Studia zaoczne na UW czy SGH?

[kasia2577]

Wybieram się na studia magisterskie tylko mam wątpliwości na jaką uczelnie? Nie jestem z Warszawy więc nie mam zielonego pojęcia co o nich mówią, wiem tylko że jedna publiczna druga prywatna:help:

[JoAnnA0908]

Mogłabym się rozpisywać, ale lepiej sprawdź tu - http://www.uczelnie.pl/opinie/szkola...w-warszawie/84. Mi się na SGH bardzo podobało. Było sporo nauki, ale warto

[tlenekcynku]

i UW, i SGH to uczelnie publiczne.
Jeżeli chodzi o finanse/biznes - tylko SGH.

[dzdzoanna]

No właśnie - wszystko zależy też od kierunku, który wybierasz. Na SGH zdecydowałabym się w przypadku kierunków bardziej biznesowych, a UW jeśli chodzi o wszystkie inne. Moja koleżanka robiła magisterkę z ekonomii na SGH i była bardzo zadowolona. Podobno wykładowcy mają bardzo fajne podejście do studentów, do tego można w czasie studiów zrobić ciekawe praktyki, co daje też większą szansę na zatrudnienie w przyszłości.

[Angiee7]

Moi znajomi, którzy wyjechali do Warszawy na magisterkę po ekonomii wybierali właśnie SGH . No ale prawda jest taka, że pracodawcy nie patrzą tak do końca na to jaką uczelnie kończysz tylko jakie masz doświadczenie, więc moim zdaniem lepiej postawić na doświadczenie i pracę a uczelnia jako uzupełnienie i papier

[Yoshimitsusan]

jak powyzej

[Amarot]

O SGH wiele słyszałam i wiem, że wiele osób po tej szkole naprawdę dobrze radzi sobie w pracy. Na pewno warto wziąć pod uwagę. UW to zawsze państwowy uniwersytet i dyplom ładnie się prezentuje. To ciężko tak jednoznacznie określić. Może popytaj swoich znajomych, każda uczelnia ma zawsze jakieś wady i zalety więc to tak trudno określić co będzie jednoznacznie lepsze, a co jednoznacznie gorsze. Swoją drogą jeśli nie jesteś z Warszawy to dlaczego uparłaś się na te dwa wybory? W innych miastach też są przecież dobre uczelnie ekonomiczne. No i pisałaś o studiach zaocznych więc myślę, że warto też rozważyć kwestie finansowe. Poza Warszawą może być dużo taniej - ale to oczywiście tylko moje przypuszczenia bo naprawdę różnie to może być. Tak czy inaczej ja wzięłabym pod uwagę też inne miasta. Koszty utrzymania też będą zapewne niższe niż w Wawie.

[casus_belli]

Napisane przez Amarot

UW to zawsze państwowy uniwersytet i dyplom ładnie się prezentuje.

SGH też jest państwowa, więc to żaden argument, a jeśli chodzi o kierunki ekonomiczne to jest uznawana za najlepsza uczelnię w kraju.
Moim zdaniem, jeśli się wyrobi finansowo, to warto studiować na najlepszej uczelni, jaka jest w zasięgu.

[Lenamal]

Aspektem który warto się kierować jest na pewno jakość nauczania uczelni oraz ich rozwój i dopasowanie do potrzeb rynku, aby jednak po skończeniu danego kierunku można było bez problemów znaleźć dobrą pracą bądź staż. Wiadomo, że wybór jest trudny bo wymaga czasu i dokładnego zagłębienia się w temat, jednak może opłacić się w przyszłości.

[megamag]

Nie ma sensu odpowiadać, to raczej jakiś trollowy wątek, który miał na celu wciśnięcie linku w drugim poście. Ale serio, na przyszłość ułóżcie sobie lepszy scenariusz, bo naprawdę pisać, że się jest studentem i się nie wie, jakie są uczelnie w tym kraju, kiedy piszę się o tych kilku najlepszych (nie jestem z Warszawy? serio?), które wszyscy znają, to trochę obciach. Jeszcze ktoś uwierzy i pomyśli, że ci studenci to jakieś przygłupy.

[promise77]

Ja bardzo, ale to bardzo odradzam SGH zaoczny, zwłaszcza jeśli jesteś osobą pracującą.

Płacisz za te studia bardzo dużo a traktowany jesteś jak śmieć i dostajesz wyrób wykształceniopodobny.

Wykładowcy, którzy zapominają o zajęciach. Inni, którzy spędzają całe zajęcia na gadaniu o d*pie maryni. Przykład: z jednego z głównych przedmiotów, podobno najważniejszych na studiach, nie nauczyłam się dosłownie nic. Bo się nie dało - prowadzący mówił wyłącznie o restauracjach warszawskich, filmach, polityce. A prowadzący zwolnił mnie z egzaminu z 5, bo odpowiedziałam poprawnie na pytanie dotyczące jakiegoś tam filmu z lat 1970. Nie żartuję. Piątka za nic - super nie? I byłoby super gdyby nie to, że ja tej wiedzy potrzebuję w pracy i muszę sama googlować zamiast nauczyć się tego na studiach, za które płaciłam i na zajęciach, na których i tak musiałam wysiedzieć, bo obecność była obowiązkowa.

I nie był to wyjątek. Na wielu zajęciach nie nauczysz się dokładnie nic.

Dochodzi do tego mnóstwo idiotycznych formalności. Aby cokolwiek załatwić musisz jechać do Warszawy i iść do dziekanatu, bo telefonicznie i mailowo zwykle się nie da. Również tutaj mogłabym opowiadać długo, ale daruję sobie. Kobiety z dziekanatu typowe biurwy, jakie ciężko gdziekolwiek indziej już spotkać.

Studiowałam na kilku uczelniach i studia zaoczne na SGH były najgorsze. Możliwe, że na dziennych jest lepiej, tego nie jestem w stanie oceniać, ale studia zaoczne to wywalanie pieniędzy w błoto.