Skład henny

[Maylina]

Dostałam henne od koleżanki,ani na stronie producenta ani na opakowaniu nie jest napisane w jakis sposób nakładać ją.Mogę prosić Was o przeanalizowanie jej składu?
Koleżanka twierdzi ,że sama ją używa,mieszając henne z szamponem[!],obojętnie jakim,trzyma na głowie 40 minut i spłukuje.

henna wygląda tak:
http://trade.indiamart.com/details.mp?offer=2358280834

tutaj skład:para-amino phenol,citric acid,barium peroxide,guargum,henna (lawsonia
inermis)
proszę o szybką odpowiedź!

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Na pierwszym miejscu w składzie masz rudobrązowy barwnik. To on przede wszystkim tutaj farbuje włosy. Jest też utleniacz. Henna jest na końcu składu i chyba tylko dla picu.
Jeśli chcesz farbować włosy henną, bo nie chcesz pogarszać ich stanu farbami chemicznymi, to odpuść sobie to coś.

[Maylina]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37153122]Na pierwszym miejscu w składzie masz rudobrązowy barwnik. To on przede wszystkim tutaj farbuje włosy. Jest też utleniacz. Henna jest na końcu składu i chyba tylko dla picu.
Jeśli chcesz farbować włosy henną, bo nie chcesz pogarszać ich stanu farbami chemicznymi, to odpuść sobie to coś.[/QUOTE]
Super,dziękuje,ale jeśli chce zrobić to jednorazowo,z czym zmieszać 'henne' żeby nie było rudych przebłysków?Dodać wodę,ale o jakiej temperaturze?(pomijając to że nie mam termometru)?
Ten utleniacz jak na jedną akcję zmieni ich stan na gorszy?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Maylina

Super,dziękuje,ale jeśli chce zrobić to jednorazowo,z czym zmieszać 'henne' żeby nie było rudych przebłysków?Dodać wodę,ale o jakiej temperaturze?(pomijając to że nie mam termometru)?
Ten utleniacz jak na jedną akcję zmieni ich stan na gorszy?

Jeśli nie chcesz mieć rudych przebłysków, to w ogóle tego nie używaj. Sama henna służy do nadawnia rudego koloru/rudych refleksów. Tutaj masz rudobrązowy syntetyczny barwnik + henna z naturalnym rudym barwnikiem. Takie rzeczy rozrabia się z gorącą wodą. W tym wypadku woda zapewne "aktywuje" utleniacz, który z kolei aktywuje barwnik. Utleniacz zawsze zmienia stan włosów na gorszy. Nie sądzę żebyś po jednym użyciu tego produktu zauważyła zmiany w kondycji włosów, a przynajmniej nie od razu.

Przypomniał mi się taki wątek, w którym dziewczynie się wydawało, że farbuje na czarno henną, a miała coś o podobnym składzie, tylko zamiast p-aminofenolu była PPD.