Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :D cz. XX

[Angel_P89]

Dziękuję za wszystkie gratulacje!
Już opowiadam
Mój Tż miał poranną zmianę w pracy i jak zwykle dzwonił jak tylko był gotowy do wyjścia, że już wyjeżdża. Z racji że pogoda była przepiękna chcieliśmy się wybrać do naszego ulubionego parku, Tż zaproponował że spotkamy się na miejscu.
Zapakowałam psa, włożyłam letnią sukienkę i w drogę.
Do tego parku wchodzi się takim korytarzem zakochanych - alejka otoczona drzewami prowadząca do restauracji gdzie odbywa się mnóstwo wesel - taki uroczy zakątek.
Już z wejścia widziałam Tż-ta więc puściła psa ze smyczy, a ten śmignął się przywitać jak zawsze. Poprzytulali się, a ja sobie spokojnie szłam w ich kierunku, aż patrzę pies biegnie w podskokach do mnie. Nachylam się, patrzę co mu ten Tż czerwoną kokardę założył - a tam pudełeczko przymocowane. Podnoszę, Tż w międzyczasie podszedł do mnie, zerkam na niego o co chodzi - a ten klęka na jedno kolano i pyta czy za niego wyjdę.
Wyobraźcie sobie w jakim byłam szoku - ani słowa tylko tak stoję i patrzę na niego. Pies skacze i poszczekuje z radości że mu się udała sztuczka, Tż klęczy i czeka na odpowiedź, a ja jak ten słup soli. Dopiero musiał pytać czy usłyszy tak czy nie żebym oprzytomniała
Potem tż opowiadał, że ćwiczyli z psem sztuczkę. A zbir się nawet szczeknieciem nie zająknął, żeby mnie jakoś ostrzec czy coś 20180531_212104.jpeg

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

O jaaa, ale super pomysł! gratuluję! Pierścionka, pomysłowego narzeczonego i PSA!

[lovebird]

Takie oryginalne pomysły są super

[gothka152]

Angel, przepiękny pierścionek I świetna konspiracja narzeczonego i psa

Planujecie już coś w kwestii ślubu? Jakaś wstępna data czy coś?

[klatka]

Angel swietny pomysl Twojego Tza! Bardzo mi sie podoba 😀 Od teraz to bedzie swieto waszej trojki. Mega zdjecie pierscionka 😀💚

Dostalam wlasnie fajnego newsa od siostry. W moim rodzinnym domu jest Tvp i kreca wywiad z moimi rodzicami. W naszym domu mieszkal poeta Aleksander Rozenfeld, ktory odwiedzil dzis wraz z dziennikarzami moich rodzicow. Beda mieli co opowiadac jak przyjade za tydzien 😉


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalinolistek]

Cudowne zaręczyny, a zdjęcie totalnie mnie rozczuliło Gratulacje!

Za tydzień o tej porze będę już żona...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Gratulacje, Angel!
Ale masz pomyslowego narzeczonego

[Dorotti666]

Napisane przez Angel_P89

Dziękuję za wszystkie gratulacje!
Już opowiadam
Mój Tż miał poranną zmianę w pracy i jak zwykle dzwonił jak tylko był gotowy do wyjścia, że już wyjeżdża. Z racji że pogoda była przepiękna chcieliśmy się wybrać do naszego ulubionego parku, Tż zaproponował że spotkamy się na miejscu.
Zapakowałam psa, włożyłam letnią sukienkę i w drogę.
Do tego parku wchodzi się takim korytarzem zakochanych - alejka otoczona drzewami prowadząca do restauracji gdzie odbywa się mnóstwo wesel - taki uroczy zakątek.
Już z wejścia widziałam Tż-ta więc puściła psa ze smyczy, a ten śmignął się przywitać jak zawsze. Poprzytulali się, a ja sobie spokojnie szłam w ich kierunku, aż patrzę pies biegnie w podskokach do mnie. Nachylam się, patrzę co mu ten Tż czerwoną kokardę założył - a tam pudełeczko przymocowane. Podnoszę, Tż w międzyczasie podszedł do mnie, zerkam na niego o co chodzi - a ten klęka na jedno kolano i pyta czy za niego wyjdę.
Wyobraźcie sobie w jakim byłam szoku - ani słowa tylko tak stoję i patrzę na niego. Pies skacze i poszczekuje z radości że mu się udała sztuczka, Tż klęczy i czeka na odpowiedź, a ja jak ten słup soli. Dopiero musiał pytać czy usłyszy tak czy nie żebym oprzytomniała
Potem tż opowiadał, że ćwiczyli z psem sztuczkę. A zbir się nawet szczeknieciem nie zająknął, żeby mnie jakoś ostrzec czy coś

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

Gratulacje
TŻ miał super pomysł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[revolutionary]

Napisane przez Angel_P89

Dziękuję za wszystkie gratulacje!
Już opowiadam
Mój Tż miał poranną zmianę w pracy i jak zwykle dzwonił jak tylko był gotowy do wyjścia, że już wyjeżdża. Z racji że pogoda była przepiękna chcieliśmy się wybrać do naszego ulubionego parku, Tż zaproponował że spotkamy się na miejscu.
Zapakowałam psa, włożyłam letnią sukienkę i w drogę.
Do tego parku wchodzi się takim korytarzem zakochanych - alejka otoczona drzewami prowadząca do restauracji gdzie odbywa się mnóstwo wesel - taki uroczy zakątek.
Już z wejścia widziałam Tż-ta więc puściła psa ze smyczy, a ten śmignął się przywitać jak zawsze. Poprzytulali się, a ja sobie spokojnie szłam w ich kierunku, aż patrzę pies biegnie w podskokach do mnie. Nachylam się, patrzę co mu ten Tż czerwoną kokardę założył - a tam pudełeczko przymocowane. Podnoszę, Tż w międzyczasie podszedł do mnie, zerkam na niego o co chodzi - a ten klęka na jedno kolano i pyta czy za niego wyjdę.
Wyobraźcie sobie w jakim byłam szoku - ani słowa tylko tak stoję i patrzę na niego. Pies skacze i poszczekuje z radości że mu się udała sztuczka, Tż klęczy i czeka na odpowiedź, a ja jak ten słup soli. Dopiero musiał pytać czy usłyszy tak czy nie żebym oprzytomniała
Potem tż opowiadał, że ćwiczyli z psem sztuczkę. A zbir się nawet szczeknieciem nie zająknął, żeby mnie jakoś ostrzec czy coś Załącznik 7554091

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

Ale świetnie! aż się wzruszyłam ale też odważnie że się nie bał że pies mu zrobi psikusa i coś spali 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Cloud_]

Angel ale miło się to czyta! Jakieś wstępne ustalenia co do daty?

Kalinolistek i jak, stresik jest?

[kalinolistek]

Napisane przez _Cloud_

Angel ale miło się to czyta! Jakieś wstępne ustalenia co do daty?

Kalinolistek i jak, stresik jest?

Pewnie! Ale staram się wyluzować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Animka11]

Gratuluję piękne zaręczyny pomysłowe !

Kalin , no to będzie mega szybki tydzień ,jak tam wgl w nowej pracy ?
No i masz jakieś wolne przed ślubem ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalinolistek]

Napisane przez Animka11

Gratuluję piękne zaręczyny pomysłowe !

Kalin , no to będzie mega szybki tydzień ,jak tam wgl w nowej pracy ?
No i masz jakieś wolne przed ślubem ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W pracy ok, nic się nie zmieniło od kwietnia
Wolne biorę w piątek i w poniedziałek. Myślę, że więcej nie potrzebuje, a 3 dni urlopu wypoczynkowego wolę wykorzystać na mini urlop.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Angel_P89]

Kalin Woow to już za rogiem .. Sukcesu życzę!

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[februar]

Angel, ale słodko i wzruszająco, super to twój TŻ wymyslil i fajna z Was rodzinka razem z psiakiem

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Dzień dobry

Kalino i jak? Stresujesz się? Wszystko już dopięte?

Ostatnio się nie odzywam, ale mam pracę W sumie to były szef TŻa z pracy sezonowej dzwonił do niego czy chce przyjść do nich pracować na stałe, TŻ ma ten staż, gdzie robi to co lubi i to co chce robić, więc szef powiedział, że mnie przyjmie. I takim oto sposobem pracuję W prawdzie praca po 10h, od 6 do 16, ale mam bardzo blisko, praca przy komputerze, pracuję z prawie samymi młodymi ludźmi, no i pracują tam nasi znajomi. No i na zarobki też nie mogę narzekać

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;8390633 1]Ja nigdy nie odpuszczę wspólnego mieszkania, ten etap musi być i koniec. W obu przypadkach moich ex, z którymi mieszkałam na jaw wyszły różne, mocno skrywane detale, które niestety zweryfikowały rzeczywistość. Nie biorę kota w worku, chociaż znam kilka par, które zwyczajnie na siebie "trafiły" i miały szczęście, że mieszkanie po ślubie nic nie zmieniło.

Pierwsza noc za nami, wstał przed 6 i poleciał po ciepłe bułeczki
Ciekawe jak długo to potrwa


Witam nowe Koleżanki [/QUOTE]

Tak było chyba u nas. Nie mieliśmy parcia na mieszkanie razem, ale ja akurat byłam go w 100% jaki będzie on i nasz związek po zamieszkaniu razem. Zamieszkaliśmy razem po 6 latach bycia razem i nie myliłam się w najmniejszym stopniu, nic się nie zmieniło w naszej relacji, nie wyszły żadne nowe cechy ani rzeczy u TŻa, a u mnie chyba też nie. Ogólnie to wspólne mieszkanie ustabilizowało nasz związek i praktycznie przestaliśmy się kłócić.
Wydaje mi się, że to też kwestia tego, że ja doskonale wiedziałam jak zachowuje się w domu rodzinnym, że jest zawsze i dla każdego takim samym szczerym, wesołym i pogodnym człowiekiem, z resztą miałam na te spostrzeżenia aż 6 lat, więc to też ma znaczenie.

Napisane przez Angel_P89

Hej dziewczyny!
Dawno mnie nie było bo tu urlop a tam zamieszanie bo Tż chce pracę zmienić...
Ale nadrobiłam i pozdrawiam wszystkie nowe dziewczyny
W kwestii mieszkaniowej przyłączam się do opinii, że nie ma co zwlekać. Moja sis ma takiego tż-ta jedynaka co dalej mieszka z mamusią... Są razem 5 lat i od tego czasu nic nie ruszyło. Ja uważam że nic dobrego z tego nie będzie, ale jak wiadomo człowiek zakochany to ślepy na wszystkie rady

Handzia, Gothka, mały update ostatnie to będą moje... Jestem dumną posiadaczką pierścienia mocy od wczoraj Jednak ten wątek jest magiczny... Nie myślałam że doczekam się w najbliższych latach a tu proszę

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

Gratulacje! pomysł super pierścionek piękny

No i oczywiście witam nowe czekające

[Animka11]

Super ,gratuluję nowej pracy bardzo fajnie wszystko wyszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Cloud_]

Swoją drogą to opowieści i zaręczynach są w ogóle zawsze takie rozczulające! Uwielbiam o tym słuchać

Mam nadzieję cichą, że i na mnie przyjdzie pora i nie dostanę starą panną haha

[handzia600]

Wow, super pomysł z pieskiem
Mi się marzy, żeby mój psiak niósł koszyczek z obrączkami

[lovebird]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;83968501]Ostatnio się nie odzywam, ale mam pracę W sumie to były szef TŻa z pracy sezonowej dzwonił do niego czy chce przyjść do nich pracować na stałe, TŻ ma ten staż, gdzie robi to co lubi i to co chce robić, więc szef powiedział, że mnie przyjmie. I takim oto sposobem pracuję W prawdzie praca po 10h, od 6 do 16, ale mam bardzo blisko, praca przy komputerze, pracuję z prawie samymi młodymi ludźmi, no i pracują tam nasi znajomi. No i na zarobki też nie mogę narzekać [/quote] Gratulacje Co jak co, ale atmosfera w pracy jest moim zdaniem chyba najważniejsza... Moja praca jest bez szału, czasem zastanawiam się, czy jej nie zmienić, ale powstrzymuje mnie to, że mam świetnych ludzi wokół i z chęcią właśnie dla nich codziennie wstaję z łóżka

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Jak pisałam, że to będzie przełomowa część to nikt mi nie wierzył!

Angel, ogromne gratulacje! Życzę jeszcze więcej miłości przepiękny pierścionek

[visionAM]

Cześć dziewczyny, stęskniłam się za Wami
Szukałam wątku chyba z pół godziny, wchodzę, a tu połowy osób nie znam

Zrobiłam sobie przerwę od Wizażu, bo nie podoba mi się polityka firmy, która to forum prowadzi. Nie wdając się w szczegóły - dobrze mi z tym, chociaż pierwsze 2 tygodnie były jak istny odwyk Ale obecnie jest całkiem fajnie się tu... nie udzielać Chociaż czasem mi tego brakuje, tak jak dzisiaj.

U mnie po staremu. Gratuluję nowym narzeczonym
Kalino, nie mogę się doczekać Twojego ślubu
Missi, gratki pracy
Mojwa, mieszkacie już?

[Angel_P89]

Dzięki wielkie dziewczyny
Ja się zgadzam co do pracy, moje godziny pracy pozostawiają wiele do życzenia, ale lubię swoją pracę więc nie marudzę ^^

Dzisiaj rozmawialiśmy o tym jakie oczekiwania mamy co do daty. I jak ja się nastawiałam raczej na 2020 tak Tż się uparł że on myślał raczej o grudniu, no ewentualnie mogę wybrać datę do maja 2019, bo czerwiec to już za daleko Co ja mam z tym Holendrem, jak się już namyślił to czekać nie będzie

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ooo gdzie byłaś jak Cię nie było!

Mnie ostatnio wkurza to, że gdziekolwiek się nie obejrzę tam dyskutuje ta sama grupa dziewczyn, na ślepo mogę strzelać która zaraz co napisze... Bleh...

[Mojwa]

Mojwa, mieszkacie już?

marzenia ściętej głowy, w mniej niż miesiąc?
jeszcze co najmniej miesiąc przed nami



szkoda, że nie chcesz się już udzielać.

[visionAM]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;83994626]Ooo gdzie byłaś jak Cię nie było!

Mnie ostatnio wkurza to, że gdziekolwiek się nie obejrzę tam dyskutuje ta sama grupa dziewczyn, na ślepo mogę strzelać która zaraz co napisze... Bleh...[/QUOTE] Nigdzie nie byłam, w tym czasie przeczytałam więcej książek i obejrzałam jeszcze więcej seriali niż zwykle

Przez pierwsze 2 tygodnie aż mi się ręce telepały na myśl o Wizażu, ale jakoś się udało odzwyczaić od klepania tu postów codziennie Zrobiłam teraz mały research i widzę, że kilka dziewczyn zniknęło na stałe, bo ich kont już nie ma.. Szkoda. Ale na czekajkach po staremu, a raczej po nowemu, bo same nowe nicki

Z ciekawostek u mnie - wiemy tak na 98% kiedy dostaniemy klucze, żyjemy obecnie tylko tym

[Animka11]

Vision brakowało nam Ciebie tutaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Napisane przez Mojwa

marzenia ściętej głowy, w mniej niż miesiąc?
jeszcze co najmniej miesiąc przed nami

a co już macie gotowe, a co w trakcie?

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Animka11

Vision brakowało nam Ciebie tutaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki, to miłe

Nie wiem czy wrócę na stałe, ale chyba będę zaglądać z doskoku na "moje" wątki takie jak ten. Jednak mi tego brakowało bardziej niż myślałam, poczułam to teraz, po odezwaniu się tutaj

[Mojwa]

Kiedy klucze odbieracie?


Przerobiliśmy instalacje gdzie trzeba było - przeniesione/nowe gniazdka, rozprowadzone światła, przeniesione punkty wodne w łazience (to ostatnie robil fachowiec), zamontowaliśmy i zabudowaliśmy wannę i toaletę, w łazience jest już podwieszony sufit, w kuchni jest stelaż z rozprowadzonym prądem, ale jeszcze nie są płyty przykręcone, TŻ w tym tygodniu chce to skończyć.


w przyszłym tygodniu ma wejść spec od płytek i szpachlowania ścian, od tego ile mu to zajmie zależy kiedy ruszymy z dalszą robotą.

[visionAM]

A to jeszcze trochę przed wami

Oficjalny odbiór - pierwszy tydzień maja.
Nieoficjalnie wciąż liczę, że może uda się wcześniej Za kilka dni do naszego mieszkania wchodzi ekipa wykończeniowa, a razem z nimi będziemy mogli wejść i my więc już przebieram nogami na myśl o tym, chyba się rozpłaczę jak w końcu zobaczę te nasze cztery ściany