Mamusie styczniowe 2020 cz.2

[milawo]

Napisane przez Wendy_123

No to panuje coś bo mam to samo... Ale bez wymiotów. Trzymaj się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Moja nie siedzi, probuje, a raczkować to jak ja cos zainteresuje to potrafi, i nawija tatata i czasem mama powie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O tak u nas tez jest tatattataa, bababbaa, dadadada. Mama jej nie przechodzi przez gardlo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MagJa123]

U nas baba i mama w kolko, non stop gada, grucha, kosi 🙈 tato bardzo walczy o "tata", ale nie idzie 🤣
Moja też sama nie siada, nie czworakuje, nie wstaje. Jutro 8 mcy.


Netka, biedaku bardzo współczuję. Ja mam często zastoje, przez jeden dzień zawsze czuję się jak przy grypie, to jest straszne tak źle si czuć i zajmować się dzieckiem. Mam nadzieję, że szybko wydobrzejesz!

[netkaa00]

Dziękuje dziewczyny za wszystkie słowa wsparcia!
To prawda strasznie ciężko się nie zajmować jeszcze w takim stanie, oby szybko mi przeszło
Tak jak piszecie u mnie ciagle coś nie tak, czekam na dzień kiedy będę mogła powiedzieć, ze cieszę się macierzyństwem, ehh narazie to ciagle pod górkę

Moja mała raczkuje i to pędem, staje przy meblach, i powiem wam, ze nie ma się do czego spieszyć, teraz to dopiero muszę mieć oczy dookoła głowy..... z chęcią bym to odroczyła ze dwa miesiące


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miniminiv]

Najgorzej jak sie wspina na nogi i jeczy „mamamamama” jak cokolwiek probuje do jedzenia naszykowac


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Maziula2020]

Napisane przez miniminiv

Najgorzej jak sie wspina na nogi i jeczy „mamamamama” jak cokolwiek probuje do jedzenia naszykowac


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Haha no to jest "super"

Dziewczyny szybkiego powrotu do zdrowia



Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[martuniaaa25]

Napisane przez miniminiv

Najgorzej jak sie wspina na nogi i jeczy „mamamamama” jak cokolwiek probuje do jedzenia naszykowac


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moja też w kółko mamamama do tego stopnia że śmieję się że tak na to czekałam a tu jeszcze nie wypowiedziała tego tak zupełnie świadomie a ja już mam dość 😄 Tatata, babbab, pappa też mówi ale zdecydowanie przeważa mamama i jak jęczy i płacze to zawsze.

[Rose08]

Moja niemal nic nie mowi, miala parę dni faze na mamamama, ale przeszło i nic nie mozna z niej wydusic 🤷

[netkaa00]

Moja nic nie mówi, tylko krzyczy i marudzi czasami nie nie nie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Dziewczyny, czy któraś ma problem z czapka? W lato ładnie nosiła kapelusiki a teraz nie chce nosić na spacerze czapki, ciagle ja ściąga... właśnie babcia ja zabrała na pół godziny na dwor żeby się przewietrzyla a ja chwile odpoczęła i mówi, ze cały czas ściąga, niczym nie można jej zając ehh... macie może na to jakiś patent?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[verna_]

My na razie nie korzystaliśmy z czapki, dzisiaj założyłam z daszkiem i ściągał. Mój patent to będą wiązane. Niech się szarpie

[Angelika1237]

U nas to samo nie da sobie nic na głowę założyć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[verna_]

A co do mówienia to też u nas bababa było tatata i papapa bebebe a jak rozpacza to jest mamma mam a czasem się uda mama

[Rose08]

Netkaa, moze daje znać ze jej nie chce Ja nie mam tego problemu, bo nic nie zakładam. Dajcie spokoj, jest ponad 20 stopni, Wy pewnie tez nie chodzicie w czapkach 🙈



My jutro mamy bexsero, strasznie sie stresuje.

[Angelika1237]

No wiadomo ze teraz jeszcze nie czas na czapki ale ja chciałam zobaczyć czy założy to pare razy zdjęła a opasek tez nie lubi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[milawo]

Moja opaski sciaga momentalnie kapelusik na slonce czasem sie utrzymal no ale jest wiazany.
Obstawiam ze tez z czapka bedzie problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[netkaa00]

Napisane przez Rose08

Netkaa, moze daje znać ze jej nie chce Ja nie mam tego problemu, bo nic nie zakładam. Dajcie spokoj, jest ponad 20 stopni, Wy pewnie tez nie chodzicie w czapkach



My jutro mamy bexsero, strasznie sie stresuje.

Ehh ale ostatnio było 15 stopni przed jej choroba i tez ściągała a czapeczki narazie daje cieniutkie, coś musi mieć jak jest chłodniej, bo na głowie nie ma wcale włosków


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wendy_123]

Napisane przez netkaa00

Ehh ale ostatnio było 15 stopni przed jej choroba i tez ściągała a czapeczki narazie daje cieniutkie, coś musi mieć jak jest chłodniej, bo na głowie nie ma wcale włosków


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak się czujesz? Jak mala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[netkaa00]

Napisane przez Wendy_123

Jak się czujesz? Jak mala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mała już dobrze, jeśli chodzi o trzydniówke bez temperatury, bez biegunki, wyglada już dobrze i dziś miała turbo energię, wysypka tez już zniknęła apetyt wrócił.
A ja niestety ledwo żywa, cały dzień praktycznie z biegunka i ciagle mi niedobrze, jadłam tylko kleik ryżowy, modlę się żeby jutro było już lepiej
Dziękuje, ze pytasz


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rose08]

Napisane przez netkaa00

Mała już dobrze, jeśli chodzi o trzydniówke bez temperatury, bez biegunki, wyglada już dobrze i dziś miała turbo energię, wysypka tez już zniknęła apetyt wrócił.
A ja niestety ledwo żywa, cały dzień praktycznie z biegunka i ciagle mi niedobrze, jadłam tylko kleik ryżowy, modlę się żeby jutro było już lepiej
Dziękuje, ze pytasz


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna Ty Mialas jakas pomoc czy sama ogarnialas?

[netkaa00]

Napisane przez Rose08

Biedna Ty Mialas jakas pomoc czy sama ogarnialas?

Mama na wzięła na godzinę na spacer, a tak cały dzień sama, TŻ wrócił z pracy o 20

A ja chyba naprawdę mam jakiegoś wirusa, cała noc znowu na sedesie... jeszcze czegoś takiego to nie miałam naprawdę, w brzuchu mi tak wszystko chodzi i pęcznieje, se wyglądam jakbym znowu była w ciąży, dramat, mała dalej nie spi w nocy, TŻ z nią siedzi, już nie wiem co mamy z nią zrobić żeby jakoś normalniej spała


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milawo]

Napisane przez netkaa00

Mama na wzięła na godzinę na spacer, a tak cały dzień sama, TŻ wrócił z pracy o 20

A ja chyba naprawdę mam jakiegoś wirusa, cała noc znowu na sedesie... jeszcze czegoś takiego to nie miałam naprawdę, w brzuchu mi tak wszystko chodzi i pęcznieje, se wyglądam jakbym znowu była w ciąży, dramat, mała dalej nie spi w nocy, TŻ z nią siedzi, już nie wiem co mamy z nią zrobić żeby jakoś normalniej spała


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Netka duzo zdrowia!!

A Mala w dzien tez tak slabo spi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[netkaa00]

Napisane przez milawo

Netka duzo zdrowia!!

A Mala w dzien tez tak slabo spi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuje
Niestety tak


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maziula2020]

Napisane przez netkaa00

Mama na wzięła na godzinę na spacer, a tak cały dzień sama, TŻ wrócił z pracy o 20

A ja chyba naprawdę mam jakiegoś wirusa, cała noc znowu na sedesie... jeszcze czegoś takiego to nie miałam naprawdę, w brzuchu mi tak wszystko chodzi i pęcznieje, se wyglądam jakbym znowu była w ciąży, dramat, mała dalej nie spi w nocy, TŻ z nią siedzi, już nie wiem co mamy z nią zrobić żeby jakoś normalniej spała


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję
Pewnie to jelitowka oby szybko minęło

Chciałam Cię pocieszyć bo u nas byly podobne noce jak u Ciebie zawsze fatalne A od kilku dni( oby nie zapeszyc) śpi całą noc tzn budzi się 3 razy na jedzenie i zasypia od razu śpi z nami ale zawsze z nami spał nawet nie próbuje go odkładać do łóżeczka
Dla mnie taka noc i to jeszcze kilka nocy z rzędu to jakis szook nigdy tak nie spal
Może u Was też wkoncu będzie lepiej

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

w dzień śpi zazwyczaj 3 razy ( raz na spacerze w wózku ok godziny A dwa razy po ok 20min przy cycku tzn podpięty do cyca cały czas jak śpi i nawet nie próbuje wstać od niego)

[netkaa00]

Napisane przez Maziula2020

Współczuję
Pewnie to jelitowka oby szybko minęło

Chciałam Cię pocieszyć bo u nas byly podobne noce jak u Ciebie zawsze fatalne A od kilku dni( oby nie zapeszyc) śpi całą noc tzn budzi się 3 razy na jedzenie i zasypia od razu śpi z nami ale zawsze z nami spał nawet nie próbuje go odkładać do łóżeczka
Dla mnie taka noc i to jeszcze kilka nocy z rzędu to jakis szook nigdy tak nie spal
Może u Was też wkoncu będzie lepiej

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

w dzień śpi zazwyczaj 3 razy ( raz na spacerze w wózku ok godziny A dwa razy po ok 20min przy cycku tzn podpięty do cyca cały czas jak śpi i nawet nie próbuje wstać od niego)

Dziękuje!
To faktycznie jakieś pocieszenie, liczę na to bardzo...
A ile godzin spi w nocy?
U nas nie ma znaczenia czy spi z nami czy sama w łóżeczku, ostatnio ciagle ten sam scenariusz już od dłuższego czasu. Kapiemy 19, co cycka o 19:30 i koło 20 przekladam śpiąca do lozeczka (czasem zdarzają się „cyrki” przy usypianiu). Później budzi się 22-23, czasem uda się ja ululać a czasem musi być cyc, budzi się w granicach 1, znowu albo się uda ululać albo cyc. Znowu budzi się w granicach 2, już nie ma mowy o ululaniu tylko cyc no i już zaczyna się cyrk, nie chce spać, siada, wstaje, marudzi płacze i tak przez około 2 godziny, zasypia koło 4 i budzi się o 5, czasem przy cycu poleży jeszcze do 6 a czasem o 5 już zaczyna swój dzień. To taki najoptymistyczniejszy scenariusz, bo czasem budzi się co 20-30 min cała noc.
U nas w wózku drzemki się skończyły odkąd przesiadła się do spacerówki. Wcześniej jak jeździła na brzuszku w gondoli szybciej się męczyła, padała i pospala z godzinkę. Teraz drzemki tylko takie przy cycu jak u Ciebie, 3 po 20-30 minut


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maziula2020]

Napisane przez netkaa00

Dziękuje!
To faktycznie jakieś pocieszenie, liczę na to bardzo...
A ile godzin spi w nocy?
U nas nie ma znaczenia czy spi z nami czy sama w łóżeczku, ostatnio ciagle ten sam scenariusz już od dłuższego czasu. Kapiemy 19, co cycka o 19:30 i koło 20 przekladam śpiąca do lozeczka (czasem zdarzają się „cyrki” przy usypianiu). Później budzi się 22-23, czasem uda się ja ululać a czasem musi być cyc, budzi się w granicach 1, znowu albo się uda ululać albo cyc. Znowu budzi się w granicach 2, już nie ma mowy o ululaniu tylko cyc no i już zaczyna się cyrk, nie chce spać, siada, wstaje, marudzi płacze i tak przez około 2 godziny, zasypia koło 4 i budzi się o 5, czasem przy cycu poleży jeszcze do 6 a czasem o 5 już zaczyna swój dzień. To taki najoptymistyczniejszy scenariusz, bo czasem budzi się co 20-30 min cała noc.
U nas w wózku drzemki się skończyły odkąd przesiadła się do spacerówki. Wcześniej jak jeździła na brzuszku w gondoli szybciej się męczyła, padała i pospala z godzinkę. Teraz drzemki tylko takie przy cycu jak u Ciebie, 3 po 20-30 minut


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My tez kąpiemy ok 19 ale zasypia dopiero 21 nieraz przed 22 i śpi ostatnio do 7-8 ( w tym te szybkie pobudki na jedzenie) wcześniej jak tylko wstałam z łóżka to odrazu miał pobudkę
Dziś zdążyłam zawieść średnią do szkoły wróciłam i mąż mówi że wstał obudził się przed 8 trochę pojeczal i czekał na mnie

U nas jak były te pobudki które zawsze zaczynały się ok 24 to kol pediatria radziła mi żebym spróbowała dac cyca np 23.30 żeby wyszedl z tego schematu który robi codziennie

U nas dużo pomagla pilka nieraz chwilkę skakania i zasypial, może spróbuj? Przytulam go wtedy w pozycji pionowej

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez Maziula2020

My tez kąpiemy ok 19 ale zasypia dopiero 21 nieraz przed 22 i śpi ostatnio do 7-8 ( w tym te szybkie pobudki na jedzenie) wcześniej jak tylko wstałam z łóżka to odrazu miał pobudkę
Dziś zdążyłam zawieść średnią do szkoły wróciłam i mąż mówi że wstał obudził się przed 8 trochę pojeczal i czekał na mnie

U nas jak były te pobudki które zawsze zaczynały się ok 24 to kol pediatria radziła mi żebym spróbowała dac cyca np 23.30 żeby wyszedl z tego schematu który robi codziennie

U nas dużo pomagla pilka nieraz chwilkę skakania i zasypial, może spróbuj? Przytulam go wtedy w pozycji pionowej

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

U nas żeby zasnął w wózku musi być min 3godz bez spania, wjezdzam wózkiem na trawe zeby było nie równo i jeździmy chwilkę i zasypia

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Rose08]

Napisane przez netkaa00

Dziękuje!
To faktycznie jakieś pocieszenie, liczę na to bardzo...
A ile godzin spi w nocy?
U nas nie ma znaczenia czy spi z nami czy sama w łóżeczku, ostatnio ciagle ten sam scenariusz już od dłuższego czasu. Kapiemy 19, co cycka o 19:30 i koło 20 przekladam śpiąca do lozeczka (czasem zdarzają się „cyrki” przy usypianiu). Później budzi się 22-23, czasem uda się ja ululać a czasem musi być cyc, budzi się w granicach 1, znowu albo się uda ululać albo cyc. Znowu budzi się w granicach 2, już nie ma mowy o ululaniu tylko cyc no i już zaczyna się cyrk, nie chce spać, siada, wstaje, marudzi płacze i tak przez około 2 godziny, zasypia koło 4 i budzi się o 5, czasem przy cycu poleży jeszcze do 6 a czasem o 5 już zaczyna swój dzień. To taki najoptymistyczniejszy scenariusz, bo czasem budzi się co 20-30 min cała noc.
U nas w wózku drzemki się skończyły odkąd przesiadła się do spacerówki. Wcześniej jak jeździła na brzuszku w gondoli szybciej się męczyła, padała i pospala z godzinkę. Teraz drzemki tylko takie przy cycu jak u Ciebie, 3 po 20-30 minut


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiem ci ze z opisu wyglada jak nocka u nas. Z tym ze nie konczy sie o 5 tylko 8, moze dlatego nie uznaję ze mamy jakis dramat 😳 u nas te przerwy nocne występowały wtedy kiedy mała uczyła się w jakichs nowych umiejętności typu obroty czy pełzanie. Poza tymi okresami budziła się , jadła i zasypiała dalej. Na pewno to co zauważyłam co poprawiło jakość snu to pierwsze bujanie nocne przez tatę i odkładanie na brzuch. Spiąc na brzuchu naprawdę mocno wydłużyły się przerwy pomiędzy pobudkami. U nas niestety przy każdej pobudce do czasu aż trafi do nas do łóżka musi odkładać tata ponieważ mi to zupełnie nie wychodzi. tak jakby czuła że kiedy ja do niej przychodzę to już oznacza wędrówkę pomiędzy nas 😳

[milawo]

Napisane przez Rose08

Powiem ci ze z opisu wyglada jak nocka u nas. Z tym ze nie konczy sie o 5 tylko 8, moze dlatego nie uznaję ze mamy jakis dramat u nas te przerwy nocne występowały wtedy kiedy mała uczyła się w jakichs nowych umiejętności typu obroty czy pełzanie. Poza tymi okresami budziła się , jadła i zasypiała dalej. Na pewno to co zauważyłam co poprawiło jakość snu to pierwsze bujanie nocne przez tatę i odkładanie na brzuch. Spiąc na brzuchu naprawdę mocno wydłużyły się przerwy pomiędzy pobudkami. U nas niestety przy każdej pobudce do czasu aż trafi do nas do łóżka musi odkładać tata ponieważ mi to zupełnie nie wychodzi. tak jakby czuła że kiedy ja do niej przychodzę to już oznacza wędrówkę pomiędzy nas

I ona nie zmienia tej pozycji do pobudki?
Moja to ze 3 razy sie przekreca we snie

Mam nadzieje ze napisanie tego nie odplaci mi sie zaraz ale u nas ostatnie noce sa ok. 2 pobudki na cyca, kolo 23 i 3. Pare razy udalo sie tez ze spala prawie do 6 30 ale nie ma opcji zeby sie nie obudzila jak TZ wstaje do pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[netkaa00]

Jeju dajecie nadzieje, może i u nas w końcu się coś poprawi ehh


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Angelika1237]

U nas od początku były problemy z usypianiem . Takie ze jak już był wieczór to ja zawsze mówiłam ze Boże znów będzie trzeba na wszystkie sposoby ja usypiać i jakoś 3 tygodnie temu położyłam ja koło siebie wieczorem dałam cyca i usnęła i jest tak do teraz ale tylko na wieczór W dzień to nie działa Wiec jest nadzieja a budzi się w nocy tylko na cycka może ze 2 razy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ania9106]

Napisane przez netkaa00

Jeju dajecie nadzieje, może i u nas w końcu się coś poprawi ehh


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrówka dla Ciebie
Co do snu nocnego mój najstarszy syn taki anty śpioch nocny był. Trochę to trwało bo koło roku zaczął spać w nocy, ale już tak bez żadnej pobudki. Jak zasnął o 20 spał do 8

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[netkaa00]

Napisane przez ania9106

Zdrówka dla Ciebie
Co do snu nocnego mój najstarszy syn taki anty śpioch nocny był. Trochę to trwało bo koło roku zaczął spać w nocy, ale już tak bez żadnej pobudki. Jak zasnął o 20 spał do 8

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz