SG (Straight Girl) - czyli coś dla prostowłosych- część II

[aniaamelia]

Napisane przez Jigoku

Do twoich się nie umywają Ja jestem otwarta na propozycję, tylko co się stało z izuś?

Odezwę się w przyszłym tygodniu. Napiszę również pw do izuś

Napisane przez Magdalene29

Ja też przez wiele lat używałam prostownicy Po niej włosy były bardziej wygładzone i błyszczące. Ale generalnie zgadzam się

Ja kiedyś przez pół roku prostowałam włosy Zaczęłam w momencie kiedy fryzjer tak pocieniował moje włosy, że bez prostownicy sterczały we wszystkie strony. Później postanowiłam obciąć całe cieniowanie i prostownicę oddałam koleżance.

Napisane przez freckledlittle

Pokaż sukienkę Sukienki są świetne!



Nawet bym i octem spróbowała, tyle że ja teraz oszczędzam każdą jedną minutę, bo po prostu mi brakuje na wszystko czasu - niestety na włosy też, odżywek czy masek nie nakładam na dłużej niż 5 minut, niestety...



Mnie się podobają, wcale kiepsko nie wypadają! Ładne, nic Ci się nie podwija na końcach, tylko się cieszyć. A co do długości - to frazes, ale zobaczysz, że ani się obejrzysz, a osiągniesz wymarzoną długość, to samo powtarzam sobie

A ten Elseve nie ma SLS ani ALS, SLeS ma, prawda? Miałam go kiedyś, przed włosomaniactwem, ładnie pachniał

I żadne leczyć, sukienki są świetne, mi Mama na drutach dzierga, bo ja w taką pogodę, i potem w zimie, też chodzę Pomyśleć, że kiedyś, jak byłam w gimnazjum, nie znosiłam kiecek i ROZPUSZCZANIA WŁOSÓW Teraz codziennie jestem w spódnicy lub sukience, a włosów chętnie bym nie związywała

Niestety nie mam zdjęcia sukienki a na stronie internetowej jej nie widzę.

Dziękuję za miły komentarz

Teraz mam taki szampon Elseve. Chyba ma sles. Jutro sprawdzę, bo dzisiaj już leżę w łóżku.

Zazdroszczę mamy Moja gdy byłam mała robiła na drutach sweterki, ale teraz nie ma na to czasu. Ja też codziennie chodzę w spódnicy albo sukience.

[Jigoku]

Nie wie czy nie zmienili składu, ale kiedyś Elseve Nutri Blask miał w składzie SLES i silikon

Chyba wypróbuję ten szampon figowy z Ziaji, w okresie dojrzewania miałam przetłuszczające się włosy i używałam Ziaji Czarnej rzepy, bardzo dobrze wspominam

[Chwala]

Napisane przez aniaamelia

Mam nowe zdjęcie włosów Jakość średnia, bo robione telefonem. Przy czubku głowy dziwnie się ułożyły. Gdyby nie okropna wizyta u fryzjera w maju to teraz miałabym włosy dłuższe o około 8cm. Na razie planuję zapuścić włosy dłuższe o około 10cm, czyli muszę poczekać jeszcze rok.
Czekam na uwagi Przy waszych pięknych włosach to moje kiepsko wypadają i są krótkie.

Włosy świetne . Dobrze, że tyle zdjęć ostatnio wstawiacie, bo zaczynam zapamiętywać kto ma jakie włosy

Napisane przez aniaamelia

Teraz mam taki szampon Elseve. Chyba ma sles. Jutro sprawdzę, bo dzisiaj już leżę w łóżku.

Jeśli dobrze kojarzę to szampon z drobinkami właśnie nie miał SLES tylko ALES czy coś takiego.


Jakby co ja w środę i w czwartek będę w Poznaniu, jakby ktoś chciał.

[xsyskax]

Myśle własne co napaćkać na włosy. Spałam z amla i garnier fruity passion. Napaćkam po myciu maskę Joanny z lnem i rumiankiem albo marion 7 efektów

[maja55]

Napisane przez Majowa Rosa

Hej, myślicie, że na tych zdjęciach widać 6 tygodni pielęgnacji włosów, czy nie widać? Starałam się odszukać podobne zdjęcia, to po prawej jest dzisiejsze. I zanim zapomnę: bardzo polubiłam olej winogronowy, bo świetnie rozcieńcza olej rycynowy i potem fajnie nakłada się taką mieszankę na głowę.

Lecę nadrobić temat

Masz po 6 tyg taką różnicę w długości włosów jak ja po 6 miesiącach.
Zazdraszczam.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez aniaamelia

Super, że fryzjer nie obciął zbyt dużo Dlaczego nie chciałaś mycia włosów? Przecież jednorazowe umycie silikonowym szamponem nie zrobi krzywdy twoim włosom.



Zamierzam poprosić gwiazdora o Creaclip (takie jak w załączniku) i tż będzie obcinał moje włosy na prosto

Ooo! Fajny wynalazek. Ja wczoraj poprosilam mamę żeby mi podcięła włosy na prosto i jestem bardziej zadowolona niż jak wychodzę od fryzjera
A jutro jeszcze czeka mnie farbowanko Też domowe. Myślę, że mama powinna zmienić profesję.

[Majowa Rosa]

Napisane przez _Angelina_

miałam taką małą saszetkę teraz juz wiem że napewno jej nie kupię, o nie!

Tak, te małe saszetki to rewelacyjna sprawa, można je wypróbować, nawet zapachowo. Nieostrożnie kupiłam cały produkt zielony i nie mogę znieść tego smrodku na suchych już włosach (a utrzymuję się przeraźliwie długo!), natomiast saszetka fioletowa bardzo mi odpowiada

Co do płukania zimnym, to ja zawsze spłukuję wszystko ciepłą wodą, a dopiero na sam koniec końcówki przelatuję wodą zimną z kranika RO, woda jest tam bardzo miękka i ma kwaśne pH. Ale cuduję tak od niedawna, wcześniej nie zwracałam na to uwagi i preferowałam tropiki

Napisane przez _Angelina_

na zdjęciu po prawej wydaje mi się że masz takie " miękkie" włosy

Napisane przez Chwala

Moim zdaniem widać, włosy są ujarzmione. No i urosły.

Napisane przez aniaamelia

Włosy wyglądają na wygładzone. Mamy podobną długość

Napisane przez Magdalene29

Uwielbiam takie czarne włosy

Napisane przez karmazynka99

widac róznice

Napisane przez xsyskax

widać, ze są wygładzone, no i sporo urosły

Napisane przez freckledlittle

Widać, długość widać! Teraz to moje hopla, urosły, urosły! Nic odkrywczego nie powiem, są gładsze, a ten kolor to Twój...naturalny?

A to super, dziękuję mnie też się tak wydaje.
To kolor bardzo zbliżony do mojego naturalnego, mój brat ma włosy jeszcze ciemniejsze Ale ja już niestety mam srebrne niteczki we włosach (od 18 roku życia), więc muszę wspomagać się farbą.

Napisane przez aniaamelia

Mam nowe zdjęcie włosów Jakość średnia, bo robione telefonem. Przy czubku głowy dziwnie się ułożyły. Gdyby nie okropna wizyta u fryzjera w maju to teraz miałabym włosy dłuższe o około 8cm.

Fajne i zadbane włoski
PS. Ja też mam milion sukienek i spódniczek, w przerażającej większości krótkich

Napisane przez maja55

Masz po 6 tyg taką różnicę w długości włosów jak ja po 6 miesiącach. Zazdraszczam.

Włosy rosną mi bardzo szybko, mam grzywkę, którą obcinam niemal co tydzień, bo wiecznie spada na oczy, ale to wcale nie jest takie fajne, bo częściej trzeba farbować odrosty... Mój mąż mierzył mi włosy na początku października (42 cm) i teraz (47 cm) ale podejrzewam poważny błąd w pomiarach, bo aż tak szybko to przecież nie urosły, więc musiał się solidnie walnąć.

[jukaba]

Napisane przez Majowa Rosa

Włosy rosną mi bardzo szybko, mam grzywkę, którą obcinam niemal co tydzień, bo wiecznie spada na oczy, ale to wcale nie jest takie fajne, bo częściej trzeba farbować odrosty... Mój mąż mierzył mi włosy na początku października (42 cm) i teraz (47 cm) ale podejrzewam poważny błąd w pomiarach, bo aż tak szybko to przecież nie urosły, więc musiał się solidnie walnąć.

masz świetną fryzurę, też mam grzywkę którą ciacham co 3 tyg, troszkę krócej
z nimi bywa różnie ja zostałam ostatnio podejżliwie wypytana "czy przypadkiem ten twarożek z rzodkiewką jest jadalny czy to znowu coś na włosy" albo jak przyniosłam glicerynę z pracy "będziesz robić bombę i pójdziemy pod pałac P...?"

[Majowa Rosa]

Haha, u mnie było ostatnio odwrotnie: zrobiłam sobie olejowanie arganowym, a mój do mnie: "jutro chcę do sałatki ten olej, bo pysznie pachnie" I teraz jemy arganowy z pomidorami i innymi dodatkami, a więc pielęgnacja i od zewnątrz i od środka jest zapewniona

[jukaba]

łłaaa to super, ja jakoś nie mogę przekonać do smarowania chleba masłem kokosowym.... może powinnam spróbować

[freckledlittle]

Napisane przez maja55

Masz po 6 tyg taką różnicę w długości włosów jak ja po 6 miesiącach.
Zazdraszczam.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------



Ooo! Fajny wynalazek. Ja wczoraj poprosilam mamę żeby mi podcięła włosy na prosto i jestem bardziej zadowolona niż jak wychodzę od fryzjera
A jutro jeszcze czeka mnie farbowanko Też domowe. Myślę, że mama powinna zmienić profesję.

Ja żałuję, że tutaj nie ma Mamy, nie tylko ze względów włosowych Tata się zawsze oferował, że mi obetnie włosy, ale w domu miałam zaufanego fryzjera, więc nie było takiej potrzeby, problem jest tutaj - dlatego zainteresował mnie ten creaclip, Guacamole, powiedz coś więcej!

Napisane przez Majowa Rosa

Tak, te małe saszetki to rewelacyjna sprawa, można je wypróbować, nawet zapachowo. Nieostrożnie kupiłam cały produkt zielony i nie mogę znieść tego smrodku na suchych już włosach (a utrzymuję się przeraźliwie długo!), natomiast saszetka fioletowa bardzo mi odpowiada

Co do płukania zimnym, to ja zawsze spłukuję wszystko ciepłą wodą, a dopiero na sam koniec końcówki przelatuję wodą zimną z kranika RO, woda jest tam bardzo miękka i ma kwaśne pH. Ale cuduję tak od niedawna, wcześniej nie zwracałam na to uwagi i preferowałam tropiki

A to super, dziękuję mnie też się tak wydaje.
To kolor bardzo zbliżony do mojego naturalnego, mój brat ma włosy jeszcze ciemniejsze Ale ja już niestety mam srebrne niteczki we włosach (od 18 roku życia), więc muszę wspomagać się farbą.


Fajne i zadbane włoski
PS. Ja też mam milion sukienek i spódniczek, w przerażającej większości krótkich

Włosy rosną mi bardzo szybko, mam grzywkę, którą obcinam niemal co tydzień, bo wiecznie spada na oczy, ale to wcale nie jest takie fajne, bo częściej trzeba farbować odrosty... Mój mąż mierzył mi włosy na początku października (42 cm) i teraz (47 cm) ale podejrzewam poważny błąd w pomiarach, bo aż tak szybko to przecież nie urosły, więc musiał się solidnie walnąć.

TAK SZYBKO?! O rany, jak masz fajnie...

Napisane przez jukaba

masz świetną fryzurę, też mam grzywkę którą ciacham co 3 tyg, troszkę krócej
z nimi bywa różnie ja zostałam ostatnio podejżliwie wypytana "czy przypadkiem ten twarożek z rzodkiewką jest jadalny czy to znowu coś na włosy" albo jak przyniosłam glicerynę z pracy "będziesz robić bombę i pójdziemy pod pałac P...?"

Mi koleżanka kupiła rzepę ostatnio, takie warzywo, bo chciałam sobie zetrzeć, bardzo lubię, a nie mogłam znaleźć, ona mieszka gdzieś indziej i wyczaiła; przynosi mi na wf, a druga koleżanka "nakładasz to na włosy"?

[jukaba]

Napisane przez freckledlittle

Mi koleżanka kupiła rzepę ostatnio, takie warzywo, bo chciałam sobie zetrzeć, bardzo lubię, a nie mogłam znaleźć, ona mieszka gdzieś indziej i wyczaiła; przynosi mi na wf, a druga koleżanka "nakładasz to na włosy"?

ja jakieś 15 lat temu zaczynałam od majonezu ale wtedy to jeszcze dobre majonezy były z jajkiem, oliwą, octem ateraz to jajko w proszku i pełno sztucznych wypełaniaczy, do tej pory Przemek (mój fryzjer tym razem) kiwa z uśmiechem głową nie dziwiąc się zbytnio moim wygibasom

[xsyskax]

Napisane przez freckledlittle

Ja żałuję, że tutaj nie ma Mamy, nie tylko ze względów włosowych Tata się zawsze oferował, że mi obetnie włosy, ale w domu miałam zaufanego fryzjera, więc nie było takiej potrzeby, problem jest tutaj - dlatego zainteresował mnie ten creaclip, Guacamole, powiedz coś więcej!



TAK SZYBKO?! O rany, jak masz fajnie...



Mi koleżanka kupiła rzepę ostatnio, takie warzywo, bo chciałam sobie zetrzeć, bardzo lubię, a nie mogłam znaleźć, ona mieszka gdzieś indziej i wyczaiła; przynosi mi na wf, a druga koleżanka "nakładasz to na włosy"?

No w sumie z soku rzepy mozna zrobic wcierke na porost

[szmyrk]

Napisane przez aniaamelia

Może moje włosy też są takie Masz jakiś link?

Prosze bardzo:
http://ratuj-wlosy.blogspot.com/2012...atosc-czi.html
http://mala-wredota-bloguje.blogspot...-okreslic.html
http://michalosiswiat.blogspot.com/2...-co-w-tym.html
http://capelllibelli.blogspot.com/p/...jaki-olej.html
http://neliehairstyling.blogspot.com...tosc-wosa.html
http://siempre-la-belleza.blogspot.c...edug-typu.html
Przyjemnej lektury i powodzenia w wyciaganiu wnioskow

U nas w Poznaniu przychodzi Gwiazdor Mi, osobie która przeprowadziła się do Poznania podoba się gwara poznańska. Moje ulubione to "szneka z glancem"

Moja mama jest z Poznania, mam tam trz rodzine, lubie te gware

Napisane przez _Angelina_

i ja się nad tym zastanawiałam nie raz tylko nie mogę doczytac jak to ze mną jest.
moje się plączą i nielubia się bardzo z kokosowym i rycyną

Poszperaj w linkach, ktore podeslalam aniamelii

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez Jigoku

Po prostu henną nie rozjaśnisz włosów, więc z brązu nie zrobisz blondu Możesz uzyskać różne odcienie brązu, czerń, rudości w różnych odcieniach.

Henna to raczej tylko mniej lub bardziej rudoczerwone odcienie (w zaleznosci od tego, skad roslina pochodzi itd.), od fioletu/niebieskiego jest indygo, a od czerni/brazu basma

Napisane przez Jigoku

Nie, boję się henny, wyjdzie mi za ciemno i nie będę umiała z tego zejść

Henna i inne rosliny raczej, po pierwszym uzyciu, zmywaja sie dosc szybko. Mozesz dowolnie ze soba mieszac rozne barwniki, dodawac "wspomagacze" (np. sok z cytryny, zeby kolor jasniejszy nieco wyszedl, czy kawy badz czarnej herbaty, zeby byl bardziej "ciemnointensywny"), najpierw sprobowac na malym pasemku...

Moim zdaniem nie da się W SG każda ma inne włosy, więcej zależy od porowatości niż od tego, że są proste. Niby większość CG mówi, że proste włosy są mocniejsze, mniej podatne na uszkodzenia i lepiej reagują na silikony, a wg mnie to w bardzo wielu przypadkach SG się zupełnie nie sprawdza

Napisane przez jukaba

tak też uważam, proste sa zdecydowanie bardziej kapryśne, przy CG "wystarczy" odstawić alkohol, silikony itd i fale/loki są przy prostych jest więcej akrobacji, jedne lubią silikony inne nie, jednym służy suszarka innym nie, te się strączkują, a te puszą itd

Napisane przez freckledlittle

Też mi się wydaje, że zasady SG nie przejdą, niby mamy prościej, a ja wcale tak nie uważam. Dla CG recepta w zasadzie jest jedna, klarowna, niespecjalnie skomplikowana, wcielanie jej w życie może być trochę uciążliwe. W SG - każda prostowłosa, a każde włosy inne, to też mi się podoba bardzo w tym wszystkim

No! Wreszcie ktos mowi o tym, ze proste wlosy bardzo wymagajace sa, i wcale tak latwo nie ma Bo wszedzie tylko o tym, jakiez to kreconowlose bolaczki przyzywaja, i jak bardzo, bardzo dbac musza, wszedzie mnostwo informaji o prawidlowej ich pielegnacji... A wszyscy musza dbac i sie starac
Btw. Czy CG wszystkie maja jednakowa porowatosc...?
Btw. K

Napisane przez Majowa Rosa

Filtr odwróconej osmozy i mycie albo płukanie włosów w mięciutkiej i czystej jak łza wodzie

Dziekuje Rozejrze sie za tym cudenkiem...

Napisane przez jukaba

acha
no patrzcie jak to jest u mnie o przyklap bardzo ciężko, ale z drugiej strony o "taflę" (o której marzę) jaką Wy macie tez bardzo trudno, proteiny: sztywna szczota, nawilżacze:puch

Ja mam zazwyczaj przyklapnieta tafle

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

A, i chcialabym pochwalic Wasze wlosy, dziewczyny, ktore wklejalyscie; niestety nie udalo mi sie kazdej z osobna, bo cos mi szwankuje i nie moge wszystkiego cytowac, tak jakbym chciala

[Jigoku]

Napisane przez szmyrk

Henna i inne rosliny raczej, po pierwszym uzyciu, zmywaja sie dosc szybko. Mozesz dowolnie ze soba mieszac rozne barwniki, dodawac "wspomagacze" (np. sok z cytryny, zeby kolor jasniejszy nieco wyszedl, czy kawy badz czarnej herbaty, zeby byl bardziej "ciemnointensywny"), najpierw sprobowac na malym pasemku...

Btw. Czy CG wszystkie maja jednakowa porowatosc...?

Henna nie wymywa się nigdy Nawet jeśli nie ma już koloru to pewność, że pozbyłaś się henny masz dopiero, gdy włosy odrosną. Przeczytaj choćby na blogu Mysiu, ona nie podejmuje się dekoloryzacji po hennie:

Henna się nie wypłukuje. Nawet, jeśli jej nie widać, da zieleń po rozjaśnianiu.

Nie, CG też mają różną porowatość, ale niskoporowate są rzadsze niż u SG.

[karmazynka99]

Napisane przez aniaamelia

Mam nowe zdjęcie włosów Jakość średnia, bo robione telefonem. Przy czubku głowy dziwnie się ułożyły. Gdyby nie okropna wizyta u fryzjera w maju to teraz miałabym włosy dłuższe o około 8cm. Na razie planuję zapuścić włosy dłuższe o około 10cm, czyli muszę poczekać jeszcze rok.
Czekam na uwagi Przy waszych pięknych włosach to moje kiepsko wypadają i są krótkie.



Od dzisiaj zaczęłam odżywianie włosów przed myciem, bo ostatnio wszystko nałożone po myciu mnie obciąża. Dzisiaj był JMO Gorzka pomarańcza i mycie różowym Elseve z drobinkami. Znowu zapomniałam płukance octowej i o jedwabiu




Mój czasem kupuje Teraz mam w sumie około 15 sukienek i spódnic Chyba muszę się leczyć

sliczne sa i bardzo geste

[AnulaPPP]

Napisane przez freckledlittle

Skoro tak - enjoy, ale nie powalają jakością, a szkoda. Chyba mogę o nich powiedzieć, że jestem z nich zadowolona są miękkie, błyszczą się, sypkie. Tylko długości im brakuje jakichś 20cm, może za kilka lat się dorobię

ładne!

Napisane przez Majowa Rosa

Hej, myślicie, że na tych zdjęciach widać 6 tygodni pielęgnacji włosów, czy nie widać? Starałam się odszukać podobne zdjęcia, to po prawej jest dzisiejsze. I zanim zapomnę: bardzo polubiłam olej winogronowy, bo świetnie rozcieńcza olej rycynowy i potem fajnie nakłada się taką mieszankę na głowę.

Lecę nadrobić temat

witam koleżankę

Napisane przez _Angelina_

i ja lubię najbardziej winogronowy

ja właśnie jestem po pierwszym uzyciu winogrona i chyba jeszcze nie miałam takich gładkich, nawilżonych, błyszczących i sliskich włosów. Przy zwykłym warkoczu palce mi chciały odpaść bo tak musiałam ściskac włosy. Mimo to coś mi nie pasuje w nich... chyba ciut obciażone albo coś innego.
Tylko nie jestem pewna czy to wszystko zasługa winogrona, czy kombinacji masek z półproduktami...

Napisane przez _Angelina_

dziewczyny!
spłukałam właśnie maseczkę (zamieszczam zdjęcie winowajczyni) zimną wodą a poźniej raz jeszcze wodą z octem i.....masakra! nie mogłam rozczesać! musiałam dać jedwab a pożniej jeszcze maseczke b/s joanny z miodem i dopiero wtedy poszło.
miałam taką małą saszetkę teraz juz wiem że napewno jej nie kupię, o nie!

Może nie dopłukałaś miodu zimną wodą (sztywność, kleistość), a może ocet tak wpłynął? ja po occie mam niezłą szopę chyba że dam tak minimalnie dosłownie.

Napisane przez aniaamelia

Mam nowe zdjęcie włosów Jakość średnia, bo robione telefonem. Przy czubku głowy dziwnie się ułożyły. Gdyby nie okropna wizyta u fryzjera w maju to teraz miałabym włosy dłuższe o około 8cm. Na razie planuję zapuścić włosy dłuższe o około 10cm, czyli muszę poczekać jeszcze rok.
Czekam na uwagi Przy waszych pięknych włosach to moje kiepsko wypadają i są krótkie.

ładne, błyszczące

Napisane przez jukaba

masz świetną fryzurę, też mam grzywkę którą ciacham co 3 tyg, troszkę krócej
z nimi bywa różnie ja zostałam ostatnio podejżliwie wypytana "czy przypadkiem ten twarożek z rzodkiewką jest jadalny czy to znowu coś na włosy" albo jak przyniosłam glicerynę z pracy "będziesz robić bombę i pójdziemy pod pałac P...?"

[_Angelina_]

Dzień dobry, Cześć i Czołem

zastanawiam się nad zakupem tej odżywki. Miałyście już styczność z tymi kosmetykami?


https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...lukiwania.html

[aniaamelia]

Dziękuję za wszystkie miłe komentarze

Napisane przez Chwala

Jeśli dobrze kojarzę to szampon z drobinkami właśnie nie miał SLES tylko ALES czy coś takiego.

Szampon ma w składzie ammonium lauryl sulfate. To środek słabszy czy silniejszy niż sles?


szmyrk dzięki za linki. Poczytam jutro.

[bleedingsun]

Napisane przez jukaba

no własnie

Napisane przez freckledlittle

Chodź, chodź!

Napisane przez _Angelina_

;
no właśnie chciałam o to samo zapytać

Więc witam
Ale ja już się pogubiłam i sama nie wiem jakie włosy mam... Po wysuszeniu są takie jak na 1 zdjęciu, ale jak same schną bez dotykania ich szczotką to wyglądają jak na drugim zdjęciu.

[Jigoku]

Napisane przez bleedingsun

Więc witam
Ale ja już się pogubiłam i sama nie wiem jakie włosy mam... Po wysuszeniu są takie jak na 1 zdjęciu, ale jak same schną bez dotykania ich szczotką to wyglądają jak na drugim zdjęciu.

A próbowałaś wydobyć skręt? Tak się najłatwiej przekonać, jak się nie da znaczy, że proste

[aniaamelia]

Napisane przez bleedingsun

Więc witam
Ale ja już się pogubiłam i sama nie wiem jakie włosy mam... Po wysuszeniu są takie jak na 1 zdjęciu, ale jak same schną bez dotykania ich szczotką to wyglądają jak na drugim zdjęciu.

Moim zdaniem to są proste włosy. Na drugim zdjęciu wyglądają na nieuczesne, ale cały czas proste

[bleedingsun]

Napisane przez aniaamelia

Moim zdaniem to są proste włosy. Na drugim zdjęciu wyglądają na nieuczesne, ale cały czas proste

Wysychały bez przeczesywania. Po rozczesaniu były baardzo lekko falowane.

Napisane przez Jigoku

A próbowałaś wydobyć skręt? Tak się najłatwiej przekonać, jak się nie da znaczy, że proste

Kiedyś próbowałam, ale wyszło wielkie NIC

[freckledlittle]

Napisane przez aniaamelia

Dziękuję za wszystkie miłe komentarze


Szampon ma w składzie ammonium lauryl sulfate. To środek słabszy czy silniejszy niż sles?


szmyrk dzięki za linki. Poczytam jutro.

Z tego, co się orientuję, to mocniejszy, SLS i ALS są podobne, ale sprawdź dokładnie, bo mogłam namieszać.

Napisane przez aniaamelia

Moim zdaniem to są proste włosy. Na drugim zdjęciu wyglądają na nieuczesne, ale cały czas proste

Uważam podobnie. Zresztą nawet podobne do moich, kolorem, długością Moje wprawdzie są proste proste przy nieuczesaniu też (choć w sumie nie sprawdzałam tego dawno, bo ja czeszę na mokro...nie bijcie) i trochę rudsze, ale widzę, że podobne wizualnie

[aniaamelia]

Napisane przez freckledlittle

Z tego, co się orientuję, to mocniejszy, SLS i ALS są podobne, ale sprawdź dokładnie, bo mogłam namieszać.

Mi sles i sls nie szkodzą, więc pewnie po als będzie też okej.


bleedingsun jak to robisz, że po wysuszeniu suszarką masz tak gładkie włosy? Ja zawsze mam pełno odstających włosów.

[_Angelina_]

Napisane przez AnulaPPP

ja właśnie jestem po pierwszym uzyciu winogrona i chyba jeszcze nie miałam takich gładkich, nawilżonych, błyszczących i sliskich włosów. Przy zwykłym warkoczu palce mi chciały odpaść bo tak musiałam ściskac włosy. Mimo to coś mi nie pasuje w nich... chyba ciut obciażone albo coś innego.
Tylko nie jestem pewna czy to wszystko zasługa winogrona, czy kombinacji masek z półproduktami...

Może nie dopłukałaś miodu zimną wodą (sztywność, kleistość), a może ocet tak wpłynął? ja po occie mam niezłą szopę chyba że dam tak minimalnie dosłownie.




:

dla mnie olej z pestek winogron to olej nr jeden
takm myślę o tym occie, dałam go troszkę...nawet troszkę dużo tak polałam z butelki

Napisane przez bleedingsun

Więc witam
Ale ja już się pogubiłam i sama nie wiem jakie włosy mam... Po wysuszeniu są takie jak na 1 zdjęciu, ale jak same schną bez dotykania ich szczotką to wyglądają jak na drugim zdjęciu.

mam tak samo

[bleedingsun]

Napisane przez aniaamelia

Mi sles i sls nie szkodzą, więc pewnie po als będzie też okej.


bleedingsun jak to robisz, że po wysuszeniu suszarką masz tak gładkie włosy? Ja zawsze mam pełno odstających włosów.

Nie wiem, po prostu takie są
Najbardziej je właśnie lubię zaraz po wysuszeniu. Mogłabym mieć takie cały czas...

[_Angelina_]

dziewczyny ja chyba mam już świra na punkcie moich włosów;/
Im dłużej tu siedzę tym więcej wyszperam i jeszcze więcej zobacze - wtedy też dołuję sie patrząc na moje włosy.
chyba muszę szybko opuścić te forum.
Dobranoc

[xsyskax]

Mi jonizacja w suszarce likwiduje pojedyncze odstajace włoski

[szmyrk]

Napisane przez Jigoku

Henna nie wymywa się nigdy Nawet jeśli nie ma już koloru to pewność, że pozbyłaś się henny masz dopiero, gdy włosy odrosną. Przeczytaj choćby na blogu Mysiu, ona nie podejmuje się dekoloryzacji po hennie:

Rozjasnialam hennowane wczesniej wlosy, nigdy nic zielonego sie nie stalo, a i chemiczne farby lapaly

Napisane przez aniaamelia

Szampon ma w składzie ammonium lauryl sulfate. To środek słabszy czy silniejszy niż sles?

Ostatnio mi sie przewinelo gdzies, ze ALS ma takie samo dzialanie jak SLS (a moze SLeS?), tyle ze jest pochodzenia roslinnego, a nie syntetyczny.

szmyrk dzięki za linki. Poczytam jutro.

Napisane przez bleedingsun

Więc witam
Ale ja już się pogubiłam i sama nie wiem jakie włosy mam... Po wysuszeniu są takie jak na 1 zdjęciu, ale jak same schną bez dotykania ich szczotką to wyglądają jak na drugim zdjęciu.

Na drugim sa nieuczesane, potargane, ale proste, tak mi sie zdaje

[aniaamelia]

Napisane przez xsyskax

Mi jonizacja w suszarce likwiduje pojedyncze odstajace włoski

Moja suszarka nie ma jonizacji. Może czas kupić nową?