Jak powinna malować się nastolatka?

[amy123456789]

Jak powinna malować się nastolatka?
I czy w ogóle powinna?
Ostatnio radziłam się koleżanki, a ona powiedziała mi, że trzeba malować się tak, żeby było to widoczne: gruba warstwa podkładu, czarna kredka do oczu... Czy ona ma rację?

[kasska16]

no co ty...ona nie ma racji, makijaż robi się tak aby ukrył mankamenty i niedoskonałości...ale tak aby nie było widać, że jest tapeta.
Sama mam 16 lat i nie mogę patrzeć jak niektóre dziewczyny w naszym wieku wyglądają jakby całe opakowanie podkładu na raz na siebie nałożyły i do tego krecha na pół powieki...
wg. mnie powinnaś postawic na lekki podkład (tylko tak aby zasłonić co tam nie gra), ew.lekko musnąć rzęsy tuszem i tyle...nie ma co sie postarzać

[201608040942]

To ci kolezanka doradzila, spewnoscia tez jest nastolatka jak ty, albo sie myle? Ja nie wiem, ale wiekszosc mlodych dziewczyn gada takie glupoty na temat makijazu ze az rece opadaja. Pamietam jak w wieku chyba 18 lat zaczelam uzywac podkladu i pudru , a moje kolezanki z klasy zdziwione ze nic nie widac ze mam to na twarzy, bo przeciez jak sie malowac to musi byc widac, bo poco wogole jak nie widac? A zaraz zasmiewaly sie z drugiej ktora jak sie malowala to uzywala podkladu kilka tonow za ciemnego i na twarzy byla jak spalona skwarka, a szyja blada. tak zle i tak im nie dobrze bylo.

nastolatka powinna sie malowac tak zeby tego nie bylo widac, zwlaszcza jak idzie ddo szkoly. na dyskoteke mozna sobie pozwolic na kreske czy mocniejsze podkreslenie ust, ale to tez zalezy od wieku. Inaczej bedzie wygladac 17-to latka, a inaczej 14-to latka.

Puder i podklad u kazdej kobiety jak jest widoczny wyglada nie ladnie , smiesznie i nieestetycznie. Wiadomo, jak ma sie problemy z sucha skora czasami zdarzy sie ze widac ze cos jest na twarzy, ale chyba kazda normalna kobieta darzy do tego zeby nie bylo widac tapety. cera powinna wygladac tak jak by z natury taka piekna byla.

jako nastolatka ja uzywalam tylko tuszu, rozu( mam jasna cere) i bezbarwnego blyszczyka, a w zimie pomadke ochronna. Potem dolozylam transparentny puder

[karolynka90]

Moim zdaniem:
krem tonujący
korektor, jeśli masz problem z wypryskami
puder transparentny dla zmatowienia
tusz do rzęs
ewentualnie delikatny róż do policzków

[pati0]

Moim zdaniem podstawową cechą dobrego makijażu dla nastolatek to iż jest on niewidoczny. Makijaż ma podkreślać naturalną urodę a nie dodawać lat. Dziewczyny powinny korzystać z faktu, iż są młode, naturalne. Radziłabym unikać grubych warstw podkładów, fluidów i innych preparatów które w konsekwencji niszczą, wysuszają i dodają lat. Mając kilkanaście lat często nie myśli się o tym co będzie za kilka czy kilkanaście lat. Jednak bardzo częstym skutkiem nadużywania lub nieumiejętnego stosowania kosmetyków są pojawiające zmarszczki. Która dwudziestoparolatka chce mieć zmarszczki?

[201607111050]

Nastolatka nastolatce nierówna. 11stolatka powinnam pomykać bez makijażu, 18latka może obie pozwolić na szaleństwa (jak nie teraz to kiedy ).
Niezależnie od wieku odpada widoczna warstwa podkładu (grubość to pojecie wzgledne, zależy od stanu skóry) i czarna krecha (nierówna, nieroztarta, gruba, niepasująca do urody ).

[nusia114]

a ile masz lat w ogóle...? bo 'nastolatka' to pojęcie względne.
A koleżanke masz wyjątkowo udaną, skoro Ci takie rady genialne daje...
Makijaż powinien być delikatny, i możliwie niewidoczny. W sensie, że cera ma wyglądać naturalnie, czyli podkład musi być delikatny, taki żeby zakrył małe mankamenty, ale żeby nie widać było na pierwszy rzut oka, że masz coś na twarzy. Oczy też powinny być delikatnie podkreślone, bo wiesz, żeby chłopak się rano nie przeraził jak Cię zobaczy nagle bez makijażu

[PinkFairy]

Ja mam 15 latek i staram się jak najbardziej ograniczać malowanie.
na codzień to staram się (naprawdę!) używać jedynie korektora, tuszu (jakoś tak bez niego nie mogę wyjść z domu-tak mnie do niego ciągnie) czasami błyszczyk ale zwykle pomadka ochronna-zależy od tego co chwycę w dłoń gdy wychodzę z domku
Od jakiegoś czasu (miesiąc?) do dzisiaj używałam podkładu, korektora i pudru...
Nie jestem pewna, ale mam wrażenie że mnie zapchało...
(maybelline afinitone-podkład, korektor też maybelline-nie pamiętam jak się dokładnie nazywa, taki z białymi napisami, puder mannhatan)
teraz stwierdziłam że będę używać to "od wielkiego dzwonu". Staram się staram ;> mam nadzieję jedynie, że coś z tego wyjdzie bo bez tego wszystkiego wydaje mi się , że jestem brzydka ;| bo widać wszystkie moje pryszcze i wgl.
Dlatego uważam , że jeżeli chcesz się malować to ogranicz to do minium

[dotka95]

Mam 15 lat. Używam podkładu i pudru mineralnego (ale takiego prawdziwego, Pixie Cosmetics) i żelu do brwi Delia. Od wielkiego dzwona brązowa i beżowa kredka. Wsio