Zaburzenia/choroby psychiczne, a wybór partnera

[Mia Donna]

Moim zdaniem jak najwcześniej. Mój ex powiedział mi o tym po ok miesiącu związku. Im później tym gorzej. Bo wtedy ta druga osoba może poczuć się oszukana. Taka choroba może wiele zmienić w związku (wiem z autopsji) i ukrywanie tego jest moim zdaniem niefair.
Sama miewałam kiedyś depresje, autoagresję, próby samobójcze. Swojemu obecnemu chłopakowi powiedziałam o tym po kilku dniach związku (a po miesiącu ogólnej znajomości od zera). Od razu wiedziałam, że mogę mu zaufać. Przyjął to dobrze, jest bardzo kochany i wyrozumiały.

Możesz jeszcze zrobić tak, żeby delikatnie wybadac jaka jest wiedza danej osoby o takich chorobach. Np. wspomnieć, że jakiś znajomy ma dwubiegunowość i zobaczyć reakcję. Jeśli ta osoba zareaguje niefajnie, np powie, że to wariat/psychol, to znak dla Ciebie, że nie powinnaś się z nim wiązać.

[Mroowka_]

Im szybciej tym lepiej. Lub jak wspomniała Mia Donna, deikatnie wybadać grunt.

[GdyKochamy]

Jak już się trochę przed sobą otworzycie, ale jeszcze przed zaangażowaniem, bo nie każdy nadaje się do takiej relacji.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Jak najszybciej
Ja bym chciała wiedzieć na pierwszej randce

[Limonka2738]

Jak najszybciej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ssnn]

Jak zaczną się pojawiać ważne tematy, to to jest jeden z tego grona.

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Najwczesniej. Na pewno przed wejsciem w zwiazek

[snemo]

Jakbym od razu uslyszal na pierwszej randce, to bym sie przerazil. Ale na 10? I fajna dziewczyma czemu nie... tylko stopniowo bym staral sie mowic, coraz glebiej.



Znam podobna historie, faceci po 6 mies, byli zazwyczaj gotowi i dobrze reagowali.

[Mijanou]

Napisane przez Mia Donna

Moim zdaniem jak najwcześniej. Mój ex powiedział mi o tym po ok miesiącu związku. Im później tym gorzej. Bo wtedy ta druga osoba może poczuć się oszukana. Taka choroba może wiele zmienić w związku (wiem z autopsji) i ukrywanie tego jest moim zdaniem niefair.
Sama miewałam kiedyś depresje, autoagresję, próby samobójcze. Swojemu obecnemu chłopakowi powiedziałam o tym po kilku dniach związku (a po miesiącu ogólnej znajomości od zera). Od razu wiedziałam, że mogę mu zaufać. Przyjął to dobrze, jest bardzo kochany i wyrozumiały.

Możesz jeszcze zrobić tak, żeby delikatnie wybadac jaka jest wiedza danej osoby o takich chorobach. Np. wspomnieć, że jakiś znajomy ma dwubiegunowość i zobaczyć reakcję. Jeśli ta osoba zareaguje niefajnie, np powie, że to wariat/psychol, to znak dla Ciebie, że nie powinnaś się z nim wiązać.

Bardzo mądra wypowiedź. Chyba nie mam już nic do dodania. Poza najlepszymi życzeniami dla Ciebie i partnera

[chwast]

To rzeczywiście musi byc ciężka sytuacja. Ale przeciez można zawsze w trakcie rozmowy wybadać stanowisko drugiej strony. Jesli mowi prawde, a nje tylko teoretyzuje to mniej więcej wiesz na czym stoisz.
Ja bym nie mówiła im szybciej tym lepiej. Tez nie mam ochoty otwierać sie przed każda osoba u jakiej zobaczę potencjał - wiec jesli chodziłoby w moim przypadku o chorobę tez bym tego nie zrobiła.
Zależy tak naprawdę od intensywności relacji, czas jest względny.

[farmaceutka88]

Jak najwcześniej. Ja też stosunkowo szybko (3 spotkanie) dowiedziałam się o chorobie męża i to przyjęłam. Sam mi powiedział, że chciał mi dać wybór. Ale zawsze różnie później może być - nie wszyscy są w stanie to udźwignąć i już w trakcie trwania związku mogą zwinąć żagle. I to też trzeba uszanować i zrozumieć. Jesteśmy tylko ludźmi.

[Limonka2738]

Napisane przez chwast

Ja bym nie mówiła im szybciej tym lepiej. Tez nie mam ochoty otwierać sie przed każda osoba u jakiej zobaczę potencjał - wiec jesli chodziłoby w moim przypadku o chorobę tez bym tego nie zrobiła.
Zależy tak naprawdę od intensywności relacji, czas jest względny.

Kryjmy się wszyscy, jakby choroba była powodem do wstydu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Jak najszybciej ale musisz tego chciec, musisz byc przekonana, ze chcesz o tym opowiedziec wlasnie jemu.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Ja mowie szybko albo facet to akceptuje albo nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Limonka2738

Kryjmy się wszyscy, jakby choroba była powodem do wstydu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlaczego od razu do wstydu? Może nie chce żeby wszyscy o tym wiedzieli tymbardziej patrząc jak społeczeństwo podchodzi do depresji i wszystkich zaburzeń związanych z psychiką.

Jednak...

... jestem za tym żeby na siłę tego nie przeciągać, wybadać grunt czy w ogóle chcesz znajomość kontynuować i wtedy na spokojnie porozmawiać.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

A mnie smieszy zatajanie tak istotnych rzeczy jak choroby, dlugi itd i wyjawianie ich po jakims czasie jak obie strony juz sa w zwiazku, mocno zaangazowane i zakochane, bo zniejsza to szanse ze druga strona wezmie nogi za pas.

[kennedy]

Napisane przez Limonka2738

Kryjmy się wszyscy, jakby choroba była powodem do wstydu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Qydaje mi sie ze najlepiej powiedziec jak juz sie para troszke pozna, zaraz przed ewentualnym wehsciem w zwiazek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8299127 1]A mnie smieszy zatajanie tak istotnych rzeczy jak choroby, dlugi itd i wyjawianie ich po jakims czasie jak obie strony juz sa w zwiazku, mocno zaangazowane i zakochane, bo zniejsza to szanse ze druga strona wezmie nogi za pas.[/QUOTE]Ale nikt tutaj nie doradza (o ile mnie pamięć nie myli) żeby najpierw się zakochać a później mówić.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[peopeo]

Myślę, że na trzecim, czwartym spotkaniu już tak.

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez kasiunia788742

Ale nikt tutaj nie doradza (o ile mnie pamięć nie myli) żeby najpierw się zakochać a później mówić.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Ja nie pisze, ze ktos tutaj to doradza, ale sa takie osoby (nie wiem czy konkretnie ktos tutaj na forum), ktore wlasnie tak uwazaja i podchodza do takich tematow.

[kasiunia788742]

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8299308 1]Ja nie pisze, ze ktos tutaj to doradza, ale sa takie osoby (nie wiem czy konkretnie ktos tutaj na forum), ktore wlasnie tak uwazaja i podchodza do takich tematow.[/QUOTE]W takim wypadku też nie jestem za takim zatajaniem bo wg mnie to jest zwykłe oszustwo.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Mroowka_

Im szybciej tym lepiej. Lub jak wspomniała Mia Donna, deikatnie wybadać grunt.

Ja można delikatnie wybadać grunt? Przecież kiedy partner zaczynie temat np. depresji, to od razu mamy ochotę zapytać, dlaczego porusza ten temat. I co wtedy, skłamać, czy przejść od razu do sedna?

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez snemo

Jakbym od razu uslyszal na pierwszej randce, to bym sie przerazil. Ale na 10? I fajna dziewczyma czemu nie... tylko stopniowo bym staral sie mowic, coraz glebiej.

Dokładnie. Na pierwszej randce każdy zostanie odrzucony z powodu swojej choroby, bo to będzie jedna z niewielu informacji, jakie posiadamy o tej osobie.

[Limonka2738]

Napisane przez kasiunia788742

Dlaczego od razu do wstydu? Może nie chce żeby wszyscy o tym wiedzieli tymbardziej patrząc jak społeczeństwo podchodzi do depresji i wszystkich zaburzeń związanych z psychiką.

No to może przestanie jak zobaczy, ile osób miało depresję i są to normalni ludzie.

Jak będziemy się chować po kątach, to zawsze będzie stereotyp świra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magdaaa24]

Napisane przez chwast

To rzeczywiście musi byc ciężka sytuacja. Ale przeciez można zawsze w trakcie rozmowy wybadać stanowisko drugiej strony. Jesli mowi prawde, a nje tylko teoretyzuje to mniej więcej wiesz na czym stoisz.
Ja bym nie mówiła im szybciej tym lepiej. Tez nie mam ochoty otwierać sie przed każda osoba u jakiej zobaczę potencjał - wiec jesli chodziłoby w moim przypadku o chorobę tez bym tego nie zrobiła.
Zależy tak naprawdę od intensywności relacji, czas jest względny.

Myślę ze najlepszym momentem jest chwila w której dobrze poznamy drugą osobę i zastanawiamy się nad wejściem z nią w związek ,ani za szybko ani za późno tylko tak pośrodku .Po kilku spotkaniach raczej z mojego punktu widzenia to wykluczone ,przeżycia związane z chorobą i pobytem na oddziale psychiatrycznym są dla mnie (i pewnie dla większość osób z takimi doświadczeniami ) dość traumatyczne i nikt nie będzie opowiadał o tym jak o bajce z Disneylandu . Otwieranie się przed każdym też nie wydaje mi się dobrym pomysłem.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

nie musisz opowiadac o szczegolach swojej choroby ale poprostu poinformowac ze masz taka chorobe
ja np nie chcialabym marnowac czasu na kolejne randki i po takiej informacji bym sie z takiego kontaktu wymiksowala
dla mnie informacja o chorobie psychicznej (i kilku innych rzeczach np dlugach)jest tak wazna informacja ze nie wazne jak atrakcyjna,wspaniala z charakteru ta osoba by byla przekresla to sznase na zwiazek ze mna po co wiec ja i ta druga strona ma marnowac swoj czas na "glebsze" poznawanie skoro ja wiem ze nie chce zwiazku z kims takim ?
nie namawiam do kompletnego spowiadania sie z zycia opowiadania szczegolow ale krotka informacja na temat choroby nieuleczalnej ktora ma wplyw na przyszle zycie jest bardzo wazna i powinna byc wyjawiona jak najszybciej dla dobra obydwojga ludzi
osoba chora rowniez nie musialaby dalej marnowac swojego czasu jesli druga strona niebylaby zainteresowana zwiazkiem

[Magdaaa24]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;82999211]nie musisz opowiadac o szczegolach swojej choroby ale poprostu poinformowac ze masz taka chorobe
ja np nie chcialabym marnowac czasu na kolejne randki i po takiej informacji bym sie z takiego kontaktu wymiksowala
dla mnie informacja o chorobie psychicznej (i kilku innych rzeczach np dlugach)jest tak wazna informacja ze nie wazne jak atrakcyjna,wspaniala z charakteru ta osoba by byla przekresla to sznase na zwiazek ze mna po co wiec ja i ta druga strona ma marnowac swoj czas na "glebsze" poznawanie skoro ja wiem ze nie chce zwiazku z kims takim ?
nie namawiam do kompletnego spowiadania sie z zycia opowiadania szczegolow ale krotka informacja na temat choroby nieuleczalnej ktora ma wplyw na przyszle zycie jest bardzo wazna i powinna byc wyjawiona jak najszybciej dla dobra obydwojga ludzi
osoba chora rowniez nie musialaby dalej marnowac swojego czasu jesli druga strona niebylaby zainteresowana zwiazkiem[/QUOTE]



Rozumiem Twoje zdanie ale ja jednak pozostanę przy swoim .Przy pierwszych spotkaniach ludzie raczej nie poruszają prywatnych osobistych spraw ze swojego życia i to nie tyczy się tylko chorób ale wszelkich innych kwestii. A dla mnie najważniejsze są moje uczucia i mój komfort a nie innego człowieka wobec którego nie mam żadnych zobowiązań .


Nawet idąc do lekarza psychiatry pacjent nie wywleka wszystkiego na wierzch od tak sobie bo do takich rzeczy potrzebny jest poczucie zaufania wobec drugiej osoby i otwartość która przychodzi z czasem.
A co dopiero jakiegoś tam gościa z x randki .

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Ale przecież tu nie chodzi o wywlekanie jakiś szczegółów
Jeśli poznalabys faceta a on by np urodzil się kobieta i w tym momencie kiedy go poznałaś był w trakcie transformacji i wciąż mial np żeńskie narządy rozrodcze jak szybko chciałabyś się o tym dowiedzieć?
Albo gdyby miał HIV?albo 500.000 długu za hazard?
Niektóre informacje kompletnie zmieniają perspektywę z jaką patrzymy na drugą osobę dla mnie nieuczciwe jest ukrywanie informacji które rzutuja na przyszłe życie

[Magdaaa24]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;83000941]Ale przecież tu nie chodzi o wywlekanie jakiś szczegółów
Jeśli poznalabys faceta a on by np urodzil się kobieta i w tym momencie kiedy go poznałaś był w trakcie transformacji i wciąż mial np żeńskie narządy rozrodcze jak szybko chciałabyś się o tym dowiedzieć?
Albo gdyby miał HIV?albo 500.000 długu za hazard?
Niektóre informacje kompletnie zmieniają perspektywę z jaką patrzymy na drugą osobę dla mnie nieuczciwe jest ukrywanie informacji które rzutuja na przyszłe życie[/QUOTE]



Wtedy gdy uzna to za stosowne . Choroby zwykle też nie są winną danego człowieka i występują niezależnie od okoliczność. Ja jestem w tej kwestii dość wyrozumiała ,bo wiem jak trudne jest mówienie o takich sprawach .

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Ale tu nie chodzi o winę tu chodzi o to ze pewne sprawy dyskwalifikuje odrazu kogos jako potencjalnego partnera po co więc marnować czas na kogos z kim definitywnie nie zwiazalibysmy się gdybyśmy wiedzieli odrazu?
Ja bym czuła się zmanipulowana i oszukana gdyby osoba z którą się spotykam ukrywala takie sprawy

[Asior77]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;83001686]Ale tu nie chodzi o winę tu chodzi o to ze pewne sprawy dyskwalifikuje odrazu kogos jako potencjalnego partnera po co więc marnować czas na kogos z kim definitywnie nie zwiazalibysmy się gdybyśmy wiedzieli odrazu?
Ja bym czuła się zmanipulowana i oszukana gdyby osoba z którą się spotykam ukrywala takie sprawy[/QUOTE]

Zgadzam się, również chciałabym wiedzieć jak najszybciej, bez wdawania się w szczegóły, bo zdaje sobie sprawe, że dla tej osoby będzie to trudne, a dla mnie szczegóły są bez znaczenia.