2016-11-26, 18:38 | #2911 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
|
2016-11-26, 19:06 | #2912 |
Moderatorka z pazurem
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 256
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
|
2016-11-26, 19:09 | #2913 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
To będzie znowu kolejna kiepska noc. Juz była jedna pobudka, zjadł i się rozwscieczyl i dopiero żel na ząbki go uspokoił. Kup było dzisiaj 4 więc chyba to zęby męczą mojego syneczka ((
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-11-26, 19:12 | #2914 | |
Moderatorka z pazurem
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 256
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Cytat:
|
|
2016-11-26, 19:42 | #2915 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 2 041
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Cytat:
Moja Miśka na nowo pokochała ręce, bo wtedy może delikatnie posiedzieć, a z racji tego, że nie raczkuje, próbuje wstać z leżenia na płasko...aż się boję, by czegoś sobie nie zrobiła... Byłam u lekarza z wynikami....co do limfocytów to okazało się, że są ok, że u dzieci w jej wieku są podwyższone (w stosunku do norm dla dorosłych). Zwróciła uwagę na dwa inne wskaźniki, ale nie kazała się przejmować. W ogóle to muszę się pożalić....moja córka mnie zdradza... ze swoim tatą. Ja wstaję do niej w nocy, wycieram dupencję po kupsonie, gotuję zupki, tańcuję nad nią cały dzień... a wystarczy, że tatulek wróci z pracy to tak się do niego chicholi, że aż się cała trzęsie...
__________________
TEN dzień: 09.08.2014
Nasze największe szczęście: 18.05.2016 r. |
|
2016-11-26, 19:46 | #2916 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
1. Zaprosiliśmy ją do moich rodziców na Wigilię. Z niej co prawda wojująca ateistka, ale jednak mąż w Wigilię do niej jeździ, a w tym roku z kiciuchem może być trudniej - wożenie dzieciaka pół dnia w różne miejsca to cokolwiek dla niego męczące. Zresztą jak smoczyca będzie pracować (pracuje w tesco) i skończy np o 17 to już przecież tam nie pojadą. No i co? Nie skorzysta z zaproszenia, nie podała konkretnego powodu. Ale jak znam życie jak mąż nie przyjedzie do niej z małym to będzie foch. A dodatkowy pewnie o to, że ja nie przyjechałam, a "powinnam".
Już kilka razy ją rodzice zapraszali, ale raz odmówiła, bo "przed naszym ślubem to ona takich zaproszeń nie będzie przyjmować", innym razem odmówiła, bo "powinni zadzwonić osobiście" a u mnie w rodzinie nie ma wersalu, zaproszenie na zasadzie "powiedz mamie, żeby przyszła na Wigilię" albo "powiedz Uli, żeby wpadła w niedzielę na tort" jest normalne i nie będziemy dla jaśnie pani zmieniać zwyczajów. Wtedy mąż jadąc do niej zawiózł domową szynkę, pierogi, jakieś ciasto itp od moich rodziców i usłyszał, że "mogli sobie darować". Ja mu powiedziałam, że w takim razie było zabierać to z powrotem, ja bym bardzo chętnie zjadła jeszcze te 15 pierogów więcej a rodzicom kazałam się więcej nie fatygować z zaproszeniami. Ale w tym roku powtórka z rozrywki, niech mnie teraz baba cmoknie, nie pokażę się u niej. 2. Specjalnie czekała, aż wrócę do domu, zaczęła się ubierać jak weszłam. Spytałam o której ma pociąg, jestem jeszcze w kurtce to ją zawiozę. Nie, ona się przejdzie, coś przyjedzie to wsiądzie. A za chwilę tekst "mam nadzieję, że nie będę długo na stacji czekać", mówię znowu, że po co ma stać, już ciemno więc zawiozę ją prosto na pociąg. Nie, ona pójdzie. Potem jeszcze coś męża pytała jak dokładnie ma iść (mieszkamy między stacjami, zawsze chodziła z tej dalszej, ale tym razem mąż jej pokazał na spacerze drogę do tej bliższej) bo "ona nie wie" i "no, może się nie zgubi". Noszzzzz w mordę... 3. To już mi mąż przekazał. Znowu jęczenie jaki to Wojtul biedny, taki malutki a taka operacja i oczywiście musiała nad nim płakać. No kurde no, jest jak jest, ale lepiej robić teraz bo nie będzie nic pamiętał. Poza tym po co wałkować temat? Nic nam z tego nie przyjdzie poza nakręcaniem się i niepotrzebnymi nerwami. Będą go operować najlepsi specjaliści w Polsce, więc po co na 1,5 miesiąca wcześniej się zamartwiać? Mąż się tylko wkurza, bo na razie po prostu nie chcemy o tym myśleć, nawet nie musimy o tym myśleć, bo jedyne co nam zostało do zrobienia to badania przed samą operacją, nic poza tym. Zwłaszcza, że dziecko zaczęło się interesować jedzeniem i to nawet z łyżki, więc jedyne zmartwienie nam odpadło. No, wypisałam się. Ale serio już byłam gotowa zakopywać topór wojenny to znowu się zaczyna... |
2016-11-26, 20:36 | #2917 |
Moderatorka z pazurem
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 256
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Smoczyca...przypomina mi troche moja prababke, ktora wiecznie biadolila jaka jest samotna i nikt jej nie odwiedza, a jak juz ja odwiedzalismy to sprawiala wrazenie jakby jej to przeszkadzalo, wszystko ja wkurzalo i oczywiscie wieczne "ale wy sie mna nie przejmujcie" po czym "olaboga jaki wszyscy sa niewdzieczni". Sklocona ze wszystkimi sasiadami i wiekszoscia rodziny. Placz na zawolanie. Ehhhhh. Mialam kilka lat, ale dobrze to pamietam. Nie lubilam do niej jezdzic.
---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ---------- No_doubt, u nas tez taka zdrada ma miejsce |
2016-11-26, 21:16 | #2918 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 2 041
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Kocie teściówka jeszcze w jednym kawałku??? Szacun.... ona lubi chyba rolę ofiary, by się litować, jaka to ona smutna i nieporadna itp. Życzę cierpliwości i wytrwałości....
Jak patrzę na moją teściówkę, to modlę się, bym ja taka nie była...mówią, że kto z kim przystaje takim się staję, dlatego ja z nią "przystaję" jak najmniej, co by nie być klonem takiej osoby... ---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ---------- Rose...czyli mnie rozumiesz
__________________
TEN dzień: 09.08.2014
Nasze największe szczęście: 18.05.2016 r. |
2016-11-26, 21:17 | #2919 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Kocie - współczuję smoczycy.
U nas nie ma żadnych zdrad - Hubcia i drzewo to jedność nierozerwalna, nawet jak tata-baobab wraca z pracy. Tata zabawia, a Hubcia i tak zagląda do kuchni za mną i wysyła mi uśmiechy niestety w skutek tego tata trochę traci motywację do dalszego zabawiania, zwłaszcza jak przez cały czas słyszy mamammmmmamama, wiadomo, że w dalszym ciągu w pelni nieświadome ale jednak mammmma to mama . Hubcia nauczyła się mówić też blaaablaaablaaa. Ostatnio przychodzi do nas nasza smoczyca i coś narzeka na zdrowie ... taaa i ten płacz na zawołanie, że nikt się nią nie interesuje, a Hubcia: blaaaablaaaablaaa W windzie sąsiadka opowiada, że mamy rozkopane chodniki na osiedlu i że nie idzie przejść, generalnie narzeka, a Hubcia: blaaaablaaablaaa Spotykam znajomą. Opowiada, że jej 10-miesięczna córka spadła dzisiaj z kanapy (coś faktycznie jest w powietrzu z tymi spadającymi dziećmi), że mała płakała strasznie, a Hubcia: blaaablaaabla
__________________
27 kwietnia - ♥ Alicja ♥ |
2016-11-26, 21:18 | #2920 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 494
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Cześć wpadam dać znać że żyje ledwo ale jakoś...
Franio upodobał sobie spanie na brzuchu, tyle że nie potrafi odkręcić się na plecy i po kilku minutach jest pobudka. Zepsuł mi się o tyle że o 5 rano już jest gotowy do zabawy, a ja nie mam siły na godzinne harcowanie. Idzie wtedy z mężem na kanapę i tam ucinają sobie drzemkę. Też się boje blw, jeszcze nie teraz kiedy niuniek nie siedzi. Za to lubi jeść te swoje papki. Dałam mu ostatnio pół porcji sloika 125g i musiałam na gwałt dać resztę bo zaczął awanturę. Boję się o spacery bo mamy znów okropne powietrze przez ten zasrany smog, nie ma.czym oddychać Tęsknię i luv ya ---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ---------- Pluszowy smoczyca ma bardzo roszczeniową postawę... |
2016-11-26, 21:23 | #2921 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Boję się tej nocy. Hubcia je co dwie godziny. Ostatnio chodzę jak zombiak.
__________________
27 kwietnia - ♥ Alicja ♥ |
2016-11-26, 21:25 | #2922 |
Moderatorka z pazurem
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 256
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Hubcia rozje#@la system blaaablaaablaaa
---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ---------- Lou buziaki for ju & Franio |
2016-11-26, 21:25 | #2923 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Do tego u nas kupa raz na tydzień. Wstrzymałam się z rozszerzaniem diety bo pojawiły się problemy brzuszkowe i chyba dlatego budzi sie w nocy. W przyszłym tygodniu szczepienie to muszę pogadać z lekarką
__________________
27 kwietnia - ♥ Alicja ♥ |
2016-11-26, 21:44 | #2924 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Kocie, w zasadzie to nie musisz się w ogóle starać dla smoczycy.. Takim ludziom zawsze będzie źle, choćby się dla nich stawało na rzęsach. Współczuję szczerze.
Czekooladki, blablabla najlepsza odpowiedź na wszystko Mój Mateo miał dopiero jedną pobudkę, dziwne.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
2016-11-26, 21:58 | #2925 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Czeko, Hubcia jest boska
Moja na razie mówi tylko "ała" i "nie". Takie nieszczęśliwe dziecko. W ogóle dzisiaj "wszamała" kawałek bułki, kawałek wafla ryżowego i znów kawałek bułki, no ale wiecie, ile z tego mogła zjeść? Tyle co nic. Ale nie wiem czy nie przesadziliśmy, bo wieczorem były jazdy. Kupy 4. To jeszcze nic. Płacz był taki jak nigdy. Płakałam razem z nią. Nawet rączki nie ratowały sytuacji, cycuś też nie straszne to było, chyba dwie godziny (akurat byliśmy u moich rodziców), później mąż ją wziął na ręce, trochę pobawił się z nią w galopującego konia :cojest; po czym Marysia puściła bełta i trochę jej się chyba lepiej zrobiło. Ale serio, jeszcze nie widziałam mojego dziecka w takim stanie Martunia, Pandora ma teraz jakąś promocję 4 w cenie 3, coś mi mignęło Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
|
|
2016-11-26, 22:00 | #2926 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Ja uwielbiam jak ktos gada, a Gabi nagle 'prrrryyyy' opluwając osobę która coś biadoli
Ja to tlumacze tak 'pier#ol pier#ol' Gabi bardziej wpatrzona we mnie. Choć tatuś dzis sie starał mega. Wieczorami jak przychodzi równiez, tylko wtedy mają malutko czasu, czasem tylko w kapieli sie bawią i do spania. Mąż to chyba czeka na 'lepsze' czasy, jak Gabi nie bedzie widziala tylko mnie czyli jak trochę podrośnie. Oczywiscie nie konkurujemy tu ze sobą i mimo wszytko uwielbia ja teraz, no ale jednak
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
|
2016-11-26, 22:04 | #2927 |
Moderatorka z pazurem
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 256
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Mloda jeszcze nie spi. Aktualnie rozlozyla skrzydla i chyba zaraz odfrunie... pewnie na jakis bal andrzejkowy sie szykuje spryciula
Edit: Chusta na prezydenta Edytowane przez RosesAreRed Czas edycji: 2016-11-26 o 22:33 |
2016-11-27, 00:10 | #2928 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 615
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Heja, to ja po dłuższej przerwie, telefon miałam w naprawie a jako zastępczy jakąś cegle nokie z pancerną baterią
Iga na blw chociaż lubi jak jej pomagamy trzymać coś śliskiego czy dokarmiamy czymś drobniutkim np. kaszą gryczaną. Dziś pierwszy raz dostała mięso, była szczególna atencja, ale odgryzała duże kawałki, krztusiła się i wypluwała, może ze dwa połknęła to się zlitowałam i mały kawałek podziamgałam widelcem i dalam do paszczy ręką. Mi za każdym razem serce staje jak ona się krztusi, ze starszą tez mi tak stawało, nie raz przerzucałam przez kolano i tlukłam po plecach q zadlawila się raz, jak miała rok, gofrem, za dużo sobie do buzi wepchnela, czerwona się zrobiła, stlukalismy solidnie, wypadło, dokończyla śniadanie i pojechaliśmy na rtg. Dzis wsadzilismy starsza do naszej sypialni, mlodsza w niej zostala a my przenieśliśmy sie do mini pokoiku bylego starszej. Nie chcemy wiesniaczyc dzieciom i trzymac naszych ciuchów u nich, moj mozg probuje znaleźć rozwiązanie inne niz zakup sąsiadującego pokoju od sąsiadów))) Edytowane przez biedronkadancer Czas edycji: 2016-11-27 o 00:14 |
2016-11-27, 07:28 | #2929 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 368
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Dzien dobry, a co tu tak cicho?
Tylko moja corka nie lubi spac? Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka |
2016-11-27, 07:30 | #2930 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
My już też nie śpimy
Biedronka, super! kasza gryczana Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
|
|
2016-11-27, 07:32 | #2931 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 368
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Aga jak noc? Mary lepiej?
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka |
2016-11-27, 07:35 | #2933 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Milenka 1.05.2016 |
|
2016-11-27, 07:44 | #2934 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
My nie śpimy od 5:45 i nie było jeszcze żadnej drzemki:/ a tatuś sobie jeszczs śpi, bo w końcu tylko on pracuje.. Wstałam lewą nogą.
Miłego dnia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
2016-11-27, 07:49 | #2935 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Ja tym razem WYMUSILAM na nim bym mogla pospac od 7 do 8. Za to on teraz drzemie wiec... A mieli isc na spacer. Zwykle Milenka chciala spac ciut pozniej. Pewnie gdubym nie spala to mimo wszystko bym ich wyprawila. Jak zwykle czuję ze moja drzemka to byl zly pomysl
Miłego! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Milenka 1.05.2016 Edytowane przez asta9126 Czas edycji: 2016-11-27 o 07:51 |
2016-11-27, 08:22 | #2936 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-11-27, 08:25 | #2937 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Tak, dziękuję, że pytasz jej się poprawiło koło 21 wczoraj i o 22 jeszcze się wesoło z babcią bawiła nocka jak zwykle. 2-3 pobudki na jedzenie i od 6 non stop przy piersi
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
|
||
2016-11-27, 08:28 | #2938 |
Z deszczem w butach
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
O 8:30 to my się do drzemki przymierzaliśmy już
|
2016-11-27, 08:36 | #2939 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Drzemka 15 minut. Nawet prania nie zdarzylam wlączyć 😋
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Milenka 1.05.2016 |
2016-11-27, 09:22 | #2940 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5 862
|
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
bry!
U nas pobudka jak zwykle ok 6.30. Dziś tatuś wstawał a mamusia miała święto susła od 9tej śpią oboje. My się zawsze dzielimy weekendem jak K. nie ma szkoły. Jednego dnia wysypia się On, drugiego ja.
__________________
Nina 02.05.2016 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:05.