Sterylizacja! Czechy, Niemcy, Wielka Brytania? Jak to załatwić?

[Ratata]

Temat dość kontrowersyjny, wiem. W teorii przepisów regulujących zagadnienie brak, w praktyce jest jeden, ale pasujący jak pięść do nosa
Chciałabym dowiedzieć się, w jakich wypadkach jest wykonywana "legalnie", co z kobietami, które nie rodziły? I najważniejsze: Jaki wpływ ma na zdrowie? Czy istnieje ryzyko komplikacji? Jak duża jest blizna po zabiegu? Może wiecie coś na ten temat?

[paula78]

z tego co wiem nie mozna wykonac tego na życzenie.

dokonuje sie za zgoda kobiety po kilkunastu porodach,czasami kobiety z rodzin patologiczynych sama o to prosza po 10 porodzie.
gdy np. kolejna ciaza jest zagrozeniem dla matki.

w jakich przypadkach jescze sie to robi nie wiem.

na zdrowie chyba nie ma zadnego wpływu ,chyba ze na zdrowie psychiczne i swiadomosc czlowieka.

komplikacje moga zawsze wystąpic.

[Ratata]

O wpływ na zdrowie pytałam, ponieważ spotkałam się (nawet na tym forum) ze stwierdzeniem, że sterylizacja zaburza naturalną gospodarkę hormonalną itp., które mnie osobiście wydało się bzdurne, aczkolwiek wolałam się upewnić.
A nie można tego zrobić np. podpisując oświadczenie, że dobrowolnie decyduję się na "utratę zdolności płodzenia" i nie będę nikogo do odpowiedzialności pociągać? Czy muszę decydować się na wyjazd za granicę?

[paula78]

dziewczyno ,masz cos z glowa? masz 19 lat i chcesz zadecydowac teraz o calym twoim zyciu?

bo co nie lubisz wziernika? nie lubisz ginekologa ?nie lubisz miec okresu? nie lubisz dzieci?nie chcesz przytyc?nie lubisz siebie?

moze najpierw przydaly by sie psycholog .

[ANKA20]

U nas jest to nielegalne. Słyszałam o sytuacjach, w których przeprowadza się podobny zabieg u kobiet ze specyficzną sytuacją rodzinną np. mąż alkoholik, kobieta ma już 5 dzieci, nie stać ją na antykoncepcję hormonalną, a mąż zmusza ją do stosunków.
Jakiś zabieg wykonuje się po dwóch cesarskich cięciach, ale nie wiem jaki dokładnie.

[Ratata]

Myślałam, że argumenty ad personam są na tym forum niemile widziane, ale najwidoczniej się pomyliłam .
Nie masz prawa odsyłać mnie na leczenie, ponieważ nie znasz moich motywów, nie masz pojęcia, co mną powoduje. Poza tym, czy ja powiedziałam/napisałam, że już teraz - zaraz pędzę się sterylizować?!
Czytaj ze zrozumieniem. Co ma wziernik do tego? I tak musiałabym chodzić do ginekologa, przecież sterylizacja nie eliminuje konieczności badania się!
Siebie kocham, za to dzieci nie, nie planuję ich mieć. Uważam, że dopuki sierocińce są pełne, ludzie nie powinni decydować się na własne dzieci, tylko na adopcję. Potmstwa mieć nie zamierzamy i nic Ci do tego.
Poza tym, z tego co wiem, sterylizacja nie oznacza braku okresu

[naanahanae]

Napisane przez Ratata

Uważam, że dopuki sierocińce są pełne, ludzie nie powinni decydować się na własne dzieci, tylko na adopcję.

ja też tak myślę ale nad steryliazcją zastanawiałam się mając lat 15, teraz jakos mi się odwidziało. napewno adoptuję kilka dzieciaczków, moze jakiś rodzinny dom dziecka?? mój TŻ też ma takie poglądy, więc nie ma przeciwskazań (poza nie skończonym studiami ale to już nieługo..), ale może kiedyś się zdecuduje na "własne" dziecko.
narazie jestem prawie pewna ze nie chce mieć "swojego" dziecka, ale nie wiem co bedzie za 5-10 lat więc odrzucam możliwość sterylizacji.

[Jula]

Dziewczyny, Ratata pytała o konkretne rzeczy, a nie: co myślicie na ten temat? Jej ciało, jej sprawa.

[naanahanae]

no i jak widać uzysakała odpowiedz a temat się nieco rozwinął. poza tym w uzyskaniu takich "konkretnych" odpowiedzi bardziej pomoże hasło "sterylizacja" wpisane w google...

[paula78]

Napisane przez Ratata

Myślałam, że argumenty ad personam są na tym forum niemile widziane, ale najwidoczniej się pomyliłam .
Nie masz prawa odsyłać mnie na leczenie, ponieważ nie znasz moich motywów, nie masz pojęcia, co mną powoduje. Poza tym, czy ja powiedziałam/napisałam, że już teraz - zaraz pędzę się sterylizować?!
Czytaj ze zrozumieniem. Co ma wziernik do tego? I tak musiałabym chodzić do ginekologa, przecież sterylizacja nie eliminuje konieczności badania się!
Siebie kocham, za to dzieci nie, nie planuję ich mieć. Uważam, że dopuki sierocińce są pełne, ludzie nie powinni decydować się na własne dzieci, tylko na adopcję. Potmstwa mieć nie zamierzamy i nic Ci do tego.
Poza tym, z tego co wiem, sterylizacja nie oznacza braku okresu

skojarzylam temat wziernika bo jest to dla ciebie problem.a nie raz pojawilay sie tematy dziewczyn ktore nie lubia siebie itp problemy stad tez moje przypuszczenie ,ze jestes jedną z nich.

nie chcialm nikogo urazic.

dzieci z domów dziecka nie wziely sie zpowietrza i wiekszosc z nich moglaby sie wychowywac w naturlanych domach tylko łatwiej je zabrac niz pomoc rodzinie.a kazdy z nas płaci na te dzieci czy ma na to ochote czy nie.

nie powinni decydowac sie na wlasne dzieci? to ciekawe.

temat adopcji i systemu adopcyjnego byl juz poruszany dlatego nie bede pisac po raz kolejny co o tym mysle.

[bisskit]

sterylizacja- że kontrowersyjna, to nie słyszałam, natomiast słyszałam, że nielegalna

[Asiula1]

Napisane przez paula78

dziewczyno ,masz cos z glowa? masz 19 lat i chcesz zadecydowac teraz o calym twoim zyciu?

bo co nie lubisz wziernika? nie lubisz ginekologa ?nie lubisz miec okresu? nie lubisz dzieci?nie chcesz przytyc?nie lubisz siebie?

moze najpierw przydaly by sie psycholog .

Jejku jak ja niecierpię takich ludzi co bawią sie w Boga i probują swoją napastliwością zmienić sposób myslenia innych.... i co myslisz , że swoim postem odwiodłaś kogoś od swojej decyzji???? chyba wręcz przeciwnie....
Ok, masz prawo wyrazić swoje zdanie ...ale może następnym razem zrobisz to w delikatniejszej formie...

Masz swoje ciało, masz swój rozum , masz swoje zycie - to odczep sie od innych.
Dziewczyna zadała proste pytanie... nie wiem do czego miało służyć Twoje święte oburzenie.... niech kazdy zajmuje sie sobą !


O sterylizacji pisze duzo tutaj:

http://www.federa.org.pl/publikacje/...o/steryliz.htm

Pozdrawiam

[paula78]

meliski?

[izusek]

Napisane przez paula78

dziewczyno ,masz cos z glowa? masz 19 lat i chcesz zadecydowac teraz o calym twoim zyciu?

bo co nie lubisz wziernika? nie lubisz ginekologa ?nie lubisz miec okresu? nie lubisz dzieci?nie chcesz przytyc?nie lubisz siebie?

moze najpierw przydaly by sie psycholog .

Krew się we mnie zagotowała.
Nie wiem co chciałas osiągnąć swoim komentarzem.
mam 18 lat i od kiedy pamiętam chciałam poddac sie sterylizacji. wiem ze to zrobię. Powodów nie będę tutaj przedstawiać. Tak samo gdybym zaszła w ciążę nie zawahałabym się ani chwili przed aborcją. Mozesz wysyłać mnie do psychologa albo sugerować chorobę psychiczną.

Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać :/

[paula78]

dobrze ,dobrze, wysterylizujcie sie wszystkie ,na zdrowie .

[Ratata]

Izusek, dokładnie Ja odkąd pamiętam powtarzam,że dzieci mieć nie chcę i wiem, że nie ulegnie to zmianie, podobnie jak chociażby moje poglądy na kwestie religijne.
Jula, Asiula - dziękuję, bo już zaczynałam wątpić w umiejętność czytania ze zrozumieniem na tym forum

[Lexie]

Dziewczyny, proszę o spokój.

Wysyłanie do psychologa na podstawie postu na forum to przesada. Tak samo jak komentarze co do czyjejś "głowy". Komentarze ad personam są tu źle widziane.


Autorka nie prosiła o ocenę jej postępowania tylko o odpowiedź w kwestii medycznej.

[Ratata]

Dzięki Lexie, mam nadzieję, że poskutkuje

[bisskit]

no ale to jest chyba kolejny problem prawny, a nie medyczny znaczy w polsce wykonanie takiego zabiegu jest przestępstwem (stety lub niestety bez wyjątków) i wątpię, żeby ktoś się wpisał w stylu "tak, ja miałam to wykonywane tam i tam, polecam/ nie polecam".
co nie znaczy, że nikt nie miał, oczywiście.

[Lexie]

Autorka pytała też o kwestie prawne, ale to chyba zostało już wyjaśnione, choćby w podanym linku?
Nadal ma prawo pytać o konsekwencje medyczne.

[Ratata]

Więc pytam, bo w wyszukiwarce znalazłam sporo o sterylizacji, szkoda tylko że kotek :P
Jeśli dobrze zrozumiałam, zabieg polega na podwiązaniu jajowodów(przecięciu, całożeniu klipsów itd.), więc jajniki i cała reszta zostaje na miejscu. Czyli w takim razie ani okres, ani gospodarka hormonalna w ogóle nie ulegają zmianie
W którym miejscu i jak duża zostaje blizna?

[Ratata]

Up

[mirynka]

Lekarz musi podwiązać jajowody, co uniemożliwi komórce jajowej przedostanie się do macicy, a plemnikom – do jajowodu. Najczęściej do sterylizacji wykorzystuje się technikę laparoskopii, dzięki czemu operacja jest prostsza. Przez minimalne nacięcie w okolicach pępka wprowadza się klipsy, które następnie zaciska się na jajowodach. Zabieg wykonywany jest oczywiście w znieczuleniu, lecz nie wymaga długiego pobytu w szpitalu: po kilku godzinach kobieta może iść do domu.

ratata zajrzy jeszcze tu http://www.femalelife.pl/scripts/bas...on/content.php

[Ratata]

Dziękuję za link, trochę mi się rozjaśniło...

Świadomość, że decyzja o pozbawieniu się płodności jest nieodwracalna, może być przyczyną problemów emocjonalnych. Z tego powodu lepszym wyjściem może być IUS.

Tylko co to jest ten IUS

[bisskit]

spirala?

[fallenart91]

Również myślę o sterylizacji. Nie wstydzę się tego - to moja decyzja, nie muszę się z niej nikomu tłumaczyć. Niestety linki już wygasły, wyświetla mi komunikat: "Nie można znaleźć strony". Również poszukuje informacji, jak to jest po zabiegu.

[effcia82]

Mnie zastanawia, co dzieje się z jajeczkami jak nie mogą być usuwane? Czy jest szansa, że owulacja zaniknie?

[Nereiade]

Cześć dziewczyny!

Sprawa wygląda tak: jestem osobą w wieku, hm, "rozpłodowym" (25 lat). Nie chcę was zanudzać, więc powiem wprost: w moim życiu nie ma--i nigdy nie będzie--miejsca dla dzieci. Jako że środki antykoncepcyjne albo zawierają hormony, albo są w inny sposób upierdliwe, zaczęłam na serio zastanawiać się nad ukręceniem łba mojej płodności i pójściem pod nóż, bo na cholerę mam się faszerować hormonami albo obklejać plastrami skoro mogę pozbyć się problemu raz na zawsze?

Niestety, w Polsce tego rodzaju zabiegi są albo uznawane za nielegalne, albo cholernie trudno znaleźć lekarza skłonnego je przeprowadzić, zwłaszcza jeżeli pacjentka nie miała nigdy dzieci. Stąd moje pytanie do was: czy istnieje sposób żebym ja, dwudziestopięcioletnia obywatelka Polski, mogła zostać poddana legalnemu zabiegowi sterylizacji w innym kraju? Najbardziej interesuje mnie histerektomia częściowa (bo po cholerę mi macica, jak jej jedyną rolą jest uprzykrzanie mi życia raz w miesiącu?) oraz stare dobre podwiązanie jajowodów. Wiem, że istnieje coś takiego jak turystyka medyczna, ale zupełnie nie mam pojęcia jak się za to zabrać. Będę wdzięczna za wszelką pomoc.

[paulinkka]

A nie przeszkadza Ci przyspieszony proces starzenia się?

[Adrianna_8]

Napisane przez Nereiade

Cześć dziewczyny!

Sprawa wygląda tak: jestem osobą w wieku, hm, "rozpłodowym" (25 lat). Nie chcę was zanudzać, więc powiem wprost: w moim życiu nie ma--i nigdy nie będzie--miejsca dla dzieci. Jako że środki antykoncepcyjne albo zawierają hormony, albo są w inny sposób upierdliwe, zaczęłam na serio zastanawiać się nad ukręceniem łba mojej płodności i pójściem pod nóż, bo na cholerę mam się faszerować hormonami albo obklejać plastrami skoro mogę pozbyć się problemu raz na zawsze?

Niestety, w Polsce tego rodzaju zabiegi są albo uznawane za nielegalne, albo cholernie trudno znaleźć lekarza skłonnego je przeprowadzić, zwłaszcza jeżeli pacjentka nie miała nigdy dzieci. Stąd moje pytanie do was: czy istnieje sposób żebym ja, dwudziestopięcioletnia obywatelka Polski, mogła zostać poddana legalnemu zabiegowi sterylizacji w innym kraju? Najbardziej interesuje mnie histerektomia częściowa (bo po cholerę mi macica, jak jej jedyną rolą jest uprzykrzanie mi życia raz w miesiącu?) oraz stare dobre podwiązanie jajowodów. Wiem, że istnieje coś takiego jak turystyka medyczna, ale zupełnie nie mam pojęcia jak się za to zabrać. Będę wdzięczna za wszelką pomoc.

Myślę, że mało osób tutaj ma doświadczenia w tej kwestii. Najlepiej zasięgnij języka bezpośrednio w zagranicznych klinikach. Oni wytłumaczą Ci najlepiej.