Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II

[Limonka2738]

Napisane przez bezpaniki

Odpowiedzi, ktore podawal, nie pokrywaly sie z kluczem. Matura jest prosta dla nas, bo nam tluka te idiotyczne klucze do glowy, nie jezyk uzytkowy.

No to sorry, ale nie zna gramatyki swojego języka.

Niezłośliwie, ale jeśli masz zdanie (rozszerzona, otworzyłam z ciekawości):

If you are (TRUE) __________ passionate about animals...

Managers strongly (COURAGE) __________ applications.

The ideal candidates have to be (RELY) ____________ and must have gentle and strong hands.

An (ABLE) __________ to understand different kinds of purring is also an advantage.


Jiego angielskiego używa ten Brytyjczyk, że nie trafił w klucz, skoro klucz sam się podał na tacy, co, nie zna czasownika od "courage"?

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez invisible_01

Moim problemem jest to, że od 3 tygodni nie jadłam w żadnym fast foodzie. Oczywiście to plus, ale że ja uwielbiam frytusie z Maka, to z ich braku już mnie zaczyna nosić i mi się śnią po nocach. Wiem, że Mak dowozi, ale samych frytek mi się nie opłaca zamawiać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz ziemniaki? Może zrób sobie frytki pieczone w piekarniku? Wiem że to nie to samo ale chociaż przestanie Cię nosić.

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez bezpaniki

Odpowiedzi, ktore podawal, nie pokrywaly sie z kluczem. Matura jest prosta dla nas, bo nam tluka te idiotyczne klucze do glowy, nie jezyk uzytkowy.

Kiedyś z ciekawości przeglądałam sobie testy na certyfikaty z polskiego, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście native może mieć problemy. Nie pamiętam poziomu, ale z tych zaawansowanych. No i nie, może trzeba się miejscami zastanowić, może i straci się parę punktów, ale gdyby Polakowi źle poszło, znaczyłoby, że słabo ten polski zna...

[Finlora]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87691669]Masz ziemniaki? Może zrób sobie frytki pieczone w piekarniku? Wiem że to nie to samo ale chociaż przestanie Cię nosić.[/QUOTE]

Jak ma być fast food to normalnie na oleju a nie jakąs zdrowszą wersję z piekarnika proponujesz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Finlora

Jak ma być fast food to normalnie na oleju a nie jakąs zdrowszą wersję z piekarnika proponujesz

teraz ja nabralam zaj.istej ochoty na fryty, nawet moge sie poswiecic i po te fryty podjechac, sa najlepsze na swiecie
masakra, ja sie wyturlam z mieszkania

[Olkaaaa_s]

Mój problem pierwszego świata:

W kwietniu zaczynam pracę i wszystko super- dobra umowa, kasa spoko, fajne benefty itd. Chciałam skorzystać z bonu na zasiedlenie, bo spełniam wszystkie warunki i dostałabym 8000 zł od urzędu pracy. Maja na to budżet, spełniam wszystkie warunki.

W czym tkwi problem?

Ano w tym, że w związku z panującą zarazą Urząd Pracy nie przyjmuje petentów osobiście. Sęk w tym, że jeśli mój wniosek o bon zostanie rozpatrzony pozytywnie, to wymagana jest obecność dwóch żyrantów przy podpisywaniu umowy między mną a UP.

Dzisiaj w czasie rozmowy telefonicznej pani z urzędu powiedziała, że jeszcze nigdy nie mieli takiej sytuacji, aby załatwiać poręczenie żyranta online/przez profil zaufany/cokolwiek i w takim razie mój wniosek może być rozpatrzony negatywnie przez kwestie formalne.

Jestem zła, że 8 koła, które miałam w planie wrzucić na lokatę/konto oszczędnościowe, przejdzie mi koło nosa przez panującą zarazę

[stotek]

Moim problemem pierwszego świata jest to, że zdjęłam dzisiaj przedłużane rzęsy i wyglądam jak...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Finlora

Jak ma być fast food to normalnie na oleju a nie jakąs zdrowszą wersję z piekarnika proponujesz

jak piekę ziemniaki w piekarniku zawsze je wymiziam olejem

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez Olkaaaa_s

Mój problem pierwszego świata:

W kwietniu zaczynam pracę i wszystko super- dobra umowa, kasa spoko, fajne benefty itd. Chciałam skorzystać z bonu na zasiedlenie, bo spełniam wszystkie warunki i dostałabym 8000 zł od urzędu pracy. Maja na to budżet, spełniam wszystkie warunki.

W czym tkwi problem?

Ano w tym, że w związku z panującą zarazą Urząd Pracy nie przyjmuje petentów osobiście. Sęk w tym, że jeśli mój wniosek o bon zostanie rozpatrzony pozytywnie, to wymagana jest obecność dwóch żyrantów przy podpisywaniu umowy między mną a UP.

Dzisiaj w czasie rozmowy telefonicznej pani z urzędu powiedziała, że jeszcze nigdy nie mieli takiej sytuacji, aby załatwiać poręczenie żyranta online/przez profil zaufany/cokolwiek i w takim razie mój wniosek może być rozpatrzony negatywnie przez kwestie formalne.

Jestem zła, że 8 koła, które miałam w planie wrzucić na lokatę/konto oszczędnościowe, przejdzie mi koło nosa przez panującą zarazę

a nie dałoby się przesunąć terminu dopełnienia formalności na "po zarazie"?

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez bezpaniki

Chyba nie znam nikogo, kto by sie jezyka tylko w szkole uczyl (bez dodatkowych kursow) i umial go potem swobodnie uzywac .

Naprawdę? Ja się sama uczyłam kilku języków, bez kursów, bez nauczyciela w szkole, i radzę sobie z nimi całkiem ok. Umiem ich swobodnie używać, nie mam problemów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[cava]

Napisane przez Finlora

Jak ma być fast food to normalnie na oleju a nie jakąs zdrowszą wersję z piekarnika proponujesz

To już na całego i kupić mrożone cienkie.
Nawet upieczone w piekarniku będą bliższe makowym, byle je dodatkowo jeszcze olejem pokropić i przemieszać żeby się w nim obtoczyly.

[Olkaaaa_s]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87691937]
a nie dałoby się przesunąć terminu dopełnienia formalności na "po zarazie"?[/QUOTE]

Raczej nie, bo najpierw potrzebuję poręczenia żyrantów, a potem dopiero przelewają hajs. Jest to warunek konieczny i jak do tej pory nigdy w moim UP nie rozwiązywali tego zaocznie, także pewnie nie mam szans na te pieniądze.

Ych, znowu się tym zirytowałam, do tego stopnia, że przyćmiewa mi to radość z otrzymania naprawdę dobrej pracy i to w sytuacji, kiedy wiele osób traci zatrudnienie/mają okrojone godziny pracy.

Także dzisiaj czuję się człowiekiem z Prawdziwym Problemem Pierwszego Świata

[shinypearl]

Napisane przez Olkaaaa_s

Raczej nie, bo najpierw potrzebuję poręczenia żyrantów, a potem dopiero przelewają hajs. Jest to warunek konieczny i jak do tej pory nigdy w moim UP nie rozwiązywali tego zaocznie, także pewnie nie mam szans na te pieniądze.

Ych, znowu się tym zirytowałam, do tego stopnia, że przyćmiewa mi to radość z otrzymania naprawdę dobrej pracy i to w sytuacji, kiedy wiele osób traci zatrudnienie/mają okrojone godziny pracy.

Także dzisiaj czuję się człowiekiem z Prawdziwym Problemem Pierwszego Świata

A może napisz oficjalne pismo za potwierdzeniem odbioru do kierownika tego PUPz opisem sytuacji? Będzie miał obowiązek odpowiedzieć również pisemnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olkaaaa_s]

Napisane przez shinypearl

A może napisz oficjalne pismo za potwierdzeniem odbioru do kierownika tego PUPz opisem sytuacji? Będzie miał obowiązek odpowiedzieć również pisemnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będę próbować, ale sęk w tym, że te formalności muszą być zrobione przed startem mojej umowy i w tej sytuacji może na to nie starczyć czasu- zwłaszcza teraz, kiedy zjechali się ludzie pracujący w UE na czarno, którzy teraz masowo składają wnioski o bezrobocie

[kolorowe_jaskolki]

Napisane przez Finlora

Jak ma być fast food to normalnie na oleju a nie jakąs zdrowszą wersję z piekarnika proponujesz

Jak robisz frytki w piekarniku to też maczasz je w oleju i w przyprawach. Ale jak chcesz, żeby ociekały tłuszczem, to możesz włożyć do frytkownicy albo zrobić domową frytkownicę w garnku

[Gwennifer]

Napisane przez stotek

Moim problemem pierwszego świata jest to, że zdjęłam dzisiaj przedłużane rzęsy i wyglądam jak...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja spiłowałam dzisiaj paznokcie żelowe. Moje dłonie wyglądają tak, że nawet dobrze, że z domu nie wychodzę

[Ellen_Ripley]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87688659]niealkoholowy, ale najpyszniejszy pod słońcem https://www.mojewypieki.com/przepis/tort-chalwowy[/QUOTE]

Dziękuję. (przepraszam, wcześniej przeoczyłam post)

[kasztanka3]

Napisane przez Finlora

Jak ma być fast food to normalnie na oleju a nie jakąs zdrowszą wersję z piekarnika proponujesz

Popieram, jak frytki, to tylko smazone.

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87692009]Naprawdę? Ja się sama uczyłam kilku języków, bez kursów, bez nauczyciela w szkole, i radzę sobie z nimi całkiem ok. Umiem ich swobodnie używać, nie mam problemów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Ja tak samo.

[kasiunia788742]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87691937]jak piekę ziemniaki w piekarniku zawsze je wymiziam olejem

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------


a nie dałoby się przesunąć terminu dopełnienia formalności na "po zarazie"?[/QUOTE]Moim problemem jest to, że takie frytki chyba mi jeszcze nigdy nie wyszły - czy to ze zwykłych ziemniaków, czy ze słodkich - wychodzi jakas miekka albo spalona pyra zamiast dobrych fryteczek

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[bezpaniki]

Napisane przez Limonka2738

No to sorry, ale nie zna gramatyki swojego języka.

Niezłośliwie, ale jeśli masz zdanie (rozszerzona, otworzyłam z ciekawości):

If you are (TRUE) __________ passionate about animals...

Managers strongly (COURAGE) __________ applications.

The ideal candidates have to be (RELY) ____________ and must have gentle and strong hands.

An (ABLE) __________ to understand different kinds of purring is also an advantage.


Jiego angielskiego używa ten Brytyjczyk, że nie trafił w klucz, skoro klucz sam się podał na tacy, co, nie zna czasownika od "courage"?

W tej, ktora mu pokazywalam (lata temu) byly zadania dotyczace uzywania czasow przeszlych, ktorych w praktyce tutaj uzywa sie bardzo rzadko (czyli innych niz past simple i present perfect). Mozliwe, a nawet bardzo prawdopodobne, ze gramatycznie / slownikowo nie jest to poprawne. Poprostu roznica w teorii i praktyce, zyjac tutaj na poczatku tez analizowalam w glowie jakiego czasu uzyc, jak skonstruowac zdanie, teraz tak mam tylko piszac oficjalne pisma i to tez raczej jesli odbiorca ma byc ktos z angielskim jako drugim jezykiem. Dlatego pytalam o grupe docelowa.


Napisalam, ze kursy jezykowe w ramach szkolnego programu nauczania, bez dodatkowej pracy (czyli kursow pozaszkolnych, konwesacji czy samodzielnej nauki) nie daja mozliwosci poslugiwania sie jezykiem, bo ucza do szkolnych testow, nie do praktyki (i nie tylko jezykow obcych, ale to juz inny temat rzeka). Sama znam i absolutnie podziwiam ludzi, ktorzy potrafia sie sami w domu nauczyc jezyka

[Limonka2738]

Napisane przez bezpaniki

W tej, ktora mu pokazywalam (lata temu) byly zadania dotyczace uzywania czasow przeszlych, ktorych w praktyce tutaj uzywa sie bardzo rzadko (czyli innych niz past simple i present perfect). Mozliwe, a nawet bardzo prawdopodobne, ze gramatycznie / slownikowo nie jest to poprawne. Poprostu roznica w teorii i praktyce, zyjac tutaj na poczatku tez analizowalam w glowie jakiego czasu uzyc, jak skonstruowac zdanie, teraz tak mam tylko piszac oficjalne pisma i to tez raczej jesli odbiorca ma byc ktos z angielskim jako drugim jezykiem. Dlatego pytalam o grupe docelowa.

No, tak, to zauważyłam, że wiele osób nie potrafi we własną gramatykę. Jak słyszę dobrze użyty future perfect albo future perfect continuous to mam ochotę wysłać tej osobie kwiaty i szampana.


Ale to już prywatna decyzja, jak chce się żyć. Ja poprawność językową cenię bardzo i mi zależy, żeby mówić poprawnie, nawet jeśli wszyscy inni native'i w pokoju mówią inaczej.


Są ludzie, którzy uczą się języka, żeby się wmieszać w tłum, wtedy rzeczywiście, 3 czasy na krzyż i jedziesz.


I w sumie nie ma rozwiązania na to, co jest lepsze. No dwie różne postawy.

[shinypearl]

Napisane przez bezpaniki

W tej, ktora mu pokazywalam (lata temu) byly zadania dotyczace uzywania czasow przeszlych, ktorych w praktyce tutaj uzywa sie bardzo rzadko (czyli innych niz past simple i present perfect). Mozliwe, a nawet bardzo prawdopodobne, ze gramatycznie / slownikowo nie jest to poprawne. Poprostu roznica w teorii i praktyce, zyjac tutaj na poczatku tez analizowalam w glowie jakiego czasu uzyc, jak skonstruowac zdanie, teraz tak mam tylko piszac oficjalne pisma i to tez raczej jesli odbiorca ma byc ktos z angielskim jako drugim jezykiem. Dlatego pytalam o grupe docelowa.


Napisalam, ze kursy jezykowe w ramach szkolnego programu nauczania, bez dodatkowej pracy (czyli kursow pozaszkolnych, konwesacji czy samodzielnej nauki) nie daja mozliwosci poslugiwania sie jezykiem, bo ucza do szkolnych testow, nie do praktyki (i nie tylko jezykow obcych, ale to juz inny temat rzeka). Sama znam i absolutnie podziwiam ludzi, ktorzy potrafia sie sami w domu nauczyc jezyka

Bardzo nas z siostrą rozśmieszyło jak sis na rozmowie kwalifikacyjnej w UK usłyszała od babki, że używa poprawniej present perfect of niej
No ale to ma jednak znaczenie, zwłaszcza jeśli obraca się człowiek w wykształconym środowisku. Biegły angielski to coś innego niż komunikatywny, a w obu się dogadasz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Limonka2738

Ale to już prywatna decyzja, jak chce się żyć. Ja poprawność językową cenię bardzo i mi zależy, żeby mówić poprawnie, nawet jeśli wszyscy inni native'i w pokoju mówią inaczej.

Serio?
Jeszcze chwilę temu się ze mną kłóciłaś o funkcję języka i grunt, żebyśmy się wszyscy rozumieli.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Jak ja rozumiem ból związany z pazurami. Spiłowałam moją hybrydę, wszystko się złamało, wiadomka, moje dłonie wyglądają koszmarnie, to samo stopy. Czuję się jak brzydula. Sama nie znoszę robić czegokolwiek, bo nie potrafię.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87694479]Serio?
Jeszcze chwilę temu się ze mną kłóciłaś o funkcję języka i grunt, żebyśmy się wszyscy rozumieli.[/QUOTE]


O nie. Ja się z tobą kłóciłam o mieszanie języków, to co innego.

[Finlora]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87694533]Jak ja rozumiem ból związany z pazurami. Spiłowałam moją hybrydę, wszystko się złamało, wiadomka, moje dłonie wyglądają koszmarnie, to samo stopy. Czuję się jak brzydula. Sama nie znoszę robić czegokolwiek, bo nie potrafię.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Siostro
Tak swoją drogą moja kosmetyczka nadal działa. Dziwi mnie, że się nie boi.

[stotek]

Napisane przez Finlora

Siostro
Tak swoją drogą moja kosmetyczka nadal działa. Dziwi mnie, że się nie boi.

Moja tipsiara i pani od rzęs też normalnie pracują. Ja nie chodzę.
I z tego powodu czuję się jak ostatni paszczur - odrost na włosach mega (i coś siwego mi tam przebija ), pazury z odrostem (a sama tak ładnie nie zrobię), ładnych rzęsek brak... Drama na całego. Jednak nie ma to jak się odpimpowac - od razu i na duszy lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

U mnie w pracy od razu w poniedziałek dziewczyny zapytały gdzie moje ładne paznokcie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez stotek

Moja tipsiara i pani od rzęs też normalnie pracują. Ja nie chodzę.
I z tego powodu czuję się jak ostatni paszczur - odrost na włosach mega (i coś siwego mi tam przebija ), pazury z odrostem (a sama tak ładnie nie zrobię), ładnych rzęsek brak... Drama na całego. Jednak nie ma to jak się odpimpowac - od razu i na duszy lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, że mi przypomniałaś. Jutro jadę do Rossmanna i muszę sobie farbę kupić, koniec sezonu czapkowego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rukolka]

Moja farba już czeka, ale w sumie jeszcze wstrzymuję się z farbowaniem, bo i tak mało osób teraz spotykam. Włosy odpoczną od farby i kosmetyków do stylizacji, twarz od kosmetyków do makijażu. Ogólnie mam nadzieję, że wyjdzie to na plus. ;-)

[stotek]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87694947]Dobrze, że mi przypomniałaś. Jutro jadę do Rossmanna i muszę sobie farbę kupić, koniec sezonu czapkowego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja mam takie piękne ombre sombre czy kij go wie jak to się zwie, jak sama zafarbuje to wszystko szlag trafi ale no niebawem będę musiała, skoro już mi siwe wychodzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz