, ze nie wykazałam zaangażowania, ze wyzywałąm dziecko ( powiedziałąm, ze jest niegrzeczna, zupełnie spokojnie, bo ja się naprawdę trudno wkurzam)...Zaproponowano jej nawet innego lekarza, ale mała się rozdarła ze nie i koniec...Szczerze mowiac - naprawdę nie mam pretensji do dziecka, bo dokładnie wiem, ze to się zdarza. natomiast wkurzaja mnie ludzie roszczeniowi, którzy uwazaja, ze wszystko da się załatwić, jak zrobia awanture. Coz rownie dobrze ja mogłabym robic awanture, ze nie przygotowała do wizyty i zle wychowała dziecko - byłoby to tak samo niesprawiedliwe, na pewno w jej rozumieniu. Nie oczekiwała chyba, ze będziemy leczyc na siłeâŚ? albo, ze będę razem z nia błagała, by dziewczynka otworzyła buzie...? Tak czy tak - poirytowana wyszłam z pracy. |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:36.