Wątek ósmy zaczynamy, coraz więcej dzieci mamy :) Mama IX-X 2012

[lilka00]

Napisane przez Kalpana

Dzięki że sprawdziłaś Może u Lilki będą

Zaraz idę ćwiczyć, ale trochę mi się nie chce ruszyć dupska sprzed laptopa

Niestety w ogóle nie było

Ja dla Kingi kupiłam rzeczy nie dla siebie Sobie nic nie kupuję, bom za gruba.

Kasia, była przecena, a niczego na co poluję nie obniżyli

[tamlin111]

Napisane przez Katee27

Cześć dziewczyny.
Dziękuję za życzenia zdrowia dla Kuby ,przydadza się, bo bidulek ma zapalenie oskrzeli Ma inhalacje z pulmicortu i berodualu 2x dziennie przez 5 dni i narazie nie możemy wychodzić.
Super pobyt nad morzem,ale kto przewidzi....

Miejmy nadzieję, ze szybko mu przejdzie,bo w weekend nadają upały i szkoda siedzieć w pokoju.
A zapomnialam dodać,ze inhalacje do masakra,rzuca się, bije mnie,wyrywa,drze mnie za wlosy,kopie a jeszcze ile przed nami...

Biedny, zdrówka dla niego.
Ja to i tak bym nie wyszła pewnie przy zapaleniu oskrzeli nad morzem, bo wiatr.

[m_moni]

zdrówka dla chorowitków!

ja wczoraj Maję obkupiłam w carrefourze i smyku- jest mnóstwo rzeczy za 7,8,10zł

Napisane przez aga_ton

piszecie o wyścigu szczurów...
moja Lena mówi zdaniami, liczy do 10, rozróżnia podstawowe kolory i zna kilkaset słów na pewno... ale ja jej do niczego nie zmuszam, nie rywalizuję, tylko wykorzystuję to, że tak chętnie garnie się do nauki może później jej się odmieni ale teraz wiedzę przyswaja błyskawicznie
za to fizycznie wydaje mi się odrobinę mniej sprawna od innych dzieci, na placu zabaw chodzę za nią krok w krok

Maja odwrotnie jest bardzo sprawna fizycznie, sama wbiega na zjeżdżalnie i zjeżdża z niej, zresztą wszystko by najchętniej sama robiła. już kilka osób na placu zabaw(i nie tylko) mi powiedziało, że Maja ma 3 latka

natomiast bardzo mało mówi
ostatnio mnie zdziwiła jak jadła z nami przy stole, wyciągnęła rączkę po coś i powiedziała:"nie sięgam"

Napisane przez aga_ton

a właśnie dziewczyny, sczepicie dzieci przeciw ospie?

raczej tak

Napisane przez kraven

Przy ospie siedzieć w domu trzeba. I jakby coś zagorączkował nie daj Bo to podawać Paracetamol, nie Ibuprofen. Po Ibuprofenie większe prawdopodobieństwo powikłań.

Inhalator można mieć jeden tylko maski każdy swoją.

Kraven ja prawie każdy Twój post kopiuje kiedyś Ci wszystkie wydrukuje i wyślę w prezencie

Napisane przez Lewek

Powiem Wam jeszcze jak ostatnio robiłam zakupy w markecie, a konkretnie w Carrefourze. Zaczęłam pipczeć przy kasie. Podszedł do mnie ochroniarz i kazał wyciągać klucze, telefon itp z torebki, nic - nadal pipczę, kazał zostawić torebkę, a ja nadal pipczę a w kieszeni mam tylko chusteczkę! Nie mam paska ani nic...Poprosił mnie Pan na zaplecze.. I sprawdza mnie tam taki urządzeniem i pipczy przy kieszeni w której nic nie mam! Myślę sobie, matko będę musiała się rozbierać czy co. I grzebię w tej kieszeni, a tam takie maleńkie dwa druciki cholera wie od czego i to one pipczały...
Drugi raz mi się zdarzyło być sprawdzaną na zapleczu... za pierwszym miałam odświeżacz do samochodu w torebce, kupiony na stacji benzynowej.. wtedy chyba sprawdzali na kamerze czy nie kręciłam się w okolicy tamtych półek

ale miałaś przygody mnie wczoraj nie odcięli metki w carrefourze i wszędzie pipczałam

[kasiam187]

Napisane przez lilka00

Niestety w ogóle nie było

Ja dla Kingi kupiłam rzeczy nie dla siebie Sobie nic nie kupuję, bom za gruba.

Kasia, była przecena, a niczego na co poluję nie obniżyli

zobacz w czwartek, bedzie trzeca przecena ciuchow, jutro buty, tak mi sprzedawczyni powiedziała.

[lilka00]

Napisane przez kasiam187

zobacz w czwartek, bedzie trzeca przecena ciuchow, jutro buty, tak mi sprzedawczyni powiedziała.

Dzięki za info

Kinga chyba stawia na zrównoważony rozwój, dużo mówi, ale nie składa w zdania, dopiero zaczyna łączyć 2 słowa, mimo, że używa bardzo dużo wyrazów, na pewno jest to liczba trzycyfrowa, fizycznie też spoko, sama sobie radzi na placu zabaw, ale dużo powyżej przeciętnej nie robi

Moni, ja właśnie w smyku nic ciekawego nie widziałam, może dlatego, że ja już jak coś kupuję to w rozmiarze 98 na dziale dla większych dziewczynek

[kaczuszka69]

olabogaojezu, ale mnie tu nie było ale już wakacje to i czasu więcej

[ula2689]

Napisane przez Katee27

Cześć dziewczyny.
Dziękuję za życzenia zdrowia dla Kuby ,przydadza się, bo bidulek ma zapalenie oskrzeli Ma inhalacje z pulmicortu i berodualu 2x dziennie przez 5 dni i narazie nie możemy wychodzić.
Super pobyt nad morzem,ale kto przewidzi....

Jedna rada dla wybierających się z dziećmi na urlop:dobrze wziąć ze sobą inhalator i leki jakie tylko możliwe. Ja z tego wszystkiego wzielam tylko krople do nosa i 2syropy od kaszlu,a tu wszystko dużo droższe i RP na 100%

Miejmy nadzieję, ze szybko mu przejdzie,bo w weekend nadają upały i szkoda siedzieć w pokoju.
A zapomnialam dodać,ze inhalacje do masakra,rzuca się, bije mnie,wyrywa,drze mnie za wlosy,kopie a jeszcze ile przed nami...

Muszę przyznać,ze z tableta lepiej mi się pisze,tylko trzymać taki "zeszyt" niewygodnie.

Bidulek na wakacjach i chory
A skąd inhalator macie?Wypożyczony z apteki?

Napisane przez kaczuszka69

olabogaojezu, ale mnie tu nie było ale już wakacje to i czasu więcej

No...właśnie gdzieś Ty była jak Cię nie było?

Skończyłam sprzątać garaże ide pod prysznic

[kaczuszka69]

Napisane przez ula2689

Bidulek na wakacjach i chory
A skąd inhalator macie?Wypożyczony z apteki?


No...właśnie gdzieś Ty była jak Cię nie było?

Skończyłam sprzątać garaże ide pod prysznic

dziecko, mąż, uczelnia, sesja, scrapowanie... na wizaż brakło czasu

[Katiaskaa]

Dziewczyny pytanie z serii głupich. Wyczułam guzek na piersi, do jakiego lekarza najlepiej się wybrać?

[tamlin111]

Katiaska do ginekologa, on jak coś to pokieruje dalej. Przynajmniej ja tak zrobiłam. Później mnie kierował do onkologa.

[Kalpana]

Lilka dzięki że sprawdziłaś

Ku☠☠a dzisiaj patrzę a szwagierki dziecko ma na sobie koszulkę K. która została wyniesiona na strych z innymi za małymi rzeczami. Oczywiście wzięła sobie nie pytając mnie o zdanie i nie jest to pierwszy raz. Już jej zwracałam i ja i TŻ uwagę i najwyraźniej nic to nie dało Muszę zawieźć te ciuchy do moich rodziców i będzie święty spokój, nikt tego nie będzie ruszał, bo jak tak dalej pójdzie to dla drugiego dziecka będę od nowa kupować całą wyprawkę

Dziewczyny które były nad Morskim Okiem- da się całą trasę przejść z wózkiem? Są jakieś odcinki, gdzie jest to niemożliwe?

Coś mi w nocy Krystiana pogryzło Chyba komar :/

[Katiaskaa]

Dziękuję, Tamlin przejdę się w poniedziałek, bo się trochę martwię.

Katee, współczuję, że Kubusia złapało choróbsko dużo zdrówka dla niego i sił dla Ciebie.

Kalpana, z tego, co pamiętam to trasa nad Morskie Oko to asfalt, więc bez problemy z wózkiem.

[Katee27]

Napisane przez tamlin111

Biedny, zdrówka dla niego.
Ja to i tak bym nie wyszła pewnie przy zapaleniu oskrzeli nad morzem, bo wiatr.

Bywa,ze nie wieje.Na szczęście dziś już lepiej osluchowo,nie trzeba antybiotyku,ale ile się z nim wymecze przy tej inhalacji to moje.

Napisane przez Kalpana

Lilka dzięki że sprawdziłaś

Ku☠☠a dzisiaj patrzę a szwagierki dziecko ma na sobie koszulkę K. która została wyniesiona na strych z innymi za małymi rzeczami. Oczywiście wzięła sobie nie pytając mnie o zdanie i nie jest to pierwszy raz. Już jej zwracałam i ja i TŻ uwagę i najwyraźniej nic to nie dało Muszę zawieźć te ciuchy do moich rodziców i będzie święty spokój, nikt tego nie będzie ruszał, bo jak tak dalej pójdzie to dla drugiego dziecka będę od nowa kupować całą wyprawkę

Dziewczyny które były nad Morskim Okiem- da się całą trasę przejść z wózkiem? Są jakieś odcinki, gdzie jest to niemożliwe?

Coś mi w nocy Krystiana pogryzło Chyba komar :/

Możliwe. ,bylismy jak J.mial 3latka i sam pokonal prawie całą trase.

Napisane przez Katiaskaa

Dziękuję, Tamlin przejdę się w poniedziałek, bo się trochę martwię.

Katee, współczuję, że Kubusia złapało choróbsko dużo zdrówka dla niego i sił dla Ciebie.

Kalpana, z tego, co pamiętam to trasa nad Morskie Oko to asfalt, więc bez problemy z wózkiem.

Dziękujemy za wszystkie życzenia zdrowia,przydadza się,bo mnie tez trzyma katar.
Kasku dla Ciebie również zdrowia i koniecznie daj znać po wizycie

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Ula nie zacytowalo mi,inhalacje mamy tutaj w senatorium.Niestety za Kubę,czy siebie muszę płacić jak chcę jakiś zabieg,inhalacja np.kosztuje 15zl a ja mam 50%

[Katiaskaa]

Antek dziś podrapał chłopca w żłobku i nie wiem, co robić wiadomo, wytłumaczę mu, że tak niewolono, ale co jeszcze?

[Katee27]

Widzę,ze tekst zmienił kolor tak jak kiedyś u Lewka,ale nie wiem,o co chodzi,nie umiem tego tu zmienic.

mój Kuba wchodzi tu na barierkę, bo są takie pręty i nie daje mu przetłumaczyć,ze nie wolno,bo spadnie.Non stop trzeba być przy nim,nawet posiłki jem w biegu i stresie.I kiedy ja schudne....

Wczoraj któraś pisała,ze jej dziecko nie mówi zdaniami,ze łączy 2slowa (chyba,ze cos przekrecilam) to ja nie wiem,co mam zrobić jak Kuba prawie nic nie mówi, najczęściej po swojemu.Zaczynam sie martwic,choc jego starszy brat tez pozno zaczal mowic.
Czy lepiej udac sie z nim do logopedy?

[Kalpana]

Katiaska, Katee dzięki za odpowiedzi A tam na trasie albo na miejscu jest jakiś bar czy coś żeby można było coś zjeść (chodzi o małego)?
Katee ja bym się tym nie martwiła. Najważniejsze, że mówi cokolwiek. A skoro starszy brat też późno zaczął mówić to tym bardziej nie masz powodu do niepokoju. Jedne dzieci mówią szybciej, drugie wolniej. Ja jak czytam ile nasze wątkowe maluchy potrafią, to też czasem mam wątpliwości, czy u nas wszystko ok, ale to szybko mija, bo wiem że K. rozwija się w swoim tempie.

[Lewek]

Napisane przez Katiaskaa

Antek dziś podrapał chłopca w żłobku i nie wiem, co robić wiadomo, wytłumaczę mu, że tak niewolono, ale co jeszcze?

Ile razy ja Miskowi mówiłam że nie wolno to nie zlicze. To zupełnie nie działa. Ostatnio popychal dzieci na placu zabaw... i Bartusia znów zaczął częściej klepac... ale w ogóle ostatnio ma jakiś gorszy nastrój i widzę że to się ze sobą wiąże.
I Bartuś też płaczliwy tylko na rękach i na rękach...
Dziś mam już dość. Tego kieratu, gotowania, sprzątania, płaczu dzieci itp. kryzys. A Michał oczywiście na domiar złego nie chce jeść. Pytanie: czy Wasze dzieci jedzą same? Michaś tylko kaszę bo wiem ze zje. I placki.


Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[ula2689]

Napisane przez Kalpana

Ku☠☠a dzisiaj patrzę a szwagierki dziecko ma na sobie koszulkę K. która została wyniesiona na strych z innymi za małymi rzeczami. Oczywiście wzięła sobie nie pytając mnie o zdanie i nie jest to pierwszy raz. Już jej zwracałam i ja i TŻ uwagę i najwyraźniej nic to nie dało Muszę zawieźć te ciuchy do moich rodziców i będzie święty spokój, nikt tego nie będzie ruszał, bo jak tak dalej pójdzie to dla drugiego dziecka będę od nowa kupować całą wyprawkę

Jej dziecko jest młodsze od Krystiana że pasuje ta koszulka?
Ja bym ją spytała skąd dziecko ma tę bluzkę i czemu nie spytała mnie o zgodę czy może wziąźć.
Strasznie Ci współczuję mieszkania w takich warunkach

Napisane przez Katee27

mój Kuba wchodzi tu na barierkę, bo są takie pręty i nie daje mu przetłumaczyć,ze nie wolno,bo spadnie.Non stop trzeba być przy nim,nawet posiłki jem w biegu i stresie.I kiedy ja schudne....

Wczoraj któraś pisała,ze jej dziecko nie mówi zdaniami,ze łączy 2slowa (chyba,ze cos przekrecilam) to ja nie wiem,co mam zrobić jak Kuba prawie nic nie mówi, najczęściej po swojemu.Zaczynam sie martwic,choc jego starszy brat tez pozno zaczal mowic.
Czy lepiej udac sie z nim do logopedy?

No właśnie w stresie się dobrze chudnie

Kamil bardzo późno zaczął mówić,pamiętam że jak bliźniaki miały 3 miesiące(to Kamil 4 lata) poszliśmy do logopedy i wtedy powiedziała że jest wszystko w porządku i poleciła nam serię książeczek logopedycznych dr Jagody Cieszyńskiej.
Bliźniaki też nic nie mówią tylko po swojemu

[kajaja]

hejka dawno mnie nie było ...
co do mowy dzieci to moja panna też nie mowi całymi zdaniami a tylko pojedyńcze słowa ale da się z nią dogadać

Laski mam takie pytanie mojej malej na piętach i dużych palcach tak skórka się oddziera robią się takie zadziorki co to może być???

[Lewek]

Michaś też nic nie mówi. Tylko powtórzy czasem mama tata baba dziadzio. Wcześniej czy później zacznie.

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[Katiaskaa]

Napisane przez Lewek

Michaś też nic nie mówi. Tylko powtórzy czasem mama tata baba dziadzio. Wcześniej czy później zacznie.

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

Ale pamiętajcie, że mowa u takiego dziecka to też wyrazy dźwiękonaśladowcze. Np. brum, hau-hau itd.

Antek z mową jest na średnim poziomie, ale idzie się załamać, jak się czyta jakie zdolne dziewczynki mammy na wątku

Lewku

[kasiam187]

Katiaska mam nadzieje, ze to nie będzie nic groźnego z tym guzkiem, trzymam kciuki!!


dziewczyny minęły już 3 miesiące od dnia w którym wysłaliśmy poleconym priorytetowym rozliczenie podatkowe i wciąż nie otrzymaliśmy zwrotu. Miała któraś podobną sytuacje?

[Kalpana]

Lewek K. nie je sam, tylko jak mu coś nabiję na widelec to bierze go i zjada, czasem mu się uda nabić kawałek, ale tylko czasem. Łyżką się w ogóle nie umie posługiwać, bo wsadza ją sobie bokiem do buzi i przechyla ją tak, że wszystko się wylewa, ale czasem jak go mam karmić, to zabiera mi łyżkę i mówi "siam", ale jak mu się nie udaje, to oddaje i mówi "mama" że ja mam go karmić. Ostatnio ćwiczył na rodzynkach- miał je w miseczce, nabierał na łyżkę i jadł

Ula ta mała jest starsza od K. o 4 miesiące, ale jest bardzo drobna, a K. to kupa chłopa. Już jej zwracałam uwagę, i TŻ jej się pytał kto jej pozwolił wziąć bez pytania rzeczy, to powiedziała że teściowa, więc TŻ poszedł z pretensjami do teściowej, a ona na to że nic nie mówiła... A gdzie leży prawda to nie wiadomo. Od tamtej pory był spokój, a teraz widzę że znowu sobie przywłaszcza. Dla mnie to jest chamstwo tak bez pytania brać, zwłaszcza że te rzeczy są wynoszone i pochowane, to ona chyba w nich grzebie i szuka co jej się spodoba. Bokiem mi to wszystko wychodzi Może pojedziemy na weekend w 3 do Zakopanego to odreaguję Tylko żal będzie wracać...

Katiaska dokładnie! Niby człowiek się cieszy, że dziecko coś zaczyna mówić, jakieś nowe słowo, atu wchodzi na wątek i czyta jak rówieśnica pięknie mówi całymi zdaniami

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Lewek poćwicz, może Ci ten kryzys minie

[lilka00]

Ej dziewczyny, ale chłopcy później mówią, chyba Gda kiedyś wklejała artykuł, że to nie do końca prawda, ale każda doświadczona kobieta, która miała dzieci i wnuki Wam to powie, może kobiety już od małego są bardziej gadatliwe :P Ja nie mam dużo do czynienia z dziećmi, ale znajomych syn, tyle co Kinga teraz mówił jak miał z 2,5 roku, a jak miał 2 to nie mówił dosłownie nic.

Kalpana bardzo nieładnie się szwagierka zachowuje, powinna zapytać o pozwolenie, zwróć jej uwagę, bo co innego poradzić.

Kinga je sama naleśniki, placki, parówki, bułkę, ale takich bardziej płynnych rzeczy nie potrafi.

[marta1986222]

Zuzia wszystko je sama,nawet zupę.

Nie pamiętam kiedy ostatnio ją karmiłam.

[maggie123]

Hej dziewczyny!
Podczytuje ale brak czasu na pisanie
Zdrowka dla maluchów- Oti Kuby Antka!
Kalpana, całą trasę nad morskie bez problemu z wózkiem pokonacię. Na trasie są bodajże cztery skróty gdzie można iść po stopniach ale na około jest asfalt. W końcu bryczką prawie nad sama wodę można jechać. Nad morskim okiem jest schronisko ale nic oprócz szarlotki na ciepło i grznca tam nie kupowałam. A szarlmtka pychota
Polecam!
My byliśmy rok temu z 11miesięczna Zuzanka i Hanusia w brzuszeku. Tłum ludzi. Samochód po słowackiej stronie na granicy musieliśmy zostawić bo przed wejściem na szlak już nie bylo miejscu. Kto byl to wie jaki ten parking jest gigantyczny. Więc jeśli teraz w sezonie sie wybieraćie to odradzam bo tłum ludzi i ciąg pieszych jak na pielgrzymce. A nad morskim znaleźć choć ciut miejsca dla siebie z cudem graniczy
My jedziemy jutro w gorce. Na pięć dni bo m. Nie dostał urlopu. Jak Zu bedzie sie bardzo podobało to zostanę sama z dziewczynkami dłużej
Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[m_moni]

Napisane przez Katee27

Wczoraj któraś pisała,ze jej dziecko nie mówi zdaniami,ze łączy 2slowa (chyba,ze cos przekrecilam) to ja nie wiem,co mam zrobić jak Kuba prawie nic nie mówi, najczęściej po swojemu.Zaczynam sie martwic,choc jego starszy brat tez pozno zaczal mowic.
Czy lepiej udac sie z nim do logopedy?

niczym się nie przejmuj, Kubuś ma czas do 3 r.ż. żeby zacząć mówić.
ja nie odczuwam presji

Napisane przez Lewek

Pytanie: czy Wasze dzieci jedzą same? Michaś tylko kaszę bo wiem ze zje. I placki.

tak, je sama. chyba, że ma dzień niejadka- wtedy chodzę za nią i ją zachęcam

Napisane przez maggie123

Hej dziewczyny!
Podczytuje ale brak czasu na pisanie
Zdrowka dla maluchów- Oti Kuby Antka!
Kalpana, całą trasę nad morskie bez problemu z wózkiem pokonacię. Na trasie są bodajże cztery skróty gdzie można iść po stopniach ale na około jest asfalt. W końcu bryczką prawie nad sama wodę można jechać. Nad morskim okiem jest schronisko ale nic oprócz szarlotki na ciepło i grznca tam nie kupowałam. A szarlmtka pychota
Polecam!
My byliśmy rok temu z 11miesięczna Zuzanka i Hanusia w brzuszeku. Tłum ludzi. Samochód po słowackiej stronie na granicy musieliśmy zostawić bo przed wejściem na szlak już nie bylo miejscu. Kto byl to wie jaki ten parking jest gigantyczny. Więc jeśli teraz w sezonie sie wybieraćie to odradzam bo tłum ludzi i ciąg pieszych jak na pielgrzymce. A nad morskim znaleźć choć ciut miejsca dla siebie z cudem graniczy
My jedziemy jutro w gorce. Na pięć dni bo m. Nie dostał urlopu. Jak Zu bedzie sie bardzo podobało to zostanę sama z dziewczynkami dłużej
Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

I bardzo dobrze zrobiłaś, bo tylko szarlotkę tam mozna zjeść

my w maju bylismy w gorcach. gdzie dokładnie się wybieracie?

Kalpana nie zamawiaj tam czasem naleśników. musiałam je wyrzucić do kosza, nie dało się ich nawet nożem przekroić

[tamlin111]

Napisane przez Kalpana

Ku☠☠a dzisiaj patrzę a szwagierki dziecko ma na sobie koszulkę K. która została wyniesiona na strych z innymi za małymi rzeczami. Oczywiście wzięła sobie nie pytając mnie o zdanie i nie jest to pierwszy raz. Już jej zwracałam i ja i TŻ uwagę i najwyraźniej nic to nie dało Muszę zawieźć te ciuchy do moich rodziców i będzie święty spokój, nikt tego nie będzie ruszał, bo jak tak dalej pójdzie to dla drugiego dziecka będę od nowa kupować całą wyprawkę

Co za chamstwo. Matko przecież to zwykła kradzież.

Napisane przez Katee27

Bywa,ze nie wieje.Na szczęście dziś już lepiej osluchowo,nie trzeba antybiotyku,ale ile się z nim wymecze przy tej inhalacji to moje.

Dobrze, że już lepiej.

Napisane przez Katiaskaa

Antek dziś podrapał chłopca w żłobku i nie wiem, co robić wiadomo, wytłumaczę mu, że tak niewolono, ale co jeszcze?

Chyba nic Można gadać i gadać... U nas problem jest z gryzieniem, ciągle Paulę gryzie. Przed chwilą w policzek ją użarł

Napisane przez ula2689

No właśnie w stresie się dobrze chudnie

Zależy kto, ja stresy zajadam, stąd moja przed ciążowa nadwaga była.

Napisane przez kasiam187

dziewczyny minęły już 3 miesiące od dnia w którym wysłaliśmy poleconym priorytetowym rozliczenie podatkowe i wciąż nie otrzymaliśmy zwrotu. Miała któraś podobną sytuacje?

Kasia zadzwoń do urzędu a najlepiej pojedź osobiście.

[lilka00]

Napisane przez tamlin111

C


Zależy kto, ja stresy zajadam, stąd moja przed ciążowa nadwaga była.

Ja też niestety zajadam stresy stad moja obecna nadwaga

[ula2689]

Napisane przez kajaja

Laski mam takie pytanie mojej malej na piętach i dużych palcach tak skórka się oddziera robią się takie zadziorki co to może być???

Buty obcierają albo sucha skóra.

Napisane przez kasiam187

Katiaska mam nadzieje, ze to nie będzie nic groźnego z tym guzkiem, trzymam kciuki!!


dziewczyny minęły już 3 miesiące od dnia w którym wysłaliśmy poleconym priorytetowym rozliczenie podatkowe i wciąż nie otrzymaliśmy zwrotu. Miała któraś podobną sytuacje?

Coś za długo to trwa...zadzwoń lub zgłoś się osobiście jak Tamlin radzi.

Kuśwa ten dziad mi znowu ryb naznosił i jutro będe smażyć pół dnia Lewek Twój też tak znosi?