O co mu chodzi??? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-21, 11:19   #31
Biedronilla
Zadomowienie
 
Avatar Biedronilla
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Ale ja w nic dalej nie brnę, bo nic już nie ma.
Dla mnie po wczorajszej rozmowie sytuacja była jasna - nic z tego nie będzie i tyle. Nie wiem czy rzeczywiście nie okazałam mu wystarczającej ilości zaangażowania, możliwe, że tak właśnie było. Ale mół mi o tym powiedzieć zamiast traktować mnie bez odrobiny szacunku i ściemniać, że nic nie pamięta
Do rozmowy nie będę go zmuszać. Wczoraj wieczorem wyszłam do koleżanki, a on wtedy był u mnie i pytał gdzie jestem. Napisał mi też smsa "Pomóc ci w czymś, chcesz coś ze sklepu, bo idę na zakupy" no po prostu nie wiedziałam jak zareagować....
wiesz co, wcale nie dziwię się, że czujesz się tak, a nie inaczej bo facet po prostu zachował się w stosunku do ciebie jak skończony idiota. Postawiłaś sprawę jasno, powiedziałaś, że na coś więcej nie jesteś gotowa, bo niedawno skończył się twój związek, więc wiedział na czym stoi, znał twoje uczucia(obawy). Gdyby był w porządku i nie pasowałaby mu ta sytuacja to by się zdystansował, albo powiedział ci wprost, że powinniście dać sobie spokój, bo na tym etapie, to nic nie wyjdzie. A on ani nie zachował się w porządku jest w porządku ani nie potraktował cię poważnie (ta ściema z amnezją to już szczyt wszystkiego)!

Ja z pewnością nie pisałabym mu żadnych widomości typu 'polubiłam cię, szkoda mi (tam czegoś)', bo to burak jest i nie wart tego.
Chyba nawet jako kumpla ciężko byłoby mi go na dzień dzisiejszy strawić po takich numerach
Biedronilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 11:20   #32
elfona
Raczkowanie
 
Avatar elfona
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 85
Dot.: O co mu chodzi???

Napisane przez wandaweranda
a ja bym zaryzykowała i nie czekając na inicjatywę z jego strony sama powiedziała mu coś w ten deseń: przykro mi, że jesteś taki niezdecydowany. Oceniałam Cię inaczej i miałam nadzieję, że możemy spróbować być razem, bo naprawdę Cię polubiłam.
Tyle. I poczekałabym na reakcję.

Popieram przynajmniej sytuacja stała by się jasna na przyszłośc. Czego tu się bac, wolała bym się otwarcie zapytac o co mu chodzi , w końcu trochę już się znacie.
elfona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 11:26   #33
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez Biedronilla Pokaż wiadomość
Postawiłaś sprawę jasno, powiedziałaś, że na coś więcej nie jesteś gotowa, bo niedawno skończył się twój związek, więc wiedział na czym stoi, znał twoje uczucia(obawy).
czyżby? ja myślę, że jednak miał od niej sprzeczne sygnały, bo sama nie wiedziała czego chce:
Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
No ale w sumie po tej rozmowie dalej się widywaliśmy praktycznie codziennie, pisaliśmy do siebie smsy. Z góry uprzedzę, że z inicjatywą zawsze wychodził on, ja w sumie aprobowałam jego zachowanie. Ogólnie po jakimś miesiącu czasie pocałowaliśmy się. Zaczął do mnie pisać "słonko" itp. Już tak jakby byliśmy ze sobą, przekonałam się do niego, znajomi też już zaczęli zauważać, że coś się między nami kręci.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 11:31   #34
kenio26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
w sumie dobra myśl... ale nie mam chyba na tyle odwagi
Właśnie o to mi chodzi ''chciałabym,ale się wstydzę''.Musisz się zastanowić albo z nim chcesz coś więcej albo nie.Myślisz,że gość tego nie wyczuwa,że chciałabym,ale się boję? Kompletnie jak dla mnie jesteś niezdecydowana.Albo pogadasz z gościem i powiesz kawa na ławę albo wymaż go z pamięci,żeby kompletnie o tym nie myśleć...Zakładając ten wątek widać,że nie jest Ci obojętny,więc kobieto do roboty
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek()

Odwyk kosmetyczny od jutra
kenio26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 11:35   #35
elfona
Raczkowanie
 
Avatar elfona
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 85
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez Biedronilla Pokaż wiadomość
wiesz co, wcale nie dziwię się, że czujesz się tak, a nie inaczej bo facet po prostu zachował się w stosunku do ciebie jak skończony idiota. Postawiłaś sprawę jasno, powiedziałaś, że na coś więcej nie jesteś gotowa, bo niedawno skończył się twój związek, więc wiedział na czym stoi, znał twoje uczucia(obawy). Gdyby był w porządku i nie pasowałaby mu ta sytuacja to by się zdystansował, albo powiedział ci wprost, że powinniście dać sobie spokój, bo na tym etapie, to nic nie wyjdzie. A on ani nie zachował się w porządku jest w porządku ani nie potraktował cię poważnie (ta ściema z amnezją to już szczyt wszystkiego)!

Ja z pewnością nie pisałabym mu żadnych widomości typu 'polubiłam cię, szkoda mi (tam czegoś)', bo to burak jest i nie wart tego.
Chyba nawet jako kumpla ciężko byłoby mi go na dzień dzisiejszy strawić po takich numerach
Daj spokój, gołym okiem widac, że oni są siebie warci. Ona nie chce się wiązac, ale spotykac się i owszem. Na "coś wiecej" nie jest gotowa ale jak jej "coś" zaproponował to się zgodziła. Jak dla mnie to ona mu wysyła sprzeczne sygnały i stąd takie jego zachowanie, co do "amnezji" to chyba nic lepszego nie potrafił wymyślic, żeby z jednej strony jakoś się z "tego" wyplątac a z drugiej jednak chcąc się z nią dalej przyjaźnic(swoją drogą dziecinada ale jak wiadomo nie takie rzeczy faceci potrafią wymyślac). Na szczerą rozmowę to jak widac ani jego ani ją nie stac. A kto powiedział, że faceci nie analizują kobiecych zachowań i nie rozkładają ich na części pierwsze jak my? wydaje mi się , że właśnie w tym wypadku tak dokładnie jest.
elfona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 11:40   #36
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
ja bym uwierzyła jakby zbudził się w sobotę rano i powiedział "O kurde, o ja tu robię, co się działo wczoraj na imprezie, bo nic nie pamiętam".... ale tak nie było. On się zbudził, uśmiechnął do mnie, przytulił mnie, powiedział dzień dobry i ogólnie widać było, że dobrze wie o czym rozmawialiśmy.
Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Ja rano wstałam pierwsza, moja współlokatorka wyszła do pracy, on sobie jeszcze spał. No i jak się zbudził to już na pierwszy rzut oka zauważyłam, że jakiś dziwny jest. Taki oschły i zdystansowany. Wyszedł po jakimś czasie ode mnie. Napisałam mu smsa czy wszystko w porządku. A on wtedy wrócił do mnie i powiedział, że on nie pamięta niczego co się działo w piątek i żebym mu przypomniała.... myślałam, że mnie szlag trafi... zaczęłam mu mówić o wszystkim, a on siedział ze spuszczoną głową, ja oczywiście nie wierzyłam w te bajki o rzekomej amnezji, bo nie był nawalony w trzy dup** aby kompletnie nic nie pamiętać.
Wandziu dla mnie facet jest niezdecydowany jak cholera i zachowal sie jakby zalowal tego co powiedzial, tego co zaszlo miedzy nimi.
I serio nie wierze, ze dawala mu sprzeczne sygnaly, pokazywala delikatnie, ze jej zalezy i chce czegos wiecej. Przeciez gdyby tak nie bylo, to splawilaby go kiedy zaczal sie pytac "Co z nami bedzie?" Przeciez nie bedzie mu sie narzucala. Skoro stwierdzil, ze nic z tego nie bedzie to ok, niech i tak bedzie.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:00   #37
Biedronilla
Zadomowienie
 
Avatar Biedronilla
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez elfona Pokaż wiadomość
Daj spokój, gołym okiem widac, że oni są siebie warci. Ona nie chce się wiązac, ale spotykac się i owszem.
normalna sprawa. To już od razu trzeba wiedzieć, że się chcemy wiązać z tą osobą, albo nie? Po to jest właśnie spotykanie się. Nie widzę sprzeczności w jej zachowaniu, wręcz przeciwnie - jest logiczne.


Cytat:
nie jest gotowa ale jak jej "coś" zaproponował to się zgodziła
tu również nie widzę niejasności. Powiedziała mu jak wygląda jej sytuacja, ale zgodziła sie spotykać, żeby zobaczyć/sprawdzić, jak między nimi sytuacja się rozwinie.
Tyle, że nic się nie rozwija, bo on zachowuje się w tym momencie jak dzieciak: chcę sie spotykać- nie chcę - chcę - nie chcę itd.

No idiotyzm, jak dla mnie. I ja nie dałabym się już nabrać na kolejne jego 'chcę'.

Poza tym wciskając dziewczynie kit 'przypomnij mi o czym rozmawialiśmy w piątek, bo nie pamiętam' pokazał tylko za jak nierozgarniętą ją ma, skoro założył, że ona to łyknie, a on się bezpiecznie wywinie z deklaracji.
Koleś bez jajeczny jak dla mnie.

Edytowane przez Biedronilla
Czas edycji: 2011-02-21 o 12:01
Biedronilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-21, 12:04   #38
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Wandziu dla mnie facet jest niezdecydowany jak cholera i zachowal sie jakby zalowal tego co powiedzial, tego co zaszlo miedzy nimi.
ja tez tak na poczatku myślałam, ale potem zaczęłam analizowac i wyszło mi w sumie to, ze autorka tez jest nieźle wahająca się, w dodatku bierna i łatwo zgadzała się z tym, co on jej serowował. trochę jak bezwolna marionetka. Przeżywała w środku, było jej przykro czy żal, ale swoich uczuć nie odkryła. A może warto było jasno zakomunikować: lubię cię, zalezy mi na tobie?
ale nie. moim zdaniem za dużo lęku i asekuracji po obydwu stronach. Któreś musi byc odważniejsze. Pytanie za 100pkt: które powinno być odważnijesze? to jest takie przeciąganie liny.
Owszem, jest ryzyko. Ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana.
Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
pokazywala delikatnie, ze jej zalezy i chce czegos wiecej.
chyba jednak zbyt delikatnie

Cytat:
Napisane przez kenio26 Pokaż wiadomość
Właśnie o to mi chodzi ''chciałabym,ale się wstydzę''.Musisz się zastanowić albo z nim chcesz coś więcej albo nie.Myślisz,że gość tego nie wyczuwa,że chciałabym,ale się boję? Kompletnie jak dla mnie jesteś niezdecydowana.Albo pogadasz z gościem i powiesz kawa na ławę albo wymaż go z pamięci,żeby kompletnie o tym nie myśleć...Zakładając ten wątek widać,że nie jest Ci obojętny,więc kobieto do roboty
Cytat:
Napisane przez elfona Pokaż wiadomość
Daj spokój, gołym okiem widac, że oni są siebie warci. Ona nie chce się wiązac, ale spotykac się i owszem. Na "coś wiecej" nie jest gotowa ale jak jej "coś" zaproponował to się zgodziła. Jak dla mnie to ona mu wysyła sprzeczne sygnały i stąd takie jego zachowanie, co do "amnezji" to chyba nic lepszego nie potrafił wymyślic, żeby z jednej strony jakoś się z "tego" wyplątac a z drugiej jednak chcąc się z nią dalej przyjaźnic(swoją drogą dziecinada ale jak wiadomo nie takie rzeczy faceci potrafią wymyślac). Na szczerą rozmowę to jak widac ani jego ani ją nie stac. A kto powiedział, że faceci nie analizują kobiecych zachowań i nie rozkładają ich na części pierwsze jak my? wydaje mi się , że właśnie w tym wypadku tak dokładnie jest.
zgadzam się z powyższymi postami

Edytowane przez wandaweranda
Czas edycji: 2011-02-21 o 12:07
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:21   #39
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
ja tez tak na poczatku myślałam, ale potem zaczęłam analizowac i wyszło mi w sumie to, ze autorka tez jest nieźle wahająca się, w dodatku bierna i łatwo zgadzała się z tym, co on jej serowował. trochę jak bezwolna marionetka. Przeżywała w środku, było jej przykro czy żal, ale swoich uczuć nie odkryła. A może warto było jasno zakomunikować: lubię cię, zalezy mi na tobie?
ale nie. moim zdaniem za dużo lęku i asekuracji po obydwu stronach. Któreś musi byc odważniejsze. Pytanie za 100pkt: które powinno być odważnijesze? to jest takie przeciąganie liny.
Owszem, jest ryzyko. Ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana.

chyba jednak zbyt delikatnie
Nie widze zeby zachowywala sie jak marionetka, skoro raz jej mowil, ze chce z nia byc, a pozniej nie. No to sorry, ale co miala zrobic? Nie rob mi tego? Nie zostawiaj mnie? Jak komus zalezy, to nie bawi sie w zadne glupie gry, typu raz chce byc z Toba, a raz nie.
Nie wiem, czy mowila mu, ze jej zalezy, bo nigdzie w sumie o tym nie wspomniala.Szczerze, gdyby mi ktos serwowal takie akcje, to pogonilabym go w diably.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:33   #40
Biedronilla
Zadomowienie
 
Avatar Biedronilla
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
czyżby? ja myślę, że jednak miał od niej sprzeczne sygnały, bo sama nie wiedziała czego chce:
a ja tak nie myślę Pisząc, że postawiła sprawę jasno miałam na mysli dokładnie te słowa:

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
ja sobie jednak uświadomiłam, że może to jednak za szybko, bo kilka miesięcy wcześniej zakończyłam kilkuletni związek. Powiedziałam o swoich wątpliwościach panu X no i przyznał mi rację, powiedział że jeśli ma coś z nas być to będzie, że on na nic nie naciska, że lubi spędzać ze mną czas itp.
Wiedział o jej wątpliwościach powiedział że rozumie, że nie naciska i że lubi spędzać z nią czas, toteż ona ten czas miło z nim spędzała. Były miłe sms'y, imprezy, spotkania, jakiś pocałunek. Wszystko rozwijało się jak trzeba (jeśli brać pod uwagę, że dąży się do pogłębienia relacji, bycia z tą osobą, a nie robienia jej w konia).
Czy facetowi, któremu zależy na dziewczynie, stara się o nią (w domyśle -> chcialby z nią być), nie o to chodzi??? Pytanie retoryczne.
Więc dlaczego, kiedy wszystko zmierzało w dobrym kierunku (a nawet było lepiej niż kiedykolwiek- słowa autorki), facet mówi jej, że się zastanawiał i doszedł do wniosku, że nie ma sensu w to brnąć dalej??!! Może dlatego, że to on nie wie czego chce?? A może dlatego, że jako kumple relacja była ok, ale jako para już nie bardzo?? Nie wiem, ale na pewno nie dlatego, że dziewczyna wysyłała sprzeczne sygnały. Litości .
Biedronilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:51   #41
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Nie widze zeby zachowywala sie jak marionetka, skoro raz jej mowil, ze chce z nia byc, a pozniej nie.
nie protestuje, godzi się milcząco na wszystko co on postanowi, ale przeżywac przeżywa i to widać, że emocje u niej są, zaufała mu, poczuła się bezpiecznie, ale jednocześnie pisze, że w końcu nie angażowała się tak bardzo. No widać wiele niespójności. chcialaby ale się boi, ewidentnie.
Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Z góry uprzedzę, że z inicjatywą zawsze wychodził on, ja w sumie aprobowałam jego zachowanie. (...)
Jakoś przecierpiałam weekend, doszłam do wniosku że może i lepiej że stało się tak jak się stało, że w sumie to był dopiero początek wszystkiego więc spoko - skoro nie to nie i tyle. Ale w Walentynki jakoś przypadkowo się spotkaliśmy i chciał ze mną pogadać. Przeprosił mnie za swoje zachowanie, za to że napisał mi to w smsie, powiedział że niczego nie udawał tylko po prostu boi się bardziej zaangażować i lepiej będzie żebyśmy po prostu byli w kontaktach koleżeńskich. No i co miałam zrobić, przyznałam mu rację, bo nie będę za nikim biegać. Trochę bolało, ale sama nie byłam na tyle zaangażowana aby jakoś rozpaczać.

No i tak mijał tydzień. Pisał do mnie raz czy dwa jakieś smsy z pytaniem co u mnie i jak się czuję. Odpisywałam oschle. W ten Coś tam żartowaliśmy cały czas, śmialiśmy się i nagle on zapytał "Co z nami będzie?".... a ja na to, że już ustaliliśmy, że nic. A on, że chciałby znowu o tym pogadać. Więc pogadaliśmy i oboje doszliśmy do wniosku, że wracamy do tego co było wcześniej czyli próbujemy. Powiedział, że źle mu było przez ten tydzień jak nie widzieliśmy się i nie rozmawialiśmy tak jak dawniej, że źle zrobił itp.

...

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Szczerze, gdyby mi ktos serwowal takie akcje, to pogonilabym go w diably.
zanim się kogoś pogoni w diabły, warto zajrzeć w głąb siebie i zafundowac sobie małą analizę swojego postępowania, starajac sie osiągnąć choćby odrobinę obiektywizmu.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Biedronilla Pokaż wiadomość

Wiedział o jej wątpliwościach powiedział że rozumie, że nie naciska i że lubi spędzać z nią czas, toteż ona ten czas miło z nim spędzała. Były miłe sms'y, imprezy, spotkania, jakiś pocałunek. Wszystko rozwijało się jak trzeba (jeśli brać pod uwagę, że dąży się do pogłębienia relacji, bycia z tą osobą, a nie robienia jej w konia).
Czy facetowi, któremu zależy na dziewczynie, stara się o nią (w domyśle -> chcialby z nią być), nie o to chodzi??? Pytanie retoryczne.
Więc dlaczego, kiedy wszystko zmierzało w dobrym kierunku (a nawet było lepiej niż kiedykolwiek- słowa autorki), facet mówi jej, że się zastanawiał i doszedł do wniosku, że nie ma sensu w to brnąć dalej??!! .
pisałam juz o tym wcześniej-ona powiedziałą, ze ma watpliwości i obawy, bo niedawno skończyła związek. Facet mógł to zrozumieć w ten sposób, że ona tęskni za byłym i że moze do siebie wrócą, więc on uznał, że nie ma sensu się w to angażować. Zwłaszcza, że z jej strony nie było zapewnień czy inicjatywy, a jedynie postawa pasywna-co dasz to wezmę. No chłop sie zniechęcił. Trochę go rozumiem.

Edytowane przez wandaweranda
Czas edycji: 2011-02-21 o 12:45
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-21, 12:55   #42
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
nie protestuje, godzi się milcząco na wszystko co on postanowi, ale przeżywac przeżywa i to widać, że emocje u niej są, zaufała mu, poczuła się bezpiecznie, ale jednocześnie pisze, że w końcu nie angażowała się tak bardzo. No widać wiele niespójności. chcialaby ale się boi, ewidentnie.

zanim się kogoś pogoni w diabły, warto zajrzeć w głąb siebie i zafundowac sobie małą analizę swojego postępowania, starajac sie osiągnąć choćby odrobinę obiektywizmu.
Ale co ma zrobic na sile go do zwiazku nie zmusi. Jezeli ktos bawi sie moimi uczuciami i robi mi przy tym glupie nadzieje, to nie mam zamiaru zastanawiac sie nad swoim zachowaniem. Bo to nie ja go ranie, tylko on mnie.
Dziewczyna miala dystans, ale liczyla na cos wiecej, to chyba normalne? I zgadzam sie Biedronilla wszystko szlo w dobrym kierunku, ale facet sie wycofal. A ona nie bedzie wieki czekala na zmiane jego zachowania i podjecia decyzji w ktorej bedzie miala pewnosc, ze chce z nia byc. Bo po takich akcjach nie dziwie sie, ze boi mu sie zaufac, bo kto wie co mu odbije za miesiac? I co zostanie po raz kolejny ze zlamanym sercem?
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 13:20   #43
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Ale co ma zrobic na sile go do zwiazku nie zmusi. Jezeli ktos bawi sie moimi uczuciami i robi mi przy tym glupie nadzieje, to nie mam zamiaru zastanawiac sie nad swoim zachowaniem. Bo to nie ja go ranie, tylko on mnie.
Dziewczyna miala dystans, ale liczyla na cos wiecej, to chyba normalne? I zgadzam sie Biedronilla wszystko szlo w dobrym kierunku, ale facet sie wycofal. A ona nie bedzie wieki czekala na zmiane jego zachowania i podjecia decyzji w ktorej bedzie miala pewnosc, ze chce z nia byc. Bo po takich akcjach nie dziwie sie, ze boi mu sie zaufac, bo kto wie co mu odbije za miesiac? I co zostanie po raz kolejny ze zlamanym sercem?
przeciez on może myśleć sobie dokładnie to samo o niej.

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

moim zdaniem on celowo robi krok w tył, zeby sie przekonać czy jej na nim zalezy.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 13:23   #44
Biedronilla
Zadomowienie
 
Avatar Biedronilla
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
pisałam juz o tym wcześniej-ona powiedziałą, ze ma watpliwości i obawy, bo niedawno skończyła związek. Facet mógł to zrozumieć w ten sposób, że ona tęskni za byłym i że moze do siebie wrócą, więc on uznał, że nie ma sensu się w to angażować. Zwłaszcza, że z jej strony nie było zapewnień czy inicjatywy, a jedynie postawa pasywna-co dasz to wezmę. No chłop sie zniechęcił. Trochę go rozumiem.
Po pierwsze, nie rozumiem, jak słowa
Cytat:
uświadomiłam, że może to jednak za szybko, bo kilka miesięcy wcześniej zakończyłam kilkuletni związek. Powiedziałam o swoich wątpliwościach
można odebrać, że do siebie wrócą? [chyba że ma się problemy ze słuchem, albo nadinterpretuje wypowiedź -> to już nie problem dziewczyny, a faceta].

Po drugie, w którym momencie on zdecydował, że nie ma sensu się angażować? Jak wszystko układało się dobrze, a nawet bardzo dobrze?
I jak dziewczyna przebolała rozczarowanie, to on znowu sobie sprawę przemyslał i wymyślił, że może by tak jeszcze raz? A potem, że jednak nie...
Takie zachowanie świadczy ni mniej - ni więcej, że to facet ma problem z określeniem się!

To aż tak ciężko zauważyć?

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
moim zdaniem on celowo robi krok w tył, zeby sie przekonać czy jej na nim zalezy.
jeśli jest tak, jak piszesz to tymbardziej posłałabym kolesia w diabły, chyba że ktoś lubi takie podchody i zabawy rodem z piaskownicy.
Biedronilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 13:37   #45
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
przeciez on może myśleć sobie dokładnie to samo o niej.

moim zdaniem on celowo robi krok w tył, zeby sie przekonać czy jej na nim zalezy.
Tak tylko, ze miala dystans, bo bala sie kolejnego zawodu i to nie ona powiedziala mu "nic z tego nie bedzie". Mnie by takie slowa zabolaly i zrezygnowalabym z takiego faceta.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 13:53   #46
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: O co mu chodzi???

Dziewczyny, za dużo rozkminiania.
ja nie usprawiedliwiam tego gościa, ani nie trzymam strony kogokolwiek z tej dwójki. Myślę tylko, że warto zaryzykować, zeby wiedzieć na czym sie stoi i nie miec potem do siebie pretensji, ze się nie próbowało naprawdę, że warto miec odwagę, na którą, póki co, autorki nie stać.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Tak tylko, ze miala dystans, bo bala sie kolejnego zawodu i to nie ona powiedziala mu "nic z tego nie bedzie". Mnie by takie slowa zabolaly i zrezygnowalabym z takiego faceta.
dlatego ja uważam, ze do nowego związku trzeba po prostu dojrzeć, dać sobie czas. jeśli kimś rządzi lęk przed rozczarowaniem, to nie powinien angażowac się w zadne nowe związki i pozostac przy tym konsekwentny. Autorce tej konsekwencji brak. No nie wie, czego chce i takie tego efekty.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 13:58   #47
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
Dziewczyny, za dużo rozkminiania.
ja nie usprawiedliwiam tego gościa, ani nie trzymam strony kogokolwiek z tej dwójki. Myślę tylko, że warto zaryzykować, zeby wiedzieć na czym sie stoi i nie miec potem do siebie pretensji, ze się nie próbowało naprawdę, że warto miec odwagę, na którą, póki co, autorki nie stać.

dlatego ja uważam, ze do nowego związku trzeba po prostu dojrzeć, dać sobie czas. jeśli kimś rządzi lęk przed rozczarowaniem, to nie powinien angażowac się w zadne nowe związki i pozostac przy tym konsekwentny. Autorce tej konsekwencji brak. No nie wie, czego chce i takie tego efekty.
Normalka
Na poczatku zwiazku pojawiaja sie obawy, w koncu poznajemy sie i docieramy. Zawsze moze cos nie wyjsc.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 13:59   #48
Biedronilla
Zadomowienie
 
Avatar Biedronilla
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
Myślę tylko, że warto zaryzykować, zeby wiedzieć na czym sie stoi i nie miec potem do siebie pretensji, ze się nie próbowało naprawdę, że warto miec odwagę, na którą, póki co, autorki nie stać.
Owszem jeśli to, w co wchodzimy warte jest ryzyka. Dziewczyna takowe podjęła spotykając się z facetem, ale jak koleś pokazał się od dupy storny to dalsza kontynuacja takiej znajomości nie jest ryzykiem, a głupotą według mnie.
Biedronilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 14:08   #49
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez Biedronilla Pokaż wiadomość
Owszem jeśli to, w co wchodzimy warte jest ryzyka .
ale nie ryzykując nie przekonamy się o tym na pewno a jedynie bedziemy gdybać w nieskończoność

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Normalka
Na poczatku zwiazku pojawiaja sie obawy, w koncu poznajemy sie i docieramy. Zawsze moze cos nie wyjsc.
owszem, obawy, ostrożnośc ok, to jest zrozumiałe, ale jeśli te cechy zaczynają dominować w naszym umysle to sparalizują każdy nasz ruch. Zamkną nam usta. Nikt się nie dowie o co nam chodzi, bo cała energię skupimy na tym, zeby tylko nie zdradzić swoich uczuć.
matko, przez to całe tłumaczenie popadłam w jakąś cholerną egzaltację
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-21, 14:24   #50
Biedronilla
Zadomowienie
 
Avatar Biedronilla
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
ale nie ryzykując nie przekonamy się o tym na pewno a jedynie bedziemy gdybać w nieskończoność
wanda, jak bozię kocham tak cierpliwości mi brak
przecież napisałam, że zaryzykowała i przekonała się, że nie warto było.
Ale że inaczej podchodzimy do problemu to i każda widzi swoje na wierzchu.
Zobaczymy co autorka napisze jak się pojawi.
Biedronilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 14:53   #51
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
ale nie ryzykując nie przekonamy się o tym na pewno a jedynie bedziemy gdybać w nieskończoność

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------


owszem, obawy, ostrożnośc ok, to jest zrozumiałe, ale jeśli te cechy zaczynają dominować w naszym umysle to sparalizują każdy nasz ruch. Zamkną nam usta. Nikt się nie dowie o co nam chodzi, bo cała energię skupimy na tym, zeby tylko nie zdradzić swoich uczuć.
matko, przez to całe tłumaczenie popadłam w jakąś cholerną egzaltację
Tez tak mam

Zobaczymy co Vision napisze.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 15:48   #52
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez elfona Pokaż wiadomość
Daj spokój, gołym okiem widac, że oni są siebie warci. Ona nie chce się wiązac, ale spotykac się i owszem. Na "coś wiecej" nie jest gotowa ale jak jej "coś" zaproponował to się zgodziła. Jak dla mnie to ona mu wysyła sprzeczne sygnały i stąd takie jego zachowanie, co do "amnezji" to chyba nic lepszego nie potrafił wymyślic, żeby z jednej strony jakoś się z "tego" wyplątac a z drugiej jednak chcąc się z nią dalej przyjaźnic(swoją drogą dziecinada ale jak wiadomo nie takie rzeczy faceci potrafią wymyślac). Na szczerą rozmowę to jak widac ani jego ani ją nie stac. A kto powiedział, że faceci nie analizują kobiecych zachowań i nie rozkładają ich na części pierwsze jak my? wydaje mi się , że właśnie w tym wypadku tak dokładnie jest.

Powiem tak - zanim dostałam tydzień temu smsa do niego to wyraźnie dałam mu do zrozumienia, że coraz bardziej się do niego przekonałam i że mi zależy. Nie powiedziałam tego wprost, ale zachowywałam się inaczej niż wcześniej. On zresztą także. Po czym wysłał mi smsa, że jednak nie chce dłużej się spotykać.

Zgadzam się w 100% z tą wypowiedzią:
Cytat:
Wiedział o jej wątpliwościach powiedział że rozumie, że nie naciska i że lubi spędzać z nią czas, toteż ona ten czas miło z nim spędzała. Były miłe sms'y, imprezy, spotkania, jakiś pocałunek. Wszystko rozwijało się jak trzeba (jeśli brać pod uwagę, że dąży się do pogłębienia relacji, bycia z tą osobą, a nie robienia jej w konia).
Czy facetowi, któremu zależy na dziewczynie, stara się o nią (w domyśle -> chcialby z nią być), nie o to chodzi??? Pytanie retoryczne.
Więc dlaczego, kiedy wszystko zmierzało w dobrym kierunku (a nawet było lepiej niż kiedykolwiek- słowa autorki), facet mówi jej, że się zastanawiał i doszedł do wniosku, że nie ma sensu w to brnąć dalej??!! Może dlatego, że to on nie wie czego chce?? A może dlatego, że jako kumple relacja była ok, ale jako para już nie bardzo?? Nie wiem, ale na pewno nie dlatego, że dziewczyna wysyłała sprzeczne sygnały. Litości .
Dokładnie tak było. Po prostu najpierw byłam bardziej powściągliwa, później zaczęłam się bardziej przed nim otwierać, ale po tym smsie to co miałam zrobić? Powiedział mi jasno, że nie. A dla mnie nie oznacza nie i koniec. Nigdy nikomu się nie narzucam

Cytat:
zanim się kogoś pogoni w diabły, warto zajrzeć w głąb siebie i zafundowac sobie małą analizę swojego postępowania, starajac sie osiągnąć choćby odrobinę obiektywizmu.
właśnie od wczoraj cały czas o tym myślę, wiem dobrze że popełniłam na pewno jakieś błędy... ale wolałabym to usłyszeć od niego, a nie kłamstwo o dwudniowej amnezji

Cytat:
pisałam juz o tym wcześniej-ona powiedziałą, ze ma watpliwości i obawy, bo niedawno skończyła związek. Facet mógł to zrozumieć w ten sposób, że ona tęskni za byłym i że moze do siebie wrócą, więc on uznał, że nie ma sensu się w to angażować. Zwłaszcza, że z jej strony nie było zapewnień czy inicjatywy, a jedynie postawa pasywna-co dasz to wezmę. No chłop sie zniechęcił. Trochę go rozumiem.
co do byłego - X dobrze wiedział, że nigdy do niego nie wrócę. Za dobrze znał historię, to nie było problemem. Ale co do pogrubionego - możliwe, że masz rację...

Cytat:
moim zdaniem on celowo robi krok w tył, zeby sie przekonać czy jej na nim zalezy.
hmm... ciekawe...


Ogólnie to mi na nim zaczęło coraz bardziej zależeć kilka dni przed tym nieszczęsnym smsem od niego. Potem przez ostatni tydzień też mi było ciężko. I w sumie cieszyłam się bardzo jak zaczepił mnie w piątek i chciał o tym wszystkim znowu pogadać. To była dość poważna rozmowa. Pytał mnie wprost co o nim myślę i co myślę o naszym ewentualnym związku. I ja mu wprost odpowiedziałam, że jest świetnym chłopakiem i chciałabym być z kimś takim jak on, bo wydaje mi się, że do siebie pasujemy. On uważał tak samo. Po czym dwa dni później wyparł sie wszystkiego zasłaniając się brakiem pamięci to mnie boli najbardziej... nienawidzę jak ktoś kłamie
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 16:23   #53
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Powiem tak - zanim dostałam tydzień temu smsa do niego to wyraźnie dałam mu do zrozumienia, że coraz bardziej się do niego przekonałam i że mi zależy. Nie powiedziałam tego wprost, ale zachowywałam się inaczej niż wcześniej. On zresztą także. Po czym wysłał mi smsa, że jednak nie chce dłużej się spotykać.

Zgadzam się w 100% z tą wypowiedzią:

Dokładnie tak było. Po prostu najpierw byłam bardziej powściągliwa, później zaczęłam się bardziej przed nim otwierać, ale po tym smsie to co miałam zrobić? Powiedział mi jasno, że nie. A dla mnie nie oznacza nie i koniec. Nigdy nikomu się nie narzucam



właśnie od wczoraj cały czas o tym myślę, wiem dobrze że popełniłam na pewno jakieś błędy... ale wolałabym to usłyszeć od niego, a nie kłamstwo o dwudniowej amnezji



co do byłego - X dobrze wiedział, że nigdy do niego nie wrócę. Za dobrze znał historię, to nie było problemem. Ale co do pogrubionego - możliwe, że masz rację...



hmm... ciekawe...


Ogólnie to mi na nim zaczęło coraz bardziej zależeć kilka dni przed tym nieszczęsnym smsem od niego. Potem przez ostatni tydzień też mi było ciężko. I w sumie cieszyłam się bardzo jak zaczepił mnie w piątek i chciał o tym wszystkim znowu pogadać. To była dość poważna rozmowa. Pytał mnie wprost co o nim myślę i co myślę o naszym ewentualnym związku. I ja mu wprost odpowiedziałam, że jest świetnym chłopakiem i chciałabym być z kimś takim jak on, bo wydaje mi się, że do siebie pasujemy. On uważał tak samo. Po czym dwa dni później wyparł sie wszystkiego zasłaniając się brakiem pamięci to mnie boli najbardziej... nienawidzę jak ktoś kłamie
Dokladnie ja tez nie znosze klamcow, no ale przejdzmy do sedna, co teraz zrobisz?
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 16:28   #54
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: O co mu chodzi???

Nie wiem co mam teraz zrobić... w sumie chciałabym być z nim... ale tak na prawdę nie wiem co on sobie myśli, dlaczego nie powiedział mi prawdy tylko skłamał mówiąc o tej "amnezji"... jestem dość zagubiona w tym wszystkim :/

Jeszcze ten jego wczorajszy sms, jak gdyby nigdy nic czy coś mi przynieść ze sklepu. No tego tez nie rozumiem. Teraz udaje mojego przyjaciela, czy jak?
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 16:40   #55
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: O co mu chodzi???

na pewno błędem było rozstrzyganie o dalszych losach waszej relacji po alko. ale to se ne wrati, więc nie ma co żałować.
Czekaj na jego ruch. Zobaczymy jak się sytuacja potoczy.
a on w ogóle jesli chodzi o kobiety, to jakie ma doświadczenia? wiesz coś na ten temat?
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 17:00   #56
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
a on w ogóle jesli chodzi o kobiety, to jakie ma doświadczenia? wiesz coś na ten temat?
niewiele wiem. Był kiedyś w dłuższym związku - nie znam szczegółów. Kilak miesięcy temu z kimś próbował - został odrzucony. Mówił mi, że tego się boi. Ale ja go nie odrzucałam.... tylko on mnie.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 17:01   #57
sarah123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 52
Dot.: O co mu chodzi???

Na początku waszej znajomości nie chciałaś z nim być:
"Powiedziałam o swoich wątpliwościach panu X no i przyznał mi rację",
"pisaliśmy do siebie smsy. Z góry uprzedzę, że z inicjatywą zawsze wychodził on".

Potem się całowaliście, zostaliście parą, po czym chłopak zmienił zdanie co do stopy waszej zażyłości i zerwał z Tobą SMS-em (bardzo dziecinne...). Następnie piszesz, że na imprezie jednak wytłumaczył Tobie, dlaczego Cię zostawił: "boi się bardziej zaangażować i lepiej będzie żebyśmy po prostu byli w kontaktach koleżeńskich".

Potem coś dziwnego: zaczął do Ciebie znowu pisać, a Ty mu odpisywałaś oschle (BRAWO! w końcu Cię zostawił i tak należało robić). Przy następnej okazji, na imprezie "nagle oparł się o mnie" i zapytał "co z nami będzie?". Czyli jednak zmienił zdanie i chciał do Ciebie wrócić. Zgodziłaś się i on potem dwie noce spał u Ciebie na łóżku obok. Po drugiej nocy był zły. Nie wiem dlaczego, ale może dlatego, że dwie noce był u Ciebie i nic z tego nie wyszło?? W sumie jego rzucenie na pożegnanie "Po prostu wyszedł rzucając za sobą, że nic z tego nie będzie i tyle." chyba nawet pasuje do moich przypuszczeń.
sarah123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 17:12   #58
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Nie wiem dlaczego, ale może dlatego, że dwie noce był u Ciebie i nic z tego nie wyszło??
masz na myśli seks?
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 17:28   #59
sarah123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 52
Dot.: O co mu chodzi???

Nie wiem, ale najpierw zostaje Twoim chłopakiem, potem Ciebie SMS-em zostawia jak dziecko, potem na imprezie znowu chce być z Tobą, a po dwóch nocach u Ciebie nie chce już z Tobą być i jest zły :/ To jest bez sensu, może chodziło mu o seks, albo jest przeogromnie niezdecydowany. Oba warianty są jak dla mnie prawdopodobne, bo skoro raz zostawił Cię SMS-em, to raczej do końca dojrzały chyba nie jest? Ale mogę się mylić, nie znam człowieka.
sarah123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 17:32   #60
elfona
Raczkowanie
 
Avatar elfona
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 85
Dot.: O co mu chodzi???

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Nie wiem co mam teraz zrobić... w sumie chciałabym być z nim... ale tak na prawdę nie wiem co on sobie myśli, dlaczego nie powiedział mi prawdy tylko skłamał mówiąc o tej "amnezji"... jestem dość zagubiona w tym wszystkim :/

Jeszcze ten jego wczorajszy sms, jak gdyby nigdy nic czy coś mi przynieść ze sklepu. No tego tez nie rozumiem. Teraz udaje mojego przyjaciela, czy jak?
Ja bym mu odpisała, że raczej nic nie chcę, bo jeszcze go amnezja dopadnie w drodze do sklepu Na pewno chce byc z Tobą w dobrych stosunkach. Ja myślę, że jemu o coś chodzi ale dopóki sam nie powie albo z niego nie wyciągniesz to możemy tu gdybac i gdybac. Na Twoim miejscu starała bym się z nim pogadac i koniec, nawet amnezja by mu nie pomogła.
elfona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:59.