Aktualne wydarzenia w kraju i na świecie - dyskusje, komentarze, luźne wnioski

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Dobranka

Ale ja nie mam na myśli czynów tylko same poglądy, a właściwie ich publiczne wygłaszanie (a nie, jak napisałaś, w głowie się swojej tylko zastanawianie). Jutro jeszcze sprawdzę, bo musiałabym zapytać się, zadzwonić np. do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka czy Biura Porad Obywatelskich, więc nie wiem który przepis czy punkt w konsytuacji tego zabrania, ale wydaje mi się, że nie można napisać (publicznie) wszystkiego, co się nafilozofuje w myślach.

Ale przecież tu nikt do tego nie nawołuje. Co więcej, mnie np. już nawet nie chodzi o żadną ideologię ani nawet te osoby, ale o te biedne dzieci, które nie mają szansy na rozwój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dobranka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86876772]Ale przecież tu nikt do tego nie nawołuje. Co więcej, mnie np. już nawet nie chodzi o żadną ideologię ani nawet te osoby, ale o te biedne dzieci, które nie mają szansy na rozwój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie mówię o nawoływaniu tylko o wygłaszaniu (czyli po prostu napisaniu ich na forum), ale jeszcze juro sprawdzę.

[Mijanou]

Napisane przez Dobranka

Nie mówię o nawoływaniu tylko o wygłaszaniu (czyli po prostu napisaniu ich na forum), ale jeszcze juro sprawdzę.

Poglądów rasistowskich też nikt w tym wątku nie wygłosił, Dobranko. Ani hejterskich. Ludzie się zastanawiają nad zagadnieniami etycznymi . Filozofowie robią to od starożytności
Tutaj TEORETYCZNIE rozważamy kwestię dzietności osób niepełnosprawnych umysłowo. Przyznaję, że temat trudny, moralnie bardzo śliski i zapewne ani go nie rozwiążemy, ani nawet nie pragniemy tego zrobić właśnie ze względu na szeroko pojętą etykę. Nie ma tutaj dobrego rozwiązania. Jak napisałam- sprzeciwiam się przymusowej sterylizacji kogokolwiek bo (jak uczy historia) zaczyna się od przymusowej sterylizacji a kończy na ludobójstwie. Nie lubię Grzegorza Brauna, ale akurat w swoim filmie: "Eugenika- w imię postępu", który zalinkowałam na poprzedniej stronie, uczciwie przedstawia historię ruchu eugenicznego. Nie ze wszystkim się z nim zgadzam, ale akurat do czasu II Wojny sprawę przedstawia uczciwie. Później już wygaduje dziwne rzeczy ale co trzeba przyznać, to trzeba.

[patiasym]

Napisane przez edan84

Za rok proponuje Gdanskowi przebranie tych ludzi w mundury SS a za 5 uroczyste obchody w dniu urodzin Adolfa

Ulubiona postać historyczna Edana i jej czasy znowu wracają w jego postach

Napisane przez megamag

Powiem Wam, że kiedy byłam podlotkiem, to jakoś bardziej trafiało do mnie to litowanie się i płacenie na biednych. Z wiekiem mi przeszło po prostu na skutek obserwacji. Pochodzę z zabitej dechami miejscowości w Polsce B, w której - jak spojrzeć z perspektywy czasu - wszyscy startowaliśmy z mniej więcej jednego poziomu. Ujowego, ale jednak jednakowego. Wszyscy mieliśmy w domu meblościanki, oglądaliśmy w TV "Esmeraldę" i "Zbuntowanego anioła", w niedzielę jedliśmy rosół, a w poniedziałek pomidorową. Chodziliśmy do tych samych (dość ujowych pod względem poziomu) szkół, bo innych nie było. I co? I się rozwarstwiliśmy z rówieśnikami jak diabli. Jedni mają doktorat, inni zakończyli edukację na gimbazie. Milionerów nie ma, to fakt, ale zarobki wahają się od 0 zł do 10 000 zł. Jednym się chciało, innym się nie chciało. Jedni byli mądrzejsi, drudzy głupsi. Nie ma potrzeby tego sztucznie zmieniać.

Polecam dokładnie w tym temacie ten post:
https://fronetyczny.wordpress.com/20...ienia-klasowe/
Książki Eribona jeszcze nie czytałam, ale zamierzam kupić.

Co do dyskusji - eugenika niejedną ma twarz (filmu który wrzuciła Mija nie miałam czasu obejrzeć, nadrobię w weekend). Wzbudza emocje już choćby samo rozróżnienie na eugenikę pozytywną (powoływanie do życia dzieci o pożądanych cechach - zwłaszcza takich, które najlepiej spełniają kryteria rasowej czystości, wybór nasienia dawcy przy sztucznym zapłodnieniu) i negatywną (eliminacja możliwości rozrodu osobników niepożądanych, niespełniająch kryteriów zdrowotnych czy etnicznych, w tym selektywna aborcja). Przy czym dla mnie najważniejszym punktem w tych sprawach jest zgoda matki. W tej sprawie sprzed lat, w której mówicie tak wiele o upośledzeniu umysłowym pacjentki, zabrakło jednej kluczowej informacji: czy ze względu na to ta kobieta była ubezwłasnowolniona? Bo jeżeli nie, to złamano prawo, sprawa jest dla mnie jasna. Jeżeli zaś jest upośledzona w takim stopniu, że może zagrażać życiu swojemu i swoich dzieci, to powinna zostać bezwzględnie ubezwłasnowolniona, czyli pozbawiona zdolności do czynności prawnych, w tym decydowania o takich zabiegach jak sterylizacja.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

http://chorzow.naszemiasto.pl/artyku...qchuw5ATlzyt0Q

[megamag]

Napisane przez patiasym

Polecam dokładnie w tym temacie ten post:
https://fronetyczny.wordpress.com/20...ienia-klasowe/
Książki Eribona jeszcze nie czytałam, ale zamierzam kupić.

O matko, takiego pieprzenia to już dawno nie czytałam. Aż mnie głowa bardziej rozbolała, a i tak już bolała od wina. Wszędzie walka, wszędzie drama. Pójście na studia do innego miasta i potem zaczęcie tam pracy to nie rzucenie się do walki klasowej, "nago, raniąc, obijając, łamiąc". To po prostu najzwyklejszy na świecie wybór drogi zawodowej. A sam proces nie boli, powiedziałabym, że jest wręcz przyjemny. Większość znanych mi osób wspomina to raczej jako najbardziej rozrywkowy etap swojego życia.

A już najbardziej podoba mi się założenie, że jak ktoś mało zarabia, to musi być głupszy:
"Wielu z nas przepada, kończy połamane nałogami, zaprogramowanymi już przedustawnie fatalnymi wyborami życiowymi. To my zachodzimy w nieletnie ciąże, to my marniejemy, giniemy w alkoholowo-narkotykowej niewoli czy trafiamy do więzień".
Tak, właśnie tak to działa, jak Twoja matka zarabia najniższą krajową, to nie wiesz, że seks bez zabezpieczenia kończy się ciążą, że jak napadniesz na sklep, to pójdziesz do pierdla i że narkotyki uzależniają. Żeby to wiedzieć, trzeba mieć ojca profesora albo adwokata. Inaczej się nie da po prostu. Inaczej wszystkie głupie wybory są uzasadnione niską pensją biednego misia.

A wyjazd do pracy do innego województwa nie może być po prostu rozsądną decyzją na zasadzie "hej, tam są fajne oferty pracy, a tu nie, może się przeprowadzę, to będzie mi w życiu łatwiej". Nie, musi być "ucieczką klasową".

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Wracając do wczorajszego wątku o eutanazji:
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/hol...anazji/7f1jsg6
Wiem, że w tym wypadku kontrowersję budzi fakt, że jest nieletnia.
Ale w czym takie rozwiązanie jest gorsze od tego, gdyby sobie miała podciąć żyły? Bo pewnie tak by się to zakończyło.

[Limonka2738]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86877955]Wracając do wczorajszego wątku o eutanazji:
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/hol...anazji/7f1jsg6
Wiem, że w tym wypadku kontrowersję budzi fakt, że jest nieletnia.
Ale w czym takie rozwiązanie jest gorsze od tego, gdyby sobie miała podciąć żyły? Bo pewnie tak by się to zakończyło.[/QUOTE]Uważam, że to bardzo zdrowe rozwiązanie na swój sposób, choć nieintuicyjne.

W ten sposób nie dość, że jak ktoś naprawdę chce się zabić to może odejść z godnością i nikt nie musi własnej corki/ojca znajdować powieszonego na strychu albo z podcietymi żyłami w wannie. To jeszcze do tego da się wyłapać tych, którzy podjęli taka decyzję świadomie i są w pełni władz umysłowych, od tych, którzy potrzebują specjalistycznej pomocy psychiatrycznej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dobranka]

Napisane przez Mijanou

Poglądów rasistowskich też nikt w tym wątku nie wygłosił, Dobranko. Ani hejterskich. Ludzie się zastanawiają nad zagadnieniami etycznymi . Filozofowie robią to od starożytności
Tutaj TEORETYCZNIE rozważamy kwestię dzietności osób niepełnosprawnych umysłowo. Przyznaję, że temat trudny, moralnie bardzo śliski i zapewne ani go nie rozwiążemy, ani nawet nie pragniemy tego zrobić właśnie ze względu na szeroko pojętą etykę. Nie ma tutaj dobrego rozwiązania. Jak napisałam- sprzeciwiam się przymusowej sterylizacji kogokolwiek bo (jak uczy historia) zaczyna się od przymusowej sterylizacji a kończy na ludobójstwie. Nie lubię Grzegorza Brauna, ale akurat w swoim filmie: "Eugenika- w imię postępu", który zalinkowałam na poprzedniej stronie, uczciwie przedstawia historię ruchu eugenicznego. Nie ze wszystkim się z nim zgadzam, ale akurat do czasu II Wojny sprawę przedstawia uczciwie. Później już wygaduje dziwne rzeczy ale co trzeba przyznać, to trzeba.

Dzwoniłam przed chwilą do Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych i trochę mnie to zdziwiło, ale pan powiedział, że wygłaszanie poglądów typu "obrzydzają mnie homoseksualiści" jest dozwolone.

Ale - napisanie w internecie, że "jestem za przymusową sterylizacją" nie jest już poglądem (tak powiedział), ale publicznym nawoływaniem do przestępstwa (powiedział, że podobnie jakby ktoś napisał, że "jestem za zabijaniem" - takie coś wykracza poza pogląd, a staje się nawoływaniem, nawołuje do nierówności i przestępstwa. I nie ważne, że nie piszesz "uwaga, nawołuje do przymusowej sterylizacji" (to akurat dla mnie jest logiczne). Reguluje to art. 255 KK.

[Limonka2738]

Napisane przez Dobranka

Dzwoniłam przed chwilą do Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych i trochę mnie to zdziwiło, ale pan powiedział, że wygłaszanie poglądów typu "obrzydzają mnie homoseksualiści" jest dozwolone.

Ale - napisanie w internecie, że "jestem za przymusową sterylizacją" nie jest już poglądem (tak powiedział), ale publicznym nawoływaniem do przestępstwa (powiedział, że podobnie jakby ktoś napisał, że "jestem za zabijaniem" - takie coś wykracza poza pogląd, a staje się nawoływaniem, nawołuje do nierówności i przestępstwa. I nie ważne, że nie piszesz "uwaga, nawołuje do przymusowej sterylizacji" (to akurat dla mnie jest logiczne). Reguluje to art. 255 KK.

Polskie prawo znowu w akcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

Akurat ta organizacja jest już tak skompromitowana że nie wierze w nic co powiedzą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Napisane przez megamag

O matko, takiego pieprzenia to już dawno nie czytałam. Aż mnie głowa bardziej rozbolała, a i tak już bolała od wina. Wszędzie walka, wszędzie drama. Pójście na studia do innego miasta i potem zaczęcie tam pracy to nie rzucenie się do walki klasowej, "nago, raniąc, obijając, łamiąc". To po prostu najzwyklejszy na świecie wybór drogi zawodowej. A sam proces nie boli, powiedziałabym, że jest wręcz przyjemny. Większość znanych mi osób wspomina to raczej jako najbardziej rozrywkowy etap swojego życia.

A już najbardziej podoba mi się założenie, że jak ktoś mało zarabia, to musi być głupszy:
"Wielu z nas przepada, kończy połamane nałogami, zaprogramowanymi już przedustawnie fatalnymi wyborami życiowymi. To my zachodzimy w nieletnie ciąże, to my marniejemy, giniemy w alkoholowo-narkotykowej niewoli czy trafiamy do więzień".
Tak, właśnie tak to działa, jak Twoja matka zarabia najniższą krajową, to nie wiesz, że seks bez zabezpieczenia kończy się ciążą, że jak napadniesz na sklep, to pójdziesz do pierdla i że narkotyki uzależniają. Żeby to wiedzieć, trzeba mieć ojca profesora albo adwokata. Inaczej się nie da po prostu. Inaczej wszystkie głupie wybory są uzasadnione niską pensją biednego misia.

A wyjazd do pracy do innego województwa nie może być po prostu rozsądną decyzją na zasadzie "hej, tam są fajne oferty pracy, a tu nie, może się przeprowadzę, to będzie mi w życiu łatwiej". Nie, musi być "ucieczką klasową".

Nie wiem czy musi być, ale może. Trudno też mówić o rozrywce, gdy trzeba dorabiać by zapłacić za akademik, a z domu wozić co weekend słoiki. Edukacja seksualna w wielu miejscach jest na dramatycznie niskim poziomie i tak, śmiem twierdzić (choć danych nie szukałam), że w wiejskich i małomiasteczkowych rodzinach o niskim dochodzie jest statystycznie więcej nieletnich ciąży, choć i w wielkomiejskich "dobrych domach" się zdarzają. To nie znaczy, że szkoły w miastach zawsze lepiej uczą - ale nakłada się na to też niski ogólny poziom wiedzy na ten temat na obszarach wiejskich i w małych miastach oraz stabuizowanie seksu (często przy dużym współudziale kk, który jako jedyne rozwiązanie zaleca całkowitą abstynencję seksualną do ślubu). To samo z uzależnieniami, często idącymi w parze z brakiem perspektyw oraz z drobną przestępczością. Dziwne, że tego nie widzisz.

I jeszcze jedno, a niech tam, pozwolę sobie. Zarzucałaś mi wiele razy konfrontacyjny język i że odnoszę się do ludzi z wyższością. W mojej opinii to Ty właśnie udowodniłaś stwierdzeniem o "biednych misiach" jaką pogardę żywisz dla środowiska, z którego się wywodzisz. Po prostu Janda style.

Napisane przez Limonka2738

Uważam, że to bardzo zdrowe rozwiązanie na swój sposób, choć nieintuicyjne.

Rzadko się zgadzamy, ale w tym punkcie myślę dokładnie tak jak Ty.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Dobranka

Dzwoniłam przed chwilą do Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych i trochę mnie to zdziwiło, ale pan powiedział, że wygłaszanie poglądów typu "obrzydzają mnie homoseksualiści" jest dozwolone.

Ale - napisanie w internecie, że "jestem za przymusową sterylizacją" nie jest już poglądem (tak powiedział), ale publicznym nawoływaniem do przestępstwa (powiedział, że podobnie jakby ktoś napisał, że "jestem za zabijaniem" - takie coś wykracza poza pogląd, a staje się nawoływaniem, nawołuje do nierówności i przestępstwa. I nie ważne, że nie piszesz "uwaga, nawołuje do przymusowej sterylizacji" (to akurat dla mnie jest logiczne). Reguluje to art. 255 KK.

Ciekawe. To w takim razie jak inaczej wyrazic ten poglad, zeby nie zlamac prawa?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86876701]Swoja droga, pamietam jakis amerykanski serial reality show, w ktorym para osob chorych na karlowatosc miala dzieci. Dzieci oczywiscie tez cierpialy na karlowatosc.
Co o tym myslicie? Skorzystali ze swojego prawa.[/QUOTE]

Jeśli byli w stanie zająć się odpowiednio dziećmi (w sensie fizycznym, bo psychicznie to i wielu ludzi całkowicie zdrowych nie jest) i nie skazali ich świadomie na żadne cierpienie, to nic nie myślę.

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86878315]Jeśli byli w stanie zająć się odpowiednio dziećmi (w sensie fizycznym, bo psychicznie to i wielu ludzi całkowicie zdrowych nie jest) i nie skazali ich świadomie na żadne cierpienie, to nic nie myślę.[/QUOTE]Me too

[megamag]

Napisane przez patiasym

W mojej opinii to Ty właśnie udowodniłaś stwierdzeniem o "biednych misiach" jaką pogardę żywisz dla środowiska, z którego się wywodzisz. Po prostu Janda style.

No właśnie, w Twojej opinii i tylko w Twojej opinii. Nie gardzę środowiskiem, z którego się wywodzę, bo w przeciwieństwie do autora podesłanego przez Ciebie artykułu nie uważam go za głupsze czy mniej rozsądne od innych środowisk. Uważam, że wśród ludzi o niskich dochodach nie ma wcale więcej ludzi głupich niż wśród ludzi o wysokich dochodach, dlatego uzasadnienie i usprawiedliwianie robienia rzeczy nierozsądnych i podejmowania złych decyzji dochodami czy miejscem zamieszkania uważam za obraźliwe (chyba że mówimy o wychowaniu się w głębokiej patologii, ale nie każdy o niskich dochodach jest patologią, serio), bo własnie taką zależność sugeruje. Nie nazwałam "biednymi misiami" całej warstwy społecznej, a ludzki, którzy z własnej nieprzymuszonej woli robią sobie ziazia, a potem chcą, żeby się nad nimi z tego powodu litować.

Szanowanie ludzi polega na traktowaniu jak istot rozumnych, a nie klepaniu po główce i mówieniu "ty, biedny, mały, pokrzywdzony (i w domyśle głupiutki), nie mogę niczego od ciebie wymagać, bo w końcu jesteś biedny, więc niezdolny do samodzielnego myślenia".

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86878315]Jeśli byli w stanie zająć się odpowiednio dziećmi (w sensie fizycznym, bo psychicznie to i wielu ludzi całkowicie zdrowych nie jest) i nie skazali ich świadomie na żadne cierpienie, to nic nie myślę.[/QUOTE]

Ale jednak bylo do przewidzenia, ze dzieci beda chorowaly na karlowatosc.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86878393]Skazali ich swiadomie na karlowatosc przeciez.[/QUOTE]

Ale jak czytam, ta choroba nie powoduje niczego poza niskim wzrostem, żadnych historii typu opóźnienie rozwoju. Zresztą chyba w jakimś stopniu można to leczyć - hormonem wzrostu.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86878427]Ale jak czytam, ta choroba nie powoduje niczego poza niskim wzrostem, żadnych historii typu opóźnienie rozwoju. Zresztą chyba w jakimś stopniu można to leczyć - hormonem wzrostu.[/QUOTE]

Achondroplazji nie mozna leczyc hormonem wzrostu.

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86878427]Ale jak czytam, ta choroba nie powoduje niczego poza niskim wzrostem, żadnych historii typu opóźnienie rozwoju. Zresztą chyba w jakimś stopniu można to leczyć - hormonem wzrostu.[/QUOTE]Mysle, ze słowa "skazali" naktergal użył niezwykle niefortunnie. To już raczej mam więcej etycznych dylematów co do sytuacji, w której matki dzieci z naprawdę ciężkimi wadami dziedzicznymi czy chorobami ujawnionymi w trakcie badań prenatalnych nie decydują się na aborcję (w tym z wadami letalnymi). Ale uważam, że to absolutnie ich sprawa - każda kobieta powinna mieć możliwość wyboru.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez patiasym

Mysle, ze słowa "skazali" naktergal użył niezwykle niefortunnie. To już raczej mam więcej etycznych dylematów co do sytuacji, w której matki dzieci z naprawdę ciężkimi wadami dziedzicznymi czy chorobami ujawnionymi w trakcie badań prenatalnych nie decydują się na aborcję (w tym z wadami letalnymi). Ale uważam, że to absolutnie ich sprawa - każda kobieta powinna mieć możliwość wyboru.

Tutaj slowa ''skazali swiadomie'' uzylam po prostu bo tych samych slow uzyla Persephone w cytowanym fragmencie. Moge dac w cudzyslow. W sumie to chcialam zapytac o wasza opinie a nie wyrazic swoja.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86878485]Achondroplazji nie mozna leczyc hormonem wzrostu.[/QUOTE]

Powtarzam: jeśli te dzieci nie cierpią, to nic mi do tego. Jeśli będą potrafiły samodzielnie żyć po śmierci swoich rodziców - to nic mi do tego.
Ja mówię tylko o przypadkach, kiedy dziecko cierpi bądź jest w 100% zależne od opiekuna. Dla mnie to (jeśli jest świadome) jest skazywanie dziecka, bo nie wiadomo, gdzie trafi, jak rodzice się stracą.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86878511]Powtarzam: jeśli te dzieci nie cierpią, to nic mi do tego. Jeśli będą potrafiły samodzielnie żyć po śmierci swoich rodziców - to nic mi do tego.
Ja mówię tylko o przypadkach, kiedy dziecko cierpi bądź jest w 100% zależne od opiekuna. Dla mnie to (jeśli jest świadome) jest skazywanie dziecka, bo nie wiadomo, gdzie trafi, jak rodzice się stracą.[/QUOTE]

Ok, rozumiem ja w sumie nie mam zdania na ten temat

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Klepackiej odebrano honorowe członkostwo AK.
I dobrze, bo to była kompromitacja.

[ridja devojka]

Patiasym jak ja studiowałam i mieszkałam w akademiku to uwierz mi że wszyscy woził słoiki, wielu dorabialo, jedliśmy zupki chińskie, piliśmy tanie wina, bawiliśmy się świetnie i to na pewno był jeden z lepszych okresów mojego życia.

Nikt nie siedział i nie biadolil nad walką klas i że to jakaś ujma wozic z domu słoiki. Byliśmy biedni i szczęśliwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86878315]Jeśli byli w stanie zająć się odpowiednio dziećmi (w sensie fizycznym, bo psychicznie to i wielu ludzi całkowicie zdrowych nie jest) i nie skazali ich świadomie na żadne cierpienie, to nic nie myślę.[/QUOTE]Ja też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[trixypixy]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86878568]Klepackiej odebrano honorowe członkostwo AK.
I dobrze, bo to była kompromitacja.[/QUOTE]

Ta kobieta to jedna wielka kompromitacja. Wstyd, że reprezentuje Polskę...

[Limonka2738]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86878393]Ale jednak bylo do przewidzenia, ze dzieci beda chorowaly na karlowatosc.[/QUOTE]Tak. Do przewidzenia też jest fakt, że dziecko niebieskookich rodziców będzie cierpiało na niebieskie oczy.

Są kwestie estetyczne i lekko utrudniające życie.

A są kwestie serio obniżające jakość i długość życia.

Nie wiem, co w tym dziwnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86878505]Tutaj slowa ''skazali swiadomie'' uzylam po prostu bo tych samych slow uzyla Persephone w cytowanym fragmencie. Moge dac w cudzyslow. W sumie to chcialam zapytac o wasza opinie a nie wyrazic swoja.[/QUOTE]

Tylko nie użyłam tego słowa w kontekście karłowatości.

[patiasym]

Napisane przez ridja devojka

Patiasym jak ja studiowałam i mieszkałam w akademiku to uwierz mi że wszyscy woził słoiki, wielu dorabialo, jedliśmy zupki chińskie, piliśmy tanie wina, bawiliśmy się świetnie i to na pewno był jeden z lepszych okresów mojego życia.

Nikt nie siedział i nie biadolil nad walką klas i że to jakaś ujma wozic z domu słoiki. Byliśmy biedni i szczęśliwi.

No ale czy ja mówię, że byliście nieszczęśliwi? Może być nieszczęśliwy milioner i szczęśliwy student. Tylko nie o szczęściu tu chyba mowa, ale o ekonomicznym bezpieczeństwie przy starcie w życie. I o "strategii przetrwania" (jak to ujął autor cytowanego przez mnie tekstu) w przypadku wyboru kariery w wielkomiejskim świecie.