Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

[visionAM]

Cześć dziewczyny Nie do końca wiem, czy to wątek dla mnie, ale co jakiś czas Was podczytuję i zbieram się za porządne zajęcie się pielęgnacją mojej cery.

W skrócie o mnie: przez większość życia użerałam się z trądzikiem, cerą mieszaną, przebarwieniami i melasmą. Rok temu skończyłam kurację izotekiem, obecnie skóra na mojej twarzy jest normalna w kierunku suchej, przebarwienia oczywiście zostały. Raz na jakiś czas wyskoczy coś malutkiego, ale raczej nie mam z tym większych problemów. Skóra pod oczami jest sina.

Wiele z Was tutaj ma ogromną wiedzę, czy możecie mnie jakoś nakierować od czego zacząć? Może macie jakieś sprawdzone blogi albo poradniki?

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez sowaa5

Możesz podlinkować?

Jasne
https://www.biofficinatoscana.com/it...luminante.html

Jak napisałam wcześniej, efekt rozświetlenia uzyskałam na mojej cerze, kiedy wyglądała idealnie. W innych momentach nawet go nie zauważyłam. Kilka stron temu też była wzmianka na temat tego kosmetyku, może się dokopiesz

[Korah]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

Jasne
https://www.biofficinatoscana.com/it...luminante.html

Jak napisałam wcześniej, efekt rozświetlenia uzyskałam na mojej cerze, kiedy wyglądała idealnie. W innych momentach nawet go nie zauważyłam. Kilka stron temu też była wzmianka na temat tego kosmetyku, może się dokopiesz

Ach, to o tym pisałaś, myślałam, że o serum. Ten lotion też mam obecnie, ale mniej go lubię od serum.

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez Korah

Ach, to o tym pisałaś, myślałam, że o serum. Ten lotion też mam obecnie, ale mniej go lubię od serum.

To przepraszam, że wprowadziłam zamieszanie. Tak, ja mam lotion. Moja pomyłka wynika stąd, że widziałam wzmianki o serum, ale szukając w sklepach w Anglii, trafiłam tylko na lotion. Szczerze mówiąc myślałam, że mowa o tym samym produkcie
Jedyne serum na jakie trafiłam, to to: https://www.ecco-verde.pl/biofficina...niaczowe-serum
Podlinkujesz mi swoje, Korah?

[Korah]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

To przepraszam, że wprowadziłam zamieszanie. Tak, ja mam lotion. Moja pomyłka wynika stąd, że widziałam wzmianki o serum, ale szukając w sklepach w Anglii, trafiłam tylko na lotion. Szczerze mówiąc myślałam, że mowa o tym samym produkcie
Jedyne serum na jakie trafiłam, to to: https://www.ecco-verde.pl/biofficina...niaczowe-serum
Podlinkujesz mi swoje, Korah?

Ja miałam właśnie to podlinkowane, ono rzeczywiście jest antyoksydacyjne, tylko, że na polskiej etykiecie przyklejonej z tyłu mojego egzemplarza przetłumaczono to, jako rozświetlające, stąd tak je nazwałam

[Merys]

Właśnie kończę MG żeńszeniowy i szukam jakiegoś dobrego nawilżacza. Czy któraś z Was może miała ten krem? https://dalchemyskincare.com/pl/supe...multi-hydrator
W maju dostanę paczkę z Polski, więc z tej okazji chce upchać co się da. Będę bardzo wdzięczna za polecenie jakiegoś cuda. W ciemno boję się brać, bo zawsze to się źle kończy. Myślałam jeszcze o tym toniku i serum. https://e-naturalne.pl/pl/p/Serum-wi...skwalanem/1098 https://e-naturalne.pl/pl/p/Tonik-ze...bionowym-/1092

[RealHappy91]

Witam
Mam problem z nadmierną potliwością i chciałbym m.in czoło czy skórę głowy przecierać preparatem z m.in Alkoholem denaturowym.
Wiem,że nie jest polecany do skóry tłustej bo powoduje wysuszanie skóry itd ale coś za coś...
Właśnie tak pomyślałem,czy po nałożeniu tego preparatu z tym nieszczęsnym Alkoholem żeby skórę nawilżyć nałożył żel aloesowy.
Wystarczy? Kremy itd odpadają niestety.

Wrzucam link do tego specyfiku : https://www.aptekaolmed.pl/product-p...n=niepromowane

[Merys]

Vision i Real zachęcam do lektury, to bardzo fajny blog, był już polecany wcześniej, ale wrzucam jeszcze raz. http://www.ewaszalkowska.com/2016/03...skory.html?m=1

Zamówiłam na biofemina antyoksydacyjne serum, akurat mają zniżkę 20%
Krem odpuściłam nie będę brała w ciemno, poza tym teraz na wiosnę/lato może być jednak za ciężki.

[Korah]

Napisane przez RealHappy91

Witam
Mam problem z nadmierną potliwością i chciałbym m.in czoło czy skórę głowy przecierać preparatem z m.in Alkoholem denaturowym.
Wiem,że nie jest polecany do skóry tłustej bo powoduje wysuszanie skóry itd ale coś za coś...
Właśnie tak pomyślałem,czy po nałożeniu tego preparatu z tym nieszczęsnym Alkoholem żeby skórę nawilżyć nałożył żel aloesowy.
Wystarczy? Kremy itd odpadają niestety.

Wrzucam link do tego specyfiku : https://www.aptekaolmed.pl/product-p...n=niepromowane

Cześć, niestety, ten środek może się nie nadać, może być skuteczny w walce z potliwością, jednak może zaszkodzić, podrażnić skórę, wysuszyć i do tego spowodować zmiany trądzikowe, za tę cenę bym nie ryzykowała. Natomiast polecam wypróbować ałun, najlepiej taki w sprayu, jest świetny, zwłaszcza dla mężczyzn, bo goi podrażnienia po goleniu, ale także wypryski. Tylko podczas spryskiwania należy uważać, aby nie dostał się do oczu, najlepiej najpierw napsikać na dłoń i dopiero potem rozprowadzić, nie wiem czy dostatecznie poradzi sobie z potliwością, ale warto wypróbować, bo kosztuje nieco mniej i ma lepszy skład, bez pegów, alko, silikonów itp, np. Najel, Alepia, Crystal Essence, Earth Salt.

[sowaa5]

Dziewczyny,
bardzo mi się zanieczyściła skóra po filtrach. Używałam przez ostatnie dni codziennie, majówka, słońce, skóre mam w beznadziejnym stanie...
Macie pomysł jak to ugryźć? Stosuje Hascoderm, ale prawde mowiąc niezbyt sobie daje rade z oczyszczaniem skóry i trzymaniem jej w ryzach...
Myślałam o toniku z Bielendy z kwasem migdałowym i azelainowym.

[chimay]

Mnie też powypryszczało, ale to chyba nie od filtra, bo Canmake Mermaid używałam już w zeszłym roku. Obstawiam raczej zaniedbanie pielęgnacji w czasie pobytu w Polsce. Nie miałam ani czasu, ani dobranych kosmetyków, ani nawet porządnego lusterka. Używałam tylko micela Biodermy Sebium i takiego żelu Tołpy KLIK. Producent chyba się nie mógł zdecydować, czy chce zrobić produkt do demakijażu czy do mycia, bo w nazwie jest napisane "do mycia", zaś w opisie "usuwa demakijaż i zanieczyszczenia". Sama też nie potrafię określić, do czego to dziwadło się lepiej nadaje, ale w każdym razie do mycia po micelu jest za słaby. Spróbuję go jeszcze kombinować z innymi produktami, bo nie robi złego wrażenia, jest słabo pachnący, dość neutralny, no ale nie daje sobie za bardzo rady z domywaniem skóry.

Poza tym wiele nie kupiłam, bo drogerie zwiedzałam w przelocie, a oferta jest ogromna, tyle że trochę na jedno kopyto (zatrzęsienie płynów micelarnych).
Z Bielendy skusiłam sie tylko na masło do ciała Botanic Spa Rituals Len + Rozmaryn. Za mocno mi pachnie, no ale w sumie czego ja się spodziewałam Produktów myjących do twarzy z tej serii u mnie nie widziałam.
Polecano mi też na innym wątku piankę Nacomi bez siarczanów i betainy kokamidopropylowej, ale w katowickim Hebe jej nie było.

Dostałam parę ciekawych próbek od Korah, ale testy dopiero przede mną.

Co do planu na ten zanieczyszczony pysk, to chyba powrócę do tego, co mi się do tej pory sprawdzało czyli olejków eterycznych, masaży i porządnego oczyszczania z użyciem tłuszczowych produktów myjących.
Kończą mi się maseczki, ale jestem w trakcie przeprowadzki i nie mam ani czasu, ani kasy, ani ochoty na czekanie na listonosza i potykanie się o jeszcze więcej pakunków. Jak wyjdę zwycięsko z tego chaosu, to porozglądam się po sklepach.

[Ishani]

Chimay jakie olejki eteryczne Ci się sprawdzają w oczyszczaniu twarzy? Tylko mi nie mów, że z czystka, strasznie mnie dobija jego cena...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Ishani

Chimay jakie olejki eteryczne Ci się sprawdzają w oczyszczaniu twarzy? Tylko mi nie mów, że z czystka, strasznie mnie dobija jego cena...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czystek też Fakt, drogi jest. Uwielbiam jego zapach, taki mistyczno-kościelny z nutą starych książek. Skończył mi się jakiś czas temu.

Przeważnie mam na stanie cedrowy, używam też do skóry głowy. Dość często też sięgam po lawendę.

Mam ochotę na rumianek rzymski, ale on też jest drogi.

[okrytonasienna]

Dziewczyny, używała któraś hydrolatu z kocanki? Bo zamówiłam, a naczytałam się, że śmierdziuch, i już się boję.

[chimay]

Napisane przez okrytonasienna

Dziewczyny, używała któraś hydrolatu z kocanki? Bo zamówiłam, a naczytałam się, że śmierdziuch, i już się boję.

Moim zdaniem to kwestia osobnicza. Ja już czytałam, że oczar komuś śmierdział, a dla mnie to bardzo przyjemny zapach. W ogóle zapachy hydrolatów czy olejków eterycznych są bardzo, bardzo specyficzne i ja np nie miałam jeszcze takiego, który by mnie odrzucał, a trochę ich już przerobiłam. Ale dużo też zależy od producenta.

Najbardziej dziwny jest dla mnie zapach olejku eterycznego manuka. Otwarta buteleczka zajeżdża mi z odległości kilkudziesięciu centymetrów fekalnie, ale kropla olejku rozrobiona z gotowym kosmetykiem i w kontakcie ze skórą zaczyna mi pachnieć takim lekko zbutwiałym siankiem. Nie że nieprzyjemnie, raczej specyficznie
No ale mnie się podobają różne ziołowe, wodne, zielone, bajorowate zapachy, może to dlatego. Nie jestem za to fanką cytrusów.

[Korah]

Napisane przez sowaa5

Dziewczyny,
bardzo mi się zanieczyściła skóra po filtrach. Używałam przez ostatnie dni codziennie, majówka, słońce, skóre mam w beznadziejnym stanie...
Macie pomysł jak to ugryźć? Stosuje Hascoderm, ale prawde mowiąc niezbyt sobie daje rade z oczyszczaniem skóry i trzymaniem jej w ryzach...
Myślałam o toniku z Bielendy z kwasem migdałowym i azelainowym.

Raczej celuj w coś konkretniejszego, niż toniki, mocniejszy peeling kwasowy, może z kwasem glikolowym. A toniki i serum, to na podtrzymanie tylko są dobre.

Napisane przez chimay

Polecano mi też na innym wątku piankę Nacomi bez siarczanów i betainy kokamidopropylowej, ale w katowickim Hebe jej nie było.

Dostałam parę ciekawych próbek od Korah, ale testy dopiero przede mną.

Z Nacomi to ja nie wierzę, że coś może być dobre. Niektóre kosmetyki są ok, ale tylko ok., szału nie robią. Jeszcze tej firmy nie miałam niczego, do czego chętnie bym wróciła, a bubli też mają nie mało.

Do mnie niestety, paczka od Ciebie nadal nie dotarła, jeśli nie dojdzie dziś, to się wybiorę do mojej placówki, może gdzieś tam czeka Nie mogę się doczekać Twojej opinii o mleczku Avalon, minerałach i całej reszcie

Napisane przez okrytonasienna

Dziewczyny, używała któraś hydrolatu z kocanki? Bo zamówiłam, a naczytałam się, że śmierdziuch, i już się boję.

Używałam, zapach jest kiepski niestety, nie wychodziłam do ludzi po jego użyciu, bo pachniał długo i cały czas czułam jego zapach na skórze, nie był mocny, ale czułam i inni pewnie też by mogli Wiadomo, są gorzej śmierdzące sprawy, ale ten hydrolat fiołkami nie pachniał na pewno.


EDIT:
Chimay, dotarła właśnie przesyłka od Ciebie, ale mam testowania, dużo azjatyckich i trudnodostępnych produktów, które tu są chwalone lub wręcz odwrotnie, bardzo jestem ich ciekawa, niektóre brzmią intrygująco, np. peeling kłaczkowy, z czymś takim jeszcze się chyba nie spotkałam, no i sporo podocznych rzeczy, żyć, nie umierać

[chimay]

Co do naturalnych zapachów, to przypomniało mi się, że nie mogłam znieść kozieradki, na którą kiedyś panował włosowy szał. Wybitnie rosołowy zapach.

Napisane przez Korah

EDIT:
Chimay, dotarła właśnie przesyłka od Ciebie, ale mam testowania, dużo azjatyckich i trudnodostępnych produktów, które tu są chwalone lub wręcz odwrotnie, bardzo jestem ich ciekawa, niektóre brzmią intrygująco, np. peeling kłaczkowy, z czymś takim jeszcze się chyba nie spotkałam, no i sporo podocznych rzeczy, żyć, nie umierać

Super, bo już zaczęłam podejrzewać, że poczta zawieruszyła.

Peelingi kłaczkowe bardzo polubiłam. Tutaj KLIK jest doświadczenie przeprowadzone przez jedną vlogerkę, która wyjaśnia, jak działa tego typu peeling na przykładzie właśnie Cure i obala spekulacje, że kłaczki robią się same z siebie przez pocieranie kosmetyku albo też w reakcji na sebum/tłuszcz.
To jest skład peelingu Cure:
Water (activated hydrogen water, non-acidic and purified), glycerin, acrylates/C10-30, alkyl acrylate crosspolymer, dicocodimonium, chloride, steartrimonium bromide, aloe barbadensis leaf extract, gingko biloba extract, rosmarinus officinalis/rosemary leaf extract, butylene glycol
W pomiarze pH wyszło mi 4,5.

A na zdjęciu skład starej wersji NIOD Survival 0. Nie wiem jeszcze co sądzić o tym produkcie. Na pewno jest o wiele lżejszy niż pozwalałby gdybać trójglicerydy kaprylowe na początku składu (w nowej wersji jest gliceryna i skwalan).

[earthpace]

Napisane przez chimay

Ok To jakoś juz za 2 tygodnie, odezwę się potem na priv.



No tak, oni są tak aktywni w wypuszczaniu nowości, że człowiek jest siłą rzeczy na nich skazany



Sądząc po składach na stronie Rossmanna to nie do końca. Ten olejek do demakijażu KLIK i ta śmietanka KLIK by mnie ewentualnie interesowały. Serum KLIK już nie, bo wygląda na ulep. W ogóle nie żałowali sobie w tej serii nawilżaczy, dla mnie nie do końca na plus.

Tylko pewnie znowu napchali tam Parfum

mam ten olejek bielendy, kupilam bo akurat skonczyl mi sie inny. nie jestem zachwycona i rzadko uzywam. jest naperfumowany i sadze ze nie domywa. pare dni stosowania pod rzad i mialam wrazenie ze skora byla jakas poszarzala zanieczyszczona. taki bez szalu.

Napisane przez sowaa5

Dziewczyny, wiem że o filtrach było już wszystko...ale dla mnie np Pharmaceris Hydrolipidowy ostatnio to masakra, tłusty, lepki, pory zapchane a używałam go dwa lata. Natomiast LRP za dużo alkoholu w efekcie po zmyciu filtra mam rozognioną twarz...
Odstawiłam artre, dzięki któremu cera jest (była czysta) i jest ciężko, miałam zamiar używać Effaclar K, ale się nie sprawdziłam kupiłam więc Hascoderm no i zobaczymy...

Na co zmieniłyście ,,zimową,, pielęgnacje?

Co sądzicie o składzie dwóch kremów Alantan Dermoline niebieski i różowy ?

ja tez mam mieszane uczucia do pharmaceris. uzywam 3 czy 4 rok, ostatnio kupklam ten mineralny dla cirbie. wszystko ok no fajnie sie wchlania a nawet nawilza, ale juz 2 raz mam wrazenie ze wyskakuja mi plamy po sloncu gdy mam go na sobie. nie pamietam takiego przypadku uzywajac LRP. teraz mam tez tester 50 swanicoco, zobaczymy, wydaje sie ok.
albo te plamy to juz wiek ale po prawej stronie na skroni i pod okiem mam normalnie rozlana plame a po lewej tylko piegi.

Napisane przez okrytonasienna

Dziewczyny, używała któraś hydrolatu z kocanki? Bo zamówiłam, a naczytałam się, że śmierdziuch, i już się boję.

dla mnie jest ok, ale to faktycznie sprawa indywidualna w zasadzie nie pamietam by mi przeszkadzal zapach jakiegos hydrolatu. co najwyzej znudzenie gdy dlugo uzywam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez earthpace

mam ten olejek bielendy, kupilam bo akurat skonczyl mi sie inny. nie jestem zachwycona i rzadko uzywam. jest naperfumowany i sadze ze nie domywa. pare dni stosowania pod rzad i mialam wrazenie ze skora byla jakas poszarzala zanieczyszczona. taki bez szalu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To dobrze, ze nie kupilam. A powiedz mi, czy dobrze pamiętam, że kupowałaś na Black Friday Sanskrit Saponins NIOD? Jestem ciekawa opinii nt tego produktu.

[Korah]

Napisane przez chimay

Co do naturalnych zapachów, to przypomniało mi się, że nie mogłam znieść kozieradki, na którą kiedyś panował włosowy szał. Wybitnie rosołowy zapach.




Super, bo już zaczęłam podejrzewać, że poczta zawieruszyła.

Peelingi kłaczkowe bardzo polubiłam. Tutaj KLIK jest doświadczenie przeprowadzone przez jedną vlogerkę, która wyjaśnia, jak działa tego typu peeling na przykładzie właśnie Cure i obala spekulacje, że kłaczki robią się same z siebie przez pocieranie kosmetyku albo też w reakcji na sebum/tłuszcz.
To jest skład peelingu Cure:
Water (activated hydrogen water, non-acidic and purified), glycerin, acrylates/C10-30, alkyl acrylate crosspolymer, dicocodimonium, chloride, steartrimonium bromide, aloe barbadensis leaf extract, gingko biloba extract, rosmarinus officinalis/rosemary leaf extract, butylene glycol
W pomiarze pH wyszło mi 4,5.

A na zdjęciu skład starej wersji NIOD Survival 0. Nie wiem jeszcze co sądzić o tym produkcie. Na pewno jest o wiele lżejszy niż pozwalałby gdybać trójglicerydy kaprylowe na początku składu (w nowej wersji jest gliceryna i skwalan).

Kozieradki nie miałam, tzn wąchałam i jadłam kedyś nasiona kozieradki w serze kozim, smakują i mają aromat podobny do orzechów włoskich, ale hydrolat, to pewnie nie to samo. Oczar lubiłam, a kocanka zalatuje niestety taką stęchlizną, jakby strychem. Co do manuki to miałam kiedyś Living Nature maseczkę w żelu z miodem manuka, miód na drugim miejscu w składzie. Jaki to był smród, to nie sposób opisać i do niczego porównać , może trochę, jak propolis, ale zatężony setki razy, rodzina trzymała się ode mnie z daleka , na szczęście po kilku użyciach zapach zwietrzał i stał się dla mnie nawet przyjemny

I dzięki za liścik i dokładny opis, uśmiałam się z tego internetu, nie ma to, jak tradycyjny list i w dodatku czasem się jeszcze okazuje praktyczniejszy od elektronicznego, trzeba mieć zawsze przy sobie kartkę i długopis, bo nigdy nie wiadomo, kiedy się mogą przydać

Nie najgorszy ten skład peelingu, nie lubię wprawdzie akrylanów w kosmetykach, ale może się przekonam, jestem ciekawa bardzo. Filmik super

A serum Niod oraz krem pod oczy Benton już wypróbowałam. Niod mnie przeraził kolorem, ale bardzo przyjemne sprawił wrażenie, bardzo mi się podoba po pierwszym użyciu, nie wiem czy nie będzie ciut jednak zbyt odżywczy, ale w razie czego będę go rozcieńczać, bardzo fajny, oby nie zapchał, jestem pod wrażeniem Tylko, że ja nigdy nie używałam takiego serum, co ma zaraz po wodzie trójglicki, no zobaczymy, jak moja skóra się będzie z nim zachowywać. Co do Bentona, to nie wiem jeszcze, na razie dobre wrażenie, brak podrażnienia oczu, skóra powiek jakby gładsza i jaśniejsza, zobaczymy, jak będzie się spisywał, ale konsystencja konkret

Całkiem ok ten skład Niod.

[WielkaDamaSama1]

Dziewczyny czy moglybycie polecic dobre, skuteczne SERUM z witamina C z jakiejs stronki samorobionych kosmetykow?

Ostatnio zamowilam serum z witamiana C -20% sklad przyjazny dla skory, organizmu, zamowilam na amazonie i przyszlo...otwieram a tam buteleczka rozpryskala sie, zbita byla... kosztowalo 20euro
Troche wygrzebarlam tego serum moze 1/6 produktu... przelalam do innego opakowania i na tydzien czasu mi starczylo, serum wspaniale...
A ja jestem naprawde wymagajaca, po pierwszym uzyciu cala skora mnie piekla...
A na drugi dzien pory zmniejszone skora jasniejsza, przebarawienia czerwone jakby zmniejszone juz po jednej aplikacji, po tym tygodniu codziennego stosowania skora byla bardziej wygladzona, pory zmniejszone przebarwienia jakby bledsze.Napisalam do nadawcy ze z checia bym zamowila ponownie te serum, ale boje sie ze znow przyjdzie w zbitej butelce...Nic nie odpisal do tej pory...

[chimay]

Napisane przez WielkaDamaSama1

Dziewczyny czy moglybycie polecic dobre, skuteczne SERUM z witamina C z jakiejs stronki samorobionych kosmetykow?

Ostatnio zamowilam serum z witamiana C -20% sklad przyjazny dla skory, organizmu, zamowilam na amazonie i przyszlo...otwieram a tam buteleczka rozpryskala sie, zbita byla... kosztowalo 20euro
Troche wygrzebarlam tego serum moze 1/6 produktu... przelalam do innego opakowania i na tydzien czasu mi starczylo, serum wspaniale...
A ja jestem naprawde wymagajaca, po pierwszym uzyciu cala skora mnie piekla...
A na drugi dzien pory zmniejszone skora jasniejsza, przebarawienia czerwone jakby zmniejszone juz po jednej aplikacji, po tym tygodniu codziennego stosowania skora byla bardziej wygladzona, pory zmniejszone przebarwienia jakby bledsze.Napisalam do nadawcy ze z checia bym zamowila ponownie te serum, ale boje sie ze znow przyjdzie w zbitej butelce...Nic nie odpisal dot ej pory...

Ja bym zwróciła taką przesyłkę.

[Korah]

Napisane przez WielkaDamaSama1

Dziewczyny czy moglybycie polecic dobre, skuteczne SERUM z witamina C z jakiejs stronki samorobionych kosmetykow?

Ostatnio zamowilam serum z witamiana C -20% sklad przyjazny dla skory, organizmu, zamowilam na amazonie i przyszlo...otwieram a tam buteleczka rozpryskala sie, zbita byla... kosztowalo 20euro
Troche wygrzebarlam tego serum moze 1/6 produktu... przelalam do innego opakowania i na tydzien czasu mi starczylo, serum wspaniale...
A ja jestem naprawde wymagajaca, po pierwszym uzyciu cala skora mnie piekla...
A na drugi dzien pory zmniejszone skora jasniejsza, przebarawienia czerwone jakby zmniejszone juz po jednej aplikacji, po tym tygodniu codziennego stosowania skora byla bardziej wygladzona, pory zmniejszone przebarwienia jakby bledsze.Napisalam do nadawcy ze z checia bym zamowila ponownie te serum, ale boje sie ze znow przyjdzie w zbitej butelce...Nic nie odpisal dot ej pory...

Napisane przez chimay

Ja bym zwróciła taką przesyłkę.

Ja bym złożyła pisemną reklamację i wysłała zdjęcia, niestety, zabawa w odsyłanie nie ma sensu, ponieważ najpierw trzeba spisać przy doręczycielu protokół szkody i tylko zapłacisz za wysyłkę czegoś, co nadaje się do wyrzucenia tak czy siak.

[moooniek]

Napisane przez WielkaDamaSama1

Dziewczyny czy moglybycie polecic dobre, skuteczne SERUM z witamina C z jakiejs stronki samorobionych kosmetykow?

Ostatnio zamowilam serum z witamiana C -20% sklad przyjazny dla skory, organizmu, zamowilam na amazonie i przyszlo...otwieram a tam buteleczka rozpryskala sie, zbita byla... kosztowalo 20euro
Troche wygrzebarlam tego serum moze 1/6 produktu... przelalam do innego opakowania i na tydzien czasu mi starczylo, serum wspaniale...
A ja jestem naprawde wymagajaca, po pierwszym uzyciu cala skora mnie piekla...
A na drugi dzien pory zmniejszone skora jasniejsza, przebarawienia czerwone jakby zmniejszone juz po jednej aplikacji, po tym tygodniu codziennego stosowania skora byla bardziej wygladzona, pory zmniejszone przebarwienia jakby bledsze.Napisalam do nadawcy ze z checia bym zamowila ponownie te serum, ale boje sie ze znow przyjdzie w zbitej butelce...Nic nie odpisal dot ej pory...

A co to za serum?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WielkaDamaSama1]

Napisane przez Korah

Ja bym złożyła pisemną reklamację i wysłała zdjęcia, niestety, zabawa w odsyłanie nie ma sensu, ponieważ najpierw trzeba spisać przy doręczycielu protokół szkody i tylko zapłacisz za wysyłkę czegoś, co nadaje się do wyrzucenia tak czy siak.

Powiem Wam ze juz mi sie nie chcialo bawic w odsylanie...
Nie wiem czy wyslali mi uszkodzone opakowanie, czy w podrozy zbilo sie...Bardzo szkodaa bo jest naprawde wyjatkowo dobre, juz bardzo dawno nie mialam cos tak skutecznego.

---------- Dopisano o 01:27 ---------- Poprzedni post napisano o 01:24 ----------

Napisane przez moooniek

A co to za serum?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

"Organic Vitamin C Serum 20% für Ihr Gesicht 40 ml - mit 20% Vitamin C in klinischer Stärke + Aminosäurekomplexe + Vitamin E + Aloe Vera + Astaxanth"
firmy vitabay femme.

Od tego sprzedawcy zamowilam- https://www.amazon.de/gp/product/B01...?ie=UTF8&psc=1

Nie wiem moze wyslali mi uszkodzone opakowanie...

[sowaa5]

co sądzicie o tym kremie?

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...mezo-krem.html

[_Roksi]

Napisane przez sowaa5

Dziewczyny,
bardzo mi się zanieczyściła skóra po filtrach. Używałam przez ostatnie dni codziennie, majówka, słońce, skóre mam w beznadziejnym stanie...
Macie pomysł jak to ugryźć? Stosuje Hascoderm, ale prawde mowiąc niezbyt sobie daje rade z oczyszczaniem skóry i trzymaniem jej w ryzach...
Myślałam o toniku z Bielendy z kwasem migdałowym i azelainowym.

Moim zdaniem tonik z kwasem może dać radę i na Twoim miejscu właczyłabym go do pielęgnacji. Ja miałam zanieczyszczoną skórę i zapchane pory, a od 1,5 tygodnia używam toników z kwasem migdałowym od Bielendy i Norel i już teraz widać duuuużą różnicę. Znacznie mniej podskórnych grudek, skóra coraz gładsza i czekam tylko aż skończy się lekki wysyp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sowaa5]

Jednak nie moge używać żadnego kremu, oprócz Alantanów Dermoline, serii różowej i niebieskiej. Użyłam dwa dni z rzędu tego z bielendy, seria korygująca pozapychało mnie i podrażniło, nie widzę nadziei że cokolwiek pomoże....



Kupiłabym serum z wit. C, ale mam już takie zapasy kremowe, serowe że kolejne pieniądze pewnie pójdą w błoto...

[chimay]

Napisane przez sowaa5

Jednak nie moge używać żadnego kremu, oprócz Alantanów Dermoline, serii różowej i niebieskiej. Użyłam dwa dni z rzędu tego z bielendy, seria korygująca pozapychało mnie i podrażniło, nie widzę nadziei że cokolwiek pomoże....



Kupiłabym serum z wit. C, ale mam już takie zapasy kremowe, serowe że kolejne pieniądze pewnie pójdą w błoto...

Ja nie mogę używać żadnych kremów, co doskonale widzę na granicy policzków ze skórą pod oczami, gdzie zachodzą też kremy podoczne. Ale nie jest to dla mnie powód do smutku, bo kremy są mi po prostu zbędne.

[sowaa5]

To czego używasz? Serum? Po aplikacji jakiegokolwiek serum robie się czerwona...