Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 75.

[Pusheen_]

Napisane przez cava

Ale siejecie panikę. Żarcia w tym roku na pewno w Polsce nie zabraknie, po prostu mamy go dużo. Ono co najwyżej może przestać być stopniowo dostępne dla częsci społeczeństwa z powodu inflacji=drożyzny, ale na pewno nie z powodu jakichs braków.

Uważam ze to jednak pozytywne, ze moze ograniczyli ilość towaru na stanie i bardziej starają się żeby się wyprzedało na bieżąco, niż przeterminowało i było do wywalenia, byle na półkach cały czas sie przewalało na ful.


A inna kwestia, ze Biedry od zawsze miały problemy z płynnym towarowaniem półek. Nic nowego akurat.

Ja też dostrzegam tę pozytywną stronę tutaj

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Lumimi

Ja nie mówię że zabraknie i nie chce siać paniki. Po prostu wiedze że u mnie w mieście (choć nie tylko u mnie bo byłam u rodziny jakieś 70km dalej i też był ten problem) że w biedronkach brakuje towaru. Idąc po prostu na zakupy nie kupuje wielu rzeczy bo ich po prostu nie ma i nie mam tu na myśli cukru Kiedyś naprawdę rzadko było tak że szłam po coś do biedry i tego nie było. Nie wiem czy wynika to z problemów z zatowarowaniem czy z tego że jest dużo Ukraińców w mieście i oni też przecież robią zakupy, więc się okazało że jednak sklepów jest za mało.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Chce zauważyć, że istnieją też inne sklepy i w nich towaru wcale nie brakuje.

Napisane przez cava

A
Uważam ze to jednak pozytywne, ze moze ograniczyli ilość towaru na stanie i bardziej starają się żeby się wyprzedało na bieżąco, niż przeterminowało i było do wywalenia, byle na półkach cały czas sie przewalało na ful.

Fajnie by było, gdyby ludzie po prostu przestali marnować żywność.

Napisane przez Nightmare666

Być może wpływ na to mają te 2 dni, gdzie było zamknięte. Przed takim dłuższym wolnym ludzie zazwyczaj wykupują wszystko jak leci.

Oczywiście, że ma wpływ. Ludziom zawsze odwala, gdy sklepy są zamknięte JEDEN dzień i zaopatrują się jakby mieli małą armię wykarmić.

[Pusheen_]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89320879]Chce zauważyć, że istnieją też inne sklepy i w nich towaru wcale nie brakuje.



Fajnie by było, gdyby ludzie po prostu przestali marnować żywność.



Oczywiście, że ma wpływ. Ludziom zawsze odwala, gdy sklepy są zamknięte JEDEN dzień i zaopatrują się jakby mieli małą armię wykarmić.[/QUOTE]

Prawda. Ja pamiętam jak mnie to śmieszyło, jak x lat temu zawsze było widać te kolejki w sklepach, dzień przed jakimś świętem. Szok, widzieć taki sznurek klientów w kolejce Albo te tłumy w fast -foodach - kupili i jedli jakby następnego dnia miał nastąpić koniec świata

Ze zdziwień, to dziwi mnie trochę zachwyt nad sportowcami, którzy startują w takim Ironmanie.

Partner pewnej powszechnie znanej celebrytki startuje w czymś takim i sorry...To jest coś, co wydaje się fajne na pierwszy rzut oka, a jak widzisz zdjęcia człowieka po 2 dobach bez snu i "naturalnie" wygląda jakby był z krzyża zdjęty i miał zaraz wyzionąc ducha, a ta celebrytka słusznie jest strapiona, to zastanawiasz się tylko "Po co to wszystko?"

[Nuova]

Napisane przez Pusheen_

Ze zdziwień, to dziwi mnie trochę zachwyt nad sportowcami, którzy startują w takim Ironmanie.

Partner pewnej powszechnie znanej celebrytki startuje w czymś takim i sorry...To jest coś, co wydaje się fajne na pierwszy rzut oka, a jak widzisz zdjęcia człowieka po 2 dobach bez snu i "naturalnie" wygląda jakby był z krzyża zdjęty i miał zaraz wyzionąc ducha, a ta celebrytka słusznie jest strapiona, to zastanawiasz się tylko "Po co to wszystko?"

Też mnie to zdziwiło, tym bardziej, że facet ma małe dziecko. To już jest jakieś hardkorowe uzależnienie od adrenaliny na równi z niebezpieczną jazdą motocyklem czy base jumping. Do tego chyba już 7 razy go ona tej trasie osy pogryzły

[Pusheen_]

Napisane przez Nuova

Też mnie to zdziwiło, tym bardziej, że facet ma małe dziecko. To już jest jakieś hardkorowe uzależnienie od adrenaliny na równi z niebezpieczną jazdą motocyklem czy base jumping. Do tego chyba już 7 razy go ona tej trasie osy pogryzły

Przeraziły mnie te jego zdjęcia.

Tak eksploatować organizm...

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Nuova

Też mnie to zdziwiło, tym bardziej, że facet ma małe dziecko. To już jest jakieś hardkorowe uzależnienie od adrenaliny na równi z niebezpieczną jazdą motocyklem czy base jumping. Do tego chyba już 7 razy go ona tej trasie osy pogryzły

a co dziecko ma do tego?

[ceccylia_paladin]

Napisane przez Pusheen_

Przeraziły mnie te jego zdjęcia.

Tak eksploatować organizm...

O kim mowa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nuova]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89320913]a co dziecko ma do tego?[/QUOTE]

Wydaje mi się, że fajnie jednak mieć oboje rodziców (pomijam sytuacje życiowe, na które nie ma się wpływu). Ale to wyłącznie moja opinia.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Nuova

Wydaje mi się, że fajnie jednak mieć oboje rodziców (pomijam sytuacje życiowe, na które nie ma się wpływu). Ale to wyłącznie moja opinia.

co masz na mysli?

[ateris]

A ja tam go podziwiam mega. I każdego kto pokonuje sam siebie. Takie osoby jak Robert wzbudzają we mnie podziw. Masa ciężkiej pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nuova]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89320929]co masz na mysli?[/QUOTE]

Że przy tak ekstremalnym wysiłku można umrzeć.

[Pusheen_]

Napisane przez ceccylia_paladin

O kim mowa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Robert Karaś - sportowiec i partner Agnieszki Włodarczyk

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Nuova

Że przy tak ekstremalnym wysiłku można umrzeć.

wychodzac z domu tez mozna umrzec

[Nuova]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89320933]wychodzac z domu tez mozna umrzec [/QUOTE]

Ach te sporty ekstremalne typu spacer do sklepu

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Nuova

Ach te sporty ekstremalne typu spacer do sklepu

i jazda na rowerze

[Nuova]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89320943]i jazda na rowerze [/QUOTE]

Zaledwie 38 kilometrów pływania, 1800 kilometrów jazdy na rowerze i 422 kilometry biegu w ciągu zaledwie 345 godzin

[natalia_t]

Napisane przez Nuova

Zaledwie 38 kilometrów pływania, 1800 kilometrów jazdy na rowerze i 422 kilometry biegu w ciągu zaledwie 345 godzin

Prawda? Absolutnie porównywalne do pójścia do sklepu, jeżdżenia do pracy rowerem czy taplaniu się w przydomowym basenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Ale w sensie, że jesteście przeciwne sportom ekstremalnym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pusheen_]

Napisane przez ateris

Ale w sensie, że jesteście przeciwne sportom ekstremalnym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze to...trudno mi udzielić odpowiedzi na to pytanie.

Niby nie jestem "przeciw", ale jednak...

[khloe]

Napisane przez ateris

A ja tam go podziwiam mega. I każdego kto pokonuje sam siebie. Takie osoby jak Robert wzbudzają we mnie podziw. Masa ciężkiej pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też go podziwiam. Jak każdego sportowca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez ateris

Ale w sensie, że jesteście przeciwne sportom ekstremalnym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czy przeciwna w ogóle to mi to w sumie lotto, ale nie chciałabym aby mój tż takie uprawiał.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Nuova]

Napisane przez kasiunia788742

Czy przeciwna w ogóle to mi to w sumie lotto, ale nie chciałabym aby mój tż takie uprawiał.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Tak samo.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez Nuova

Że przy tak ekstremalnym wysiłku można umrzeć.

No, a jaki procent naprawdę umiera?
Bo umrzeć to można zawsze.
Ja bardzo podziwiam takich ludzi. Zresztą jestem zdania, że lepiej żyć krótko, ale intensywnie. Ja niestety nie mam takich rzeczy które by mnie pochłonęły.
Nigdy nie mogę wyjść z podziwu do czego jest zdolny ludzki organizm i psychika.
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Dziwią mnie usyfione, porwane i poszarpane karty menu na jakie natykam się w kawiarniach i knajpach Nie chodzę po spelunach, żeby nie było. Ostatnio byłam we Wrocławiu, odwiedziłam ze dwie kawiarnie i trzy restauracje (wszystko w okolicach centrum miasta) i tylko chyba we dwóch menu było w porządku. O co tu chodzi ? Zaczęłam się też baczniej temu przyglądać w moim rodzinnym mieście i też te karty pozostawiają wiele do życzenia. Najgorsze są te w grubsze, w formie książki, no to już padaka, serio.
Nie wiem jak obsługa może to brać do ręki i podawać gościom; czy oni są ślepi czy o co ?

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Nuova

Zaledwie 38 kilometrów pływania, 1800 kilometrów jazdy na rowerze i 422 kilometry biegu w ciągu zaledwie 345 godzin

Jeśli kto lubi takie wyzwania, to czemu nie.
Ilu uczestników ironmena zmarło

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Dla mnie ten człowiek jest niemożliwy. Przepłynął ta trasę bez przerwy, potem zdrzemnął się 1,5 h i przejechał 1500 km ze średniak 30 km/h. Dla mnie jest niepojęte, że ktokolwiek w ogóle może coś takiego zrobić. I to nawet nie jest na styk jego możliwości, bo inaczej wlókł by się tym rowerem, a nie utrzymywał tak wysoka średnia.


Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Pusheen_]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89320993]Jeśli kto lubi takie wyzwania, to czemu nie.
Ilu uczestników ironmena zmarło

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Mnie te zdjęcia naprawdę przerażają.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez Pusheen_

Mnie te zdjęcia naprawdę przerażają.

A co Cię tu przeraża?
Jak na to co zrobił to wygląda super dobrze. Przecież on nawet nie śpi, jakieś 2 drzemki miał.
Wyglądałam ostatnio gorzej po 100 km na rowerze, gdy mnie górki pokonały.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[ateris]

Napisane przez Pusheen_

Mnie te zdjęcia naprawdę przerażają.

Nie widzę tu nic przerażającego.

Człowiek ma pasję i w niej się spełnia. Co do tego, że ma dziecko: byłabym dumna mając takiego ojca. Robi to co kocha. Może być coś piękniejszego w życiu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz