2020-10-19, 17:03 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 2
|
Dziewczyna mojego ojca...
Hej dziewczyny. Założyłam tutaj konto, bo potrzebuję się wygadać. Wstyd mi po prostu poruszać ten temat wśród znajomych, a tym bardziej rodziny choć szczerze mówiąc nie wiem czy mam się śmiać czy płakać ze śmiechu, czy z zażenowania. No ale na temat...
Otóż mój ojciec rozwiódł się z moją mamą już 20 lat temu. Mama poznała nowego mężczyznę i jest z nim do dziś, tata był sam bo uznał, że nie potrzebuje nikogo no i tyle. W tym momencie ma 55 lat i znalazł jak no nazwał ''miłość życia''. Jego wybranka ma 33 lata (ja 28 tak że tego... ) no ale nie mi oceniać po samym wieku, czyż nie? Otóż poznałam tą babkę. Czarne włosy do pasa, usta jak u glonojada, paznokcie jak u jastrzębia, cyc na wierzchu, spódniczka tak krótka że ledwo zakrywała pośladki. Ja stojąc tam czułam się tak okropnie zażenowana. Myślałam już o tym, że kiedyś będzie jakaś okoliczność rodzinna i przyjdzie, albo że mój TŻ ją pozna, czy mama się będzie pytać co to tata sobie za kobietę znalazł. Dziewczyny, wstyd mi, po prostu mi wstyd. Ona pracuje w jakimś gabinecie, gdzie robi jakieś zabiegi typu kwasy, powiększanie ust itd. Jak się z nią rozmawia niby nie wydaje się pusta, ale jej maniera zachowania. Nachyla się tymi cyckami, dupą kręci, usta oblizuje. Ja się boję narzeczonego do niej wziąć. Nie tam, że jemu się będzie to podobać, tylko samo jej zachowanie. No wyobraźcie sobie, że jakaś laska macha waszemu facetowi tyłkiem przed nosem. Na pewno nie poleciała na kasę, bo mój tata nie jest jakiś bogaty. Na swój wiek nie wygląda, ale to taki przeciętny człowiek. Nie mi oceniać, czy to miłość czy nie miłość... Tata się do niej cieszy jak dziecko do grzechotki. Nie wiem jak mam to opisywać bo mi wstyd na samą myśl... No ale co, mam mu powiedzieć ''ej nie spotykaj się z nią bo wygląda jak typowa lafirynda?'' Nie wiem co robić, co myśleć, zaraz będą pytania co u taty i co ja im powiem? Ja wiem że jest dorosły i to jego sprawa... Jak ja mam się w ogóle zachowywać? Udawać że jest wszystko ok? Że no fajnie ją będzie zaprosić na ślub np? I przyjdzie w kiecce do połowy rowa? |
2020-10-19, 17:17 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Cytat:
|
|
2020-10-19, 17:19 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Ja mam wrazenie ze ty sie boisz ze twojemu chlopakowi ona sie spodoba i sam na nią poleci
Nikomu nie musisz opowiadać detali z zycia twojego taty Co u taty? Wszystko w porzadku , dziekuje - koniec dyskusji Sama mowisz ze tata nie jest bogaty ,stary tez nie jest widocznie taki jej sie spodobal i vice versa Ja bym to zostawila niech chlop ma jakas radosc z zycia ty mozesz powiedzieć prawde ze ci sie nie podoba ale zyczysz mu szczescia |
2020-10-19, 17:45 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88217912]Ja mam wrazenie ze ty sie boisz ze twojemu chlopakowi ona sie spodoba i sam na nią poleci
Nikomu nie musisz opowiadać detali z zycia twojego taty Co u taty? Wszystko w porzadku , dziekuje - koniec dyskusji Sama mowisz ze tata nie jest bogaty ,stary tez nie jest widocznie taki jej sie spodobal i vice versa Ja bym to zostawila niech chlop ma jakas radosc z zycia ty mozesz powiedzieć prawde ze ci sie nie podoba ale zyczysz mu szczescia[/QUOTE] Dokładnie. Ciesz się że ojciec jeszcze ma trochę uciechy na stare lata. Na Twoim miejscu bardziej bym się obawiała tego że ta dziewczyna się z nim ożeni (jakakolwiek dziewczyna), zajdzie w ciążę niebawem i spadek (jeśli byś jakiś dostała po ojcu) będzie podzielony między więcej osób. To jest jedyny problem. Dobrze że Twój ojciec sobie kogoś znalazł, uprawia seks, jest szcześliwy - dzięki temu będzie zdrowszy, dłużej będzie żył, cieszył się życiem. |
2020-10-19, 17:56 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 237
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Autorko, w jakim celu powstał ten wątek? Czego oczekujesz? Twój ojciec jest dorosłym człowiekiem i nie masz wpływu na to z jakimi kobietami się spotyka. Tym bardziej nie wpłyniesz na ich wygląd i/lub zachowanie. Ty nie masz w tej sytuacji żadnego pola do manewru, ani nie zmusisz ich do rozstania, ani nikt na Wizażu nie powie Ci jak to zrobić, musisz zaakceptować ten wybór. Ewentualnie zerwać kontakty z tatą jeśli jego kobieta aż tak Cię mierzi. Inna sprawa, że praktycznie laski nie znasz, a oceniasz na podstawie wyglądu i miejsca pracy, że pewnie pustak. I wybacz, ale jesteś młodą dziewczyną, a masz mantalność starej baby "łomatkoboskocoludziepowi edzo". No nic nie powiedzą. Ona ma się, przede wszystkim, Twojemu ojcu podobać. Ty jej nawet lubić nie musisz. Nawet na ślub możesz jej nie zaprosić jeżeli naprawdę tak bardzo Cię razi jej styl życia.
|
2020-10-19, 18:07 | #6 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Ma Ci się prawo nie podobać. Możesz wyrazić co o tym myślisz. Jednak wszyscy są w tej opowieści dorośli i mogą robić co chcą także najlepiej zaakceptować jeśli jest dla niego dobra to warto przymknąć oko na brak sympatii.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2020-10-19, 18:49 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Czy dla was na tym forum wszystko to troll?
|
2020-10-19, 18:49 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Nie rozumiem problemu. Ojciec chce ułożyć sobie z kimś życie i nie ważne kto to by nie był, Tobie nic do tego. Jeśli tak Ci przeszkadza ta osoba to nie musisz się z nią widywać, ale nie kombinuj rozwalać związku ojca, który jednak zdaje się być szczęśliwy. Nie jesteś też małą dziewczynką by nie umieć w normalny sposób odpowiedzieć na pytanie 'co u ojca'.
|
2020-10-19, 18:54 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
|
2020-10-19, 19:38 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Treść usunięta
|
2020-10-19, 20:15 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 05:45 |
2020-10-19, 20:46 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
A kto dokladnie pyta co u ojca ? Jak narzeczony to chyba mozesz powiedziec co myslisz...
|
2020-10-19, 20:47 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Tacie się ma podobać, nie Tobie. Znaczy Tobie się może nie podobać, możesz sobie o niej myśleć co zechcesz, ale to w gruncie rzeczy nieistotne, bo to ich związek. A na pytanie co u taty odpowiadasz, ze ok, ma kobietę, jest szczęśliwy i to wszystko. Na pytanie jaka ona jest mówisz, ze Cię to nie interesuje za bardzo, bo to jego wybranka. Albo nawet: No mnie się nie podoba, ale to jego dziewczyna wiec moje zdanie nie ma w tej kwestii znaczenia, on jest zadowolony i to najważniejsze.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-10-19, 22:09 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88218349]Tacie się ma podobać, nie Tobie. Znaczy Tobie się może nie podobać, możesz sobie o niej myśleć co zechcesz, ale to w gruncie rzeczy nieistotne, bo to ich związek. A na pytanie co u taty odpowiadasz, ze ok, ma kobietę, jest szczęśliwy i to wszystko. Na pytanie jaka ona jest mówisz, ze Cię to nie interesuje za bardzo, bo to jego wybranka. Albo nawet: No mnie się nie podoba, ale to jego dziewczyna wiec moje zdanie nie ma w tej kwestii znaczenia, on jest zadowolony i to najważniejsze.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Dokładnie. Tak trudno pokazać trochę klasy? Sent from my iPhone using Tapatalk |
2020-10-19, 22:35 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
|
2020-10-20, 09:10 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
POwiedz tacie zeby sie zabezpieczal
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2020-10-20, 09:48 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Ale czemu się wstydzisz za innych ludzi? Odpowiadasz tylko za siebie przecież. Nic ci do partnerki ojca. Jemu się ma podobać. Nie tobie, nie twojemu facetowi, czy tam jakimś ciotkom na spotkaniach rodzinnych.
|
2020-10-20, 10:24 | #18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Cytat:
A co chcesz zrobić? Zakazać im spotykania się ze sobą? To nie rozprawa sądowa, żeby odpowiadać ze szczegółami na pytania. Wystarczy powiedzieć, że "tata znalazł nową partnerkę" i tyle, bez opisywania kobiety. Ojciec jest dorosłym człowiekiem i to on decyduje z kim będzie się umawiał. A nawet jeśli przyjdzie w krótkiej sukience na ślub, to co z tego? To ona tak będzie wyglądać, a nie ty. Jasne, możesz mieć wyrobione o niej zdanie, ale chyba lepiej jest poznać człowieka, a nie oceniać po okładce. Chyba bardziej się boisz o swojego partnera. Obawiasz się, że dziewczyna pokręci tyłkiem przed jego nosem, a on poleci przespać się z nią. Edytowane przez Frozen_Rose Czas edycji: 2020-10-20 o 10:27 |
|
2020-10-20, 10:52 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Jesteś tak przepełniona jadem, że z automatu polubiłam tę dziewczynę twojego taty. Może najpierw zacznij się wstydzić za siebie, znalazłyby się powody. Szczególnie, że dosrałaś pogrążonej w depresji dziewczynie takim postem, że aż został usunięty, czego jeszcze NIGDY na tym forum nie widziałam.
|
2020-10-20, 10:56 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Fajnie by ci było, gdyby potencjalni teściowie mieli takie rozkminy w stosunku do ciebie? Jakby teściowa synkowi syczała, żeby nie przyprowadzał swojej dziewczyny, bo będzie machała przyszłemu teściowi "tyłkiem przed nosem"... Nie martw się, nie trzeba być "glonojadem", ani ubierać się wyzywająco, żeby trafić na cenzurowane i być według kogoś niqe dość dobrym dla synusia/córeczki/taty/siostry...
Tata jest dorosły, ma prawo sobie układać życie i spotykać z kim chce. |
2020-10-20, 10:58 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
rozumiałabym jakbyś się martwiła że kobieta jest ''łowczynią majątku'' ale skoro ojciec wiele nie ma to daj chłopu pożyć i cieszyć się miłymi chwilami, jego sprawa jeśli lubi takie jak ty to byś określiła sztuczne ''lampucery''. Jemu się ona podoba ciekawe czy ty byś zerwała z facetem na polecenie tatusia.
|
2020-10-20, 12:48 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
A czemu niby? Może ją poprosił o pakiet badań. Skąd wiesz ?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-20, 13:22 | #23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Cytat:
|
|
2020-10-20, 13:42 | #24 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-10-20, 14:45 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Tyle owijania w bawełnę, a chodzi tylko o to, że czujesz się zagrożona nową kocicą w rodzinie. Ojej, jeszcze TŻ ją zobaczy i co wtedy, a zobaczy na pewno. Za kogo Ty go masz, rzuci się na nią czy co?
Zadbaj o swoją atrakcyjność, jeśli się czujesz myszowato i daj żyć innym. Pewność siebie lepiej się buduje dodając sobie niż umniejszając innym. |
2020-10-20, 17:21 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Treść usunięta
|
2020-10-20, 19:07 | #27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
|
2020-10-20, 19:20 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 05:45 |
2020-10-20, 22:54 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 440
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Dziewczyny ale co tak siadłyście na autorkę?Może rzeczywiście zachowanie tej kobiety jest głupie.Nie wiem co znaczy dokładnie machanie tyłkiem ale brzmi nie fajnie.Czemu od razu kompleksy niby ma autorka.Ja też bym nie chciała przebywać w gronie ludzi o pewnych zachowaniach i stylu ubierania.Jak najbardziej może być jej wstyd,że taką kobietę ma ojciec.
Nie wiemy jak jest na prawdę być może autorka się poczuła zagrożona i przesadza ale wcale nie musi. |
2020-10-21, 07:35 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca...
Moze to subiektywna opinia, ze on nie jest bogaty. Albo jest jakas kasa, o ktorej autorka nie wie. Albo dla autorki to nic takiego, ale dla tej pani to juz wow.
Zazwyczaj jednak facet by poderwac az 20 lat mlodsza dame nie przyjdzie na spotkania z pustymi kieszeniami. W cuda nie wierze. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:49.