Czy związek z byłą prostytutką może być udany ?

[natan_nataniel]

Witam,

nie będę przedstawiał powodów, dlaczego interesują mnie Wasze opinie w tym temacie na wstępie. Jednak liczę na pomoc.

Czy uważacie, że można stworzyć normalny, udany związek z taką osobą, ewentualnie czy ktoś by się na to zdecydował i dlaczego? Czy taka osoba powinna informować partnera o swojej przeszłości ? Co mogła taka przeszłość zmienić w psychice dziewczyny, a może nic i jest taka jak każda inna ?



Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

[Quarantine]

Może być udany. Oddawanie się za pieniądze to nie tylko prostytucja w słownikowym ujęciu.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Odpowiadając na pytanie z tytułu - tak może być udany. Równie dobrze mógłbyś zapytać czy związek z kasjerką może być udany, czy tam z (byłą) przedstawicielką jakiegokolwiek innego zawodu.

Napisane przez natan_nataniel

Czy taka osoba powinna informować partnera o swojej przeszłości ?

Nie bardziej niż ktokolwiek inny, czyli może informować, jeśli będzie miała ochotę.

Co mogła taka przeszłość zmienić w psychice dziewczyny, a może nic i jest taka jak każda inna ?

Masz całe spektrum możliwości w zależności od osoby. Nie ma dziewczyn "jak każda inna", bo ludzie są różni.

[4eb44714e364cc1ff9389dbba04b7aef6c7662a4_5f35c5f27daee]

To ciężki temat. Poszukałam w necie w związku z innym wątkiem, gdzie padło pytanie: Czy prostytucja to coś złego? I znalazłam takie coś na temat skutków prostytucji dla psychiki:

https://www.google.com/url?sa=t&rct=..._H2g3c8oeYUmRU


Zresztą jest sporo podobnych artykułów.
Wynika z nich tyle, że prostytucja bardzo się odbija na zdrowiu psychicznym (i fizycznym, ale to inny temat). Możliwe, że jak dziewczyna porzuca to zajęcie, to potrzebować będzie terapii.

Mam też wrażenie, że wizażankom raczej trudno jest odpowiedzieć na pytanie autora. Mało która tutaj osoba ma takie doświadczenia. Mogę się mylić, ale w sumie tu piszą dziewczyny zainteresowane seksem dla przyjemności, a nie "zawodowo".

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87758545]Odpowiadając na pytanie z tytułu - tak może być udany. Równie dobrze mógłbyś zapytać czy związek z kasjerką może być udany, czy tam z (byłą) przedstawicielką jakiegokolwiek innego zawodu.
Nie bardziej niż ktokolwiek inny, czyli może informować, jeśli będzie miała ochotę.
Masz całe spektrum możliwości w zależności od osoby. Nie ma dziewczyn "jak każda inna", bo ludzie są różni.[/QUOTE]

Ciekawe dlaczego ludzie nie zadają pytań - czy związek z byłą pracownicą korporacji może być udany? zwłaszcza że słyszy się, jakie to korporacje złe i wykańczają psychicznie (oczywiście tutaj uogólniam i odnoszę się do stereotypowego przestarzałego postrzegania korporacji). Korporacje można zamienić na budżetówkę.

[robertkarucki]

Stary wszystko zależy od tego jaki Ty masz do tego stosunek. Jeżeli nie będzie cie to meczylo to czemu nie? Uważam, że prostytutka to też człowiek i kobieta. Potrafi się zakochać. Nie wiem po co łączyć te dwie kwestie..

[arno22]

Jak najbardziej !!!!!!

[Karibati]

Serio uważasz, że kobieta, która dawała się gwałcić może stworzyć normalną relację z mężczyzną. Nie masz odruchu wymiotnego na wyobrażenie tej kępki penisów, które w sobie miała?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Prostytucja i gwałt to nie są zjawiska tożsame.
No i rzeczywiście skandal. Kto to widział wiązać się z kimś, kto wcześniej seks uprawiał.

[Karibati]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87786402]Prostytucja i gwałt to nie są zjawiska tożsame.
No i rzeczywiście skandal. Kto to widział wiązać się z kimś, kto wcześniej seks uprawiał.[/QUOTE]

Jest formą gwałtu, tylko taką, na którą jest przyzwolenie społeczne. Tak samo, jak eutanazja jest zabiciem człowieka, tylko w niektórych krajach obowiązuje na nią przyzwolenie społeczne. Oba te zjawiska znajdują odzwierciedlenie w przepisach.

[Swietusia]

Napisane przez Karibati

wyobrażenie tej kępki penisów, które w sobie miała?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Karibati

Jest formą gwałtu, tylko taką, na którą jest przyzwolenie społeczne. Tak samo, jak eutanazja jest zabiciem człowieka, tylko w niektórych krajach obowiązuje na nią przyzwolenie społeczne. Oba te zjawiska znajdują odzwierciedlenie w przepisach.

Jakiego znowu gwałtu? Gwałt z definicji jest czynnością seksualną, na którą jedna strona nie wyraziła zgody. Przyzwolenie lub jego brak nie ma na tę definicję wpływu.

[renata_b_1993]

Napisane przez Karibati

Serio uważasz, że kobieta, która dawała się gwałcić może stworzyć normalną relację z mężczyzną. Nie masz odruchu wymiotnego na wyobrażenie tej kępki penisów, które w sobie miała?

Napisane przez Karibati

Jest formą gwałtu, tylko taką, na którą jest przyzwolenie społeczne. Tak samo, jak eutanazja jest zabiciem człowieka, tylko w niektórych krajach obowiązuje na nią przyzwolenie społeczne. Oba te zjawiska znajdują odzwierciedlenie w przepisach.

To jest twoje prywatne zdanie/opinia
Moim zdaniem pleciesz głupoty i tyle.


Co do meritum sprawy oczywiście że może być udany. Seks to nie tylko cielesność ale i więź psychiczna. Jak najbardziej może być udany, i zapewne ciekawy

[Karibati]

Dla mnie związek z byłą prostytutką, to rzecz wręcz niepojęta. A sytuacja, że facet rejestruje się na kobiecym forum, żeby spytać o zdanie na ten temat … nic już mnie nie zdziwi.

[arno22]

Ma iść do proboszcza albo poradni małżeńskiej przy parafii ? chciał zapytać kobiet jakie mają zdanie to zapytał.
Nie ma społecznego przyzwolenia na gwałty a słynne " jak można zgwałcić prostytutkę ?" obnaża prawdę o tych co tak mówią.