Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Rinaa

Po moim blondzie z pozostala żółć totalna. Masakra...macie pomysł jak zrobić z tego ładny chłodny blond ale nie szary? Wellaton 12/0? Loreal 10.21? Heelp


Myślicie, że mogę to ppkryć
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A próbowałaś tonować? Polecam gencjanę, możesz sobie dozować chłód.

A jak wolisz farbą, to może Szlachetna Perła od Joanny?

[Rinaa]

Chcialam wrocic do swojego naturalnego - poziom 8 to mam :/ hmn joanna nigdy jeszcze nie robilam....
Wellaton 12/1 wyszedl.na poczatku super, pozniej juz jak mop

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[blond bunny]

hejka!
u mnie niestety marnie
wczorajszy wieczor jak najbardziej super udany, jednak od rana zaczela sie masakra...znow z kibla nie wychodze teraz jako tako,bo nażłopałam się smecty i wzięłam nifuroksazyd, ale drżę co bedzie dalej...
nic nie jem, pije tylko herbate, rumianek i wode.
a najgorsze, ze nie wiem dlaczego?!!!
wczoraj mialam taki dobry dzien i humor fajny...po randce to nawet troche sie smialam, maz byl az zaskoczony moja forma, dawno nie widzial mnie smiejacej sie...
a tu rano taka makabra.
nie wiem, furagin mi zaszkodzil? wzielam jak zwykle, bo nie widzi mi sie posexowe zapalenie... czy piers z kurczaka, bo tz mi ja zrobil w jajku jako lzejsza wersje kotleta...
glupieje juz, zoladek mnie nie boli jak jem, mija kilka godzin i jak mnie wyrwie do kibla to oj...i bola mnie ewidentnie jelita, grube chyba, bo tak centalnie na srodku i nisko, w momencie gdy jestem po kupce bol mija i wszystko wraca przy kolejnych parciach.
jezusiu, jak to sie nie skonczy to ja oszaleje

w dodatku odebralam on-line wyniki moich testow na alergie pokarmowa i nie daje wiary- kompletnie na nic nie ma alergi!!! mam klase 0 na wszystkie 20 alergenow
czyli ze co, nietolerancja pokarmowa? tylko jak mam znalezc na co
dobra, juz swoje odpłakałam ( no bo oczywiscie znow doł bo psychika słaba ) ide obejrzec serial zeby troche sie odmozdzyc...

truskawkowa mam pytanie- jak masz wydzielona grzywke? taki waski trojkat chyba z tego co widzialam po fotkach? na ile cm szerokosci od przedzialka?

[CherrryCat]

Jezu dziewuchy jak już naspamowałyście nowy wątek i wgl.

Napisane przez blond bunny

hejka!
u mnie niestety marnie
wczorajszy wieczor jak najbardziej super udany, jednak od rana zaczela sie masakra...znow z kibla nie wychodze teraz jako tako,bo nażłopałam się smecty i wzięłam nifuroksazyd, ale drżę co bedzie dalej...
nic nie jem, pije tylko herbate, rumianek i wode.
a najgorsze, ze nie wiem dlaczego?!!!
wczoraj mialam taki dobry dzien i humor fajny...po randce to nawet troche sie smialam, maz byl az zaskoczony moja forma, dawno nie widzial mnie smiejacej sie...
a tu rano taka makabra.
nie wiem, furagin mi zaszkodzil? wzielam jak zwykle, bo nie widzi mi sie posexowe zapalenie... czy piers z kurczaka, bo tz mi ja zrobil w jajku jako lzejsza wersje kotleta...
glupieje juz, zoladek mnie nie boli jak jem, mija kilka godzin i jak mnie wyrwie do kibla to oj...i bola mnie ewidentnie jelita, grube chyba, bo tak centalnie na srodku i nisko, w momencie gdy jestem po kupce bol mija i wszystko wraca przy kolejnych parciach.
jezusiu, jak to sie nie skonczy to ja oszaleje

w dodatku odebralam on-line wyniki moich testow na alergie pokarmowa i nie daje wiary- kompletnie na nic nie ma alergi!!! mam klase 0 na wszystkie 20 alergenow
czyli ze co, nietolerancja pokarmowa? tylko jak mam znalezc na co
dobra, juz swoje odpłakałam ( no bo oczywiscie znow doł bo psychika słaba ) ide obejrzec serial zeby troche sie odmozdzyc...

truskawkowa mam pytanie- jak masz wydzielona grzywke? taki waski trojkat chyba z tego co widzialam po fotkach? na ile cm szerokosci od przedzialka?

boże masakra, współczuję :/
a co masz zamiar obejrzeć ? bo ja też ciężki tydzien miałam i bym coś obejrzała ;D


I tak ogólnie to chciałam jeszcze poinformować że w Housie jest 40 % na wszystkie pełnowartosciowe rzeczy podskoczyłam dzis i kupiłam takie dwie basicowe bluzki za 25 zł (za dwie ofc. )

[truskawkowawiosna]

O masakra, masz przerąbane do kwadratu z tym zdrowiem Jest mi strasznie Ciebie szkoda, bo naprawdę nie grzeszysz niczym, a cierpisz jakby za tłum

Zadam może głupie pytanie, ale czy na 100% wykluczyłaś nienaturalny przerost candida albicans w jelitach? Wiem, że lekarze za bardzo w niego nie wierzą, chyba, że ktoś ma AIDS albo żyje na antybiotykach. Taką ewidentą grzybicę wewnetrzną rozpoznają po języku, ale wystarczy trochę zaburzona równowaga w jelicie cienkim i mogą pojawić się objawy jelita drażliwego. Lekarze zazwyczaj dają taką diagnozę i każą uważać na siebie
Moje problemy znasz, kilka miesiecy temu poszłam tym tropem i zaczęłam pić na czczo miksturę aloes-olej-cytryna. Redukuje candicę i leczy stany zapalne jelit, efektów nie ma od razu, ale jest duzo lepiej. Specjalna dieta sprawdziła się dużo gorzej.
Wiecej info znalazłam na stronie bioslone.pl i blogu tłuste życie.
Aloes kupuję w SP, raczej prędko się z nim nie rozstanę.
Twoje problemy są bardziej złożone, ale polecam Ci kiedyś bardziej zapoznać się z tym blogiem, otworzył mi rzeczy na wiele spraw...

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

A co do grzywki, to nie rozumiem pytania, przepraszam
Scinałam sama, jak zawsze Zaczesałam włosy na prosto i trochę się poślizgałam nożyczkami po skosie, nie znam się na fryzjerskim nazewnictwie A te włosy po jednej stronie to pozostałość po grzywce na prosto, którą zapuszczam. W sumie chyba będę i tak to coś podcinać, bo wyglądam mniej łyso

[xXxKYLIExXx]

Zjałam śniadanie i się nawet nie zwróciło

Napisane przez truskawkowawiosna

Ale mi dosłodziła Dziękuję kochana, bo mama mówiła, że trzeba doceniać komplementy Bunny jest z bajek Disneya, ja z anime

Jesteśmy dwie zielonookie bestie A jak Twoja zieleń wyglądała przy czarnych włosach? Mnie przy blondzie czasem obcy ludzie pytają czy noszę kolorowe soczewki, a jak nosiłam czarne to moja zieleń była obrzydliwie blada. Zaczęłam nosić wtedy kolorowe. Bez nich, makijażu i zrobionych włosów byłam przepaszczurem, serio Jak to kolor włosów może wiele odmienić...


Taka KLIK

Taka emolientowa chemia, która jak widać moim włosom wystarcza Bardzo wygładza i efekt trzymania wilgoci trwa aż do mycia. Kiedyś takie produkty były dla mnie za słabe, ale trochę mi się włosy zmieniły.
Delikatnie dociąża, więc trzeba uważać z ilością.

Na tych wczorajszych fotkach z różem mam włosy po samym szamponie Aqua Light też z Pantene. Wcześniej miałam maskę na włosach, więc nie było źle.

Po pierwszym uzyciu jestem zachwycona. Po nocy włosy nadal są uniesione u nasady i świeżuteńkie. Latem to u mnie nowość, głowę muszę myć codziennie.

Na razie nie polecam, bo użyłam raz, ale była fajna cena w Ross Ma niezły skład, z kwasem dosyć wysoko, bez silikonów i z solą całkiem daleko po zapachu. Ma słynne SLS, ale ja się go nie boję

Mam teraz 3 szampony: Natei winogronowy z Biedry, Rossmanowski 3w1 i ten Aqua.

Masakra
Nienawidzę kupować w Naturze Kombinują, ściemniają
W Rossmanie teraz GK są za 7,99, to naprawdę fajna cena i jak brać to teraz.
Ja właśnie też o nim myślałam, ma fajne opinie. W moim nie było takiego szamponu, to sobie darowałam.

Top spamerki w akcji


Teraz mnie zaintrygowałaś

trzeba poziom trzymac co nie?

Bo jesteś śliczna i bede Ci to powtarzac do upadłego

Teraz mi kumpela napisala,żę po moich uwagach napisali do dzialu Marketingu i juz wszystkie odzywki maja na tej promo
i teraz nie wiem czy wziac tą co pisałam (gk z jedwabiem) czy tą o Ty mi teraz pokazałaś
szamponów z pantene sie jakoś boje,moze to nie uzasadnione ale jakoś sama nie wiem
a niestety do nabliższego Rossa musiałabym autobusem jechac,a to dzisiaj w moim stanie jest dość ryzykowne

Moja mama uwaaża do dziś dnia,że najlepiej wyglądałam w czarnych włosach,ale ja wiem,że nieMoje cera wyglądała na zmęczoną,musiałam sie mocno malowac i dymac na solarke zeby nie wyglądać jak zwłoki wyłowione z rzekiod czzarnych włosów to ja się trzymam z daleka
Ale te rude...

co do szamponów jeszcze to ja mam ten silver rossmanowski i nikomu nie polecam,no takiego kołtuna mi robi,że to jest dramat

Napisane przez truskawkowawiosna

Niestety, anty to niby zło, ale mają też dużo plusów i dlatego się ich trzymam

Ty chyba brałaś o takim samym składzie, tylko w sytemie 21tab+7 dni przerwy? Daylette są 24+3

Nie wiem dlaczego ja pamiętam takie rzeczy, jak jakiś prześladowca Wiem kto czym farbował, jaki ma zapas odżywek, moja głowa pojemna na takie fakty

a wiesz coś o tych Daylette jeszcze?
Tzn ja wiem,że na każdego działa tabletka inaczej ale wiadomo maly wywiad jeszcze nikomu nie zaszkodzil
Tak,jak piszesz wtedy brałam 21+7 teraz te są dla mnie całkowitą nowościa.Teraz czekam na @ czyli na 13 czerwca i jedziemy z koksem
Tż już się cieszy
A co do pmietania dziwnych rzeczy to ja czasem też tak mam,np do dzisiaj pamietam jak Kitka pisała po powrocie z kina z Harrego Pottera,że kocha Snap'a to jest świr dopiero

Napisane przez truskawkowawiosna

Masakra... Od Palette musisz trzymać się z daleka, ale to przecież wiesz

wiem i teraz zamówie Kolestona 12/89 i już nie moge sie oczekać jak mi to wyjdzie,hmm jak z każdą nową farba zresztą

Napisane przez truskawkowawiosna

Haha Tak sobie myślę, że jak ktoś spojrzy na nas z boku, to zobaczy klasyczne kółeczko wzajemnej adoracji i spijanie z dziubków

chodz kochanie ciocia Kylie da Ci z dzióbka am am

Napisane przez truskawkowawiosna

Eeee tam, dajesz sobie radę znakomicie

żebyście widziały jak ja spałam dzisiaj w nocy z uziemieniem,bo taki miałam helikopter,że matko kochana i wszyscy święci

Napisane przez truskawkowawiosna

Masz utalentowanego skarba, ale to już wiesz

wiem,wiem i kochanego. Chciał mi na kaca dzisiaj na swój sposób "pomóc" ale powiedział mu,że trząsanie mną nie jest wskazane

Napisane przez truskawkowawiosna

Ooo, ja się czasem wstydzę, że tak spamuję o nich ciągle Nie chcę wyjść na jakiegoś egocentryka, ale nie mam komu nawijać. Niby mogę chłopu gadać, ale to trochę jak do ściany Trzeba mu wskazać palcem, co ma zauważyć, wtedy powie "tak, tak faktycznie"

spamuj
My wszystkie to uwielbiamy

Napisane przez truskawkowawiosna

Wariatki z nas, siedzą przed kompem z ucieszonymi minami i walą w klawiaturę Chłop się często śmieje z mojego wizażowania

moj to juz nawet nie raguje

Napisane przez truskawkowawiosna

Wydaje mi się, że u Kylie jest inne źródło problemu niż nasze z łojotokową bazą. Strzelam, że ma po prostu wybitnie wrażliwą skórę głowy, którą nie lubi "ciężkiej chemii" np. farb.

Mojej skórze farbowanie bardzo służy, zmniejsza wydzielanie łoju, pewnie dlatego głownie

u mnie to jest od farb,ale pamietampo 219 czy a10 nie mialam takich rezczy.Dopiero po c10 czy tej nieszczesnej cv12

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez blond bunny

hejka!
u mnie niestety marnie
wczorajszy wieczor jak najbardziej super udany, jednak od rana zaczela sie masakra...znow z kibla nie wychodze teraz jako tako,bo nażłopałam się smecty i wzięłam nifuroksazyd, ale drżę co bedzie dalej...
nic nie jem, pije tylko herbate, rumianek i wode.
a najgorsze, ze nie wiem dlaczego?!!!
wczoraj mialam taki dobry dzien i humor fajny...po randce to nawet troche sie smialam, maz byl az zaskoczony moja forma, dawno nie widzial mnie smiejacej sie...
a tu rano taka makabra.
nie wiem, furagin mi zaszkodzil? wzielam jak zwykle, bo nie widzi mi sie posexowe zapalenie... czy piers z kurczaka, bo tz mi ja zrobil w jajku jako lzejsza wersje kotleta...
glupieje juz, zoladek mnie nie boli jak jem, mija kilka godzin i jak mnie wyrwie do kibla to oj...i bola mnie ewidentnie jelita, grube chyba, bo tak centalnie na srodku i nisko, w momencie gdy jestem po kupce bol mija i wszystko wraca przy kolejnych parciach.
jezusiu, jak to sie nie skonczy to ja oszaleje

w dodatku odebralam on-line wyniki moich testow na alergie pokarmowa i nie daje wiary- kompletnie na nic nie ma alergi!!! mam klase 0 na wszystkie 20 alergenow
czyli ze co, nietolerancja pokarmowa? tylko jak mam znalezc na co
dobra, juz swoje odpłakałam ( no bo oczywiscie znow doł bo psychika słaba ) ide obejrzec serial zeby troche sie odmozdzyc...

To jest tak nie sprawiedliwe,że aż się wierzyć nie chce
tak mi Ciebie szkoda i nawet nie umiem Cie jakos pocieszyć czy pokierować,bo kompletnie sie na tym nie znam i nie wiem o mogła bym Ci polecić,jedyne co moge to życzyc Ci duzo,baaaaardzo duzo zrowia i siły do walki z chorobą

Napisane przez truskawkowawiosna

A co do grzywki, to nie rozumiem pytania, przepraszam Scinałam sama, jak zawsze Zaczesałam włosy na prosto i trochę się poślizgałam nożyczkami po skosie, nie znam się na fryzjerskim nazewnictwie A te włosy po jednej stronie to pozostałość po grzywce na prosto, którą zapuszczam. W sumie chyba będę i tak to coś podcinać, bo wyglądam mniej łyso

make my day

[truskawkowawiosna]

Kylie, ja nie wiem co Ci polecić, nie chcę, żebyś się rozczarowała Miałam z jedwabiem tylko GK maskę, ale Bunny pisała, że podobna. Bardzo fajna, ale niestety ta keratyna dawała o sobie znać

Co do jedwabnych kosmetyków, to się powtórzę: o wieeeele lepsza była dla mnie maska Biovax https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-ciemnych.html

Nie dawała takiej sztywności. Kiedyś zużyłam słoik, a ostatnio kupiłam w Biedronce saszetkę. Nadal podtrzymuję opinię, że to najfajniejsza maska z jedwabiem

Moje obecne włosy nie lubią protein za bardzo, więc im ich nie daje. Dla mnie znak, że potrzebują to bezkształtne, za miękkie zdechlaki. jeżeli nie mają takich objawów, to pakuję bezproteinowe kosmetyki

Nie wiem czy to Pantene Ci podpasuje, ale to są raczej klimaty Dove, Wella Pro Series. Jest tam alkohol stearylowy, który moje włosy bardzo wygładza. Wbrew pozorom, nie jest to odżywka przeładowana silikonami.

A co do szamponów, to Pantene mają składy na jedno kopyto, silikony i inne wygładzacze. Za to ten Aqua jest inny
Wkleję fotkę

A co do Daylette to dostarczasz więcej estrogenów miesiecznie. Przerwa jest krótsza, jest mniejszy spadek hormonów. Taki system wielu dziewczynom sprzyja, bo mają krótsze i słabsze krwawienia albo mniej skutków ubocznych np. ból głowy w czasie przerwy

[truskawkowawiosna]

Napisane przez xXxKYLIExXx

make my day

Człowiek wziął nożyczki, pociachał bylejak, a tu go pytają o konkrety

[hello_Moscow]

Hej Dziewczyny. Z góry przepraszam, że się tak w wątek wtryniam ... Przeczytałam kilka ostatnich stron, ale trudno połapać się, jeżeli nie jest się z Wami codziennie.
Mam problem z zielonymi włosami, otóż... Na początku roku fryzjerka rozjasniła mi włosy z rudego do blondu, wyszedł kurczak. Później byłam u niej jeszcze dwa razy, cały czas nie wychodziłam z kurczaka. W kwietniu sama zabrałam się za farbowanie, użyłam dzięki poradzie bardzo pomocnej osóbki - SceneQueene, farbę Koleston 12.22, zneutralizował się pomarańcz, na rzecz słomkowego,nauralnego powiedziałabym, blondu.
Przedwczoraj wieczorem postanowiłam zafarbować odrosty i odświeżyć kolor. Niestety, trzymałam farbę ok. 45 minut, zagapiłam się na tv i kraska ... Włosy mają zielono-szarą poświatę, kolor jest taki szary, sciemniał. Teraz siedzę z koncentratem pomidorowym pomieszanym z keczupem na głowie. Mam nadzieję, że trochę poświata się zneutralizuje.
Chciałabym wrócić do ładnego blondu przy następnym farbowaniu ... może za tydzień, jeżeli zieleń nie odpuści. Co proponowałybyście położyć na te włosy?
Marzę o kolorze jak Alfaparf 11.21, majirel 10.21 albo coś z poziomu 12 Kolestonu ... jakimś naturalnym blondzie, na pewno wiecie o co mi chodzi.
Czy mogłybyście podzielić się jakimś pomysłem na to cholerstwo?

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez truskawkowawiosna

Kylie, ja nie wiem co Ci polecić, nie chcę, żebyś się rozczarowała Miałam z jedwabiem tylko GK maskę, ale Bunny pisała, że podobna. Bardzo fajna, ale niestety ta keratyna dawała o sobie znać

Co do jedwabnych kosmetyków, to się powtórzę: o wieeeele lepsza była dla mnie maska Biovax https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-ciemnych.html

Nie dawała takiej sztywności. Kiedyś zużyłam słoik, a ostatnio kupiłam w Biedronce saszetkę. Nadal podtrzymuję opinię, że to najfajniejsza maska z jedwabiem

Moje obecne włosy nie lubią protein za bardzo, więc im ich nie daje. Dla mnie znak, że potrzebują to bezkształtne, za miękkie zdechlaki. jeżeli nie mają takich objawów, to pakuję bezproteinowe kosmetyki

Nie wiem czy to Pantene Ci podpasuje, ale to są raczej klimaty Dove, Wella Pro Series. Jest tam alkohol stearylowy, który moje włosy bardzo wygładza. Wbrew pozorom, nie jest to odżywka przeładowana silikonami.

A co do szamponów, to Pantene mają składy na jedno kopyto, silikony i inne wygładzacze. Za to ten Aqua jest inny
Wkleję fotkę

A co do Daylette to dostarczasz więcej estrogenów miesiecznie. Przerwa jest krótsza, jest mniejszy spadek hormonów. Taki system wielu dziewczynom sprzyja, bo mają krótsze i słabsze krwawienia albo mniej skutków ubocznych np. ból głowy w czasie przerwy

ta maska Latte to mój mały koszmarek
nie wiem jak teraz ale kiedyś ( jakies 2-3 lata wstecz) to robiła mi siano straszne,ale może to tez to,że za często jej używałam
nie wiedzial wtey,ze jest cos takiego jak proteiny i ,ze moje wlosy ich nie lubia
Możę w takim razie skuszę na tą odżywkę z Pantene chyba z 10 lat nic od nich nie miałam

Troche juz czytalam o tych Daylette ale wiadom jak to w necie.
mam nadzieje ze okres mi sie skróci a nie 7 dni bedzie trwal

Napisane przez truskawkowawiosna

Człowiek wziął nożyczki, pociachał bylejak, a tu go pytają o konkrety

hehe moze pominęłas sie z powolaniem

[truskawkowawiosna]

Napisane przez xXxKYLIExXx

ta maska Latte to mój mały koszmarek
nie wiem jak teraz ale kiedyś ( jakies 2-3 lata wstecz) to robiła mi siano straszne,ale może to tez to,że za często jej używałam
nie wiedzial wtey,ze jest cos takiego jak proteiny i ,ze moje wlosy ich nie lubia
Możę w takim razie skuszę na tą odżywkę z Pantene chyba z 10 lat nic od nich nie miałam

Troche juz czytalam o tych Daylette ale wiadom jak to w necie.
mam nadzieje ze okres mi sie skróci a nie 7 dni bedzie trwal


hehe moze pominęłas sie z powolaniem

Latte? Wkleiłam zły link? Ten Biovax Latte jest tragiczny, ale ta do ciemnych bajeczna Na kolor nie wpływa. Jakbym miała ochotę na proteiny, to na pewno kupię słoik Biovaxa do ciemnych z jedwabiem

mój ranking
1. do ciemnych
2. do zniszczonych
3 do blond

nienajgorszy jest keratyna+jedwab, ale potrafi zrobić kuku. Reszta nijaka albo kiepska dla mnie

Co do tabletek to jest duża szansa, ze Ci się skróci i ogólnie zleci łagodniej. Właśnie dla takich mocniej krwawiących i cierpiących stworzono ten wydłużony system. Chociaż ja akurat z całego miesiąca najbardziej lubię tydzień przerwy, po prostu czuję się najlepiej

A co do fryzjerstwa, nie nadawałabym się, chyba, ze do ścinania na "oszołoma" Końcówki obciąć bym potrafiła też, ale do reszty wyobraźni przestrzennej brak Mogłabym też czesać warkocze i farbować odrosty, farbą którą ktoś wybrał Nie wiem czy ktoś zatrudniłby takiego fryzjera

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez hello_Moscow

Hej Dziewczyny. Z góry przepraszam, że się tak w wątek wtryniam ... Przeczytałam kilka ostatnich stron, ale trudno połapać się, jeżeli nie jest się z Wami codziennie.
Mam problem z zielonymi włosami, otóż... Na początku roku fryzjerka rozjasniła mi włosy z rudego do blondu, wyszedł kurczak. Później byłam u niej jeszcze dwa razy, cały czas nie wychodziłam z kurczaka. W kwietniu sama zabrałam się za farbowanie, użyłam dzięki poradzie bardzo pomocnej osóbki - SceneQueene, farbę Koleston 12.22, zneutralizował się pomarańcz, na rzecz słomkowego,nauralnego powiedziałabym, blondu.
Przedwczoraj wieczorem postanowiłam zafarbować odrosty i odświeżyć kolor. Niestety, trzymałam farbę ok. 45 minut, zagapiłam się na tv i kraska ... Włosy mają zielono-szarą poświatę, kolor jest taki szary, sciemniał. Teraz siedzę z koncentratem pomidorowym pomieszanym z keczupem na głowie. Mam nadzieję, że trochę poświata się zneutralizuje.
Chciałabym wrócić do ładnego blondu przy następnym farbowaniu ... może za tydzień, jeżeli zieleń nie odpuści. Co proponowałybyście położyć na te włosy?
Marzę o kolorze jak Alfaparf 11.21, majirel 10.21 albo coś z poziomu 12 Kolestonu ... jakimś naturalnym blondzie, na pewno wiecie o co mi chodzi.
Czy mogłybyście podzielić się jakimś pomysłem na to cholerstwo?

Chetnie bym pomogła, ale na farbowaniu się nie znam. Walczę na innym froncie- z żółtym i pomarańczowym.

Zamiast koncentratu możesz walnąć czerwoną szamponetkę zmieszaną z maseczką. Szkoda byłoby mi włosów na octy i inne dziadostwa, nie mówiąc już o zapachu

Polecam też olejowanie np. kokosem. Bardzo wyciąga kolor, a chłodne barwniki mają to do siebie, że szybciej uciekają

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez truskawkowawiosna

Latte? Wkleiłam zły link? Ten Biovax Latte jest tragiczny, ale ta do ciemnych bajeczna Na kolor nie wpływa. Jakbym miała ochotę na proteiny, to na pewno kupię słoik Biovaxa do ciemnych z jedwabiem

mój ranking
1. do ciemnych
2. do zniszczonych
3 do blond

nienajgorszy jest keratyna+jedwab, ale potrafi zrobić kuku. Reszta nijaka albo kiepska dla mnie

Co do tabletek to jest duża szansa, ze Ci się skróci i ogólnie zleci łagodniej. Właśnie dla takich mocniej krwawiących i cierpiących stworzono ten wydłużony system. Chociaż ja akurat z całego miesiąca najbardziej lubię tydzień przerwy, po prostu czuję się najlepiej

A co do fryzjerstwa, nie nadawałabym się, chyba, ze do ścinania na "oszołoma" Końcówki obciąć bym potrafiła też, ale do reszty wyobraźni przestrzennej brak Mogłabym też czesać warkocze i farbować odrosty, farbą którą ktoś wybrał Nie wiem czy ktoś zatrudniłby takiego fryzjera

co ja sobie ubzdurałm,że Latte wkleiłaś
nie wiem czemu ale to ten alkohol jeszcze pewnie

Mi z biovaxów to najlepiej ten do zniszczonych pasował,no bajka na moich włosach

[blond bunny]

Napisane przez CherrryCat

Jezu dziewuchy jak już naspamowałyście nowy wątek i wgl.
boże masakra, współczuję :/
a co masz zamiar obejrzeć ? bo ja też ciężki tydzien miałam i bym coś obejrzała ;D


I tak ogólnie to chciałam jeszcze poinformować że w Housie jest 40 % na wszystkie pełnowartosciowe rzeczy podskoczyłam dzis i kupiłam takie dwie basicowe bluzki za 25 zł (za dwie ofc. )

ogladam serial "teresa". uwielbiam angelique boyer no i klimaty przesladowania w szkole, dazenia uparcie do celu i duzych pieniedzy

Napisane przez truskawkowawiosna

O masakra, masz przerąbane do kwadratu z tym zdrowiem Jest mi strasznie Ciebie szkoda, bo naprawdę nie grzeszysz niczym, a cierpisz jakby za tłum

Zadam może głupie pytanie, ale czy na 100% wykluczyłaś nienaturalny przerost candida albicans w jelitach? Wiem, że lekarze za bardzo w niego nie wierzą, chyba, że ktoś ma AIDS albo żyje na antybiotykach. Taką ewidentą grzybicę wewnetrzną rozpoznają po języku, ale wystarczy trochę zaburzona równowaga w jelicie cienkim i mogą pojawić się objawy jelita drażliwego. Lekarze zazwyczaj dają taką diagnozę i każą uważać na siebie
Moje problemy znasz, kilka miesiecy temu poszłam tym tropem i zaczęłam pić na czczo miksturę aloes-olej-cytryna. Redukuje candicę i leczy stany zapalne jelit, efektów nie ma od razu, ale jest duzo lepiej. Specjalna dieta sprawdziła się dużo gorzej.
Wiecej info znalazłam na stronie bioslone.pl i blogu tłuste życie.
Aloes kupuję w SP, raczej prędko się z nim nie rozstanę.
Twoje problemy są bardziej złożone, ale polecam Ci kiedyś bardziej zapoznać się z tym blogiem, otworzył mi rzeczy na wiele spraw...

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

A co do grzywki, to nie rozumiem pytania, przepraszam
Scinałam sama, jak zawsze Zaczesałam włosy na prosto i trochę się poślizgałam nożyczkami po skosie, nie znam się na fryzjerskim nazewnictwie A te włosy po jednej stronie to pozostałość po grzywce na prosto, którą zapuszczam. W sumie chyba będę i tak to coś podcinać, bo wyglądam mniej łyso

nie wiem ale watpie w ta candide...bo jak mialam z nia problem to mialam infekcje kobiece ale leczenie miejscowe plus doustne zalatwialo sprawe. inna rzecz ze jestem na takich konskich probiotykach dla ukl pokarmowego, ze ta candida poszlaby do byle sasiada ze mnie zaczelam myslec o badaniu na pasozyty, pierwotniaki i inne przyjemne rzeczy bo jak patrze w dokumentacje ze szpitali, to przerobili juz spora czesc i nic...takze albo cos mnie dreczy w srodku- jakis najezdzca , albo uwierze w to cholerne drazliwe plus nietolerancje pokarmowa
w sumie wachlarz badan do zrobienia juz mi sie zaweza moze by posiew zrobic... hm...
obawiam sie ze twoja mikstura od razu by mnie wyczyscila w tej chwili- zero tluszczy, zero kwasnego- bo zoladek tak boli ze wyje doslownie- niestety stan zapalny w zoladku i dwunastnicy troche pole leczenia ogranicza, w tym branie lekow rowniez roznego rodzaju, wiec nie chce pochopnie nic robic...
zaczelam sobie zapisywac godzinowo jak latam, co jem, jakie leki i ile...paranoja.

Napisane przez xXxKYLIExXx

To jest tak nie sprawiedliwe,że aż się wierzyć nie chce
tak mi Ciebie szkoda i nawet nie umiem Cie jakos pocieszyć czy pokierować,bo kompletnie sie na tym nie znam i nie wiem o mogła bym Ci polecić,jedyne co moge to życzyc Ci duzo,baaaaardzo duzo zrowia i siły do walki z chorobą

make my day

dzieki jakos musze dac rade...

Napisane przez truskawkowawiosna

Człowiek wziął nożyczki, pociachał bylejak, a tu go pytają o konkrety

ok rozumiem, inwencja fryzjera

[CherrryCat]

Napisane przez blond bunny

ogladam serial "teresa". uwielbiam angelique boyer no i klimaty przesladowania w szkole, dazenia uparcie do celu i duzych pieniedzy


nie wiem ale watpie w ta candide...bo jak mialam z nia problem to mialam infekcje kobiece ale leczenie miejscowe plus doustne zalatwialo sprawe. inna rzecz ze jestem na takich konskich probiotykach dla ukl pokarmowego, ze ta candida poszlaby do byle sasiada ze mnie zaczelam myslec o badaniu na pasozyty, pierwotniaki i inne przyjemne rzeczy bo jak patrze w dokumentacje ze szpitali, to przerobili juz spora czesc i nic...takze albo cos mnie dreczy w srodku- jakis najezdzca , albo uwierze w to cholerne drazliwe plus nietolerancje pokarmowa
w sumie wachlarz badan do zrobienia juz mi sie zaweza moze by posiew zrobic... hm...
obawiam sie ze twoja mikstura od razu by mnie wyczyscila w tej chwili- zero tluszczy, zero kwasnego- bo zoladek tak boli ze wyje doslownie- niestety stan zapalny w zoladku i dwunastnicy troche pole leczenia ogranicza, w tym branie lekow rowniez roznego rodzaju, wiec nie chce pochopnie nic robic...
zaczelam sobie zapisywac godzinowo jak latam, co jem, jakie leki i ile...paranoja.


dzieki jakos musze dac rade...


ok rozumiem, inwencja fryzjera

aha to niestety nie moje klimaty

[truskawkowawiosna]

Napisane przez blond bunny

ogladam serial "teresa". uwielbiam angelique boyer no i klimaty przesladowania w szkole, dazenia uparcie do celu i duzych pieniedzy


nie wiem ale watpie w ta candide...bo jak mialam z nia problem to mialam infekcje kobiece ale leczenie miejscowe plus doustne zalatwialo sprawe. inna rzecz ze jestem na takich konskich probiotykach dla ukl pokarmowego, ze ta candida poszlaby do byle sasiada ze mnie zaczelam myslec o badaniu na pasozyty, pierwotniaki i inne przyjemne rzeczy bo jak patrze w dokumentacje ze szpitali, to przerobili juz spora czesc i nic...takze albo cos mnie dreczy w srodku- jakis najezdzca , albo uwierze w to cholerne drazliwe plus nietolerancje pokarmowa
w sumie wachlarz badan do zrobienia juz mi sie zaweza moze by posiew zrobic... hm...
obawiam sie ze twoja mikstura od razu by mnie wyczyscila w tej chwili- zero tluszczy, zero kwasnego- bo zoladek tak boli ze wyje doslownie- niestety stan zapalny w zoladku i dwunastnicy troche pole leczenia ogranicza, w tym branie lekow rowniez roznego rodzaju, wiec nie chce pochopnie nic robic...
zaczelam sobie zapisywac godzinowo jak latam, co jem, jakie leki i ile...paranoja.


dzieki jakos musze dac rade...


ok rozumiem, inwencja fryzjera

Wiesz co, nie wiem jakie probiotyki na jelita łykasz, ale te dostępne w PL to zazwyczaj jedna wielka ściema. Ja po probiotykach takich z apteki zazwyczaj mialam tylko zgagę
Za bardzo nie mają jak działać, prędzej zdychają te bakterie na połce zanim łykniesz... Te dobre są zazwyczaj bardzo drogie i raczej dostępne za granicą. Jeżeli candida jest wrośnięta w ściany jelita, to dostarczenie bakterii nie zmieni niczego

http://www.tluste zycie.pl/2013/12/pro-zycie-czyli-po-co-nam-probiotyki.html

A co do oleju, to jest malutka ilość. Zupełnie nie działał na mnie w dziwny sposób. Jest tylko nośnikiem, zapobiega strawieniu aloesu w żołądku, wybiera się taki, który spływa powoli, tak aby aloes zdążył zadziałać w jelitach

A próbowałas może na żołądek siemię lniane? Wiem, że wielu osobom bardzo pomaga.

[shizaxa]

Truskawkowa mango jest typowy rudy. Może spróbuję te szamponetke na pasemku bo choc Bunny powiedziala ze to nie kolor dla mnie to kusi...
Od kiedy lub do kiedy ten gliskur bo mi proteinowa odzywka sie skończyła...
Black_sun ja na stałe rudego nie chce bo trudno do blondu mi będzie wrocic wiec farby odpadają

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hello_Moscow]

Napisane przez truskawkowawiosna

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

[/COLOR]
Chetnie bym pomogła, ale na farbowaniu się nie znam. Walczę na innym froncie- z żółtym i pomarańczowym.

Zamiast koncentratu możesz walnąć czerwoną szamponetkę zmieszaną z maseczką. Szkoda byłoby mi włosów na octy i inne dziadostwa, nie mówiąc już o zapachu

Polecam też olejowanie np. kokosem. Bardzo wyciąga kolor, a chłodne barwniki mają to do siebie, że szybciej uciekają

Hehe... dzięki za odpowiedź! Zmyłam koncentrat po 35 minutach, muszę przyznać, że jest trochę lepiej, bo ta zieleń już ta nie rzuca się w oczy. Nie mam pojęcia jak teraz określic kolor, który mam, coś wpadającego w beż z lekką poświatą zielono-perłową. Cudo. Wiem, że dłużej niż góra dwa tygodnie nie wytrzymam. Zobaczę jak się będzie wypłukiwał.

A na żółć na włoskach stosujesz jakieś perły?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez shizaxa

Truskawkowa mango jest typowy rudy. Może spróbuję te szamponetke na pasemku bo choc Bunny powiedziala ze to nie kolor dla mnie to kusi...
Od kiedy lub do kiedy ten gliskur bo mi proteinowa odzywka sie skończyła...
Black_sun ja na stałe rudego nie chce bo trudno do blondu mi będzie wrocic wiec farby odpadają

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak na mój gust, jesteś tworzona do noszenia jasnych blondów, bo masz taką skandynawską urodę i byłabym się w stanie nabrać, że to Twoja natura. Jednak jak ciągnie nas do czegoś innego, to zaszaleć można. W końcu to nam ma się podobać, a nie otoczeniu.

A co do GK to podobno do niedzieli, tak przynajmniej jest na Rossnecie

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez hello_Moscow

Hehe... dzięki za odpowiedź! Zmyłam koncentrat po 35 minutach, muszę przyznać, że jest trochę lepiej, bo ta zieleń już ta nie rzuca się w oczy. Nie mam pojęcia jak teraz określic kolor, który mam, coś wpadającego w beż z lekką poświatą zielono-perłową. Cudo. Wiem, że dłużej niż góra dwa tygodnie nie wytrzymam. Zobaczę jak się będzie wypłukiwał.

A na żółć na włoskach stosujesz jakieś perły?

Na żółć działa fiolet, a taki klasyczny fiolet ma gencjana z apteki. Polecam, nigdy mi glona nie zafundowała

[Eveline1000]

Napisane przez truskawkowawiosna

Latte? Wkleiłam zły link? Ten Biovax Latte jest tragiczny, ale ta do ciemnych bajeczna Na kolor nie wpływa. Jakbym miała ochotę na proteiny, to na pewno kupię słoik Biovaxa do ciemnych z jedwabiem

mój ranking
1. do ciemnych
2. do zniszczonych
3 do blond

nienajgorszy jest keratyna+jedwab, ale potrafi zrobić kuku. Reszta nijaka albo kiepska dla mnie

Co do tabletek to jest duża szansa, ze Ci się skróci i ogólnie zleci łagodniej. Właśnie dla takich mocniej krwawiących i cierpiących stworzono ten wydłużony system. Chociaż ja akurat z całego miesiąca najbardziej lubię tydzień przerwy, po prostu czuję się najlepiej

A co do fryzjerstwa, nie nadawałabym się, chyba, ze do ścinania na "oszołoma" Końcówki obciąć bym potrafiła też, ale do reszty wyobraźni przestrzennej brak Mogłabym też czesać warkocze i farbować odrosty, farbą którą ktoś wybrał Nie wiem czy ktoś zatrudniłby takiego fryzjera

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------


Chetnie bym pomogła, ale na farbowaniu się nie znam. Walczę na innym froncie- z żółtym i pomarańczowym.

Zamiast koncentratu możesz walnąć czerwoną szamponetkę zmieszaną z maseczką. Szkoda byłoby mi włosów na octy i inne dziadostwa, nie mówiąc już o zapachu

Polecam też olejowanie np. kokosem. Bardzo wyciąga kolor, a chłodne barwniki mają to do siebie, że szybciej uciekają

Chcesz sobie polepszyć humor wejdź na wizaż

Bunny mam nadzieję że w końcu dowiesz się co ci tak doskwieraZdrówka duuuużo i siły

A ja wróciłam od dentysty i mam już wszystkie ząbki zdrowe i wyleczone

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Eveline1000

Chcesz sobie polepszyć humor wejdź na wizaż

Bunny mam nadzieję że w końcu dowiesz się co ci tak doskwieraZdrówka duuuużo i siły

A ja wróciłam od dentysty i mam już wszystkie ząbki zdrowe i wyleczone

Ulga pewnie niesamowita, ja jestem dentystofob

Haha, na razie prowadzę, Kylie zmniejsza powoli dystans

Kto nadał wiadomość?
Ilość wiadomości: 110
Nazwa użytkownika Wiadomości
truskawkowawiosna 32
xXxKYLIExXx 10
BLOND_PRINCESSKA 9
Eveline1000 8
exclusivee 8

[hello_Moscow]

Napisane przez truskawkowawiosna

Jak na mój gust, jesteś tworzona do noszenia jasnych blondów, bo masz taką skandynawską urodę i byłabym się w stanie nabrać, że to Twoja natura. Jednak jak ciągnie nas do czegoś innego, to zaszaleć można. W końcu to nam ma się podobać, a nie otoczeniu.

A co do GK to podobno do niedzieli, tak przynajmniej jest na Rossnecie

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------


Na żółć działa fiolet, a taki klasyczny fiolet ma gencjana z apteki. Polecam, nigdy mi glona nie zafundowała

Ok, na razie czeka mnie jeszcze jeden raz z koncentratem pomidorowym na zieleń. Chciałabym jakąś farbę położyć, ale moje włosy chyba nie wytrzymałyby tego, tym bardziej, że strasznie przeusyszłam skórę głowy tym ostatnim za długim farbowaniem.

A maska do włosów, jaką obecnie używam jest z Mili -maska mleczna z proteinami. Całkiem dobrze się u mnie sprawuje i pasuje,bo nie ma SLS, a ostatnio robiłam sobie prostowanie keratynowe.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez hello_Moscow

Ok, na razie czeka mnie jeszcze jeden raz z koncentratem pomidorowym na zieleń. Chciałabym jakąś farbę położyć, ale moje włosy chyba nie wytrzymałyby tego, tym bardziej, że strasznie przeusyszłam skórę głowy tym ostatnim za długim farbowaniem.

A maska do włosów, jaką obecnie używam jest z Mili -maska mleczna z proteinami. Całkiem dobrze się u mnie sprawuje i pasuje,bo nie ma SLS, a ostatnio robiłam sobie prostowanie keratynowe.

Chyba w maskach nie ma ogolnie SLS, szczerze mówiąc znam tylko jedną z SLS https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ra-wersja.html

[hello_Moscow]

Napisane przez truskawkowawiosna

Chyba w maskach nie ma ogolnie SLS, szczerze mówiąc znam tylko jedną z SLS https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ra-wersja.html

O patrz, nawet się nie zastanawiałam nad tym. Czytałam tylko, że większość z Biovaxu nie ma, oprócz jednej, chyba niebieskiej.

[Eveline1000]

Napisane przez truskawkowawiosna

Ulga pewnie niesamowita, ja jestem dentystofob

Haha, na razie prowadzę, Kylie zmniejsza powoli dystans

Kto nadał wiadomość?
Ilość wiadomości: 110
Nazwa użytkownika Wiadomości
truskawkowawiosna 32
xXxKYLIExXx 10
BLOND_PRINCESSKA 9
Eveline1000 8
exclusivee 8

Ja też się boję dentystyale trafiłam na przemiłą panią stomatolog i jakoś poszło
Zaraz Kylie wkroczy do akcji Musi w końcu trzymać poziom

[truskawkowawiosna]

Napisane przez hello_Moscow

O patrz, nawet się nie zastanawiałam nad tym. Czytałam tylko, że większość z Biovaxu nie ma, oprócz jednej, chyba niebieskiej.

Może chodziło o silikony?

Napisane przez Eveline1000

Ja też się boję dentystyale trafiłam na przemiłą panią stomatolog i jakoś poszło
Zaraz Kylie wkroczy do akcji Musi w końcu trzymać poziom

Haha, pojedynek spamerek

Cichaczem wkroczy Agatka i nas wszystkie zaspamuje

[Agatau88]

Ha Dziewczyny !wkraczami Was będę spamować już od wtorku dziś miałam kolejny egzamin, jeszcze we wtorek. Wybaczcie ze na razie się nie odnoszę do postów ale nie czytam...Dziekuje za Wasze kciuki jesteście kochane

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez truskawkowawiosna

Kto nadał wiadomość?
Ilość wiadomości: 110
Nazwa użytkownika Wiadomości
truskawkowawiosna 32
xXxKYLIExXx 10
BLOND_PRINCESSKA 9
Eveline1000 8
exclusivee 8

Napisane przez Eveline1000

Ja też się boję dentystyale trafiłam na przemiłą panią stomatolog i jakoś poszło
Zaraz Kylie wkroczy do akcji Musi w końcu trzymać poziom

jestem,jestem nie śpię bo pilnuje Wizażu

Miałam chwile na regenercję sił i wracam spamować dalej
Najarałam sie na ta odzywke z Pantene i po 18 śmigne sobie do natury i kupie jeszcze tusz z Essence Lash mania Reloded czy coś w ten desen

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Agatau88

Ha Dziewczyny !wkraczami Was będę spamować już od wtorku dziś miałam kolejny egzamin, jeszcze we wtorek. Wybaczcie ze na razie się nie odnoszę do postów ale nie czytam...Dziekuje za Wasze kciuki jesteście kochane

Napisane przez xXxKYLIExXx

jestem,jestem nie śpię bo pilnuje Wizażu

Miałam chwile na regenercję sił i wracam spamować dalej
Najarałam sie na ta odzywke z Pantene i po 18 śmigne sobie do natury i kupie jeszcze tusz z Essence Lash mania Reloded czy coś w ten desen

Sprawdz sobie ceny, nie wiem jaka jest regularna w Naturze. W Ross kupiłam w promocji za 10,99/350ml

A co do tego tuszu, to się też na niego napaliłam. Hanka Digital Girl go chwaliła. Poszukałam sobie opinii w necie i mi się odechciało. Ten tusz robi furrorę na jej idealnych rzęsach, u mnie pewnie bylaby porażka

Od niedawna mam ten od Eveline https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...l-mascara.html

Bardzo fajny, ale nie wiem jak będzie później. tusze Eveline mi zawsze pasuja na poczatku, potem zasychają

[morelle]

Napisane przez truskawkowawiosna

Wiesz co, nie wiem jakie probiotyki na jelita łykasz, ale te dostępne w PL to zazwyczaj jedna wielka ściema. Ja po probiotykach takich z apteki zazwyczaj mialam tylko zgagę
Za bardzo nie mają jak działać, prędzej zdychają te bakterie na połce zanim łykniesz... Te dobre są zazwyczaj bardzo drogie i raczej dostępne za granicą. Jeżeli candida jest wrośnięta w ściany jelita, to dostarczenie bakterii nie zmieni niczego

http://www.tluste zycie.pl/2013/12/pro-zycie-czyli-po-co-nam-probiotyki.html

A co do oleju, to jest malutka ilość. Zupełnie nie działał na mnie w dziwny sposób. Jest tylko nośnikiem, zapobiega strawieniu aloesu w żołądku, wybiera się taki, który spływa powoli, tak aby aloes zdążył zadziałać w jelitach

A próbowałas może na żołądek siemię lniane? Wiem, że wielu osobom bardzo pomaga.

Siemię też polecam. Jeśli ktoś boi się gluta, to można zmieszać len z płatkami owsianymi i krótko zagotować.