Polecamy:

**0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0** · 2016-09-17, 10:23

Treść usunięta

ma-linka · 2016-09-17, 10:26

Cytat:

Napisane przez trzyrazypiec

Co Wy zawsze z tym wiekiem? Co to ma do rzeczy?

Z ciekawości

z opisu jakoś wygląda jakby to była para nastolatków ,a tu proszę facet 27 lat

. Raczej w tym wieku związki poważniej wyglądają wg mnie.

VioletCream · 2016-09-17, 10:27

Też oczekiwałam czegoś innego....

trzyrazypiec · 2016-09-17, 10:29

Cytat:

Napisane przez ma-linka

Z ciekawości

z opisu jakoś wygląda jakby to była para nastolatków ,a tu proszę facet 27 lat

. Raczej w tym wieku związki poważniej wyglądają wg mnie.

Ja rozumiem, że pewnie im młodsza osoba, tym trudniej poradzić sobie z taką sprawą, jaką jest depresja partnera/partnerki. Ale jeśli chodzi o bucowatosc, skrajny egoizm, wzbudzanie w drugiej osobie niesłusznych wyrzutów sumienia i nieposzanowanie czyichś granic, to z tego się niestety raczej nie "wyrasta".

Autorka i tak już dostrzegła dużo. Dziewczyno, walcz o siebie!

Weronika__ · 2016-09-17, 10:30

Cytat:

Napisane przez trzyrazypiec

Co Wy zawsze z tym wiekiem? Co to ma do rzeczy?

Dużo. Jest różnica między facetem np. lat 17 i 27.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

trzyrazypiec · 2016-09-17, 10:31

Cytat:

Napisane przez Weronika__

Dużo. Jest różnica między facetem np. lat 17 i 27.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Jw. W przypadku takiego charakteru nie ma.

**201701121406** · 2016-09-17, 10:32

Cytat:

Napisane przez Weronika__

Dużo. Jest różnica między facetem np. lat 17 i 27.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Jaka? Bycie nastolatkiem nie usprawiedliwia przymuszania partnerki do seksu.

Weronika__ · 2016-09-17, 10:38

Cytat:

Napisane przez Meagara

Jaka? Bycie nastolatkiem nie usprawiedliwia przymuszania partnerki do seksu.

Ejjj doczytaj na co odpowiedziałam i nie wkładaj mi słów w usta. Ktoś neguje dlaczego zawsze pytamy o wiek. To odpowiadam, że istnieje różnica między nastolatkiem a prawie 30-letnim facetem. Facet lat 27 jest już w pełni psychicznie i emocjonalnie ukształtowanym człowiekiem, czego o nastolatku nigdy nie można powiedzieć. Jak ktoś wcześniej napisał historia brzmi jakby chodziło o nastolatków.
Ja nie powiedziałam że wiekiem można usprawiedliwić przymuszanie do seksu i będę wdzięczna jeśli nie będziesz dopisywać do mojej odpowiedzi rzeczy, ktorych tam nie ma.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

ma-linka · 2016-09-17, 10:38

Cytat:

Napisane przez VioletCream

Też oczekiwałam czegoś innego....

Wyrzuć z życia osoby , które ciągną Cię o w dół - to dużo daje. Też miałam w życiu lekko depresyjny czas ,a miałam wtedy jedną przyjaciółkę ,która ciągle narzekała . Zmieniłam pracę na taką z lepsza atmosferą i wiele ludzi mnie nie poznaje tyle mam entuzjazmu. U Ciebie widzę sytuacja jest trudniejsza ,ale nie beznadziejna. Walcz dziewczyno o siebie ! Bez odpowiedniej pomocy się nie obędzie. Czasem jest tak ,ze tkwimy w czymś beznadziejnym i odbieramy sobie szansę na coś lepszego.

thirky · 2016-09-17, 10:49

Najważniejsze żebyś się zapisała do psychiatry. Potem będzie czas na zrywanie z bucem. Na razie się tym nie przejmuj.

VioletCream · 2016-09-17, 11:02

Zapisze się. Weekend spędzę na robieniebiu tego co lubię i szukaniu lekarza. Umowie się jak najszybciej będzie wolny termin

**201803290936** · 2016-09-17, 11:59

Cytat:

Napisane przez ma-linka

Z ciekawości

z opisu jakoś wygląda jakby to była para nastolatków ,a tu proszę facet 27 lat

. Raczej w tym wieku związki poważniej wyglądają wg mnie.

Fakt.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Cytat:

Napisane przez ma-linka

Wyrzuć z życia osoby , które ciągną Cię o w dół - to dużo daje. Też miałam w życiu lekko depresyjny czas ,a miałam wtedy jedną przyjaciółkę ,która ciągle narzekała .Zmieniłam pracę na taką z lepsza atmosferą i wiele ludzi mnie nie poznaje tyle mam entuzjazmu. U Ciebie widzę sytuacja jest trudniejsza ,ale nie beznadziejna. Walcz dziewczyno o siebie ! Bez odpowiedniej pomocy się nie obędzie. Czasem jest tak ,ze tkwimy w czymś beznadziejnym i odbieramy sobie szansę na coś lepszego.

10 / 10.

VioletCream · 2016-09-17, 12:07

To jest hit. Facet mówi że nie zrobił ami nie zrobił nic bo jeszcze by powiedział coś z czym się nie zgadzam i bym się wkurzylam.

Ręce mi opadły.... z kim ja jestem...

**201803290936** · 2016-09-17, 12:31

Cytat:

Napisane przez VioletCream

To jest hit. Facet mówi że nie zrobił ami nie zrobił nic bo jeszcze by powiedział coś z czym się nie zgadzam i bym się wkurzylam.

Ręce mi opadły.... z kim ja jestem...

Ale to jest Twój wybór. Czas to sobie uświadomić.

trzyrazypiec · 2016-09-17, 12:34

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Ale to jest Twój wybór. Czas to sobie uświadomić.

Nie jest Twoją decyzją, że to właśnie ten czas. Dziewczyna musi teraz PRZEDE WSZYSTKIM skorzystać z fachowej pomocy, jak najszybciej

Minna · 2016-09-17, 12:38

Cytat:

Napisane przez VioletCream

Nie wiem czy jest sens bycia razem. On nie pomaga przejść mu przez trudne chwile a ja nie daje mu tego czego potrzebuje, czyli normalnego związku.

Nie ma sensu. Najmniejszego. On tylko pogarsza Twój stan.

Jak najszybciej powinnaś udać się do psychiatry.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Cytat:

Napisane przez VioletCream

Chce. Na prawde, pójdę do psychiatry. Umowie się na przyszły weekend. Ale moze powinnam mu po.prostu dać tego on potrzebuje? Zmusić się ten jeden raz na tydzień do seksu żeby onie był zaspokojony i spedzic weekend normalnie?

To najgorsze co możesz zrobić.

**201803290936** · 2016-09-17, 12:43

Cytat:

Napisane przez trzyrazypiec

Nie jest Twoją decyzją, że to właśnie ten czas. Dziewczyna musi teraz PRZEDE WSZYSTKIM skorzystać z fachowej pomocy, jak najszybciej

Ale niech się przestanie dziwić krzywym akcjom faceta. Przecież zna go nie od wczoraj. To jej wybór, że nadal z nim jest. Akurat do uświadomienia sobie tego prostego faktu terapia nie jest potrzebna.

VioletCream · 2016-09-17, 12:46

jest mi tak strasznie przykro, że osoba którą uważałam za najbliższą, której mówiłam o swoich problemach nie zrobiła totalnie nic żeby mi pomóc... ta myśl jest nie do zniesienia

**201701121406** · 2016-09-17, 12:50

Cytat:

Napisane przez VioletCream

jest mi tak strasznie przykro, że osoba którą uważałam za najbliższą, której mówiłam o swoich problemach nie zrobiła totalnie nic żeby mi pomóc... ta myśl jest nie do zniesienia

Brak pomocy? Chyba miałaś na myśli zmuszanie do seksu i pogarszanie sytuacji.

trzyrazypiec · 2016-09-17, 12:57

Cytat:

Napisane przez VioletCream

jest mi tak strasznie przykro, że osoba którą uważałam za najbliższą, której mówiłam o swoich problemach nie zrobiła totalnie nic żeby mi pomóc... ta myśl jest nie do zniesienia

Człowiek, którego wybrałaś na partnera, niestety nie jest tego wart. Potrzebna Ci pomoc psychiatry, o tym musisz w tej chwili chociaż spróbować myśleć. Czy masz jakąś inną w miarę bliską osobę? Kogokolwiek, z kim mogłabyś to przetrawić "na żywo"?

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Ale niech się przestanie dziwić krzywym akcjom faceta. Przecież zna go nie od wczoraj. To jej wybór, że nadal z nim jest. Akurat do uświadomienia sobie tego prostego faktu terapia nie jest potrzebna.

Polemizowałabym. Człowiek z depresją często nie myśli w takich kategoriach, jak człowiek zdrowy. I do tego też nie jest potrzebna chyba jakaś specjalistyczna wiedza

zakonna · 2016-09-17, 13:00

Nie trzeba być w depresji żeby wypierac ze świadomości trudne fakty.

wysłane telepatycznie

VioletCream · 2016-09-17, 13:06

nie wiem jak sobie poradzę, to tak strasznie boli. Wiem ze ja bym udzieliła więcej wsparcia osobie obcej niż on udzielił mi. czuje się jak śmieć. Ciężko to znieść

Oiojoioj · 2016-09-17, 13:22

Dlatego super, że wybierasz się do psychiatry. Pamiętaj że nie ma rejonizacji więc możesz zapisać się wszędzie.

VioletCream · 2016-09-17, 13:30

Nich tylko przestane ryczec to poszukam lekarza. Bo juz nie wytrzymam dłużej. Dzisiaj powiem wszystko bratu. Dziękuję za rady. Trudno mi.uwierzyc że tak mi się wszystko pokomplikowalo

aleks_90 · 2016-09-17, 14:47

Cytat:

Napisane przez VioletCream

Wiem. Ale wiem też że jego obecność mi dużo daje, zaspokaja moje potrzeby emocjonalne a ja mu nie daje nic...

A swoich potrzeb emocjonalnych nie zaspokaja? Brzmi tak jakby facet nie miał potrzeb emocjonalnych a jedynie seksualne ( no myslałam że emocjonalne potrzeby faceci tez mają?? Nie?

) z których Ty nic byś nie miała. "Nie dajesz nic" bo nie mozesz nie jestes w stanie. Kochajaca osoba by to zrozumiała bo zdrowie partnera jest najwazniejsze.
Przerażające że Ty mu o śmierci itd a on Ci o seksuologu! Depresja to powazna sprawa seks w tym momencie schodzi na dalszy plan ale on tego nie rozumie. Swoja droga pewnie podobne byłoby jego zachowanie gdybys była w zagrozonej ciazy albo po porodzie.
Zewrij z nim albo nie spotykaj sie przez jakis czas on tylko pogarsza Twoj stan ciagłym gadaniem o seksie, na ktory Ty nie masz teraz ochoty. Wprowadza Cie w poczucie winy przez to.
Trzymaj sie autorko zdrowia życze!

Cytat:

ma pretensje ze kolejny tydzień będzie go ręką bolala

Egoista. No straszne....

Niech zmieni ręke. Brzmi to tak jakbys była rzeczą do zaspokoajania jego potrzeb seksualnych

Candy_lips · 2016-09-17, 15:03

Chlopak, ktory zamiast przejac sie Twoim stanem psychicznym przejmuje sie tym, ze nie bedzie seksu jest niedojrzaly i Cie nie kocha. Sa w zyciu sytuacje, gdzie wsparcie partnera jest o wiele wazniejsze niz seks. Inaczej nie ma bliskosci emocjonalnej. A on nie ma dla Ciebie zrozumienia. Nie obchodza go Twoje uczucia. To nie jest zadna milosc z jego strony. Kochajacy partner najbardziej martwi sie o uczucia drugiej osoby, jest przyjacielem i wsparciem. Tu tego nie ma. To przykre wiem, ale jak widac chodzi mu tylko o seks i nawet tego nie ukrywa.

Idz na terapie. Depresje trzeba leczyc. Moze wtedy tez zobaczysz, ze Twoj chlopak jest okropny i powiesz mu do widzenia. On Ci wcale nie pomaga, a cuagnie w dol takim zachowaniem. Jednostronne uczucie nigdy nie da dobrego zwiazku.

kennedy · 2016-09-17, 15:09

Cytat:

Napisane przez VioletCream

Nie szukałam psychiatry, ani terapeuty. Myślałam, że jakoś uda mi się ogarnąć swoje problemy z pomocą najbliższych osób

1 dlugo to trwa?
2 idzisz ze sama sobie nie radzisz
3 zacznij sie w koncu leczyc
4 moze twoj chlopak tak glupio sie zachowuje bo widzisz ze nic z tym nie robisz...

5 przede wszystkim zastanow sie czego ty chcesz od zycia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Candy_lips · 2016-09-17, 15:14

Mam nadzieje tez, ze zauwazysz, ze to nie przez Ciebie zwiazek jest beznadziejny, bo az przykro czytac, ze tak myslisz. To nie jest Twoja wina, ze masz depresje. W tym momencie seks jest duzo mniej wazny, a to facet nie nadaje sie do zwiazku, a nie Ty. Jezeli chlopak by kochal to uwierz mi nie pomyslalby, ze zwiazek jest beznadziejny, bo dziewczyna ma depresje i nie ma seksu. Chcialby Ci pomoc. Nie masz absolutnie sie o co obwiniac! Moze potem zrozumiesz, ze to przez niego zwiazek jest beznadziejny, bo Ty jestes dobra dziewczyna, a to on nic nie daje od siebie ani wsparcia ani nic. To on jest beznadziejnym partnerem. Nie ma ani troche empatii. Duzo wiecej zrozumienia mialaby obca osoba. Nie masz najmniejszego powidu, by sie obwiniac.

Oiojoioj · 2016-09-17, 15:15

Cytat:

Napisane przez kennedy

1 dlugo to trwa?
2 idzisz ze sama sobie nie radzisz
3 zacznij sie w koncu leczyc
4 moze twoj chlopak tak glupio sie zachowuje bo widzisz ze nic z tym nie robisz...

5 przede wszystkim zastanow sie czego ty chcesz od zycia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kennedy · 2016-09-17, 15:17

Cytat:

Napisane przez Oiojoioj

Zastanawiam sie po prostu z czego wynika to jak on sie zachoquje cos ci nie pasuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2016-09-17, 10:23	#31
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 14 051	Dot.: Moj chlopak chce duzo seksu a ja mysle o śmierci. Czy to ma sens? Treść usunięta

2016-09-17, 10:27	#33
VioletCream Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 28	Dot.: Moj chlopak chce duzo seksu a ja mysle o śmierci. Czy to ma sens? Też oczekiwałam czegoś innego....

2016-09-17, 10:49	#40
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Moj chlopak chce duzo seksu a ja mysle o śmierci. Czy to ma sens? Najważniejsze żebyś się zapisała do psychiatry. Potem będzie czas na zrywanie z bucem. Na razie się tym nie przejmuj. __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2016-09-17, 11:02	#41
VioletCream Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 28	Dot.: Moj chlopak chce duzo seksu a ja myslę o śmierci. Czy to ma sens? Zapisze się. Weekend spędzę na robieniebiu tego co lubię i szukaniu lekarza. Umowie się jak najszybciej będzie wolny termin

2016-09-17, 12:07	#43
VioletCream Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 28	Dot.: Moj chlopak chce duzo seksu a ja myslę o śmierci. Czy to ma sens? To jest hit. Facet mówi że nie zrobił ami nie zrobił nic bo jeszcze by powiedział coś z czym się nie zgadzam i bym się wkurzylam. Ręce mi opadły.... z kim ja jestem...

2016-09-17, 12:46	#48
VioletCream Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 28	Dot.: Moj chlopak chce duzo seksu a ja myslę o śmierci. Czy to ma sens? jest mi tak strasznie przykro, że osoba którą uważałam za najbliższą, której mówiłam o swoich problemach nie zrobiła totalnie nic żeby mi pomóc... ta myśl jest nie do zniesienia

2016-09-17, 13:00	#51
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Moj chlopak chce duzo seksu a ja myslę o śmierci. Czy to ma sens? Nie trzeba być w depresji żeby wypierac ze świadomości trudne fakty. wysłane telepatycznie __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2016-09-17, 13:06	#52
VioletCream Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 28	Dot.: Moj chlopak chce duzo seksu a ja myslę o śmierci. Czy to ma sens? nie wiem jak sobie poradzę, to tak strasznie boli. Wiem ze ja bym udzieliła więcej wsparcia osobie obcej niż on udzielił mi. czuje się jak śmieć. Ciężko to znieść

2016-09-17, 13:22	#53
Oiojoioj Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-09 Lokalizacja: 5 krąg. Wiadomości: 331	Dot.: Moj chlopak chce duzo seksu a ja myslę o śmierci. Czy to ma sens? Dlatego super, że wybierasz się do psychiatry. Pamiętaj że nie ma rejonizacji więc możesz zapisać się wszędzie. __________________ שׂנאה

2016-09-17, 13:30	#54
VioletCream Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 28	Dot.: Moj chłopak chce duzo seksu a ja myslę o śmierci. Czy to ma sens? Nich tylko przestane ryczec to poszukam lekarza. Bo juz nie wytrzymam dłużej. Dzisiaj powiem wszystko bratu. Dziękuję za rady. Trudno mi.uwierzyc że tak mi się wszystko pokomplikowalo

2016-09-17, 15:03	#56
Candy_lips Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 9 017	Dot.: Moj chłopak chce dużo seksu a ja myślę o śmierci. Czy to ma sens? Chlopak, ktory zamiast przejac sie Twoim stanem psychicznym przejmuje sie tym, ze nie bedzie seksu jest niedojrzaly i Cie nie kocha. Sa w zyciu sytuacje, gdzie wsparcie partnera jest o wiele wazniejsze niz seks. Inaczej nie ma bliskosci emocjonalnej. A on nie ma dla Ciebie zrozumienia. Nie obchodza go Twoje uczucia. To nie jest zadna milosc z jego strony. Kochajacy partner najbardziej martwi sie o uczucia drugiej osoby, jest przyjacielem i wsparciem. Tu tego nie ma. To przykre wiem, ale jak widac chodzi mu tylko o seks i nawet tego nie ukrywa. Idz na terapie. Depresje trzeba leczyc. Moze wtedy tez zobaczysz, ze Twoj chlopak jest okropny i powiesz mu do widzenia. On Ci wcale nie pomaga, a cuagnie w dol takim zachowaniem. Jednostronne uczucie nigdy nie da dobrego zwiazku.

2016-09-17, 15:14	#58
Candy_lips Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 9 017	Dot.: Moj chłopak chce dużo seksu a ja myślę o śmierci. Czy to ma sens? Mam nadzieje tez, ze zauwazysz, ze to nie przez Ciebie zwiazek jest beznadziejny, bo az przykro czytac, ze tak myslisz. To nie jest Twoja wina, ze masz depresje. W tym momencie seks jest duzo mniej wazny, a to facet nie nadaje sie do zwiazku, a nie Ty. Jezeli chlopak by kochal to uwierz mi nie pomyslalby, ze zwiazek jest beznadziejny, bo dziewczyna ma depresje i nie ma seksu. Chcialby Ci pomoc. Nie masz absolutnie sie o co obwiniac! Moze potem zrozumiesz, ze to przez niego zwiazek jest beznadziejny, bo Ty jestes dobra dziewczyna, a to on nic nie daje od siebie ani wsparcia ani nic. To on jest beznadziejnym partnerem. Nie ma ani troche empatii. Duzo wiecej zrozumienia mialaby obca osoba. Nie masz najmniejszego powidu, by sie obwiniac.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem